Skocz do zawartości

Transfery, newsy itp.


Herr_Flick

Rekomendowane odpowiedzi

OFICJALNIE: Yaya Touré trenuje z angielskim klubem

 

Leyton Orient pochwalił się, że z pierwszym zespołem tego klubu przygotowuje się do gry Yaya Touré.

 

Nie wiadomo jeszcze, czy 37-latek w ten sposób tylko podtrzymuje formę fizyczną, czy też faktycznie bierze pod uwagę występy na poziomie League Two, czyli na czwartym poziomie rozgrywkowym w Anglii.

 

Touré pozostaje oficjalnie bez pracodawcy od 1 stycznia tego roku, gdy wygasła jego umowa z chińskim Quingdao Huanghai. Wydawało się, że jego przyszłość jest w Brazylii (interesowały się nim Vasco da Gama czy Botafogo), jednak rozmowy zakończyły się wzajemnymi oskarżeniami o brak uczciwości. Iworyjczyk ostatecznie wolałby pozostać w Europie.

 

Doświadczony środkowy pomocnik, który na koncie ma między innymi trofeum Ligi Mistrzów, mistrzostwo Afryki, dwa mistrzostwa Hiszpanii czy trzy mistrzostwa Anglii, nie chce wciąż żegnać się z murawą. Touré w przeszłości grał choćby w FC Barcelonie czy Manchesterze City.

 

Leyton Orient w przedwcześnie zakończonym sezonie League Two zajęło 17. lokatę w tabeli.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Manchester City przeprowadza pierwszy duży transfer w letnim oknie. Ferran Torres ma wkrótce zostać nowym zawodnikiem „The Citizens”. Zespół z Premier League zapłaci za ofensywnego gracza bardzo atrakcyjną kwotę.

Valencia planuje ogromne zmiany w swoich szeregach. Hiszpańska drużyna pożegna się z kilkoma kluczowymi piłkarzami. Jednym z nich jest Ferran Torres. W związku z tym, że kontrakt 20-latka obowiązuje tylko do końca przyszłego sezonu, ekipa z Walencji musiała szybko uzgodnić transfer zawodnika.

 

Potencjał Hiszpana jest ogromny, więc nic dziwnego, iż zainteresowanie piłkarzem było ogromne. Ostatecznie wyścig o utalentowanego gracza wygrali przedstawiciele Manchesteru City. Jak twierdzą różne media, w tym włoski dziennikarz Fabrizio Romano, Torres trafi do klubu z Etihad Stadium za 27 milionów euro.

Kwota może wzrosnąć, jeżeli zostaną spełnione bonusy, które ustaliły obie strony w trakcie negocjacji.

 

Mając nawet na uwadze roczny kontrakt Torresa, a także fakt, iż sam zawodnik zamierzał zmienić otoczenie, warunki transakcji są niezwykle korzystne dla „The Citizens”. Zadaniem Hiszpana będzie zapewne wypełnienie luki po Sane, który trafił do Bayernu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo prężnie działa Manchester City na rynku transferowym. Zespół z Etihad Stadium realizuje sprowadzenie Ferrana Torresa z Valencii. W międzyczasie „The Citizens” ustalili także kwotę transferu za Nathana Ake. 

W związku ze spadkiem Bournemouth z Premier League, przyszłość 25-letniego defensora „Wisienek” wydawała się oczywista. Klub musiał zdecydować się na sprzedaż jednego z najcenniejszych piłkarzy. Sam zawodnik po kilku latach gry w angielskiej ekstraklasie zapewne nie wyobrażał sobie występów na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

 

Wszystko wskazuje na to, że Nathan Ake wkrótce zostanie zawodnikiem Manchesteru City. Jak poinformował Kris Temple, a za nim wielu angielskich dziennikarzy, „The Citizens” doszli do porozumienia z Bournemouth w sprawie kwoty transferu.

Mistrz Anglii z ubiegłego sezonu ma zapłacić za środkowego obrońcę 41 milionów funtów.

 

Ekipa z Etihad Stadium poszukiwała na rynku defensora. W mediach przewinęło się wiele nazwisk, które łączono z drużyną Pepa Guardiola. Sam Nathan Ake był monitorowany przez klub od dłuższego czasu. Transfer 25-latek nie powinien zatem zaskakiwać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Jakub Ojrzyński podpisał profesjonalny kontrakt z Liverpoolem

 

Liverpool poinformował, że Jakub Ojrzyński złożył podpis na swoim pierwszym profesjonalnym kontrakcie w karierze.

 

Utalentowany bramkarz opuścił ojczyznę w lipcu 2019 roku, przenosząc się z Legii Warszawa do Liverpoolu. Wówczas miał on docelowo wzmocnić szeregi zespołu do lat 18 po tym, jak zawarł z klubem porozumienie obowiązujące do 30 czerwca 2023 roku.

 

Młody Polak nie zabawił jednak zbyt długo w Anglii, ponieważ niemal od razu pojechał on z seniorską ekipą do Stanów Zjednoczonych, gdzie wziął udział w przygotowaniach do sezonu zwieńczonego zdobyciem tytułu mistrzowskiego.

 

Jakub Ojrzyński po powrocie na wyspy musiał uzbroić się w cierpliwość, ponieważ dopiero we wrześniu uzyskał wszelkie możliwe uprawnienia i pozwolenia do rozpoczęcia gry na Wyspach Brytyjskich.

Ten fakt umożliwił mu zaleczenie debiutu w młodzieżowej drużynie Liverpoolu przeciwko Manchesterowi City (2:5) w Premier League U-18 oraz zanotowaniu kilku występów w UEFA Youth League.

W sumie, na przestrzeni sezonu przerwanego przez pandemię koronawirusa, uzbierał 12 występów i czterokrotnie nie dał się pokonać.

 

17-latek nie otrzymał tym samym zbyt wielu okazji do wykazania się swoimi umiejętnościami, ale na treningach pokazywał się z bardzo dobrej strony, dlatego „The Reds” zdecydowali się zawrzeć z nim pierwszy profesjonalny kontrakt w karierze Ojrzyńskiego.

 

W oficjalnym komunikacie podkreślono, że 17-latek w nazywany w akademii „Kubą”, prezentuje wysokiej klasy grę nogami i radości z tego faktu nie ukrywają członkowie sztabu szkoleniowego angielskiego klubu.

Golkiper w polskiej reprezentacji jak dotąd przeszedł przez sekcje U-15 i U-16, a obecnie przywdziewa trykot kadry narodowej do lat 17, w której zgromadził już trzy występy, w tym dwa bez straty bramkowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Veltman po 18 latach odchodzi z Ajaksu. Czas na Premier League!

 

Ajax przekazał w oficjalnym komunikacie informację o dojściu do porozumienia z Brighton & Hove Albion w sprawie transferu Joëla Veltmana. To oznacza, że defensor po 18 latach żegna się z rodzimym klubem

 

21-krotny reprezentant „Oranje” całą seniorską karierę spędził w drużynie „Synów Bogów”, rozgrywając przez ten czas 246 spotkań, z czego 37 w europejskich pucharach.

 

Z uwagi na doświadczenie, a także wygasający już za rok kontrakt był on niezwykle łakomym kąskiem na rynku transferowym. Taka sytuacja miała miejsce również z jeszcze jednego powodu.

 

Jak się bowiem okazuje, środkowy bądź prawy obrońca posiadał klauzulę odstępnego o wartości miliona euro (nieco ponad 900 tysięcy funtów) i ta została właśnie aktywowana przez „Mewy”. W efekcie doświadczony gracz przeniósł się do Premier League, opuszczając Ajax po 18 latach.

 

Z nowym pracodawcą, który w zakończonym nie tak dawno sezonie zajął piętnaste miejsce w tabeli, Veltman związał się do 30 czerwca 2023 roku. Będzie on występował w koszulce z numerem 34.

– Cieszymy się z faktu, że możemy powitać Joëla w naszym klubie. Ma wspaniałe doświadczenie z czasu spędzonego w Ajaksie, wliczając w to występy w Lidze Mistrzów i, oczywiście, w holenderskim zespole narodowym – podsumował zakup Graham Potter, menedżer przedstawiciela angielskiej ekstraklasy, podkreślając, że obie strony nie mogą się już doczekać wzajemnej współpracy.

 

Dla Brighton & Hove Albion to drugie letnie wzmocnienie. Wcześniej klub zasilił Adam Lallana.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Barkas w Celticu

 

Celtic poinformował o pozyskaniu Vasiliosa Barkasa.

 

Dobra postawa golkipera w lidze greckiej doprowadziła do tego, że zainteresowały się nim mocniejsze kluby. Najkonkretniejszy z nich okazał się Celtic.

 

Barkas przenosi się do Szkocji z AEK-u Ateny na zasadzie transferu definitywnego. Z nowym pracodawcą podpisał kontrakt, który ma obowiązywać do 30 czerwca 2024 roku.

 

Jego poprzedni zespół zarobił na tym transferze pięć milionów euro.

 

- To normalne, że tyle za mnie zapłacono. Rynek tak teraz wygląda. Nie czuję z tego powodu presji. Przybyłem do Celticu po to, by pomóc w wywalczeniu dziesiątego tytułu mistrzowskiego z rzędu - powiedział bramkarz.

 

Urodzony w Zetten piłkarz to wychowanek Atromitosu. Do AEK-u trafił latem 2016 roku.

 

W minionym sezonie rozegrał 33 mecze. W dziesięciu z nich udało mu się zachować czyste konto.

 

Barkas to 10-krotny reprezentant Grecji i nowy numer jeden w drużynie Celticu po powrocie Frasera Forstera do Southampton i odejściu Craiga Gordona do Hearts.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak nie będzie nowej potęgi w Premier League! Saudyjscy inwestorzy z księciem Mohammedem bin Salmanem na czele ostatecznie wycofali się z transakcji zakupu Newcastle United. "Inwestycja okazała się komercyjnie nieopłacalna" - brzmi uzasadnienie decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Eddie Howe odszedł z Bournemouth

 

Eddie Howe nie będzie już odpowiadał za wyniki osiągane przez ekipę z Dean Court, czyli Bournemouth.

 

Przedstawiciele popularnych „Wisienek” poinformowali za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej o rozwiązaniu obowiązującego kontraktu z 42-letnim szkoleniowcem za porozumieniem stron.

 

Eddie Howe rozpoczynał oraz zakończył swoją profesjonalną przygodę z futbolem w Bournemouth i w tym też klubie zaczął stawiać pierwsze kroki w zawodzenie trenera.

 

Anglik odpowiadał najpierw za wyniki osiągane przez ekipę z Dean Court w latach 2008-2011 i następnie po zaliczeniu epizodu w Burnley wrócił do macierzystego zespołu w październiku 2012 roku.

 

Od tego momentu zaczął piąć się z drużyną po szczeblach rodzimych rozgrywek i najpierw dość szybko wywalczył z nią awans do Championship, z której następnie po dwóch sezonach przebił się do Premier League.

 

Bournemouth spędził na tym szczeblu pięć sezonów. W tym czasie Howe zapracował sobie na uznanie w oczach ekspertów i często pojawiał się w różnego rodzaju rozważaniach dotyczących objęcia posady w jednym z silniejszych klubów.

 

Niewykluczone, że 42-latek dostąpi wkrótce tego zaszczytu, ponieważ właśnie rozstał się z „Wisienkami” po spadku do Championship.

 

- Spędziwszy łącznie 25 lat w klubie jako zawodnik i menedżer muszę przyznać, że ta decyzja, uzgodniona z władzami, jest jedną z najtrudniejszych, jaką kiedykolwiek musiałem podjąć. Pomimo tego, że moje uczucie miłości, które żywię do tego zespołu, na zawsze we mnie pozostanie, uznaliśmy wspólnie, że teraz nadszedł odpowiedni czas na to, aby klub podążał w nowym kierunku. Bournemouth zawsze będzie w moim sercu, ale jestem głęboko przekonany, że teraz jest właściwy czas, aby w drużynie zaszły zmiany - powiedział szkoleniowiec, który za sprawą dobrej pracy wykonywanej na poziomie Premier League stanie się teraz najprawdopodobniej jednym z głównych kandydatów do powrotu do ławkę trenerską na tym poziomie w przypadku zwolnienia jednego z menedżerów.

 

Howe poprowadził ekipę z Dean Court w sumie w aż 454 spotkaniach, z których 194 wygrał, 92 zremisował i 168 przegrał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie porządki w Chelsea. Dziesięciu piłkarzy na wylocie z klubu .

Dziennik "The Times" zapowiada porządne wietrzenie w szatni Chelsea. Według niego z klubem pożegna się aż dziesięciu piłkarzy.

Chelsea intensywnie pracuje nad przebudową składu. Od nowego sezonu na Stamford Bridge na pewno będą grać Hakim Ziyech i Timo Werner, a zdaniem mediów to nie koniec transferów. "The Blues" walczą o Kaia Havertza, myślą o pozyskaniu Bena Chilwella, chcieliby też kupić nowego bramkarza.

Skoro ktoś przychodzi, to ktoś musi też odejść. Wśród piłkarzy, których Chelsea chce się pozbyć w najbliższych tygodniach, nie brakuje znanych nazwisk. Frank Lampard nie zamierza dłużej trzymać w zespole N'Golo Kante, który jeszcze stosunkowo niedawno miał etat w pierwszym składzie "The Blues".

Francuz w ostatnim sezonie walczył z kontuzjami. Z tego powodu rozegrał tylko 22 ligowe mecze. Mimo tego portal Transfermarkt wciąż wycenia go na 80 mln euro. Jego kontrakt obowiązuje do połowy 2023 roku.

Na wylocie z Chelsea są też Ross Barkley, Tiemoue Bakayoko, Kurt Zouma, Andreas Christensen, Emerson Palmieri, Marcos Alonso, Michy Batshuayi, Willian i Kepa Arrizabalaga.

Najtrudniej może być znaleźć kupca na ostatniego z nich. Dwa lata temu Chelsea kupiła Kepę z Athletiku Bilbao za 80 mln euro. Teraz chciałaby odzyskać jak najwięcej z tej kwoty, ale będzie to wyjątkowo skomplikowane przez słabą formę hiszpańskiego bramkarza w trakcie ostatnich rozgrywek
 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Ferran Torres w Manchesterze City

 

Manchester City poinformował we wtorkowy wieczór o pozyskaniu Ferrana Torresa.

 

Od jakiegoś czasu mówiło się o zaawansowanych negocjacjach pomiędzy Valencią a Manchesterem City w kwestii przeprowadzki Ferrana Torresa na Wyspy. Te znalazły swój szczęśliwy finał we wtorkowy wieczór. 

 

Skrzydłowy przeprowadza się do zespołu prowadzonego przez Pepa Guardiolę na zasadzie transferu definitywnego. Jego kontrakt ma obowiązywać do 30 czerwca 2025 roku.

 

Nieoficjalnie mówi się, że transakcja pochłonęła 27 milionów euro. Do tej kwoty mogą dojść bonusy (8-10 milionów euro), uzależnione od indywidualnych dokonań zawodnika.

 

W nowym miejscu Hiszpan będzie miał za zadanie zastąpić Leroya Sané, który zdecydował się kontynuować karierę w Bayernie Monachium.

 

- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę dołączyć do tej drużyny. Każdy zawodnik chce grać dla zespołów, których to filozofia opiera się na grze ofensywnej. Jeśli chodzi o Manchester City, to mamy do czynienia ze światową czołówką nie tylko w tym elemencie, ale też ogólnie - powiedział Torres.

 

20-latek to wychowanek Valencii. W poprzednim sezonie rozegrał 44 mecze. W tym czasie strzelił sześć bramek. Do swojego dorobku dorzucił też osiem asyst.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Willian-1024x683.jpg

Po siedmiu latach gry na Stamford Bridge, Willian pożegnał się z Chelsea. W dniu swoich urodzin Brazylijczyk opublikował specjalny list skierowany do sympatyków „The Blues”. 32-latek wkrótce podpisze kontrakt z Arsenalem.

Bardzo długo przedstawiciele Chelsea prowadzili rozmowy z agentem piłkarza. Willian od początku negocjacji stawiał sprawę jasno. Ofensywny gracz oczekiwał umowy na trzy lata. Tej prośby nie zamierzał spełniać klub. Ostatecznie obie strony nie doszły do porozumienia.

 

W niedzielę za pośrednictwem mediów społecznościowych Willian opublikował specjalny list do kibiców „The Blues”, w którym poinformował o zakończeniu przygody z zespołem.

 

 

Brazylijczyk podziękował za siedem niesamowitych lat spędzonych na Stamford Bridge. Razem z Chelsea, ofensywny gracz świętował m.in. mistrzostwo kraju, Puchar Anglii czy triumf w Lidze Europy.

Czas na Arsenal

Kolejnym klubem w karierze 32-latka będzie Arsenal. Według mediów zawodnik podpisze z „Kanonierami” trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia o dwanaście miesięcy. Zespół z Emirates Stadium spełnił zatem główny warunek piłkarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstantinos-Tsimikas.jpg

Triumfator Premier League sezonu 2019/2020, czyli ekipa Liverpoolu finalizuje swój pierwszy letni transfer. Jak informuje Paul Joyce z The Times, Konstantinos Tsimikas jest już o krok od przenosin do ekipy „The Reds”. 24-latek wkrótce zjawi się w Anglii, by przejść testy medyczne.

Liverpool od pewnego czasu poszukuje wzmocnienia na lewą stronę defensywy. Zespół Juergena Kloppa chce sprowadzić do klubu piłkarza, który mógłby zastępować w niektórych meczach Andrew Robertsona.

Głównym kandydatem był Jamal Lewis, zawodnik Norwich. Spadkowicz Premier League nie przyjął jednak propozycji „The Reds”, dlatego ekipa z Anfield skierowała swoje zainteresowanie na Konstantinosa Tsimikasa.

Wkrótce testy medyczne

Jak informuje Paul Joyce z The Times, Konstantinos Tsimikas wkrótce zjawi się w Liverpoolu, by przejść testy medyczne. Transfer zawodnika Olympiakosu ma opiewać na 11,75 miliona funtów.

Zawodnik nie uzgodnił jeszcze warunku kontraktu, jednakże umowa 24-latka nie powinna być żadną przeszkodą.

Ważne ogniwo Olympiakosu

Konstantinos Tsimikas od lat związany jest z Olympiakosem. Ważną rolę w zespole lewy defensor zaczął jednak odgrywać od sezonu 2018/2019. W kończącej się kampanii Tsimikas zaliczył m.in. 27 spotkań w lidze czy 4 mecze w Lidze Europy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leeds United zatrzymuje kluczowego gracza. OFICJALNIE: Jack Harrison ponownie wypożyczony z Manchesteru City

 

Jack Harrison będzie w nadchodzącym sezonie reprezentował w dalszym ciągu barwy Leeds United.

 

Utalentowany skrzydłowy przeniósł się przed startem rozgrywek 2018/2019 do ekipy z Elland Road na zasadzie dwuletniego wypożyczenia.

 

W tym czasie 23-letni zawodnik zyskał sobie olbrzymie uznanie w oczach Marcelo Bielsy, co pokazuje fakt, że argentyński szkoleniowiec uczynił z byłego młodzieżowego reprezentanta Anglii jednego ze swoich kluczowych piłkarzy.

 

Jack Harrison rozegrał łącznie 91 spotkań na przestrzeni dwóch sezonów w barwach Leeds United i strzelił w nich 10 goli oraz zanotował 12 asyst.

Szczególnie udane były dla niego ostatnie rozgrywki, bo wystąpił we wszystkich możliwych meczach popularnych „Pawi”. Z tego też powodu Bielsa nie wyobrażał sobie rozstania z jednym ze swoich ulubionych graczy.

 

Z tego też powodu przedstawiciele ekipy z Elland Road osiągnęli satysfakcjonujące porozumienie z Manchesterem City w sprawie ponownego wypożyczenia 23-latka. Tym razem w umowie zawartej pomiędzy oboma klubami znalazł się zapis umożliwiający Leeds definitywne wykupienie skrzydłowego.

 

Harrison rozpoczynał swoją przygodę z futbolem w juniorskich zespołach Liverpoolu i Manchesteru United. Z tej drugiej drużyn przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie został najpierw pozyskany w drafcie przez Chicago Fire i następnie wykupiony przez New York City, gdzie prezentował się na tyle dobrze, że w styczniu 2018 roku wrócił do Anglii po tym, jak zakontraktowali go „The Citizens”.

 

W ekipie z Etihad Stadium nie udało mu się jednak zadebiutować, ponieważ od razu trafił na półroczne wypożyczenie do Middlesbrough, a potem do Leeds United.

Były młodzieżowy reprezentant Anglii jest trzecim letnim wzmocnieniem beniaminka Premier League. Przed nim popularne „Pawie” skorzystały z prawa do dokonania definitywnego wykupu Hélder Costy z Wolverhampton i Illana Mesliera z Lorient.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Höjbjerg w Tottenhamie

 

Pierre-Emile Kordt Højbjerg został bohaterem pierwszego transferu Tottenhamu w letnim oknie.

 

25-letni środkowy pomocnik do Londynu przenosi się z Southampton za kwotę powyżej 15 milionów funtów (ale mniej niż żądane przez Świętych" 25 milionów). Z Tottenhamem podpisał umowę do 30 czerwca 2025 roku.

 

Højbjerg w Anglii występował od lata 2016 roku, gdy Bayern za jego sprzedaż zainkasował 15 milionów euro. Wcześniej 33-krotny reprezentant Danii grał też w barwach Schalke 04 i Augsburga na zasadzie wypożyczeń z bawarskiego giganta.

 

W sezonie 2019/2020 Højbjerg pojawił się 33 razy na boiskach Premier League, a jego zespołowi udało się zająć jedenastą lokatę w tabeli.

 

Tottenham tym samym rozpoczyna letnie okno, nie licząc wcześniejszego wykupu po okresie wypożyczenia Giovaniego Lo Celso z Betisu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Mohammed Salisu w Southampton

 

Mohammed Salisu został piłkarzem Southampton.

 

21-letni środkowy obrońca parafował ze „Świętymi” kontrakt ważny do 30 czerwca 2024 roku. Real Valladolid otrzyma za niego 12 milionów euro.

 

Ghański defensor znajdował się na celownikach wielu klubów. W różnym czasie zainteresowanie nim wykazywały m.in. Atlético Madryt, Arsenal, Manchester United, Real Madryt, Rennes czy Valencia. Ostatecznie przeszedł on do Southampton.

 

Salisu trafił do Realu Valladolid w 2017 roku. Mierzący 191 centymetrów wzrostu defensor rozegrał w jego pierwszym zespole 34 spotkania (gol i asysta). Większość z tych występów zanotował w ostatnim sezonie.

 

Jego zespół zakończył zmagania na trzynastym miejscu w tabeli LaLiga.

 

Ghańczyk jest bohaterem drugiego letniego ruchu transferowego Southampton. Nieco wcześniej do angielskiej drużyny trafił Kyle Walker-Peters.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Willian w Arsenalu

 

Willian Borges został piłkarzem Arsenalu na zasadzie wolnego transferu po uprzednim wygaśnięciu umowy z Chelsea.

 

Brazylijczyk zrealizował swój plan co do umowy, czego zagwarantować nie chciała mu Chelsea. Z Arsenalem związał się bowiem aż do 30 czerwca 2023 roku.

 

- Wierzę, że jest piłkarzem, który może zrobić różnicę dla naszej drużyny. Obserwowaliśmy jego sytuację przez ostatnie miesiące. Mieliśmy jasny zamiar wzmocnienia pozycji ofensywnego pomocnika i skrzydłowego, a on daje nam dużą uniwersalność, może grać na trzech czy czterech pozycjach. Doświadczył wszystkiego w świecie piłki, ale ciągle ma ambicję, by przybyć tutaj i przywrócić klub na właściwe mu miejsce. Jestem pod wielkim wrażeniem rozmów z nim i tego, jak bardzo chciał tutaj przyjść - powiedział Mikel Arteta, menedżer Arsenalu.

 

Willian 9 sierpnia obchodził 32. urodziny. W Premier League gra od lata 2013 roku, gdy Anży Machaczkała zmienił na Chelsea. Wcześniej był też piłkarzem Szachtara Donieck i Corinthians.

 

W sezonie 2019/2020 Brazylijczyk należał do ulubionych piłkarzy Franka Lamparda. Wystąpił w 36 meczach Premier League, strzelając dziewięć bramek i zaliczając siedem asyst. Do tego dorzucił bramkę i asystę w siedmiu spotkaniach Ligi Mistrzów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tottenham ściąga za darmo Joe Harta
Jak podał dziennikarz Fabrizio Romano, Joe Hart przechodzi właśnie testy medyczne przed dołączeniem do Tottenhamu na zasadzie wolnego transferu. 33-latek spędził ostatnie dwa sezony w Burnley, jednak klub nie zdecydował się przedłużyć z nim wygasającego kontraktu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: John Obi Mikel wrócił do Anglii. Zagra w Stoke City

 

John Obi Mikel został piłkarzem Stoke City.

 

Angielski klub potwierdził, że 33-letni defensywny pomocnik będzie reprezentował jego barwy w sezonie 2020/2021.

 

Dla doświadczonego zawodnika jest to powrót do Anglii po rocznej przerwie. 12 miesięcy temu Obi Mikel przeniósł się z Middlesbrough do Trabzonsporu. W Turcji rozegrał 27 meczów, po czym pożegnał się z zespołem.

 

Wcześniej Nigeryjczyk występował przez 10,5 roku w Chelsea. W jej koszulce uzbierał łącznie 372 spotkania (sześć goli i 13 asyst). Z londyńską ekipą zdobył m.in. dwa mistrzostwa Anglii, a także triumfował w Lidze

Mistrzów i Lidze Europy. Na początku 2017 roku zdecydował się na przeprowadzkę do Chin i podpisanie kontraktu z Tianjin Teda.

 

Ze Stoke Obi Mikel będzie rywalizował w Championship, a więc na drugim angielskim szczeblu. W poprzednim sezonie zajęło ono piętnaste miejsce w tabeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Skipp w Norwich City

 

Norwich City sprowadziło do siebie Oliviera Skippa na zasadzie wypożyczenia z Tottenhamu.

 

19-latek to jeden z najbardziej obiecujących młodych zawodników Tottenhamu. José Mourinho wie, że może on mieć problemy z tym, by występować regularnie w jego zespole, dlatego też postanowił go wypożyczyć.

 

Pomocną dłoń do zawodnika wyciągnęło Norwich City. Strony doszły do zadowalającego je porozumienia i Skipp będzie zawodnikiem spadkowicza z Premier League co najmniej do 30 czerwca 2021 roku.

 

- Cieszę się, że mogę tu trafić. To klub, który szukał defensywnego pomocnika, więc jestem. Najbliższe rozgrywki będą ważne dla klubu. Cel jest jeden i nazywa się awans. Mam nadzieję, że pomogę w jego realizacji - powiedział.

 

Defensywny pomocnik rozegrał w poprzednim sezonie w barwach pierwszej drużyny 11 spotkań.

Skipp to reprezentant Anglii do lat 21.

 

Warto wspomnieć, że w zespole prowadzonym przez Daniela Farke występować od tego lata będzie Polak, Przemysław Płacheta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Claudio Bravo odszedł z Manchesteru City

Claudio Bravo nie jest już zawodnikiem Manchesteru City.

 

Klub z niebieskiej części Manchesteru potwierdził, że wygasająca umowa bramkarza nie zostanie przedłużona i żegna się on z „The Citizens”.  

 

Bravo reprezentował barwy angielskiego zespołu przez cztery ostatnie sezony. Na Etihad przeniósł się z Barcelony. Od tamtej pory rozegrał 61 meczów dla MC, notując w nich 20 czystych kont. Ostatnio 37-letni golkiper pełnił rolę zmiennika Edersona. W minionym sezonie wybiegał na murawy 17 razy.  

 

Chilijczyk opuszcza City, mając na koncie dwa tytuły mistrzowskie oraz po dwa triumfy w Pucharze Ligi oraz Tarczy Wspólnoty.  

 

Zgodnie z doniesieniami „AS’a” i portalu Goal.com sprzed kilku dni Bravo nie zamierza kończyć kariery i jest już dogadany z Realem Betis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Trevoh Chalobah przechodzi z Chelsea do Lorient

Chelsea ogłosiła, że Trevoh Chalobah najbliższy sezon spędzi w Lorient.

 

„The Blues” słyną z rozbudowanej kadry, ale i świetnie prosperującej akademii młodzieżowej, która wyszkoliła już wiele talentów. Jednym z takich przykładów jest 21-letni defensywny pomocnik bądź stoper o korzeniach sięgających odległego Sierra Leone.

 

Kariera rosłego gracza jak na razie jest prowadzona wzorcowo. Z racji drugiego obywatelstwa bronił on barw reprezentacji Anglii na jej wszystkich szczeblach młodzieżowych, zdobywając po drodze doświadczenie w Championship.

 

Utalentowany zawodnik, brat Nathaniela Chalobaha, także wychowanka Chelsea, ubiegły sezon spędził na wypożyczeniu w Huddersfield Town. Tam uzbierał 38 występów okraszonych trafieniem i asystą. Teraz z kolei przyjdzie mu zaliczyć pierwszą zagraniczną przygodę w jego zawodowej działalności.

 

Anglik do 30 czerwca 2021 roku będzie występował w Lorient, a więc beniaminku Ligue 1. Porozumienie nie zawiera opcji transferu definitywnego, co jasno pokazuje, że w Londynie wciąż w niego wierzą. Wyjazd do klubu z najwyższej klasy rozgrywkowej jest zatem dla niego ogromną szansą, dzięki której może wywalczyć awans do kadry zarządzanej przez Franka Lamparda.

 

Kontrakt Trevoha Chalobaha obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. Jak dotąd było mu dane występować głównie w drużynie U-23, gdzie rozegrał 44 spotkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sheffield United z drugim największym transferem w klubowej historii. OFICJALNIE: Ramsdale wraca na „stare śmieci”

Aaron Ramsdale został piłkarzem Sheffield United po przeprowadzce z Bournemouth.

Ramsdale podpisał umowę do 30 czerwca 2024 roku. Wedle wcześniejszych doniesień transfer z Bournemouth pochłonie 18,5 miliona funtów, co oznacza dla Sheffield drugi największy wydatek w klubowej historii. Więcej, o nieco ponad milion funtów, kosztował tylko Sander Berge.

 

Dla Ramsdale'a jest to sentymentalny powrót. Urodzony w Stoke-on-Trent bramkarz piłkarsko wychowywał się w akademiach Bolton Wanderers i Sheffield United. To w barwach właśnie tego drugiego klubu zadebiutował też w seniorskiej piłce, jednak jego bilans zamknął się w trzech spotkaniach. Teraz wraca, jednak już jako pewniak do pierwszego składu i roli jednej z największych gwiazd całej drużyny.

 

Sheffield pomyślało o bramkarzu młodzieżowej reprezentacji Anglii błyskawicznie, gdy tylko dowiedziało się, że dotychczasowy numer jeden, Dean Henderson, wraca do Manchesteru United.

22-letni Ramsdale w ostatnim sezonie rozegrał 37 spotkań na poziomie Premier League.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Antonee Robinson w Fulham

 

Antonee Robinson będzie kontynuował karierę w Fulham.

 

Londyński klub pozyskał 23-letniego lewego obrońcę z Wigan Athletic. Zdaniem „The London Evening Standard” koszt jego transferu wyniesie tylko nieco ponad dwa miliony euro.  

 

Siedmiokrotny reprezentant Stanów Zjednoczonych jest wychowankiem Evertonu. Do Wigan trafił w 2018 roku. Początkowo był tam tylko wypożyczony, a z czasem został wykupiony. Zimą boczny defensor był już jedną nogą w Milanie. Wszystko zostało ustalone, ale na przeszkodzie stanęły testy medyczne. U piłkarza wykryto problemy z sercem. Już po tym Robinson przeszedł zabieg i obecnie wszystko jest w porządku.  

 

W minionym sezonie Amerykanin rozegrał 38 meczów w Premier League. Zanotował trafienie i asystę.  

 

Nie licząc wykupienia Anthony’ego Knockaerta z Brighton & Hove Albion, który do tej pory był wypożyczony do Fulham, jest to pierwszy letni transfer beniaminka Premier League.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Fredrik Ljungberg żegna się z Arsenalem

 

Fredrik Ljungberg, który pełnił funkcję asystenta Mikela Artety, odszedł z Arsenalu.

 

„Zdecydowałem się zakończyć pracę w charakterze asystenta w Arsenalu, by rozwijać swoje umiejętności menedżerskie. Po raz pierwszy trafiłem do londyńskiego klubu w 1998 roku. Jestem wdzięczny za to, co dał mi jako piłkarzowi, jak i szkoleniowcowi. Życzę Mikelowi i całej drużynie sukcesów w najbliższym sezonie. Dziękuję kibicom za wsparcie i to, że byli ze mną. Mam nadzieję, że wkrótce znów się spotkamy” - napisał Ljungberg na Twitterze.

 

- Freddie był ważnym członkiem mojego zespołu od momentu przybycia do Arsenalu. Wykonał świetną robotę i wszyscy mamy dla niego sto procent szacunku. Wiem, że w przyszłości spotkamy się przy linii bocznej - powiedział Arteta.

 

Ljungberg grał w Arsenalu między 1998 a 2007 rokiem. Po kilku latach wrócił do niego i pracował z juniorami. Z czasem został asystentem Unaia Emery’ego, a przez moment był tymczasowym opiekunem pierwszego zespołu.

 

David Ornstein informuje, że na razie 43-latek nie ma na stole konkretnych ofert, ale wkrótce powinny się one pojawić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabriel-1024x683.jpg

Po kilku zwrotach akcji, transfer Gabriela Magalhaesa w końcu został dopięty. Brazylijski defensor już w przyszłym tygodniu podpisze kontrakt z Arsenalem. Według ostatnich doniesień mediów, „Kanonierzy” zapłacą za obrońcę (razem z bonusami) 30 milionów euro.

Zmiana klubu przez 22-letniego zawodnika była kwestią czasu. Początkowo przypuszczano, iż Brazylijczyk trafi do Napoli. Włoski zespół poszukiwał odpowiedniego następcy dla Kalidou Koulibaly’ego. Gabriel wydawał się odpowiednim kandydatem.

Gdy do gry o defensora wkroczyły drużyny z Premier League, szanse neapolitańskiej ekipy znacząco spadły. Faworytem w wyścigu o Gabriela stał się Arsenal, który mocno zabiegał o piłkarza. Sytuacje defensora bacznie obserwował także Manchester United. „Czerwone Diabły” ostatecznie nie zdołały przechwycić brazylijskiego gracza.

 

Jak informuje bowiem Fabrizio Romano, transfer Gabriela do Arsenalu został już ustalony. W poniedziałek zawodnik wybierze się do Londynu, by podpisać z „Kanonierami” pięcioletnią umowę. Koszt transferu razem z bonusami powinien wynieść 30 milionów euro.

 

Sympatycy Arsenalu mogą przygotować się na sporą rewolucję w kontekście środka obrony zespołu. Już w zeszłym roku piłkarzem londyńskiego klubu został William Saliba, który spędził sezon w Saint-Etienne. To właśnie francuski gracz typowany jest do stworzenia duetu razem z Gabrielem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chilwell.jpg

Kolejny, duży transfer w letnim oknie przeprowadziła Chelsea. Nowym zawodnikiem „The Blues” został Ben Chilwell, były defensor Leicester. Za lewego obrońcę londyński klub zapłacił 50 milionów funtów.

Zespół ze Stamford Bridge interesował się 23-latkiem już od grudnia. Od początku negocjacji, przedstawiciele Leicester postawili twarde warunki. Ekipa „Lisów” nie zamierzała sprzedać swojego piłkarza za mniejszą kwotę, niż 70 milionów funtów.

Sytuacja zmieniła się w momencie, gdy drużyna z King Power Stadium nie zagwarantowała sobie udziału w Lidze Mistrzów. Dodatkowo każdy klub na świecie musi zmagać się z kryzysem, który jest efektem koronawirusa. Kilka szczegółów sprawiło, iż zarząd Leicester zmniejszył swoje wymagania.

Ben Chilwell został piłkarzem Chelsea

W środę Ben Chilwell został zaprezentowany jako nowy gracz „The Blues”. Według doniesień mediów, Chelsea zapłaciła za piłkarza około 50 milionów funtów. Z kolei 23-latek podpisał kontrakt do 2025 roku.

W krótkiej rozmowie z oficjalną stroną klubu, Ben Chilwell skomentował transfer – Cieszę się, że dołączam do Chelsea w tym niezwykle ekscytującym czasie. Nie mogę doczekać się, kiedy zacznę być częścią młodego, dynamicznego zespołu, który prowadzi Frank Lampard. Mam nadzieję, że wkrótce zagramy przy pełnych trybunach na Stamford Bridge.

Kolejne wzmocnienia

Już w czwartek Chelsea powinna ogłosić kolejne wzmocnienie. Do drużyny dołączy Thiago Silva, który zakończył swoją przygodę z PSG. Dodatkowo, „The Blues” uzgodnili już transfer Kaia Havertza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

De Gea nie może już spać spokojnie. OFICJALNIE: Dean Henderson na dłużej w Manchesterze United

 

Dean Henderson podpisał nowy kontrakt z Manchesterem United.

 

Utalentowany bramkarz dołączył do „Czerwonych Diabłów” w wieku 14 lat i bardzo szybko zaczął robić olbrzymie wrażenie na szkoleniowcach pracujących w ekipie z Old Trafford.

 

Z tego też powodu Dean Henderson zaczął stosunkowo wcześnie opuszczać szeregi Manchesteru United na zasadzie wypożyczeń. W sumie takich tymczasowych transferów zaliczył pięć i w każdym z klubów, w których miał okazję występować wykonywał duże postępy.

 

Szczególnie ten stan rzeczy był widoczny w Sheffield United, gdzie 23-latek grał przez ostatnie dwa sezony. W pierwszym z nich w znaczącym stopniu przyczynił się do wywalczenia przez „Szable” awansu do

Premier League, a w kolejnym do wywalczenia nie tylko spokojnego utrzymania w elicie, ale i zamieszania się w walkę o awans do europejskich pucharów.

 

Z tego też powodu pokaźna liczba zespołów zaczęła przejawiać chęć do nawiązania współpracy z byłym młodzieżowym reprezentantem Anglii na czele z Chelsea.

 

Władze Manchesteru United doskonale zdawały sobie z tego sprawę i w ostatnim czasie prowadziły zaawansowane rozmowy z bramkarzem w kwestii przedłużenia z nim współpracy na dużo lepszych warunkach finansowych z jednoczesną perspektywą bycia głównym konkurentem Davida De Gei do gry w pierwszym składzie.

 

Klub poinformował o szczęśliwym zakończeniu tych negocjacji, o czym świadczy fakt, że Henderson związał się z „Czerwonymi Diabłami” do końca sezonu 2024/2025. W umowie znalazł się ponadto zapis umożliwiający jego pracodawcy przedłużenie współpracy o dodatkowe dwanaście miesięcy.

 

23-latek na mocy nowego kontraktu ma inkasować aż 120 tysięcy funtów tygodniowo, czyli nieco ponad połowę mniej od swojego hiszpańskiego kolegi z drużyny, który wraz z bonusami może finalnie zarabiać mimo wszystko nawet 350 tysięcy funtów tygodniowo.

 

- Ścieżka rozwoju, którą podążam w ostatnich pięciu latach jest fantastyczna, a okres wypożyczenia w Sheffield United był nieoceniony - powiedział Henderson.

 

- Będę dawał z siebie wszystko, aby być lepszym każdego dnia. Moim celem jest rozegranie tylu meczów dla Manchesteru United, ile to tylko możliwe. Teraz nie mogę doczekać się wyjazdu na zgrupowanie reprezentacji Anglii i startu przygotowań do nowego sezonu - dodał bramkarz.

 

- Jesteśmy zachwyceni, że Dean podpisał nowy kontrakt. Miał kolejny znakomity sezon w Sheffield United, gdzie nabrał sporo doświadczenia i dorósł piłkarz oraz człowiek. On jest fantastycznym młodym piłkarzem, z odpowiednim nastawieniem i chęcią poprawiania swoich umiejętności każdego dnia - przyznał Ole Gunnar Solskjær.

 

23-latek rozegrał w sumie 86 spotkań dla Sheffield United i zachował w nich aż 35 czystych kont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Marc Guehi opuszcza Chelsea

 

Marc Guehi spędzi nadchodzący sezon na wypożyczeniu w Swansea City.

 

19-latek dołączył do walijskiego zespołu z Chelsea, gdzie występował głównie drużynach młodzieżowych „The Blues”. Ma on już za sobą także debiut w dorosłym zespole. Rozegrał on bowiem dwa pełne spotkania w Pucharze Ligi Angielski, w tym jedno przeciwko Manchesterowi United, przegrane przez jego zespół 1:2.

 

Anglik zdążył już rozegrać 14 meczów w barwach Swansea, bowiem w tym klubie występował już od stycznia, a teraz obie strony zdecydowały się na tym razem roczne wypożyczenie zawodnika.

 

Marc Guehi dołączy do ekipy „Łabędzi” będąc powołanym do reprezentacji Anglii U-21.

 

Z obecnym menedżerem Swansea City – Stevem Cooperem już w przeszłości współpracował. Był on wówczas trenerem reprezentacji Anglii do lat 17, która sięgnęła po Mistrzostwo Świata w 2017 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Thomas Kaminski w Blackburn Rovers

 

Thomas Kaminski odszedł z Gentu i postanowił kontynuować swoją karierę w Blackburn Rovers, z którym związał się dwuletnim kontraktem.

 

Bramkarz, mający polskie korzenie, został sprowadzony przez angielski klub z KAA Gent za pół miliona euro. Z belgijskim zespołem był związany przez ostatnie dwa lata.

 

Za nim do niech trafił do występował jeszcze w takich drużynach jak RSC Anderlecht, FC Kopenhaga czy KV Kortjirk.

 

W barwach ostatnie z nich rozegrał najwięcej, bo 89 meczów, puszczając w nich  141 goli i notując 19 czystych kont.

 

Swoją karierę łączy zatem przede wszystkim z grą w lidze belgijskiej, w której wystąpił łącznie w 174 spotkaniach.

 

Jak na razie jest on jedynym wzmocnieniem Blackburn w tym okienku transferowym.

 

Jego obecna drużyna będzie w przyszłym sezonie występowała w Championship, czyli na drugim szczeblu angielskich rozgrywek.

 

W poprzedniej kampanii „Rovers” zajęli 11. miejsce w tabeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...