Skocz do zawartości

jakie alko %-)


Bart

Rekomendowane odpowiedzi

No własnie myślałem, żeby zrobić ankietę, ale jakoś za dużo opcji było :k:

Piszcie więc co lubicie, czego nie lubicie, ciekawe driny, eksperymenty %-)

 

moje top to

wódeczka:wyborowa i luksusowa+plus klasyk żubrówka w formie szarlotki

absynt-tylko zielony i prawdziwy z piołunu a nie jakies barwiona wóda :))

whiskey-Jim Bean, Jack Daniels(kozak obydwa) z colą pięknie idzie litrami(dosłownie)

whisky-na bogato Chivasik, tylko jak po taniości się uda z zagramnicy przetransportować :) only on rocks-inaczej profanacja :D

 

driny?? wszytsko na tekli :D pod limonkę czy pomarańczę to średnio bo jakoś tracę panowanie %-)

 

mój osobisty faworyt poniewieracz jak skurwysyn :D TGV :D

20 ml tequila+20 ml gin+20ml wódka-wymieszać wlać do klieszka do szotów-pyszny, smak jakby naprawdę wam pociąg przejechał przez japę a jak poniewiera, łooooo :D

 

i jeszcze tequila boom boom-ale to każdy wie chyba %-)

 

 

z mnie wysublimowanych-"Klimat Praskiej nocy"(od dzielnicy w wawie)

wersja "Gocław"(od osiedla)

nalewka cytrynowa+booster czy inny tani redbull+piwo Tyskie koniecznie

nalewkę walimy na hejnał(max we dwóch) i popijamy boosterem tez na hejnał... tyskie dla smaku :D:k:

wersja oryginalna

nalewka na hejnał+piwo Patrona za 1.50 na hejnał :))

 

wersję pierwszą polecam-niski budżet, pół nocy trzyma jak się walnie według przepisu-tylko jakoś jeść się nie chce %-)

wersja druga... cóż tylko dla koneserów %-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


raz na 18 ale to dawno było zapodaliśmy sobie coś takiego : piecdziesiatka wodki, polowa mniej bols blue, sok pomaranczowy, cytryne do tego wycisnac, jezeli jest chlodne to zero alko czuc po prostu pycha

 

2. zubrowka z sokiem jablkowym oba skladniki z lodowki, odplywam po prostu

3. nienawidze pieprzowki i wscieklych psow w koncu albo pijemy albo przepalamy sobie gardlo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

handicap większość nie musi udawać że się dobrze bawi przy alko %-)

wiadomo, że lepsza zabawa jest bez alko, pod warunkiem jednak że są słone paluszki i pepsi :))

I jakiś młot, który zgrywa cwaniaka żeby było się z kogo śmiać :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się nie chce pić. Trochę to męczące jest, bo się trzeba napić a potem udawać, że się ma dobry humor dzięki alkoholowi podczas gdy tak naprawdę lepsza zabawa jest bez alkoholu :)

handi mordo orgazmy też udajesz %-) nikt Cię może zmusić do picia :)) ja pije rzadko, ale jak już to łooo. Pije bo lubie smak i sprawia mi to przyjemność :D (no czasem jeszcze ręce się trzęsął %-) )

 

,był bimber,naleweczka

no przeca zapomniałem-jak stary pigwówkę przywiezie, albo wiśnióweczkę czy mioduszkę to nie ma chuka we wsi :)) palce lizać :D kiedyś przesadził trochę siedzimy ze znajomymi przy grilu z flachą bimbru od starego-piąta kolejka a już wszyscy ciepli %-) sprawdziliśmy-opary się palą z butli :k:

pytam starego następnego dnia o co chodzi: a aaaaa krwa zapomniałem rozcieńczyć pewnie z 70% miało :k:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu jakiś normalny temat %-):piwo:

 

Przede wszystkim jezeli chodzi o jakies % przed imprezą polecam

"TURBO PTYSIA" :respekt:

1 składniki : wódka+sprite

2 sposób przyrządzenia... kupujemy litr sprite , połowke wodczki, wylewamy pol butli sprita- no dobra mozna wypić-i mieszamy pół na pół.. dobrze wchodzi , nadaje klimat przedimprezowy

 

Ostatnio mam mannie wódka plus zagryzanie cytryną..';D - szybo zbija smak i witaminki witaminki , prawie bez kaca rano

Tequila + cytryna - po duzej ilosci ma sie mega kaca..

Śliwowica - tego juz nie pijam za czasów młodości tej 70dziesiątki za duzo wypilem..

Szampan.. a fuj ;D

Tak z szybkich drinków polecam martini+wódka+sok z czerwonych pomarańczy +sprite

 

 

Bedąc w Slovak Republic piłem dużo i wszystkiego

Ceny nie są porównywalne do Warszawskich.. shoty i drinki w cenie 7-10 zł ;D

Polecam oczywiscie wszystkie spcejalnosci barmana.. zrobil takiego wypasa ( oczywiscie z absyntem) że oczy same wychodzily ;D .

Ponadtto: dla panów B-52 dla pań : orgasmus

Dlugo by wymieniac co warto sprobowac.. lepiej praktykować

 

zapomniałbym jeszce o samogonach ( jedwabista sprawa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i jeszcze jedna ważna rzecz- po borygo się nie rzygo :lol::p:

 

 

:k:

 

 

Co do starogardzkiej to ostatni raz piłem ją za czasów gimnazjum...oj to byly czasy %-) Chodziło mi i o to ze jak z hajsem gorzej to sie i czegos gorszego mozna napic %-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sarmackie %-) raz wypiłem i już nigdy nie tkne,nie dość,że butelka obciachowa to w smaku lepszy mocz już jest :smiech: , za czasów gimnazjum to piłem wina różnego rodzaju,od zwykłych wiśniowych po orzechowe i grzybowe :mrgreen: ,ale jak to po gimnzajum smaki się zmieniają i przeszedłem na piwko którym racze się do dziś ;) , Carlsberg,Tyskie ,a kiedy chce poczuć moc to Wojak 9% :piwo1: ,wódeczki nie lubie,a już jeśli to gorzka żołądkowa,lub żubrówka z sokiem jabłkowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 years later...

odświeżę, może się dowiem czegoś wartościowego, bo wątroba dochodzi do siebie %-)

 

Co tam teraz jest dobrego na rynku w przystępnej cenie?

 

Kiedyś uwielbiałem Żołądkową Gorzką Czystą de Luxe. wódeczka była pierwszy sort. nawet kaca po niej nie było. szkoda tylko, że może 2 lata taka była. Teraz to odór straszny. Nie wiem co oni odpierdzielają. a może to już nie ich wina tylko ja nie mam 16 lat żeby tak chlać bezopamiętania %-) Jeszcze wcześniej tak w szkole średniej waliłem hektrolitrami Balsam Pomorski, był tani i dobry, ale się przejadł. teraz z takich wódeczek to Cytrynówka Lubelska (22pln) moc 36% ze spraitem do popicia wymiata, sama również. Dobry jest też krupniczek. i z tych tańszych to chyba finitio. radę daje ozone, maximus, wyborowa i finlandia

 

W ostatnim miesiącu piłem jeszcze takie jak kłosówka, żytnią, absolwent (nadal odór), smirnoff i największym rozczarowaniem była żytnia :zdziwiony:

 

ogólnie najwięcej pije spirytusu ratyfikowanego w różnych wersjach rozrobienia. oj idzie tego. najszybszym i w miarę dobrym jest mieszanie ze spritem i sokiem z cytryny. mniam dobra opcje tez jest pół litra spirytusu szklanka cukru i sok z kg cytryn. kiedyś się robiło z landrynkami, z miodem i cytrynką. ostatnio lubuję się też w porterówce :respekt:

 

ogólnie lubię spirytus, gin ze shwepssem, absynt

 

nie lubię bimbru, nie przepadam za wściekłymi, za łychą i browarami powyżej 8%, nie tknę więcej krwawej merry wole łzy sołtysa

 

polecam ciechana miodowego i nie radzę próbować dykty (jakby ktoś był ciekawy) bo odbija się po tym ze dwa dni :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...