Skocz do zawartości

Trening/Dieta/Sylwetka


Mazur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zakladam nowy temat. Coraz bardziej popularny jest zdrowy tryb zycia itp itd. Czytam, ze duzo biegacie trenujecie, pracujecie nad swoja sylwetką. Ten temat bedzie sluzyl do wymiany pogladow itd.

 

Od razu mam pytanie. Chce poprawic swoja sylwetke, nie jest ona mega zla, mam 180cm, jestem szczuply, troszke brzuszka widac %-) pozatym ok. Od czego zaczac aby spalic tluszcz na brzuchu? Dodam, ze jestem animatorem na orliku, wiec mam duzo czasu, 35h/tydzien jestem na orliku. Gram 2-3 w tygodniu w pilke rekreacyjnie + od 2 lat gram w tenisa zeimnego 2-3x tydzien w sezonie. Aktywnosci fizycznej duzo ale moze trzeba cos dolozyc, pewnie bieganie i moze cos wpiperzac aby tluszcz sie szybciej spalil, jakas dieta?

 

Jestem w tym temacie zielony, prosze o porady.

 

Posty "dla beki" będą kasowane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


jak chcesz sobie ułożyć dietę, to na tej stronie pobierzesz program, który Ci wyliczy zapotrzebowanie na tłuszcze, białka, węglowodany. Dalej masz wszystkie produkty i tabele do ułożenia diety, tak aby bilans się zgadzał z Twoim.

 

http://www.darkthorn.republika.pl/dp.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

banita88, tak to sobie może zawodowiec układać. Według mnie głupotą jest tak skrupulatne liczenie wszystkiego przez zwykłego człowieka, który chce trochę popracować nad sobą. Wystarczą podstawy diety i ogólne zapotrzebowanie na kalorie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

restrykcyjna zbalansowana dieta wymaga jednak pewnego poswiecenia, skoro jestes szczuply i uprawiasz sport po prostu poczytaj troche o odzywianiu i przyswajja podstawy - unikaj smieciowego zarcia, wegli slabej jakosci, odstaw/ogranicz sobie biale pieczywo, ziemniaki etc moze znajdz czas na siłownie

 

e; BePe mnie uprzedził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę te tematy nie na czasie %-) tzn podstawy są ok ale znajdą się pewne nieścisłości... np.

 

Posiłki spożywamy co 2-3 godziny, w ciągu dnia powinniśmy spożyć około 5-6 posiłków.

Mit - Dlaczego nie co 4 godziny i np. nie 8 posiłków ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego zaleca się jedzienie 5 posiłków dziennie?

 

Najlepiej spożywać 5 posiłków dziennie zamiast jednego lub dwóch. Jeżeli to, co jemy w jednym posiłku zjemy w małych porcjach, to zapewniamy stały dopływ wartości odżywczych, oraz nie powodujemy odkładania się chwilowego nadmiaru kalorii w tłuszcz.

 

może dlatego ? %-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dieta to podstawa a żeby wyrzeźbić sylwetkę,zrzucić troszke brzucha jak najbardziej polecam basen :)) chodzę regularnie 2miesiące i oprócz poprawy kondycji i wytrzymałości widze efekty ogólne,sylwetka mocno się wysmukliła i dodatkowo spadło 6kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pizze moze jem raz na 2 tygi, jakos tak. Malo fast foodow. Czasem wypije ale teraz tez mniej bo Orlika mam od 14 w niedziele jeszcze wiec w sob nie wolno mega szalec %-) Jestem normalny chlopak jak to moj wuja mowi, pije weekandami, 2-3 w miesiacu %-) Co do ziemniakow to teraz tez mniej bo w tygodniu jem sobie jakies zupy bez drugiego dania, jedynie w niedziele ziemniaki. To moze odpowiednia deita + dolozyc bieganie + jakies spalcze tluszczu? Na silke mam daleko wiec pewnie odpada ten pomysl.

 

Edit: w sumie basen ok pomysl :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

banita88, a wiesz, że każdy człowiek inaczej reaguje ? Nie wyobrażam sobie redukcji jedząc 5 czy 6 razy dziennie (szamię 4x) %-) i znam wielu takich ludzi jak i znam takich co jedzą 6 posiłków. U każdego inaczej :bz:

 

Spożywanie częstych i małych posiłków nie jest ani uniwersalnym sposobem na zmniejszenie poziomu tkanki tłuszczowej, ani też – na rozbudowę muskulatury. Priorytetem są jakość i ilość spożywanej żywności oraz dopasowanie diety do indywidualnych potrzeb i możliwości danej jednostki

 

Tak samo jak wszędzie marudzą o śniadaniu - że podstawa - to kolejny mit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

banita88, a wiesz, że każdy człowiek inaczej reaguje ? Nie wyobrażam sobie redukcji jedząc 5 czy 6 razy dziennie (szamię 4x) %-) i znam wielu takich ludzi jak i znam takich co jedzą 6 posiłków. U każdego inaczej :bz:

 

Spożywanie częstych i małych posiłków nie jest ani uniwersalnym sposobem na zmniejszenie poziomu tkanki tłuszczowej, ani też – na rozbudowę muskulatury. Priorytetem są jakość i ilość spożywanej żywności oraz dopasowanie diety do indywidualnych potrzeb i możliwości danej jednostki

 

 

nie wiem, ja zawsze masę robiłem na 6 posiłkach dziennie. Nie odchudzałem się nigdy %-)

 

Tu masz dobry trening na mieśnie brzucha, ciężko wytrzymać do końca bylo w moim przypadku %-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie a propo sniadania, z Orlika schodze po 21, przed 22 jestem na chacie i cisne w poksa do 3-4 rano. Wstaje 9-10, ze sniadaniem niekiedy jest problem bo pewnie jak kazdy nie lubie jesc rano jak pozniej wstane, jak wstaje 7-8 to jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pizze moze jem raz na 2 tygi, jakos tak. Malo fast foodow. Czasem wypije ale teraz tez mniej bo Orlika mam od 14 w niedziele jeszcze wiec w sob nie wolno mega szalec %-) Jestem normalny chlopak jak to moj wuja mowi, pije weekandami, 2-3 w miesiacu %-) Co do ziemniakow to teraz tez mniej bo w tygodniu jem sobie jakies zupy bez drugiego dania, jedynie w niedziele ziemniaki. To moze odpowiednia deita + dolozyc bieganie + jakies spalcze tluszczu? Na silke mam daleko wiec pewnie odpada ten pomysl.

 

Edit: w sumie basen ok pomysl :))

 

Moim zdaniem nie potrzebujesz redukatora/spalacza tłuszczu, sam napisałeś, że jesteś szczupły, tylko trochę brzuch odstaje, jak coś Ci Michał poleci to tego nie kupuj, on ma same mocne specyfiki %-) Bodajże teraz bierze oxyelite - kure-stwo mega mocne. Ale dla niego imo ok, bo jest na zaawansowanym etapie. Osobiście, sam od dwóch tygodni dostałem jakiś spalacz tłuszczu od kolegi, ale imo dość słaby - Olimp Thermo Speed - i np. po grze w piłkę, nawet do 2kg mi ubywa, ale dość szybko następuje redukcja, na wadze nie straciłem, ale widać, że ubywa tłuszczu %-)

 

screenhuntevuv.gif

 

Masz niezłą aktywność fizyczną, dorzuciłbym tak jak napisałeś basen lub bieganie, oczywiście z pływania są znacznie lepsze korzyści, w piłkę grasz to tam sobie pobiegasz %-) Tak jak tutaj koledzy napisali, jakaś dieta ok, ale do ku-rwy nędzy bez przesady - po prostu unikasz niektórych produktów/wyrobów i tyle.

 

banita88, a wiesz, że każdy człowiek inaczej reaguje ? Nie wyobrażam sobie redukcji jedząc 5 czy 6 razy dziennie (szamię 4x) i znam wielu takich ludzi jak i znam takich co jedzą 6 posiłków. U każdego inaczej

 

I to jest imo najważniejsze, każdy organizm reaguje na swój sposób :piwo1:

 

 

Osobiście sam chodzę na siłkę 5xtygodniowo, 2x tygodniowo Orlik (też piłeczka) po półtorej godziny, raz w tygodniu sauna (pływać nie umie :k: ), jeszcze pewnie dojdzie tenis ziemny - czysta amatorka %-) nie mam ułożonej żadnej diety, jak mam na coś ochotę to jem, czasem zjem coś "grubego", ale bez przesady, staram się pilnować, etc. Przedtem też biegałem praktycznie codziennie, ale robię to teraz w sezonie jesienno - zimowym %-) Też mam niezłą aktywność fizyczną, posiadam też "coś na brzuchu %-), ale robię to dla zdrowia, dobrego samopoczucia, a nie po to, żeby wyrzeźbić sylwetkę/zrzucić coś z wagi, etc. Suma sumarum i tak to logiczne, że sylwetka się poprawi, ale nie nakładam się na takie coś - mindset, rozumiesz? %-)

 

Wlasnie a propo sniadania, z Orlika schodze po 21, przed 22 jestem na chacie i cisne w poksa do 3-4 rano. Wstaje 9-10, ze sniadaniem niekiedy jest problem bo pewnie jak kazdy nie lubie jesc rano jak pozniej wstane, jak wstaje 7-8 to jest ok.

 

No tutaj to zawsze był u mnie problem, bo te wieczorne sesje mnie wykańczały i pobudka była za późno, teraz wstaję między 5-8, w zależności czy mam grać poranną sesję i dopiero po sesji jem śniadanie, chociaż tak jak piszesz też nie zawsze mam ochotę coś zjeść z rana. Przede wszystkim nie jedz późnym wieczorem, bo to mega niezdrowe, jakaś mini przekąska, etc. Cięzko czasem pogodzić hobby/pracę ze zdrowym trybem życia, ale trzeba :))

 

 

Reasumując - jakaś dieta nie zaawansowana, unikać głupiego jedzenia, basen, może zwiększyłbym np. ilość godzin gry w piłkę, bo masz taką możliwość. Spalacz tłuszczu - moim zdaniem Ci niepotrzebny, chociaż lepiej spytać Michała w tej kwestii %-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dieta to podstawa, ale na początek żeby nie było za dużego szoku to zacznij od wyrzucenia/ograniczenia zbędnych rzeczy( słodycze, napoje gazowane, alkohol, fast food itd.). Do każdego posiłku dorzucaj warzywa. Lepiej kupić kawałek świeżego mięsa i coś z niego przygotować niż kupować jakieś szynki itp. (chyba, że masz takie domowe/wiejskie). Chleb biały zmień na razowy, jeśli chodzi o węglowodany "do obiadu" to ryż, kasza, ziemniaki możesz to jeść na zmianę żeby się nie nudziło. Jak złapiesz bakcyla i będziesz chciał coś jeszcze robić to ułożysz już prawdziwą dietę z bilansem kalorycznym.

 

Skoro tyle grasz na orliku to nie wiem czy warto jeszcze dorzucać bieganie, ale jak uważasz, możesz spróbować jeśli będziesz dał radę to możesz biegać. Basen to dobry pomysł. Tenis też się nadaje. Skoro masz daleko na siłownię to możesz poczytać o treningu domatora, możesz ułożyć sobie jakiś plan opierający się na pompkach, przysiadach, brzuszkach, wykrokach itd. Najwyżej zainwestuj w hantle, z którymi można bardzo dużo ćwiczeń zrobić.

 

No i bardzo ważna rzecz - regeneracja. Postaraj się ułożyć tak dzień i wszystkie zajęcia, żeby mieć możliwość wysypiania się bo to bardzo ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przeciwny jakimkolwiek wspomagaczom

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

przez pierwsze 3 dni treningu! :k:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Osobiście sam chodzę na siłkę 5xtygodniowo, 2x tygodniowo Orlik (też piłeczka) po półtorej godziny, raz w tygodniu sauna (pływać nie umie :k: ), jeszcze pewnie dojdzie tenis ziemny - czysta amatorka %-) nie mam ułożonej żadnej diety, jak mam na coś ochotę to jem, czasem zjem coś "grubego", ale bez przesady, staram się pilnować, etc. Przedtem też biegałem praktycznie codziennie, ale robię to teraz w sezonie jesienno - zimowym %-) Też mam niezłą aktywność fizyczną, posiadam też "coś na brzuchu %-), ale robię to dla zdrowia, dobrego samopoczucia, a nie po to, żeby wyrzeźbić sylwetkę/zrzucić coś z wagi, etc. Suma sumarum i tak to logiczne, że sylwetka się poprawi, ale nie nakładam się na takie coś - mindset, rozumiesz? %-)

 

 

Dobre podejście, myślę dokładnie tak samo :piwo1:

 

Bez wielkich wyrzeczeń można przyzwoicie wyglądać. Ja coś tam ćwiczę, staram się zdrowo jeść, ale np. lubię sobie wypić % i nie mam zamiaru z tego rezygnować. Już dawno doszedłem do poziomu, że już postępów nie robię(jedynie utrzymuję to co zrobiłem) i konieczne by były wyrzeczenia, by był progres, ale jednak to nie dla mnie. Ważę 85 kg przy niecałych 180 cm, kaloryfera nie mam, ale gruby też nie jestem i jestem zadowolony. Pewnie, że bym się nie obraził gdyby doszło jeszcze z 5-10 kg dobrej masy, ale nie takim kosztem, żeby ze wszystkiego rezygnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaloryfera nie mam

 

taki pewnie styknie http://allegro.pl/aeg-grzejnik-olejowy-kaloryfer-11-zeber-3-lata-gw-i3171262284.html , nie tak drogo %-)

 

 

A co do tematu to ja w piłkę gram bardzo dużo :)) Bieganie, jazda rowerem i brzuszki/pompki zależy od nastroju %-) Staram się nawet pomimo braku chęci trochę sportu dziennie ogarnąć - dla mnie to jest ważne.

 

Co do diety to mniej ale częściej, tego się trzymam. Żadnych prochów (wspomagających efekty) w siebie nie ładuję i nie będę. Zdrowo się odżywiać to jest to co najważniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam daleko na silke wiec mysle zeby kupic sobie cos do piwnicy %-) Fajne zestawy sa na allegro po 500-600zl hantle, lawka, jakas sztanga. Oplaca sie?

 

Sam mam ławeczkę, hantle, sztangę, gryf i obciążenia na ~100kg, a mimo to mi siedzi na strychu, na siłownię mam ok. 17km i wolę jeździć na siłkę, wydaje się głupie, ale tak samemu w domu nie lubię (przeszedł mi ten bakcyl), chyba dlatego, że nie mam żadnego kompana do ćwiczeń, a na siłowni zawsze z kim pogadasz, popytasz o ćwiczenia, etc. Dzisiaj mnie pouczał 12-latek, że źle wykonuje jedno ćwiczenie i miał rację, podziękowałem %-) To już zależy od Ciebie, od wytrwałości, samozaparcia, etc. Dla jednego tak lepiej, dla innego inaczej, to już zależy od Ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwę się, że ta porada jeszcze nie padła %-)

 

Musisz dużo ruchać! I to w kilku pozycjach, więc grup mięśniowych angażujesz :))

 

Pamiętaj najważniejsze w seksie od tyłu jest by być z tyłu!

 

[ Komentarz dodany przez: bigbraine777: 2013-04-29, 18:12 ]

Pamiętaj najważniejsze w seksie od tyłu jest by być z tyłu!

 

ciekawe kto dal ci sprzedal ta konfucjanska madrosc zyciowa, wczesniej ryzykowales co ? :smiech:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...