NBA 2017/2018

[Metakwalon]

Houston Rockets - Utah Jazz, Donovan Mitchell reb + ast over 10.5 @2.09 1xbet

 

No cóż pewnie koniec PO dla Jazz ale jeśli chcą powalczyć to Mitchell powinien znowu w głównej mierze kreować grę bo bez Rubia to chyba tylko z nim jakieś szanse na pomysłowe rozgrywanie. Ingles i O'Neale grają dość przeciętnie i daleko im do tego jak prowadził grę Rubio ale gdy Mitchell wziął się za kreowanie to wygrali g2 w Houston, omijał Capele oddawał świetne piłki i poszło, a jak wrócił to oddawania miliona durnych rzutów z każdej pozycji to przegrali g3 i g4, a raz skończył 4/16 więc moim zdaniem tu jest klucz do nawiązania jakiejkolwiek walki z Rakietami. Linii na same asysty nie ma ale to i lepiej bo potrafi też sporo zbierać, a ta linia na sume nie jest zbyt wysoka.

 

Golden State Warriors - New Orleans Pelicans, Draymond Green pts + reb + ast over 30.5 @1.9 1xbet

 

Tutaj to nie ma za wiele do tłumaczenia jak na dłoni widać, że Green w życiowej formie w tych PO i albo robi triple-double albo jest punkt lub zbiórkę od tego wyczynu, niestety kurs na TD widzę tylko w świętej pamięci Pinnacle gdzie dali @4.2   Nie pozostało mi więc nic innego jak pograć na jego sumę bo meczyk powinien być szybki, obie ekipy lubią takie tempo, a przy obecnej grze GSW gdzie Green odwala kawał dobrej roboty uważam, że bet warty zagrania.

Edytowane 9 Maj 2018 przez Cecrusher

[Metakwalon]

Boston Celtics - Philadelphia 76ers, Philadelphia 76ers To Win, Covington Under 16 Points, McConnell Over 8 Points @4.74 1xbet  aj ta blisko.

 

Gramy

Biorę to bo zdecydowanie kurs przesadzony nie widzę tutaj jakiegoś zdecydowanego faworyta ale lekko szedłbym w stronę Szóstek bo nie sądzę żeby mieli się tak łatwo poddać i niespodziewanie szybko wylecieć w tej serii z Bostonem. Przy kontucjach u Celtów i obecnie dostępnych zawodnikach to s5 i ławka Sixers jest raczej mocniejsze od Bostonu i mają więcej wartościowych zawodników w dodatku te łebki z Bostonu już lekko zgrzani w g4 i sporo fauli popełniali co przekładało się na sporo fauli, a dzisiaj może być podobnie. Rozier wczoraj mega słaby mecz, frustracja i jakieś krzywe akcje do Embiida, on tutaj musi zastępować Irvinga więc sporo na jego barkach, a dziś dochodzi jeszcze out Larkina bo go Redick wczoraj załawił  Ogólnie siła na parkiecie wg mnie na korzyść Szóstek, a za Bostonem gra w Ogródku i jak Philla zagra to na co chciało się patrzeć przez ostatnie dwa miesiące to mogą pozamiatać. Matchupowo to wgl wygląda pięknie bo Covington coś pod formą w tej serii i pewnie znowu zacznie z ławki więc szanse na takie punkty bardzo małe biorąc pod uwagę to, że wczoraj nawet jak wszedł i spedził na parkiecie te 19 minut to nie pokazał nic dlatego dzisiaj można się spodziewać kolejny raz s5 Szóstek ustawionego przez Browna na 2 PG i w pierwszej piątce kolejny raz T.J na drugiej pozycji i cofnięty Redick co ostatnio mnie wnerwiło ale McConnell zagrał całkiem nieźle można powiedzieć, że powyżej oczekiwań i jak dzisiaj nie zrobi jakiejś totalnej lipy nie złapie głupich fauli, a będzie się dobrze prezentował to pewnie kolejny raz zagra sporo minut, a wtedy te 9 pkt powinien ogarnąć ze spokojem do Simmonsa to mu daleko ale jest dość szybki i ładnie zapierdzielał w g4 w dodatku on zawsze jakąś trójkę może od siebie dorzucić, a obrona Bostonu i tak w dalszym ciągu będzie nastawiona na ograniczenie Simmonsa. Jeszcze te minuty Covingtona to mogą być bardziej ograniczone niż ostatnio bo Belinelli na tą chwilę da wiecej wchodząć z ławki szczególnie jeśli Sixers wyjdą tutaj żeby przeżucić Boston bo difensem za wiele szkód im nie wyrządzą. 

Edytowane 10 Maj 2018 przez Cecrusher

[Gość Chemtrails]

Boston Celtics - Cleveland Cavaliers, godz 21:30

 

Cleveland Cavaliers -2.00 Pts @ 1.99

Pinnacle 

 

Pierwsza gra serii Celtics vs Cavs (finał konferencji wschodniej) odbędzie się dopiero w niedzielę 13.05.2018, jednak ja już dziś decyduje się przewidzieć rezultat tego spotkania. Drużyna Boston Celtics jest gospodarzem pierwszego starcia, ze względu na zajęcie wyższej pozycji po sezonie zasadniczym (#2). W dotychczasowych dwóch rundach Celtowie nie przegrali ani razu spotkania we własnej hali, chociaż w ostatniej potyczce z 76ers byli bardzo blisko porażki. Uważam że przełom nastąpi w tej rywalizacji i Boston już w pierwszej grze straci przewagę parkietu, która była ich asem w rękawie i szóstym graczem w jednym. Ewidentnie widać po Bostonie zużycie materiału, młodzi gracze "zielonych" tracą powoli koncentrację i efektywność. Podtrzymuje wszystko to, co pisałem przed ostatnim starciem Celtics vs 76ers (gra #5). Tatum, Rozier i Brown to nie jest "Wielka Trójka", a tylko "młodzi gniewni" z dużym potencjałem. W tej grze Jr. Smith będzie pełnił dosłownie rolę plastra przyklejonego do Tatum'a, będzie bardzo fizyczna obrona ze strony tego gracza, który słynie z dużego atletyzmu, koniec z pozorowaną obroną jaką prezentował JJ Redick z 76ers. Kyle Korver z Cavs także mocno pracuje na nogach, oraz swoje szanse zapewne dostanie Hood. Niezwykle doświadczony George Hill będzie trudnym przeciwnikiem dla Rozier'a. Kawaleria ma zdecydowanie więcej talentu i możliwości od Boston'u na niskich pozycjach. W tej grze to nie drużyna Celtics będzie dyktowała tempo i zaskakiwała rywali, a zrobi to przeciwnik. W Cavs Kevin Love, czy Thompson będą mieć więcej przestrzeni w pomalowanym, ponieważ przeciwnik nie dysponuje dużą siłą rażenia w tej strefie. Cleveland teraz mogą sobie pozwolić na swobodne budowanie ataku pozycyjnego, czy rozciąganie gry na obwodzie. Jeff Green zrobi dużą różnicę w tym starciu i warto nadmienić, iż ten gracz niegdyś reprezentował barwy Celtics. Lebron James zdaje sobie sprawę, iż kolejne finały są na wyciągnięcie ręki i warto zacząć już dyktować warunki od pierwszej gry. LbJ będzie miał w tej serii równie dużo swobody w grze, jak w poprzedniej rundzie z Raps. Boston nie ma kim zastopować Króla. Lebron James bez problemu jest wstanie wygrywać pojedynki bliżej obręczy z Baynes'em, czy Horford'em, a dodatkowe zadania defensywne na nim, np. Brown'a, będą dużym ograniczeniem dla gospodarzy tego pojedynku. Lebron i całe Cavs mają dużą szansę zacząć od zwycięstwa pierwszą grę w serii i dyktować warunki już od samego początku.

[Metakwalon]

Houston Rockets - Golden State Warriors, Chris Paul over 2.5 trójek @2.11 1xbet  

 

Zaufam mu bo wydaję mi się, że to najpewniejszy punkt do tych trójek u Rakiet na tą chwilę, Gordon lekko pod formą, a Harden strasznie nieregularny w tych PO. Do tego ostatnio wjechał w Jazz na 80% można powiedzieć, że wybił im z głowy finał konfernecji bo tak im nawrzucał, że z Utah nie było co zbierać i dzisiaj liczę na utrzymanie dobrej formy, a tuaj wsyzstko zależy od niego jaki on ma plan na ten mecz jak nie będzie oddawał większości piłek i rzuci te 7-8 razy to powinien pokryć. GSW co prawda ma w tych PO chyba najlepszy difens bo to co jak stopowali NOP i Spurs to bajk, praktycznie nie pozwolili oddawać rzutów zza łuku w tej serii z Pelikanami i krótko ich trzymaja jednak moim zdaniem Rakiety to już inny kaliber, a do tego dochodzi im własna hala i jak CP3 chce mieć w końcu swój pierwszy tytuł to musi dać tutaj z siebie 100% w każdym meczu bo w tej serii już nie ma czasu na takie przestoje i serie cegieł jak z Jazz czy Wilkami bo tam mimo, że kontrolowali to zawsze w razie wtopy mieli i tak spore szanse na awans do finału, a dzisiaj z GSW? Jak nie wyciągną tych meczy w g1 i g2 to wielce prawdopodobne, że 23 maja będą zwijać mandżur   Do tego mimo mega formy Greena i Duranta to jednak Rakiety mają Capele, który też mega dobrze rozgrywa te PO i sporo zbiera więc liczę na jakieś zbiórki w ofensywie i oddawanie piłek do Chrisa za łuk, Mistrzowie raczej nie odetną go całkowicie od gry bo trzeba się jeszcze skupić na Hardenie i Gordonie, a przegląd gry Chrisa jest na niesamowiscie wysokim poziomie i liczę, że da radę z obroną Goldenów.  Może jeszcze coś dorzucę ale na tą chwile nie mam innego pomysłu na ten mecz, myślałem o underze ale to tez takie 50/50 bo na pewno lepsza obrona GSW ale jak zawodnikom z Houston wejdą trójki to trzeba będzie iść na wymianę i może się zorbić up tempo z obu stron więc cięzko tutaj tak do końca przewidzieć te linie  

Edytowane 15 Maj 2018 przez Cecrusher

[ŻYLETA]

Houston Rockets - Golden State Warriors Over 11.5 Capela, Clint Zbiórki według gracza - wliczając dogrywkę  1,7 unibet słabiutko....chyba nie ugrają nawet 1 mecza ....

 

Ja troszkę inaczej @Cecrusher ide w czornego Szwajcara jak mawiasz  :P  w jego zbiorki . Clint to młoda bestia pod koszem bardzo dobre pley -offy świetna seria z Jezz(10,2 w serii ale były mecze z 15 i 12 przy Gobercie to fajne cyferki)  świetnie broni blokuje wiadomo zbiera do rzuca pkt. Troszke słabo komicznie wygląda na Lini rzutów wolnych ale jak wiekszosc czarnych...ma na to chyba wyje...tutaj ciekawie jak to będzie wyglądało...overki dość wysoko poustawiane...obie ekipy podtrawia bronic ale raczej atak i szybka gra plus dużo rzutów. Szczególnie trojki to mocna strona obu ekip...co do typu i Capela staty przeciw Goldenom ma słabe bo średnio tylko ponad 6 zbiorki ale mało minut miał bo ponad 25 przy normalnym graniu jak szybko nie złapie fauli to spokojnie zakręci sie na ponad 30 minutach a wtedy te 12-13 zbiorek wpadnie pod swoja deska z 8-10 piłek wyciągnie plus cos w ofensywie tez zbierze nic oglądamy i zobaczymy jak będzie.

Edytowane 15 Maj 2018 przez ŻYLETA

[huge]

Data i godzina: 17.05.2018, 03:00
Spotkanie: Houston Rockets - Golden State Warriors
Typ: Houston Rockets wygra i łączna liczba punktów w meczu powyżej 224,5
Kurs: 3.40
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Będzie to drugie spotkanie finałowe konferencji zachodniej NBA. W pierwszym meczu, rozgrywanym również na parkiecie w Houston, zwyciężyła drużyna mistrzów NBA poprzedniego sezonu, czyli Golden State Warriors. Mecz był dość ciekawy, ale w pewnym momencie goście odskoczyli i dowieźli zwycięstwo do końca - ostateczny wynik brzmiał 106-119. Obie drużyny preferują zdecydowanie ofensywny styl gry - jest to niemal run and gun. Houston, po porażce w pierwszym meczu, musi się odbudować psychicznie i koniecznie wygrać w meczu nr 2, ponieważ kolejne dwa pojedynki rozegrane zostaną w Oakland, gdzie faworytem będą obrońcy tytułu. Liczę, że jak zwykle nie zawiodą Harden i Paul, a zdecydowanie więcej niż poprzednim meczu pokażą inni, jak Gordon, Capela, Ariza czy Green. Wierzę także, że jak zwykle będzie to mecz okraszony szybką grą i sporą ilością oddanych rzutów, dzięki czemu padnie zdecydowany over. Dlatego mój typ to wygrana Houston Rockets i over 224,5 punktów.

[Metakwalon]

@ŻYLETA gramy co?

Szedłbym znowu w CP3 tylko nie wiem czy trójki czy pts + rb + ast ostatnio źle wybrałem  Tutaj to sytuacja podobna jak z Cavs gdzie Cleveland samym LBJ bez punktów Miłości nie pokonają Bostonu bo tam ten mechanizm zespołowego defu mega mocno chodzi w tych PO i tu podobnie jak CP3 nie wleci na dobrej skuteczności to będą dojechani 2x przez mistrzów po za tym idąc tym jak oni tu grają to rzucają na zmianę z Gordonem z Brodanym zza łuku to dzisiaj znowu czas na Chrisa. Dalej jak tak patrze to Capela over 2.5 bloku @2.6 to chyba też za dużo trochę i warto by próbować ostatnio średnio mu ten mecz wyszedł ale poprzednie mecze super forma i ładnie tam gasił Butlerów, a Mitchell, Burks i Gobert to wgl karceni pod koszem byli okrutnie tutaj w g1 tylko dwa bloki na Durancie i Stefku ale 26' tylko grał to trochę mało te 30-32 może dzisiaj zagra to miałby czas pokazać jakim jest kotem pod koszem. No i co jak co ale @2.2 na GSW też kusi bo jak trójki w Houston nie siądą u 3 głownych szoterów to znowu może być problem. 

 

Chris Paul over 2.5 trójek @2.10 Betsson  

Clint Capela over 2.5 bloku @2.35 Betsson - kurde spadło było od razu grac.

 

Biere teog Capele i CP3 i jeszcze chyba wrzuce sobie Greena może wreszcie zrobi to td, a po ładnych kursach to cały czas wisi @3.5 teraz. Paul w g1 tylko 28% to liczę, że dzisiaj się poprawi, w sumie nie miał trudnych pozycji do rzutów i jak dzisiaj ponownie odda te 7-8 prób to powinien już zrobić bo jak pisałem ostatnio jego sprawa jak to rozegra ale sądzę, że będzie podobnie i sam spróbuję kilka razy zapunktować zza łuku bo bez tego może być cięzko z wygraniem meczu. Capela powinien popracować w obronie i czyhać pod koszem na Duranta, Greena ewentualnie Currego te 3 bloki spokojnie do ogarnięcia patrząc na to jaki miał swietny timing w meczach z Wilkami i Jazz, tutaj nie może odstawać, średnią ma 2.7 bloków w PO więc pasuje pod beta, oby ogarnał. 

Z fartem

Edytowane 17 Maj 2018 przez Cecrusher

[ŻYLETA]

Patrze na razie nic nie ...ale jak iść w stronę rakiet to chyba brodaty over i cp3 plus over w meczu bo Goldeny chyba to biorą na luzaku....tak po 1 meczu bliżej sweepa niz....Capeli fajnie odcinają myślę ze nie pogra znowu za dużo a bloki moze ale zbiorki nie ogarnie moim zdaniem....

Edytowane 16 Maj 2018 przez ŻYLETA

[ŻYLETA]

Houston Rockets - Golden State Warriors Golden po 2,06 Betsson masakra 

 

Krotko bez grania na zawodników wydaje mi sie ze będzie to szybka seria dla mistrzów.  Durant nie do zatrzymania plus bardzo dobra obrona mistrzów. W ataku wiadomo potrafią wszystko to sie tam fajnie rozkłada u rakiet jak ktos wypadnie i nie będzie siedziało w miarę dobrze za 3 to moze byc lipa....Obie ekipy duzo rzucają ale solidniej wyglądają dla mnie mistrzowie .1 mecz dość spokojny wyrównana aczkolwiek słaba pierwsza polowa no i odjazd w 2 połowie meczu wojowników , mimo świetnego występu Hardena.... wynik dość wysoki- jakaś tam optyczna przewaga wydaje mi sie w głowie jest po stronie Goldenów i w kluczowych momentach moze to byc widoczne.W 1 meczu   wyłączony Capela nie za duzo pograł nie wile dal w ataku na desce mizeria bo 6 zebranych piłek dzisiaj będzie podobnie moim skromnym zdaniem. 

Edytowane 17 Maj 2018 przez ŻYLETA

[ŻYLETA]

@Cecrusher Paul szkoda tych jego trojek...żarło im jak milo Ariza fajnie w obronie choć sędziowanie jest słabe....- karmili sie podaniami na obwodzie ze szok a Goldeny chciały to samo robić....i strata za strata bodajże w 1 kwarcie bylo ich 7 !!!!!!!!!!!! ball movement mega stos ....

[ŻYLETA]

Na szybko bo za chwilkę graja a mam czas to Próbujemy Cavs cos musza zmienić jeśli maja przedłużyć ta serie to znaczy musza pomoc Lebronowi bo król gra swoje ale troszkę brakuje wsparcia.Wiadomo Boston świetnie broni ale Cavs pokazywali w tej serii pley off ze potrafią odwracać losy meczów rywalizacji. Mocna ich strona sa rzuty za 3 jak na razie TD Garden słabo w tym elemencie ale teraz wracają do siebie gdzie klepka jest dość dobrze obrzucana...  a jest to bron bezcenna wiadomo ze takimi rzutami fajnie sie rozbija obronę.W kawalerii mamy kilku niezłych strzelców na dystansie Love, Korver, Lebron tez umie trafic za 3 pkt - przede wszystkim JR Smith jak na razie fatalnie z bilans 7/0 szok....w sezonie normalnie oddaje ok 5 prób i trafia ok 2 trojki .Fajnie na dobrym % wyglądało to z Raptors myślę ze dzisiaj tak słabego spotkania za luku obwodu nie zaliczy i napewno trawi minimum te 2 trojki linia jak na tego zawodnika bardzo niska wiadomo spowodowane to słabymi 2 spotkaniami w Bostonie...

 

Cleveland Cavaliers-Boston Celtics  więcej rzutów za 3 Cleveland 1,82 astekbet 

 

  J. R. Smith Suma rzutów  za trzy punkty powyżej 1.5 trawionych 1,77 astekbet   4/3 

 

masakra kawalerii....za 3 pkt Lebron 3/3 izzi bet 

Edytowane 20 Maj 2018 przez ŻYLETA

[Metakwalon]

Cleveland Cavaliers - Boston Celtics

LeBron James over 33.5 pts @1.83 Betsson  

LeBron James over 1.5 blk @2.5 1xbet  

 

Ostatnio tylko 27 pts ale mecz się tak ułożył, że Król nie musiał ratować dupska całej druzyny i w ostatniej kwarcie to juz nawet nic nie rzucał i szybki zjazd na ławkę. Nie sądzę, żeby Boston zagrał kolejny mecz z taką lipą i pozwolił tak rzucać tej zgrai z Cleveland, Stevens dobry chłop mega dobrze układał ten roster w obecnych PO przy kontuzjach jakie mu się trafiły, super matchupy z Sixers i głąb Brown nie wiedział jak reagować. Tutaj w g1 udało się ograniczyć LBJ i ta układanka drużynowego defa świetnia działają jednak James to sama topka tu nie ma co i w g2 już wiedział jak sobie z tymi chłopaczkami poradzić dlatego uważam, że Stevens raczej będzie chciał żeby utrudnić życie reszty kasztaniarzy z Cavs bo z Jamsem i tak nie dadzą rady, a poza tym nie widzę drugi raz takiego gwałtu żeby LeBron mógł sobie odpuścić i raczej będzie musiał tutaj znowu nawrzucać ile wejdzie. 

 

LeBron James over 8 reb & Al Horford over 9 reb @5.8 1xbet  

 

Tutaj też bym zagrał bo trochę za dużo dali Horford jakieś dd może wykręcić jak zagra ponad 30 minut, liczę na sporo zbiórek w obronie jak te wszystkie Hille i Smithy dzisiaj od początku nie wejdą tak dobrze w mecz jak w g3, a po drugie Love i Thompson też ostatnio poszaleli, a ogólnie słabo wyglądają w tych PO i Horford mógłby im tutaj trochę pozbierać w g3 przy tej słabiutkie grze Celtics miał 7 zbiórek i w 4 kwarcie już nic nie robił to dzisiaj może trochę dłużej popracować pod koszem. No, a James jak się zdenerwuje i będzie chciał sam nastukać Bostonowi to możliwe, że znowu zobaczymy raidy z pod kosza do kosza, a wtedy najwięcej zbiera. Dużo tutaj zależy od tego jak mecz będzie się układał bo przy close game to Król dzisiaj wszystkie swoje linie pokryję żeby nie jechać do Bostonu z 1:3

 

 

Edytowane 22 Maj 2018 przez Cecrusher

[Typerex]

Dyscyplina: Koszykówka
Spotkanie: Warriors - Rockets
Typ: 2
Kurs: 4,5
Godz: 3:00
Bukmacher: Totolotek

Specyficzne sa te finaly konferencji. Blowout goni blowout, ale w obu seriach gra jeszcze otwarte, po prostu pojedyncze mecze sa mało zacięte. Rockets stracili przewage meczu u siebie, ale to nadal zespol z lepszym bilansem w RS oraz kapitalna trojka Harden-Paul-Capela. Oczywiscie Warriors sa aktualnie faworytem serii, ale jeśli Rakiety nie chcą jej już w praktyce teraz przegrać (3-1 to będzie ogromna presja już) to muszą postawić się w Oakland. Na pierwszy wyjazdowy mecz po prostu nie przyszli, ale przy tak mocnych drużynach i takiej specyfice tej serii, gdy raz siedzi innym, raz drugim gram dziś na Houston, bo to po prostu value po 4.50 w Totku.

[Typerex]

Dyscyplina: Koszykówka
Spotkanie: Celtics - Cavs
Typ: 1
Kurs: 1,95
Godz: 2:30
Bukmacher: Totolotek

W nocy wreszcie dostaliśmy jakieś widowisko w Finałach Konferencji NBA i Rockets ograli Warriors po naprawdę dobrym meczu. Mam nadzieję, że w Bostonie także wreszcie doczekamy się dość wyrównanej rywalizacji, którą po prostu będzie oglądało się z przyjemnością, bo te finały konferrencji zdecydowanie nie sa fun to watch póki co. Boston w tych Playoffach jeszcze u siebie nie przegrał i przed własną publiką jest inną drużyną. Tu wychodzą te kontuzje, bo na wyjazdach bez swych gwiazd idzie im trudniej, Rozier to jednak nie jest Irving, a Morris nie ma tyle talentu co Hayward. Z dopingiem swych fanów potrafią jednak wznosić się na wyżyny. Dlatego też sądzę, że LeBron i spółka zostaną zatrzymani poza Cleveland.

[ŻYLETA]

Celtics - Cavs   Cavs under 10,5 trawionych trojek 1,856 astekbet  9 na 34 

 

Tutaj krotka piłka Boston u siebie w zielonym ogródku bardzo mocny- świetnie bronią, graja agresywnie i jak na razie kawaleria ma z tym duzo kłopotów.2 porażki na start i bardzo słabo w tym elemencie  rzutowym %.U siebie Cavs to troszkę inna bajka .... 1 mecz praktycznie bez historii ostry łomot od początku i tylko 4 trojki trawione na 26 rzutów... w drugim sam Król trawił 5 trojek na 11 rzutów  ale reszta ekipy kontynuacja dramatu i w sumie 10 na 31. Cavs oddają tych rzutów dużo ale na słabym % to raz dwa ze  dość mocno wymuszonych pozycji wiadomo LBJ jest wstanie znowu porwać i pociągnąć zespól ale młode wilczki fajnie go ograniczają szczególnie ten 1 mecz.  To znaczy do pewnego momentu bo król  robi swoje i poniżej jakiegoś wysokiego pułapu nie schodzi... Boston  gra swój dobry mocny basket ich atuty to  zespołowość walka o każda piłkę fajne wsparcie publiki -prawo serii każda kiedyś sie kończy ale to po stronie Cavs jest większa presja oni musza Boston moze...myślę ze zobaczymy sporo walki jest bardzo ważny mecz w serii moze nawet kluczowy i ze skutecznością moze byc rożnie... kawalaria na wyjazdach traci co najmniej 50% wartości potencjału swojej drużyny. Pewnie ponad 20 rzutów oddają ale 10 wydaje mi sie ze to maks ile dzisiaj trawią mimo ze strzelców tam nie brakuje...   JR  Korver Love czy  sam Lebron   moze ceglić w tym elemencie podobno mocna trenują trojki Cavs- co dało efekt u siebie ale to jest inna klepka inna hala inna gra :P 

Edytowane 24 Maj 2018 przez ŻYLETA

[Typerex]

Dyscyplina: Koszykówka
Spotkanie: Rockets - Warriors
Typ: 1
Kurs: 2.00
Godz: 3:00
Bukmacher: Totolotek

Dziś kursy bardzo wyrównane. Totolotek wystawił identyczne kursy na Rockets i Warriors i w sumie ciężko się dziwić. W serii mamy 2-2, oba zespoły urwały po jednym meczu na wyjeździe, ale ja idę dziś w Houston. Meczem w Oakland pokazali ogromną determinacje oraz fakt, ze nie boją się fizycznej rywalizacji z Durantem czy Greenem. Curry nadal nie wydaje sie do konca zdrowy, a CP3 mimo problemów pokazał klasę i fakt, ze należy brać go pod uwagę mówiąc o największych w tej lidze. Drugiego meczu w Oakland raczej urwać już im się nie uda, ale to Houston ma HCA, to Houston jest przed szansą ogrania tej superdrużyny i zdobycia mistrzostwa NBA, bo nie widzę nikogo ze Wschodu w finale z Rockets/GSW.

[ŻYLETA]

 Rockets - Warriors  

 

Suma rzutów  za trzy punkty. Trafione Stephen Curry under  (4.5) 1,695 Astekbet i    Stephen Curry under 26,5 pkt 1,8 sts 

 

To co działo sie w tej parze w ostatnim meczu to jest....parodia moim zdaniem. 13 pkt Goldenow u siebie w 4 kwarcie... szok po prostu masakra Brodaty naładowany do granic możliwości- zmiany jak u kobiet jedna kwarta +15 następna - 12 tutaj mozna by rzucić moneta kto dziś wygra i jak ten mecz będzie wyglądał...ja próbuje tak Stefek u siebie zawsze mocny za 3 klepka nie samo wita praktycznie z każdej pozycji groźny- im dalej tym lepiej im bardziej szalony rzut tym większe mistrzostwo jego wychodzi ale....moim skromnym zdaniem   po tej  kontuzji na wyjazdach gra dużo słabiej jeszcze jest kwestia Kleya i jego problemow z kolanem ogólnie wojownicy maja problemy personalne które mogą odbic sie na jakości drużyny. Czy to w ataku i obronie IGEE człowiek od czarnej roboty. Wracając do Stefana zagrał 2 bardzo dobre mecze bo w 1 u siebie  33 pkt na fajnym %  w tym ostatnim szalonym najbardziej wyrównanym 28 pkt przy bardzo słabym % mnóstwo oddanych rzutów...widać ze ta forma jest nie równa a Rakiety u siebie będą mocno na niego naciskać CP3 jedna potrafi agresywnie zagrać na niego typowo fizycznie ciałem.Linia za 3 która daje astek patrząc na ich limity....jest ok do gry - wiadomo moze byc rożnie ale myślę ze 4 trawione trojki to maks dzisiaj w toyota center. Z pkt myślę ze w granicach 25-28 to chyba tez taka górna granica, w tych 2 otwierających spotkaniach w teksasie stefek miał 16 i 18 pkt  na bardzo słabym % za 3 pkt chyba 2 trawione na 15 prób .Co do meczu sam jestem ciekawy jak to .... wiadomo swoje będzie robił KD rakiety mimo fajnej postawy Arizy nie maja odpowiedzi na niego kusi mnie bardzo Gordon który u siebie jest mega groźny za 3 pkt ale....idziemy spokojnie w Curryego :} z fartem 

Edytowane 25 Maj 2018 przez ŻYLETA

[Typerex]

Dyscyplina: Koszykówka
Spotkanie: Cleveland - Boston
Typ: 2
Kurs: 3,65
Godz: 2:30
Bukmacher: Totolotek

Najpierw miałem isć w tej serii konsekwentnie w gospodarzy, ale ostatecznie poszukam niespodzianki w kierunku Bostonu. Kurs naprawdę ciekawy ,dodatkowo w Totolotku dziś ta promocja bez podatku, wiec moim zdaniem warto spróbować. LeBron przepychał Cleveland do tej pory w meczach domowych, no ale nawet Król może nie dać w końcu rady. Boston to na maszyna, która na wyjazdach w Playoffach trochę się zacina, nie działa już tak sprawnie i rzuty nie wpadają tak chętnie, ale wierzę, że akurat tej nocy Brown, Tatum, Rozier, Morris czy Smart z Horfordem odpalą i unikną meczu siódmego, w którym wielki byłby wielki stres.

[huge]

Data i godzina: 28.05.2018, 02:30
Spotkanie: Boston Celtics - Cleveland Cavaliers
Typ: Cleveland Cavaliers wygra (1-2)
Kurs: 2.29
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Przed nami siódmy, decydujący mecz Finału Konferencji Wschodniej NBA. Według bukmacherów minimalnym faworytem są gospodarze, czyli Celtowie z Bostonu. Najważniejszym argumentem przemawiającym za tym jest to, że zagrają oni na własnym parkiecie, który jak do tej pory w rywalizacji z Cavaliers przynosił im zawsze zwycięstwo. Oczywiście jest to jakiś argument, ale dla mnie nie jest to powód, dzięki któremu rozstrzygnie się mecz. Za Cleveland przemawia zdecydowanie doświadczenie - od sezonu 2014/16 non stop meldują się oni w Finale NBA (sam LeBron James zaś gra w Finale NBA już od sezonu 2010/11, co jest wręcz niesamowitym osiągnięciem). I to jest dla mnie taki argument, który może przeważyć o ostatecznym wyniku, który według mnie będzie na korzyść Kawalerzystów. Po prostu uważam, że passa LeBrona James będzie kontynuowana jeszcze przynajmniej przez jeden sezon.

[Typerex]

Dyscyplina: Koszykówka
Spotkanie: Boston - Cleveland
Typ: 2
Kurs: 2,25
Godz: 2:30
Bukmacher: Totolotek

No i w nocy poznamy pierwszego finalistę NBA w tym sezonie. Obie serie finałow konferencji dadzą G7 i oby emocji nie zabrakło. Boston w tych Playoffach u siebie jeszcze nie przegrał, a wszyscy gracze Celtics we własnej hali grają dużo lepiej, dużo mądrzej, do tego przy G7 publika na pewno zapewni gorącą atmosferę. Z drugiej strony Cavs z możliwy iż trochę zajechanym po kapitalnym G6 LeBronem, bez Love'a i najsłabsi od czasu powrotu Króla do Ohio. Ostatecznie stawiam jednak na gości, bo po prostu mają najlepszego zawodnika na tej planecie, a w takich chwilach często decyduje ten indywidualny geniusz. Tatum, Brown czy Rozier nigdy na tak wielkiej scenie jeszcze nie grali, nie grali pod taką presją. LeBron od 10 lat nie przegrał siódmego meczu i jeśli potrafił wygrać siódmy mecz finałów w Oakland to może zrobić też to w Bostonie przy jakiejś kosmicznej linijce.

[maer]

7 godzin temu, Typerex napisał:

Dyscyplina: Koszykówka
Spotkanie: Boston - Cleveland
Typ: 2
Kurs: 2,25
Godz: 2:30
Bukmacher: Totolotek

No i w nocy poznamy pierwszego finalistę NBA w tym sezonie. Obie serie finałow konferencji dadzą G7 i oby emocji nie zabrakło. Boston w tych Playoffach u siebie jeszcze nie przegrał, a wszyscy gracze Celtics we własnej hali grają dużo lepiej, dużo mądrzej, do tego przy G7 publika na pewno zapewni gorącą atmosferę. Z drugiej strony Cavs z możliwy iż trochę zajechanym po kapitalnym G6 LeBronem, bez Love'a i najsłabsi od czasu powrotu Króla do Ohio. Ostatecznie stawiam jednak na gości, bo po prostu mają najlepszego zawodnika na tej planecie, a w takich chwilach często decyduje ten indywidualny geniusz. Tatum, Brown czy Rozier nigdy na tak wielkiej scenie jeszcze nie grali, nie grali pod taką presją. LeBron od 10 lat nie przegrał siódmego meczu i jeśli potrafił wygrać siódmy mecz finałów w Oakland to może zrobić też to w Bostonie przy jakiejś kosmicznej linijce.

 

@Typerex podkradłeś mi typ bo miałem właśnie teraz zaczynać pisać analizę na Cavaliers gdyż jestem przekonany że Cleveland z jak to napisałeś kapitalnym LeBronem James zrobią wszytko co w ich mocy aby to spotkanie decydujące wygrać a jak sprawdziłem 2 ostatnie spotkania i fakt że były na terenie Cavaliers ale LeBron zagrał kapitalnie i rzucił odpowiednio 44 i 46 oczek czyli formę raczej ma wyborną do tego trzeba pamiętać że drużyna z Cleveland rundę wcześniej nie miała litości nad najlepszym w konferencji zachodniej Toronto odprawiając ich aż 4:0 i to też trochę świadczy o ich sile no i do tego taka indywidualność jak James też może zrobić w tym spotkaniu swoje.

Ja gdybym miał wybierać jakiś inny typ niż kolega @Typerex to wybrałbym taki:

 

Dyscyplina: Hokej - USA ( NHL )
Spotkanie: Boston Celtics - Cleveland Cavaliers
Typ: Cleveland Cavaliers 2HT44-39
Kurs: 2.08
Data: 28.05.2018
Godzina: 02:30
Bukmacher: Unibet

 

Uważam że w tym decydującym spotkaniu o finał NBA Cavaliers od razu ruszą z kopyta czym bardzo zaskoczą grających we własnej TD Garden Celtics i przez 2 kwarty wypracują sobie jakąś przewagę którą potem już tylko będą musieli utrzymać do końca spotkania.

Mając u siebie takiego zawodnika jak James który w ostatnich 2 spotkaniach był bardzo skuteczny na tak wysokim poziomie naprawdę pozwala myśleć nawet o prowadzeniu do przerwy w tym bardzo ważnym spotkaniu i dla Cleveland nawet byłoby to lepsze bo to by oznaczało zamułkę kibiców w Bostonie i gościom tylko takie coś by pomogło może i typ trochę ryzykowny ale w 7 spotkaniach co pokazał ostatni mecz Capitals w NHL rola gospodarza ma już mniejsze trochę znaczenie gdyż oba zespoły walczą na 200% i tak naprawdę wygrywają umiejętności i dyspozycja dnia a patrząc na formę LeBrona ten typ może wejść.

Edytowane 28 Maj 2018 przez maer
Rozliczenie typu

[ŻYLETA]

Koledzy idę w Cavs i króla a ja myślę ze Boston to ogarnie swoja zespołowością  ale....dzisiaj mamy decydujące starcie jak na razie wszystko wygrywają gospodarze dziś moze byc nerwowo a zatem idziemy w stronę kogoś kogo taka stawka nie będzie przerażała... 

 

@maer @Typerex @huge graty jednak ogarnął...pomogl byly Celt Green....

wiara podobno czyni cuda ale  polecam zobaczyć co działo sie w ogródku  w meczach 1 i 2 oraz 5 sam Lebron tego nie ogarnie mimo swoich świetnych statystyk...dzisiaj wypada Love po za tym fakt ograli Raptors bo Toronto jak widzi króla to....a co działo sie w 1 rundzie z Indiana ?  tak po prawdzie Cavs juz dawno powinni byc w domu i oglądać to w kapciach tutaj atut własnego parkietu ma znaczenie....to nie jest wyrównane NHL 

 

 Horford bedzie miał doubel double, kurs 2,75 Unibet i AL Horford over 8,5 zbiorki 1,95 sts 

 

 Ryzykowny bet ale AL to jest profesor  taki odpowiednik   Lebrona  dla Cavs- tylko nie kreci takich cyferek i ma obok siebie świetnych partnerów i bardzo dobrego trenera świetnego stratega  który te klocki świetnie układa.Na 3 mecze u siebie AL w 2 ogarnial minimum dwucyfrowe cyferki w pkt i zbiorkach.Doskonale sie ustawia zastawia i ma nosa potrafi rzucić za 3 mega ważne ogniwo w 7 meczu z kozłami kapitalna skuteczność z gry  13/17 tak jak mowie wypada Love będzie szansa na 2-3 zbiorki w ataku  - co by nie mówić Kevin  tez ważne ogniwo Cavs i punktował ale zbierał myślę ze Al dziś jest w stanie zakręcić sie w granicach 15 pkt i 10 zbiorek na bardzo dobrym % z gry. Co da wiary i otuchy młodym wilczkom  i pozytywnie ich nastawi  na finał .Na 6 spotkań z Cavs w tej serii  AL ma 8,2 zbiorki i 13 pkt średnio na parkiecie ponad 34 minuty.

 

  Boston - Cleveland  Boston 1,82 astekbet co za 2 polowa masakra....

 

Boston praktycznie w zadnym meczu u siebie nie miał problemow -Kawalerii tam gra sie ciężko po za Lebronem zespół gar na słabym  %  słabo rzucają za 3 .Boston to ekipa własnego podwórka...  jest zespól publika sa doświadczeni gracze nie tylko AL ale Smart świetnie potrafi bronic wiadomo Rozier- Moriss nie zawodzi w ważnych momentach.Nawet taki surowy drewniany Boynes daje więcej niz cala ławka Cavs. Zieloni to ekipa walczaków świetnie pookładana, która raczej sie nie spali w takim meczu grali juz game 7 z Kozłami u siebie graja modrzę konsekwentnie i jak narazie w każdym elemencie sa lepszym zespołem od Lebrona i jego miętkich Cavs których sobie sam wybrał ...Król pewnie zrobi swoje a moze i cos więcej  ale w pewnym momencie pod naporem gospodarzy ten medialny balonik pęknie i wielki LBJ nie uciągnie tego sam...Boston od 1 minuty wchodzi na pełnej K....  

 

 

 

 

Edytowane 28 Maj 2018 przez ŻYLETA

[ŻYLETA]

 

troszkę błędów ci sie wkradło.....

Godzinę temu, maer napisał:

Dyscyplina: Hokej - USA ( NHL )
Spotkanie: Boston Celtics - Cleveland Cavaliers
Typ: Cleveland Cavaliers 2HT
Kurs: 2.08
Data: 28.05.2018
Godzina: 02:30
Bukmacher: Unibet

 

źle sprawdziłeś....mecze sa rozgrywane na przemian numer 5 i 6 odpowiednio w Bostonie i Clevland a decydujący wiadomo tam gdzie lepsza ekipa po sezonie regularnym czyli dzisiaj mamy Garden nie było dwóch ostatnich meczy w Cleveland 

 

Godzinę temu, maer napisał:

jak sprawdziłem 2 ostatnie spotkania i fakt że były na terenie Cavaliers ale LeBron zagrał kapitalnie i rzucił odpowiednio 44 i 46 oczek czyli formę raczej ma wyborną do tego trzeba pamiętać że drużyna

 

Pozdrawiam 

[maer]

3 godziny temu, ŻYLETA napisał:

 

troszkę błędów ci sie wkradło.....

 

źle sprawdziłeś....mecze sa rozgrywane na przemian numer 5 i 6 odpowiednio w Bostonie i Clevland a decydujący wiadomo tam gdzie lepsza ekipa po sezonie regularnym czyli dzisiaj mamy Garden nie było dwóch ostatnich meczy w Cleveland 

 

 

Pozdrawiam 

 

Fakt pisane na szybko przed snem ale nie zmienia to faktu że LeBron zdobył w nich ponad 40 punktów

[maer]

Dyscyplina: Hokej - USA ( NHL )
Spotkanie: Houston Rockets - Golden State Warriors
Typ: Houston Rockets (w tym dogrywka) 92-101
Kurs: 3.10
Data: 29.05.2018
Godzina: 03:00
Bukmacher: Unibet

 

Zapraszam na 7 ostatnie spotkanie półfinałowe o zagranie w wielki finale najlepszej koszykarskiej ligi NBA w którym w Toyota Arena zmierzą się ze sobą miejscowe Houston Rockets a w gości przyjedzie zespół Golden State Warriors.

Rywalizacja w tym półfinale NBA ułożyła się bardzo prosto bo oba zespoły najpierw raz wygrały i raz przegrały we własnej hali potem już nie oddawały hali na swoim terenie a ten mecz rozgrywany jest w Houston.

Praktycznie w tej rywalizacji jest to również rywalizacja 2 par w Houston Rockets jest Harden i Gordon a w Golden State Warriors Durant oraz Curry czasami się włączają Paul oraz Thompson i pytanie kto będzie w tym spotkaniu w lepszej dyspozycji.

Moim typem na to spotkanie jest zwycięstwo zespołu na swoim terenie w Houston po bardzo dobrym kursie i może dla niektórych mój typ wyda się dziwny ale ja jednak spróbuję gdyż to tylko 1 mecz od którego bardzo dużo zależy i mam nadzieję że nie będzie tak jak w ostatnich latach że ciągle w finale Cleveland Cavaliers i Golden State Warriors i to zawodnicy "Rakiet" dołączą do zawodników Cavaliers w wielkim finale NBA.

Uważam że Harden oraz Gordon staną na głowach nawet jeśli nie wystąpi niepewny Paul który ma kontuzję żeby to jednak ich zespół zameldował się jako drugi finalista tegorocznych rozgrywek do tego własna hala która na pewno odpowiednio zmotywuje zawodników gospodarzy a gościom może zgotować piekło w tym bardzo ciekawie zapowiadającym się spotkaniu.

Edytowane 29 Maj 2018 przez maer
Rozliczenie typu

[Metakwalon]

Harden double-double @2.14 Betsson

 

Nie wiadomo jak to będzie z CP3 ale ja raczej nie wyczekam do konkretnej informacji w tej sprawie więc trzeba już teraz coś zdecydować, problem może być taki, że on bardzo chce założyć wkońcu te pierścienie i jak go czymś naszprycują to może wyjdzie ale czy będą chcieli ryzykować? Mnie się wydaję, że nie dadzą mu zagrać. Ja bym pograł na asysty Brodacza, rzut mu tak średnio siedzi w tych PO, zza łuku to wręcz główny cold plejer w tej serii no i zakładając, że Krzysiek nie zagra to jakieś d-d z asystami spokojnie do ogarnięcia dla Hardena ostatnio chyba 8 było ale tam w 4 kwarcie to oni praktycznie oddali mecz i ledwo 9 pkt więc dzisiaj jak będzie wyrównana gierka to powinien to wyciągnąć.

 

Gordon powyżej 3.5 trójek @1.98 Betsson

Ariza powyżej 2 trójek @1.76 Betsson

 

Jak Harden zacznie rozdawać to ta dwójka będzie oddawać najwięcej rzutów z dystansu Ariza to raczej te dwie minimum ogarnie więc tutaj ewentualny zwrot bo nie sądzę, żeby dzisiaj trafił tylko raz jak odda pewnie znowu coś w okolicach 8 prób. Na Gordona linia wyższa i zastanawiałem się czy nie brac Tuckera ale PJ oddaje trochę mału rzutów i róznie to może być, a u Gordona dobra forma strzelecka i dzisiaj pewnie wyjdzie jako starter na drugiej pozycji do rotowania z Greenem,a Brodaty jako PG i jeśli Gordon nie spuchnie w  game7 tak jak Rozier to powinno być dobrze   Na Rakiety to bym uważał ogólnie jak patrze na tą serie i oglądając końcówki bodajże g4 i 5 to w ab bym tu nie szedł bo w crunch time jedni i drudzy obsrani jak na moje oko bo taki Durant z Thompsonem też ładnie nawywijali jak przegrali drugi mecz u siebie przez głupie decyzje w ostatnich minutach.

 

Najwięcej punktów Clint Capela/Draymond Green/Trevor Ariza/P.J. Tucker  @3.74 1xbet

 

Powiem szczerze, że chyba trzeba przyłożyć w tego beta jak dla mnie zagrożeniem jest tylko Tucker, który mało rzuca ale potrafi się kozacko wstrzelić i oddać jakies 5/6, 6/7 i wtedy mógłby być problem żeby Ariza to przeskoczył ale jednak trzymając się tego, że Trevor będzie jednym z głównych szoterów dzisiaj u Rakiet jak nic się nie zmieni z matchupami to warto iść w tą stronę, a w dodatku Rockets od game1 w kratkę i na zmianę, a Ariza ostatnio słabiutki i ledwo 30 i 20% więc dzisiaj powinien się poprawić. Capela i Green chyba nie powinni być zagrożeniem w ostatnich meczach praktycznie nie oddają rzutów drugiej szansy jak coś zbiorą w ofensywie tylko od razu oddają tą piłke za linie taki typowy styl Adamsa i Westbrooka jak dla mnie więc nie licze, że nagle dziś nie zaczną mega dobrze punktować w pomalowanym. 

 

Edytowane 28 Maj 2018 przez Cecrusher

[ŻYLETA]

@maer chyba nie widzisz tego błędu ale cały czas kopiujesz...ten sam nagłówek -ani  Cleveland ani Houston  nie graja w NHL w Hokeja - te drużyny o takiej nazwie nie istnieją nawet w ligach farmerskich nie ten dział nie ten szablon gryzie po oczach Pozdrawiam 

W dniu 28.05.2018 o 00:28, maer napisał:

Dyscyplina: Hokej - USA ( NHL )
Spotkanie: Boston Celtics - Cleveland Cavaliers
Typ: Cleveland Cavaliers 2HT44-39

9 godzin temu, maer napisał:

Dyscyplina: Hokej - USA ( NHL )
Spotkanie: Houston Rockets - Golden State Warriors
Typ: Houston Rockets (w tym dogrywka)

 

[maer]

6 godzin temu, ŻYLETA napisał:

@maer chyba nie widzisz tego błędu ale cały czas kopiujesz...ten sam nagłówek -ani  Cleveland ani Houston  nie graja w NHL w Hokeja - te drużyny o takiej nazwie nie istnieją nawet w ligach farmerskich nie ten dział nie ten szablon gryzie po oczach Pozdrawiam 

 

Rzeczywiście teraz zauważyłem że szablony mi się mylą, sorki

[ŻYLETA]

@pershing jakby nie ta trojka Tuckera to byłby niechlubny rekord ligi w cegłach- ewidentnie zabrakło CP3... z nim po tej 1 połowie moze by to ogarnęli a tak finał będzie LBJ kontra caly team i maks 1-4 pełno blow utow :P 

[Metakwalon]

Zwyczajnie leszcze spuchli znowu w drugiej połowie tak samo jak w g6  Przecież to jest paranoja mieć 1/22 za 3 przez dwie karty ... Niestety Harden to nie James i nie jest na siłach prowadzić sam ofensywy przez cały mecz Dobrze, że nie oglądałem tego na live bo jak bym widział te airballe Gordona z czystych pozycji to by chyba klawiatura ucierpiała.  Znowu GSW lige biorą to można sobie dać rękę uciać chyba, że jakiś Green i Curry by się połamali w g1 to może by się z tego zrobiła dłuższa walka, a tak to sweepa nie wykluczam. Troche słabo bo niespecjalnie jestem za tym by kolejny raz wygrali no ale cóz trzeba poczekać do przyszłego roku, jak Król w lato przyjdzie do Sixers to za rok zakładają pierścienie