Transfery, newsy itp.

[Alibaba]

OFICJALNIE: Vitinha dziesiątym Portugalczykiem w Wolverhampton

 

Vítor Machado Ferreira, znany bardziej jako Vitinha, zasilił szeregi Wolverhampton Wanderers.

 

Klub z Molineux Stadium ogłosił w minionych dniach fakt nawiązania współpracy z Fábio Silvą i Marçalem. Ten pierwszy przeniósł się do angielskiego zespołu z FC Porto za rekordową kwotę opiewającą na 40 milionów euro.

 

Jak się okazuje przedstawiciele „Wilków” prowadzili w tym czasie rozmowy z władzami „Smoków” nie tylko w sprawie utalentowanego napastnika, bo obrały sobie za cel także nawiązanie współpracy z nieco starszym od niego kolegą w osobie Vitinhy.

 

Wolverhampton nie miało naturalnie większych problemów z wypracowaniem porozumienia z ekipą z Estádio do Dragão w kwestii pozyskania 20-letniego pomocnika, ponieważ jego przedstawicielem jest dobrze znany w środowisku piłkarskim Jorge Mendes, który od paru lat odgrywa

pierwszoplanową rolę przy transferach realizowanych przez zespół z Molineux Stadium.

 

I tym razem nie było inaczej, ponieważ udało mu się nakłonić FC Porto do wypożyczenia ich wychowanka do angielskiej drużyny. W umowie zawartej pomiędzy „Wilkami” a „Smokami” znalazła się klauzulą umożliwiająca dokonanie definitywnego wykupu utalentowanego piłkarza po zakończeniu rozpoczynającego się w ten weekend sezonu Premier League.

 

Vitinha nie zdążył jeszcze na poważnie zaistnieć w szeregach FC Porto, ponieważ w minionych rozgrywkach udało mu się zanotować w barwach rodzimego klubu zaledwie 12 występów, w których zaliczył jedną asystę.

 

Pragniemy również zaznaczyć, że młodzieżowy reprezentant Portugalii jest już dziesiątym graczem z tego kraju znajdującym się obecnie w pierwszej kadrze Wolverhampton. Pozostałą dziewiątkę tworzą wspomniany Fábio Silva oraz Rui Patrício, Roderick Miranda, Rúben Vinagre, Rúben Neves, João Moutinho, Diogo Jota, Daniel Podence i Pedro Neto.

 

[Alibaba]

Batshuayi odchodzi z Chelsea. Belg już po testach medycznych, dzisiaj podpisze umowę

 

Michy Batshuayi jeszcze dzisiaj oficjalnie zwiąże się z Crystal Palace, poinformował belgijski dziennikarz Sven Claes.

 

Batshuayi najpierw przedłużył umowę z Chelsea do 30 czerwca 2022 roku, a dzisiaj sfinalizowane zostanie wypożyczenie do Crystal Palace z opcją transferu definitywnego. Reprezentant Belgii wczoraj z powodzeniem przeszedł testy medyczne.

 

Batshuayi w Crystal Palace występował już w drugiej połowie sezonu 2018/2019. Wówczas w 13 spotkaniach strzelił sześć bramek.

 

26-letni napastnik karierę rozpoczynał w Standardzie Liège. W 2014 roku wykupił go Olympique Marsylia, a już dwa sezony później zawodnik został bohaterem bardzo dużego transferu do Chelsea za 40 milionów euro.

 

W zespole „The Blues” nie spisywał się na miarę pierwotnych oczekiwań, dlatego zaliczył kolejne wypożyczenia - do Borussii Dortmund, Valencii i wspomnianego Crystal Palace. Mimo wszystko, w 77 meczach w barwach Chelsea zanotował 25 bramek i sześć asyst.

 

Batshuayi w sezonie 2019/2020 zagrał w 25 spotkaniach, dodając do dorobku osiem goli i trzy asysty.

 

[smika]

To nie transfer Gabriela Magalhaesa czy podpisanie umowy z Willianem uznawane jest przez sympatyków Arsenalu za największe wzmocnienie „Kanonierów” w letnim oknie. W oczach kibiców nowy kontrakt Aubameyanga odbierany jest jako najistotniejszy krok klubu. Gabończyk uzgodnił już warunki umowy z londyńskim zespołem. Według doniesień mediów, Pierre-Emerick Aubakeyang zostanie najlepiej opłacanym graczem drużyny.

Od wielu miesięcy zarząd Arsenalu starał się dojść do porozumienia z przedstawicielami Aubameyanga w sprawie nowego kontraktu. Najlepszy gracz „Kanonierów” długo zastanawiał się nad swoją przyszłością. Być może 31-latek stoi właśnie przed ostatnią, dużą umową w swojej piłkarskiej karierze. W związku z tym, ofensywny zawodnik zamierzał podjąć rozsądną decyzję.

Pierre-Emerick Aubemang zostaje w Arsenalu

Aktualny kontrakt Gabończyka obowiązuje tylko do końca sezonu 2020/2021. Dlatego też, Arsenal zamierzał rozwiązać w letnim oknie kwestię przyszłości piłkarza. Jak informują media, Aubemayang podjął ostateczną decyzję. 31-latek zamierza kontynuować swoją karierę w londyńskim zespole.

Według doniesień Davida Ornsteina z „The Athletic”, zawodnik uzgodnił warunki nowej umowy z Arsenalem. Piłkarz zwiąże się z klubem trzyletnim kontraktem, zostając tym samym najlepiej opłacanym graczem w zespole.

Ogromne zarobki

Jak dodaje wspomniane źródło, Aubameyang będzie zarabiać w szeregach „Kanonierów” najwięcej. Co to oznacza? Tygodniówka Gabończyka może opiewać na kwotę większą, niż 350 tys. funtów. Rzekomo taką sumę Arsenal przelewa co tydzień Oezilowi. Niemiec zagwarantował sobie wysoką pensję w 2018 roku, gdy przedłużył swój kontrakt z klubem na trzy lata.

[smika]

Siódme wzmocnienie Chelsea w letnim oknie transferowym stanie się faktem. Według ostatnich doniesień mediów, „The Blues” uzgodnili przeprowadzkę Edouarda Mendy’ego z Rennes. Golkiper wkrótce przejdzie testy medyczne i podpisze kontrakt.

Od początku okna, londyński klub rozważał sprowadzenie nowego bramkarza. Kepa Arrizabalaga po fatalnym sezonie nie może liczyć na zaufanie u Franka Lamparda. W związku z kryzysem wywołanym koronawirusem, Chelsea miała problem ze znalezieniem nowego zespołu dla Hiszpana, dlatego Kepa najprawdopodobniej zostanie na Stamford Bridge.

Edouard Mendy będzie piłkarzem Chelsea

Za sprawą takie rozwoju sytuacji, „The Blues” nie mogą pozwolić sobie na zakup droższego bramkarza. Londyńska ekipa wybrała Edouarda Mendy’ego z Rennes. Warto pamiętać, że 28-latek występuje w zespole, z którego przybył Petr Cech. Legenda klubu ze stolicy Anglii dodatkowo rekomenduje ten transfer, dlatego przedstawiciele „The Blues” mocno pracowali nad transakcją.

Według informacji „Di Marzio”, Chelsea doszła do porozumienia z Rennes w sprawie transferu. Bramkarz wyruszył już w podróż do Londynu, gdzie przejdzie testy medycznie i podpisze 5-letni kontrakt. Dokładne szczegóły transakcji nie są znane.

[Alibaba]

OFICJALNIE: Tete odszedł z Lyonu. Czas na Premier League

 

Kenny Tete został piłkarzem Fulham po definitywnym transferze z Olympique'u Lyon.

 

Tete z beniaminkiem Premier League podpisał umowę do 30 czerwca 2024 roku z opcją przedłużenia o sezon ze strony klubu. Kwota transakcji nie została dotychczas ujawniona, ale spekuluje się, że wyniosła około trzy miliony euro.

 

- Usłyszałem o zainteresowaniu Fulham i byłem zaskoczony. Rozmawiałem z bliskimi mi ludźmi i szybko uświadomiłem sobie, że chcę odejść z Lyonu i dołączyć do Fulham. Drużyna właśnie wróciła do Premier League i dam z siebie 100%, żebyśmy tam pozostali - powiedział prawy obrońca.

 

24-letni reprezentant Holandii jest wychowankiem Ajaksu, z którego do Lyonu odszedł w 2017 roku za 3-4 miliony euro.

 

We Francji w sezonie 2019/2020 nie grał nazbyt regularnie w pierwszym składzie, co miało skłonić go do przeprowadzki. W dodatku jego umowa z Lyonem obowiązywała tylko do 30 czerwca 2021 roku, więc teraz nadarzyła się być może ostatnia okazja na sprzedaż piłkarza.

 

Fulham ze Scottem Parkerem na ławce trenerskiej ma nieco spokojnie budować skład, niż przy okazji poprzedniego awansu, gdy szalona ofensywa transferowa zakończyła się spadkiem.

 

Wówczas wydano ponad 100 milionów funtów, tymczasem tego lata zatrzymano się na kwocie nieco ponad 25 milionów funtów, sprowadzając do Londynu Anthony'ego Knockaerta, Harrisona Reeda, Mario Leminę, Antonee Robinsona, Alphonse'a Areolę.

 

Następnym transferem Fulham ma być Ola Aina, który zostanie wypożyczony z Torino na sezon za 2,5 miliona euro z opcją wykupu za 12,5 miliona euro.

[Alibaba]

OFICJALNIE: Van Hecke w Brighton

 

Jan Paul van Hecke przeniósł się do Brighton & Hove Albion z holenderskiego NAC Breda.

 

Po sprowadzeniu takich zawodników jak między innymi Adam Lallana i Joël Veltman, przyszedł czas na pozyskanie kogoś perspektywicznego.

 

W czwartkowe popołudnie poinformowano o sprowadzeniu środkowego obrońcy.

 

20-letni  Jan Paul van Hecke przenosi się do Brightonu z Bredy na zasadzie transferu definitywnego. Z nowym klubem podpisał kontrakt, który ma obowiązywać do 30 czerwca 2023 roku.

 

Kwota transakcji pochłonęła blisko półtora miliona funtów.

 

- Śledziliśmy go od dłuższego czasu i bardzo cieszy nas fakt, że udało nam się go definitywnie pozyskać. Jest młodym piłkarzem, który bezapelacyjnie ma ogromny talent. Świetnie radzi sobie w rozegraniu. To ogromne wzmocnienie - powiedział dyrektor sportowy, Dan Ashworth.

 

Defensor ma na swoim koncie 16 występów w dorosłej drużynie Bredy. Jego dorobek to cztery gole.

 

[smika]

Po świetnych występach w końcówce sezonu 2019/2020, Emiliano Martinez nie chciał już pełnić funkcji rezerwowego bramkarza Arsenalu. Mikel Arteta musiał zatem podjąć decyzję. Szkoleniowiec „Kanonierów” wybrał Leno, dlatego Martinez zaczął poszukiwać nowego zespołu. Argentyńczyk zasili Aston Villę, a londyński zespół zarobi na sprzedaży golkipera spore pieniądze.

Emiliano Martinez bardzo długo czekał na takim moment w swojej karierze. 28-latek przebywa w Arsenalu od 10 lat, jednakże przez wiele sezonów był wypożyczany do różnych ekip. Za każdym razem, Martinez słabo wypadał w innym zespole, wracając tym samym do ekipy „Kanonierów”.

Za sprawą kontuzji Bernda Leno, Emiliano wskoczył do bramki Arsenalu w końcówce kampanii 2019/2020. Argentyńczyk spisywał się na murawie bardzo dobrze, będąc jednym z lepszych graczy w szeregach Artety. Nic dziwnego, że 28-latek postanowił pójść za ciosem, chcąc pełnić funkcję pierwszego bramkarza.

Emiliano Martinez przechodzi do Aston Villi

Mikel Arteta nie mógł powierzyć takiej roli Argentyńczykowi, dlatego Emiliano Martinez podjął decyzję, by zmienić klub. Największe zainteresowanie Argentyńczykiem wykazywała Aston Villa. Według ostatnich doniesień mediów, zespół z Birmingham dopiął już wszystkie szczegóły, a Martinez przejdzie w sobotę testy medyczne poprzedzające transfer.

Jak twierdzi John Percy z „The Telegraph”, Aston Villa zapłaci za golkipera około 20 milionów funtów. Ten zastrzyk gotówki dla „Kanonierów” może być kluczowy w kontekście kolejnych wzmocnień w letnim oknie transferowym. Arsenal pracuje nad prowadzeniem Aouara oraz Parteya, jednakże brak odpowiednich funduszy sprawia, że londyński klub nadal nie sfinalizował tych transakcji

[Alibaba]

OFICJALNIE: Branislav Ivanović ponownie w Premier League

 

Branislav Ivanović zasilił szeregi West Bromwich Albion.

 

O powrocie 36-latka do Premier League spekulowało się od pewnego czasu. Początkowo serbski środkowy obrońca był łączony z Evertonem. Ostatecznie padło na West Bromwich Albion. Ivanović związał się z beniaminkiem ligi angielskiej kontraktem ważnym do 30 czerwca 2021 roku. Przeszedł do niego na zasadzie wolnego transferu.

 

Przez ostatnie trzy i pół roku Ivanović był piłkarzem Zenitu. W barwach rosyjskiego zespołu rozegrał 125 meczów, notując w nich 12 trafień i cztery asysty. Zdobył z nim dwa mistrzostwa kraju.

 

Doświadczony defensor występował już w Anglii w latach 2008-2016. W koszulce Chelsea uzbierał 377 występów. Z londyńczykami sięgnął m.in. po trzy mistrzostwa kraju, a także triumfy w Lidze Mistrzów i Lidze Europy.

 

WBA, którego zawodnikiem jest Kamil Grosicki, rozpoczęło zmagania w Premier League od porażki z Leicester City 0:3.

 

[Alibaba]

OFICJALNIE: Thiago Alcântara piłkarzem Liverpoolu!

 

Liverpool ogłosił zakontraktowanie Thiago Alcântary.

 

Transferowa saga z hiszpańskim pomocnikiem w roli głównej właśnie dobiegła końca. Thiago podpisał kontrakt z Liverpoolem. Umowa będzie ważna do 30 czerwca 2024 roku. W nowych barwach 29-latek będzie występował z numerem 6 na koszulce.

 

Kwota transferu nie została potwierdzona przez kluby. Zdaniem Paula Joyce’a Bayern otrzyma za Hiszpana 20 milionów funtów podstawy (około 22 milionów euro), do czego dochodzą warte pięć milionów funtów bonusy.

 

Thiago był zawodnikiem Bayernu przez siedem lat. W tym czasie zanotował w jego barwach 235 występów (31 bramek i 37 asyst). Z monachijczykami sięgnął m.in. po siedem tytułów mistrza Niemiec i cztery krajowe puchary. Przygodę z bawarską ekipą zakończył w najlepszy możliwy sposób, bo z triumfem w Lidze Mistrzów.

 

Hiszpan jest drugim letnim nabytkiem Liverpoolu. Wcześniej na Anfield zawitał Kostas Tsimikas.

 

[Alibaba]

OFICJALNIE: Bertrand Traoré ponownie w Premier League. W Chelsea się nie przebił, czas na drugą szansę

 

Bertrand Traoré został przedstawiony jako nowy zawodnik Aston Villi po transferze z Olympique'u Lyon. Tym samym dostaje szansę poprawy dorobku 10 spotkań na poziomie Premier League jeszcze w barwach Chelsea.

 

Klub z Birmingham dopiął wszystkie formalności związane z zakontraktowaniem reprezentanta Burkina Faso.

 

Wszechstronny ofensywny zawodnik przeniósł się do angielskiego zespołu za nieujawnioną kwotę z Olympique'u Lyon i podpisał z nowym pracodawcą długoterminową umowę.

 

Spora część angielskich i francuskich mediów uważa, że „Les Gones” zarobili na sprzedaży swojego piłkarza 20,5 milionów euro. Z kolei on sam związał się z Aston Villą do 30 czerwca 2024 roku.

 

Dla Bertranda Traoré zawarcie porozumienia z ekipą z Villa Park oznacza jego powrót do Premier League, gdzie w przeszłości reprezentował barwy Chelsea.

 

25-latek nie odgrywał jednak znaczącej roli w szeregach „The Blues” i po zaliczeniu wypożyczeń do Vitesse oraz Ajaksu Amsterdam przeniósł się definitywnie do Olympique'u Lyon za 10 milionów euro w lipcu 2017 roku.

 

Od tego momentu wystąpił w 126 spotkaniach francuskiego zespołu, w których strzelił 33 gole i zanotował 17 asysty

 

Reprezentant Burkina Faso jest czwartym letnim wzmocnieniem Aston Villi. Przed nim umowy z ekipą z Birmingham podpisali Ollie Watkins, Emiliano Martínez i Matty Cash. W sumie cała czwórka została sprowadzona za ponad 84 miliony euro.

 

[Alibaba]

Championship zamiast Liga Mistrzów. OFICJALNIE: Akpom wrócił do Anglii

 

Chuba Akpom odszedł z PAOKU-u i zasili szerego Middlesbrough.

 

24-latek imponował formą w ekipie z Salonik po rozstaniu z Arsenalem i w trwających rozgrywkach miał także spory wkład w wywalczenie przez Greków awansu najpierw do trzeciej, a następnie czwartej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów.

 

Środkowy napastnik asystował w meczach z Beşiktaşem oraz Benficą, a teraz, gdy PAOK stanął przed szansą awansu do fazy grupowej elitarnych rozgrywek, postanowił odejść z klubu.

 

Piłkarz, który ma za sobą wypożyczenia do takich eki jak Hull City czy Brighton, wybrał ofertę Middlesbrough, wracając tym samym nie tylko do Anglii, ale i do Championship. W konsekwencji nie weźmie on udziału w starciu fazy play-off z Krasnodarem.

 

Ekipa z Riverside Stadium ujawniła, że o Chubę Akpoma starała się od wielu miesięcy, a Neil Warnock nie ukrywa radości z pozyskania gracza.

 

– Był moim celem numer jeden. Pragnąłem go od dawna. Chciałbym bardzo podziękować Neilowi Bausorowi za zrealizowanie operacji – oznajmił menedżer drużyny.

 

Transfer zamknął się w kwocie 2,75 miliona funtów (trzy miliony euro) i teoretycznie, w myśl zawartej przez „Kanonierów” klauzuli, 40% tej sumy powinno trafić na ich konto. Jak jednak wiemy, londyńczycy zostali już ukarani za ten niezgodny z przepisami czyn i dlatego pieniądze w pełni trafią zapewne do Greków.

 

Akpom kończy swoją przygodę z PAOK-iem na 79 spotkaniach, w których udało mu się zdobyć 18 bramek i zanotować 10 asyst. Z nowym pracodawcą związał się on do 30 czerwca 2023 roku z opcją przedłużenia współpracy o następne 12 miesięcy.

 

[Technik84]

Wielki powrót Garetha Bale’a do Tottenhamu

 

 

 

„Koguty” dopiero co potwierdziły pozyskanie z Realu Madryt Sergio Reguilóna, a już pojawił się komunikat dotyczący Bale’a. Londyńczycy wypożyczyli go ze stolicy Hiszpanii na sezon 2020/2021. David Ornstein podawał wcześniej, że będą oni opłacać połowę pensji Waliczyka, która opiewa na 600 tysięcy funtów tygodniowo.

Bale występował już w Tottenhamie między 2007 a 2013 rokiem. W tym czasie 31-latek rozegrał 203 spotkania w jego koszulce (56 bramek i 58 asyst). Real zapłacił za niego „Kogutom” około 100 milionów euro.

W Madrycie Bale uzbierał 251 występów. Z Realem sięgnął m.in. po cztery triumfy w Lidze Mistrzów, dwa mistrzostwa i Puchar Hiszpanii.

 

[smika]

 Oficjalnie. Diogo Jota zawodnikiem Liverpoolu. Trzecie wzmocnienie klubu

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami Diogo Jota został zawodnikiem Liverpoolu. Portugalczyk to trzeci piłkarz - po Kostasie Tsimikasie i Thiago Alcantarze, którego "The Reds" pozyskali podczas trwającego okienka.

 

Diogo Jota podpisał pięcioletni kontrakt z Liverpool FC, natomiast "The Reds" zapłacą za jego transfer Wolverhampton Wanderers około 50 mln euro. Stał się czwartym najdroższym zawodnikiem klubu po Virgilu van Dijku, Alissonie i Nabym Keicie.

- To wyjątkowy zespół. Sposób, w jaki naciskają, intensywność, jaką wkładają w grę, to kolejny poziom i właśnie tego chcę być częścią - powiedział Jota, cytowany przez "Daily Mail".

Juergen Klopp pozyskując Jotę chciał wesprzeć swoje ofensywne trio - Roberto Firmino, Mohameda Salaha i Sadio Mane. Dwóch ostatnich może opuścić część sezonu z uwagi na Puchar Narodów Afryki.

- To, co zrobił dla nas Diogo Jota, było absolutnie fantastyczne. Myślę, że trafił we właściwe miejsce i życzymy mu wszystkiego najlepszego. Nasi fani nigdy go nie zapomną - skomentował trener Wanderers Nuno Espirito Santo.

Odwrotny kierunek obrał za to Ki-Jana Hoever. 18-letni Holender został zawodnikiem Wolverhampton Wanderers, z którym związał się 5-letnią umową.

- Hoever ma przed sobą świetlaną przyszłość. Uważamy, że ta umowa jest dobra dla wszystkich. Diogo Jota był u nas szczęśliwy, ale to normalne, że gracze lubią podejmować nowe wyzwania - zakończył Espirito Santo.

Diogo Jota rozegrał do tej pory cztery mecze w barwach reprezentacji Portugalii. 5 września, przy okazji spotkania z Chorwacją w Lidze Narodów, strzelił swoją premierową bramkę.

[Alibaba]

OFICJALNIE: Ki-Jana Hoever przeszedł z Liverpoolu do Wolverhampton

 

Ki-Jana Hoever przeniósł się z Liverpoolu do Wolverhampton Wanderers.

 

Władze „Wilków” szybko dopięły transfer 18-letniego prawego lub środkowego obrońcy. Holender związał się z nimi kontraktem ważnym do 30 czerwca 2025 roku. Zgodnie z doniesieniami mediów Liverpool otrzyma za niego 10-11 milionów euro.

 

Hoever przez 10 lat szkolił się w Ajaksie. Do Liverpoolu trafił w 2018 roku. Od tamtej pory występował w zespołach U-18 oraz U-23. Jeśli chodzi o pierwszą drużynę „The Reds”, reprezentant Holandii różnych kategorii wiekowych rozegrał w niej cztery spotkania. Zdobył jedną bramkę.

 

Młody defensor jest piątym letnim nabytkiem „Wilków”. Wcześniej trafili do nich Vitinha, Matija Šarkić, Marçal oraz Fábio Silva.

 

Lada moment powinien zostać potwierdzony transfer w odwrotnym kierunku, a więc z Wolverhampton do Liverpoolu. Jego bohaterem będzie Diogo Jota. Kluby negocjowały obie transakcje w tym samym momencie, ale są to oddzielne operacje.

 

[Alibaba]

Leicester z drugim letnim transferem. OFICJALNIE: Ünder w Premier League

 

Leicester City poinformowało w niedzielne przedpołudnie o sprowadzeniu Cengiza Ündera.

 

Ekipa dowodzona przez Brendana Rodgersa szukała wzmocnień na skrzydłach. Dopiąć swego udało się w niedzielny poranek. Drużyna z King Power Stadium pozyskała bowiem Cengiza Ündera.

 

23-latek przeprowadza się do Premier League z Romy na zasadzie wypożyczenia, które pochłonie blisko trzy miliony funtów (trzy miliony euro). Umowa zawarta między stronami ma z kolei obowiązywać do 30 czerwca 2021 roku.

 

Ponadto w kontrakcie znalazła się opcja wykupienia piłkarza, jeśli ten pokaże się w najbliższym czasie z dobrej strony i pozostawi po sobie dobre wrażenie. Wtedy Leicester zapłaci za niego kolejne 22 miliony funtów (24 miliony euro).

 

- Postaram się zrobić wszystko, by pomóc moim nowym kolegom w osiągnięciu zamierzonych celów. Nie mogę się już doczekać swojego debiutu. Zawsze chciałem trafić do Premier League i teraz udało mi się dopiąć swego. To świetna okazja na to, by dowieść o swojej wartości - przyznał.

 

W nowym miejscu 23-latek nie powinien czuć się osamotniony. Może bowiem liczyć na wsparcie swojego rodaka, Caglara Söyüncü. Obaj mają okazję znać się z Bucasporu, gdzie występowali w drużynach młodzieżowych.

 

Później ich drogi się rozeszły. Ünder trafił do Altinordu, a następnie do Başakşehir. Od lipca 2017 roku przywdziewał z kolei trykot Romy.

 

W barwach tej drużyny rozegrał łącznie 88 meczów. Jego dorobek to 17 goli i 12 asyst.

 

Skrzydłowy ma też na swoim koncie 21 spotkań w dorosłej kadrze Turcji.

 

23-latek jest drugim letnim wzmocnieniem Leicester City. Przed nim kontrakt z angielską drużyną podpisał Timothy Castagne z Atalanty.

 

[Alibaba]

OFICJALNIE: Taiwo Awoniyi opuszcza Liverpool. Napastnik przenosi się do Bundesligi

 

Taiwo Awoniyi przenosi się na zasadzie rocznego wypożyczenia z Liverpoolu do Unionu Berlin.

 

23-letni Nigeryjczyk udaje się już na swoje siódme wypożyczenie z Liverpoolu, do którego dołączył w 2015 roku za nieco ponad milionów euro z Imperial Academy.

 

„The Reds” zdecydowali się wówczas pozyskać utalentowanego napastnika po tym, jak obserwowali go od czasu zdobycia przez niego wraz z młodzieżową reprezentacją swojego kraju tytułu najlepszej drużyny świata do lat 17.

 

Taiwo Awoniyi nie otrzymał jednak nigdy szansy zaistnienia w angielskim klubie, ponieważ niezwłocznie po podpisaniu z nim umowy został wytransferowany do FSV Frankfurt, a w późniejszym okresie zaliczył jeszcze pobyt w NEC Nijmegen, Royal Excel Mouscron (dwukrotnie) i Gent oraz Mainz.

 

W tym ostatnim zespole zanotował 12 występów w minionym sezonie i zdobył jedną bramkę, a teraz ponownie dostąpi zaszczytu pokazania się na niemieckich boiskach w barwach Unionu.

 

 - Nie mogę się doczekać mojego nowego zadania w Unionie Berlin. Mainz był moim drugim przystankiem w Niemczech po Frankfurcie, a w zeszłym roku po raz pierwszy mogłem sprawdzić się w Bundeslidze. W

Unionie chcę poczynić kolejne kroki, grać jak najwięcej się da, rozwijać się i pomagać drużynie pozostać w lidze – powiedział 23-latek.

 

Wcześniej „Die Eisernen” ściągnęli Mariusa Bültera za półtorej miliona euro z FC Magdeburg, a także pozyskali między innymi Robina Knoche i Maxa Kruse na zasadzie wolnych transferów.

 

[smika]

Barcelona w końcu ubiła dobry interes. Szeregi „Dumy Katalonii” opuścił Nelson Semedo, który podpisał kontrakt z Wolverhampton. Zespół z Camp Nou może zarobić na sprzedaży Portugalczyka nawet 40 milionów euro.

Od momentu, gdy do klubu przybył Ronald Koeman, Nelson Semedo miał wolną rękę w kontekście poszukiwania nowego klubu. W przenosinach 26-latka do innej drużyny z pewnością pomógł fakt, że przedstawicielem zawodnika jest Jorge Mendes. Znany agent ma ogromne wpływy w kontekście rekrutacji w Wolverhampton. Zespół z Premier League ostatecznie doszedł do porozumienia w sprawie transferu obrońcy.

Nelson Semedo zawodnikiem Wolves

W środę Nelson Semedo został zaprezentowany jako nowy gracz Wolverhampton. Barcelona poinformowała w swoim oficjalnym komunikacie, iż hiszpańska drużyna zarobiła na sprzedaży piłkarza 30 milionów euro. Ta kwota może zwiększyć się w przyszłości o 10 milionów euro, jeżeli zostaną spełnione bonusy zawarte w porozumieniu.

[smika]

 

OFICJALNIE: Arsenal ma nowego bramkarza. Rúnar Alex Rúnarsson w Londynie

 

Arsenal ogłosił transfer Rúnara Alexa Rúnarssona.

25-letni bramkarz związał się z „Kanonierami” kontraktem ważnym do 30 czerwca 2024 roku. Dijon otrzyma za Islandczyka około dwóch milionów euro.

Rúnarsson trafił do Francji w 2018 roku z FC Nordsjælland. Od tamtej pory rozegrał 45 spotkań w barwach Dijon. Zanotował w nich siedem czystych kont. W poprzednim sezonie zajął z zespołem szesnaste miejsce w tabeli Ligue 1.

Mierzący 186 centymetrów wzrostu golkiper jest pięciokrotnym reprezentantem Islandii. W 2018 roku był w jej kadrze na Mistrzostwa Świata. Rúnarssona bardzo dobrze zna Iñaki Caña, a więc trener bramkarzy Arsenalu. W przeszłości panowie współpracowali ze sobą w Danii.

Transfer Islandczyka to efekt odejścia z Londynu Emiliano Martíneza, który trafił do Aston Villi. Rúnarsson będzie zmiennikiem Bernda Leno.

[Technik84]

Édouard Mendy został zaprezentowany jako nowy gracz Chelsea.

 

 

Przedstawiciele „The Blues” byli już od pewnego czasu nastawieni na zakontraktowanie nowego bramkarza, ponieważ nie są do końca zadowoleni z postawy prezentowanej przez Kepę Arrizabalagę i nie mogą polegać na doświadczonym Willym Caballero.

Z tego też powodu wysłannicy ekipy ze Stamford Bridge rozglądali się na rynku za wartościowym golkiperem i spośród kilku wytypowanych kandydatów postanowili skupić się na podjęciu próby pozyskania Édouarda Mendy'ego z Rennes.

Negocjacje z francuskim klubem nie należały do łatwych, ale koniec końców Chelsea dopięła swego i sfinalizowała transfer z udziałem reprezentanta Senegalu.

28-letni piłkarz zasilił szeregi londyńskiego zespołu na zasadzie transferu definitywnego i po przejściu obligatoryjnych testów medycznych związał się z nowym pracodawcą do 30 czerwca 2025 roku.

[smika]

Zupełnie inaczej Kamil Grosicki wyobrażał sobie start sezonu 2020/2021. Polak do tej pory nie wystąpił w żadnym ligowym spotkaniu. Sytuacja 32-latka w West Bromwich Albion od razu wzbudza dyskusje. Według ostatnich doniesień, agenci 32-latka prowadzą rozmowy w sprawie ewentualnego transferu.

Na początku roku Kamil Grosicki zmienił Hull City na West Brom. Cel był jasny. Reprezentant Polski chciał awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. Ta sztuka udała się nowej ekipie 32-latka. Piłkarze WBA zajęli ostatecznie drugie miejsce w Championship, uzyskując bezpośredni awans.

Już wtedy pozycja Grosickiego w zespole nie była idealna. Kamil często rozpoczynał mecze na ławce rezerwowych, wchodząc w drugiej części rywalizacji. Wraz z awansem drużyny, poziom w kadrze z reguły staje się coraz lepszy, więc Grosicki mógł obawiać się o swoją przyszłość w klubie.

Będzie transfer?

Jak widać, niepokój był uzasadniony. Do tej pory Kamil Grosicki nie zaliczył występu w ligowym meczu WBA. 32-latek wyszedł w pierwszym składzie na mecz z Harrogate w Carabao Cup. Aktualna pozycja Polaka w zespole rozpoczęła dyskusje. W szczególności, że trwa jeszcze okno transferowe.

 

 

Jak poinformował Mateusz Borek, przedstawiciele Kamila Grosickiego prowadzą rozmowy z właścicielem dwóch klubów – Olympiakosu oraz Nottingham Forest. Można przypuszczać, że do jednej z tych ekip trafi Grosicki. Realizacja transferu 32-latka na ostatni moment nie jest niczym nowym. Reprezentant Polski przyzwyczaił nas do zmian zespołów na samym końcu okna.

[smika]

Tiemoue Bakayoko

 

Od wielu tygodni ważą się losy Tiemoue Bakayoko. Choć francuski pomocnik nie ma żadnych szans na grę w Chelsea, to londyński zespół nie był w stanie rozwiązać kwestii przyszłości 26-latka. Wszystko wskazuje na to, że w końcu sprawa Bakayoko zostanie dopięta. Tiemoue ma trafić do Napoli.

Przez dłuższy czas faworytem w wyścigu o Bakayoko był Milan. Negocjacje mediolańskiej ekipy z Chelsea przebiegały jednak bardzo powolnie. Dodatkowo zespół z Włoch zasilił Ssandro Tonali, dlatego Milan nie naciskał specjalnie na sprowadzenie Bakayoko, licząc, że „The Blues” zmniejszą swoje żądania będąc pod ścianą.

Bakayoko trafi do Napoli

Wygląda na to, iż temat przenosin Bakayoko do Mediolanu upadł. Według informacji włoskich mediów, Tiemoue już wkrótce zasili Napoli. Jak donosi Niccolo Ceccarini, drużyna z Neapolu sprowadzi pomocnika na zasadach zwykłego wypożyczenia.

Spory wypływ na ten transfer miał z pewnością Gennaro Gattuso. 42-latek pracował z Bakayoko podczas pobytu w Milanie. Francuz zaliczył wtedy całkiem obiecujący sezon.

[smika]

Po bardzo udanym wypożyczeniu do Swansea, nigdy nie wyobrażał sobie, by Rhian Brewster nie spróbował swoich sił w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pozostawało pytanie, na jakich zasadach angielski napastnik opuści Liverpool. Ekipa „The Reds” ostatecznie zdecydowała się na sprzedaż zawodnika. Brewster już wkrótce zasili szeregi Sheffield United.

22 spotkania i 11 goli – tak prezentowały się statystyki Rhiana Brewstera na jego pierwszym wypożyczeniu. 20-latek w trakcie kampanii 2019/2020 trafił do Swansea. Anglik nie miał większych problemów z przystosowaniem się do gry w Championship, co potwierdzały imponujące wyniki gracza „The Reds”.

Rhian Brewster trafi do Sheffield United

Po rozgrywkach 2019/2020, Brewster chciał zrobić kolejny krok w swojej karierze. Szanse na grę w Liverpoolu były marginalne, więc 20-latek musiał poszukać sobie innego zespołu. Największe zainteresowanie zawodnikiem wykazywała ekipa Sheffield United. Ostatecznie „The Blades” pozyskują Rhiana na zasadach transferu definitywnego.

Jak poinformował Paul Joyce, Liverpool zarobi na sprzedaży napastnika 23,5 miliona funtów. Oznacza to, iż drużyna Sheffield ustanowi swój rekord transferowy przy pozyskaniu 20-latka. „The Reds” zagwarantują sobie opcję odkupu piłkarza przez trzy najbliższe lata, a także będą mogli zyskać 15% z kolejnej sprzedaży snajpera

[smika]

Nie podbił Moise Kean boisk Premier League. Włoski napastnik od momentu transferu do Evertonu zdobył zaledwie dwie bramki w angielskiej ekstraklasie. Wszystko wskazuje na to, że 20-latek opuści szeregi „The Toffees” w najbliższym czasie. Kean ma trafić na wypożyczenie do PSG!

Za sprawą imponujących występów w trakcie rozgrywek 2018/2019, Moise Kean wzbudził zainteresowanie kilku dużych europejskich zespołów. Ostatecznie zawodnika sprowadził Everton, który zapłacił za Włocha 27,5 miliona euro. Nikt nie miał wątpliwości co do potencjału snajpera. Pozostawało pytanie, czy Kean zdoła odpowiednio wykorzystać swoje możliwości.

Rola rezerwowego

Moise Kean podczas debiutanckiego sezonu miał powalczyć nawet o rolę pierwszego napastnika „The Toffees”. Przez większość kampanii tę funkcję pełnił jednak Dominic Calvert-Lewin, który poprawił swoją grę, gdy do klubu przybył… Carlo Ancelotti. Gdy włoski szkoleniowiec przejął zespół z Liverpoolu wydawało się, iż 61-latek pomoże swojemu rodakowi. Rzeczywistość była jednak zupełnie inna.

Wypożyczenie do PSG

W nowych rozgrywkach Moise Kean w trakcie ligowych spotkań spędził na murawie zaledwie 13 minut. Nic dziwnego, że pod koniec okna transferowego pojawił się temat transferu Włocha. Jak poinformował Simone Rovera z Telefoot, Moise jest bardzo bliski przenosin do PSG. 20-latek trafi do ekipy mistrza Francji na zasadzie wypożyczenia. Nie wiadomo, czy klub z Ligue 1 zagwarantuje sobie opcję wykupu.

[smika]

Manchester United doszedł do porozumienia z FC Porto w sprawie transferu brazylijskiego obrońcy Alexa Tellesa. Jak informuje Sky Sports, kwota transferu ma opiewać na 15,4 miliona funtów. Do jego finalizacji dojdzie w poniedziałek, w ostatnim dniu okna transferowego.

Negocjacje między przedstawicielami obu klubów toczyły się od kilku dni i wydawało się nawet, że porozumienie nie zostanie osiągnięte. FC Porto oczekiwało za swojego piłkarza 22,5 miliona funtów i początkowo odrzuciło opiewającą na 15,4 miliona funtów propozycję Czerwonych Diabłów. Klub z Old Trafford miał już nawet pogodzić się z fiaskiem rozmów.

Według informacji Sky Sports, obie strony do rozmów wróciły w niedzielę, po tym jak FC Porto zmieniło zdanie w sprawie ostatniej oferty złożonej przez klub Premier League. Portugalczycy zdali sobie sprawę, że Manchester United prawdopodobnie nie przedstawi już kolejnej propozycji przed zaplanowanym na poniedziałek końcem okna transferowego.

Obie strony osiągnęły porozumienie, a piłkarz jeszcze w niedzielę wieczorem ma wylecieć do Manchesteru, gdzie w poniedziałek przejdzie badania medyczne i podpisze kontrakt. W klubie z Old Trafford Alex Telles ma zwiększyć rywalizację o miejsce na lewej stronie defensywy. Aktualnie do dyspozycji menedżera Ole Gunnara Solskjaera pozostają Luke Shaw i Brandon Williams.
 

Cavani również na Old Trafford?

Brazylijczyk prawdopodobnie nie będzie jedynym zawodnikiem, który wzmocni Manchester United w ostatnim dniu okna transferowego. Klub prowadzi również zaawansowane rozmowy w sprawie pozyskania doświadczonego urugwajskiego napastnika Edinsona Cavaniego, który pozostaje obecnie bez klubu, po tym jak odszedł z Paris Saint-Germain wraz z końcem ostatniego sezonu.

Jak informuje Sky Sports, Cavani jest bliski podpisania dwuletniego kontraktu z Czerwonymi Diabłami, które chcą sfinalizować jego transfer w poniedziałek, aby mieć możliwość zgłoszenia go do rozgrywek Ligi Mistrzów.

[smika]

Manchester United kupił wielki tal

 

 

Manchester United poinformował o pozyskaniu Amada Diallo z Atalanty. Według nieoficjalnych informacji 18-letni skrzydłowy kosztował 21 milionów euro plus 20 milionów ewentualnych bonusów i dołączy do drużyny "Czerwonych Diabłów" od stycznia

Edytowane 6 Październik 2020 przez smika

[smika]

Koronawirus ponownie zaczyna sprawiać coraz większe problemy w świecie sportu. Rosnąca liczba zakażeń wpływa na dyspozycyjność poszczególnych zawodników w klubach piłkarskich. Nieciekawie wygląda sytuacja w Liverpoolu. Trzeci piłkarz „The Reds” z głównej drużyny uzyskał pozytywny test. Jest nim Xherdan Shaqiri.

Pierwszym zakażonym zawodnikiem w ekipie Anfield w ostatnim czasie był Thiago Alcantara. Nowy nabytek mistrza Anglii tym samym opuścił cztery ostatnie mecze Liverpoolu. W rywalizacji z Aston Villą, drużynie nie mógł pomóc także Sadio Mane, który również uzyskał niedawno pozytywny test.

Xherdan Shaqiri zakażony koronawirsuem

We wtorek szwajcarska federacja piłkarska poinformowała, iż zakażony koronawirusem jest Xherdan Shaqiri. Oznacza to, iż „The Reds” mają na ten moment trzech zawodników z pozytywnymi testami. Shaqiri naturalnie został odizolowany od reprezentacji, która zmierzy się w najbliższym czasie z Chorwacją (mecz towarzyski), Hiszpanią oraz Niemcami (spotkania w Lidze Narodów).

Czy nieobecność Thiago i Mane wpłynęła na postawę Liverpoolu? Biorąc pod uwagę ostatni wynik „The Reds”, na pewno można odnieść takie wrażenie. Podopieczni Juergena Kloppa zanotowali kompromitującą porażkę 2:7 z Aston Villą.

[smika]

Świetny sezon w wykonaniu Deana Hendersona sprawił, iż Manchester United nie mógł postąpić inaczej, jak włączyć 23-letniego golkipera do pierwszej drużyny „Czerwonych Diabłów”. Powrót Anglika do klubu sprawił, iż rolę drugiego bramkarza stracił Sergio Romero. Argentyńczyk liczył na to, że uda mu się zmienić klub, przechodząc do ligowego rywala. Do żadnej transakcji nie doszło. Nie oznacza to jednak, iż 33-latek nie ma już szans na transfer w najbliższym czasie.

Bez wątpienia z nadmiarem bogactwa w kontekście pozycji bramkarza mierzy się Ole Gunnar Solskjaer. Numerem jeden między słupkami „Czerwonych Diabłów” jest David De Gea. Dość spore grono kibiców uważa jednak, że ta rola aktualnie należy się Hendersonowi, który w trakcie sezonu 2019/2020 lepiej prezentował się na boisku. Nie można zapominać, iż w kadrze zespołu cały czas jest Sergio Romero, którego określa się jednym z najlepszych rezerwowych golkiperów na świecie.

Rozczarowanie

W związku z powrotem Deana Hendersona do Manchesteru United, Romero miał nadzieję, że doczeka się transferu do innego klubu z Premier League. Argentyńczyka łączono m.in. z Evertonem, Leeds United czy Aston Villą. Do żadnej przeprowadzki 33-latka nie doszło. Ten fakt mocno sfrustrował żonę Romero, która publicznie wypowiedziała się na temat sytuacji Sergio na Old Trafford, oskarżając klub o nieodpowiednie traktowanie.

Szansa na transfer?

Według informacji „Daily Mail”, Sergio Romero ma  jeszcze szansę na transfer. Atrakcyjność kierunku jednak znacząco spadła. Argentyńczyk może bowiem trafić do MLS, gdzie okno transferowe jest jeszcze otwarte. Na ten moment nie ma żadnych konkretnych informacji w sprawie przenosin Romero, jednakże zmianę klubu sugeruje fakt, iż Sergio nie znalazł się w kadrze „Czerwonych Diabłów” na Ligę Mistrzów.

[smika]

Jest chętny na kupno Mesuta Oezila. Arsenal FC skłonny przyjąć propozycję transferu .

Cesar Luis Merlo, dziennikarz argentyńskiej stacji "TyC Sports", informuje o możliwym transferze Mesuta Oezila. Jego zdaniem pomocnik może trafić do Arabii Saudyjskiej. Arsenal jest skłonny przyjąć ofertę opiewającą na pięć milionów funtów.

Dni Mesuta Oezila w ekipie "Kanonierów" są policzone. Miejsca w drużynie dla piłkarza nie widzi Mikel Arteta. Choć pomocnik deklaruje gotowość do gry, to kolejne spotkania ogląda jedynie z wysokości trybun.

Niemiec nie znalazł się nawet w kadrze zgłoszonej do rozgrywek Ligi Europy. Angielskie media informowały, że Arsenal będzie chciał wkrótce rozwiązać kontrakt z zawodnikiem za porozumieniem stron. Ten nie chce się jednak na to zgodzić.

Cesar Luis Merlo, dziennikarz argentyńskiej stacji "TyC Sports", donosi o zainteresowaniu ze strony arabskiego Al-Nassr. Właśnie ten klub chciałby zimą sprowadzić do siebie Oezila.

Arsenal za swojego piłkarza miałby otrzymać pięć milionów funtów. To kwota, która zadowala "Kanonierów" i są oni gotowi na przyjęcie propozycji. Teraz wszystko zależy od piłkarza.

Ten na razie jest nieugięty i zamierza pozostać w Anglii. Choć wie, że jego szanse na grę są bardzo małe, to chce przekonać Artetę do zmiany stanowiska.

W Arabii Saudyjskiej czekałby na niego lukratywny kontrakt, który miałby obowiązywać przez dwa lata. Propozycję z tego kraju ma również Juan Mata, mogący zarabiać aż 16 milionów euro rocznie
 
 

[smika]

West Ham finalizuje transfer Saida Benrahmy!

To może być najlepszy transfer na linii Championship-Premier League podczas letniego okna transferowego. Said Benrahma był gwiazdką rozgrywek na zapleczu angielskiej ekstraklasy w trakcie kampanii 2019/2020. Algierczyk bez wątpienia zasługiwał na transfer do Premier League. Wyścig o 25-latka ostatecznie wygrał West Ham, który finalizuje transfer piłkarza Brentford.

Said Benrahma w dużej mierze odpowiadał za wyniki „The Bees” podczas ubiegłego sezonu. To dzięki bramkom oraz asystom Algierczyka, zespół załapał się do fazy play-off, przegrywając ostateczne starcie z Fulham. Choć Brentford nie załapało się do angielskiej ekstraklasy, to Benrahma będzie miał okazję zagrać w Premier League.

Said Benrahma trafi do West Hamu

Transfer 25-latka ustalił bowiem West Ham. Jak poinformował w środę Simon Stone z BBC Sport, „Młoty” zapłacą za ofensywnego gracza 25 milionów funtów. Kwota może wzrosnąć do 30 milionów funtów, jeśli w przyszłości spełnione zostaną ustalone bonusy.

 

Według Evening Standard, Benrahma już w czwartek przejdzie testy medyczne poprzedzające transfer do West Hamu. Algierczyk był na zgrupowaniu reprezentacji, dlatego finalizacja całej transakcji nieco się przedłużyła. Nikt nie ma jednak wątpliwości – Said zostanie graczem „Młotów”.

[smika]

Po całkiem udanym sezonie spędzonym w Bournemouth, Harry Wilson mógł mieć nadzieję, że będzie kontynuować swoją przygodę z Premier League. Na to się jednak nie zanosi. Według ostatnich doniesień mediów, gracz Liverpoolu trafi na wypożyczenie do Cardiff.

Wilson zabłysnął już w trakcie kampanii 2018/2019. Pod wodzą Franka Lamparda w Derby County ofensywny gracz zdobył łącznie 16 goli oraz zaliczył 4 asysty w 44 ligowych potyczkach. Nic dziwnego, że po Walijczyka zgłosiła się drużyna z Premier League. Mowa o Bournemouth. „Wisienki” wypożyczyły zawodnika na rozgrywki 2019/2020.

W najwyższej klasie rozgrywkowej Harry Wilson nie zawodził. 23-latek zakończył ostatecznie sezon z 7 bramkami w 31 spotkaniach Premier League. Dodatkowo, Wilson zanotował dwie asysty w dwóch meczach FA Cup. Po spadku Bournemouth do Championship, piłkarz „The Reds” liczył na kolejne wypożyczenie do zespołu z angielskiej ekstraklasy.

Harry Wilson trafi do Cardiff

Żaden klub z Premier League nie był na tyle zdeterminowany, by sprowadzić 23-latka do siebie. Po tym, jak okno transferowe w Premier League zostało zamknięte, Harry Wilson mógł liczyć tylko na wypożyczenie do drużyny z niższej ligi. W ostatnich dniach zainteresowanie ofensywnym graczem było spore.

 

Chęć sprowadzenia piłkarza wykazywali przedstawiciele Swansea. Lepszą ofertę złożył Liverpoolowi inny walijski zespół. Mowa o Cardiff. Jak informuje Neil Jones z „Goal”, wypożyczenie Wilsona do drużyny z Championship jest już ustalone.