Skocz do zawartości

Hokej - temat ogólny


Obstawianie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...

Na dziś z hokeja bym pusćił sobie taki w miare pewny kuponik:

 

:arrow:Stavanger-Comet Halden 1 1.45

:arrow:CE Wien-Graz 1 1.20

:arrow:Storhamar-Stjernen 1 1.25

Kurs:2,15zł



Stawka:20zł

Wygrana:43zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dziś z hokeja bym pusćił sobie taki w miare pewny kuponik:

 

:arrow:Stavanger-Comet Halden 1 1.45

:arrow:CE Wien-Graz 1 1.20

:arrow:Storhamar-Stjernen 1 1.25

Kurs:2,15zł



Stawka:20zł

Wygrana:43zł

 

No i kuponik ładnie wszedł bez najmniejszych problemów.Na dziś takie coś:

 

:arrow:Slovan Bratislava-Poprad 1 1.50

:arrow: San Jose-Nashville 2 2.60

Kurs:3,90zł



Stawka:12zł

Wygrana:46,80

 

Troszke ryzykowny kupon ale sądzę że powinno wejść :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saipa wymiata wczoraj zwycięstwo z Blues Espoo 0:3 na wyjeździe po kursie 7.00 zł w Unibecie i dziś też wygrana na wyjeździe z IFK Helsinki 1:2 po kursie 6.60 w Unibecie.Dobrze grają nie ma co tu gadać :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
  • 5 months later...
  • 4 weeks later...

Człowiek napisał pierwszy post i zaraz dostał "zachęte"... Jak ktoś zna stronę to ok. Ale może nie każdy znał. Super zachęta ze strony moderatora do pisania postów...

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ma być zniechęcenie do pisania postów, nie bądź śmieszny :]

Jeżeli gość będzie chciał pisać u nas, to będzie to robił. :))

A uwaga, że my tu też coś wiemy była dla zasady, że to Forum jest na dobrym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Witam, juz niedugo ruszaja ligi hokejowe i dla mnie sie zacznie znowu niezla zabawa, zwlaszcza, ze w tym roku bede mial regularny dostep do internetu wiec i postaram sie tutaj troszke popisac. Poki co - w Finlandii jak zwykle w ostatnich latach dwoch faworytow - JOKERIT i Karpat - w tym roku to jednak klub grajacy w Hartwall Arenna zdobedzie mistrza :piwo1::ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na innych forach widziałem fajne tematu na początek sezonu. Ktoś po prostu opisywał sytuację przed rozpoczęciem sezonu i podawał ważne informacje dot faworytów, zespołów, które mają problemy, transferów, czyli generalnie wszystkiego, co może być ważne. Czasem widziałem całe wypracowania i to rozpisane na poszczególne zespoły. Jeśli się ktoś zna to może coś takiego napisze, zawsze to coś wnosi w życie forum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie z dedykacją dla Handicapa %-) moje luźne spostrzeżenia na temat sezonu. Transfery nie obejmują wszystkich nazwisk tylko najważniejsze. Jak sie w czymś pomyliłem to poprawcie. Moga być błędy bo dużo z głowy jechałem. Stan na 5 sierpnia. Generalnie jakiegoś odwrócenia tabeli o 180 stopni nie należy sie spodziewać i układ sił powinien być mniej wiecej zachowany jak w poprzednim sezonie (ew. kilka druzyn sie wybije).

 

Anaheim Ducks

 

ana.gif

 

Przybyli: Brendan Morrison (Vancouver), Steve Montador (Florida)

Ubyli: Todd Bertuzzi (Calgary), Doug Weight (New York Islanders), Marc-Andre Bergeron (Minnesota)

 

Sezon transferowy w wykonaniu włodarzy Kaczek wygląda całkiem dobrze. Sprowadzenie bardzo solidnych zawodników w postaci Morrisona i Montadora powinno pomóc drużynie w powrocie do walki o najwyższe cele. Ten pierwszy wydaje się być solidniejszym i przede wszystkim równiejszym zawodnikiem niż jego rówieśnik Bertuzzi. Powinien on być świetnym zastępstwem dla podstarzałego Weighta oraz uzupełnieniem dla młodych i mających już świetny sezon za sobą Ryana Getzlafa i Coreya Perry’ego. Montador natomiast jest na pewno bardzo dobrym rozwiązaniem dla linii obrony w obliczu niepewnej przyszłości w klubie Mathieu Schneidera, który być może jeszcze przed sezonem zmieni barwy klubowe.

Nie pewna jest jeszcze przyszłość w klubie Teemu Sellane, który zastanawia się nad zakończeniem swojej wspaniałej kariery. Byłaby to duża strata dla zespołu. O tym jak wartościowym jest on graczem przekonaliśmy się w minionym sezonie gdy po dołączeniu do zespołu razem z Scottem Niedermayerem (również w minionym sezonie obaj zastanawiali się nad zakończeniem kariery ale ostatecznie dołączyli w trakcie sezonu do zespołu) zmienili obliczę drużyny i ta zaczęła się piąć w górę tabeli.

 

Atlanta Trashers

 

atl.gif

 

Przybyli: Jason Williams (Chicago), Ron Hainsey (Columbus)

Ubyli: Mark Recchi (Tampa Bay), Bobby Holik (New Jersey),

 

Drozdy w przerwie letniej sprowadziły dwóch całkiem dobrej klasy grajków a mianaowicie Jasona Williamsa oraz Rona Hainseya. Ten drugi wydaje się być poważnym wzmocnieniem cieniutkiej obrony. Williams natomiast ma zastąpić odchodzącego do Tampy drugiego punktującego drużyny – weterana Marka Recchiego. Czy podoła? Są na to szanse. Miniony sezon zapowiadał się w jego wykonaniu całkiem dobrze jednak z powodu przepukliny opuścił praktycznie pół sezonu. Być może u boku Ilyi Kovalchuka zanotuje dobry sezon. Bez wątpienia zastąpienie 40-letniego Recchiego i 37-letniego Holika o 10 lat młodszymi zawodnikami odmłodziło drużynę i być może zaowocuje za parę lat. Transfery te jednak nie powalają na kolana i szykuje się jednak kolejny sezon z cyklu „Kovalchuk i długo długo nic” i pozycja Atlanty w ogonach ligi.

 

Boston Bruins

 

bos.gif

 

Przybyli: Michael Ryder (Montreal)

Ubyli: Glen Murray, Glen Metropolit (Philadelphia), Alex Auld (Ottawa)

 

Niedźwiadki utrzymały trzon drużyny, która bardzo dobrze spisywała się w minionym sezonie. Wykupienie kontraktu zawodzącego Glena Murraya i pozbycie się jego imiennika Metropolita oraz sprowadzenie na to miejsce znacznie młodszego Rydera powinno zachować status quo w drużynie. Dodatkowo niepodpisanie z Auldem kontraktu na rzecz Thomasa i Fernandeza wydaje się potwierdzać bardzo mądrą i spokojną politykę klubu w tym oknie transferowym. Mieszanka rutyny i licznych młodych zawodników w drużynie dała bardzo dobry efekt w minionym sezonie i zapewne włodarze liczą na co najmniej powtórkę tego wyniku w tym sezonie.

 

Buffalo Sabres

 

buf.gif

 

Przybyli: Patrick Lalime (Chicago), Craig Rivet (San Jose)

Ubyli: Steve Bernier (Vancouver)

 

Szable podobnie jak drużyna Bostonu raczej spokojnie podeszły do transferów. Jednak choć zmiany są drobne powinny wyjść ekipie z HSBC Arena na dobre. Priorytetem dla nich było przedłużenie kontraktu z ich podstawowym bramkarzem Ryanem Millerem, co też uczynili. Sprowadzili mu też zmiennika w osobie doświadczonego Patricka Lalime. Bez wątpienia dużym wzmocnieniem szeregów defensywnych jest ściągnięcie z San Jose – Craiga Riveta. Szeregi Szabel opuścił natomiast dobrze zapowiadający się Steve Bernier, który rozegrał w barwach Buffalo zaledwie 9 meczy. Buffalo pozostaje zatem solidną drużyną bez wielkich gwiazd, która powinna włączyć się w walkę o play-offy na Wschodzie.

 

Calgary Flames

 

cgy.gif

 

Przybyli: Todd Bertuzzi (Anaheim), Mike Cammalleri (Los Angeles), Curtis Glencross (Edmonton)

Ubyli: Kristian Huselius (Columbus), Alex Tanguay (Montreal), Owen Nolan (Minnesota), Curtis Joseph (Toronto)

 

Wydaje mi się, że Płomienie są przegranymi gorączki transferowej. Co prawda sprowadzili z Los Angeles Mika Cammalleriego, Curtisa Glencrossa z Edmonton którzy wydaja się być dobrą inwestycją oraz strasznie nierównego Todda Bertuzziego, lecz stracili czterech zawodników, którzy odgrywali bardzo ważną rolę w zespole. Staruszek Joseph należał do jednych z lepszych „backupów” w lidze, a teraz będzie „starterem” w Toronto. Kristian Huselius (który miał sezon życia i był drugim punktującym w drużynie zaraz po Jaromie Iginli), Alex Tanguay i Owen Nolan zdobyli niemal o 50pkt więcej niż nowe nabytki Płomieni. Jak widać sporo zmian w zespole z Alberty i jeżeli patrzeć na nazwiska wydają się być one in minus. Jednak być może nowe nabytki się sprawdzą w drużynie Płomieni. Myślę, że drużynę Calgary czeka ciężka walka o miejsce gwarantujące start w play-offach.

 

Carolina Hurricanes

 

car.gif

 

Przybyli: Joni Pitkanen (Edmonton)

Ubyli: Eric Cole (Edmonton), Bret Hedican

 

Huragany pozbyły się kilku zawodników z podstawowego składu. Szczególnie dotkliwą stratą wydaje się być odejście z klubu, związanego z nim od początku kariery Erica Cola. O ile zastąpienie podstarzałego Hedicana, kilkanaście lat młodszym Pitkanenem powinno być z dużą korzyścią dla formacji defensywnej, o tyle brak Cola w ofensywie na pewno będzie zauważalny. Biorąc pod uwagę, że miniony sezon zakończyli poza play-offami, w tym będzie chyba jeszcze ciężej je osiągnąć co dla zdobywców Pucharu Stanleya sprzed dwóch lat będzie celem w tym sezonie.

 

Chicago Blackhawks

 

chi.gif

 

Przybyli: Christobal Huet (Washington), Brian Campbell (San Jose)

Ubyli: Jason Williams (Atlanta)

 

Według mnie jedni z największych wygranych okresu transferowego. Huet i Campbell należeli do najbardziej łakomych kąsków na rynku UFA, a w kolejce po nich uswawiało się wiele klubów. Jednak sprowadzenie do klubu tak drogich zawodników w obliczu czapki płac wiązało się z pozbyciem kogoś bardzo solidnego. Padło tutaj na Williamsa. Prawdopodobnie w jego ślady pójdzie Nikolay Khabibulin, który po przyjściu Hueta pełniłby rolę rezerwowego. Skład Jastrzębi na ten sezon wygląda bardzo ciekawie. Do świetnej młodzieży w osobach Kane’a i Toewsa dorzucić Langa, Havlata, Campbella i Hueta a rysuje nam się drużyna, która powinna osiągnąć play-offy tymbardziej, że już w minionym sezonie była o krok od tego. Jastrzębie zatrudniły też legendarnego trenera Scottiego Bowmana, który będzie doradca do spraw hokejowych. Na zdetronizowanie jednak Detroit w Central Division będzie to chyba za mało.

 

Colorado Avalanche

 

col.gif

 

Przybyli: Darcy Tucker (Toronto), Andrew Rycroft (Toronto), Daniel Tjarnqvist

Ubyli: Andrew Brunette (Minnesota), Jose Theodore (Washington), Kurt Sauer (Phoenix), Jeff Finger (Toronto)

 

Colorado w porównaniu do minionego sezonu z pewnością się osłabiło. Sprowadzenie Tuckera za Brunette, Rycrofta za Theodore czy Tjarnqvista za Sauera nie można nazwać wzmocnieniami, a wręcz przeciwnie. Jakby tego było mało drużynę zapewne opuści Peter Forsberg jeden z najlepszych hokeistów świata, który w obliczu kolejnej kontuzji do gry wrócić ma dopiero w okolicy grudnia. Fani Avalanche czekaja też na najważniejszą informację a mianowicie czy kapitan i lider drużyny – Joe Sakic zdecyduje się kontynuować karierę. Jeżeli nie to gracze Lawiny będą w ciężkiej sytuacji. Nie wiadomo też czy z rolą podstawowego bramkarza poradzi sobie Peter Budaj, który ma duże wahania formy. Myślę, że graczy ze stanu Kolorado czeka bardzo ciężka walka o czołową ósemkę na Zachodzie

 

Columbus Blue Jackets

 

cob.gif

 

Przybyli: Kristian Huselius (Calgary), Fjodor Tyutin (New York Rangers), Rafi Torres (Edmonton), Christian Backman (New York Rangers), Mike Commodore (Ottawa), R.J. Umberger (Philadelphia)

Ubyli: Nikolay Zherdev (New York Rangers), Ron Hainsey (Atlanta), Dan Fritsche (New York Rangers)

 

Zmiany personalne w Columbus przynajmniej na papierze wyglądają bardzo przyzwoicie. Bardzo solidni napastnicy w osobach Huseliusa, Umbergera i Torresa za chimerycznego Zherdeva i Fritschego to dobre posunięcie biorąc pod uwagę filozofie budowania zespołu przez trenera Hitchcocka, w którym najważniejsza jest obrona. Do tego sprowadzenie dobrze spisujących się w Nowym Yorku obrońców oraz bujnowłosego Commodore’a może w tym jaknajbardziej pomóc. Kurtki przedłużyły też kontrakt z podstawowym bramkarzem a więc Pascalem Laclaire, który miał świetny miniony sezon (aż 9 shoutoutów). Jeżeli będzie widać dalej taki progres w grze Kurtek to mogą one napsuć sporo krwi swoim rywalom

 

Dallas Stars

 

dal.gif

 

Przybyli: Sean Avery (New York Rangers)

Ubyli: Niklas Hagman (Toronto), Antti Miettinen (Minnesota), Johan Holmqvist

 

Pozbycie się trzech skandynawów majacych całkiem przyzwoity sezon i sprowadzenie w ich miejsce słynącego z agresywnej i brutalnej gry Averego może wydawać się złym posunięciem. Jednak trzon drużyny został bez zmian. Najlepiej punktujący zawodnicy pozostali w drużynie co gwarantuje grę na wysokim poziomie. Drużyna z Teksasu wydaje się być jak zresztą co roku pewnym kandydatem to gry w fazie posezonowej.

 

Detroit Red Wings

 

det.gif

 

Przybyli: Marian Hossa (Pittsburgh), Ty Conklin (Pittsburgh)

Ubyli: Dominik Hasek,

 

Podobno zwycięskiego składu się nie zmienia. Jednak tej reguły zdają się nie wyznawać w „Hockeytown”. Do świetnego składu, który dzielił i rządził w minionym sezonie na taflach National Hockey League dołączyła kolejna gwiazda w osobie Mariana Hossy. Odchodzącego na zasłużoną emeryturę Dominika Haska ma zastąpić Ty Conklin. Jednak będzie on tylko zmiennikiem jednego z lepiej spisujących się bramkarzy minionego sezonu – Chrisa Osgooda. Niepewna jest też przyszłość weterana – 46-letniego Chrisa Cheliosa, który podobnie jak „Dominator” być może zakończy karierę. Drużyna Czerwonych Skrzydeł bez wątpienia będzie głównym faworytem do zwycięstwa w konferencji Zachodniej, jak i do sięgnięcia po Puchar Stanleya. Pytanie tylko czy wytrzymają presję?

 

Edmonton Oilers

 

edm.gif

 

Przybyli: Eric Cole (Carolina), Lubomir Visnovsky (Los Angeles), Gilbert Brule (Columbus)

Ubyli: Joni Pitkanen (Carolina), Raffi Torres (Columbus), Marty Reasoner (Atlanta)

 

Bardzo ciekawe zmiany nastąpiły w drużynie nafciarzy przed nadchodzącym sezonem i to nie tylko wśród kadry zawodniczej. Dotychczasowy manager drużyny z Edmonton – Kevin Lowe został mianowany dyrektorem ds. sportowych a jego miejsce zajął Steve Tambellini dotychczas związany z Vancouver Canucks. Równie ważne zmiany zaszły w drużynie. Cole oraz Visnovsky z pewnością są zawodnikami lepszymi od opuszczających klub Pitkanena i Torresa. Wydaje się, że jeżeli kontuzje będą omijały Nafciarzy co niestety nie miało miejsca w minionym sezonie, to sezon ten może być przełomowy i po dwóch latach znowu ujrzymy graczy z Rexall Place w play-offach.

 

Florida Panthers

 

fla.gif

 

Przybyli: Nick Boynton (Phoenix), Cory Stillman (Ottawa), Keith Ballard (Phoenix)

Ubyli: Olli Jokinen (Phoenix), Jozef Stumpel, Steve Montador (Anaheim)

 

Drużyna z Florydy postawiła w tym sezonie na obrone. Boynton i Ballard są poważnymi wzmocnieniami formacji defensywnej Panter, która teraz na papierze wygląda bardzo dobrze. Tymbardziej, że kontrakt z drużyną przedłużył o rok podstawowy defensor Jay Boumwesteer. Jednak będzie to chyba jego ostatni sezon w klubie ponieważ zaczyna irytować go słaba postawa drużyny i zadeklarował chęć zmiany otoczenia aby móc walczyć o najwyższe cele. Tylko co z tego. W hokeju wygrywa się strzelając bramki a włodarze Floridy chyba o tym zapomnieli pozbywając się najskuteczniejszego zawodnika i ostatnimi latami symbolu drużyny – Olli Jokinena. Oprócz tego do KHL zdecydował się wyemigrować inny center Josef Stumpel. Sprowadzony na ich miejsce Cory Stillman jest bardzo dobrym graczem potrafiącym dobrze zapunktować ale nie jest liderem takim jak Jokinen. Obawiam się, że nie będzie miał kto strzelać bramek i poprowadzić drużyny w ważnych momentach. Co prawda jest tu rzesza młodych i bardzo zdolnych graczy ale czy będą oni sobie w stanie poradzić bez lidera...nie sądzę. Wydaje mi się, że po raz kolejny nie zobaczymy w rozgrywkach posezonowych drużyny Panter.

 

Los Angeles Kings

 

los.gif

 

Przybyli: Jarret Stoll (Edmonton)

Ubyli: Mike Cammalleri (Calgary), Lubomir Visnovsky (Edmonton), Rob Blake (San Jose)

 

Tutaj to nawet nie ma się co nawet za bardzo rozpisywać. Najgorsza ekipa poprzedniego sezonu zamiast się wzmocnić jeszcze bardziej się osłabiła. Pozbycie się trzech podstawowych zawodników a w ich miejsce sprowadzenie „pół” solidnego nie wróży niczego dobrego. Jedyna szansa w młodzieży, która w drużynie Króli jest naprawdę obiecująca. Być może jeszcze do ekipy zostanie sprowadzony jakiś wartościowy gracz bo pod czapką płac mają wolne jeszcze bagatela 29mln $! Na dzień dzisiejszy jeżeli Los Angeles Kings będzie na koniec sezonu poza trójką najgorszych ekip to będę nieźle zaskoczony.

 

Minnesota Wild

 

min.gif

 

Przybyli: Antti Miettinen (Dallas), Marek Zidlicky (Nashville), Andrew Brunette (Colorado), Owen Nolan (Calgary), Marc-Andre Bergeron (Anaheim)

Ubyli: Brian Rolston (New Jersey), Pavol Demitra (Vancouver)

 

Patrząc na nazwiska które ubyły możnaby sądzić, że Dzicy zostali bardzo osłabieni. Jednak nie powinno być tak źle. Co prawda Miettinen, Nolan i Brunette nie są może zawodnikami klasy Rolstona czy Demitry jednak potrafią grać skutecznie i w ogólnym bilansie ofensywa nie powinna, aż tak bardzo ucierpieć. Dorzucając do tego Zidlickiego i Bergerona, którzy należą do grona bardziej ofensywnie usposobionych obrońców może być bardzo ciekawa mieszanka. Minnesota w poprzednim sezonie należała do drużyn najlepiej broniących w całej lidze, z drugiej jednak strony nie strzelała zbyt dużo bramek. Być może te transfery to zmienią. Myślę, że dzicy są spokojnie w stanie powtórzyć sukces z ubiegłego roku i wygrać Northwest Division.

 

Montreal Canadiens

 

mon.gif

 

Przybyli: Alex Tanguay (Calgary), Georges Laraque (Pittsburgh), Marc Denis (Tampa Bay)

Ubyli: Mark Streit (New York Islanders), Michael Ryder (Boston),

 

Trzecia drużyna ubiegłego sezonu regularnego nie wywróciła jakoś szczególnie swojego składu do góry nogami. Drużynę opuścili mający za sobą sezon życia szwajcarski obrońca Mark Streit oraz nieco niespełniony Michael Ryder. O ile na miejsce tego pierwszego nie ściągnięto nikogo o tyle Rydera spokojnie powinien z nawiązką zastąpić Tanguay. Do tego wzmocnienie silnym czarnoskórym Laraquem nie powinno źle wpłynąć na drużynę. Pozycję bramkarza nr 1 w drużynie chyba na dobre wywalczył młodziutki Carey Price, mający świetny poprzedni sezon. Do drużyny sprowadzono doświadczonego Marca Denisa, który będzie walczył o miano rezerwowego goalkeepera z Jaroslavem Halakiem. Myślę, że „Habsom’ cięzko będzie powtórzyć sukces sprzed roku i zajęcie pierwszego miejsca na wschodzie po sezonie regularnym. Jednak o play-offy powinni być spokojni.

 

Nashville Predators

 

nas.gif

 

Przybyli:

Ubyli: Alexander Radulov, Marek Zidlicky (Minnesota), Chris Mason (St.Louis)

 

Drapieżcy przespali chyba nieco okres transferowy. Ich szeregi opuściło trzech kluczowych zawodników a na ich miejsce nie został sprowadzony żaden wartościowy gracz. Szczególnie opuszczenie klubu przez Rosjanina Radulova wywołało spore zdziwienie, ponieważ gracz ten ma jeszcze ważny kontrakt z organizacją ze stanu Tennessee. Pomimo to skuszony dużymi zarobkami wybrał rodzimą KHL. Te zmiany w obliczu wzmocnienia się rywali z dywizji mogą poważnie utrudnić Drapieżcom walkę o play-offy. I moim skromnym zdaniem wydaje mi się, że ich tam nie zobaczymy.

 

New Jersey Devils

 

njd.gif

 

Przybyli: Bobby Holik (Atlanta), Brian Rolston (Minnesota)

Ubyli: Sergei Brylin,

 

Dosyć mało ruchów transferowych poczyniła drużyna Diabłów przed sezonem. Ale nie liczy się ilość lecz jakość. Na miejsce Sergeia Brylina, który wybrał KHL sprowadzono dwóch bardzo doświadczonych graczy mianowicie Bobbyego Holika i Briana Rolstona. O ile ten pierwszy najlepsze lata miał kilka ładnych wiosen temu o tyle ten drugi po bardzo udanej kampanii w barwach Minnesoty powinien być dużym wzmocnieniem nie najlepiej spisującej się ofensywy drużyny z Prudential Center. Zabiegami tymi jednak włodarze jeszcze bardziej podnieśli średnią wieku drużyny, która obecnie jest trzecia w lidze po Anaheim i Detroit, a więc drużynach, które zdobywały ostatnio Puchar Stanleya. Być może to dobry znak dla fanów Diabłów. Jednak według mnie na play-offach się zakończy.

 

New York Islanders

 

nyi.gif

 

Przybyli: Mark Streit (Montreal), Doug Weight (Anaheim)

Ubyli: Miroslav Satan (Pittsburgh), Josef Vasicek, Ruslan Fedotenko (Pittsburgh), Wade Dubielewicz

 

Wyspiarze kilka ostatnich lat z pewnością chcieliby wymazać z pamięci. Niestety według mnie nie zanosi się aby ten rok był jakiś przełomowy, ba może być gorszy bo Nowy York opuściło kilku ważnych graczy jak chociażby Miroslav Satan, Josef Vasicek czy Ruslan Fedotenko, którzy mimo przeciętnych dorobków punktowych byli pod tym względem jednymi z lepszych w drużynie. Pozyskano natomiast podstarzałego centra - Weighta oraz defensora Streita. Ten drugi ma za sobą znakomity sezon w barwach Montrealu jednak szczerze wątpię, że uda mu się go powtórzyć w cieniutkiej drużynie z Nowego Yorku. Podsumowując według mnie będzie to kolejny bezbarwny sezon nowojorskiej drużyny zakończony brakiem awansu do fazy posezonowej.

 

New York Rangers

 

nyr.gif

 

Przybyli: Nikolay Zherdev (Columbus), Dan Fritsche (Columbus), Markus Naslund (Vancouver), Wade Redden (Ottawa), Dmitri Kalinin (Buffalo)

Ubyli: Jaromir Jagr, Martin Straka, Sean Avery (Dallas), Fjodor Tyutin (Columbus), Christian Backman (Columbus)

 

Jak widać w okienku transferowym zaszło sporo zmian w szeregach Strażników. Bez wątpienia najważniejsza z nich jest odejście do KHL jednego z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych hokeistów świata, a więc Jaromira Jagra. W jego ślady poszedł jego rodak Martin Straka, który jednak wybrał rodzimą ligę. Na ich miejsce przyszli młody gniewny - Zherdev oraz utytułowany i doświadczony Naslund, którzy są bardzo dobrymi zawodnikami i być może załatają dziurę w ataku. Tyle jeżeli chodzi o ofensywę, która według mnie ucierpiała na wspomnianych transferach. W defensywie również zaszło sporo zmian. W miejsce oddanych do Columbus Tyutina i Backmana sprowadzono Reddena i Kalinina. Jeszcze parę lat temu taka zamiana byłaby świetna dla Rangersów, teraz już trochę mniej biorąc pod uwagę miniony sezon Kalinina. Jednak pomimo to jeżeli chodzi o defensywę to Rangersi wydają się zyskiwać. Jednak pomimo małej rewolucji w składzie myślę, że gracze z Medison Square Garden nie będą mieli problemu z awansem do play-offów.

 

Ottawa Senators

 

ott.gif

 

Przybyli: Alex Auld (Boston), Jarko Ruutu (Pittsburgh), Jason Smith (Philadephia)

Ubyli: Cory Stillman (Florida), Wade Redden (Ottawa), Mike Commodore (Columbus), Ray Emery

 

Senatorzy chcieli poprawić elementy defensywne i ku temu były skierowane transfery. O ile w ofensywie nie mają sobie praktycznie równych (2 miejsce w lidze pod względem strzelonych bramek) o tyle defensywa pozostawia wiele do życzenia (6 miejsce od końca). Widać to w ruchach transferowych. Jednak chcieć to nie zawsze znaczy móc. W drużynie nie udało się zatrzymać jednych z najważniejszych obrońców Commodore’a i Reddena. Na ich miejsce sprowadzono solidnego, doświadczonego Smitha oraz defensywnego i słynącego z brutalnych zagrań napastnika Ruutu. Drużynę opuścił także jeden z lepiej punktujących zawodników – Cory Stillman lecz w obliczu potencjału ofensywnego Senatorów nie jest to aż tak ogromna strata. Pozycję drugiego bramkarza zamiast Raya Emery’ego, który wyjechał do KHL przejmie Alex Auld. Podsumowując defensywa Senatorów zdaje się wyglądać jeszcze gorzej niż w zeszłym sezonie. Jeżeli tego nie poprawią to już ostatni sezon pokazał, że ciężko będzie awansować bez dobrej gry w tym elemencie i nawet dwojenie się i trojenie Alfredssona, Spezzy, Heatleya i spółki może nie przynieść efektu w postaci play-offów. Jednak według mnie powinni się w nich znaleźć.

 

Philadelphia Flyers

 

phi.gif

 

Przybyli: Glen Metropolit (Boston), Steve Eminger (Washington), Ossi Vaananen,

Ubyli: Jason Smith (Ottawa), Vaclav Prospal (Tampa Bay), Sami Kapanen, Jaroslav Modry, R.J. Umberger

 

Transfery Lotników nie powalają na kolana. Sprowadzeni na miejsce doświadczonych Smitha czy Prospala, Eminger i Metropolit z pewnością są graczami o co najmniej niższą klasę. A oprócz nich drużynę opuścił przecież jeszcze chociażby nieźle punktujący Umberger. Szczególnie strata świetnie spisującego się w końcówce sezonu i play-offach Prospala jest bolesna. Do tego dochodzi inny problem a mianowicie czapka płac. Lotnicy przekraczają limit o ponad 4mln $ i ktoś będzie się musiał jeszcze pożegnać z drużyną. Spekuluje się, że będzie to Mike Knuble, który w minionym sezonie był czwartym punktującym drużyny. Podsumowując transfery Philadelphi wydają się być in minus, jednak to dopiero zweryfikuje sezon. Myślę jednak, że Lotnicy będą musieli się nieźle napocić aby wejść do play-offów.

 

Phoenix Coyotes

 

pho.gif

 

Przybyli: Olli Jokinen (Florida), Kurt Sauer (Colorado), Todd Fedoruk (Minnesota)

Ubyli: Keith Ballard (Florida), Nick Boynton (Florida), Radim Vrbata (Tampa Bay), Niko Kapanen.

 

Podopieczni Wayna Gretzky’ego od kilku lat próbują odbić się od dna w NHL. Czy ten sezon będzie przełomowy? Ciężko powiedzieć ale wydaje mi się, że nie. Co prawda sprowadzenie gwiazdy jaką niewątpliwie jest Olli Jokinen w miejsce Radima Vrbaty i Niko Kapanena jest bardzo dobrym posunięciem. Ucierpiała jednak defensywa Kojotów. W miejsce Keitha Ballarda i Nicka Boyntona sprowadzono tylko jednego solidnego obrońcę – Kurta Sauera. Jednak chyba mimo to sezon transferowy można w wykonaniu Kojotów uznać za w miarę udany i przed nadchodzącym wygląda to nieco lepiej. Jednak na dzień dzisiejszy nie są się w stanie włączyć do walki o play-offy. Mówię na dzień dzisiejszy ponieważ Phoenix ma jeszcze ponad 17mln$ pod czapką płac i mogą sprowadzić jeszcze paru niezłych zawodników.

 

Pittsburgh Penguins

 

pit.gif

 

Przybyli: Miroslav Satan (New York Islanders), Ruslan Fedotenko (New York Islanders), Matt Cooke (Washington),

Ubyli: Marian Hossa (Detroit), Georges Laraque (Montreal), Ty Conklin (Detroit), Ryan Malone (Tampa Bay), Gary Roberts (Tampa Bay), Jarkko Ruutu (Ottawa)

 

Bez wątpienia finaliści rozgrywek o Puchar Stanley’a z minionego sezonu zostali osłabieni. Jednak włodarze klubu z Pelsynwanii zrobili wszystko co mogli aby jaknajbardziej zminimalizować te straty. Stąd sprowadzenie do organizacji trójki bardzo solidnych graczy jakimi bez wątpienia są Satan, Fedotenko i Cooke. Biorąc pod uwagę, że liderzy w osobach Malkina i Crosby’ego pozostali bez zmian nie powinno być wcale tak źle. Jednak niewątpliwie w obliczu takich zmian kadrowych ciężko będzie powtórzyć sukces z ubiegłego sezonu.

 

San Jose Sharks

 

san.gif

 

Przybyli: Dan Boyle (Tampa Bay), Rob Blake (Los Angeles), Brad Lukovich (Tampa Bay)

Ubyli: Craig Rivet (Buffalo), Brian Campbell (Chicago), Matthew Carle (Tampa Bay)

 

W drużynie San Jose zmiany personalne dotyczyły wyłącznie formacji defensywnej. Co więcej wydają się one bardzo dobre. Co prawda Campbell i Rivet, którzy opuścili szeregi Rekinów to nazwiska uznane i wiele znaczące w NHL jednak sprowadzeni na ich miejsce Boyle i Blake nie wiele im ustępują i powinni wspólnie z innym nowym nabytkiem – Lukovichem utrzymać status quo w dobrze spisującej się defensywie Rekinów. Trzon ofensywy pozostał bez zmian co w połączeniu z wspomnianą defensywą i jednym z najlepszych bramkarzy – Nabokovem, powinno stworzyć team, który może włączyć się do walki o najwyższe cele.

 

St.Louis Blues

 

stl.gif

 

Przybyli: Chris Mason (Nashville)

Ubyli: Martin Rucinsky, Jamal Mayers (Toronto)

 

Bardzo ciekawie zapowiada się w druzynie Nutek rywalizacja o miano bramkarza nr 1 pomiędzy dotychczasowym goalkeeperem Mannym Legace a nowym nabytkiem Chrisem Masonem. Oprócz wspomnianego Masona do ekipy z St.Louis nie dołączył żaden wartościowy zawodnik co w połączeniu z odejściem Rucinskiego i Mayersa nie wróży nic dobrego. Być może działacze sprowadzą kogoś na ich miejsce jednak prawdopodobnie nadchodzący sezon dla graczy Nutek będzie kolejnym, który trzeba będzie spisać na straty a drużynę ze Scottrade Center będziemy oglądać w ogonach ligi.

 

Tampa Bay Lightning

 

tam.gif

 

Przybyli: Ryan Malone (Pittsburgh), Vaclav Prospal (Philadelphia), Radim Vrbata (Phoenix), Gary Roberts (Pittsburgh), Mark Recchi (Atlanta), Matthew Carle (San Jose), Olaf Kolzig (Washington), Steven Stamkos

Ubyli: Marc Denis (Montreal), Brad Lukovich (San Jose), Dan Boyle (San Jose),

 

Błyskawice bez wątpienia są najaktywniejszą ekipą w okienku transferowym. Ofensywa Tampy zdaje się wyglądać bardzo dobrze i powinna pomóc podnieść się drużynie po fatalnym minionym sezonie. Powrót do drużyny po krótkim epizodzie w Philadelphi Vaclava Prospala, wzmocnienie się zawodnikami takimi jak Malone, Vrbata, czy starzy już aczkolwiek ciągle potrafiący grać w hokeja Recchi czy Roberts zapowiada spore zmiany w grze Błyskawic. Praktycznie każdy z tych zawodników ma za sobą bardzo dobry sezon i udowodnił, że potrafi dobrze punktować. Nie można też zapominać o obecnych już w drużynie Vincencie Lecavalier oraz Martinie St.Louis czy numerze jeden tegorocznego draftu – Stevenowi Stamkosowi, który ma zadatki na świetną grę i bycie w przyszłości gwiazdą. Jednak w tym całym przemeblowaniu drużyny działacze zapomnieli chyba nieco o defensywie, która będzie zapewne najsłabszym punktem ekipy z Tampy. Za wzmocnienie na pewno nie można uznać sprowadzenie młodego Matthew Carla, za doświadczonych Dana Boyla i Brada Lukovicha. Również w obsadzie bramki nastąpi zmiana. Do drużyny sprowadzono Niemca – Olafa Kolziga, który będzie pełnił miano „jedynki”. To dobra wiadomość dla fanów Bolts biorąc pod uwagę sytuację na tej pozycji w minionym sezonie. W obliczu tych transferów drużyna ze słonecznej Florydy powinna odbić się od dna na którym znajduje się po minionym sezonie i uczestniczyć w walce o play-offy.

 

Toronto Maple Leafs

 

tor.gif

 

Przybyli: Curtis Joseph (Calgary), Niklas Hagman (Dallas), Jamal Mayers (St.Louis), Jeff Finger (Colorado)

Ubyli: Darcy Tucker (Colorado), Andrew Rycroft (Colorado), Kyle Wellwood (Vancouver),

 

Transfery w wykonaniu Toronto nie powalają na kolana jednak wydają się wyjść na plus drużynie Klonowych Liści, choć wydaję mi się że wiele w grze kanadyjskiej drużyny nie zmienią. Teraz dla fanów Toronto najważniejsze pozostaje pytanie czy w drużynie pozostanie kapitan – Mats Sundin. Szwed rozważa zmianę klubu bądź zakończenie kariery. Jeżeli spełniłby się ten scenariusz to kanadyjska drużyna wydaje mi się, że nie będzie się w stanie włączyć do walki o play-offy. Poprzedni sezon był w ich wykonaniu słaby a w obliczu tych transferów i ew. absencji Sundina będzie jeszcze gorzej.

 

Vancouver Canucks

 

van.gif

 

Przybyli: Pavol Demitra (Vancouver), Steve Bernier (Buffalo), Kyle Wellwood (Toronto),

Ubyli: Markus Naslund (New York Rangers), Trevor Linden, Brendan Morrison (Anaheim)

 

To nie był zbyt udany okres transferowy dla drużyny Orek. Drużynę opuściło trzech graczy, którzy byli symbolami drużyny i obok braci Sedinów decydowali o obliczu drużyny. W ich miejsce sprowadzono Demitre, Berniera oraz Weelwooda. Nie są to słabi zawodnicy jednak w ogólnym bilansie drużyna z Vancouver wyszła na tym zdecydowanie niekorzystnie. Linden był liderem mentalnym drużyny a w nowych nabytkach trudno doszukać się jego następcy. Bez wątpienia transfery odmłodziły drużynę i być może przyniesie to efekty za parę lat. Orki czeka ciężka walka o start w play-offach i osobiście wydaje mi się, że ich w nich nie zobaczymy.

 

Washington Capitals

 

was.gif

 

Przybyli: Jose Theodore (Colorado),

Ubyli: Steve Eminger (Philadelphia), Christobal Huet (Chicago), Ben Clymer, Matt Cooke (Pittsburgh), Olaf Kolzig (Tampa Bay)

 

Drużyna ze stolicy USA z pewnością została osłabiona. Duże zmiany przeszła pozycja bramkarza. Dwóch czołowych bramkarzy Washingtonu a więc mający sezon życia Huet i Kolzig opuściło organizację a w ich miejsce ściągnięto z Colorado nierównego, aczkolwiek wracającego powoli do formy sprzed kilku lat Jose Theodore’a. Jednak czy wytrzyma on presję i będzie w stanie zastąpić Hueta. Będzie ciężko aczkolwiek nie jest to niewykonalne. Jeżeli chodzi o zawodników z pola to drużyna Stołecznych została tylko osłabiona. Nie są to co prawda jakieś olbrzymie osłabienia aczkolwiek zawsze jakoś minimalnie to się odbije na grze. Włodarze wykorzystali okres transferowy do przedłużenia kontraktu z najlepszym zawodnikiem drużyny jak i całej ligi – Alexandrem Ovechkinem. Rosjanin zwiazał się z klubem do 2020 roku. A w tym czasie zarobi śrendio 9,5mln$ za sezon. Podsumowując drużynę ze stolicy USA czeka według mnie ciężka batalia o play-offy chociaż jak pokazali w ubiegłym sezonie nie ma dla nich rzeczy nie możliwych.

 

Źródła: rózne stronki hokejowe.

Symbole: sports.yahoo.com/nhl/

 

PS. nie wiedziałem gdzie to dać to DreamT przenieś wegle uznania najwyżej.

 

Pozdro :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Bukmacherzy przed rozpoczynajacym sie sezonem hokejowym typuja juz kto zostanie mistrzem.

 

W lidze finskiej

 

Jokerit Helsinki 3,20

HIFK Hockey 4,00

Espoo Blues 4,80

Kärpät Oulu 6,00

HPK Hämeenlinna 8,00

JYP Jyväskylä 18,00

Pelicans Lahti 20,00

Tappara Tampere 25,00

Ilves Tampere 30,00

Kalpa Hockey 40,00

Rauma Lukko 45,00

Saipa Lappeenranta 50,00

Turku PS 80,00

Ässät Pori 150,00

 

W Finlandii nie pierwszy rok faworytem jest JOKERIT HELSINKI - przez ostatnie lata wiemy jak to wygladalo, albo porazki w finale z Karpatem, albo 11 miejsce w sezonie po lockoucie ( czy jak to sie tam pisze ) w NHL, w ostatnim sezonie frajerska postawa w polfinale z Espoo. Osobiscie mam nadzieje, ze ten sezon bedzie nalezal do nich, gdyz rezygnujac z klubu pilkarskiego kilka lat temu postawiono wszystko na hokej, co w ostatnich latach nie procentuje mistrzostwem najbardziej utytulowanego klubu z Finlandii. Bardzo wysoko stoja notowania HIFK a stalo sie to na dniach gdyż nie stali oni tak wysoko gdy sprawdzalem pronozy przedsezonowe, czyzby jakies hity transwerowe?. Co do Karpatu to w ostatnich 4 sezonach zdobyl 3 razy mistrzostwo, mysle iz w tym roku korona bedzie nie dla nich, ta liga jest zbyt mocna na tak dlugotrwala dominacje. Wiadomo typy przedsezonowe a sezon wcale nie musza sie pokrywac. Co niektorzy pamietaja, ze w sezonie gdy zawodnicy z NHL grali w Europie murowanym faworytem byl zespol TPS Turku ze wzgledu zapewne na obecnosc w zespole Saku Koivu - a jak skonczyli - niezaspecjalnie :]

 

Liga norweska

 

Valerenga IF 2,70

IHK Sparta Sarpsborg 4,20

Stavanger Oilers 4,20

Storhamar Dragons 4,80

IF Frisk/Asker 15,00

Stjernen Hockey 16,00

IK Comet 25,00

Lillehammer IK 40,00

Lörenskog IK 75,00

Furuset Ishockey IF 100,00

 

W Norwegii w tym sezonie nie zobaczymy zespolu z Trondheim, a szkoda bo byl to "pewniak" ;). Faworytem Valarenga, chlopaki z Oslo pewnie beda chcieli zrewanzowac sie za ostatni nieudany sezon, gdzie w polfinale pokonal ich odwieczny wrog Stormhamer i tak zapewne bedzie - Valarenga powroci na tron, jednak czy na pewno przekonamy sie za kilka miesiecy.

 

 

Liga szwedzka

 

HV 71 4,25

Västra Frölunda HC 4,50

Färjestads BK 5,50

Modo Hockey 6,50

Linköpings HC 7,50

Timrä IK 8,50

Djurgardens IF 12,00

Södertälje SK 20,00

Brynäs IF 35,00

Skelleftea AIK 50,00

Lulea HF 65,00

Rögle BK 100,00

 

W Szwecji po wielu latach nie zobaczymy w elitserien zespolu Mora, witamy natomiat zespol Rogle, ktory nie oszukujmy sie kariery nie zrobi i byc moze to tylko roczna przygoda z elitserien. Faworytem na mistrza obecny mistrz zespol HV71 - mnie cieszy to, ze moja ulubiona Frolunda wraca do gry i bukmacherzy cenia jej szanse wysoko.

 

 

Liga czeska

 

HC Sparta Prague 3,50

HC Slavia Prague 4,00

HC Mountfield Ceske Budejovice 4,50

HC Liberec 5,00

HC Pardubice 7,00

HC Vitkovice 9,00

HC Karlovy Vary 10,00

HC Chemopetrol Litvinov 15,00

HC Plzen 17,00

HC Trinec 20,00

HC Zlin 25,00

HC Kladno 40,00

HC Znojmo 60,00

Mlada Boleslav 100,00

 

Zegnamy zespol Usti, ktorego niestety nie zobaczymy w tym sezonie, witamy natomiast Mlade Boleslaw, na pewno bardziej ciekawy klub pod wzgledem kibicowskim niz Usti. Faworytami kluby ze stolicy, Sparta po fatalnym ubieglym sezonie na pewno bedzie chciala zmazac plame na honorze, Slavia natomiast zrobi wszystko by utrzymac mistrzostwo. Osobiscie bede kibicowal zespolowi C.Budejowice, ktore razem z zawsze silnym Libercem stoja rowniez wysoko w bukmacherskich notowaniach.

 

 

Czas pokaze kto zostanie mistrzem, przedsezonowe typy bukmacherow wcale nie musza pokazywac realnej sily zespolu ( o czym bolesnie przekonaly sie zespoly w Austrii w ostatnim sezonie ), o tym dowiadujemy sie zawsze po kilku kolejkach. Moje powyzsze przemyslenia oparte sa na obserwacji lig z ostatnich sezonow i doswiadczeniu wiec mozna je potraktowac z lekkim przymruzeniem oka.

 

Typy zaczerniete od bukmachera bet-at-home

 

Pogrubieniem zaznaczylem głównego faworyta, kursywa natomiast zeszlorocznego mistrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Najbliższy sezon hokejowej ligi NHL rozpocznie się w Europie, 4 i 5 października w Pradze i Sztokholmie - poinformowała w piątek NHL. W stolicy Czech dwukrotnie zmierzą się New York Rangers z Tampa Bay Lightning, a w stolicy Szwecji - Pittsburgh Penguins z Ottawa Senators. NHL liczyła na grę w Pradze Jaromira Jagra, niedawno jeszcze kapitana Rangers, ale czeski hokeista podpisał w lipcu kontrakt z Awangardem Omsk.

 

 

PS. Mamy faworyta w lidze rosyjskiej %-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 1 month later...
  • 8 months later...

to Ja jeszcze tak przed sezonowo zaprosze na mecz .

 

2 września na opolskim lodowisku w towarzyskim meczu spotkają się hokejowe reprezentacje Polski i Francji.

 

ciekawe ile przegramy ?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...