Skocz do zawartości

Legia Warszawa


kalodop

Rekomendowane odpowiedzi

 

Media: koronawirus w drużynie Legii Warszawa. Co z Superpucharem Polski?

Piłkarze Legii Warszawa (fot. PAP)
Piłkarze Legii Warszawa (fot. PAP)
 

Jak na swoim Twitterze poinformował Krzysztof Stanowski, w drużynie Legii Warszawa doszło do zakażenia koronawirusem. Pozytywny wynik testu miał masażysta klubu. Pod dużym znakiem zapytania stawia to rozegranie Superpucharu Polski, który miał odbyć się w najbliższą niedzielę.

 

 

Jak poinformował portal "weszlo.com" zakażoną osobą ma być masażysta Legii Warszawa. Wszyscy piłkarze zostali wezwani na badania, które zostaną przeprowadzone wieczorem.

 

Legia Warszawa jest trzecim klubem w PKO Ekstraklasie, w którym stwierdzono zakażenie koronawirusem. Wcześniej pozytywne wyniki testów stwierdzono w Wiśle Płock i Lechii Gdańsk. Dla mistrza Polski to szczególnie trudna sytuacja ze względu na jeszcze bardziej napięty kalendarz meczów od innych drużyn.

W najbliższą niedzielę, 9.08, Legia miała zmierzyć się z Cracovią w Superpucharze Polski. Zaledwie pięć dni później czeka ją pierwsze starcie w Pucharze Polski, gdzie rywalem będzie GKS Bełchatów. W kolejnym tygodniu legioniści planowo mają rozpocząć zmagania w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Na razie nie wiadomo, czy spotkania te zostaną rozegrane. Najbliższe ligowe starcie Legia ma zaplanowane na 22 sierpnia. Jej rywalem ma być Raków Częstochowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Bartosz Kapustka zagra dla mistrza Polski.

 

To już przesądzone: Bartosz Kapustka zostanie nowym zawodnikiem Legii Warszawa. Mistrz Polski wykupi 23-latka z Leicester City. Piłkarz zwiąże się ze stołecznym klubem dwuletnim kontraktem.

 

Na powrót Bartosza Kapustki do PKO Ekstraklasy zanosiło się od dłuższego czasu, ale problem stanowił kontrakt reprezentanta Polski z Leicester City. Choć Brendan Rodgers nie chciał korzystać z usług 23-latka, angielski klub nie miał zamiaru iść piłkarzowi na rękę i zgodzić się na rozwiązanie mającej obowiązywać jeszcze rok umowy.

 

Po trwających kilka miesięcy negocjacjach agentowi Kapustki udało się osiągnąć porozumienie ws. warunków odejścia swojego klienta. Pomocnik przejdzie do Legii na zasadzie transferu definitywnego - mistrz Polski wykupi go z Leicester City, a nie jako wolny zawodnik.

 

Kapustka zwiąże się z Legią dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia współpracy o kolejny rok. Po zakończeniu sezonu angielskiej Premier League Kapustka miał krótki urlop, który spędził w Grecji, ale zarówno po zakończeniu treningów z Leicester City, jak i po powrocie wakacji, pracował indywidualnie w Krakowie ze specjalistami z Gymakers.

 

Na początku tygodnia Kapustka przejdzie w Warszawie badania, a we wtorek, najpóźniej w środę, podpisze kontrakt z Legią. Będzie piątym letnim nabytkiem mistrza Polski po Arturze Borucu, Filipie Mladenoviciu, Josipie Juranoviciu i Rafaelu Lopesie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
328540ab57a0e87d53582f5edc4d5bd6-598.jpg

Legia poinformowała w oficjalnym komunikacie o przeprowadzeniu obowiązkowych testów na obecność koronawirusa na 2 dni przed meczem 1. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. U jednego z zawodników test dał wynik pozytywny. Zakażony piłkarz został poddany kwarantannie oraz został skierowany na ponowne badania mające potwierdzić wiarygodność testu. Pozostali piłkarze otrzymali wynik negatywny i będą mogli przystąpić do wtorkowej rywalizacji z Linfield FC. Według lokalnych mediów zarażonym piłkarzem ma być jeden z nieobecnych na poniedziałkowym treningu zawodników: Rafael Lopes, Josip Juranović, Inaki Astis, Marko Vesović, Arvydas Novikovas, Mateusz Cholewiak bądź Vamara Sanogo.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arvydas Novikovas odchodzi z Legii Warszawa! Jak informuje "Przegląd Sportowy", pomocnik stołecznego klubu trafi do Turcji, gdzie podpisze kontrakt z klubem Buyuksehir Belediye Erzurumspor.

 

Arvydas Novikovas trafił do Legii Warszawa w lipcu 2019 roku, przechodząc do stołecznego klubu z Jagiellonii Białystok. Wówczas uchodził za jednego z najlepszych skrzydłowych polskiej ligi i wydawało się, że będzie dużym wzmocnieniem. Ostatecznie nie rozwinął w pełni swoich możliwości w Warszawie, przez co władze klubu zdecydowały się na jego sprzedaż.

 

 

Jak informuje "Przegląd Sportowy", Novikovas w najbliższych dniach podpisze kontrakt z Erzurumsporem, występującym w lidze tureckiej. Warszawski klub zarobi na tym transferze kilkaset tysięcy euro. Przypomnijmy, że przed rokiem Legia zapłaciła Jagiellonii za Litwina 300 tys. euro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny legionista zarażony koronawirusem!
Legia Warszawa poinformowała, że w rezultacie przeprowadzonego w dniu 21 sierpnia testu RT-PCR na obecność wirusa SARS-CoV-2, u jednego z zawodników pierwszej drużyny otrzymano wynik pozytywny. Chronologia zdarzeń była taka, że po konsultacji lekarskiej od 18 sierpnia zawodnik przebywa w izolacji. Zgodnie z wewnętrzną procedurą klubu 19 sierpnia zostało przeprowadzone badanie na obecność wirusa, które dało wynik ujemny. Badanie przeprowadzone dwa dni później dało jednak wynik dodatni. Klub zachowuje wszystkie rygory bezpieczeństwa i poinformował o sprawie stosowne organy państwowe oraz PZPN i spółkę Ekstraklasa.
Prawdopodobnie tym zarażonym zawodnikiem jest Paweł Wszołek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
 
Joel Valencia zagra w Legii Warszawa!
Nowym piłkarzem Legii Warszawa ma zostać Joel Valencia, znany z występów w Piaście Gliwice, obecnie zawodnik Brentford. Według Piotra Koźmińskiego pomocnik zostanie wypożyczony z klubu Championship do Legii na rok. Należy dodać, że mistrz Polski nie zapłaci za ten transfer nawet złotówki. Po 12 miesiącach zawodnik ma wrócić do Anglii. Mistrz Polski nie będzie miał prawa pierwokupu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kinesis partnerem Legii Warszawa

Kinesis, jeden z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych producentów sprzętu do rehabilitacji na rynku, został oficjalnym partnerem Legia Warszawa.

 

Na podstawie umowy, Kinesis wyposaży Legia Training Center w nowoczesny sprzęt rehabilitacyjny i medyczny, a do końca sezonu zyska tytuł Partnera Oficjalnego klubu.

 

- Nawiązanie partnerstwa z firmą Kinesis potwierdza, że dynamicznie rozwijamy nasz sektor biznesowy na wielu płaszczyznach. Tym razem dołączył do nas wiodący przedstawiciel branży sprzętu medycznego. Potencjał naszego partnera idealnie sprawdzi się w Legia Training Center, jednym z najnowocześniejszych ośrodków treningowych w tej części Europy i pozwoli mu jeszcze bardziej wzmocnić swoją markę – mówi Paweł Kokosza new business director w Legii Warszawa.

Kinesis to polska firma, której oferta zaspokaja wysokie wymagania sportowców podczas pracy z rehabilitantem oraz zapewnia wyjątkowy komfort podczas zabiegów fizykoterapeutycznych i regeneracji. Wysoka jakość i praktyczne rozwiązania dają fizjoterapeutom duże możliwości i elastyczne rozwiązanie przy zachowanej ergonomii pracy.  

 

- Z satysfakcją wspieramy Mistrzów Polski i cieszymy się że nasz  nowoczesny sprzęt do fizjoterapii będzie wspierał zawodników Legii Warszawa w przygotowaniu się do rozgrywek piłkarskich. Jesteśmy dumni również z tego że nasz sprzęt znalazł zastosowanie w tak nowoczesnym i innowacyjnym ośrodku jakim jest Legia Training Center – mówi Andrzej Boruta właściciel firmy Kinesis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JĘDZA 2023

Jędrzejczyk przedłużył kontrakt!

 

Artur Jędrzejczyk przedłużył kontrakt z Legią do końca czerwca 2023 roku. Jego dotychczasowa umowa wygasała wraz z końcem roku.

Jędrzejczyk jest związany z Legią Warszawa od 2006 roku, kiedy w wieku 18 lat został sprowadzony z Igloopolu Dębica, którego jest wychowankiem. Przy Łazienkowskiej 3 zdobył pięć tytułów mistrzowskich i pięć Pucharów Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam komentarze na legijnych stronach, w mediach społecznościowych, że Legia musi przejść Karabach. Ja aż takim optymistą bym nie był, to solidny zespół, doświadczony i szansę oceniam pół na pół. Azerowie sporo tracą na wyjazdach, dużo lepiej prezentują się na własnym obiekcie. W tym Legia może upatrywać swoją szansę. Mecze u siebie Karabach przeważnie wygrywa w eliminacjach, a na wyjazdach zwykle toczą trudne i wyrównane boje. Z graczy, których znam w Warszawie trzeba będzie uważać przede wszystkim na Abdoullaha Zoubira – lewoskrzydłowy, bardzo dobry piłkarz i na Mahira Emreli – groźny napastnik. Nie można zlekceważyć też Donalda Wilde Guerriera – strzelił dla Karabachu już kilka ważnych goli. Jest szczególnie niebezpieczny przy stałych fragmentach gry. Tak o potencjalnym rywalu Legii wypowiada sie Jakub Rzezniczak.

Ale żeby do tego pojedynku doszło pierw Legia musi awansować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jako lekko zainteresowany powiem ze na początek trzeba przejść chłopaków z Dirty z kosova co....a potem trudny niedoceniany rywal jakim u nas jest Karabach tak samo jak Omonia Berga a gdzie ona jest a gdzie sa Polskie kluby....Losowanie napewno dobre ale szykuje sie mecz walki bardzo trudny Legia z Nikoliciem Vadisem byla by faworytem grala ładnie ofensywnie a tu....mamy potencjał ale Vuko tego jeszcze nie poskładał...a czasu nie ma 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michniewicz zastąpi Vukovicia?

 

Po ostatniej słabej dyspozycji Legii posada Aleksandara Vukovicia wisi na włosku. Zdaniem dobrze poinformowanego użytkownika Twittera Janekxa89, najpoważniejszym kandydatem do jego zastąpienia jest Czesław Michniewicz.

Negocjacje ze szkoleniowcem mają być już w zaawansowanej fazie. Michniewicz od trzech lat jest selekcjonerem reprezentacji Polski do lat 21. Wcześniej prowadził m.in. Termalicę, Pogoń Szczecin i Podbeskidzie.

 

Jedyny chyba ratunek dla Vukovicia żeby utrzymać posade trenera to awans do fazy grupowej Ligi Europy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vukovi%C4%87.png

Dotkliwa porażka z Górnikiem Zabrze na własnym obiekcie przelała czarę goryczy. Aleksandar Vuković z dniem 21 września 2020 roku przestaje pełnić funkcję pierwszego trenera „Legionistów”. Mistrz Polski już wkrótce powinien ogłosić nazwisko nowego szkoleniowca. Ma nim zostać Czesław Michniewicz.

Jeszcze przed startem nowego sezonu oczekiwania względem Legii Warszawa były znacznie większe, niż w zeszłym roku. Zespół wzmocnił się kilkoma dużymi nazwiskami. Wydawało się, że taka kadra powinna poradzić sobie w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Marzenia o grze w tych prestiżowych rozgrywkach szybko trzeba było przełożyć. Legia przegrała na własnym obiekcie z Omonią, co bez wątpienia było pewną niespodzianką.

W lidze „Legioniści” także spisywali się poniżej oczekiwań. Porażka u siebie z Jagiellonią, a także nieprzekonywujące zwycięstwa z Rakowem Częstochowa oraz Wisłą Płock mogły budzić pewne obawy w kontekście rywalizacji z Górnikiem Zabrze. Niepokój był w pełni uzasadniony. Mistrz kraju przegrał w Warszawie 1:3 z Górnikiem.

Aleksandar Vuković zwolniony

Porażka z liderem PKO BP Ekstraklasy zadecydowała o losie Vukovicia. W poniedziałek Legia Warszawa za pośrednictwem swoich mediów poinformowała o rozstaniu z trenerem. W takich słowa ze szkoleniowcem pożegnał się prezes klubu, Dariusz Mioduski – Bardzo dziękuję ‚Vuko’ za to co zrobił dla Legii, nie tylko przez ostatnie półtora roku jako trener I drużyny, z którą zdobył Mistrzostwo Polski, ale także na przestrzeni ostatnich lat. Zawsze mogliśmy na niego liczyć, szczególnie w trudnych momentach i nigdy nie bał się brać odpowiedzialności. Należy mu się za to ogromny szacunek ze strony Klubu i kibiców.

Bardzo rozwinął się też jako trener, szybko się uczył i rozwijał, dlatego jestem pewien, że będzie osiągał dalsze sukcesy w swojej karierze trenerskiej. Wiem też, że jest oraz pozostanie prawdziwym Legionistą i zawsze tak będziemy go w Klubie traktować. Dzisiaj musieliśmy jednak podjąć trudną decyzję, która wynika z faktu, że nadrzędnym celem Legii jest realizacja celów sportowych, w tym awans do pucharów europejskich. Uznaliśmy, że zmiana na stanowisku trenera pozwoli na szybszą poprawę gry naszej drużyny, co jest niezbędne ze względu na nadchodzące mecze decydujące o awansie do fazy grupowej Ligii Europy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schemat przerabiany chyba co roku. Słaby początek sezonu i zmiana trenera. Przyczyna chyba jednak transfery.... Solidni goście z poprzedniego sezonu sprzedani za niezły hajs, a za nich  nazwiska grube jak na PL ligę, ale goście w większości,, do odbudowania'' i stąd taka sytuacja. A na koniec ligi i tak wszystkich połykają..... :bz:. Jeszcze Valencia zagadka, ale rok przesiedział na ławce więc raczej to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa. Czesław Michniewicz nowym trenerem

 

Legia Warszawa ogłosiła nazwisko nowego trenera, który zastąpił na tym stanowisku zwolnionego w poniedziałek Aleksandara Vukovicia. Został nim Czesław Michniewicz, który do końca roku będzie łączył tę funkcję z posadą selekcjonera kadry U-21.

 

Kilka godzin po zwolnieniu Aleksandara Vukovicia Legia Warszawa ogłosiła nazwisko nowego trenera. Tak jak się spodziewano, został nim Czesław Michniewicz, który podpisał dwuletni kontrakt.

Do listopada Michniewicz będzie łączył funkcję trenera mistrza Polski z posadą selekcjonera reprezentacji Polski do lat 21.

- Wszystko potoczyło się szybko, znalazłem się przy Łazienkowskiej dzięki ofercie prezesa Mioduskiego i zgodzie prezesa Bońka, za co serdecznie mu dziękuję. Najpierw dał mi szansę zaistnieć w PZPN-ie, teraz pozwolił mi pracować w Legii - powiedział trener po podpisaniu umowy.


- Nie mamy wiele czasu, więc przez najbliższe dni przede wszystkim będziemy starali się jak najlepiej poznać piłkarzy. Liczę na to, że będą omijały nas kontuzje, a zawodnicy, którzy wracają do nas po urazach, jak najszybciej osiągną odpowiednią formę. Wielu piłkarzy znam z boiska, z niektórymi pracowałem już w reprezentacji, są także zawodnicy, którym będę musiał przyjrzeć się bliżej. Ale w tym zawodzie musisz umieć reagować szybko, szybko wyciągać wnioski - bywałem w takich sytuacjach w przeszłości, więc absolutnie mnie to nie przeraża. Cieszę się, że jestem w tym miejscu i że będę miał okazję pracować w Legii i wspólnie tworzyć nową historię. Oczekiwania muszą być szybko realizowane, ja jestem gotów wyjść im naprzeciw - dodał.

Asystentem trenera będzie Kamil Potrykus, który od 2017 roku pracował na tym stanowisku w reprezentacji Polski U21.
W trakcie bogatej, trwającej 19 lat kariery szkoleniowej, Czesław Michniewicz zdobył mistrzostwo Polski oraz dwukrotnie Puchar i Superpuchar Polski. Łącznie, prowadził dziewięć klubów na poziomie ekstraklasy w ponad 300 meczach - pracował m.in. w Lechu Poznań, Zagłębiu Lubin, Pogoni Szczecin i Podbeskidziu Bielsko-Biała.

Już w czwartek Michniewicz zadebiutuje w nowej roli w meczu III rundy Ligi Europy. Rywalem Legii będzie Grita Gnjilane z Kosowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
1546054359_20181215legia-piast_jsk_2379.

Dominik Nagy odchodzi z Legii Warszawa

Logo Legia.Net

 

 

Kontrakt węgierskiego skrzydłowego z Legią Warszawa został rozwiązany za porozumieniem stron.

Dominik Nagy trafił do Legii w styczniu 2017 roku za sporą sumę - blisko miliona euro i z miejsca stał się ważną postacią w drużynie ówczesnego szkoleniowca, Jacka Magiery. W rundzie wiosennej sezonu 2016/17 rozegrał 12 spotkań, w trakcie których zdobył cztery bramki, co przyczyniło się do zdobycia przez niego pierwszego mistrzostwa Polski. Był to pierwszy z czterech tytułów, po które Węgier sięgnął wspólnie z Legią Warszawa – oprócz tego wieszał na szyi medal za krajowy puchar, trzykrotnie zaś podnosił mistrzowskie trofeum. Ostatnio wrócił na Łazienkwoską po powrocie z Grecji i usłyszał, że nie ma dla niego miejsca w pierwszym zespole. Leczył kontuzję i w zeszłym tygodniu wrócił do treningów - w rezerwach. Szukał wraz z menedżerem nowego pracodawcy, ale takiego nie znalazł.

84 spotkania, 13 goli i 10 asyst – na takich statystykach zatrzymał się licznik pomocnika jeżeli chodzi o występy w stolicy. 5 października 2020 roku kontakt Węgra został rozwiązany za porozumieniem stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyrektor Legii Warszawa o problemach finansowych klubu. "Michała Karbownika sprzedaliśmy poniżej wartości"  

Legia Warszawa nie zdołała awansować do fazy grupowej Ligi Europy, przez co w budżecie brakuje kilkudziesięciu milionów złotych. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" obecną sytuację "Wojskowych" szczerze skomentował dyrektor sportowy klubu, Radosław Kucharski.

Początek sezonu 2020/2021 to dla włodarzy i sympatyków Legii pasmo rozczarowań. Początkowo wydawało się, że mistrzowie Polski wzmocnili kadrę i powinni z powodzeniem walczyć w eliminacjach europejskich pucharów. Skończyło się jednak odpadnięciem z gry o Ligę Mistrzów, zwolnieniem Aleksadara Vukovicia i porażką z Karabachem Agdam w eliminacjach do Ligi Europy.

Po tej ostatniej przegranej w mediach pojawiły się informacje, że zwolniony może zostać dyrektor sportowy Legii, Radosław Kucharski. Na razie tak się nie stało. Działacz zabrał głos na temat ostatnich wydarzeń w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

- Odpadliśmy po decyzjach personalnych, indywidualnych – technicznych i taktycznych – błędach, które na tym poziomie nie powinny się zdarzyć. Podejmowaliśmy bardzo słabe decyzję, które w rezultacie w ofensywie i defensywie nie przyniosły zamierzonych działań - ocenił.

Nie jest tajemnicą, że Legia musi szukać oszczędności po tym, jak fiaskiem zakończyła się walka o fazę grupową Ligi Europy. Kucharski nie ukrywa, że efektem była nie do końca planowana sprzedaż Michała Karbownika.

- Nie gramy w pucharach, więc zmieni się sposób funkcjonowania zespołu. Michała Karbownika sprzedaliśmy poniżej wartości. Za chwilę będzie wart dużo więcej, ale do końca okna zostały trzy dni, upadły negocjacje z Parmą i trzeba było zareagować inaczej - powiedział.

- Nie stanęliśmy nad finansową przepaścią, tylko rozwijamy się wolniej i trzeba będzie sprzedawać, ale transfery są wpisane w budżet. Konsekwencją awansu do grupy byłby transfer młodego obcokrajowca, do tematu wrócę zimą - zakończył.
 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Koszulka Legii… służyła jako wycieraczka. Skandal w poznańskiej komendzie

fot.png fot. Polsat News, „Wydarzenia”

 

Do bardzo kontrowersyjnego wydarzenia doszło w Komendzie Miejskiej Policji w Poznaniu. Jak dowiedzieli się dziennikarze Polsat News, koszulka Legii Warszawa służyła… jako wycieraczka. Całą sprawę nagłośniono w „Wydarzeniach”.

O zgrzytach na linii Legia Warszawa – Lech Poznań nie trzeba specjalnie rozpisywać. Mówiąc delikatnie, obie ekipy nie darzą się sympatią, próbując dogryzać sobie na każdym kroku. W niektórych przypadkach można mówić o prawdziwej nienawiści między stronami.

Koszulka w roli wycieraczki

Przy rywalizacji trzeba zachować pewien szacunek. W szczególności, jeśli jest się urzędnikiem państwowym. Tego zabrakło w Komendzie Miejskiej Policji w Poznaniu. Jak ujawnił Polsat News, koszulka Legii Warszawa służyła w tym miejscu.. jako wycieraczka. Znalazła się ona przed wydziałem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo w czasie meczów. Zdjęcie przedstawiające koszulkę warszawskiej ekipy w tej kontrowersyjnej roli wykonano już kilka tygodni temu. Nie wiadomo zatem, jako długo miała taką funkcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

 

William Remy znalazł się w centrum uwagi, ale nie za sprawą swoich boiskowych dokonań. Jak się okazuje, piłkarz Legii w czasach pandemii koronawirusa nie unika kontaktów towarzyskich.

Do sieci trafiły zdjęcia, na których widać imprezującego Williama Remy'ego. Sprawa wzbudza bardzo duże kontrowersje. O szczegółach informują "SportoweFakty WP".

 Defensor w czasie pandemii koronawirusa nie siedzi grzecznie w domu. 29-latek za to świetnie się bawi. Dziennikarze informują, że piłkarz urządził imprezę dla studentów w swoim domu.

Od zawodnika Legii Warszawa można było oczekiwać bardziej odpowiedzialnego zachowania. Coraz więcej ligowych spotkań jest przekładanych z powodu kolejnych zakażeń w zespołach. Tymczasem Remy zdaje się tym nie przejmować.

. Odizolować od reszty zespołu - bezlitośnie ocenił Krzysztof Stanowski.

Inne komentarze utrzymane są w podobnym tonie.

- William Remy postanowił powalczyć o tytuł Dzbana Roku z Masonem Greenwoodem i Philem Fodenem. Oni na zgrupowaniu zaprosili do swojego pokoju dwie piękne młode damy, w związku z czym zostali usunięci z debiutanckiego zgrupowania w trybie natychmiastowym. William Remy przebił ich o dwie długości, zamiast dwóch dziewczyn, zaprosił chyba pół warszawskiego akademika i urządził dla studentów imprezę w swoim domu - czytamy na "Nowl Sport".

Remy w tym sezonie zagrał dla Legii w trzech spotkaniach. Umowa zawodnika z mistrzami Polski obowiązuje do czerwca 2021 roku.
 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

PKO Ekstraklasa. Oficjalnie: Marek Saganowski odchodzi z Legii Warszawa.

Były napastnik i obecnie asystent pierwszego trenera Legii Warszawa, Marek Saganowski odszedł z klubu. Kontrakt obowiązujący do 2022 roku został rozwiązany za porozumieniem stron.

- Klub proponował szkoleniowcowi możliwość dalszego zatrudnienia i rozwoju w jego strukturach - czytamy na oficjalnej stronie Legii Warszawa.  

Kilka dni temu portal TVP Sport poinformował, że były napastnik może zostać pierwszym trenerem drugoligowego Motoru Lublin. Na tym stanowisku miałby zastąpić Mirosława Hajdę.

Od października w klubie z Lublina wiceprezesem rady nadzorczej jest Bogusław Leśnodorski. Na początku listopada dyrektorem sportowym został Michał Żewłakow. Obaj w przeszłości podobnie jak "Sagan" byli związani z Legią Warszawa.

 

Dla Saganowskiego pierwszy raz w trenerskiej karierze byłaby to samodzielna praca. Od 2019 roku był asystentem Aleksandar Vukovicia, a ostatnio także Czesława Michniewicza.

W latach 2002-2005 i 2012-2016 Marek Saganowski był napastnikiem stołecznego klubu. Z Legią Warszawa zdobył trzy tytuły mistrzowskie i trzy Puchary Polski. W 2016 roku zakończył karierę piłkarską. Posiada licencję UEFA Pro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Remy-1024x683.jpg

Po ponad dwóch latach pobytu przy Łazienkowskiej, William Remy kończy swoją przygodę z Legią Warszawa. Francuski defensor rozwiązał kontrakt z klubem. Ostatnio o 29-latku było bardzo głośno za sprawą jego udziału w imprezie. 

William Remy trafił do Legii w styczniu 2018 roku z Montpellier. Początkowo francuski obrońca był bardzo ważnym ogniwem zespołu. Sytuacja uległa zmianie już w następnym sezonie. W trakcie kampanii 2019/2020 Remy rozegrał raptem pięć ligowych spotkań. Z kolei w trakcie obecnych rozgrywek 29-latek wystąpił w trzech meczach PKO BP Ekstraklasy.

Pod koniec października William Remy był w ogniu krytyki. Wszystko za sprawą obecności piłkarza Legii na imprezie, gdy w kraju obowiązywały obostrzenia. Mistrz kraju ukarał zawodnika za nieodpowiednie zachowanie.

William Remy nie jest już piłkarzem Legii

Z dniem 18 grudnia 2020 roku William Remy zakończył swoją przygodę z polską ekipą. Jak poinformowała Legia za pośrednictwem swoich mediów, 29-latek rozwiązał kontrakt z zespołem.

 

Na taki sam krok zdecydował się także Vamara Sanogo, który przebywał w zespole od 2017 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Alessio De Petrillo
Alessio De Petrillo wzmocnił sztab Legii (Fot. Mateusz Kostrzewa)
 

Posiadający ponad 18-letnie doświadczenie w pracy szkoleniowej Alessio De Petrillo dołączył do sztabu Legii Warszawa w charakterze asystenta trenera. Włoch jest specjalistą od systemów taktycznych.

Alessio De Petrillo ukończył szkołę trenerów Włoskiego Związku Piłki Nożnej Federazione Italiana Giuoco Calcio (Coverciano) Firenze i posiada licencję UFEA PRO. Przez większość kariery prowadził w roli pierwszego trenera zespoły występujące w Serie C: Gubbio Calcio, Monzę Calcio, US Alessandrię, Foligno Calcio i AC Prato.

Był również członkiem sztabu Pisa Calcio w Primaverze (liga juniorów), współpracując z trenerem pierwszego zespołu Gian Piero Venturą, byłym selekcjonerem reprezentacji Włoch. De Petrillo miał wpływ na rozwój takich piłkarzy jak m.in. Christian Kouame (obecnie ACF Fiorentina i reprezentacja Wybrzeża Kości Słoniowej), Francesco Rossi (Atalanta Bergamo), Gabriele Mancini,  Alessandro Tuia (obaj Benevento Calcio) i Roberto Ogunseye (Cittadella AS, Serie B).

v Od początku naszej pracy w Legii chcieliśmy, żeby do sztabu dołączył trener z zagranicy, który wzbogaci pracę trenerską, funkcjonowanie drużyny i pomoże usystematyzować naszą grę. Szukaliśmy szkoleniowca, który spełnia nasze kryteria. Alessio De Petrillo ukończył prestiżową szkołę trenerów, ma licencję UEFA PRO, pracował w wielu klubach i świetnie zna metodologię pracy włoskich szkoleniowców, którzy grają futbol uporządkowany. Zależy nam na nowych koncepcjach, poruszaniu się w różnych systemach i umiejętności ich zmiany w trakcie meczu, co jest charakterystyczne dla zespołów z Italii, m.in. Juventusu i Interu. Chcemy, żeby Legia grała w różnych ustawieniach i płynnie przechodziła między nimi – mówi pierwszy trener Legii Warszawa Czesław Michniewicz.

Alessio De Petrillo jako piłkarz występował na pozycji środkowego pomocnika. W wieku 18 lat wraz z Eusebio Di Franceso (później trener m. in. AS Romy i Sampdorii Genua) byli najmłodszymi zawodnikami w kadrze Empoli FC. Nowy asystent trenera Czesława Michniewicza rozegrał ponad 90 meczów w Serie C i 300 meczów na szczeblu Serie C1-C2. Jego karierę zatrzymała seria kontuzji, po których rozpoczął pracę trenerską

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Kacper Skibicki związał się z Legią Warszawa do 2024 roku. To nadzieja klubu, autor zwycięskiej bramki z Lechem Poznań

 

5ff34ad8602b7_o_medium.jpg 

 
 
 Kacper Skibicki przedłużył umowę z Legią Warszawa do czerwca 2024 roku. W tym sezonie nastolatek przebija się do składu pierwszej drużyny. Na razie zasłynął bramką zdobytą w końcówce przeciw Lechowi Poznań. Był to jego debiut w ekstraklasie.
 

- Ścieżka rozwoju, którą wybraliśmy dla Kacpra, czyli transfer, regularna gra na wypożyczeniu w niższych ligach, powrót do drugiej drużyny i awans do pierwszego zespołu, pokazuje, jak ważna jest cierpliwość i konsekwencja we wprowadzaniu zawodników - mówi dyrektor sportowy Legii, Radosław Kucharski.

Wkrótce możemy spodziewać się kolejnych informacji o przedłużonych umowach. W Legii grono piłkarzy z kontraktami do czerwca jest niezwykle szerokie. Wymienić wystarczy bramkarza Artura Boruca, stopera Igora Lewczuka, pomocnika Waleriana Gwilię czy napastnika Jose Kante.

W zeszłym tygodniu umowę do grudnia 2022 roku przedłużył za to napastnik Maciej Rosołek. Młodzieżowiec został od razu wypożyczony na wiosnę do pierwszoligowej Arki Gdynia.

 
 

Transfery Legii Warszawa - zima 2021:
Przyszli: - - - - -
Odeszli: Maciej Rosołek (wypożyczenie, Arka Gdynia), Domagoj Antolić (koniec kontraktu), Paweł Stolarski (koniec kontraktu, Pogoń Szczecin), William Remy, Vamara Sanogo (rozwiązanie kontraktów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...