Skocz do zawartości

Transfery, newsy itp.


Herr_Flick

Rekomendowane odpowiedzi

OFICJALNIE: Morgan Sanson w Aston Villi. Spory wydatek angielskiego klubu

 

Aston Villa potwierdziła zapowiadany już od pewnego czasu przez media transfer Morgana Sansona.

26-letni pomocnik związał się z angielskim klubem kontraktem ważnym do 30 czerwca 2025 roku. Jak podawał wcześniej Mohamed Bouhafsi, Olympique Marsylia otrzyma za niego około 18 milionów euro.

Do rekordu daleko, ponieważ kilka miesięcy temu Aston Villa zapłaciła nieco ponad 30 milionów euro za Ollie’ego Watkinsa, ale transfer Sansona znajdzie się w dziesiątce największych operacji w jej historii.

Francuz, wcześniej zawodnik Le Mans i Montpellier, trafił do Marsylii na początku 2017 roku. W ciągu czterech lat rozegrał w jej koszulce 157 meczów, notując w nich 25 trafień oraz 22 asysty. W trwającym sezonie pomocnik wybiegał na murawy 19 razy. Zdobył dwie bramki i zaliczył trzy ostatnie podania w Ligue 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Thomas Tuchel (PSG) Thomas Tuchel 

 

Niecały miesiąc Thomas Tuchel był bez pracy. Niemiecki szkoleniowiec pod koniec grudnia został zwolniony z funkcji trenera PSG. Perturbacje w Chelsea sprawiły, iż 47-latek bardzo szybko znalazł angaż w innym czołowym europejskim klubie. Zespół ze Stamford Bridge pożegnał w poniedziałek Franka Lamparda. 

Mimo wszystko, zwolnienie Franka Lamparda było pewnym zaskoczeniem. Podobnie jak w przypadku selekcjonera reprezentacji Polski, większość kibiców oczekiwała, iż zwolnienie jest kwestią czasu, ale nie akurat w takiej chwili. Dzień przed pożegnaniem Lamparda piłkarze „The Blues” wygrali w FA Cup z Luton 3:1.

Jak się okazało, ten mecz nie miał żadnego znaczenia. Już po porażce z Leicester zarząd Chelsea intensywnie pracował nad sprowadzeniem następcy. Wybór padł na Thomasa Tuchela.

Thomas Tuchel szkoleniowcem Chelsea

We wtorek 47-letni szkoleniowiec został zaprezentowany jako nowy trener Chelsea. 47-latek podpisał kontrakt do końca kampanii 2021/2022. Niemiec ma przede wszystkim odbudować swoich rodaków – Kaia Havertza oraz Timo Wernera. W kontekście wyników, głównym zadaniem Thomasa Tuchela jest zajęcie czwartego miejsca w lidze, które zagwarantuje udział w Lidze Mistrzów podczas sezonu 2020/2021.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odegaard-1024x773.jpg

Po serii dobrych wyników Arsenal może powoli myśleć o walce w kontekście załapania się do europejskich pucharów. Przynajmniej tych mniej prestiżowych. Z tego też powodu „Kanonierzy” dokonali bardzo ważnego wzmocnienia. Piłkarzem londyńskiej ekipy został Martin Odegaard. Norweg będzie reprezentować barwy ekipy z Premier League do końca obecnego sezonu.

Martin Odegaard zaliczył bardzo udany sezon 2019/2020 na wypożyczeniu w Realu Sociedad. Nic dziwnego, że „Królewscy” podjęli decyzję, by norweski piłkarz został w madryckim zespole na kampanię 2020/2021. 22-latek nie mógł jednak przekonać do siebie Zidane’a, rozgrywając 7 spotkań w LaLiga i spędzając na murawie raptem 230 minut.

Odegaard wypożyczony do Arsenalu

Norweg rozważał zmianę klubu na drugą część rozgrywek. Do pewnego momentu faworytem był Real Sociedad, gdzie Odegaard radził sobie bardzo dobrze. Po 22-latka zgłosił się jednak Arsenal, który przekonał ofensywnego zawodnika do wyboru londyńskiej opcji. W środę Martin Odegaard został zaprezentowany jako nowy gracz „Kanonierów”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolasie dopiął swego. OFICJALNIE: Kongijczyk opuścił Everton

 

Everton potwierdził wypożyczenie Yannicka Bolasie do Middlesbrough. To równocześnie definitywny koniec przygody skrzydłowego z „The Tofffes”.

Kongijczyk, po serii świetnych występów w barwach Crystal Palace, został sprowadzony na Goodison Park za 25 milionów funtów. Pech chciał, że jeszcze w tym samym roku zerwał on więzadło krzyżowe.

Od tego czasu kariera zawodnika obdarzonego przede wszystkimi ogromnymi umiejętnościami dryblingu wyhamowała. Nie pomogły wypożyczenia do Aston Villi, Anderlechtu ani Sportingu.

W kwietniu 2020 roku Yanick Bolasie wrócił do Evertonu i wydawało się, że zostanie ponownie oddany do innej ekipy. Chrapkę na niego miało Middlesbrough, ale operacja przygotowywana w ostatnim dniu okienka transferowego dla angielskim klubów spaliła na panewce.

Jakiś czas temu temat jednak powrócił i choć pojawiło się zainteresowanie ze strony Sivvasporu, Neil Warnock ostatecznie przekonał byłego podopiecznego z Crystal Palace do wybrania oferty przedstawiciela Championship.

Tym sposobem wypożyczenie do końca sezonu stało się faktem. W „Boro” 31-latek będzie miał szansę na pierwsze występy od dawna, gdyż zwyczajnie nie został on zgłoszony przez „The Toffees” do rozgrywek.

72-letni menedżer widzi Bolasie na jego naturalnej pozycji, przy czym nie wyklucza wystawiania go jako nominalnego środkowego napastnika.

– Uważam, że może robić to samo, co Michael Antonio w West Hamie United. Obaj są nieprzewidywani. Bolasie wykonuje rzeczy, których nie planuje. Są skuteczni, gdyż obrońcy nie mają pojęcia, czego się po nich spodziewać – oznajmił Warnock.

Przeprowadzka do siódmej drużyny zaplecza Premier League to dla doświadczonego gracza jednoczesne definitywne pożegnanie z Evertonem. Jego umowa, w ramach której pobierał 70-75 tysięcy funtów tygodniowo, wygasa bowiem już 30 czerwca.

40-krotny reprezentant Demokratycznej Republiki Konga kończy swoją przygodę z „The Toffees” na 32 występach okraszonych dwoma golami i czterema ostatnimi podaniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lingard-1024x576.jpg

Choć oficjalny komunikat jeszcze się nie pojawił, to wszystko wydaje się rozstrzygnięte. Jesse Lingard spędzi drugą część sezonu na wypożyczeniu w West Hamie. Anglik sam poinformował o tym kibiców za pośrednictwem Instagrama. 

Kompletnie nieudaną kampanię notuje Jesse Lingard. 28-latek nie tylko nie jest zawodnikiem, który regularnie pojawia się na murawie, ale również ma poważne problemy z załapaniem się na ławkę rezerwowych Manchesteru United podczas ligowych spotkań. Wystarczy powiedzieć, że Lingard nie zagrał w żadnym spotkaniu Premier League sezonu 2020/2021, czterokrotnie pojawiając się na ławce.

Ofensywny gracz „Czerwonych Diabłów” miał jedynie okazję zagrać w dwóch meczach EFL Cup, a także jednym starciu FA Cup. Nic dziwnego, że Anglik wyraził chęć zmiany klubu.

Wypożyczenie do West Hamu

W związku z brakiem gry, żaden zespół nie był zdeterminowany, by sprowadzić zawodnika na zasadzie transferu definitywnego. Jedyną opcją było wypożyczenie. Wybór padł na West Ham. Jak informują angielskie media, „Młoty” zapłacą 1,5 miliona funtów za pół roku pobytu Lingarda w klubie, a także pokryją pensję piłkarza, która wynosi około 100 tys. funtów tygodniowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Saïd Benrahma na stałe w West Hamie United. Jeden z największych transferów w historii „Młotów”

 

West Ham United poinformował o wykupieniu z Brentfordu Saïda Benrahmy.

Kiedy pod koniec letniego okna transferowego dla klubów angielskich wykryto u Algierczyka problemy zdrowotne , wydawało się, że londyńczycy będą zmuszeni odwołać całą operacją. Zależało im jednak na pozyskaniu 25-latka tak mocno, że postanowili usiąść do rozmów z jego byłym pracodawcą po raz drugi. Negocjacje przyniosły porozumienie w kwestii wypożyczenia wartego cztery miliony funtów z opcją bądź obowiązkiem wykupu. Dziś stosowna klauzula została oficjalnie aktywowana.

To oznacza, że na konto Brentfordu trafiło następne 21 milionów funtów, a w przyszłości klub może liczyć na dodatkowe pięć milionów.

Po zliczeniu kosztów, cała operacja jest szacowana nawet na 30 milionów funtów (34 miliony euro), co oznacza, że dla West Hamu United jest to jeden z największych transferów w jego historii. Więcej od sześciokrotnego reprezentanta Algierii kosztowali tylko Felipe Anderson oraz Sébastien Haller.

Jeśli zaś chodzi o „Pszczoły”, to dla nich druga największa transakcja po sprzedaży Ollie’ego Watkinsa.

Nominalny lewoskrzydłowy związał się ze swoim pracodawcą do 30 czerwca 2026 roku. Jego dotychczasowy bilans to na razie 13 spotkań i dwie asysty, ale sztab trenerski, z Davidem Moyesem na czele, nie ma wątpliwości, że z czasem będzie to wyglądało zdecydowanie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Diagne w West Bromwich Albion

 

West Bromwich Albion poinformowało o pozyskaniu Mbaye Diagne.

Walczący o pozostanie w Premier League beniaminek poinformował w piątkowy wieczór o pozyskaniu nowego zawodnika. Do zespołu prowadzonego przez Sama Allardyce'a dołączył Mbaye Diagne.

Atakujący przenosi się na The Hawthorns w ramach wypożyczenia z Galatasaray. Strony doszły do konsensusu, na mocy którego będzie on grał w Anglii co najmniej do 30 czerwca 2021 roku.

Turcy zarobią zresztą na tej transakcji nieco ponad półtora miliona euro. W kontrakcie nie znalazła się prawdopodobnie opcja wykupu.

- Przychodzi do nas zawodnik, który udowodnił już w tym sezonie, że potrafi strzelać bramki. Mamy nadzieję, że będzie mógł to kontynuować u nas. Trafianie do siatki to najtrudniejsze zadanie w trakcie meczu, ale myślę, że z nim powinniśmy odzyskać pewność siebie - powiedział dyrektor sportowy, Luke Dowling.

29-latek rozegrał w tym sezonie łącznie 19 spotkań. W tym czasie aż 11-krotnie udawało mu się pokonywać bramkarzy drużyn przeciwnych.

Diagne to trzecie zimowe wzmocnienie West Bromwich Albion. Wcześniej do drużyny dołączali bramkarz Andy Lonergan oraz skrzydłowy Robert Snodgrass.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

OFICJALNIE: Abdul Rahman Baba opuścił Chelsea

 

PAOK Saloniki pozyskał Abdula Rahmana Babę na zasadzie wypożyczenia z Chelsea.

26-latek nie miał zbyt wielkich szans na to, by regularnie występować w Chelsea. Z tego też powodu Thomas Tuchel doszedł do wniosku, że najlepiej będzie go wypożyczyć.

Abdul Rahman Baba bardzo szybko znalazł sobie zatrudnienie. Pomocną dłoń wyciągnął do niego PAOK Saloniki. Przenosi się do tej drużyny na zasadzie transferu czasowego.

Strony doszły do konsensusu, na mocy którego będzie on występował w Grecji do 30 czerwca 2021 roku. W umowie nie znalazła się opcja wykupu.

Ghańczyk trafił na Stamford Bridge z Augsburga za 26 milionów euro latem 2015 roku. Wówczas to po dobrym okresie w Bundeslidze wiązano z nim spore nadzieje.

Jego początki w stolicy Anglii były rzeczywiście niezłe, jednak po czasie stracił on miejsce w składzie. Później natomiast wysyłano go na kolejne wypożyczenia do Schalke, Stade Reims oraz Mallorki.

Lewy defensor ma na swoim koncie 25 występów w dorosłej kadrze Ghany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

James Garner został przedstawiony jako nowy zawodnik Nottingham Forest.

Utalentowany pomocnik prezentował się bardzo solidnie w szeregach zespołu Manchesteru United U-23 w minionym sezonie i jednocześnie nie posiadał na tyle dużych umiejętności, aby móc z powodzeniem włączyć się do walki o miejsce w składzie drużyny prowadzonej przez Ole Gunnara Solskjæra.

Z tego też powodu przedstawiciele klubu w porozumieniu ze sztabem szkoleniowym postanowili wypożyczyć 19-letniego zawodnika do Watfordu przed startem obecnych rozgrywek.

James Garner mógł liczyć na regularne występy w zespole celującym w powrót do Premier League, ale mimo to „Czerwone Diabły” postanowiły skrócić pobyt młodzieżowego reprezentanta Anglii w ekipie z Vicarage Road, aby po chwili ponownie odesłać go na zaplecze krajowej elity, gdzie będzie miał teraz za zadanie pomóc Nottingham Forest utrzymać się w Championship.

- James jest obiecującym młodym talentem występującym na pozycji środkowego pomocnika. Mieliśmy ostatnio problem z obsadzeniem tej strefy ze względu na kontuzje odnoszone przez naszych graczy. Garner spędził udany okres w Watfordzie, gdzie zdobył bardzo cenne doświadczenie na poziomie Championship i jesteśmy przekonani, że dzięki temu będzie dla nas cennym atutem do zakończenia sezonu - przyznał szkoleniowiec Chris Hughton.

19-latek rozstaje się z „Szerszeniami” po 22 rozegranych meczach, w których zanotował dwie asysty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demarai Gray dołączył do Leverkusen!

EtEaND_XAAMoo33-1024x576.jpg

Przygoda Demaraia Graya w Leicester dobiegła końca. Skrzydłowy Lisów podpisał kontrakt z Bayerem Leverkusen, przez co swoje nietuzinkowe umiejętności będzie prezentował w Bundeslidze.

24-latek odrzucił propozycję nowego kontraktu, ponieważ nie mógł liczyć na regularne występy na boiskach Premier League. Do wygaśnięcia kontraktu Graya pozostało sześć miesięcy, dzięki czemu mógł rozpocząć rozmowy z potencjalnym pracodawcą. Za kwotę 3 milionów euro przeniósł się do Leverkusen podpisując półtoraroczny kontrakt. W trwającym sezonie dwudziestoczterolatek zaledwie dwukrotnie wystąpił w pierwszej drużynie Leicester City.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oficjalnie: Facundo Pellistri udaje się na wypożyczenie

Facundo Pellistri do końca sezonu 2020/2021 będzie przebywał na wypożyczeniu. Manchester United za pośrednictwem swojej strony internetowej poinformował, że Urugwajczyk dołączył do hiszpańskiej drużyny Deportivo Alaves.
Oficjalnie: Facundo Pellistri udaje się na wypożyczenie
» Facundo Pellistri spędzi najbliższe pół roku na wypożyczeniu w Deportivo Alaves
 
  
 
Pellistri w La Liga będzie miał okazję zdobyć doświadczenie w seniorskim futbolu. 19-latek po swoim transferze do Manchesteru United w letnim oknie transferowym nie zadebiutował jeszcze w pierwszym zespole Czerwonych Diabłów.

Pellistri w Manchesterze United zanotował kilka dobrych występów w drużynie U-23. Urugwajczyk zaliczył także kilka treningów z pierwszym zespołem.

– Życzymy Facundo wszystkiego co najlepsze w trakcie pobytu w Alaves w Hiszpanii i nie możemy doczekać się jego postępów – napisał klub z Old Trafford na swojej stronie internetowej.

Facundo Pellistri jest związany kontraktem z Manchesterem United do czerwca 2025 roku. Klub z Old Trafford ma także możliwość przedłużenia umowy o dodatkowy rok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Lössl pożegnał Everton. Pora wrócić do domu

 

Jonas Lössl został przedstawiony jako nowy zawodnik FC Midtjylland w dniu swoich 32. urodzin.

Doświadczony bramkarz powrócił do swojego macierzystego klubu po blisko siedmiu latach przerwy i po przejściu testów medycznych związał się z nim do 30 czerwca 2025 roku.

Jednokrotny reprezentant Danii był w ostatnim czasie związany z Evertonem, gdzie pełnił funkcję golkipera numer trzy w drużynie prowadzonej przez Carlo Ancelottiego, który cenił sobie wyżej umiejętności prezentowane przez Jordana Pickforda i Robina Olsena.

Jonas Lössl nie zdołał w trakcie swojego pobytu w ekipie z niebieskiej części Liverpoolu rozegrać choćby jednego spotkania, dlatego z przyjemnością przyjął ofertę nadesłaną mu przez FC Midtjylland.

- Powrót do tego klubu jest dla mnie niesamowity. W tym zespole jest tak wielu ludzi - zarówno wśród zawodników, trenerów, jak i menedżerów - którzy bardzo dużo dla mnie znaczą, więc powrót do domu miał dla mnie sens. Rozglądam się za świetnym projektem i uznałem, ze chciałbym tutaj osiągnąć coś, co przedtem mi się nie udało. FCM bardzo rozwinął się od tego czasu, dlatego chcę teraz być jego częścią oraz pomóc mu wykonać następny krok - powiedział graczy obchodzący swoje 32. urodziny.

Doświadczony bramkarz występował w minionych latach w Guingamp, Mainz oraz Huddersfield Town. Najwięcej gier zanotował w tym ostatnim zespole, którego barwy reprezentował w latach 2017-2019 i rundzie wiosennej w 2020 roku. W tym czasie rozegrał 87 spotkań dla angielskiej drużyny, w których zachował 21 czystych kont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Syn Dennisa Bergkampa w Anglii

 

Watford pozyskał Mitchela Bergkampa na zasadzie wolnego transferu.

22-latek pozostawał bez klubu od lipca, po tym jak wygasła jego umowa z Alemere City. Od tamtej pory bezskutecznie poszukiwał dla siebie nowego klubu.

Dopiero teraz udało mu się znaleźć zatrudnienie. Pomocną dłoń wyciągnął do niego spadkowicz z Premier League, a więc Watford, o czym poinformowano w poniedziałek.

Ofensywny pomocnik przenosi się do tej ekipy na zasadzie wolnego transferu. Szczegóły umowy indywidualnej nie są powszechnie znane. Na razie piłkarz będzie trenował z zespołem do lat 23.

- Jestem bardzo zadowolony i naprawdę nie mogę doczekać się tego, co przede mną. Wspaniale, że otrzymałem tak ogromną okazję. Nie mogę doczekać się momentu, kiedy będzie mi dane zagrać - przyznał.

Mitchel to syn byłego gwiazdora reprezentacji Holandii i Arsenalu, Dennisa Bergkampa.

- Kiedy byłem młodszy, te porównania do ojca były dla mnie trudne. Teraz jednak zdążyłem się do tego przyzwyczaić. To tylko nazwisko, a ja sam jestem piłkarzem i sam będę pisał swoją historię. Tata to mój największy fan. To zaszczyt być jego synem - zakończył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moder ma mocnego rywala. OFICJALNIE: Moisés Caicedo w Brighton

 

Brighton & Hove Albion poinformowało o sprowadzeniu Moisésa Caicedo.

Moisés Caicedo był niezwykle ciekawą opcją na rynku transferowym. Do pewnego czasu bardzo dużo mówiło się o nim w kontekście przeprowadzki na Old Trafford.

Po niepowodzeniu transferu do United po Ekwadorczyka zgłosiło się Brighton i to właśnie z tej propozycji skorzystał środkowy pomocnik.

Caicedo przenosi się do Prermier League z rodzimego Independiente del Valle na zasadzie transferu definitywnego. Z nowym klubem parafował kontrakt do 30 czerwca 2025 roku.

Nieoficjalnie mówi się, że z tytułu tej transakcji wspomniana drużyna zarobiła na nim pięć milionów euro. Do tego dochodzi procent od kolejnej transakcji. Czyni go tym samym najdrożej sprzedanym graczem w historii klubu. Poprzedni rekord należał do José Angulo, którego za cztery miliony euro sprowadziła Granada.

W nowej drużynie 19-latek będzie walczył o miejsce w składzie między innymi z byłym zawodnikiem Lecha Poznań, Jakubem Moderem.

- Będzie potrzebował czasu, aby się zaaklimatyzować w nowym miejscu. Spisywał się jednak bardzo dobrze w Ekwadorze i zadebiutował bardzo szybko w reprezentacji. To ekscytujący piłkarz. Trzeba jednak dać mu trochę czasu, aby wszedł na swój odpowiedni pułap - przyznał menadżer, Graham Potter.

Środkowy pomocniki rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 28 spotkań. W tym czasie strzelił sześć bramek i zanotował dwie asysty.

Urodzony w Santo Domingo zawodnik ma na swoim koncie cztery występy w dorosłej kadrze Ekwadoru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Ozan Kabak w Liverpoolu

 
 

Ozan Kabak przeniósł się do Liverpoolu z Schalke 04 Gelsenkirchen.

 
 

Klub z Anfield zrealizował swój plan związany z zakontraktowaniem wartościowego defensora w obliczu poważnych problemów zdrowotnych trapiących Virgila van Dijka, Joe Gomeza i Joëla Matipa.

Aktualny mistrz Anglii nie miał zbyt wiele czasu na wybranie odpowiedniego kandydata i w ostatnim czasie kontaktował się z różnymi klubami. Spośród nich najbardziej skorzy do podjęcia szczęśliwych negocjacji dla „The Reds” okazali się przedstawiciele Schalke 04 Gelsenkirchen, co pozwoliło Liverpoolowi sfinalizować transfer z udziałem Ozana Kabaka.

Reprezentant Turcji przenosi się na Wyspy Brytyjskie na zasadzie odpłatnego półrocznego wypożyczenia wynoszącego milion funtów (około 1,13 miliona euro).

Ponadto w umowie zawartej pomiędzy zainteresowanymi stronami znalazła się opcja umożliwiająca drużynie z Anfield dokonanie definitywnego wykupu 20-latka za 18 milionów funtów (około 20,36 miliona euro).

 

Środkowy obrońca nie jest całkowicie anonimowym graczem dla Jürgena Kloppa, ponieważ ten polecił jego obserwowanie jako potencjalnego kandydata do gry w „The Reds” już jakiś czas temu. Wcześniej chęć do nawiązania współpracy z tym piłkarzem przejawiał między innymi AC Milan.

Kabak trafił do Schalke 04 z VfB Stuttgart w lipcu 2019 za 15 milionów euro. Od tego czasu utalentowany defensor wystąpił w 42 meczach ekipy z Gelsenkirchen, w których strzelił trzy gole oraz zaliczył jedną asystę.

Turek jest zarazem drugim obrońcą, który w ostatnim dniu zimowego okna transferowego dołączył do Liverpoolu. Przed nim umowę z aktualnym mistrzem Anglii podpisał Ben Davies.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Maitland-Niles opuścił Arsenal

 
 

Ainsley Maitland-Niles będzie do końca sezonu reprezentował barwy West Bromwich Albion.

 
 

Trzykrotny reprezentant Anglii nie był w ostatnim czasie zadowolony z roli pełnionej w drużynie prowadzonej przez Mikela Artetę i dlatego szukał usilnie drogi ucieczki z Arsenalu.

Boczny pomocnik nie narzekał na brak zainteresowania ze strony innych zespołów rywalizujących na poziomie Premier League i finalnie spośród otrzymanych ofert zdecydował się zaakceptować tą najbardziej zaskakującą, bo ze strony walczącego o utrzymanie West Bromwich Albion.

Ainsley Maitland-Niles przenosi się na The Hawthorns na zasadzie półrocznego wypożyczenia bez zawartej opcji definitywnego wykupu i staje się zarazem piątym zimowym wzmocnieniem beniaminka po Andym Lonerganie, Robercie Snodgrassie, Mbaye Diagne'u i Okayu Yokuşlu.

 

Wychowanek „Kanonierów” rozegrał 21 spotkań w tym sezonie i zanotował w nich dwie aysyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Ben Davies w Liverpoolunelo2309 / S

 
 

Liverpool poinformował za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej o zakontraktowaniu Bena Daviesa.

 
 

„The Reds” pierwotnie nie zamierzali w styczniu pozyskiwać żadnego stopera, ale kontuzja Joëla Matipa zmieniła ich nastawienie. W efekcie rozpoczęły się poszukiwania odpowiedniego gracza.

Szybko natrafiono na trop Bena Daviesa, który miał po zakończeniu sezonu dołączyć na zasadzie wolnego transferu do Celticu. Kiedy jednak na horyzoncie pojawił się Liverpool, 25-latek bez chwili zawahania dał „zielone światło” na przenosiny do Premier League.

Mistrz Anglii ustalił z Preston North End, że operacja zamknie się w kwocie 1,6 miliona funtów plus 20 procent od przyszłego transferu, przy czym podstawę stanowi raptem 500 tysięcy, co nie może dziwić, zważywszy na fakt, iż kontrakt defensora wygasał już 30 czerwca. 

Następnie piłkarz z 129 występami na swoimi koncie w rozgrywkach Championship przeszedł testy i podpisał długoterminową umowę, w ten sposób realizując marzenie o grze w najwyższym szczeblu w Anglii.

 

Davies mierzy 185 centymetrów wzrostu, jest lewonożny i przez większość kariery bronił barw „The Lilywhites”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Jayden Braaf pożegnał się z Manchesterem City. Czas na Serie A

 
 

Jayden Braaf został wypożyczony z Manchesteru City do Udinese Calcio do końca sezonu z opcją transferu definitywnego.

 
 

Braaf miał opinię jednego z następców Jaydona Sancho w akademii City, jednak jemu również nie dane było przebić się do pierwszego zespołu. Najprawdopodobniej na przeszkodzie stanęły względy mentalno-komunikacyjne - taką przyczynę odcięcia piłkarza od drużyny sugerują angielskie media. Ścieżki swojej profesjonalnej kariery w tej sytuacji 18-latek będzie szukał w Serie A.

Skrzydłowy ma już za sobą kilka dużych akademii, gdyż rozpoczynał przygodę z piłką w Ajaksie. W 2014 roku ściągnęło go PSV, w którym z kolei odnaleźli go skauci City.

Kierunek przeprowadzki Braafa stanowi spore zaskoczenie, gdyż w ostatnich tygodniach jego angaż rozważały takie kluby, jak Borussia Dortmund i Bayer Leverkusen. Nie wiadomo, dlaczego ostatecznie Niemcy skuteczniej nie powalczyli o podpis młodziutkiego skrzydłowego.

 

Niewykluczone, że problemem były warunki stawiane przez Manchester City. Jak wcześniej informowały angielskie media, klub wycenił zawodnika na 8 milionów funtów, tyle że wymagał zawarcia możliwości późniejszego zwrotnego odkupu na korzystnych warunkach, co stałoby w sprzeczności z polityką transferową BVB czy Bayeru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Mustafi odszedł z Arsenalu. Czas na... debiut w Bundeslidzet. Cosmin Ift

 
 

Shkodran Mustafi został nowym zawodnikiem Schalke 04 Gelsenkirchen po uprzednim rozstaniu z Arsenalem.

 
 

Środkowy obrońca przeniósł się do „Die Königsblauen” na zasadzie transferu definitywnego i związał z nowym pracodawcą półroczną umową.

Przeprowadzka 28-letniego zawodnika do Gelsenkirchen z Londynu stała się możliwa w dużej mierze dzięki Liverpoolowi, który w obliczu swoich problemów z zestawieniem linii defensywnej zdecydował się sprowadzić do siebie Ozana Kabaka.

Schalke 04 zaakceptowało ofertę otrzymaną ze strony „The Reds” i zastrzegło sobie jednocześnie prawo do jej ostatecznego odrzucenia w przypadku nieznalezienia wartościowego następcy reprezentanta Turcji.

Na szczęście klub walczący o utrzymanie na poziomie Bundesligi zdołał porozumieć się z Arsenalem oraz Shkodranem Mustafim i dał „zielone światło” 20-latkowi na sfinalizowanie swoich przenosin do aktualnego mistrza Anglii.

 

Mistrz świata z 2014 roku reprezentował barwy „Kanonierów” od sezonu 2016/2017. Od tego czasu środkowy obrońca wystąpił w 151 meczach londyńskiego klubu, w których strzelił dziewięć goli oraz zanotował pięć asyst.

Razem z ekipą z Emirates Stadium udało mu się sięgnąć dwukrotnie po Puchar Anglii (2016/2017, 2019/2020).

Mustafi rozpoczynał swoją poważną przygodę z futbolem w HSV, ale nie zdołał zadebiutować w tej drużynie na poziomie seniorskim, ponieważ postanowił kontynuować karierę na zagranicznych boiskach, gdzie był związany z młodzieżowym zespołem Evertonu, Sampdorią i Valencią, dlatego dopiero teraz dostąpi zaszczytu rozegrania pierwszego spotkania w rodzimej Bundeslidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Minamino wypożyczony z Liverpoolu

 
 

Takumi Minamino od teraz będzie reprezentował barwy Southampton na zasadzie transferu czasowego z Liverpoolu.

 
 

26-latek miał świadomość problemów z regularną grą w zespole Jürgena Kloppa w następnych miesiącach. Z tego powodu poprosił władze klubu, by zezwoliły mu na wypożyczenie.

Na Anfield zdali sobie sprawę z tego, że przeprowadzka to dla Minamino szansa na zdobycie cennego doświadczenie oraz zyskania większej pewności siebie.

Po skrzydłowego zgłosiło się zatem Southampton. W ekspresowym tempie załatwiono wszystkie szczegóły przeprowadzki i Japończyk został oddelegowany na testy medyczne. Wypadł na nich pozytywnie, dlatego też transfer mógł zostać zrealizowany.

Umowa, którą zawarły zainteresowane strony, będzie ważna do 30 czerwca 2021 roku. „The Reds” nie zezwolili jednak na to, by w kontrakcie znalazła się opcja późniejszego wykupu.

 

Minamino trafił na Anfield z Salzburga zimą 2020 roku. Wówczas to Austriacy zarobili na nim około 8,5 miliona euro.

Od tamtej pory 26-latek rozegrał dla Liverpoolu łącznie 31 meczów. Strzelił w tym czasie cztery bramki. Do swojego dorobku zdołał dorzucić również dwie asysty.

W Salzburgu uniwersalny ofensywny piłkarz należał do największych gwiazd. Jego bilans dla Red Bulla to 64 bramki i 44 asysty w 199 meczach. Samemu Liverpoolowi doskonale zaprezentował się w bezpośrednich spotkaniach w ramach Ligi Mistrzów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Gazzaniga zmienił Tottenham na LaLige

 
 

Tottenham Hotspur poinformował o wysłaniu Paulo Gazzanigi na wypożyczenie do Elche.

 
 

Kiedy pod koniec listopada 2019 roku menedżerem „Kogutów” mianowany został José Mourinho, Portugalczyk mógł realnie ocenić umiejętności bramkarskie Argentyńczyka sprowadzonego z Southampton.

„The Special One” doszedł wtedy do wniosku, że potrzebuje nowego golkipera i tym sposobem pozyskano Joe'a Harta. Od tego czasu Paulo Gazzaniga nie zagrał już ani razu.

Teraz, korzystając z możliwości, jakie daje zimowe okno transferowe, 29-latek przeniósł się do Elche na zasadzie wypożyczenia ważnego do 30 czerwca. Jednokrotny reprezentant „Albicelestes” liczy, że wygra rywalizację o pierwszy skład w ekipie beniaminka LaLigi.

 

Dla piłkarza mierzącego 195 centymetrów wzrostu pobyt w Hiszpanii to nie pierwszyzna. W przeszłości szkolił się on bowiem w akademii młodzieżowej Valencii, a ponadto spędził sezon w Rayo Vallecano.

Jeśli chodzi o jego pobyt w Tottenhamie Hotspur, jak dotąd zagrał on w 37 spotkaniach i 10 razy zachował czyste konto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Willock dostał upragnione wypożyczenie z Arsenalu

 
 

Joe Willock został wypożyczony z Arsenalu do Newcastle United.

 
 

Pomimo tego, że 21-latek błyszczał w fazie grupowej Ligi Europy, nie przekonał do siebie menedżera Arsenalu, Mikela Artety.

Szkoleniowiec nie dał mu zbyt wielu szans na to, by zaprezentować się na boiskach Premier League. Wydaje się jednak, że w najbliższych miesiącach dostanie okazję, by powetować sobie ten okres.

W ostatnich minutach okna transferowego udało się bowiem dopiąć szczegóły przeprowadzki Joe'a Willocka do Newcastle United. Anglik trafia tam na zasadzie wypożyczenia do 30 czerwca.

- To klub z ogromną historią, którą mogłem śledzić, kiedy dorastałem. Teraz zrobię wszystko, aby pomóc nowym kolegom. Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę ich wszystkich i stanę się częścią rodziny Newcastle United - przyznał w pierwszej rozmowie.

 

Od początku tego sezonu środkowy pomocnik rozegrał dla pierwszej drużyny „Kanonierów” 17 spotkań. W tym czasie trzy razy udało mu się pokonać bramkarza rywali. Ponadto zanotował też trzy asysty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Marcos Rojo odszedł z Manchesteru United

fo. Barov E / Shutterstock.
 
Marcos Rojo został piłkarzem Boca Juniors po transferze z Manchesteru United.
 
 

Argentyńczyk wraca do ojczyzny bez kwoty odstępnego, gdyż umowa z angielskim klubem i tak obowiązywała tylko do końca sezonu, a United zależało po prostu na zdjęciu niepotrzebnego zawodnika z listy płac.

Rojo podpisał dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Nie wiadomo jeszcze, gdzie będzie grał, bo o ile najczęściej w ostatnich latach występował na środku obrony, to Boca może potrzebować go na lewej stronie defensywy.

30-latek jednocześnie wróci do gry po dłuższej przerwie, bo ostatni raz na boisku pojawił się 23 października w meczu Manchesteru United U-23 przeciwko Evertonowi U-23. Na wyższym poziomie ostatni raz zagrał na wypożyczeniu do Estudiantes - 17 lutego. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że zanotował zaledwie dwa występy w ciągu ostatnich 14 miesięcy. Działacze Boca się tym jednak nie martwią i uważają, że i tak doświadczenie Rojo bardzo się przyda drużynie.

 

Rojo jest wychowankiem Estudiantes, które opuścił na rzecz Spartaka Moskwa zimą 2011 roku. Po półtora roku przeniósł się do Sportingu, z którego latem 2014 roku za 20 milionów euro wykupił go Manchester United. W pierwszym zespole klubu z Old Trafford zagrał w 122 meczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Josh Maja wrócił do Anglii

 
Kilkanaście minut po północy Josh Maja został zaprezentowany jako nowy nabytek Fulham.
 
 

Kiedy w styczniu 2019 roku Nigeryjczyk zamieniał Sunderland na Girondins Bordeaux, we Francji wiązano z nim niemałe nadzieje.

Pierwszy sezon był dla 22-latka stosunkowo udany. W kilku spotkaniach pokazał się on z dobrej strony i łącznie aż osiem razy udawało mu się wpisywać na listę strzelców.

Obecne rozgrywki są już dla niego nieco gorsze. Mimo to dzięki renomie zapracował sobie na to, by już teraz wrócić na Wyspy Brytyjskie.

Na sprowadzenie Maji do siebie zdecydowało się Fulham. Nigeryjczyk przeprowadza się do tego zespołu na zasadzie wypożyczenia do 30 czerwca 2021 roku. W kontrakcie znalazła się też opcja na wykup. Wówczas trzeba będzie przeznaczyć na operację 12 milionów euro.

 

W nowej drużynie 22-latek będzie prawdopodobnie odgrywał rolę zmiennika Serba Aleksandara Mitrovicia.

- Mam świadomość tego, że stoję przed wielką szansą. Jestem bardzo podekscytowany i dumny, że mogłem dołączyć do tej drużyny. Teraz mam nadzieję, że będę osiągał tu pozytywne wyniki - powiedział w pierwszym wywiadzie.

W trwającym sezonie Maja rozegrał 17 meczów. W tym czasie dwukrotnie udało mu się znaleźć drogę do bramek rywali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bednarek.jpg

Fatalne spotkanie zanotowali piłkarze Southampton, którzy przegrali na wyjeździe z Manchesterem United aż 0:9. Ekipa „Świętych” dostała w tym meczu aż dwie czerwone kartki. Jedną z nich zobaczył Jan Bednarek. W związku z kontrowersjami, jakie towarzyszyły wykluczeniu Polaka, Southampton złożyło apelację. Angielska federacja pozytywnie rozpatrzyła wniosek zespołu, dlatego Bednarek zagra w najbliższym meczu.

Trudno wyobrazić sobie gorszy występ niż zanotował Jan Bednarek w starciu z Manchesterem United. Reprezentant Polski strzelił samobójczego gola, sprokurował rzut karny, a także otrzymał czerwoną kartkę. Tym samym środkowy defensor zapisał się do historii rozgrywek Fantasy Premier League, uzyskując najgorszy wynik. 

Czerwona kartka anulowana

Nad Janem Bednarkiem zaświeciło jednak słońce. Decyzja o wykluczeniu zawodnika wzbudziła spore kontrowersje, dlatego przedstawiciele Southampton odwołali się od czerwonej kartki Polaka do Football Association. Związek pozytywnie rozpatrzył wniosek „Świętych”, dlatego Jan Bednarek może zagrać w najbliższym meczu.

Edytowane przez smika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FIFA pozwoliła klubom na zablokowanie wyjazdu piłkarzy na marcowe mecze reprezentacji. Liverpool skorzysta z tego prawa 

 

FIFA umożliwiła piłkarskim klubom uniemożliwienie zawodnikom gry w meczach międzynarodowych w marcowym terminie, o ile wyjazd wiązałby się z późniejszą kwarantanną.

Odnośnie Wielkiej Brytanii okres kwarantanny po przylocie z Portugalii i wszystkich państw Ameryki Południowej wynosi dziesięć dni, a profesjonalni piłkarze nie są traktowani w tym przypadku na specjalnych warunkach. A że marcowe terminy FIFA są umieszczone w bardzo napiętym kalendarzu, ewentualny wyjazd wiązałby się z ominięciem dwóch ligowych kolejek, a do tego, w przypadku czołowych klubów Premier League, też 1/8 finału Ligi Mistrzów. W tej sytuacji FIFA dała klubom angielskiej elity możliwość zablokowania podróży na mecze kadry.

Jak już informują angielskie media, Liverpool skorzysta z tego przywileju. Dlatego w reprezentacji Portugalii zabraknie Diogo Joty, a w Brazylii - Alissona, Fabinho i Roberto Firmino.

Patrząc tylko na Portugalczyków, najprawdopodobniej Manchester United nie pozwoli na wyjazd Bruno Fernandesowi, Manchester City - Rúbenowi Diasowi, João Cancelo i Bernardo Silvie, a Wolverhampton - Rui Patrício, Nélsonowi Semedo, João Moutinho, Rúbenowi Nevesowi czy Pedro Neto.

W marcu możemy więc mieć do czynienia z dużymi przetasowianiami w niektórych kadrach narodowych. Portugalia w marcowym oknie reprezentacyjnym zmierzy się z Azerbejdżanem, Serbią i Luksemburgiem w ramach kwalifikacji do mundialu w Katarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liverpool przegrał spór z Fulham. „The Reds” wypłacą odszkodowanie za pozyskanie Harveya Elliota [OFICJALNIE]

 

Liverpool został zobowiązany do wypłacenia rekordowego odszkodowania Fulham za pozyskanie na zasadzie wolnego transferu Harveya Elliota w lipcu 2019 roku.

Utalentowany skrzydłowy odrzucił swego czasu wszystkie otrzymane propozycje dotyczące nawiązania dłuższej współpracy z klubem z Londynu.

Z zaistniałego faktu skrzętnie skorzystali przedstawiciele „The Reds”, którzy sprowadzili do siebie najmłodszego debiutanta w historii Premier League na zasadzie wolnego transferu przed startem sezonu 2019/2020.

Przy zawarciu tego typu transakcji Fulham mogło liczyć na otrzymanie odszkodowania z tytułu wyszkolenia młodzieżowego reprezentanta Anglii i Liverpool był skłonny takowe mu wypłacić w wysokości miliona funtów wraz z wliczonymi bonusami.

„The Cottagers” uznali tę sumę za wysoce niestosowną i domagali się otrzymania aż 10 milionów funtów ze strony ekipy z Anfield. Na wyłożenie takiej kwoty nie zgodzili się z kolei „The Reds” i w efekcie spór pomiędzy oboma klubami musiała rozstrzygnąć stosowna Komisja do spraw Odszkodowań w Zawodowej Piłce Nożnej.

Ta właśnie zakończyła badanie całej sprawy i przyznała drużynie z Craven Cottage nie oczekiwaną, ale satysfakcjonującą ich sumę, o czym możemy przeczytać w opublikowanym oświadczeniu.

„Komisja ds. Odszkodowań w Zawodowej Piłce Nożnej (The Professional Football Compensation Committee - PFCC) wydała dziś decyzję dotyczącą wypłaty należnej nam rekompensaty po przeprowadzce Harveya Elliotta do Liverpoolu w 2019 roku.

Zgodnie z przyjętymi Zasadami Rozwoju Młodzieży, PFCC ma za zadanie oszacować wysokość odszkodowania należnego klubowi za opuszczenie akademii przez zawodnika po zakończeniu okresu rejestracji, jeśli strony nie mogą ustalić między sobą kwoty.

Po pełnym przesłuchaniu PFCC zdecydowało, że Fulham powinno być uprawnione do otrzymanie znaczącej rekompensaty.

Wysokość odszkodowania (nieujawniona) jest rekordową sumą jak na 16-letniego zawodnika i w tych okolicznościach Fulham jest bardzo zadowolone i dziękuje PFCC za uważne rozważenie przedstawionych przez nas argumentów” - czytamy w komunikacie znajdującym się na stronie londyńskiego klubu.

Nieco więcej szczegółów na temat nieujawnionej kwoty podają dziennikarze „The Athletic”, którzy uważają, że Liverpool został zobowiązany już teraz do wypłaty 1,2 miliona funtów na rzecz „The Cottagers” oraz ewentualnych 20 procent z sumy kolejnego gotówkowego transferu z udziałem Harveya Elliota.

W międzyczasie „The Reds” mogą zostać jeszcze zobligowani do wyłożenia odpowiednio 300 tysięcy i 200 tysięcy funtów po podpisaniu przez 17-latka pierwszego oraz drugiego profesjonalnego kontraktu.

W sumie Fulham może liczyć na otrzymanie nawet 4,3 miliona funtów, o ile młodzieżowy reprezentant Anglii wystąpi w ponad 100 meczach ekipy z Anfield i zadebiutuje w seniorskiej kadrze.

Elliot przebywa obecnie na wypożyczeniu w Blackburn Rovers, gdzie w dotychczas 23 rozegranych meczach zdobył cztery bramki oraz zanotował osiem asyst.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Kyle Lafferty w Kilmarnock

 

Kyle Lafferty to nowy nabytek Kilmarnock. Napastnik dołączył do szkockiego klubu na zasadzie wolnego transferu.

33-latek od lipca minionego roku przywdziewał trykot Regginy. W zespole z zaplecza włoskiej ekstraklasy postanowiono jednak dokonać czystek kadrowych, a ich ofiarą padł właśnie Lafferty.

Urodzony w Enniskillen pozostawał bez przynależności klubowej od połowy stycznia. Dopiero w ostatnich dniach zgłosił się do niego odpowiedni zespół.

Pomocną dłoń do napastnika postanowiło wyciągnąć Kilmarnock. Irlandczyk z Północy przenosi się do tej ekipy w ramach wolnego transferu.

Z nowym klubem 33-latek parafował kontrakt do 31 maja 2021 roku.

Lafferty to wychowanek Ballinamallard United. W swojej karierze był też związany między innymi z Burnley, Norwich, Rangersami, Sionem oraz Sunderlandem.

Ostatnio przywdziewał trykot wspomnianej Regginy. W barwach włoskiego klubu rozegrał łącznie 11 spotkań. W tym czasie raz udało mu się pokonać bramkarza drużyny przeciwnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNIE: Ryan Shawcross po ponad 13 latach odszedł ze Stoke City

 

Stoke City potwierdziło rozstania z Ryanem Shawcrossem, wieloletnim kapitanem zespołu.

33-letni już zawodnik to żywa legenda „Garncarzy”. Dość powiedzieć, że był on świadkiem awansu drużyny do Premier League w 2008 roku, ale i jego spadku do Championship dekadę później.

Dziś żegna się on z klubem swojego życia, w którym spędził równo 13 i pół roku. Przez ten czas środkowy defensor rozegrał 453 spotkania i jest to swoisty rekord występów w Stoke City.

Podczas znakomitej przygody nie brakowało chętnych na zakup Anglika. Były to chociażby Chelsea, Tottenham Hotspur, a nawet Manchester United, z którego to w styczniu 2007 roku wyjechał do Stoke-on-Trent.

Shawcross przez lata uchodził za jednego z lepszych stoperów w Premier League. Nie omijały go jednak problemy zdrowotne, głównie z plecami. Z kolei w 2019 roku złamał nogę i od tego momentu stracił miejsce w podstawowym składzie.

Teraz odchodzi ze Stoke za obopólną zgodą i będzie kontynuował karierę w Interze Miami. To gry w Major League Soccer nakłonić mieli go David Beckham i Phil Neville, również byli piłkarze „Czerwonych Diabłów”, a obecnie odpowiednio współwłaściciel amerykańskiego klubu oraz trener zespołu.

– Jego wybitne przywództwo i regularne występy sprawiły, że stał się dla nas talizmanem. Był wybitnym wzorem do naśladowania, zarówno na boisku, jak i poza nim – w takich słowach pobyt Shawcrossa skomentował Tony Scholes, dyrektor generalny „Garncarzy”.

W ekipie Interu Miami, czyli popularnych „Czapli”, obecnie występują między innymi Gonzalo Higuaín i Blaise Matuidi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

OFICJALNIE: Bournemouth zdecydowało w sprawie nowego menedżera

 

Władze Bournemouth potwierdziły, że drużynę do końca sezonu 2020/2021 poprowadzi Jonathan Woodgate.

W ostatnich kilkunastu dniach z zajęciem miejsca zwolnionego Jasona Tindalla łączono m.in. Patricka Vieirę, Davida Wagnera i Johna Terry’ego. Sky Sport informowało, że działacze „Wisienek” prowadziły również rozmowy dotyczące zatrudnienia Thierry’ego Henry’ego, który obecnie jest odpowiedzialny za wyniki odnoszone przez Montreal Impact.

Finalnie postawiono na Woodgate’a, który tymczasowo prowadził już zespół w pięciu ostatnich meczach, notując w nich trzy zwycięstwa, remis oraz porażkę. „Wisienki” awansowały w tym czasie do ćwierćfinału Pucharu Anglii.

Woodgate, były piłkarz m.in. Leeds United, Newcastle United, Realu Madryt, Middlesbrough, Tottenhamu i Stoke City, do tej pory jako pierwszy trener pracował tylko w „Boro”. W 41 meczach pod jego wodzą ekipa zanotowała dziewięć zwycięstw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...