Bart Napisano 5 Listopad 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 5 Listopad 2007 Policjanci podchodzą do 2 kolesi na ulicy: Policjant- Poproszę panów do Poloneza. Facet- Z kurwami nie tańczę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bart Napisano 5 Listopad 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 5 Listopad 2007 Romeo i Julia w teatrze. Julia umiera a Romeo na to co ja teraz mam zrobic? z sali:pierdol poki ciepla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bart Napisano 6 Listopad 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 6 Listopad 2007 jadę dalej z serii te naprawdę grube: -Tato, kochasz mnie ? -Oczywiscie synku.. -A mozesz juz przestac ?? -Nie, bo dochodze... a ten niezły rotfl Kobietę wolno skłamać tylko na dwa sposoby: 1. Nie, Kochanie, nie skończę Ci w buzi; 2. Nie, Kotku, tylko pomerdam Ci przy pupci a ten marny Siedzi dwóch Ruskich i wali wódę. Po każdej szklance, biorą ogórka kiszonego, który leży między nimi i go wąchają. W pewnym momencie przychodzi trzeci. Siada z nimi, wypili po szklance. Dwóch pierwszych powtarza 'rytuał' z ogórem, a ten trzeci bierze ogóra i haps. Odgryza połowę. -Ty! Saszka! Coś Ty ku**a na obiad przyszedł?!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zabada Napisano 8 Listopad 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Listopad 2007 Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika. Pyta się ludzika: - czemu stoisz na ulicy? - jestem bardzo głodny i jestem pedałem. Dał mu kanapkę i pojechał dalej. Spotyka czerwonego ludzika. Pyta się ludzika: - czemu stoisz na ulicy? - chce mi się pić i jestem pedałem Dał mu picie i pojechał dalej. Widzi niebieskiego ludzika. Wkurzony wysiada i pyta: - a ty pedale czego chcesz? - prawo jazdy i dowód rejestracyjny Jedzie dwóch gości na rowerach. Nagle pierwszy krzyczy - Panie! Błotnik się Panu koleboce - Drugi odpowiada - Co?? - Pierwszy - Błotnik się Panu kleboce! - Drugi - Co?? - Pierwszy - Blotnik się Panu koleboce - Drugi - Nic nie słysze bo mi się błotnik koleboce!! - Prezes wielkiej korporacji pyta się swoich pracowników co kupili sobie za 13-ą pensję. Zaczepia dyrektora: - No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za 13-ę? - Nowiutkie Audi A8. - A resztę? - Ulokowałem na koncie w banku szwajcarskim. Podchodzi do kierownika: - I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał 13-ę? - A kupiłem używanego Poloneza... - A resztę? - Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową. Podchodzi wreszcie do robotnika: - Co pan sobie kupił za 13-ę? - Kapcie. - A resztę? - Babcia dołożyła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darecki79 Napisano 11 Listopad 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 11 Listopad 2007 Mąż zabrał żonę na pierwszą w jej życiu partię golfa. Oczywiście pierwsze uderzenie żony w piłeczkę i... okno stojącego obok pola golfowego domku zostaje rozbite. Mąż trochę się zdenerwował: - Mówiłem żebyś uważała a teraz trzeba będzie tam iść przepraszać i może nawet zapłacić. Tak więc golfiści idą do domku i pukają w jego drzwi. Momentalnie dochodzi ze środka miły głos mężczyzny. - Proszę wejść. Po wejściu zauważają w domku: zbite kawałki szyby, rozbitą starą wazę i siedzącego na kanapie kolesia. Koleś pyta: - Czy to wy zbiliście szybę? - Tak... przepraszamy za to bardzo - odpowiadają golfiści. - Hm, właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwięziony w tej wazie kilkaset lat. Teraz powinienem spełnić trzy życzenia. Nie obrazicie się jak spełnię wam po jednym sam zostawiając sobie jedno na koniec? - Nie, tak jest świetnie - odpowiada mąż - ja bym chciał dostawać milion dolarów co roku. - Nie ma problemu - mówi dżin - do tego gwarantuję, że będziesz bardzo długo żył. - A ty młoda kobieto czego chcesz? - Chciałabym mieć ogromny dom w każdym państwie, każdy z najlepszymi na świecie służącymi. - Mówisz i masz - odpowiada dżin - Do tego obiecuje ci, że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie. - A jakie jest twoje życzenie dżinie? - pyta małżeństwo. - Ponieważ tak długo byłem uwięziony nie marzę o niczym innym jak o seksie z tobą - zwraca się do kobiety dżin. - I co ty na to kochanie? - pyta mąż - Mamy tyle kasy i domy... może się zgódź. Tak więc żona kolesia z dżinem idzie na pięterko... Całe popołudnie kochają się. Dżin jest wręcz nienasycony. Po 4 godzinach nieustannego seksu dżin złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta: - Ile masz lat ty i twój mąż? - Oboje mamy po 35. - pier***isz? 35 lat i wierzycie w dżina?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szypii Napisano 15 Listopad 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 15 Listopad 2007 wiecie ile murzynka robi kupe? 9 miesięcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczureK Napisano 15 Listopad 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 15 Listopad 2007 uraziłeś moją matke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pyrlik Napisano 15 Listopad 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 15 Listopad 2007 Szypii :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bart Napisano 22 Listopad 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 22 Listopad 2007 Co będzie jak się skrzyżuje blondynkę z psem husky? - Ano... są dwie możliwości: 1. albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz 2. albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu Specjalnie, dla Persia, kawał w stylu tego o buldogu co był swego czasu trzech kumpli poszlo na ryby. no i jak to bywa w tych kawalach zlapali zlota rybkę. Rybka od razu zaczyna krzyczeć "wypuście mnie, to spełnię wam po jednym życzeniu~!!!" Typki się zgodziły, pierwszy mówi: - No, to ja chcę mieć wyjebiiiiiście piękną żonę, żeby mnie zawsze kochała i nigdy mnie nie opuściła. - Dobrze, tak będzie, odpowiada rybka potem mówi drugi: -no to ja chcę mieć mnóóóóóstwo pieniędzy, żebym mógł wydawać i wydawać i nigdy mi sie nie kończyło - dobrze, tak się stanie. A ty, czego chcesz? - pyta się rybka trzeciego kolesia. - no to ja, mówi trzeci, chcę żeby jedna ręka robiła mi ciągle kółka nad głową, druga ręka ciągle latała mi w górę i w dół, a łeb ciągle napieprzał w przód i w tył, w przód i w tył rybka trochę zmieszana... mówi: no wiesz, mogę to spełnić, ale możesz życzyć sobie czego chcesz, czy jesteś pewien? - tak, to jest moja ostateczna decyzja. Po roku kumple spotykają się znowu. Pierwszy wniebowzięty mówi: -mówię wam, jak jest zajebiiiiście, kocham się z moją żoną 24h/dobę, a ona nawet nigdy nie spojrzała na innego faceta, poza tym jest najpiękniejszą istotą na Ziemii drugi poprawia jedwabny kratwat i mowi -noo, to wy nie wiecie co to jest piekne życie... ja mam 12 willi rozsianych po świecie, codziennie kupuję sobie nowy samochod, poza tym mam najwieksza na swiecie fundacje charytatywna wiec nikt sie nie czepia... ogolnie zajebiscie, a ty? - pytają sie trzeciego trzeci siedzi przy stole... jedna reka zapierdala kolka nad glowa, druga ciagle macha w gore i w dol, glowa lata mu nieustaniie w przód i w tył.. po chwili mowi -ku**a. chyba źle wybrałem. Rodzina mafiozów dziecko 14 lat ma urodziny. Stary w prezencie dał mu glocka. Na następny dzień przychodzi małolat z rolexem na ręku, a stary sie pyta: -skąd masz rolexa? -zamieniłem się na glocka... -sluchaj synek, a jak kiedyś przyjdzie ktoś i wyrucha ci siostrę, matkę brata i wszystkich zabije, to co ty mu, ku**a, powiesz, że jest za 15 czwarta?! Bush, Blair i SchrĂśder płyną wspólnie po Morzu Północnym. Rozmowa zeszła na możliwości techniczne poszczególnych armii. Blair: Nasze okręty podwodne mogą przebywać w zanurzeniu do 10 dni! Bush: To nic, nasze wytrzymują miesiąc. W tym momencie SchrĂśder z kamienną miną pokazuje pozostałym kiosk wynurzającego się okrętu podwodnego. Otwiera się luk, wyłania się gostek i woła: - Heil Hitler! Macie może paliwo do diesla? [ Komentarz dodany przez: pershing: 2007-11-22, 17:35 ] dowcipy z ta puenta na koncu sa nie do podjebania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bart Napisano 2 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 2 Grudzień 2007 - Panie majster, która godzina? - A wiesz, że i ja bym się napił! Okolice Lublina. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym "U Hanki". Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta - jeden nie pije. - Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni. - Nie mogę. Hipnoza i kodowanie... - wyjaśnia abstynent. Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta: - Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować... Już nie moge tak dalej... Daj mi adres tego lekarza... - Jakiego lekarza? To nasz kowal. Facio podziekował i udał się do kowala: - Chciałbym przestać pić... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie... proszę ... - Zdejmuj spodnie i wypnij się - odpowiada kowal. Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala. Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny. Wreszcie kończy, podciaga spodnie i mówi: - Wypijesz - całej wsi opowiem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kszysio Napisano 4 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 4 Grudzień 2007 rozmawia dwoch BULGAROW - Ty wiesz ale w tej polsce maja fajnie! wstaja rano -sex, potem sniadanie, po sniadaniu znowu sex , przerwa i znow sex i tak caly czas... -No co ty stary to ty byles w polsce ?? -Ja nie , ale moja siostra byla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bart Napisano 4 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 4 Grudzień 2007 ozmawia dwoch BULGAROW- Ty wiesz ale w tej polsce maja fajnie! wstaja rano -sex, potem sniadanie, po sniadaniu znowu sex , przerwa i znow sex i tak caly czas... -No co ty stary to ty byles w polsce ?? -Ja nie , ale moja siostra byla hehe dobrze przemontował dowcip Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kszysio Napisano 4 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 4 Grudzień 2007 dobrze ze nie spalilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kszysio Napisano 4 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 4 Grudzień 2007 Lezy malzenstwo wieczorkiem w lozku maz zaczyna nakrecac zone na sex, Jednak ona mowi --daj mi spokoj prosze,Mam rano do Ginekologa! , chciala bym byc rano czysta w tych miejscach -- No ale przeciesz nie masz do Stomatologa..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bart Napisano 5 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 5 Grudzień 2007 Noc poślubna, na piętrze mąż dobiera się do żony, a na parterze teściowa czuwa Żona krzyczy: - Oj Antek zaraz zemdleję! Z dołu teściowa: - Nie bój się Antek od tego się nie mdleje! Żona: - Oj Antek zaraz umrę! Teściowa: - Nie bój się Antek od tego się nie umiera! Żona: - Oj Antek bo zaraz się zesram! Teściowa: - Folguj Antek to się może zdarzyć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bart Napisano 6 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 6 Grudzień 2007 Trafił koleś do więzienia i to od razu do celi z ogromnym murzynem. Siada na pryczy, a murzyn do niego podchodzi i mówi: - No to teraz się ku**a pobawimy w dom. Chcesz być Mamusią czy Tatusiem? Koleś se myśli: no jak ku**a powiem, że Mamusią to mnie wyrucha. - Chce być Tatusiem!- mówi w końcu. Na to murzyn: - Dobra to teraz Tatuś zrobi laskę Mamusi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kszysio Napisano 6 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 6 Grudzień 2007 brutalny troche :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bart Napisano 6 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 6 Grudzień 2007 życie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kszysio Napisano 6 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 6 Grudzień 2007 Tylko dla dorosłych Młoda, naiwna panienka z prowincji bardzo kochała kino. Filmowy świat kusił tak mocno, że postanowiła zostać aktorką. Nie była zbyt rozgarnięta, więc nie wiedziała jak się do tego zabrać. Ktoś znajomy poradził jej: - Skontaktuj się z Polańskim, ten podobno lubi pomagać dziewczynom. Któregoś więc dnia będąc w Warszawie udała się do telewizji. Zagubiona wśród wielu ludzi, nie wiedziała gdzie iść. Zobaczyła idącego korytarzem młodego faceta z wielkim statywem na plecach. Wyglądał na ważnego, więc zagadała: - Przepraszam pana, bardzo zależy mi na rozmowie z Polańskim. Czy mógłby mi pan pomóc? - Ależ dziewczyno! Polański mieszka we Francji i załatwienie takiej rozmowy to przynajmniej 300 złotych. Masz tyle? - Nie mam pieniędzy, ale zrobiłabym wszystko, aby porozmawiać z panem Polańskim. - Wszystko? - Tak... Wszystko. Facet uśmiecha się i każe dziewczynie iść za sobą. Wchodzi do najbliższego pustego pokoju i mówi do niej: - Zamknij drzwi i chodź tu. Zrobiła to co powiedział. - Klękaj i otwieraj rozporek. Otworzyła. - Wyjmij to, co tam jest. Gdy wyjęła, facet westchnął: - Dobra, zaczynaj... Dziewczyna zbliża usta i cichutko szepcze: - Halo?.... Pan Polański?... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kszysio Napisano 6 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 6 Grudzień 2007 po czym poznac ze jestes na zjezdzie Rodziny Radia Maryja??? -- po dwoch dniach pobytu widziałes 10 tys kobiet , i żadna nie jest w twoim typie! ps: jak kogos urazilem to sorki ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Proximo Napisano 9 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 9 Grudzień 2007 Lekcja biologii z nowym nauczycielem. Kto chce odpowiadac pyta. Jasiu sie zglasza. Dobrze, prosze zpojrzec na ta kolekcje jajek od roznych ptakow. Prosze powiedziec jaki ptak mogl zniesc takie jajko ? Jasiu sie patrzy .... nie wiem. Dobrze ... a takie ? Jasiu sie patrzy .... no tez nie wiem. Khm ... a takie ? Jasiu sie patrzy .... qrwo ... nie wiem! Bardzo zle ... jak sie nazywasz chlopie ? Jas sciaga spodnie, wyciaga torbe... No to zgadnij po jajach Ornitologu jeden ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nas2kany Napisano 9 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 9 Grudzień 2007 Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ja, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi: - Kiełbasa! - Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?! - No przecież mowie, że kiełbasa. - Proszę wyjąc. Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają da mu w końcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego: - Panie docencie, czym myśmy wczoraj ta wódkę zagryzali?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nas2kany Napisano 10 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 10 Grudzień 2007 http://www.milanos.pl/video.php?cat=2&id=6571 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akupoczek Napisano 16 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Grudzień 2007 Wchodzi wkurzony facet do baru siada przy barze i mówi: - Tfu... pier****na Omega. Setkę proszę. Barman stawia przed nim setkę ten - Tfu... pier****na Omega. Wypija i mówi: - Tfu... pier****na Omega, jeszcze jedną Barman stawia przed nim setkę ten - Tfu... pier****na Omega. Wypija i mówi: - Tfu... pier****na Omega, jeszcze jedną Sytuacja powtarza sie parę razy . W końcu barman nie wytrzymuje i pyta: - Panie co się stało? Na to gość: - Tfu... pier****na Omega, Jak panu opowiem... tfu.. pier****na Omega, to i tak pan nie uwierzy... tfu... pier****na Omega, jadę sobie moim TIRem zarzuciło mnie na zakręcie i wylądowałem w rowie. Tfu... pier****na Omega, krzyknąłem przez radio do chłopaków żeby mnie któryś wyciągnął. Tfu... pier****na Omega... a tu podjeżdża taki ćwok w Omedze i mówi do mnie: - Może pana wyciągnąć? - W pierwszym momencie mnie zatkało , a po chwili się roześmiałem i mówię: - Chłopie jak mnie wyciągniesz to ci tu na miejscu loda zrobię....... tfu... pier****na Omega! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Proximo Napisano 17 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 17 Grudzień 2007 Tata królik uczy syna jak się bzyka: - Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak, przyglądaj się: Razdwatrzycztery! Zrozumiałeś? To powtórz! - Raz, dwa, trzy, cztery! - Nie! Razdwatrzycztery! Powtórz. - Raz dwa trzy cztery. - NIE! Patrz uważnie: razdwatrzycztery. Powtórz! - Razdwatrzyczterypięć. Oj, przepraszam tato! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Proximo Napisano 17 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 17 Grudzień 2007 Chodzi sobie po ulicy emo ze szczurem na ramieniu. Mija go jakaś babcia i mówi z obrzydzeniem - Fuj! Z taką paskudą wychodzisz na spacer? A szczur na to - yhy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Proximo Napisano 17 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 17 Grudzień 2007 Dlaczego CHOINKI są lepsze od KOBIET: # Choince jest obojętne ile choinek miałeś przed nią. # Choinka nie wymaga ani prezentów, ani komplementów, jedynie wody. # Choinka nie wkurza się, gdy zaglądasz jej pod gałązki. # Choinkę możesz dokładnie pomacać, zanim ją zabierzesz do swojego domu. # Jeżeli tylko masz ochotę, możesz mieć jednocześnie kilka choinek. # Kiedy choinka Ci się znudzi, po prostu ją wyrzucasz. # Choinka nie jest zazdrosna o inne choinki. # Choince nie przeszkadza, że przez cały dzień oglądasz telewizję albo pykasz w pokerka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Proximo Napisano 17 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 17 Grudzień 2007 Wieczór w parku chłopak czule szepcze dziewczynie do ucha: - Kochana wypowiedz te słowa, które połączą nas na wieki. - Jestem w ciąży!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Proximo Napisano 17 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 17 Grudzień 2007 Ćwiczenia z mechaniki, student rozwiązuje zadanie na tablicy, a prowadzący: - No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu ku*wa nie gra! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Proximo Napisano 17 Grudzień 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 17 Grudzień 2007 i na slodkie taki Baaardzo pokerowy .... Doświadczenie to jest dokładnie to, co powoduje, że przez chwilę się wahasz, zanim zrobisz ten sam błąd po raz drugi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się