Transfery, newsy itp.

[smika]

OFICJALNIE: Barry Douglas opuścił Leeds United. Transfer last minute

 

Barry Douglas odszedł z Leeds United, które zaakceptowało propozycję wypożyczenia przedstawioną przez Blackburn Rovers. Tym samym znowu zagra na poziomie Championship.

Jednokrotny reprezentant Szkocji w przeszłości spędził dwa i pół roku w Lechu Poznań, z którym wygrał Ekstraklasę i Superpuchar Polski. Ponadto z „Kolejorzem” miał okazję rywalizować w Lidze Europy.

Następnie lewy obrońca zdecydował się na przeprowadzkę do Konyasporu, skąd trafił do Anglii, zasilając barwy Wolverhampton Wanderers. Tam spisał się rewelacyjnie, gdy w 42 występach udało mu się zanotować pięć trafień i 15 asyst, a jego zespół uzyskał przepustkę do gry w Premier League.

Rok później piłkarz znany ze znakomitego bicia rzutów wolnych został pozyskany przez Leeds United. Efekt? Awans „Pawi” do angielskiej ekstraklasy.

Zważywszy na te informacje, Barry Douglas jest uważany na Wyspach Brytyjskich za swego rodzaju talizman, a z możliwości jego posiada postanowiło skorzystać Blackburn Rovers. Piłkarz został wypożyczony do 30 czerwca 2021 roku.

Na takich samych zasadach do przedstawiciela Championship dołączył Tom Trybull, defensywny pomocnik dotąd związany z Norwich City, a z klubu odszedł Charlie Mulgrew. 34-letni defensor będzie teraz występował w trzecioligowym Fleetwood Town.

Wracając do Douglasa, jak dotąd na zapleczu Premier League uzbierał on równo 80 spotkań, zaznaczając swoją obecność pięcioma golami i 19 ostatnimi podaniami.

Okno w Championship trwa do godziny 18.

[smika]

Kamil Grosicki wciąż nie jest piłkarzem Nottingham Forest

Tomasz Włodarczyk poinformował, że na tę chwilę przenosiny Kamila Grosickiego do Nottingham Forest nie zostały potwierdzone przez angielską federację. Może chodzić o 21 sekund spóźnienia. W tym momencie nie wiadomo, kto popełnił błąd. WBA czy Nottingham. Na te chwilę wiemy, że transfer zostanie potwierdzony i zaakceptowany przez FA. Forest ma wydać komunikat w tej sprawie i odwoływać się od ewentualnego spóźnienia o te kilkadziesiąt sekund. Do akcji najprawdopodobniej będą musieli wejść prawnicy. W tym momencie Kamil Grosicki "wisi" pomiędzy dwoma klubami. Możliwe, że sprawa wyjaśni się dopiero za kilka dni. Jest weekend i za chwilę rozpocznie się kolejna kolejka ligowa w Premier League i The Championship. Polak musi więc czekać.

[smika]

OFICJALNIE: Danny Welbeck znalazł nowy klub

 

Danny Welbeck dołączył do Brighton FC - poinformował klub na swojej oficjalnej stronie.

W ostatnim klubem Welbecka było Watford FC, ale 6 października tego roku rozwiązał kontrakt i był do wzięcia za darmo. Teraz wychowanek Manchesteru United dogadał się z Brighton FC. Środkowy napastnik podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2021 roku.

 

- Cieszymy się, że Danny do nas dołączył. Jest szybki i bardzo dobry technicznie. Doda jakości do naszego ataku, ponieważ ma bardzo duże doświadczenie - powiedział trener "Mew", Graham Potter.

 

Na swoim koncie Welbeck ma rozegrane 224 mecze w Premier League. Strzelił w nich 44 bramki i zanotował 27 asyst.

Edytowane 18 Październik 2020 przez smika

[smika]

 

Niespodzianka w kadrze Chelsea! Niespodziewanie znalazł się w niej 38-letni Petr Cech, który rok temu zakończył karierę.

Petr Cech przez 11 lat grał w Chelsea Londyn. W 2015 roku odszedł do Arsenalu, a rok temu zakończył karierę. Już na emeryturze występował jako bramkarz w lidze hokejowej w Wielkiej Brytanii, potem dołączył do zespołu rockowego jako perkusista. Nikt się nie spodziewał, że Cech może jeszcze wrócić na boisko w barwach Chelsea. A to może się zdarzyć. 

38-letni Czech znalazł się w ogłoszonej we wtorek kadrze Chelsea Londyn na Premier League jako opcja awaryjna. To efekt pandemii koronawirusa. "The Blues" chcą się zabezpieczyć na wypadek, gdyby trzej podstawowi bramkarze Chelsea nie mogli występować z uwagi na Covid-19. Wielu kibiców Chelsea pewnie wolałoby zobaczyć w bramce 38-letnia Cecha, a nie młodszego o 12 lat Kepę. Hiszpan to podstawowy golkiper drużyny, ale od dłuższego czasu jest bardzo niepewny.

[smika]

 KAMIL GROSICKI NIEZGŁOSZONY DO ROZGRYWEK PRZEZ WBA

 

Kamil Grosicki został usunięty przez West Bromich Albion z listy zgłoszonych do gry w Premier League. Polak wciąż czeka na potwierdzenie jego transferu do Nottingham Forest, ale szanse na pozytywne rozwiązanie maleją.

To sądne dni nie tylko dla Grosickiego, ale także reprezentacji Polski. Naszemu skrzydłowemu grozi spędzenie kilku następnych miesięcy na trybunach, a przecież taki sam scenariusz realizuje się już w przypadku Arkadiusza Milika. I to wszystko tuż przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy.

Grosicki nie miał wielkich szans na grę, po tym jak WBA wywalczyło awans do Premier League. Polak znalazł się na ławce rezerwowych tylko w pierwszym spotkaniu, później - lądował na trybunach. Nic dziwnego, że chciał odejść z klubu, a trener Slaven Bilić skreślił z go z 25-osobowej listy uprawnionych do gry w angielskiej ekstraklasie.

Oznacza to, że "Grosik" musi liczyć na cud, jakim byłoby pozytywne rozpatrzenie przez FA umowy transferowej z Nottingham. Według najnowszych doniesień polski skrzydłowy spóźnił się ze złożeniem dokumentów o około pół minuty. 

Według angielskich mediów dziś ma zapaść ostateczna decyzja w sprawie ewentualnego wypożyczenia do Nottingham Forest. W przypadku odmowy zarejestrowania transferu - "Grosik" prawdopodobnie w meczach zagra jedynie podczas zgrupowań reprezentacji.

 

[smika]

Jest decyzja w sprawie przyszłości Kamila Grosickiego! Komisja wydała werdykt na temat transferu .

Jak ustaliliśmy, Kamil Grosicki zostaje w West Bromwich Albion. Komisja Arbitrażowa oraz English Football League nie przychyliły się do zdania prawników piłkarza i Nottingham Forest. Transfer został zgłoszony za późno. Przesądziło 21 sekund. Reprezentanta Polski czeka teraz walka o miejsce w składzie ekipy Slavena Bilicia.

O bezprecedensowym transferze Grosickiego piszemy od dwóch tygodni. Jeszcze nigdy tak długo nie zapadała decyzja w sprawie przenosin piłkarza w klubach na Wyspach. 

Komisja Arbitrażowa wreszcie podjęła decyzję, po trzynastu dniach od Deadline Day. Niekorzystną dla Nottingham Forest i zawodnika. Grosicki zostaje w West Bromwich Albion, gdzie nie został zgłoszony na listę 25 zawodników mogących występować w Premier League.

Bilić rozmawiał wczoraj z Grosickim. Znów zapewnił go po treningu, że skoro zostaje w jego drużynie, zgłosi go do rozgrywek i będzie brał go pod uwagę. Czy tak się faktycznie stanie? Na to będziemy musieli poczekać.

Jeśli Chorwat dotrzyma słowa, 32-latek będzie musiał jednak na pewno bardzo mocno pracować, żeby wywalczyć sobie miejsce na boisku. W tym sezonie jeszcze ani razu nie wystąpił w lidze. Może się mylimy, ale nawet po zgłoszeniu go do rozgrywek trudno oczekiwać, aby z marszu trafił do kadry meczowej.

Dla Grosickiego brak akceptacji transferu to z pewnością spory cios i problem przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy. Zawodnik oczywiście został powołany na najbliższe, listopadowe mecze kadry, ale obok Arkadiusza Milika, może miec największe problemy z regularnymi występami wśród ważnych zawodników biało-czerwonych.

Dlatego kto wie, czy jeśli jego sytuacja na The Hawthorns się nie poprawi, "Grosik" znów nie będzie musiał spróbować zmienić klubu w zimowym oknie transferowym. Oby tylko wcześniej, nie na ostatnia chwilę, aby nie było takich zawirowań, jak w ostatnich kilkunastu dniach.

Grosicki jest zawzięty. Nie raz udowadniał, że kiedy go skreślano, potrafił się podnieść. Jeśli Bilić da mu szansę, może ją wykorzystać. Ale no właśnie... Najpierw trzeba ją dostać, aby móc się pokazać - nie tylko podczas zajęć.

Skrzydłowy ma ważny kontrakt z WBA do końca sezonu.
 
 

[smika]

Choć całkiem niedawno zakończyło się letnie okno transferowe, to wiele klubów intensywnie pracuje nad kolejnymi wzmocnieniami. W tym gronie jest m.in. Manchester City. Zespół z Eithad Stadium sfinalizował bowiem transfer serbskiego talentu. Tym zawodnikiem jest Filip Stevanovic. 18-latek trafi do ekipy „The Citizens” w zimowym oknie.

Dzięki dobrej grze w Partizanie, Filip Stevanovic wzbudził uwagę czołowych europejskich ekip. W trakcie sezonu 2019/2020, Serb zdobył 7 goli oraz zaliczył 3 asysty w 25 ligowych spotkaniach. Podczas obecnej kampanii, Stevanovic trzykrotnie trafił do siatki oraz zanotował dwa ostatnie podania do partnerów z drużyny.

Wydawało się, że największe szanse na sprowadzenie 18-latka mają „Czerwone Diabły”. Co prawda Stevanovic trafi do Manchesteru, jednakże będzie reprezentować barwy „The Citizens”. W sobotę Partizan potwierdził realizację transakcji.

Filip Stevanovic zawodnikiem Manchesteru City

Za pośrednictwem swoich mediów, serbski klub poinromował, iż Stevanovic będzie grać w Manchesterze City. 18-latek zasili angielski zespół na początku przyszłego roku. Według Fabrizio Romano, „The Citizens” zapłacą za zawodnika (razem z bonusami) osiem milionów euro.

 

[smika]

 

Alen Halilović będzie występował w Birmingham City. Angielski klub właśnie potwierdził jego zakontraktowanie.

Chorwacki ofensywny pomocnik związał się z Birmingham umową ważną do 30 czerwca 2021 roku. Dołączył do niego na zasadzie wolnego transferu. Kilka tygodni temu rozstał się bowiem z Milanem.

24-letniemu Haliloviciowi zależało na znalezieniu klubu, w którym będzie mógł regularnie występować. W barwach Milanu rozegrał tylko trzy mecze. „Rossoneri” wypożyczali go do Standardu Liège oraz Heerenveen. W tym drugim Chorwat spędził poprzedni sezon, notując w tym czasie 20 występów, trafienie i cztery asysty.

Wcześniej uznawany swego czasu za wielki talent zawodnik był związany z Dinamem Zagrzeb, Barceloną, HSV, Sportingiem Gijón oraz Las Palmas. W międzyczasie uzbierał 10 występów w reprezentacji Chorwacji.

Birmingham zajmuje siedemnaste miejsce w tabeli Championship, a więc drugiego angielskiego szczebla. Na koncie ma 14 punktów.

[smika]

Wiele wskazuje na to, że rozgrywki Premier League wkrótce mogą zostać zawieszone. Wszystko przez rozprzestrzeniającego się koronawirusa, który coraz mocniej dotyka także angielskie kluby. Pomysł przymusowej przerwy popierają także niektórzy trenerzy.

W Wielkiej Brytanii rozprzestrzenia się nowa mutacja koronawirusa. Charakteryzuje się ona zdecydowanie wyższą zaraźliwością, co może znacznie wpłynąć również na rozgrywki piłkarskie.

W tym tygodniu przełożono już spotkanie Evertonu z Manchesterem City, gdyż chora jest spora część piłkarzy oraz sztabu szkoleniowego wicemistrzów Anglii. Niewykluczone, że odwołane zostanie także dzisiejsze starcie Tottenhamu z Fulham.

Jak informuje "The Telegraph", obecnie pod uwagę brane jest zawieszenie całych rozgrywek. Władze Premier League mają nadzieję, że uda im się w ten sposób opanować całą sytuację.

Przerwa miałaby rozpocząć się w styczniu i potrwać przez około dwa tygodnie. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale taki rozwój wypadków wydaje się w tej chwili najbardziej prawdopodobny. Pomysł popierają też niektórzy trenerzy.

- Bardzo martwię się o siebie i ogólnie o futbol. Bezpieczeństwo wszystkich jest ważniejsze niż cokolwiek innego. Kiedy słucham o tym, że nowy szczep wirusa rozprzestrzenia się szybciej, uważam, że możemy zrobić tylko jedną właściwą rzecz - przerwać rozgrywki - stwierdził Sam Allardyce, szkoleniowiec West Bromwich Albion.

- Liczba zakażeń w całym kraju rośnie i nie jesteśmy wyjątkiem. Niektórych rzeczy nie da się uniknąć. Trzeba usiąść i sprawdzić, czy przerwa poprawi tę sytuację - wtóruje mu Nuno Espirito Santo z Wolverhampton.

[smika]

Zupełnie inaczej sympatycy Arsenalu wyobrażali sobie przygodę Williama Saliby w londyńskim zespole. Choć francuski defensor jest bardzo młodym zawodnikiem, to wydane przez „Kanonierów” pieniądze na 19-latka sugerowały, iż Saliba po powrocie z wypożyczenia otrzyma szansę od Mikela Artety. Francuz nie zadebiutował jeszcze w pierwszym zespole Arsenalu, dlatego wypożyczenie w zimowym oknie było jedyną rozsądną opcją. 

Spore zaskoczenie wzbudził transfer środkowego obrońcy do stolicy Anglii. Arsenal w 2019 roku zapłacił bowiem aż 30 milionów euro za defensora, który miał za sobą raptem kilkanaście spotkań w Ligue 1. William Saliba nie trafił jednak od razu do Londynu, pozostając na wypożyczeniu w Saint-Etienne.

Saliba miał zdobywać cenne doświadczenie, jednakże przedwcześnie zakończony sezon ligi francuskiej zatrzymał rozwój defensora. 19-latek przeniósł się do Arsenalu po wielu tygodniach przerwy od piłki, która była wywołana koronawirusem. William musiał zatem zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem.

Wypożyczenie

Od początku przygody w Londynie, William Saliba nie może wywalczyć sobie miejsca w pierwszej drużynie. Na temat sytuacji środkowego obrońcy pojawiło się wiele spekulacji. Część z nich sugerowała, iż Saliba był transferem Emery’ego, dlatego Mikel Arteta nie stawia na Francuza.

Dla Saliby najważniejsza jest aktualnie regularna gra. Dlatego też, 19-latek opuści Arsenal, by udać się na wypożyczenie. Według informacji Nice-Matin, defensor „Kanonierów” spędzi drugą część sezonu w OGC Nice. Piłkarz ma przejść testy medyczne już w poniedziałkowy poranek. Ekipa z Ligue 1 nie zagwarantuje sobie opcji wykupu po kampanii 2020/2021.

[smika]

W połowie grudnia Slaven Bilić pożegnał się z posadą w West Bromwich Albion. Zarząd beniaminka Premier League był niezadowolony z wyników zespołu, dlatego chorwacki szkoleniowiec został zwolniony z posady. 52-latek nie musiał jednak długo czekać na nowe wyzwanie. W środę chiński zespół Beijing Guoan poinformował o zatrudnieniu Bilicia. 

Zwolnienie chorwackiego trenera z West Bromu odbiło się szerokim echem. Po pierwsze, Slaven Bilić pożegnał się z posadą tuż po zaskakującym remisie z Manchesterem City na wyjeździe. Po drugie, wydawało się, że zarząd klubu da 52-latkowi trochę czasu, by ten miał szansę odbudować zespół. W szczególności, że to Bilić odpowiadał za awans klubu do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Bilić trenerem Beijing Guoan

Chorwat nie został długo bez pracy. W środę chiński zespół Beijing Guoan poinformował, iż Slaven Bilić przejmuję rolę pierwszego trenera drużyny, podpisując z klubem 2-letni kontrakt.

[smika]

 Mesut Oezil odchodzi z Arsenalu . Pomocnik porozumiał się z nowym klubem, umowa już od stycznia .

Według doniesień tureckich mediów Mesut Oezil zostanie piłkarzem Fenerbahce Stambuł. Były reprezentant Niemiec osiągnął porozumienie w sprawie umowy, która będzie obowiązywać przez 3,5 roku.

Mikel Arteta od dawna nie widzi dla Mesuta Oezila miejsca w Arsenalu. 32-latek w tym sezonie nie został nawet zgłoszony do rozgrywek i kolejne spotkania ogląda co najwyżej z perspektywy trybun.

Sam piłkarz przez długi czas był nieugięty i zamierzał wypełnić do końca obowiązujący do czerwca kontrakt. Wygląda jednak na to, że zmienił zdanie i zgodził się na odejście.

Brytyjskie media informowały ostatnio o negocjacjach zawodnika z amerykańskim DC United. Wszystko wskazuje jednak na to, że karierę będzie kontynuował w Turcji.

Wczoraj na Twitterze zamieścił zdjęcie ze Stambułu. Tureccy dziennikarze informują o porozumieniu, jakie pomocnik osiągnął z tamtejszym Fenerbahce.

Według najnowszych informacji Oezil przeniesie się do tego zespołu już w styczniu. Zgodził się na podpisanie umowy, która będzie obowiązywała przez najbliższe 3,5 roku.

Jednocześnie były reprezentant Niemiec dostanie także pieniądze od Arsenalu, wynikające z ostatnich sześciu miesięcy jego umowy z "Kanonierami". Tylko pod tym warunkiem zgodził się opuścić Londyn.

[smika]

W trakcie styczniowego okna transferowego rzadko jesteśmy świadkami spektakularnych transferów. Z reguły kluby decydują się na wzmocnienia, które pomogą w walce o bardzo ważne cele. Istotną misję ma West Brom. Beniaminek Premier League z pewnością chciałby utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dlatego też, zespół prowadzony przez Sama Allardyce’a sprowadza nowego piłkarza. Drużynę zasili Robert Snodgrass z West Hamu.

Szkocki zawodnik jest graczem „Młotów” od 2017 roku. W trakcie swojego pobytu w londyńskim klubie 33-latek zaliczył krótki epizod w Aston Villi, będąc wypożyczonym do zespołu z Birmingham na kampanię 2017/2018. W dwóch poprzednich sezonach poprzedzających trwające rozgrywki, Snodgrass był dość ważnym graczem West Hamu. Sytuacja zmieniła się w obecnej kampanii.

Robert Snodgrass zagrał bowiem w zaledwie trzech meczach Premier League, wchodząc na końcówki spotkań. Szkot nie odgrywa zatem praktycznie żadnej roli w ekipie Davida Moyesa, dlatego nikt nie stawał na przeszkodzie, by 33-latek zmienił klub w trakcie zimowego okna transferowego.

Snodgrass przenosi się do West Bromu

Jak poinformował John Percy z „The Telegraph”, Robert Snodgrass już wkrótce zostanie graczem West Bromu. W czwartek szkocki zawodnik przejdzie testy medyczne poprzedzające podpisanie kontraktu. 33-latek ma związać się z beniaminkiem Premier League do końca sezonu 2021/2022

[smika]

 

OFICJALNIE: Filip Benković ponownie opuścił Leicester City. Latem 2018 roku kosztował 13 milionów funtów

 

Filip Benković na razie nie dostaje poważnej szansy w Leicester City. Kolejny etap swojej kariery spędzi w Belgii w OH Leuven.

Środkowy obrońca został sprowadzony do Anglii latem 2018 roku jako bardzo duży talent z Dinama Zagrzeb. Kosztował 13 milionów funtów i wydawało się, że droga do Premier League stoi przed nim otworem. Do tej pory jednak w niej nie zadebiutował, swoje jedyne występy w Leicester City zaliczając w Pucharze Anglii i Pucharze Ligi.

Chorwat, którego umowa wiąże do 30 czerwca 2023 roku, jest regularnie wypożyczany - na koncie ma już pobyt w Celticu, Bristol City i ostatnio w Cardiff City. W Walii nie dostawał jednak szans na boisku, więc strony wspólnie zdecydowały o rozwiązaniu umowy i powrocie piłkarza do Leicester. Tam długo miejsca nie zagrzał, bo pojawiły się oferty. Benkoviciem interesował się między innymi wspomniany Celtic, jednak wspólnie z działaczami „Lisów” zdecydował, że najwięcej sensu ma przeprowadzka do Belgii - OH Leuven i Leicester City łączy właściciel, czyli King Power.

23-latek w Leuven spotka legendę Leicester City, Andy'ego Kinga, a także kilku wypożyczonych z angielskiego klubu piłkarzy - Kamala Sowaha, Josha Eppiaha i Daniela Iversena.

[smika]

Cały czas pod dużym znakiem zapytania stoi przyszłość Franka Lamparda w Chelsea. Szkoleniowiec „The Blues” otrzymał duży kredyt zaufania tuż po dotkliwej porażce z Manchesterem City. Zarząd londyńskiej ekipy dał szansę 42-latkowi, by ten poprawił wyniki zespołu. Wydaje się jednak, że przy pierwszym poważnym potknięciu, Lampard może pożegnać się z posadą. W szczególności, że według mediów Chelsea przygotowała listę kandydatów do zastąpienia Anglika.

W momencie, gdy Chelsea przegrała na własnym obiekcie z Manchesterem City 1:3, dziennikarze zaczęli spekulować na temat możliwego zwolnienia Franka Lamparda. Plotki podgrzewał fakt, iż z PSG został zwolniony Thomas Tuchel. Jak informuje Christian Falk z Bilda, niemiecki szkoleniowiec jest na liście kandydatów Chelsea do zastąpienia Lamparda.

Kilku kandydatów

W tym gronie znalazł się jeszcze jeden szkoleniowiec, który jest obecnie bez pracy. To Massimiliano Allegri. Włoch pożegnał się z Juventusem w 2019 roku i nadal pozostaje bez pracy. Jak twierdzi Christian Falk ze wspomnianą dwójką (Tuchel i Allegri) Chelsea już nawiązała kontakt, jednakże były to rozmowy niezobowiązujące.

Poza Tuchelem i Allegrim, „The Blues” rozważają także Brendana Rodgersa, Ralpha Hasenhuttla oraz Juliana Nagelsmanna. Cała trójka obecnie prowadzi z powodzeniem zespoły, dlatego sprowadzenie jednego z nich byłoby niezwykle trudne.

[smika]

OFICJALNIE: Piazón wreszcie odszedł z Chelsea. Klubowa „legenda” zagrała jeden mecz w Premier League przez ponad dekadę

 

Lucas Piazón po siedmiu wypożyczeniach tym razem już definitywnie odszedł z Chelsea, do której trafił w 2011 roku. Jego nowym klubem jest SC Braga.

26-letni Brazylijczyk podpisał umowę do 30 czerwca 2025 roku, wcześniej rozwiązując za porozumieniem stron kontrakt z Chelsea. Dlatego też do przeprowadzki dochodzi na zasadzie wolnego transferu.

Piazón ma spore doświadczenie z portugalskiej ligi, gdyż od 2019 roku występował w Rio Ave. Dla tego klubu w 36 meczach strzelił sześć bramek i zaliczył trzy asysty.

Jedyny występ ofensywnego pomocnika dla Chelsea miał miejsce 23 grudnia 2012 roku. Wówczas w wygranym ostatecznie 8-0 meczu z Aston Villą wszedł na boisko na ostatni kwadrans, zastępując Juana Matę. Zaliczył asystę już w pierwszej minucie debiutu przy bramce Ramiresa, a potem miał szansę na gola, ale zmarnował rzut karny. Do tego spotkania w „The Blues” doszły tylko dwa epizody w Pucharze Ligi.

Piazón podczas swojej kariery w Europie grał w Máladze, Vitesse, Eintrachcie Frankfurt, Reading, Fulham, Chievo i ostatnio Rio Ave.

[smika]

OFICJALNIE: Wayne Rooney zakończył karierę piłkarską i został pełnoprawnym menedżerem.

Wayne Rooney zakończył karierę zawodniczą i został stałym menedżerem Derby County.

35-letni napastnik tymczasowo przejął obowiązki menedżera Derby w listopadzie, kiedy to z klubem pożegnał się Phillip Cocu. Pierwotnie miał być grającym opiekunem zespołu, ale z czasem przestał pojawiać się na murawach Championship.

Dzisiaj wyjaśniło się, że Rooney zawiesił buty na kołku i w pełni skupi się na pracy menedżera. Anglik podpisał z Derby kontrakt ważny do 30 czerwca 2023 roku.

120-krotny reprezentant swojego kraju w trakcie kariery zawodniczej występował w czterech klubach: Evertonie, Manchesterze United, DC United oraz Derby. Z „Czerwonymi Diabłami” zdobył m.in. pięć mistrzostw i Puchar Anglii, cztery Tarcze Wspólnoty, a także triumfował w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy.

Rooney zdobył łącznie 208 bramek i zanotował 111 asyst w Premier League. W koszulce reprezentacji uzbierał 53 trafienia

[altamilano]

szkoda, mogl jeszcze pograc, jak Zlatan.

[smika]

OFICJALNIE: Max Meyer opuszcza Crystal Palace

 

Max Meyer nie jest już zawodnikiem Crystal Palace.

W rundzie jesiennej obecnego sezonu Niemiec nie miał zbyt wielu szans na to, by regularnie występować w barwach Crystal Palace. Z tego powodu postanowił pożegnać się z klubem.

Poinformowano w piątkowy wieczór, że zawodnik otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy, a jego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.

25-latek trafił na Selhurst Park z Schalke latem 2018 roku. Od tamtej pory rozegrał dla tej ekipy łącznie 56 spotkań. Jego dorobek to dwie bramki i trzy asysty.

Na ten moment ciężko ferować, gdzie zakotwiczy ofensywny pomocnik. W ostatnich dniach mówiło się jednak, że może trafić do Bundesligi, a konkretniej do 1. FC Köln.

Meyer to czterokrotny reprezentant Niemiec.

[smika]

OFICJALNIE: Drinkwater opuścił Chelsea. Pierwsza zagraniczna przygoda w karierze

 

Wygląda na to, że Danny Drinkwater już nie zagra w Chelsea. Na razie Anglik ponownie został wypożyczony - tym razem do końca sezonu do tureckiej Kasımpaşy.

Drinkwater do Chelsea przeniósł się latem 2017 roku z Leicester City za 35 milionów funtów. Furory jednak nie zrobił, a jego rola całkowicie zmarginalizowała się po przyjściu Maurizio Sarriego. Już wtedy mógł skoncentrować się na mnożących się pozaboiskowych ekscesach. Łącznie trzykrotny reprezentant Anglii zdążył zanotować 12 występów ligowych dla londyńczyków. Potem wypożyczano go do Burnley i Aston Villi. W obu klubach powtarzały się jednak tylko problemy dyscyplinarne, stąd teraz zabrakło już dla zawodnika miejsca w angielskiej ekstraklasie i przenosi się do Turcji.

30-latek po raz pierwszy w karierze zagra poza Wyspami Brytyjskimi. Z Kasımpaşą będzie walczył o utrzymanie w tureckiej Süper Lig. Obecnie zespół zajmuje piętnastą lokatę z sześcioma punktami przewagi nad strefą spadkową.

Umowa Drinkwatera z Chelsea obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku.

[smika]

OFICJALNIE: Phil Neville odszedł z kadry Anglii kobiet. Zostanie trenerem klubowym.

Phil Neville po rezygnacji ze stanowiska selekcjonera kobiecej kadry Anglii ma objąć Inter Miami, o czym informuje Fabrizio Romano.

W poniedziałek poinformowano, że 43-latek postanowił zrezygnować z funkcji selekcjonera reprezentacji Anglii kobiet ze skutkiem natychmiastowym.

Decyzja jest dosyć zaskakująca, ponieważ jego kontrakt był ważny do lata. Mówiło się zresztą, że poprowadzi drużynę narodową na zbliżających się Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

Tak się jednak nie stanie. W tej chwili ciężko ferować, kto będzie jego następcą. Pewna natomiast wydaje się jego kolejna praca. Ma bowiem trafić Major League Soccer.

Twierdzi tak Fabrizio Romano. Według podanych przez niego informacji 43-latek przejdzie posadę szkoleniowca Interu Miami.

W poniedziałek Neville ruszył do Stanów Zjednoczonych na rozmowy. Jeśli te przebiegną pomyślnie, lada dzień powinno zostać ogłoszone jego zatrudnienie.

Warto wspomnieć, że współwłaścicielem wspomnianego klubu jest David Beckham.

[smika]

OFICJALNIE: Wilshere wreszcie znalazł klub. Bez pracodawcy pozostawał od 5 października

 

Jack Wilshere związał się z AFC Bournemouth umową do końca trwającego sezonu.

Do klubu Championship przychodzi na zasadzie wolnego transferu, gdyż 5 października rozwiązał umowę z West Hamem United. Potem wiązano go między innymi z przeprowadzką do szkockiego Rangers FC, jednak nie udało się sfinalizować rozmów.

Bournemouth nie sprowadził 29-letniego środkowego pomocnika w ciemno, gdyż trenował on z pierwszym zespołem od końca grudnia. Celem miało być utrzymanie formy meczowej, jednak, najprawdopodobniej wobec braku lepszych propozycji, skończyło się krótkoterminowym kontraktem. Dodatkowo Wilshere w ekipie „Wisienek” grał już w sezonie 2016/2017 na zasadzie wypożyczenia z Arsenalu.

Wychowanek Arsenalu przynosi do Bournemouth ogromne doświadczenie z Premier League - 182 mecze, w których strzelił osiem bramek i zanotował 21 asyst. Szansę debiutu w Championship dostanie dopiero teraz.

34-krotny reprezentant Anglii borykał się podczas swojej kariery z wieloma urazami, teraz ma jednak nadzieję na szybki powrót do formy i latem do Premier League. Być może uda mu się to nawet z samym Bournemouth, gdyż zespół ten zajmuje obecnie trzecią lokatę w tabeli ligowej i do drugiej Swansea City traci zaledwie cztery punkty.

[smika]

OFICJALNIE: Bernardo opuścił Brighton, czyli dobra wiadomość dla Karbownika.

Bernardo Fernandes da Silva Junior, czyli po prostu Bernardo, opuścił Brighton & Hove Albion na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu do Red Bull Salzburg.

25-letni lewy obrońca karierę rozpoczynał w brazylijskiej akademii Red Bulla. Do Austrii przeniósł się w 2016 roku i szybko został przetransferowany do RB Lipsk. Dwa lata później trafił z Bundesligi do Premier League, a Brighton wyłożyło na niego 9 milionów funtów. O ile początkowo grywał dość regularnie, to w bieżącym sezonie na boiskach angielskiej ekstraklasy pojawił się zaledwie trzy razy.

Menedżer Graham Potter nie ufał Brazylijczykowi, a pozycję uzupełnił sobie już Michałem Karbownikiem, którego wypożyczenie do Legii Warszawa zostało skrócone.

Reprezentant Polski najprawdopodobniej na początku przygody z angielską piłką będzie pełnił rolę zmiennika dla lewego wahadłowego - 26-letniego Anglika Solly'ego Marcha.

Salzburg jest liderem autriackiej Bundesligi, a do tego czekają go pojedynki z Villarrealem w Lidze Europy.

[smika]

OFICJALNIE: Giannoulis w Norwich City

 

Dimitrios Giannoulis to nowy zawodnik Norwich City.

Xavi Quintillà grał w ostatnim czasie dosyć mało. Najpierw ze względu na kontuzję, później przyczyną był pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.

Z tego też powodu władze Norwich City doszły do wniosku, że należy rozejrzeć się za nowym lewym obrońcą. Wybór padł ostatecznie na Dimitriosa Giannoulisa.

Grek przenosi się na zaplecze Premier League z PAOK-u Saloniki na zasadzie wypożyczenia do 30 czerwca 2021 roku.

W kontrakcie znalazł się zapis mówiący o przymusie wykupu po wspomnianym okresie.

25-latek, który jest wychowankiem Vataniakosu, rozegrał w tym sezonie 20 spotkań. Jego dorobek to gol i cztery asysty.

[smika]

OFICJALNIE: Mateta zmienił Bundesligę na Premier League

 

Jean-Philippe Mateta został przedstawiony jako nowy gracz Crystal Palace.

Były młodzieżowy reprezentant Francji dołączył do „The Eagles” na zasadzie odpłatnego półtorarocznego wypożyczenia z 1. FSV Mainz.

W umowie zawartej pomiędzy oboma klubami znalazł się zapis umożliwiający drużynie z Londynu dokonanie definitywnego wykupu środkowego napastnika po spełnieniu określony warunków.

Crystal Palace nie ujawniło ich w opublikowanym komunikacie, ale wcześniej na łamach „The Athletic” pojawiła się informacja wskazująca na to, że ekipa z Selhurst Park będzie musiała pozyskać Jeana-Philippe'a Matetę za 15 milionów euro po rozegraniu przez niego 15 spotkań na poziomie Premier League.

Z kolei tymczasowe nabycie usług 23-letniego zawodnika kosztowało angielską drużynę około 3,5 miliona euro.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że przyjechałem do Crystal Palace i już nie mogę doczekać się rozpoczęcia pierwszego treningu. Gra w Premier League była od zawsze moim marzeniem. Pragnę też pokazać fanom nowego zespołu, co potrafię - powiedział Francuz po podpisaniu umowy z nowym pracodawcą.

Środkowy napastnik był związany z Mainz od lipca 2018 roku, kiedy to trafił do niemieckiego klubu z Olympique'u Lyon za rekordowe 8 milionów euro.

Od tego czasu wystąpił w 71 meczach drużyny z Bundesligi, w których strzelił 27 bramek oraz zanotował 5 asyst.

[smika]

Arsenal ma nowego bramkarza. Spora niespodzianka [OFICJALNIE]

 

Niespodziewanie Mat Ryan został nowym bramkarzem Arsenalu na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu z Brighton & Hove Albion.

Ryan nie zagrał meczu od 13 grudnia, gdy jego drużyna przegrała 0-3 z Leicester City.

Od tego czasu w Brighton rolę pierwszego golkipera pełnił Robert Sánchez, a jego zmiennika - Jason Steele. Taka była decyzja Grahama Pottera.

- Dzień przed meczem z Fulham menedżer powiedział mi, że daje dłuższą serię meczów innemu bramkarzowi, a Jasona Steele'a pozostawia jako rezerwowego, bo bardzo dobrze wywiązywał się z tej roli - powiedział sam Ryan dla „The World Game”.

Wypożyczenie przez Arsenal o tyle zaskakuje, że Ryan wprost mówił, że potrzebuje opuścić Brighton, by grać regularnie. Wygląda więc na to, że dostanie od Mikela Artety szansę walki o miejsce w składzie z Berndem Leno.

W hierarchii golkiperów tym samym na trzecie miejsce spada 25-letni Islandczyk Rúnar Alex Rúnarsson.

28-letni Mathew Ryan jest 58-krotnym reprezentantem Australii, który na poziomie Premier League rozegrał już 121 spotkań, zbierając najczęściej bardzo pochlebne recenzje. W Arsenalu dostał koszulkę z numerem 33.

Edytowane 22 Styczeń 2021 przez smika

[smika]

Willian JosePressFocus

Wilki pozyskały napastnika Realu Sociedad

Wolverhampton Wanderers poinformował w sobotę o sfinalizowaniu rozmów w sprawie transferu brazylijskiego napastnika Williana Jose. 29-letni piłkarz przenosi się na Molineux Stadium z hiszpańskiego Realu Sociedad.

Willian Jose początkowo będzie występował w klubie Premier League na zasadzie wypożyczenia do końca obecnego sezonu. W umowie między klubami znalazła się jednak opcja umożliwiająca Wolverhamptonowi wykupienie piłkarza po zakończeniu rozgrywek. Według medialnych doniesień kwota definitywnego transferu oscylować może w granicach 20-25 milionów euro.

Doświadczony napastnik piłkarzem Realu Sociedad był od lipca 2016 roku. Został wówczas wykupiony za sześć milionów euro z Deportivo Maldonado. Wcześniej z urugwajskiego klubu był regularnie wypożyczany do innych zespołów. Na tej zasadzie występował między innymi w rezerwach Realu Madryt, Realu Saragossa i UD Las Palmas.

Od czasu przenosin do San Sebastian rozegrał w baskijskim zespole 170 spotkań, zdobywając 62 bramki i dokładając do tego 16 asyst. W obecnym sezonie wystąpił w 13 ligowych meczach, trzy razy wpisując się na listę strzelców. Biorąc pod uwagę również pobyt w Las Palmas, w hiszpańskiej ekstraklasie rozgrał 174 mecze, strzelając 61 bramek. Do tego dołożył 49 występów i 11 goli na jej zapleczu.

[smika]

OFICJALNIE: Mesut Özil odszedł z Arsenalu

 

Mesut Özil nie jest już piłkarzem Arsenalu. Ofensywny pomocnik dołączył do Fenerbahçe.

Po wielu dniach oczekiwań przenosiny Özila do Stambułu w końcu zostały potwierdzone. Komunikaty w tej sprawie opublikowały oba kluby. 32-latek przechodzi do Turcji na zasadzie transferu definitywnego. Doświadczony zawodnik parafował z nowym zespołem umowę ważną do 30 czerwca 2024 roku.

Przygoda Özila z Arsenalem trwała przez siedem i pół roku. Reprezentant Niemiec trafił do Anglii z Realu Madryt, rozgrywając od tamtego czasu 254 spotkania w koszulce „Kanonierów” (44 gole i 77 asyst). Przez długi czas ofensywny pomocnik był czołową postacią londyńskiej ekipy, ale z czasem zaczął dołować, a działacze Arsenalu - żałować, że podpisali z nim nowy, lukratywny kontrakt.

Özil był łączony z odejściem z Londynu od kilku okien. Kierunek turecki przewijał się od samego początku i teraz transfer stał się faktem.

Piłkarz opuszcza Anglię, mając na koncie cztery krajowe puchary oraz dwie Tarcze Wspólnoty.

Fenerbahçe zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli tureckiej ekstraklasy. Do Beşiktaşu traci tylko dwa punkty.

[smika]

Niewykluczone, że Arsenal dokonuje właśnie kluczowego wzmocnienia w walce o europejskie puchary. Według ostatnich doniesień mediów przedstawiciele „Kanonierów” doszli do porozumienia z Realem w sprawie wypożyczenia Martina Odegaarda. Norweg będzie reprezentować barwy londyńskiej ekipy do końca obecnego sezonu.

Nie bez powodu Arsenal w trakcie letniego okna rozglądał się za kreatywnym pomocnikiem. Mikel Arteta mocno naciskał na zarząd, by do drużyny dołączył nowy zawodnik o takiej charakterystyce. Pierwsza część sezonu udowodniła, iż Hiszpan miał racje. Ekipie ze stolicy Anglii brakowało kreatywności w środku pola. Problemy Arsenalu w ataku idealnie obrazuje fakt, iż w znacznej mierze za grę „Kanonierów” z przodu odpowiada 20-letni Emile Smith Rowe.

Martin Odegaard trafi do Arsenalu

W końcu zespół Mikela Artety będzie mieć kolejnego ofensywnego pomocnika. Jak twierdzi Fabrizio Romano, Arsenal doszedł do porozumienia z Realem Madryt w sprawie wypożyczenia Martina Odegaarda. Norweg wkrótce przejdzie testy medyczne i spędzi drugą część sezonu w Londynie.

Według informacji włoskiego dziennikarza „Kanonierzy” będą opłacać całą pensję zawodnika. Klub z Emirates Stadium nie zagwarantował sobie opcji wykupu po sezonie.

[smika]

OFICJALNIE: Lampard zwolniony z Chelsea

 

Chelsea poinformowała o rozstaniu z Frankiem Lampardem.

W komunikacie podkreślono, że ostatnie rezultaty i postawa drużyny nie korespondowały z oczekiwaniami klubu, który Lampard zostawia na dziewiątej lokacie w tabeli Premier League.

- To była bardzo trudna decyzja dla klubu, nie tylko ze względu na moje doskonałe relacje z Frankiem, którego niezwykle szanuję. To bardzo dobry człowiek z najlepszą etyką pracy. Jednak w zaistniałych okolicznościach wierzymy, że najlepszym jest zmiana menedżera. W imieniu wszystkich w klubie, zarządu oraz osobiście chciałbym podziękować Frankowi za pracę w roli głównego trenera i życzyć wszelkich sukcesów w przyszłości. To ważna ikona tego wspaniałego klubu, a jego status pozostanie niezmieniony. Zawsze będzie ciepło witany na Stamford Bridge - powiedział Roman Abramowicz, właściciel Chelsea.

Angielskie i niemieckie media mają pełne przekonanie, że następcą Lamparda w Chelsea będzie Thomas Tuchel.

Lampard poprowadził Chelsea w 84 meczach, 44 z nich wygrywając, 15 - remisując i 25 - przegrywając. Stosunek bramkowy londyńczyków za kadencji 42-letniego Anglika to 171:116.