Skocz do zawartości

Filmy i Seriale


mexes

Rekomendowane odpowiedzi

Gość alvaro
a i mam niecałe 30 lat a nie wiem ile ty masz lat jeżeli grawitacja ci się podobała

Nie napisałem, że mi się podobała bo nominacje do "najlepszy film" i "najlepsza aktorka" uważam za jakieś nieporozumienie, ale wizualnie film robi wrażenie (jeśli ogląda się w dobrej jakości a nie jakieś cam na necie) dlatego w kategoriach technicznych nominacje są w pełni zasłużone i choćby z tego względu pisanie "gorszego filmu nie widziałem" jest według mnie grubym nadużyciem.

 

zdjecia czy efekty specjalne w grawitacji no daj spokój jakby to było 10 lat temu to jeszcze mogłby pretendować do oskara a nie teraz to już w iron manie nowym czy grze endera czy thorze czy hobbicie są lepsze są efekty specjalne

No wiesz, tyle, że wspomniane przez Ciebie filmy oparte są głównie na efektach CGI, nic nowego, nic ambitnego. Grawitacja stawia zdecydowanie bardziej na realizm, dbałość o szczegóły, duże wrażenie zrobiła na mnie np. scena odłamków rozwalających stację - zupełnie bez dźwięku, który jak wiadomo w próżni się nie rozchodzi, a w przypadku 99,9% filmów sf dziejących się w kosmosie twórcy jakoś o tym zapominają (rozumiem, że dla dobra widowiska, więc spoko). Ogólnie "Grawitacja" jako film dupy nie urywa, momentami jest po prostu nudna (Clooney drętwy jak kij od szczotki), ale wizualnie to jeden z lepszych, ciekawszych, oryginalniejszych obrazów ostatnich lat, jakiś powiew świeżości w gatunku, który do tej pory bazował ciągle na tych samych schematach.

 

Tyle ode mnie, nie ma co kruszyć kopii bo przecie o gustach się nie dyskutuje, każdy ma swoje :ok: Chodzi tylko o minimum obiektywności bo to, że nie każdy film musi się nam podobać to wiadomo, ale nie oznacza to od razu, że jest on gniotem nie wartym obejrzenia nie wspominając już o Oskarach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Gość alvaro

Szepty (2011) - 8/10

http://www.filmweb.pl/film/Szepty-2011-587468

Florence, która zajmuje się demaskowaniem fałszywych spirytystów, dostaje zadanie, by wyjaśnić tajemniczą śmierć dziecka w internacie dla chłopców.

 

Jeden z lepszych traktujących o duchach. Ma swój klimat, co w dużej części jest też zasługą znakomitego soundtracku. W roli głównej Rebecca Hall, jedna z moich ulubionych aktorek :wstyd: Polecam gorąco, choćby i z tego względu, że w jednej ze scen można zobaczyć Rebeccę topless :smiech:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak chciałem podkreślić że nie rozumiem decyzji akademi w sprawie nominacji prócz montażu i efektów nic nie mówiłem że jest gniotem nie wartym obejrzenia ale nie oglądnał bym go drugi raz i potrafię być obiektywny np. filmy takie jak ludzka stonoga czy luźny gość dużo widzę negatywnych opini ludzi co do odrażajacyhc obrazów w tych filmach jak i samych ocen lecz ja uważam że są one ciekawą lekturą przedstawioną przez reżyserów w taki a nie inny sposób.

http://www.filmweb.pl/film/Ludzka+stonoga-2009-542284

http://www.filmweb.pl/film/Ludzka+stonoga+2-2011-558111

http://www.filmweb.pl/film/Lu%C5%BAny+go%C5%9B%C4%87-2001-31900

Zgadzam się szepty jeden z lepszych filmów o duchach nie to co części Paranormal Activity które mnie nie zachwyciły a tymbardziej nie wystraszyły :D

ale jeszcze bardziej mnie zachwycił The Fourth Kind z Milla Jovovich musze zwrócić uwagę na realizm tego filmu przez to ze jest on oparty na prawdziwych wydarzeniach i trzyma w napięciu 9/10

 

Ale moge się was forumowicze zapytać jaki najgorszy(chory,zgorszony, najbardziej odrażający, okrutny) film oglądneliscie kiedykolwiek ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość alvaro
Ale moge się was forumowicze zapytać jaki najgorszy(chory,zgorszony, najbardziej odrażający, okrutny) film oglądneliscie kiedykolwiek ??

 

filmy takie jak ludzka stonoga czy luźny gość dużo widzę negatywnych opini ludzi co do odrażajacyhc obrazów w tych filmach jak i samych ocen lecz ja uważam że są one ciekawą lekturą przedstawioną przez reżyserów w taki a nie inny sposób.

Dałeś dobry przykład :D Pierwszą część Ludzka stonoga jeszcze z jako takim zaciekawieniem oglądałem, przynajmniej jakiś zarys fabuły tam był, ale Ludzka stonoga 2 pojechała po bandzie kompletnie. Nie bardzo wiem czemu ta chora produkcja miała służyć? Odrażające sceny mi nie przeszkadzają o ile idzie za tym jakiś rys fabularny (np w horrorach Wzgórza mają oczy, Droga bez powrotu, Teksańska masakra piłą mechaniczną, Hostel), ale to co zrobili w ludzkiej stonodze 2 ? Chora dewiacja i nic poza tym. Nie wiem jaką wartość można wynieść z takiego seansu %-)

 

Zgadzam się szepty jeden z lepszych filmów o duchach

Nom, pod względem klimatu absolutna czołówka. Moje top3 w tej kategorii: 1. Inni, 2. Szósty zmysł, 3. Szepty, chociaż jakoś specjalnie w takim kinie nie gustuje, ale klimat niesamowity.

 

jeszcze bardziej mnie zachwycił The Fourth Kind z Milla Jovovich

Niby film o ufokach itd, a przyznam szczerze, że wystraszył mnie bardziej niż niejeden horror %-) Oglądałem z dziewczyną i wymiękła w połowie, ja sam ledwo dałem rade dociągnąć do końca, momentami nieźle siada na psychike %-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profesor10
No tak chciałem podkreślić że nie rozumiem decyzji akademi w sprawie nominacji prócz montażu i efektów nic nie mówiłem że jest gniotem nie wartym obejrzenia ale nie oglądnał bym go drugi raz i potrafię być obiektywny np. filmy takie jak ludzka stonoga czy luźny gość dużo widzę negatywnych opini ludzi co do odrażajacyhc obrazów w tych filmach jak i samych ocen lecz ja uważam że są one ciekawą lekturą przedstawioną przez reżyserów w taki a nie inny sposób.

http://www.filmweb.pl/film/Ludzka+stonoga-2009-542284

http://www.filmweb.pl/film/Ludzka+stonoga+2-2011-558111

http://www.filmweb.pl/film/Lu%C5%BAny+go%C5%9B%C4%87-2001-31900

Zgadzam się szepty jeden z lepszych filmów o duchach nie to co części Paranormal Activity które mnie nie zachwyciły a tymbardziej nie wystraszyły :D

ale jeszcze bardziej mnie zachwycił The Fourth Kind z Milla Jovovich musze zwrócić uwagę na realizm tego filmu przez to ze jest on oparty na prawdziwych wydarzeniach i trzyma w napięciu 9/10

 

Ale moge się was forumowicze zapytać jaki najgorszy(chory,zgorszony, najbardziej odrażający, okrutny) film oglądneliscie kiedykolwiek ??

 

Będę nudny, cała twórczość de Sade, jeżeli chodzi o książkę. Pytałeś o film więc na podstawie książki Paso: Salo, czyli 120 dni Sodomy. Przeleć temat, powinno być kilka ode mnie "pojebanych" filmów wrzuconych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profesor10

About Time- Dramat, komedia, romans, Sci-Fi. Jestem w trakcie ogarniania Oscarowych filmów, dlatego musiałem odetchnąć trochę i poszło właśnie to %-) Jeden z lepszych tego typu jaki widziałem w ostatnich latach. Wiadomo kto w roli głównej. Rachel wymiata, a tutaj zbliżyła się do Pamiętnika. Fajna fabuła nawet, coś w stylu efektu motyla . Rudy z HP, też nieźle zagrał. Co więcej, daje nawet do myślenia, nie tylko jeżeli chodzi o miłość etc. Wpleciony jest jeszcze inny wątek, chyba najważniejsze było to zrozumieć w tym filmie. Jak ktoś lubi McAdams, tak jak ja, to musi obejrzeć, serio bardzo dobry film. Humor też jest spoko, co mnie zaskoczyło pozytywnie, bo strasznie wybredny jestem i specyficzny. Gra również Margot, dupa wilka z WS, faktycznie niezła z niej świnia, ale przy Rachel < The Vov miała słabe włosy, tutaj już powrót do kozackiej grzywki! 7,5/10 aaa i muzyka jest naprawdę dobra, rzadko spotykane w tego typu filmach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TE POLECAM: (aczkolwiek to raczej znane filmy, ale z nowszych nic konkretnego nie ma :bz: )

 

Ojciec chrzestny I,II,III druga cześć najbardziej mi się podoba

Lot nad kukułczym gniazdem (1975) 9/10

Upadek (1993) oj te stare filmy niszczą

Lista Schindlera (1993) 8/10

Negocjator (1998) 8/10

Pearl Harbor (2001) 9/10 wojenny to wiadomo, że mi sie podoba :)

Helikopter w ogniu (2001) 8/10 to samo

Ręka Boga (2001) 7/10 polecam polecam !

Zło (2003) 7,5/10

Płonąca pułapka (2004) 8/10

Thor: Mroczny świat (2013) 7/10 takie filmy oglądam głównie dla efektów, a tu są dosyć fajne

Jackass: Bezwstydny dziadek (2013) 7/10 śmiechowo, ale są przestoje

Najlepsze najgorsze wakacje (2013) 7/10 z tego tematu, bardzo przyjemny

Wilk z Wall Street (2013) 7,5/10 jak ktoś ma ebooka chętnie przytulę :piwo1:

 

________________________________________________________________________________________________

NIE MA TRAGEDII, ALE JAJ NIE URYWAJA

 

World War Z (2013) 5/10 trochę w szoku jestem, że takich aktorów namówili do tego filmu

Porachunki (2013) 6/10

Wielki Gatsby(2013) 5,5/10 mega rozczarowanie

Władcy ognia (2002) 6/10 niezła obsada

Aviator (2004) 6/10 spodziewałem się dużo więcej

Agenci (2013) 6/10

Rodzina Addamsów (1991) 7/10

Połączenie (2013) 6/10

Niebezpieczny umysł (2002) 6/10 ciekawe czy tak było czy to ściema :D

________________________________________________________________________________________________

SZKODA CZASU NA TE FILMY :)) :

 

6 kul (2012) 4/10

12 godzin (2012) 4/10

Ślepy traf (2013) 5/10 myślałem, że coś wiecej o pokerze będzie a tu takie rozczarowanie

John ginie na końcu (2012) 1/10 dawno nie wyłączyłem filmu po 15 minutach takie dno, że o rzesz ku...

 

 

to mam niby oglądać :D

 

planuje.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Pytałeś o film więc na podstawie książki Paso: Salo, czyli 120 dni Sodomy

hehe no czekałem na tą odpowiedź czy ktoś oglądał ten film który opisuje magnacką perwere top film jaki z tych odrażających ogladałem a jeszcze mógłbym polecić

http://www.filmweb.pl/film/Nadzy+i+rozszarpani-1980-93111#

http://www.filmweb.pl/film/Oblicza+%C5%9Bmierci-1978-207395

oblicza śmierci wsumie jest ich z 6 części ja doszedłem do 3 narazie

no i o japońskich obozach smierci

http://www.filmweb.pl/film/Hei+tai+yang+731-1988-130383

http://www.filmweb.pl/film/Laboratorium+diab%C5%82a-1992-165023

ciekawe czy kiedyś jakiś mocny film o Auschwitz nakręcą kiedyś .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profesor10

Love & Other Drugs- Kolejna przerwa w Oscarach. Fajny do oblukania, oglądałem go juz chyab drugi raz albo sam już nie wiem. Mniejsza z tym, ale Anne Hathaway robi robotę :)) Szczególnie w tej scenie z rajstopami czarnymi i majciochami czarnymi ahh %-) Film ma jakiś dość dobry żart, muza taka se. Na pewno mniej do wyciągnięcia niż z poprzedniego About Time, ale daje rade. Do tego ciężko u mnie, żeby ktoś wygrał z Rachel w tych melodramach %-) Jednak co ważne sceny łóżkowe spoko. Dla zboków, Anne pokazuje cycki, naprawdę są spoko %-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profesor10

Witam i przepraszam za opóźnienie, ale nawinęło się ostatnio mnóstwo spraw, łącznie z różnego typu poprawkami %-) Parę filmów musiałem oglądać pijany albo coś w tym stylu, tak to jest jak się ogląda, bo trzeba %-)

 

Dobra, a więc czas podzielić się przemyśleniami z tego co widziałem w tym roku %-) Tak jak powiedziałem zabawiłem się w te Oscary i chyba był to mój pierwszy i ostatni raz. Dlaczego? Z jednego powodu, byłem czasami zmuszony oglądać coś czego bym nigdy nie obejrzał, ale jakoś dałem radę. Zmieniłem trochę zasady, bo początkowo chciałem w kategoriach które wybrałem, typować TOP3, ale byłoby to jednak bez sensu, dlatego będzie tylko zwycięzca IMHO.

 

Na początek opiszę wszystkie filmy, które obejrzałem potrzebne do kategorii, gdzie będę wybierał. Od razu zaznaczam, że kieruję się tylko swoja opinią, tym co mi się podobało! Nie komuś, czy tez komuś innemu, czy też amerykanom, czy też faworytom, bo muszą wygrać i już. Nic z tych rzeczy tylko, to co mi się podobało i moim zdaniem było najbardziej odpowiednie żeby wygrać w danej kategorii. Przy opisie filmów będę czasami zwracał się bezpośrednio do aspektów danej kategorii. Niektóre filmy widziałem prędzej i wrzucałem już tutaj opis, dlatego jak ktoś będzie chciał, to poszuka sobie :bz:

 

Opis filmów:

 

American Hustle- Moim zdaniem nominacja do nagrody głównej, mówiąc kolokwialnie, czyli filmu roku, jest przesadzona. Szczerze powiem, że Cooper i Lawrence zbrzydli mi i dla mnie nigdy nie będą jakąś topową para, o którą tak teraz wszyscy zabiegają. Podchodziłem do filmu sceptycznie od początku i pewnie też dlatego, nie zaszokował mnie kompletnie. Fabuła była zbyt kręta jak na taki film. Śmieszne dla mnie też nie było, już więcej uśmiałem się na Nebrasce, a też nie było tego dużo. Film zdecydowanie odstaje od niektórych nominacji do Oscara. Obsada miała podobno nadrabiać, ale nie wydaje mi się. Tak samo Lawrence nigdy nie była i nie będzie Julią Roberts. Reasumując sama, nominacja to dla mnie wielkie nieporozumienie, nie mówiąc już o wygraniu :bz:

 

Kapitan Phillips- Świetny film i świetny Hanks. Byłem na nim w kinie długi czas temu, ale jeszcze wszystko dość dobrze pamiętam. Wielkie rozczarowanie, że nie ma nominacji dla Hanksa, do kategorii najlepszego aktora pierwszoplanowego. Naprawdę nie wiem, jak może być taki Bale, a nie ma dojrzałego Hanksa, który rozwalił system. Ostatnia scena, gdzie został już uwolniony to dla mnie kunszt i poziom, który dla większości jest wręcz nie do osiągnięcia. Hanks, gra w innej lidze :bz: Wracając, do samego filmu, świetny scenariusz i w adaptacji to jeden z moich większych faworytów, ale muszę się jeszcze grubo zastanowić. Fabuła była bardzo ciekawa, trzymał emocje do samego końca :)) Jednak czy jest szansa do głównej nagrody? Wydaje się, ze trochę zabraknie ;) Zdecydowanie polecam :))

 

Witaj w klubie- Świeżo oglądany! Aż dziw, że tak mało mówiono o tym filmie. Był po prostu świetny, tak samo jak Matthew McConaughey. Bardzo dobra dawka humoru, nie takiego kiczowatego, coś w stylu Gran Torino bardziej. Film pouczający, a zarazem motywujący. Dobry scenariusz, dobre zdjęcia, naprawdę warty polecenia :)) Do tego, piękna Jennifer Garner, w roli doktor Eve, dodaję dodatkowy smak :bz: Również zdecydowanie polecam, szczególnie fanom gatunku.

 

Grawitacja- To właśnie jeden z tych filmów, którego nigdy bym nie obejrzał gdyby nie ta zabawa. Nie podobał mi się, nie lubię w sumie gatunku, jednak jak coś już zrobią naprawdę dobrego, to nie narzekam. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że takie filmy ogląda się w kinie, ale specjalnie zapytałem jeszcze kumpla który uwielbia tego typu filmy i również powiedział, że dupy nie urywa. Jednak efekty, były dość dobre i dużej konkurencji nie widzę. Jednak jak mówię nie za bardzo to moje klimaty. Fabuła była dla mnie denna i bez sensu trochę, ale jak wiadomo to tylko moje zdanie. Nie będę mówił, czy polecam albo nie, bo nie jestem obiektywny. Nagrody za efekty i tego typu „rozdam” Hobbitowi pewnie, chociaż też mi „dupy nie urwał”, ale o tym poniżej.

 

Ona- hmm, ciężki film, dość poje**y i dość sensowny, nawet nie wiem czy mi się podobał. Oglądałem go na 2 razy, więc jakoś mocno mnie nie zaciekawił. Nominacja może i słuszna do głównej, bo na pewno było to coś innego. Patrząc na to co się dzieje obecnie w naszych czasach, może i mieć słuszność taki film. Ja mam jednak inne podejście do miłości i może dlatego nie bardzo mi podszedł. Chociaż na pewno trzeba przyznać, że produkcja ciekawa. Gra aktorska w moim mniemaniu pozostawia wiele do życzenia, szczególnie Phoenixa. Była też Adams, której nie lubię. Polecam jednak, ponieważ było coś nowego.

 

Tajemnica Filomeny- Dobry film, godny polecenia. Świetna równowaga, pomiędzy komizmem a powagą. Widać rękę wyspiarzy bez wątpienia, ale jak na film drogi, którego jestem trochę fanem dał radę. Dobra dawka humoru, świetnie dobrana obsada. Judi Dench naprawdę zasługuje na nominacje ,a nawet może i na wygraną, do tego dochodzi Coogan, naprawdę propsy za obsadę, świetne uzupełnienie. Jeżeli chodzi o samą fabułę, to nic wielkiego, prosta historia, która miała już swoje światło dzienne na ekranach kin. Za to mają minusa, co za tym idzie skreślam jako najlepszy film 2013. Zdecydowanie jednak polecam, nawet dla samej gry Dench 

 

Nebraska- W sumie to oglądałem już mocno pijany i ujarany, może dlatego mnie tak rozbawiła jedna scena. Chodzi tutaj o to ile czasu David jechał do kuzynostwa. Poza tym co tutaj powiedzieć więcej. Fabuła jako taka, nawet do przełknięcia. Motyw drogi po raz kolejny i klasyka niestety. Wyruszają w jakimś celu, jednak sama droga jest ważniejsza niż cel. Postacie doznają metamorfozy etc. Dla mnie to już nudne, lubię jak ktoś coś dorzuci od siebie. Idealny film z tym motywem jest jak ma humor, metamorfozy i jakiś bonus, coś w tym stylu. Tutaj trochę mi zabrakło wszystkiego po trochu. Dern i Forte nie urzekli mnie za bardzo, jednak Squibb dała radę, naprawdę była dobra.

 

Zniewolony. 12 Years a Slave- Jeden z moich głównych faworytów. Pierwsze co pomyślałem po tym filmie, to „Tak właśnie powstał ten kraj”. Wywołał we mnie różne uczucia, szczególnie już po seansie, zdałem sobie sprawę jak silny to był człowiek, że przetrzymał przez tyle lat, będąc w takim położeniu. Zdecydowanie łatwiej było niewolnikom od urodzenia. Najgorsze co może spotkać, to jak coś Ci zabiorą, a później starają się wmówić, że nigdy tego nie miałeś, a nawet marzenia o tym są złe. Naprawdę świetny film, który chyba najbardziej mnie poruszył w tym roku. Po raz kolejny użyję tego zdania… Moim zdaniem Chiwetel Ejiofor, oraz Michael Fassbender zagrali dobrze, ale zdecydowanie nie na Oscara.

 

Wilk z Wall Street- Na końcu faworyt wszystkiego i wszystkich. Zacznę od Leo, debata na jego temat przypomina mi trochę debatę z 2010 roku, czy Xavi ma prawo dostać za całokształt złotą piłkę. Chociaż może to nie jest dobre porównanie, bo Leonardo nie musi dostawać tej nagrody, za całokształt, chociaż też by mógł. Moim zdaniem był najlepszy, jedynym który zbliżył się do niego był Matthew McConaughey, ale DiCaprio rozwalił system i powinien wygrać. Skoro już o nim mowa, to w Wielkim Gatsbym też zagrał bardzo dobrze. Ostatnio czytałem gdzieś, że według amerykańskich krytyków, to aktor który zrobił największy progres na przestrzeni dekady i zgadzam się z tym w 100%. Zatarł DiCaprio z Titanica, a to bardzo trudne. Oby dostał tego Oscara, bo tylko chęć zrobienia przez kogoś wpływowego, niespodzianki może mu go odebrać. Wracając do filmu, był świetny, 3h naprawdę dobrego kina i gry aktorskiej. Jonah Hill również, zagrał świetną rolę i wydaje mi się, ze będzie o nim głośno w najbliższym czasie! Scena w kuchni i wiele innych miazga. Nie uśmiałem się tak od czasu Kac Vegas 1. 3h zleciały bardzo szybko i nie nudziłem się nawet przez chwilę. Świetne przejścia i uspokojenia filmu. Nie było jakiegoś głównego wątku, a film i tak leciał swobodnie. Nie można nie wspomnieć o Margot, jak to się mówi dobra świnia. %-) Wiadomo, że adaptacja w tego typu filmach ma do siebie naciąganie, ale co to gówno kogo obchodzi. Jak kogoś zaciekawiło to są książki i tam pewnie więcej prawdy. Polecam!

 

Sierpień w hrabstwie Osage-Tutaj nie było nominacji do filmu roku, ale trochę tych nominacji jednak było. Film bardzo dobry, ciekawy pomysł. Pojebana rodzinka i świetne dialogi. Meryl Streep, to moja główna faworytka do nagrody dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Naprawdę świetnie zagrała. Do tego dochodzi piękna Julia Roberts. Tak oglądałem, oglądałem i zastanawiałem się ile ma lat. Naprawdę bardzo ładna kobieta, grubo po 40, jednak mało który odmówiłby Julce. Roberts zagrała bardzo dobrą rolę, dodawała smaku. Co tutaj warte zauważenia, że grała córkę Dench i można powiedzieć, że były do siebie bardzo podobne. Praktycznie ta sama rola z małą różnicą, że Julia, musiała grać młodszą, a Dench starszą z wiadomych przyczyn. Świetny film bez wazeliny i innego tego typu gówna. Dwie aktorki z szansami na Oscara ode mnie %-)

 

"Przed północą"- Kolejny bez nominacji głównej. Hmm niby to ciekawy pomysł niby nie. Film pokazuje już dojrzały związek, czyli wszystkie wcześniejsze etapy tak bujnie zwykle pokazywane, są już za nami. Mamy dwoje dojrzałych partnerów i ich spojrzenie na to po 10 lat. Nie wiem, do mnie jakoś nie trafił za bardzo ten film. Chyba nie dlatego, że jestem za młody, po prostu mam nieco odmienne zdanie na poruszane temat. Dialog może i ciekawy, ale dla mnie nie bardzo. Nic ciekawego moim zdaniem. Nie polecam :bz:

 

Co jest grane Davis- Oczywiście brak nominacji głównej. Podróż i muzyka folkowa :/ Nie dla mnie, oglądałem, bo oglądałem. W połowie musiałem iść po browary do sklepu, bo bym nie dotrwał. Nawet nie mam ochoty więcej o nim pisać. Nie polecam!

 

Wielki mistrz- Brak nominacji głównej. Musiałem oglądać z angielskimi napisami, bo ciężko mi było zrozumieć od razu. Po dodaniu napisów było już OK. Nie jest to typowe pranie mordy, jak w większości tego typu filmach. Daje do myślenia, warto obejrzeć. Ciekawa akcje i historia. Ziyi Zhang piękna i dobrze zagrała, Song również piękna, trochę gorzej zagrała. Mi film odpowiadał, dlatego polecam. Szczególnie jak ktoś lubi sztuki walki, plus Azjatki, to polecam jeszcze bardziej!

 

Labirynt- Brak nominacji głównej. Opisywałem już tutaj, kiedyś. Byłem na nim w kinie, dość dawno temu. Polecam zdecydowanie!

 

Wielki Gatsby- Brak nominacji głównej. Ciekawy film, chociaż miało być o czasach prohibicji, nie za bardzo czułem ten klimat. Świetny jak zawsze Leo, dobre kostiumy. Kobiety mi się nie podobały, co prawda, wolę trochę młodsze lata, ale prohibicja też zawsze była dla mnie czymś fajnym i styl mi się podobał. Tutaj nie bardzo, odnalazłem się. Końcówka filmu bardzo dobra, całość jednak mocno średnia. Polecam.

 

The Invisible Woman- Brak nominacji głównej. Jeżeli chodzi o fabułę, to jest to historia romansu Dickensa i młodszej partnerki… dużo młodszej. W jej rolę wcieliła się zabójczo piękna Felicity Jones! Fajne stroje, bo tam też mają nominację. Chyba większość czytała za dzieciaka, przygody Olivera Twista. Ja miałem okazję jeszcze Samotnie i Wielkie nadzieję. W sumie to film trochę przypominał mi twórczość Dickensa. Polecam

 

Jackass: Bezwstydny dziadek- Bez nominacji głównej. Długo czekałem na tym film i trochę jestem rozczarowany. Liczyłem na więcej. Scena która mnie rozbawiła to wędkowanie, było również parę innych dobrych. Polecam, ale ostrzegam, ze dupy nie urywa.

 

Jeździec znikąd- Bez nominacji głównej. Totalna porażka jak dla mnie. Poszła większa część wora, żeby to przetrzymać. Dla mnie bardzo słabe, nawet nie mam ochoty pisać o tym filmie, bo mi się przypomina, ale zdanie nasmaruję o fabule. Btw. Aktorzy bardzo słabi, tak Depp również. Należałoby się oderwać od tego samego klimatu jeżeli chodzi o Deppa, ale to tylko moje zdanie. Gościu zakłada maskę, na dzikim zachodzi i chce pomścić swoich towarzyszy. Humor również lipny :bz: Nie polecam

 

Lone Survivor: Bez nominacji głównej. Opisywałem już, świetny film, Chomik również zarzucił swoją recenzję do niego. Szkoda, ze tak mało nominacji 

 

All is Lost- Bez nominacji głównej. Oglądałem z koleżanką, efekt taki, że ona wynudziła się na śmierć, ja też wynudziłem się na śmierć. Co gorsza innych pozytywów też nie było %-) A tak serio, to słaby film. Gościu płynie, 2h filmu, mało się dzieje. Niby samotność i te sprawy, ale jak dla mnie słabo. Nominacja do montażu dźwięku, do tego złoty glob za dźwięk, ale mało tutaj tego było jak na moje oko :bz: Nie polecam

 

Iron Man 3- Brak nominacji głównej. Kolejny z filmów, którego nigdy bym nie obejrzał. Jednak nie był najgorszy, fabuła była o tym, że Iron mści się na jakiś wytworach różnego rodzaju, za to, że zniszczyli mu świat. Spoko efekty, wydaje mi się, jednak nie mam dużego pola do porównania. Czasami niezrozumiały był dla mnie, że musiałem googlować, ale to chyba nic dziwnego. Oglądałem z lektorem jakimś koszmarnym :/ Nie dało się, dlatego przeszedłem na napisy i o niebo lepiej. W prawdzie zawsze z napisami lepiej, ale tutaj tym bardziej :bz: Ani nie polecam, ani odradzam.

 

W ciemność: Star Trek- Brak nominacji głównej. Nigdy nie byłem fanem wielkim, ale sporo oglądałem za młodu. Na pewno lepsze od pierwszej części, jednak do przeszłości sporo brakuje w moim odczuciu. Efekty były na pewno bardzo dobre, robiło na mnie wrażenie. Fabuła jako tako dobra, chociaż za mało obcych jak na ST %-) Polecam!

 

Blue Jasmin- Oglądany świeżo, powiem szczerze, że nawet się nie nudziłem jakoś specjalnie, ale nie jest to film porywający. Dialogi też nie są jakieś super, śmieszny też nie jest za bardzo. Czy można coś wynieść z tego filmu? Ktoś powie, że tak, ja powiem, że zdecydowanie nie. Nie dla mnie film, gatunek może i czasami taki oglądam, ale duże lepsze filmy niż ten. Mam duże porównanie w tym typie, także jestem na NIE. Druga sprawa, że Cate Blanchett, dostała nominację do aktorki, co jest dla mnie wielkim nieporozumieniem. Nie polecam.

 

Hobbit: Pustkowie Smauga- Byłem w kinie na nim i myślałem, że zrobią równie słabe gówno jak na jedynce. Chociaż trzeba powiedzieć, że dupy nie rozerwało, ale końcówka była już dobra i nawet było odczucie, ze chętnie by się obejrzało 3 część, na jedynce tego nie miałem. Pewnie dlatego, że tutaj były fragmenty ciekawsze niż w jedynce. Od początku byłem przeciwnikiem robienia z cienkiej książki 3 części, tylko dlatego żeby robić $. Nie jestem też fanem Tolkiena, ale ma on swoje zalety. Bardzo fajne jest tzw. burzenie czwartej ściany jeżeli można to przenieść z teatru na kino. Druga sprawa, że jak już mówiłem Hobbit ma lekko ponad 300 stron, chcieli zrobić drugie WP, co było od początku zdane na katastrofę. Irytujące jest trochę wydłużanie scen akcji, albo kompletna zmiana ze Smogiem w jaskini, kto czytał to wie :bz: Mało znaczące dialogi są przeciągane, tylko po to żeby zrobić film 3h. Jednak nie było tak źle, byłem na wersji z dubbingiem, ponieważ zabrałem młodszego kuzyna do kina, myślałem, że będzie lipa, ale jednak całkiem spoko się to oglądało. Polski dubbing nie był taki zły ;) Efekty nawet spoko, w porównaniu z pierwszą częścią, nawet bardzo spoko. Polecam!

 

Dobra filmy opisane. W każdej kategorii, w której daje swój typ, obejrzałem wszystkich nominowanych. Będę typował w prawie każdej kategorii, tyle się tego nazbierało z powyższych filmów. Czasami dodam, może krótką notę jeszcze, bo ogólnie to co chciałem napisać, jest już w powyższych opisach.

 

 

Oscary :piwo1:

 

1. NAJLEPSZY FILM: Witaj w Klubie

2. NAJLEPSZY AKTOR: Leonardo DiCaprio

3. NAJLEPSZA AKTORKA: Meryl Streep - "Sierpień w hrabstwie Osage"

4. NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY: Jonah Hill - "Wilk z Wall Street"

5. NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA: Julia Roberts - "Sierpień w hrabstwie Osage"

6. NAJLEPSZY REŻYSER: Martin Scorsese - "Wilk z Wall Street"

7. NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY: Billy Ray - "Kapitan Phillips"

8. NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY: "Witaj w klubie"

9. NAJLEPSZE ZDJĘCIA: "Grawitacja" - Emmanuel Lubezki

10. NAJLEPSZY MONTAŻ: "Kapitan Phillips" - Christopher Rouse

11. NAJLEPSZA SCENOGRAFIA: "Wielki Gatsby"

12. NAJLEPSZE KOSTIUMY: "Wielki Gatsby" - Catherine Martin

13. NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA: "Jeździec znikąd

14. NAJLEPSZY DŹWIĘK: "Grawitacja"

15. NAJLEPSZY MONTAŻ DŹWIĘKU: "Grawitacja"

16. NAJLEPSZE EFEKTY SPECJALNE: "W ciemność: Star Trek"

 

Typowałem w 16/24 kategoriach. W innych nie mogłem, bo nie oglądałem części nominowanych.

 

:piwo:

 

Wyniki już 2 marca, zobaczy jak Akademia rozda Oscary, pewnie większość zgarnie Wilk, u mnie zgarnął najważniejsze ;)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja oglądam nowy serial HBO True Detective film jest o:

Dwaj detektywi z Luizjany, Rust i Martin, pracują nad sprawą morderstw, która sięga do 1995 roku.

 

polecam 4 odcinek gdzie praca kamery to mistrzostwo świata jeszcze czego takiego nie widziałem kto obejrzy ten sie przekona !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja oglądam nowy serial HBO True Detective film jest o:
Dwaj detektywi z Luizjany, Rust i Martin, pracują nad sprawą morderstw, która sięga do 1995 roku.

 

polecam 4 odcinek gdzie praca kamery to mistrzostwo świata jeszcze czego takiego nie widziałem kto obejrzy ten sie przekona !

 

 

Najlepsze dialogi jakie kiedykolwiek powstały w serialu. Gorąco polecam.

 

Zmienił się znacznie trend w ostatnim czasie dobry serial >>> dobry film

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profesor10
ja oglądam nowy serial HBO True Detective film jest o:
Dwaj detektywi z Luizjany, Rust i Martin, pracują nad sprawą morderstw, która sięga do 1995 roku.

 

polecam 4 odcinek gdzie praca kamery to mistrzostwo świata jeszcze czego takiego nie widziałem kto obejrzy ten sie przekona !

 

 

Najlepsze dialogi jakie kiedykolwiek powstały w serialu. Gorąco polecam.

 

Zmienił się znacznie trend w ostatnim czasie dobry serial >>> dobry film

 

nie przesadzałbym z tym trendem %-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? Porównaj sobie filmy np. z lat 90-stych, a seriale z tamtych lat. I adekwatnie do teraźniejszości, ogólnie dla mnie ostatnie 3 lata to naprawdę dobre seriale biły filmy "na pysk". Ale to też kwestia gustu i czasu poświęconego na oglądanie. Jakoś seriale mnie bardziej intrygują, wciągają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz od kilku lat ta przewaga jest coraz wieksza jesli chodzi o jakość w kwestii serial >>> film

 

jednak filmy ciagle przynoszą kosmiczne przychody dla wytworni filmowych, gaże dla aktorow sa nieziemskie, wiekszy prestiz dla aktorow ale niestety nie idzie za tym wszystkim jakosc ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profesor10
Dlaczego? Porównaj sobie filmy np. z lat 90-stych, a seriale z tamtych lat. I adekwatnie do teraźniejszości, ogólnie dla mnie ostatnie 3 lata to naprawdę dobre seriale biły filmy "na pysk". Ale to też kwestia gustu i czasu poświęconego na oglądanie. Jakoś seriale mnie bardziej intrygują, wciągają...

 

No nic dziwnego, że serial Cie wciąga, po to jest robiony i taki jest jego cel :bz: Porównujesz jednak dobre seriale ze słabym filmem. Jak byś porównał dobry film z dobrym serialem, to dla mnie nie ma nawet o czym gadać. Aktorzy serialowi, to tylko aktorzy serialowi :bz: Drugs and love taki film, Gabriel Macht z Suitsow w filmie wypadł dla mnie bardzo słabo, jednak w serialu daję radę :bz: Oczywiście tak jak mówisz, kwestia gustu, ale dla mnie film nigdy nie będzie lepszy od książki, a serial od filmu :bz: Widzę ogromną przepaść :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze, że "goście" co sprawdzają się w megaprodukcjach, nie grają w serialach :afro:

 

odpowiedz na pytanie masz przedstawione wyzej: kasa, kasa, kasa

za jeden film pelnometrazowy aktor filmowy dostanie kilkadziesiat milionow, za jeden sezon aktor ktory zagra w serialu zgarnie max kilka milionow (zalezy to od wielu czynnikow). Ktos tepy moze pomyslec ze wieksza kasa = lepsza jakosc, jednak nie w tym wypadku. Seriale maja mocno ograniczone budzety w porownaniu do filmow pelnometrazowych gdzie budzet moze wynosic od kilkuset milionow do paru miliardow $. I to samo tyczy sie zyskow, "zyski" z serialow sa mega male dla danej stacji w porownaniu do kwot ktore zgarniaja czolowe wytwórnie filmowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak filmy ciagle przynoszą kosmiczne przychody dla wytworni filmowych, gaże dla aktorow sa nieziemskie, wiekszy prestiz dla aktorow ale niestety nie idzie za tym wszystkim jakosc ...

 

Oj tak powstał biznes, to się nie zmieni, może za xx lat...

 

No nic dziwnego, że serial Cie wciąga, po to jest robiony i taki jest jego cel Porównujesz jednak dobre seriale ze słabym filmem. Jak byś porównał dobry film z dobrym serialem, to dla mnie nie ma nawet o czym gadać. Aktorzy serialowi, to tylko aktorzy serialowi Drugs and love taki film, Gabriel Macht z Suitsow w filmie wypadł dla mnie bardzo słabo, jednak w serialu daję radę Oczywiście tak jak mówisz, kwestia gustu, ale dla mnie film nigdy nie będzie lepszy od książki, a serial od filmu Widzę ogromną przepaść

 

Trudniej zrobić serial z b.dobrą fabułą, która trzyma poziom przez każdy sezon niż dobry film - w mojej opinii. Kwestia aktorów, oczywiście filmowi biją tych serialowych, ale z drugiej strony b.dobry aktor - czytaj znany równie dobrze może źle wypaść w serialu, ale jest za mało przykładów, znaczące różnice w gaży. Ale zdania na pewno nie zmienią, w ostatnich 3 latach seriale biją filmy - dla mnie bardzo znacząco :) Jest obecnie większy popyta na seriale, będzie więcej dobrych produkcji serialowych, ale to tylko przez jakiś okres czasu. Gdzie porównuje dobre seriale ze słabym filmem? Bo żadnego nawet przykładu nie podałem :bz: Pisałem ogólnie... iż teraz dobre seriale biją dobre filmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest obecnie większy popyta na seriale, będzie więcej dobrych produkcji serialowych, ale to tylko przez jakiś okres czasu.

 

Mozliwe ze pomysl Netflixa sie sprawdzi, troche podobnie jak z House of Cards i w przyszlosci bedzie mozna miec odrazu dostep do nowych sezonow danych seriali za pewna przyzwoita oplata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profesor10

pershing- Wiem, że nie podałeś, sam sobie to wywnioskowałem. Moim zdaniem trudniej zrobić dobry film, od serialu. Co jak co, ale większa część serialu to zbędne dialogi, gówno wnoszące do fabuły. Nie ma dla mnie jakiejś wielkiej inwencji twórczej. Często i gęsto, w serialach już przesadzają, bo nie wiedza już jak dalej pociągnąć. Najlepszy przykład Mentalista, świetnie zbudowane napięcie i taki spadek w dół, tak nagle, nawet nie wiedziałem kiedy tak zjebali :bz: Reżyser serialowy, to zawsze będzie reżyser serialowy, dokładnie ten sam przykład co przy aktorach. Wiadomo, że kasa jest lepsza w filmach, z jednego prostego powodu, jak dasz do namalowania obraz komuś po technikum plastycznym, to zapłacisz mniej niż jak by Ci malował to ktoś po ASP :bz: Rok 2013 nie był najgorszy jeżeli chodzi o filmy. Wiadomo, że już duży spadek do 90 i początku XXI wieku, ale serial nigdy IMHO nie będzie lepszy od filmu :bz: Pomijam już efekty specjalne, dźwięk, zdjęcia, czy takie aspekty, bo to już całkowicie niebo a ziemia. Pamiętaj, że filmy ogląda się w kinie, najlepiej w oryginalnej wersji, tam można dopiero ocenić magię :bz: aaa i bym zapomniał ostatnio czytałem gdzieś wypowiedź jakiegoś speca, kto i dlaczego ogląda seriale, skąd ten booommm. Otóż seriale podobno oglądają ludzie ciekawscy, co mają nudne życie i chcą zobaczyć jakie może być zajebiste życie, trochę pozazdrościć etc. :k: Sam oglądam, nie nałogowo, bo zdecydowanie wolę film i książkę, ale te największe produkcję oglądam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie w Polsce %-) Wszystko dostępne w sieci, ktoś to często ogląda filmy, rocznie obejrzy pewnie 100+ a w kinie pewnie z max 10 razy na rok... to tak jak z branżą muzyczną, grami komputerowymi/na konsole, póki jest coś za darmo nie ma maksymalizacji zysku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często i gęsto, w serialach już przesadzają, bo nie wiedza już jak dalej pociągnąć

 

Tak

 

Rok 2013 nie był najgorszy jeżeli chodzi o filmy

 

Moim zdaniem był b.słaby

 

Reżyser serialowy, to zawsze będzie reżyser serialowy, dokładnie ten sam przykład co przy aktorach. Wiadomo, że kasa jest lepsza w filmach, z jednego prostego powodu, jak dasz do namalowania obraz komuś po technikum plastycznym, to zapłacisz mniej niż jak by Ci malował to ktoś po ASP

 

Cytuję:

 

– Kiedyś seriale były uznawane za młodszego i głupszego brata kina, a teraz niektóre z nich są zdecydowanie lepsze w opowiadaniu określonego typu historii – mówi Marcin Zwierzchowski, dziennikarz kulturalny i bloger naTemat. Jego zdaniem twórcy seriali mają przede wszystkim większą swobodę artystyczną.

– Praktycznie nic ich nie ogranicza, a tym bardziej amerykański zapis o tym, że filmy muszą być do oglądania również dla nastolatków. HBO tak naprawdę może robić, co chce – dodaje.

 

Pomijam już efekty specjalne, dźwięk, zdjęcia, czy takie aspekty, bo to już całkowicie niebo a ziemia.

 

Poruszany temat, kwestia kasy i osobiście nie oczekuje od serialu niewiadomo jakich efektów, liczy się dla mnie znaczniej fabuła od fajerwerków za 200mln $. Ale to też nieprawda, gdzieś podano, że jeden odcinek Gry o Tron kosztuje 6mln$

 

aaa i bym zapomniał ostatnio czytałem gdzieś wypowiedź jakiegoś speca, kto i dlaczego ogląda seriale, skąd ten booommm. Otóż seriale podobno oglądają ludzie ciekawscy, co mają nudne życie i chcą zobaczyć jakie może być zaje*** życie, trochę pozazdrościć etc

 

To nie był szpec, tylko znana osobistość z wytwórni filmowej. I to się tyczyło seriali tzw. rodzinno-domowych. Jest boom na seriale knioty, które ogląda się np. w polskiej telewizji, gdzie poruszane są problemy niby przyziemne, problemy typowo rodzinne, rozwody, zdrady, choroby, jakieś wypadki, etc. Tylko po to, aby widz utożsamił się z danym bohaterem. Bo wątpię,

 

A na koniec przytoczę wpis Kołodziej z blogu:

 

Dla młodszych pokoleń coraz ważniejsze od filmów są seriale. Pełnią one wiele interesujących ról w kulturze popularnej. Ich popularność przekracza kontynenty i ludzie Indii oglądają seriale ze Stanów Zjednoczonych bez najmniejszych problemów. Dlaczego seriale stały się tak popularne? Wydaje się, że należy widzieć tutaj podobieństwa do powieści w odcinkach wydawanych w czasopismach XIX wieku we Francji, Anglii czy Niemczech. Sytuacja jest podobna: odbiorca dostaje niewielki wycinek historii, która jest zamkniętą całością, a jednocześnie odsyła do poprzednich i następnych odcinków. Pojawia się element suspensu oraz oczekiwania. Jest to bardzo przyjemne uczucie, kiedy czekamy na nowy odcinek ulubionego serialu, bo chcemy się dowiedzieć co ciekawego się w nim wydarzy.

Przypuszczalnie podobny mechanizm działał w przypadku XIX-wiecznych powieści w odcinkach. To uczucie oczekiwania nie wyjaśnia jednak dlaczego seriale stały się tak popularne. Lepszy wyjaśnieniem jest to, że są one bardziej receptywne na rzeczywistość i dużo lepiej ją portretują od filmów. W serialu nierzadko możemy oglądać normalnych ludzi mających podobne do naszych myśli oraz mierzących się z podobnymi problemami. Te podobieństwa pokazują nam, że nasze losy są podobne i możemy się z tymi bohaterami identyfikować. Co ciekawe, seriale znakomicie potrafią odtworzyć subtelne zmiany w rzeczywistości, który nie da się zatrzymać w filmie czy książce. Jeśli chodzi o współczesną kulturę to wydaje się raczej pewne, że to właśnie seriale staną się głównym sposobem komunikacji z widzami.

Dają one twórcom dużo większe możliwości a poza tym posiadają jedną ogromną przewagę nad filmami: są dłuższe i pozwalają na rozwijanie narracji. To wszystko każde myśleć, że już wkrótce na rynku zacznie się pojawiać coraz więcej znakomitych seriali. Jest to dobra wiadomość nie tylko dla obecnych już miłośników seriali, ale również dla przyszłych miłośników i osób, które nigdy nie miały z nimi do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profesor10

p- Ja to czytałem na jakimś forum czy coś takiego przez przypadek, bo szukałem kiedy Mentalista ruszy dupsko. Więc wątpię by odnosiło się to do polskich seriali, bo to nawet po polsku nie było napisane. %-) No właśnie nie oczekujesz efektów nie wiadomo jakich, bo ich nie będzie. Gra o Tron to wiadomo, że hajs leci, ale większość chyba kręcą w Chorwacji, co poszli po kosztach, bo były do wyboru lepsze miejsca z tego co czytałem, ale za mało $. Moment wyczekiwania na następny odcinek jako plus, to dla mnie raczej minus %-) Zresztą często i gęsto wolę, zrobić 3 sezony od razu, niż jeden na tydzień. Kino to była sztuka i bądź co bądź dalej jest. Światowa kolebka reżyserów, rzadko kiedy schodzi poniżej poziomu. Jenak geneza filmu jest piękna i pomimo komercji, ja dalej to czuję. Marzyciele świetnie opowiadają o tym co jeszcze parędziesiąt lat temu znaczył film, to sztuka :bz: Seriale to rzemiosło, zrobić dużo, nałapać oglądalność i hajs też się zgadza, dlatego często przesadzają z tym dużo! Z tym kinem to trafiłeś 10-15 razy na rok, to i tak dobry wynik, biorąc pod uwagę, brak hajsu :k: Pomyśl, co by było jak bym miał fchuj hajsu i czasu :afro: Zresztą, 10 dobrych filmów na które warto iść do kina w roku, to i tak gruboo. W tym roku można było spokojnie 10 takich filmów znaleźć, na które warto było iść :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...