Skocz do zawartości

NHL Regular Season 2011/2012


Gość Brzuszek

Rekomendowane odpowiedzi

Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL

Data: 09.03.2012 1:00

Spotkanie: Philadelphia Flyers - Florida Panthers

Typ: Philadelphia Flyers strzeli powyżej 2,5 goli w meczu

Kurs: 1,55

Bukmacher: Expekt

 

Mecze Philadelphii na własnym lodzie to niemal gwarancja szybkiej gry i mnóstwo oddanych strzałów przez gospodarzy. Na lodzie w Philadelphii zwykle padają bardzo ciekawe, mocno overowe wyniki. Oto ostatnie mecze Flyers u siebie: wygrana 3:2 z Detroit, wygrana 6:3 z NY Islanders, przegrana 4:6 z Pittsburghem, zwycięstwo 7:2 z Buffalo. Zazwyczaj tak właśnie wyglądają mecze Philadelphii i gospodarze przeważnie te 3 bramki strzelają.

Floryda na wyjazdach też gra dość odważnie i dość sporo bramek traci. W swoim ostatnim meczu wyjazdowym stracili aż 7 bramek z Winnipeg. Defensywa Florydy raczej nie jest na zbyt wysokim poziomie patrząc na cały sezon, a szczególnie na ostatnie mecze.

Drużyny te już grały ze sobą w tym sezonie dwa razy na lodzie Florydy i w obu meczach wygrała Philadelphia 3:2(choć raz w OT). Skoro na wyjazdach dali radę strzelić te 3 bramki, to u siebie tym bardziej powinni szczególnie, że złapali dobrą formę, bo wygrali 4 z ostatnich 5 spotkań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL

Data: 10.03.2012 1:00

Spotkanie: Pittsburgh Penguins - Florida Panthers

Typ: Pittsburgh Penguins strzeli powyżej 2,5 goli w meczu

Kurs: 1,55

Bukmacher: Expekt

 

Forma Pittsburgha jest kapitalna, wygrali oni 7 spotkań z rzędu, a na ostatnie 12 spotkań mają 10 wygranych. Potencjał ofensywny tej drużyny jest ogromny, niemal w każdym meczu bombardują rywali ogromną ilością strzałów, szczególnie w meczach u siebie. Jeśli bramkarz drużyny przeciwnej nie ma jakiegoś super dnia, to te 3 bramki "Pingwiny" zwykle strzelają. Tym razem przyjdzie im się mierzyć z Florydą, której to defensywa pozostawia ostatnio wiele do życzenia, szczególnie w meczach wyjazdowych. W ostatnich dwóch wyjazdowych meczach Floryda straciła aż 12 bramek przegrywając 0:5 z Philadelphią i 0:7 z Winnipeg. Siła ofensywna Pittsburgha jest równie dobra(jeśli nie lepsza) co ofensywa Philadelphii. W tym sezonie zespoły już grały ze sobą 3 razy, z czego raz na lodzie w Pittsburghu i wówczas gospodarze strzelili 4 bramki wygrywając 4:2. Gospodarze zapewne zasypią bramkarza Florydy ogromną ilością strzałów i wątpię, by nie zdobyli co najmniej trzech bramek. Spodziewam się, że gospodarze strzelą ok. 4-6 bramek, no ale to NHL i wszystko jest możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11.03.2012 02:00

Phoenix Coyotes - San Jose Sharks 3-0 :minus:

typ San Jose Sharks ML

kurs 1,90 :minus:

BetGun

 

Bardzo ciekawy mecz się szykuje w NHL pomiędzy 7 a 8 zespołem konferencji zachodniej. Kojoty mają zaledwie punkt więcej od dzisiejszych rywali (ale o dwa mecze rozegrane więcej). Bukmacherzy w tym spotkaniu nie widzą faworyta ale ja go upatruje w zespole Rekinów. Miałem okazje oglądać spotkania Kojotów z Nafciarzami, które wygrali 3-1 i wcześniej z Płomieniami 3-3 zakończonym zwycięstwem w karnych. Mecze więc rozegrane przeszło dwa tygodnie temu. Co się zmieniło, że wtedy potrafili wygrać a teraz nie ? Właśnie nie wiele się zmieniło bo oni na ogromnym farcie jechali kilka spotkań bo to co pokazali z Oilers to po prostu padaka. Bramka Whitneya na 2-0 kompletnie z niczego, to Nafciarze grali a Kojoty się przyglądały. Mam nadzieję, że ten zespół nie wejdzie do PO bo oni pokazują antyhokej a wyniki w dużej mierze tak dobre uzyskiwali dzięki Smithowi, który bronił rewelacyjnie. Obecnie ciągną długą serie porażek ale z zespołami absolutnie średnimi (Columbus 2x, Wild!!, Calgary). Wpływ na tak słabą gre mają również kontuzje dziś nie wystąpią Martin Hanzal, Curtis McElhinney, Kyle Chipchura, Derek Morris, Rostislav Klesla, David Schlemko, Kurt Sauer

Rekiny również nie rozpieszczają ale wychodza z dołka ostatnie dwie porażki po remisach z Dallas i Oilers. Po 4 spotkaniach muszą w końcu dołożyć komplet tak potrzebnych im punktów. Ostatnie dwa spotkania pomiędzy tymi ekipami wygrał zespół dzisiejszych gospodarzy pora na zmiane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tampa Bay Lightning - Boston Bruins

 

 

Niedzwiadki dzis zawitaja do Tampy, by podjac tam walke z miejscowymi Blyskawicami. Biorac pod uwage ostatnie mecze oby druzyn niezwykle ciezko jest wylonic prawdopodobnego zwyciezce, ale jedno jest warte uwagi - mianowicie overek :))

 

Goscie kilka ostatnich meczow przegrali w zasadzie z winy Thomasa, ktorego nie do konca wyleczone urazy wylazily raz po raz, m.in. z Pens, gdzie trzykrotnie wyjmowal krazek z bramki po 10 strzalach hokeistow Pittsburgha. 4 gole puszczone z Caps to rowniez nie w jego stylu, zwazywszy ze rywale mieli do niedawna spory problem ze strzelaniem seryjnym bramek :p Nie chce nawet pisac jakie staty Tim wylapal w tym miesiacu %-) On sam najchetniej by zapomnial o ostatnich meczach.

 

Z Pens wszedl zmiennik, weteran Marty Turco, i puscil tylko 2 gole na 22 strzaly, wiec w miare niezle jak na debiut z mocna ofensywnie druzyna Pingwinow. Jednak historia pokazuje, ze nie nalezy on do mocnych bramkarzy. W poprzednim sezonie w Hawks (rowniez jako zmiennik) zagral w 22 spotkaniach, a jego statsy to: .897 SV% i 3.02 GAA, co jest wg mnie miara jego mozliwosci. Dzisiejsza ekipa to rowniez mocne nazwiska w ataku: Stamkos 48 goli, lider strzelcow NHL, Lecavalier 21g. (kontuzja, dzis nie zagra) czy St Louis 22g. Niestety tragedia w defensywie...

 

Tampa ma problem z bramkarzami, o czym juz kiedys pisalem. Ani Garon (aktualnie kontuzja), ani Roloson nie sa mocnymi punktami druzyny, a i to malo powiedziane %-) Co ciekawe Blyskawice niedawno sciagneli z tego powodu z AHL innego goalie, Dustina Tokarski'ego. 22-latek zagral juz w 2 meczach, puszczajac 6 bramek (+1 empty net). Staty: .895 SV% i 2.93 GAA. czyli podobnie jak Turco. I tu wlasnie widze szanse na grad bramek. Obaj bramkarze puszczaja srednio 3 gole na mecz, obaj beda dzis bronic znakomitych ofensywnie rywali oraz w przypadku obu ekip troszke szwankuje ostatnio defensywa.

 

W tym sezonie Boston z Tampa spotkaly sie juz dwukrotnie, za kazdym razem wygrywal gospodarz:

 

18/01/2012 NHL Tampa Bay vs. Boston 5:3

09/10/2011 NHL Boston vs. Tampa Bay 4:1

 

Jednak w hali Tampy padl przekonujacy over. Zaznaczam tez, ze w obu spotkaniach w bramce Blyskawic stal kontuzjowany dzis Garon, a desygnowany juz Tokarski lepszy chyba byc nie moze %-) Biorac pod uwage forme gwiazdorow Bruins: Seguin, Lucic, Krejci - sam Boston przy dobrych wiatrach moze pokryc over %-) Moze troszke przesadzam, ale nie daje wiekszych szans zoltodziobowi z AHL w starciu z aktualnymi mistrzami ligi :bz:

 

Warto dodac, ze obie ekipy notowaly overy w 4 z 6 swoich ostatnich spotkan. Takze jednym slowem over, z takimi bramkarzami nie widze innej opcji. Polecam!

 

 

Tampa Bay Lightning - Boston Bruins over 5,5 1.91 BetGun :t:6:1

 

Edit. No coz, typ siadl, ale ... W zyciu bym sie nie spodziewal, ze taki bedzie stosunek bramek. Zdziwienie troche mniejsze, jak zobaczylem, ze gral Thomas, a jego aktualna dyspozycja pozostawia wiele do zyczenia. Mnostwo goli Tampy nie dziwi tak mocno, jak zaledwie 1 gol Bostonu %-) Tokarski zyciowka, ten mlody chlopak dzis wspial sie na wyzyny i praktycznie zatrzymal hokeistow Bruins. Wynik wysoki, na szczescie pokrywajacy over, lecz na pewno niespodziewany. To tylko dowod na to, ze NHL staje sie troche nieprzewidywalna :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tampa Bay Lightning - Boston Bruins

 

 

Niedzwiadki dzis zawitaja do Tampy, by podjac tam walke z miejscowymi Blyskawicami. Biorac pod uwage ostatnie mecze oby druzyn niezwykle ciezko jest wylonic prawdopodobnego zwyciezce, ale jedno jest warte uwagi - mianowicie overek :))

 

Goscie kilka ostatnich meczow przegrali w zasadzie z winy Thomasa, ktorego nie do konca wyleczone urazy wylazily raz po raz, m.in. z Pens, gdzie trzykrotnie wyjmowal krazek z bramki po 10 strzalach hokeistow Pittsburgha. 4 gole puszczone z Caps to rowniez nie w jego stylu, zwazywszy ze rywale mieli do niedawna spory problem ze strzelaniem seryjnym bramek :p Nie chce nawet pisac jakie staty Tim wylapal w tym miesiacu %-) On sam najchetniej by zapomnial o ostatnich meczach.

 

Z Pens wszedl zmiennik, weteran Marty Turco, i puscil tylko 2 gole na 22 strzaly, wiec w miare niezle jak na debiut z mocna ofensywnie druzyna Pingwinow. Jednak historia pokazuje, ze nie nalezy on do mocnych bramkarzy. W poprzednim sezonie w Hawks (rowniez jako zmiennik) zagral w 22 spotkaniach, a jego statsy to: .897 SV% i 3.02 GAA, co jest wg mnie miara jego mozliwosci. Dzisiejsza ekipa to rowniez mocne nazwiska w ataku: Stamkos 48 goli, lider strzelcow NHL, Lecavalier 21g. (kontuzja, dzis nie zagra) czy St Louis 22g. Niestety tragedia w defensywie...

 

Tampa ma problem z bramkarzami, o czym juz kiedys pisalem. Ani Garon (aktualnie kontuzja), ani Roloson nie sa mocnymi punktami druzyny, a i to malo powiedziane %-) Co ciekawe Blyskawice niedawno sciagneli z tego powodu z AHL innego goalie, Dustina Tokarski'ego. 22-latek zagral juz w 2 meczach, puszczajac 6 bramek (+1 empty net). Staty: .895 SV% i 2.93 GAA. czyli podobnie jak Turco. I tu wlasnie widze szanse na grad bramek. Obaj bramkarze puszczaja srednio 3 gole na mecz, obaj beda dzis bronic znakomitych ofensywnie rywali oraz w przypadku obu ekip troszke szwankuje ostatnio defensywa.

 

W tym sezonie Boston z Tampa spotkaly sie juz dwukrotnie, za kazdym razem wygrywal gospodarz:

 

18/01/2012 NHL Tampa Bay vs. Boston 5:3

09/10/2011 NHL Boston vs. Tampa Bay 4:1

 

Jednak w hali Tampy padl przekonujacy over. Zaznaczam tez, ze w obu spotkaniach w bramce Blyskawic stal kontuzjowany dzis Garon, a desygnowany juz Tokarski lepszy chyba byc nie moze %-) Biorac pod uwage forme gwiazdorow Bruins: Seguin, Lucic, Krejci - sam Boston przy dobrych wiatrach moze pokryc over %-) Moze troszke przesadzam, ale nie daje wiekszych szans zoltodziobowi z AHL w starciu z aktualnymi mistrzami ligi :bz:

 

Warto dodac, ze obie ekipy notowaly overy w 4 z 6 swoich ostatnich spotkan. Takze jednym slowem over, z takimi bramkarzami nie widze innej opcji. Polecam!

 

 

Tampa Bay Lightning - Boston Bruins over 5,5 1.91 BetGun :t:6:1

 

Edit. No coz, typ siadl, ale ... W zyciu bym sie nie spodziewal, ze taki bedzie stosunek bramek. Zdziwienie troche mniejsze, jak zobaczylem, ze gral Thomas, a jego aktualna dyspozycja pozostawia wiele do zyczenia. Mnostwo goli Tampy nie dziwi tak mocno, jak zaledwie 1 gol Bostonu %-) Tokarski zyciowka, ten mlody chlopak dzis wspial sie na wyzyny i praktycznie zatrzymal hokeistow Bruins. Wynik wysoki, na szczescie pokrywajacy over, lecz na pewno niespodziewany. To tylko dowod na to, ze NHL staje sie troche nieprzewidywalna :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL

Data: 14.03.2012 0:35

Spotkanie: Tampa Bay Lightning - Boston Bruins

Typ: Boston Bruins over 2,5 bramek w meczu

Kurs: 1,645

Bukmacher: Pinnacle

 

Boston ostatnio jest całkiem skuteczny na wyjazdach jeśli chodzi o strzelone bramki. W ostatnim meczu z Pittsburghiem Bruins strzelili co prawda tylko dwie bramki, ale wcześniej na wyjazdach było 5 strzelonych bramek z Toronto, 3 z Rangersami(chyba najlepsza defensywa w lidze...) i 5 z Ottawą. Gra Bostonu na wyjazdach jest odważna, przez co dużo strzelają, ale też niemało tracą. Tampa w meczach u siebie daje kibicom dużo radości jeśli chodzi o efektowność, gdyż w ich meczach pada zazwyczaj mnóstwo bramek. Ostatnio Tampa u siebie traci ich mnóstwo, bo stracili 4 bramki z Caroliną i aż 7 z Ottawą co pokazuje, że ich gra w defensywie i postawa w bramce pozostawia wiele do życzenia.

Ciekawie wygląda H2H pomiędzy tymi zespołami na lodowisku Tampy, bo trzy ostatnie mecze to zwycięstwa Tampy: 5:3(mecz z tego sezonu), 5:4, 5:3. Boston przegrał te mecze, ale 3 bramki zdobył w każdym z nich. Mam przeczucie, że tym razem to Bruins wygrają, ale pewniejszy wydaje mi się ten zakład na gole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL

Data: 14.03.2012 0:35

Spotkanie: Tampa Bay Lightning - Boston Bruins

Typ: Boston Bruins over 2,5 bramek w meczu

Kurs: 1,645

Bukmacher: Pinnacle

 

Boston ostatnio jest całkiem skuteczny na wyjazdach jeśli chodzi o strzelone bramki. W ostatnim meczu z Pittsburghiem Bruins strzelili co prawda tylko dwie bramki, ale wcześniej na wyjazdach było 5 strzelonych bramek z Toronto, 3 z Rangersami(chyba najlepsza defensywa w lidze...) i 5 z Ottawą. Gra Bostonu na wyjazdach jest odważna, przez co dużo strzelają, ale też niemało tracą. Tampa w meczach u siebie daje kibicom dużo radości jeśli chodzi o efektowność, gdyż w ich meczach pada zazwyczaj mnóstwo bramek. Ostatnio Tampa u siebie traci ich mnóstwo, bo stracili 4 bramki z Caroliną i aż 7 z Ottawą co pokazuje, że ich gra w defensywie i postawa w bramce pozostawia wiele do życzenia.

Ciekawie wygląda H2H pomiędzy tymi zespołami na lodowisku Tampy, bo trzy ostatnie mecze to zwycięstwa Tampy: 5:3(mecz z tego sezonu), 5:4, 5:3. Boston przegrał te mecze, ale 3 bramki zdobył w każdym z nich. Mam przeczucie, że tym razem to Bruins wygrają, ale pewniejszy wydaje mi się ten zakład na gole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

New York Rangers - Pittsburgh Penguins

 

 

Spotkanie na szczycie Konferencji Wschodniej, dwie najlepsze ekipy spotykaja sie juz po raz piaty w tym sezonie :)) Na poczatek moze przypomne wynik tej rywalizacji:

 

22/02/2012 NHL Pittsburgh vs. NY Rangers 2:0

20/01/2012 NHL NY Rangers vs. Pittsburgh 1:4

07/01/2012 NHL Pittsburgh vs. NY Rangers 1:3

30/11/2011 NHL NY Rangers vs. Pittsburgh 4:3

 

Jak widac dwa pierwsze spotkania w sezonie wygrali Rangersi, ktorzy od samego poczatku blyszczeli forma. Kolejne dwa mecze juz na korzysc Pingwinow. Podkreslilem spotkania w popularnej hali Madison Square Garden, gdyż dzisiejsza potyczka rowniez tam sie odbedzie, i jak latwo zauwazyc druzyny podzielily sie tam punktami.

 

Obie ekipy w niezwykle mocnej Atlantic Division prezentuja sie ostatnio bardzo dobrze i znakomicie. Bardzo dobrze w przypadku gospodarzy, ktorych seria ostatnich 10 spotkan to bilans 6-3-1, komplet 5 zwyciestw u siebie + 1 na wyjezdzie i 4 wyjazdowe porazki, dajac dowod swietnej gry na swoim lodzie. Dzis jednak przyjezdza do nich ekipa, ktora ma najlepszy w calej lidze run 10 spotkan: 9-0-1, w tym porazka z Buffalo i potem 9 zwyciestw z rzedu!! Imponujace, biorac pod uwage oslabienia druzyny :)) Takze zaznacze raz jeszcze: mamy tu rywalizacje "kozakow" :D

 

Oslabienia, o ktorych mowimy w przypadku Penguins, dzisiejszej nocy prawdopodobnie uda sie w wiekszosc wyeliminowac. Otoz do skladu wraca dzis po zmudnym leczeniu kontuzji Sidney Crosby, deklarujac, ze jest juz w pelni sprawny, gotowy i glodny gry. Wielkie wydarzenie, bo jest to znakomity zawodnik, ktory z duecie z Malkinem i wspomagany przez reszte druzyny grywal juz mecze genialne. Chyba nie musze tu duzo pisac, wiekszosc zainteresowanych doskonale wie o czym mowa. Dodatkowo poza Crosby'm mozliwe ze wroci dzis do skladu Kris Letang, w moim mniemaniu bardzo dobry defensor z zapedami ofensywnymi, jednak info do sprawdzenia tuz przed meczem. Jesli deklaracje trenerow i samego Crosby'ego sie potwierdza, ekipa z Pittsburgha wystapi dzis w pelnym skladzie i bedzie niezwykle trudnym przeciwnikiem.

 

Warto dodac, iz mimo niewiadomej na bramce Pens (choc na 90% z wiarygodnych zrodel wiadomo, ze zobaczymy Fleury'ego), to Rangersi potwierdzili juz wystep ... Birona, czyli Heniek odpoczywa po grypie, a zamiast niego kanadyjski zmiennik. Nie zrozumcie mnie zle, jestem pod wrazeniem tego jak on sobie poczyna. Staty jak na zmiennika ma nieglupie: SV% .910 i 2.23 GAA (w 19 spotkaniach), wiec nie ma smiechu, ale to jednak nie Lundqvist. W ostatnich 5 meczach puscil 14 bramek, wiec prawie 3 gole na mecz (6 goli na 2 mecze u siebie). Najgorsze, ze jesli Biron bedzie gral slabo, to Rangersi beda go mogli zmienic tylko na ... Chada Johnsona. Jesli do tego dojdzie, gwarantuje pogrom %-)

 

Podsumowujac, powrot do skladu Sidneya, znakomita seria 9 meczow wygranych z rzedu i Biron na bramce rywali - mysle, ze mozna sprobowac zagrac dzis Pingwiny. Wiem, ze teren jest trudny, ale widzac jak sie Rangersi ostatnio meczyli tam z Wyspiarzami w "derbach" i majac swiadomosc skutecznej gry Pens, to warto :)) Alternatywnie mozna zagrac jakis overek, zarowno gospodarze u siebie jak i Pens na wyjezdzie strzelali duzo bramek w ostatnich meczach. Nie ukrywam, ze licze na jakis fajny wystep po przerwie Crosby'ego, a jak nie on to seryjnie punktujacy ostatnio Malkin i Richards powinni o to zadbac.

 

 

New York Rangers - Pittsburgh Penguins (wlacznie z dogrywka i karnymi) 2 1.78 Doxxbet :t:2:5

 

New York Rangers - Pittsburgh Penguins over 5,5 2.22 Unibet :spoko:

 

Edit. Jak to sie mowi iziii :D Rangersi nawiazali walke tylko w pierwszej tercji, pozniej juz byl popis Pingwinow. Biron powinien zostac zmieniony w drugiej tercji, ale gral do konca, co tylko pokazuje jak bardzo postawy zmiennika Johnsona bal sie sztab gospodarzy. I bez tego byl pogrom, a twierdza Rangersow zdobyta w efektywny sposob. Crosby z asysta, chyba sie jeszcze nie przemeczal, ale jego koledzy zagrali koncertowo. Obie propozycje siedza, Pens przedluzyli serie zwyciestw do 10 meczow i potwierdzaja, ze beda w grupie glownych pretendentow do zdobycia Puchatu Stanleya.

Btw. 10 wygranych z rzedu... mysle, ze mozna zaczac grac progresje przeciwko nim, bo takie serie dlugo nie trwaja, ale to musi byc ekipa z kozackim bramkarzem i skutecznym atakiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

New York Rangers - Pittsburgh Penguins

 

 

Spotkanie na szczycie Konferencji Wschodniej, dwie najlepsze ekipy spotykaja sie juz po raz piaty w tym sezonie :)) Na poczatek moze przypomne wynik tej rywalizacji:

 

22/02/2012 NHL Pittsburgh vs. NY Rangers 2:0

20/01/2012 NHL NY Rangers vs. Pittsburgh 1:4

07/01/2012 NHL Pittsburgh vs. NY Rangers 1:3

30/11/2011 NHL NY Rangers vs. Pittsburgh 4:3

 

Jak widac dwa pierwsze spotkania w sezonie wygrali Rangersi, ktorzy od samego poczatku blyszczeli forma. Kolejne dwa mecze juz na korzysc Pingwinow. Podkreslilem spotkania w popularnej hali Madison Square Garden, gdyż dzisiejsza potyczka rowniez tam sie odbedzie, i jak latwo zauwazyc druzyny podzielily sie tam punktami.

 

Obie ekipy w niezwykle mocnej Atlantic Division prezentuja sie ostatnio bardzo dobrze i znakomicie. Bardzo dobrze w przypadku gospodarzy, ktorych seria ostatnich 10 spotkan to bilans 6-3-1, komplet 5 zwyciestw u siebie + 1 na wyjezdzie i 4 wyjazdowe porazki, dajac dowod swietnej gry na swoim lodzie. Dzis jednak przyjezdza do nich ekipa, ktora ma najlepszy w calej lidze run 10 spotkan: 9-0-1, w tym porazka z Buffalo i potem 9 zwyciestw z rzedu!! Imponujace, biorac pod uwage oslabienia druzyny :)) Takze zaznacze raz jeszcze: mamy tu rywalizacje "kozakow" :D

 

Oslabienia, o ktorych mowimy w przypadku Penguins, dzisiejszej nocy prawdopodobnie uda sie w wiekszosc wyeliminowac. Otoz do skladu wraca dzis po zmudnym leczeniu kontuzji Sidney Crosby, deklarujac, ze jest juz w pelni sprawny, gotowy i glodny gry. Wielkie wydarzenie, bo jest to znakomity zawodnik, ktory z duecie z Malkinem i wspomagany przez reszte druzyny grywal juz mecze genialne. Chyba nie musze tu duzo pisac, wiekszosc zainteresowanych doskonale wie o czym mowa. Dodatkowo poza Crosby'm mozliwe ze wroci dzis do skladu Kris Letang, w moim mniemaniu bardzo dobry defensor z zapedami ofensywnymi, jednak info do sprawdzenia tuz przed meczem. Jesli deklaracje trenerow i samego Crosby'ego sie potwierdza, ekipa z Pittsburgha wystapi dzis w pelnym skladzie i bedzie niezwykle trudnym przeciwnikiem.

 

Warto dodac, iz mimo niewiadomej na bramce Pens (choc na 90% z wiarygodnych zrodel wiadomo, ze zobaczymy Fleury'ego), to Rangersi potwierdzili juz wystep ... Birona, czyli Heniek odpoczywa po grypie, a zamiast niego kanadyjski zmiennik. Nie zrozumcie mnie zle, jestem pod wrazeniem tego jak on sobie poczyna. Staty jak na zmiennika ma nieglupie: SV% .910 i 2.23 GAA (w 19 spotkaniach), wiec nie ma smiechu, ale to jednak nie Lundqvist. W ostatnich 5 meczach puscil 14 bramek, wiec prawie 3 gole na mecz (6 goli na 2 mecze u siebie). Najgorsze, ze jesli Biron bedzie gral slabo, to Rangersi beda go mogli zmienic tylko na ... Chada Johnsona. Jesli do tego dojdzie, gwarantuje pogrom %-)

 

Podsumowujac, powrot do skladu Sidneya, znakomita seria 9 meczow wygranych z rzedu i Biron na bramce rywali - mysle, ze mozna sprobowac zagrac dzis Pingwiny. Wiem, ze teren jest trudny, ale widzac jak sie Rangersi ostatnio meczyli tam z Wyspiarzami w "derbach" i majac swiadomosc skutecznej gry Pens, to warto :)) Alternatywnie mozna zagrac jakis overek, zarowno gospodarze u siebie jak i Pens na wyjezdzie strzelali duzo bramek w ostatnich meczach. Nie ukrywam, ze licze na jakis fajny wystep po przerwie Crosby'ego, a jak nie on to seryjnie punktujacy ostatnio Malkin i Richards powinni o to zadbac.

 

 

New York Rangers - Pittsburgh Penguins (wlacznie z dogrywka i karnymi) 2 1.78 Doxxbet :t:2:5

 

New York Rangers - Pittsburgh Penguins over 5,5 2.22 Unibet :spoko:

 

Edit. Jak to sie mowi iziii :D Rangersi nawiazali walke tylko w pierwszej tercji, pozniej juz byl popis Pingwinow. Biron powinien zostac zmieniony w drugiej tercji, ale gral do konca, co tylko pokazuje jak bardzo postawy zmiennika Johnsona bal sie sztab gospodarzy. I bez tego byl pogrom, a twierdza Rangersow zdobyta w efektywny sposob. Crosby z asysta, chyba sie jeszcze nie przemeczal, ale jego koledzy zagrali koncertowo. Obie propozycje siedza, Pens przedluzyli serie zwyciestw do 10 meczow i potwierdzaja, ze beda w grupie glownych pretendentow do zdobycia Puchatu Stanleya.

Btw. 10 wygranych z rzedu... mysle, ze mozna zaczac grac progresje przeciwko nim, bo takie serie dlugo nie trwaja, ale to musi byc ekipa z kozackim bramkarzem i skutecznym atakiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hokej NHL

Spotkanie: Montreal - NY Islanders

Typ: X :t::t:

Kurs: 3.75

Buk: Unibet

18.03.2012 godz: 00:05

 

Dwie ostatnie drużyny konferencji zachodniej spotkają się dziś w nocy walcząc o ucieczkę z niechlubnego ostatniego miejsca w tabeli, a ze względu na to że ostatnia drużyna NY Islanders traci tylko jeden punkt do przedostatniego Montrealu to po tym meczu mogą zamienić się rolami, ale nie to mnie interesuje. Weźmy pod uwagę to co najważniejsze czyli ilość remisów obu drużyn, gospodarze po rozegraniu 72 kolejek zanotowali dziewiętnaście remisów, natomiast zespół gości rozegrał jedną kolejkę mniej notując identyczną ilość remisów. W ostatnich spotkaniach też obie drużyny średnio co dwa-trzy mecze remisują a Montreal ma w obecnej chwili serię trzech remisów z rzędu, z Buffalo i Ottawą 2:2 i jeszcze raz z Ottawą w ostatniej kolejce 1:1. Ny Islanders w ostatnich dziesięciu spotkaniach notował trzy remisy, ostatnio dwie i trzy kolejki temu kolejno z NY Rangers 3:3 i Washington 4:4. Historia obu drużyn też pomogła mi w zaryzykowaniu tego remisu, od trzech sezonów wstecz w każdym chociaż raz padał remis w czterech spotkaniach bezpośrednich (tyle ich rozgrywali w każdym sezonie), a w tym rozegrali między sobą już trzy spotkania a w żadnym z nich ten remis nie padł. 18 listopada dzisiejsi goście wygrali u siebie 4:3, następnie w Montrealu 14 grudnia przegrali 5:3 i ostatnio znowu u siebie 10 lutego również przegrali tym razem 4:2. Jeśli prawo serii zostanie zachowane to teoretycznie znów w tym meczu powinien paść remis i właśnie tak bym tutaj stawiał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra czas ogarnąć specjalnie dla Was temat Play Offów oraz obecną sytuację w lidze. Większość drużyn w lidze ma rozegrane po 71-73 mecze, więc do końca sezonu pozostało im plus minus 10 spotkań. Jedynym wyjątkiem jest drużyna Colorado Avalanche, która ma na swoim koncie 74 mecze. Zacznę od Konferencji Wschodniej w której pierwsza siódemka w lidze powinna awansować bez większych problemów. Na pograniczu jest ekipa Floridy, która ma tylko 83 punkty, ale jest liderem swojej dywizji, a patrząc na grę Capitals to raczej te 5 punktów są w stanie dowieźć do końca sezonu, tym bardziej, że mają jeden mecz rozegrany mniej, a forma jak najbardziej poprawna. O wygraną w Konferencji powalczą Strażnicy z Nowego Jorku, którzy ostatnio nieco obniżyli loty i Pittsburgh, który przegrywając z Filadelfią przerwał swoją serię 11 kolejnych zwycięstw w lidze. Dodając, że do Pensów w końcu wrócił Crosby to mimo tego, że Rangers mają obecnie punkcik więcej to moim zdaniem faworytem tej rywalizacji jest ekipa z Pittsburgha. Dużo dzieje się także w Dywizji Północnowschodniej, gdzie Boston - obrońcy tytułu z poprzedniego sezonu dość zaskakująco mają spore problemy z formą i bardzo groźnym konkurentem w walce o pierwsze miejsce w Dywizji oraz co za tym idzie miejsce w pierwszej trójce konferencji jest drużyna Ottawy Senators. Różnica między oboma ekipami wynosi obecnie jeden punkt, ale na korzyść Niedźwiadków przemawia fakt, że mają o dwa mecze rozegrane mniej. Walkę o miejsca 5-6 stoczą Lotnicy z Filadelfii oraz Diabły z Newark. Tutaj przewagę mają ci pierwsi, ale meczów jeszcze troszkę zostało, więc nie skazywałbym Devils na pożarcie. Do walki o ósme miejsce na dobrą sprawę jest, aż pięć zespołów. Po pierwsze zawodzący w tym sezonie Capitals, tuż za nimi bardzo groźni w drugiej części sezonu Jetsi, ostatniego słowa nie powiedzieli jeszcze Sabres, zaś niespodziewanie do walki dołączyli także zawodnicy Caroliny i Toronto. Jednak te dwie ostatnie ekipy mają już stratę odpowiednio 5 i 6 punktów do drużyny ze stolicy co na pewno nie ułatwi im zadania. Realnie patrząc sprawa powinna rozstrzygnąć się pomiędzy Capitals, Jets oraz Sabres. Tutaj najwięcej szans daje drużynie, która powróciła w tym sezonie do szeregów NHL czyli Winnipeg. Ciekawie jest również na zachodzie, gdzie rewelacją sezonu jest ekipa St. Louis Blues, która zdecydowanie prowadzi w Konferencji i uważam, że mają największe szanse na wygranie nie tylko Konferencji, ale także całej ligi w sezonie zasadniczym. Warto też dodać, że Nutki jako pierwsza drużyna w tym sezonie zapewniły sobie już udział w Play Offach. Blues w tym sezonie niszczą defensywą, mają dwóch znakomitych bramkarzy Halaka i Elliotta. Jeżeli obaj panowie utrzymają formę to moim zdaniem Finał Konferencji w tym sezonie bardzo realny. Na pewno ostatniego słowa nie powiedziały Orki, które mają sześć punktów straty, ale, aż dwa mecze mniej rozegrane. Emocji na pewno nie zabraknie, chociaż szkoda, że obie ekipy nie będą już mierzyły się w sezonie zasadniczym między sobą. Ogromne emocje czekają wszystkich kibiców interesujących się Dywizją Pacyficzną. Obecnie na prowadzeniu już drużyna Phoenix Coyotes, która ma 83 punkty, zaledwie punkt mniej ma... czwarta drużyna w Dywizji Los Angeles Kings, która... nie łapie się obecnie do Play Offów! Rzecz bezprecedensowa, bo jedna wygrana może zadecydować o tym, że nie tylko tacy np. Królowie awansują do Play Offów, ale mogą nawet rozpocząć je w pierwszej trójce Konferencji! Na tą chwilę trudno mi wskazać kto wygra tą dywizje i moim zdaniem rozstrzygnie się to dopiero w ostatnich 2-3 kolejkach. Spokojne miejsca w najlepszej ósemce mają drużyny Red Wings, Blackhawks oraz Predators. Ta trójka powinna rozdzielić między sobą podział na miejscach 4-6. Tak jak wspomniałem ogromny ścisk panuje na miejscach 7-11 i na dobrą sprawę każda drużyna może zakończyć rywalizację na premiowanym awansem miejscu. Poza sezonem jest tylko czwórka drużyn z Konferencji Zachodniej czyli Columbus, Edmonton, Minnesota i Anaheim. Przede wszystkim postawa tej ostatniej drużyny to wielkie rozczarowanie w tym sezonie. Moim zdaniem za późno nastąpiła tam zmiana warty na pozycji trenera. Na Wschodzie nawet ostatnia drużyna Islandersów ma jeszcze matematyczne szanse na awans, bo tracą do Capitals tylko 9 punktów. Jednak tak jak pisałem wyżej tam rywalizacja rozstrzygnie się między trzema drużynami. Ogólnie bardzo dużo emocji czeka Nas w ostatnich tygodniach sezonu regularnego. Zdecydowanie więcej będzie ich na Zachodzie gdzie walka o Play Offy będzie trwała w najlepsze. Na Wschodzie więcej emocji przyniesie raczej walka o zwycięstwo w Konferencji i pojedynki o jak najlepszy bilans w ostatnich 10 spotkaniach Bostonu z Ottawą oraz Washingtonu z Jetsami. Kończąc zachęcam do większej aktywności w dziale, bo końcówka sezonu to zawsze szansa na zgarnięcie fajnej kasy jak śledzi się poczynania drużyn i ich ruchy w tabeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pittsburgh Penguins - Winnipeg Jets

 

 

Nieco wyzej pisalem o Pens i dzis rowniez ich spotkanie na wokandzie. Mysle ze jest to chyba najlepiej dysponowany dzis zespol w NHL, albo inaczej: najmniej niepewny. Dobrze grajacych team'ow jest sporo, jednak wiekszosc potrafi mocno zawiezc, gdy nikt sie tego nie spodziewa. To z jednej strony piekno tego sportu, z drugiej powazne utrapienie dla typujacych ... ojjj wiem o czym mowie %-) Ale koniec dygresji.

 

Pare dni temu glowna propozycja byla kwestia zwyciestwa w meczu, dzieki czemu Pingwiny przedluzyliby imponujaca serie zwyciestw - i sie udalo. Dzis w zasadzie mozna znow ich grac, ale kursy buki wystawily marne, co jest rzecz jasna zrozumiale ;) W zamian proponuje sprobowac dzis linie goli, a dokladnie over. I to nawet wiekszy niz zazwyczaj.

 

Jednym z powodow takiej sugestii jest bardzo mocna ofensywa gospodarzy. Pens nastrzelali w ostatnich 4 spotkaniach 17 goli! I to z nie byle kim, bo przeciez baty dostali aktualni mistrzowie NHL - Boston Bruins, najlepsza ekipa na Wschodzie - New York Rangers czy dobrze spisujace sie Diably z NJ. Dopiero Flyers nieco przytlumili rozkreconych hokeistow z Pittsburgha, przerywajac im serie 11 wygranych meczow z rzedu, a po dwoch tercjach przegrywali jeszcze 0:2 ;) W ataku Pens bryluje niepodzielnie Malkin, ktory z powodu braku Crosby'ego musial pociagnac ofensywe druzyny i znakomicie sie spisal. Spisal, bo Crosby wrocil, jednak ewidentnie jeszcze nie czuje gry i nadal glownym inicjatorem akcji jest wciaz Rosjanin. Ostatnio forme zlapal rowniez Dupuis (punkty w 6 ostatnich meczach). A przeciez sa jeszcze Neal, Cooke, Kunitz, Staal, ktorzy czesto seryjnie punktuja. Z Crosby'm w skladzie nie wiem czy jest lepsza ofensywa w lidze. Mozna polemizowac, jednak chce oddac potege druzyny w tym elemencie :)) Tylko Boston strzelil wiecej bramek na chwile obecna... i przez wiekszosc czasu bez Sidneya ;)

 

Z drugiej strony goscie rowniez nie sa slabi w tym elemencie, choc ewidentnie lepiej im idzie strzelanie na swoim lodzie. W ostatnich 4 spotkaniach (dla porownania z Pens) strzelili 14 goli, co jest bardzo przyzwoitym rezultatem, jednak prawie drugie tyle (13) stracili, co stawia ich wysoko w klasyfikacji "overowcow". Wypowiedz ich nominalnego bramkarza w tej kwestii mowi sama za siebie: "At home we play great defensively, and then you get your chances and then you score the goals. It's simple enough. We can do it at home, but we are not able to do it on the road." Zaznacza tym samym, ze defensywa gra dobrze, ale tylko u siebie. Ostatni wyjazd z Calgary to 3:5, co tylko potwierdza jego slowa. Sam Pavelec tez nie nalezy do najlepszych bramkarzy, statsy: SV% .910 i 2.78 GAA w 60 meczach to troche slabo (3 miejsce w lidze pod wzgledem puszczonych goli, ale to glownie z powodu braku wartosciowego zmiennika). Jeszcze gorzej, jak wezmiemy pod uwage tylko spotkania przeciwko Pens: 1-9-0, 4.56 GAA i .863 SV% %-) Tak wiec druzyna Winnipegu przy silnym ataku rywali powinna dzis stracic co najmniej 3,4 bramki :bz: Ale tez powinna cos strzelic...

 

Fleury dzis odpoczywa, Johnson kontuzja, wiec Pingwiny wystawiaja dzis Brenta Thiessena. To jedyny niepewny element tego meczu. 26-latek zagral w tym sezonie tylko 2 razy, z Toronto i Columbusem, wiec niezbyt wymagajacymi druzynami, wygrywajac oba i puszczajac 2 x po 2 gole. Ostatni raz miedzy slupkami stal 7 marca. W AHL znakomity sezon 2010-11, ale ciezko powiedziec co pokaze z dobrze zmotywowana i porzadnie grajaca w ataku druzyna Winnipegu. Zakladajac, ze pusci dwie bramki, czyli jak dotychczas (a tyle sam Kane jest w stanie urwac), 4 gole Pens to moim zdaniem lajt. Wiec over powinien siasc :cwaniak:

 

Trzeba przyznac, ze najwieksze wrazenie robi na mnie ostatni pojedynek obu druzyn w hali Consol Energy Center, gdzie Jets ulegli gospodarzom az 5:8 :zdziwiony: Takie wyniki w NHL to rzadkosc, a bronil wtedy Fleury. Cos czuje, ze Thiessen bedzie mial dzis sporo roboty :D

 

Jako alternatywe, jesli w ofertach Waszych bukow jest takie cudo, proponuje grac ogrom strzalow Pens na bramke Jets. Z tego co widze u wiekszosci jest linia 32,5 to bezsprzecznie nalezy do promocji :D Gospodarze bardzo czesto ta linie przekraczaja, strzelajac czesto 40 i wiecej razy. Jesli ten mecz potoczy sie po mojej mysli, a wiele na to wskazuje, bedzie to ich dominacja pod kazdym wzgledem, zarowno SOG jak i samo G :D Polecam :))

 

 

danie glowne: Pittsburgh Penguins - Winnipeg Jets over 5,5 1.88 Unibet :t:8:4

 

warte ryzyka: Pittsburgh Penguins - Winnipeg Jets over 6,5 2.80 Expekt :t:

 

alternativ: Pittsburgh Penguins - Winnipeg Jets Pens over 32,5 SOG 1.85 Betsafe :t: (35 SOG)

 

 

Edit. Mamy do czynienia z tzw. powtorka z rozrywki :D Wtedy 8:5, dzis 8:4 i ogromna dominacja Pens nad Jets. Poszlo zgodnie z planem, a nawet lepiej, bo po glowie chodzilo 6:3. Overy juz po drugiej tercji siedzialy i tak wlasnie lubie, jak nie ma nerwowki na koniec. Pingwiny mimo tego, ze w trzeciej tercji mocno zwolnili i ograniczali sie do kontrolowania sytuacji, oddaly 35 strzalow na bramke, wiec promo rowniez zarobkowe ;) Crosby 4 asysty, Malkin 5 pkt, Neal 4pkt - gwiazdy dzis blyszczaly, a Thiessen zgodnie z planem swoje puscil. Troche szkoda Jets, bo walczyli, po pierwszej tercji 2:2 o tym swiadczy. Robili co mogli, strzelajac Pens w ich hali 4 gole, co nie nalezy do rzeczy banalnych, ale gospodarze sa poza zasiegiem. Malo kto bedzie w stanie ich dzis pokonac :))

Jesli chodzi o analize - jest forma :ok: wiec niedlugo kolejne propozycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Washington Capitals - Minnesota Wild

 

 

Dzis troszke ryzykowniej, dokladnie mniej przewidywalnie. Ale o tym nieco pozniej. Na poczatek moze aktualna sytuacja obu druzyn...

 

Minnesota moze juz pomarzyc o playoffach, ich 13 pozycja na Zachodzie daje im juz tylko iluzoryczne szanse, co w NHL to o wiele za malo. Mozna smialo powiedziec, ze to kolejny stracony sezon dla tego zespolu, wiec koncowke pewnie wiecej pograja zmiennicy. Stwarza to pewne okazje, ale i powoduje, ze ciezko okreslic ich "zapal" w najblizszych meczach.

 

Caps z kolei zupelnie inna bajka. Sa tuz za Buffalo - 2 pkt od ostatniego miejsca gwarantujacego gre w rozgrywkach posezonowych oraz 1 mecz rozegrany od nich mniej. Jesli dzis wygraja, najprawdopodobniej wskocza przed nich, ale utrzymac te lokate bedzie niezwykle ciezko. W ich przypadku gra na "pelnych obrotach" jest wrecz wymagana ;)

 

Jesli chodzi o aktualna forme, obie ekipy w ciagu 6 ostatnich meczow wygraly zaledwie 2, zeby bylo smieszniej Caps oba wyjazdowe, Wild u siebie %-) Wsrod gospodarzy zdecydowanie wyrozniajaca sie postacia jest Ovechkin, ktory strzelil 8 bramek w tym okresie. Jasniej swieca rowniez weteran Knuble ora Chimera. Do skladu wrocil juz Semin, co powinno nieco poprawic sile ataku druzyny. Niestety stoleczni mocno odczuwaja brak Backstroma, lecz zapewne do konca sezonu (a na pewno sezonu zasadniczego) beda musieli radzic sobie bez niego. Z ekipy gosci wylacznie Brodziak zasluguje na wspominke (punkty w 4 ostatnich spotkaniach). Godne odnotowania jest b2b Minnesoty, dzis w nocy grali w Buffalo (z ktorymi Caps rywalizuja o 8 lokate), dzis stolica, co zapewne zaowocuje zmeczeniem.

 

Bardzo ciekawa rzecza sa desygnowani dzis bramkarze :)) W druzynie gospodarzy zobaczymy dzis Bradena Holtby'ego, ktory w sezonie 2011-12 zagral do dzis tylko 3 razy, puszczajac kolejno 5 z SJ, 3 z Detroit oraz 1 bramke z Philadelphia. Tendencja zwyzkowa, ale ja bym sie tym zbytnio nie kierowal ;) Jednak sa to dane dosc obiektywne, gdyz ostatnie 2 mecze bronil jeszcze w tym tygodniu. Wszystko z powodu kontuzji Vokoun'a i niecheci do wystawiania Neuvirtha b2b. Z drugiej strony bramki Wild bronic bedzie kolejny mlodzian: Matt Hacket. Ten bramkarz widywany byl w NHL czesciej, bo 11 razy (w tym 3 wchodzac z lawki). Ostatnim razem dal sobie wbic 4 gole Carolinie, wczesniej zaledwie 1 strzelilo mu Dallas, a jeszcze wczesniej kolejne 4 gole Calgary, itd. Chlopak gra bardzo nierowno i przy odpowiednio dobrej grze ofensywnej i skutecznosci rywali raczej wielokrotnie kapituluje.

 

Teraz przechodzac do meritum, czyli propozycji typu... Pierwsza moja mysl: over, bo przeciez zoltodzioby na bramkach, ale zbyt wiele zalezy od dyspozycji gosci, nie zapominajac ze to glownie underowa ekipa :bz: Zwyciestwo gospodarzy jest co prawda dobrym typem, biorac pod uwage ich obecna sytuacje w tabeli Wschodu, atut wlasnej hali i brak szans na awans gosci, ale kurs nie jest zachecajacy. Dlatego zdecydowalem sie zagrac Owce jako strzelca bramki. Jak na obecna forme Rosjanina kurs jest znakomity. Wychodze z zalozenia, ze jesli potrafil on strzelic 2 bramki Detroit, to z Minnesota uzadzi sobie strzelnice :D A tak powaznie mam wrazenie, ze tylko on jest w stanie pociagnac teraz druzyne Capitals, wycisnac z nich wszystkie soki, a to bedzie konieczne, by pograc jeszcze przynajmniej 4 mecze po zakonczeniu sezonu zasadniczego. Nie mozna mowic o pewce w przypadku domniemanych strzelcow bramek, ale ta sugestia jest na pewno godna przemyslenia. Alex w 4 meczach przeciwko Minnesocie strzelil do tej pory 2 bramki oraz przy jednej asystowal, ale dzis jest Hackett a nie Backstrom, co mam nadzieje pozwoli na poprawe statystyk ;) Polecam!

 

 

pierwsze primo: Washington Capitals - Minnesota Wild Ovechkin strzeli 2.60 Doxxbet :spoko:

 

alternatywa: Washington Capitals - Minnesota Wild 1 1.78 BetGun :t:3:0

 

adrenalinka: Washington Capitals - Minnesota Wild over 5 2.00 Bwin :n:

 

 

Edit. Mecz potoczyl sie prawie po mojej mysli. Ovechkin byl wiodaca postacia od samego poczatku, lecz dlugo nie mogl pokonac Hacketta. Udalo mu sie to dopiero w trzeciej tercji, wczesniej w drugiej asystujac przy bramce Perreaulta. Przedluzyl serie 5 meczow z rzedu ze strzelona bramka. Zebral tez znakomite recenzje amerykanskich serwisow sportowych ("Ovechkin is Alexander the Great once again, and his resurgence couldn't be more timely for the Capitals, who beat the Wild 3-0 on Sunday to pull back into the final Eastern Conference playoff spot."). Jeszcze po pierwszej tercji nie widac bylo zwyciestwa Caps, dopiero w drugiej hokeisci Washingtonu zaczeli grac duzo skuteczniej. Czyste konto Holtby'ego moze nie dziwi tak bardzo, bo jak pisalem goscie serca w swoje mecze wkladac juz nie musza i "graja by grac", ale przeciez to 22-latek i nie dal szans ekipie Wild - jak stary wyjadacz :D Over byl jednak mocno przesadzony, choc gospodarze strzelili tyle, ile sie spodziewalem, a glownie goscie zawiedli :bz: Niemniej jednak Caps wracaja na 8.lokate i teraz pytanie czy sa w stanie ja utrzymac? Z Buffalo w takiej formie na pewno beda musieli sie ostro powalczyc, a to spotkanie juz za 2 dni :)) Pozniej jeszcze wyjazdy z Bostonem i Rangersami, ktorzy juz spoty na playoffy maja zapewnione, ale zapewne powalcza jeszcze o dobre rozstawienie ;) Najwieksze emocje jeszcze przed nami, dzis analiza na :plus:, a niedlugo kolejne...

:piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W "enejczelu" już bez żartów i oszczędzania! Wszyscy, którzy o coś jeszcze walczą grają na 100% swoich umiejętności. Dzisiaj kolejna noc podczas, której kilka rzeczy może się przejaśnić. Oprócz meczu Toronto - Carolina nie ma meczu o nic, który nie byłby nawet o najmniejszą stawkę. Ja z całej oferty wybrałem trzy według mnie najbardziej warte uwagi spotkania.

 

Washington Capitals vs Buffalo Sabres

 

Na pierwszy ogień bez wątpienia MECZ DNIA. Obie ekipy po 76 rozegranych spotkaniach mają po tyle samo punktów na koncie i któraś z tych ekip będzie musiała pożegnać się z rozgrywkami po sezonie zasadniczym. Trudno na ten moment określić zwycięzcę tego pojedynku, bo nawet wygrana w dzisiejszym meczu nic nie przesądza. Jednak z pewnością ten mecz da którejś z drużyn większy komfort psychiczny, gdyż wówczas na pięć kolejek przed końcem sezonu wszystko będzie na dobrą sprawę zależeć tylko i wyłącznie od nich. W formie na pewno "Szable", które wygrały cztery mecze z rzędu. Caps ostatnio słabiej, ale przełamanie przyszło w końcu w meczu z Minnesotą wygranym pewnie 3:0. Bohaterem meczu oprócz będącego w znakomitej formie Alexa Ovechkina był Braden Holtby, który z Wild zaliczył pierwszego w tym sezonie shootouta i może być zbawieniem w ostatnich sześciu meczach na borykającą się z wieloma problemami bramkę Capitals w tym sezonie. Buffalo w ostatnich trzech spotkaniach straciło zaledwie dwie bramki, znów formą błyszczy Ryan Miller, który może być najmocniejszym punktem drużyny w końcówce sezonu. Kto śledził pewnego czasu SB może pamięta jak podczas Deadline'u pisałem o tym, że Vancouver puszcza bardzo dobrze rokującego młodego Cody Hodgsona. Cody początek w Sabres miał słaby, ale w tych ostatnich niezwykle ważnych spotkaniach punktuje, aż miło. W czterech meczach w wygranej serii zdobył, aż sześć punktów. Spośród wszystkich zawodników w ofensywie właśnie 22 latek spisuje się ostatnio najlepiej. Trudno wskazać faworyta tego spotkania, ale z pewnością więcej szans dawałbym drużynie gospodarzy, która będzie wspierana przez kilkanaście tysięcy własnym kibiców.

 

Typy:

- Caps ML @1.91 - William Hill

- A.Ovechkin strzeli gola @2.50 - Doxxbet

 

 

Pittsburgh Penguins - New York Islanders

 

Kolejny mecz o dużą stawkę. "Pingwiny" walczą o zajęcie pierwszego miejsca w Konferencji Wschodniej. Aby tak się stało oprócz wygrywania swoich meczów muszą także liczyć na potknięcie New York Rangers. Jest to dość możliwe, gdyż "Strażnicy" nie są w najwyższej formie ostatnimi czasy. Pens natomiast biją każdego kolejnego rywala na swoim lodzie. Wpadka przydarzyła im się tylko w Ottawie, gdzie dostali bęcki, aż 4:8. Jednak u siebie ta drużyna jest usposobiona ultra ofensywnie o czym mogą świadczyć wyniki. Zaczęło się od 5:2 z Bostonem, później pogrom Winnipeg 8:4, następnie w pokonanym polu pozostawione Nashville 5:1 i ostatnio New Jersey 5:2. Zwróciłbym tutaj przede wszystkim uwagę, że każdy z tych rywali to drużyny potrafiące znakomicie się bronić i mające w swoich bramkach nieprzeciętnych goalie. Dlatego wyniki overowe i to z tak wyraźną różnicą między drużynami na pewno zasługują na spore uznanie. Znakomicie wprowadził się powracający po kontuzji Sidney Crosby, który od czasu swojego powrotu zdobył już 13 punktów w siedmiu spotkaniach notując zaledwie dwukrotnie zerowe konto punktowe. Zaskakująca może być także forma Pascala Dupuisa, który rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze, a ostatnio notuje bardzo dobrą serię 10 meczów z rzędu ze zdobytym punktem. Pedału gazu nie puszcza także Evgeni Malkin, który w 7 ostatnich meczach nie zdobył bramki tylko w jednym, zaś łącznie nastrzelał, aż 8 goli w tym krótkim okresie czasowym. Na pewno mecz będzie ciekawy nie tylko ze względu na znakomitą formę gospodarzy, ale także na to co wyprawia ostatnio drużyna "Wyspiarzy". Trzy wygrane w czterech meczach z rywalami na pewno trudnymi, warto dodać, że wszystkie wygrane były odniesione na wyjazdach. Swoją znakomitą formę w tym sezonie potwierdza także John Tavares, który końcówkę sezonu ma wyśmienitą. W ośmiu ostatnich meczach zdobył, aż 12 punktów, osiągając career high w ilości zdobytych bramek, zaliczonych asyst, w klasyfikacji punktowej, oddanych strzałach i zwycięskich golach. Mecz zapowiada się więc bardzo interesująco z mam nadzieję sporą ilością bramek.

 

Typy:

 

- Over 5.5 @1.88 - Pinnacle

- E.Malkin strzeli gola @2.10 - Doxxbet

 

 

Boston Bruins vs Tampa Bay Lightning

 

Spośród trzech przedstawionych przeze mnie typów mecz Bostonu z Tampą może wydawać się najmniej emocjonujący. Jednak gospodarze nadal walczą o jak najlepsze rozstawienie przed Play Offami. Wygrana prawie na 100% zagwarantuje im wygraną w Dywizji Północnowschodniej oraz umocni ich na drugim miejscu w Konferencji Wschodniej. Co ciekawe gra na własnym lodzie była zawsze atutem tej drużyny, a w tym sezonie Bruins zajmują zaledwie dziewiątą pozycję wśród drużyn Konferencji Wschodniej jeżeli chodzi o punkty w meczach domowych. Ostatnio wszystko wróciło do normy i znów "Niedźwiadki" zaczęły u siebie wygrywać. W ostatnich czterech meczach udało się wygrać trzy razy co na pewno przy dyspozycji Bostonu w tym sezonie jest już całkiem niezły rezultatem. Po ostatniej wygranej u siebie z Toronto 8:0 Boston ruszył na trzy mecze wyjazdowe i również tam zaprezentował bardzo dobrą formę wygrywając 2 z 3 meczów. Ich dzisiejsi rywale to Tampa, które już nie ma żadnych priorytetów w tym sezonie no może oprócz wywindowania Stevena Stamkosa na najlepszego strzelca w tym sezonie i najlepszego zawodnika w punktacji kanadyjskiej. O ile w klasyfikacji najlepszych strzelców Steven nie ma sobie równych to już w klasyfikacji kanadyjskiej traci, aż 9 punktów do samego Malkina, więc będzie bardzo trudno go prześcignąć, ale na pewno do samego końca Stamkos będzie walczył. Na pewno utrudnieniem będzie dzisiaj Tim Thomas, który w ostatnich meczach prezentuje bardzo wysoką formę. Jednak warto dodać, że Steven nie takich bramkarzy już pokonywał, a Thomasa w tym sezonie udało mu się pokonać dwukrotnie w tym raz w bardzo ważnym momencie, kiedy osiągał po raz drugi w karierze granicę 50 bramek w sezonie regularnym. Ostatnio Steven znów się przebudził i liczę, że dzisiaj znów postara się pokonać Tima tym razem w meczu na jego terenie. Ogólnie w całym meczu spodziewam się sporej ilości bramek i dobrego meczu mimo, że sam mecz nie jest tak ważny jak dwa poprzednie opisane przeze mnie.

 

Typy:

- Over 5.5 @1.85 - Pinnacle

- S.Stamkos strzeli gola @2.00 - Doxxbet

 

 

Już bez głębszej analizy napiszę, że ważne mecze rozegrają także drużyny New York Rangers, którzy nadal muszą wygrywać jeżeli chcą zająć pierwsze miejsce w konferencji. Ważny i ciężki mecz przed Floridom, która także musi punktować, bo Capitals oraz Sabres nie śpią i też pewnie chcą powalczyć jeszcze o pierwsze miejsce w dywizji. Ważny mecz także dla walczących o wygraną w konferencji St. Louis oraz o jak najwyższe rozstawienie Nashville. Jednak ja polecam te trzy mecze, które wymieniłem. Strzelców można sobie zagrać w systemie w Doxxbet i sądzę, że przy 2 z 3 na pewno wyjdzie się na plus.

 

Powodzenia :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Columbus Blue Jackets - Detroit Red Wings

 

 

Pojedynek wewnatrz dywizji Cetral, Kurtki podejmuja u siebie Skrzydla. Wybralem to spotkanie, gdyz jestem pod sporym wrazeniem tego, co Detroit zrobilo z Columbusem dwa dni temu u siebie. Wynik 7:2 mowi sam za siebie, pozamiatane. Mecz ten ewidentnie pokazal, ze Red Wings zazegnali kryzys, ktory ich trapil od lutego. Od feralnego meczu z Chicago (1:2), ekipa Skrzydel przegrala 11 z 14 kolejnych spotkan Spowodowane bylo to glownie plaga kontuzji w druzynie, jednak z kazdym kolejnym powrotem ich gra wyglada znacznie lepiej. Przelomowy byl powrot kapitana Lindstroma, bo po 6 porazkach z rzedu udalo sie ograc Caroline 5:4. Pozniej z Kurtkami byl spacerek. Dzis, 2 dni po tym pogromie, Skrzydla jada do Columbusu i chodza sluchy, ze dzis do gry gotowi beda juz Franzen i Ericsson, co moze oznaczac tylko kolejne problemy gospodarzy. Do konca tygodnia maja wrocic juz wszyscy, co oznacza, ze Detroit na playoffy bedzie z komplecie, m.in. z Howardem na bramce ktorego tak bardzo potrzebuja...

 

Juz wielokrotnie pisalem o Kurtkach i nie chce sie zbytnio powtarzac, ale u nich jest tragedia. Mam wrazenie, ze oni chca juz tylko dograc reszte spotkan i sie gdzies schowac Momentami to graja tak slabo, ze gdyby nie Nash na szpicy nie wiedzialbym, ze to NHL Zdecydowanie najslabsza ekipa ligi, choc nie powiem - zdarzaja sie im przeblyski znakomitej gry, jak 5:2 z Phoenix z poczatku marca, albo niedawno 5:1 z Carolina Wystarczy, ze obok Ricka ktos zacznie lepiej grac i od razu widac to po wynikach. W tym przypadku mowa o Umbergerze. A jak jeszcze Mason ma zyciowke, to wygrywaja z latwoscia. Tyle, ze dzieje sie to stanowczo zbyt rzadko. Dobrym ekipom zdarzaja sie wpadki, a im sie zdarzaja przeblyski - i od razu roznica w tabeli uargumentowana

 

Mimo tak znaczacej roznicy miedzy druzynami nie propaguje w tej analizie gry na gosci, gdyz: 1) kurs jest stanowczo za niski jak na "2" ; 2) jest cos znacznie ciekawszego

 

Overek bije z tego meczu, az oczy lzawia Przede wszystkim spojrzmy kto dzis w bramkach obu ekip: gospodarze wystawia dzis Yorka, 22-latka, ktory w tym sezonie tylko raz zagral od pierwszej minuty (2:5 z Chicago), a z reguly jest tzw. "backupem", i to nawet nie dla pierwszego bramkarza, ale czesto dla drugiego Nie wiem jak Wy, ale ja mysle, ze York na Detroit slono bedzie kosztowac. Owszem jak wszedl z lawki przy stanie 6:0 dla rywali, ktorym sie juz wtedy mocno nie chcialo przec do przodu, to na 11 strzalow puscil tylko 1, ale dzis zobaczy jak to jest gdy Skrzydlom chce sie grac

 

Z drugiej strony Conklin, ktory byl juz kiedys bohaterem mojej analizy Nic specjalnego, skoro to dopiero trzeci goalie w druzynie. Wychodzil i bronil 3 ostatnie spotkania z rzedu Detroit puszczajac 8 goli. 2 z Rangersami wyglada moze i niezle, ale chwile pozniej 4 na 24 strzaly z Carolina to juz slabizna. Z Columbusem rowniez 2 wpadly, przy stanie 7:0 z wyraznie rozluzniona ekipa Red Wings, ale nawiasem mowiac licze dzis na wiecej.

 

Obaj bramkarze to zwykli sredniacy, nie gwarantuja zadnej jakosci i prawde mowiac do overu powinno wystarczyc. Szczegolnie gdy obie ekipy ostatnio overowo: Columbus min. 6 goli w ostatnich 4 spotkaniach, Detroit w 3/4 meczach, raz zatrzymal ich Lundqvist. H2H rowniez popiera taka propozycje: oba mecze w tym sezonie (ba! w tym roku, w ciagu ostatniego miesiaca) to wysokie wyniki 5:2 i 7:2 na korzysc Detroit. Jesli mam byc szczery to cos podobnego powinnismy zobaczyc tez dzisiaj. Zabawnie na jednym z amerykanskich serwisow poswieconych NHL brzmia slowa: "Nie ma nic lepszego na wyjscie z kryzysu jak b2b z Columbusem" Oryginal po angielsku, w wolnym tlumaczeniu mniej wiecej tak wyglada.

 

Kurtki graja dzis u siebie i beda na pewno chcialy sie odegrac po sromotnej porazce w Detroit. Trener Richards zapowiada: "We're playing in front of our home crowd (Wednesday), and we got to give a much better performance." Jednak rozpedzone Detroit powinno zlapac latwe 2pkt w walce o jak najlepsza lokate w rozstawieniu playoffow, a jesli okaze sie ze wrocil w pelni sil Franzen to mozna byc spokojnym moim zdaniem o wysoki over. Jeszcze taka fajna statystyka: Detroit strzela najwiecej goli w Konferencji Zachodniej (4. w NHL), zas od Columbusu w calej lidze wiecej traci tylko Tampa Polecam!

 

 

danie glowne: Columbus Blue Jackets - Detroit Red Wings over 5,5 1.88 Betsson :t:4:2

 

alternativ: Columbus Blue Jackets - Detroit Red Wings 2 1.80 Betsafe :n:

 

warte ryzyka: Columbus Blue Jackets - Detroit Red Wings over 6,5 2.95 Bwin :n:

 

 

Edit. Jestem szczerze zaskoczony wynikiem tego spotkania. Jeszcze jak ktos obejrzal sobie material audio-video Pietaszka wrzucony ponizej ten siedzi pewnie jak ja z rozdziawiona geba i sie zastanawia jak moglo do tego dojsc. Niby ok, glowny typ - overek - siedzi, choc szczerze mowiac po powrocie Franzena spodziewalem sie minimum 7 bramek w tym spotkaniu i co najmniej 4 u gosci, wiec po czesci biednie. Ale ze Kurtki wygraly, to jest normalnie fenomen. Bardzo rzadko mamy do czynienia w NHL z sytuacja, ze po pierwszym meczu-pogromie, druzyna sie "rewanzuje z handicupem" Spora w tym zasluga ponownie Umbergera z Nashem, ale przede wszystkim Yorka na bramce, ktory zagral fenomenalnie jak na zoltodzioba przeciwko starym wyjadaczom Skrzydel. Z drugiej strony fatalna postawa Conklina, niestety w meczach gdzie w obu bramkach stoja zmiennicy sprawy roznie sie tocza Cos mi mowilo, zeby nie wrzucac tego typu, tyle razy sie pisalo, ze kursu ponizej 1.80 na gosci sie nie bierze, ehh brak konsekwencji Niemniej wynik tego meczu to dla mnie spora sensacja :zdziwiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak łatwo i przyjemnie strzela się bramki Columbus można zobaczyć na filmikach poniżej, pierwsza dwa to zdecydowanie najbardziej urodziwe bramki, trzeci filmik to skrót całego spotkania. Dzisiejsi gospodarzy chyba zapomnieli co tzn agresywna obrona i widać, że chcą tylko dograć sezon do końca i udać się na wakacje. Oczywiście popieram typ chmiela w 100%.



 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Philadelphia Flyers - Ottawa Senators

 

 

Early game, wiec i analiza wczesnie, ale wiekszosc szczegolow juz wiadoma. Na poczatek aktualna sytuacja obu druzyn 5 meczow przed koncem sezonu zasadniczego...

 

Gospodarze maja juz awans do fazy playoff zapewniony. Nawet gdyby przegrali pozostale 5 spotkan w najgorszym wypadku wyladuja na ostatnim premiujacym gre dalej, czyli osmym. Jednak dobrze wiemy, ze wsrod tych, co maja po "zaklepane" nie ma proznowania, kazdy chce sobie wyrobic najlepsza pozycje na wyjsciu. Gdyby sezon zakonczyl sie wczoraj, Flyers musieliby grac z Pens, a tego chyba kazdy wolalbym dzis uniknac %-) Takze na pewno beda gra do konca. Prawde mowiac wiele zalezy od ich rywali rozstawionych wyzej, sytuacja w tabeli chyba predzej ulegnie zmianie jesli ktorys z liderow swoich dywizji na Wschodzie (Boston lub Florida) spadna ze stolka, a z biegiem czasu i kazdym rozegranym meczem mniejsze sa na to szanse. Mozliwe, ze zacznie sie kombinowanie, celowe przegrywanie, aby trafic lepszego przeciwnika w 1/8 ;) Jednak raczej nie dzis...

 

Goscie z kolei przyjezdzaja w dobrych nastrojach, bo aktualna 7. lokata na Wschodzie daje im awans, ale po pietach depcza im juz rywale. Caps i Sabres maja mecz wiecej rozegrany i tylko 2pkt mniej. Aby byc pewnym awansu, Ottawa sposrod 5 pozostalych spotkan musi wygrac 3, badz mniej i liczyc na potkniecia sasiadow. Moim zdaniem, bazujac na dwoch ostatnich bardzo efektownych meczach, Senatorzy wzieli sprawy w swoje rece i probuja sami zadbac o playoffy.

 

Te efektowne spotkania to najpierw 8:4 z Pens (popis Alfredssona, Thiessen na bramce Pittsburgha) oraz wyjazdowe 6:4 z Winnipegiem (mimo 4 puszczonych Anderson wyjal ponadto 44 strzaly). Po powrocie Craiga druzyna ewidentnie odzyla, niestety nie wplywa on dobrze na ilosc traconych bramek, ale na pewno w jakichs sposob natchnal ofensywe. Przeciez Ottawa miala juz lekki kryzys, strzelajac w 3 meczach zaledwie 2 gole, i to ze slabymi Toronto i Montrealem. Metamorfoza na razie przynosi rezultat, bo ekipa wygrywa a to najwazniejsze.

 

Philadelphia podobnie jak Sens, w 3 ostatnich meczach strzelila 14 goli, w tym 7 sciagnietemu na gwalt z rezerw bramkarzowi Toronto Rynnasowi. Takze ofensywa ma sie swietnie. Stracila 7 bramek, w tym 5 z Tampa, a po 1 z Montrealem i Toronto, pokazujac dobitnie, ze recepta na ogranie ich jest mocna i skuteczna ofensywa.

 

Obie ekipy sa nastawione na strzelanie. Bramkarze beda sie musieli dzis niezle napocic, by sie nie zblaznic %-) A miedzy slupkami Senatorow zobaczymy dzis wspomnianego Craiga Andersona (1-0-1 / 3.64 GAA / 0.896 SV% przeciwko Lotnikom w tym sezonie). Jak na razie goalie Flyers pozostaje niewiadomy, choc w zwiazku z niedawna kontuzja Bryzgalova (dzis rano day-to-day) nalezy spodziewac sie bardziej Bobrowsky'ego. A to akurat dobra nowina dla overu, bo jest on w nienajlepszej formie. Z Toronto owszem, tylko 1 puszczony strzal, ale na 17 biednych strzalow (Lupul kontuzja, i Liscie cienko pieja :bz: ), pozostale jego wyczyny to co najmniej 3 puszczone gole od 6 spotkan... Z Ottawa staty ma calkiem niezle (jeden mecz w tym sezonie, 2 gole puszczone), ale oni nie grali wtedy tak efektownie jak dzis. Dzis moim zdaniem bedzie mial znacznie wiecej roboty niz 23 strzaly :)) Jesli w bramce gospodarzy wystapi ktos inny, niz ci co wspomnialem - Ottawa przedziurawi go na wylot :D

 

Gdyby mecz ten rozgrywany byl na lodzie Sens - nie wahalbym sie zagrac na nich. Ogromna motywacja w nich spoczywa, morale wysoko po efektownych zwyciestwach, a Phila na dobra sprawe nawet jak przegra ten mecz to nic sie jej nie stanie, pozycji w tabeli nie zmieni. Ale ja wiem, ze oni meczu u siebie tak latwo nie odpuszcza. Obie ekipy w tym sezonie o dziwo lepiej na wyjazdach graja, obie sa niezwykle bramkostrzelne (3. i 4. miejsce na Wschodzie). W tym sezonie maja juz 3 mecze ze soba rozegrane:

 

08/01/2012 NHL Ottawa vs. Philadelphia 6:4

07/01/2012 NHL Philadelphia vs. Ottawa 2:2; 3:2 (OT)

19/10/2011 NHL Ottawa vs. Philadelphia 2:7

 

Biorac pod uwage sprawnie dzialajace ofensywy obu druzyn i slaba dyspozycje bramkarzy oraz h2h mysle, ze mozna zagrac over na linii nawet 6,5 ... wystarczy, ze druzyny zagraja na tym samym poziomie co pare dni temu a spokojnie siadzie, przy dobrych wiatrach nawet po 2 tercjach. Goscie mieli wiecej czasu by sie dobrze przygotowac do tego meczu i cos mi mowi, ze dobrze zmotywowani sa w stanie dzis wywiezc punkty z Philadelphii, dlatego juz bardziej ryzykownie, ale wciaz w granicach normy, gram tu Senatorow - z jednej strony jako fan, z drugiej jako typer. Dzis chyba uda sie pogodzic obie rzeczy :D Ale przede wszystkim over 6,5 ... dokladny wynik 5:4 po dogrywce goscie. Powodzenia ;)

 

 

Philadelphia Flyers - Ottawa Senators over 6,5 2.65 Expekt :t: i :n:3:4 AP

 

Philadelphia Flyers - Ottawa Senators (ML) 2 2.35 Unibet :spoko:

 

Edit. Z definicji jak pisze analize z linia goli, wlaczam do tego dogrywke i karne, jednak jak sie okazuje Expekt tego tak nie honoruje. Wybralem tego buka tylko z powodu wysokiego kursu ... teraz juz wiem czemu byl najwyzszy %-) Stad siadlo i wtopa, od tego momentu bede baczyl na reguly postepowania bukow w tej kwestii i wyraznie zaznaczal w analizie z/bez OT i karne. Jesli kogos wprowadzilem tym w blad, to sorencja :bz: Z drugiej strony mecz mial taki przebieg, ze ciezko uwierzyc, ze nie siadlo spokojnie. 3:0 dla Sens po pierwszej tercji, 3:3 po drugiej, gdzie Phila wyraznie zaczela walczyc. I ani jednego gola w trzeciej, gdzie obie ekipy robily wszystko, by nie stracic, minimalizujac ryzyko i zaledwie w sumie kilkakrotnie wyprowadzajac ataki zakonczone strzalem. Dogrywka nie przyniosla rozstrzygniecia, zas serie rzutow karnych, glownie dzieki niesamowitej grze Andersona, wygrala Ottawa. Jak pisalem, w koncu udalo sie pogodzic zamilowanie do druzyny, a pieniadze postawione na nich przyniosly zysk :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL

Data: 01.04.2012 18:30

Spotkanie: Pittsburgh Penguins - Philadelphia Flyers

Typ: Philadelphia Flyers powyżej 2,5 bramki w meczu

Kurs: 1,75

Bukmacher: Betsson

 

Ostatnio w meczach Pittsburgha pada ogromna ilość bramek. 10 spośród 11 ich ostatnich spotkań to overy i to zazwyczaj naprawdę wysokie overy. Pittsburgh mnóstwo strzela, ale też sporo traci. Wczoraj z Buffalo stracili 3 bramki, wcześniej 10 bramek w dwóch meczach z Islanders... Pingwiny stawiają na ofensywę, taki jest ich styl gry, stąd utrata bramek jest nieunikniona. Philadelphia to drużyna, która ma sporo atutów w ofensywie i pod względem ilości strzelonych bramek to jest ścisła czołówka ligi.

W tym sezonie drużyny grały już ze sobą 4 razy i we wszystkich 4 meczach Philadelphia strzeliła Pittsburghowi minimum 3 bramki. Spodziewam się tutaj wymiany ciosów i gradu bramek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL

Data: 02.04.2012 1:00

Spotkanie: Chicago Blackhawks - Minnesota Wild

Typ: Chicago Blackhawks powyżej 2,5 bramki w meczu

Kurs: 1,59

Bukmacher: Betsson

 

Chicago ma 240 strzelonych bramek w tym sezonie(wliczając też OT i karne), dzięki czemu pod tym względem ta drużyna zajmuje w Konferencji Zachodniej pierwsze miejsce obok Detroit. Ofensywa to jest najmocniejszy punkt Blackhawks. W ostatnim meczu Chicago strzeliło na wyjeździe aż 5 bramek Nashville, a wcześniej wygrali u siebie 4:3 z najlepszą defensywą w lidze- z St.Louis. To pokazuje, że aktualna forma strzelecka Chicago jest wysoka. Minnesota gra słabiutko i w ostatnim czasie punkty zdobywa praktycznie tylko u siebie, wyjazdy grają fatalnie i na obcych lodowiskach tracą mnóstwo bramek. Na 7 ostatnich spotkań wyjazdowych tylko raz nie stracili co najmniej 3 bramek(z Phoneix). Tym razem rywal jest piekielnie mocny w ofensywie i utrata przez Minnesotę co najmniej trzech bramek jest bardzo prawdopodobna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL

Data: 03.04.2012 1:00

Spotkanie: Tampa Bay Lightning - Washington Capitals

Typ: Tampa Bay Lightning powyżej 2,5 bramki w meczu

Kurs: 1,74

Bukmacher: Betsson

 

Bukmacherzy dość wyraźnie faworyzują Waszyngton głównie z tego względu, że walczą oni o playoffy. Motywację mają sporą, ale za tym idzie presja czyli coś, czego Tampa z całą pewnością nie ma. Forma Tampy jest całkiem niezła, bo na 6 ostatnich spotkań wygrali 4. Trzy ostatnie domowe mecze Tampy to zwycięstwa(po bardzo ostrej walce, ale jednak). Waszyngton w tym sezonie to jedna z najbardziej nieobliczalnych drużyn, która na wyjazdach gra dość kiepsko, bo zajmują w statystykach wyjazdowych dopiero 12 miejsce w konferencji i tracą średnio na wyjazdach trochę ponad 3 bramki na mecz.

Ciekawie wygląda h2h tych drużyn, bo w siedmiu ostatnich meczach(w tym 5 w tym sezonie) wygrywała drużyna, która była gospodarzem. Mam przeczucie, że seria zostanie podstrzymana, ale pewniejszy wydaje mi się over 2,5 bramki gospodarzy, bo Tampa u siebie(na wyjazdach zresztą też) gra odważny hokej, mają sporo argumentów w ofensywie. Tampa i te 3 lub więcej bramek powinni strzelić. Liczę na to, że w końcówce sezonu gospodarze będą chcieli dać trochę radości kibicom i zagrają radosny hokej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Brzuszek

4.04.2012 g. 1:00



Buffalo Sabres - Toronto Maple Leafs

 

Typ: 1 (-1.5) / 2,27 / Betsafe

 

Dla Buffalo jest to absolutnie kluczowe spotkanie w kontekście awansu do PO. Wczoraj Capitals dali im niesamowity prezent przegrywając na wyjeździe z Tampą i tym samym Szable mają szansę dojść swoich głównych konkurentów do 8. miejsca na Wschodzi :)) Dzisiaj podejmują cienkich jak Polsilver graczy Maple Leafs z Toronto i nie ma innej opcji, 2 punkty muszą być :bz: Jeśli nie wykorzystają takiej szansy to nie zasługują na PO. Tym bardziej, że terminarz sprzyja ekipie z Waszyngtonu ;) Buffalo ma jeszcze 2 bardzo ciężkie wyjazdy i mecze z Flyers i Bruins. Natomiast Washington gra jeszcze z Floridą u siebie i Rangersami na wyjeździe :)) Buffalo i Toronto grały ze sobą kilka dni temu w Torotno i gospodarze wygrali 4-3. Ogólnie jeśli chodzi o h2h to home team triumfował 7 razy z rzędu i moim zdaniem nie inaczej będzie dzisiaj :D Buffalo przed porażką w Toronto przegrało u siebie z Penguins 3-5 i pokonali na wyjeździe właśnie Capitals 5-1. Toronto ostatnio dostało lanie od Flyers 1-7 u siebie :fp: i od Caroliny 0-3 także u siebie :(( Jak Szable z nimi przegrają to będzie jakaś masakra. Według mnie jednak ich zniszczą. Niesamowita motywacja po stronie Sabres, sytuacja kadrowa także lepsza po stronie gospodarzy. W ekipie Sabres wystąpić nie mogą Hecht, Ehrhoff, Myers. Gotowi do gry powinni byc za to Ellis, Weber i Gerbe :ok: Po stronie gości nie zagrają Reimer, Kulemin, Lupul, a także prawdopodobnie Grabovski i Steckel co już jest sporym osłabieniem ofensywy :bz:

Na bramkach dzisiaj Miller i Scrivens. Na pewno wszyscy oczekują cudów od Ryana, bo wiadomo, że jak sytuacja jest krytyczna to trzeba liczyć na Ryana ;) I on powinien dzisiaj byc liderem swojej ekipy, chociaż licze na to, że Buffalo rzuci się na rywali od początku meczu i strzeli w tym spotkaniu co najmniej 5 goli. Miller vs Toronto ma bilans 26-14-0-0, 2.38 GAA i .924 SV. U siebie ma bilans 16-7-0-5, 2.42 GAA i .918 SV. Po drugiej stronie Scrivens, któy na razie w tym sezonie za wiele sobie nie pograł. Jego bilans na wyjazdach to 2-2-0-0, 2.23 GAA i .936 SV, czyli naprawdę bardzo dobrze :respekt: Grałw ostatnim meczu przeciwko Buffalo i puścił 3 gole.

Jeśli chodzi o statsy to te także wskazują na Buffalo. Wspomniałem już, że w h2h gospodarz wygrywał 7 razy z rzędu. Buffalo wygrało 5 z 6 spotkań u siebie przeciwko ekipie z ujemnym rekordem na wyjazdach, 4 z 5 spotkań przeciwko drużynie z ujemnym rekordem. Toronto przegrało z 4 5 gier przeciwko drużynie z ujemnym rekordem, 5 z 6 gier po wygranej w poprzednim meczu.

Według mnie izi Buffalo w tym meczu i to z handi ;) Jest to dla nich kluczowe spotkanie, jak nie wygrają to jest po playoffach :bz: Trzymam za nich kciuki nie tylko dlatego, że na nich stawiam, ale także dlatego, że Washington powinien dostać nauczkę. Capitals obecnie są po prostu nudną ekipą :bz: Wolałem Washington, który najpierw myślał o tym jak strzelić, a dopiero potem jak bronić, a nie odwrotnie. Capitals, którzy mieli demolującą wszystkich ofensywę to było coś, a potem zmieniono kompletnie taktykę na bardziej defensywną i gówno to dało nie efekty :fp: Dlatego kibicuję Buffalo i chcę by to oni zajeli 8. miejsce na Wschodzie. Po wczorajszym prezencie ze strony Capitals dzisiaj Buffalo musi wygrać i czuję, że zawodnicy Sabres wyjdą mega naładowani by zmieść Toronto. Kurs nie powala na kolana jeśli mówimy o 2-bramkowej wygranej gospodarzy, ale moim zdaniem i tak warto :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL

Data: 04.04.2012 1:00

Spotkanie: Buffalo Sabres - Toronto Maple Leafs

Typ: Buffalo Sabres powyżej 2,5 bramki w meczu

Kurs: 1,50

Bukmacher: Betsson

 

Buffalo zaciekle walczy z Waszyngtonem o fazę playoff i mają na to szanse, bo ubiegłej nocy Waszyngton się potknął. Forma Buffalo od lutego jest naprawdę solidna, bo ta drużyna o wiele częściej wygrywa niż przegrywa. Ze zdobywaniem bramek w ostatnim czasie nie mają problemów, bo w siedmiu ostatnich meczach strzelali po minimum 3 bramki. Sytuacja Toronto jest zupełnie inna, bo ta ekipa od 08.02 jest w bardzo poważnym kryzysie i prawie wszystko przegrywają. W siedmiu ostatnich Toronto traciło po co najmniej 3 bramki, więc widać jakie problemy w defensywie ma ta drużyna. Co prawda niedawno Toronto pokonało Buffalo 4:3, ale to był mecz rozgrywany w Toronto no i mimo to Buffalo te 3 bramki strzeliło. W tym sezonie w bezpośrednich meczach pomiędzy tymi drużynami zawsze górą jest ta ekipa, która gra u siebie, a w Buffalo wyniki były takie: 5:4 i 3:2 dla gospodarzy. Teraz powinno być jeszcze łatwiej wygrać, bo wtedy Toronto nie było w takim kryzysie jak teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dwa spotkania w NHL, jedno bez większego znaczenia zespołowego, drugie już znacznie ważniejsze, ale też przede wszystkim dla jednej z drużyn. Pora więc pokrótce opisać co w trawie piszczy przed dzisiejszymi spotkaniami.

 

Montreal Canadiens - Tampa Bay Lightning

 

Dzisiaj w bramkach obu drużyn zobaczymy backupów lub w przypadku Tampy nawet trzeciego bramkarza w drużynie. Obie ekipy grają już bez presji, nieco odpuszczają w obronie, różnica jest taka, że Tampie chce się jeszcze strzelać i promować Stamkosa. Montreal cztery porażki z rzędu, kolejną szanse dostanie w bramce dzisiaj Peter Budaj, który co ostatnio gra w bramce Canadiens to zawsze ta drużyna przegrywa. Nie prezentuje się może jakoś fatalnie, ale w tym sezonie na 14 spotkań tylko w dwóch udało mu się zanotować występ bardzo solidny czytajcie 1 stracony gol. Dwa to takie minimum na Petera, a ostatnio to nawet trzy. W ofensywie Montreal słabo nie tylko w ostatnich meczach, ale i w całym sezonie, ledwo 202 strzelone gole, gorzej w Konferencji wypada tylko ekipa Islanders. Tampa ostatnio mimo, że sezon już dawno przegrany to walczy na całego, żeby wypromować Stevena na Króla Strzelców z dorobkiem co najmniej 60 goli. Ostatnim takim wyczynem w sezonie regularnym może pochwalić się Alex Ovechkin, który strzelił dokładnie 65 goli w kampanii 2007/2008. Klub "60" na pewno jest bardzo prestiżowy, bo w ostatnich latach bardzo rzadko się zdarza, żeby któryś zawodnik zdobył 60 lub więcej bramek. Stevenowi na ten moment brakuje zaledwie dwóch trafień, więc jak łatwo policzyć rozkłada się to po jednym trafieniu na dwa ostatnie mecze. Nie ma co ukrywać, że zespół gra pod Stamkosa. Wszystkie akcje starają się tworzyć tak, żeby Steven dochodził do jak najlepszych pozycji strzeleckich. Stamkos sam robi wszystko, żeby się w tym elitarnym gronie znaleźć. Oddaje mnóstwo strzałów zazwyczaj po 5-6 w spotkaniu, ostatnio nawet nieźle ze skutecznością, bo w sześciu poprzednich meczach strzelił osiem bramek, nie strzelając gola tylko przeciwko Devils. Dlatego mimo, że kursy oscylują w granicach 2.00 co nie jest jak na strzelca w hokeju powalającym kursem, ale na pewno patrząc na to, że cały zespół robi wszystko pod Stevena, że sam młody center również stara się dobić do 60 goli na pewno warto zainwestować. Warto też pamiętać, że Montreal ostatnio nie jest monolitem w obronie i na pewno popełni kilka błędów, oby jeden z nich wykorzystał Steven.

 

Typ główny:

- S.Stamkos strzeli gola @2.00 - Betsson

 

Typy poboczne:

- Over 5.5 @1.91 - Bwin

- Over 6.5 @2.90 - Bwin

 

 

St. Louis Blues - Detroit Red Wings

 

Niezwykle ważne spotkanie dla "Nutek". Jeżeli nie uda im się dzisiaj wygrać z drużyną Detroit Red Wings to mogą zapomnieć o wygranej w Konferencji Zachodniej, gdyż strata do Canucks będzie już wynosiła 3 pkt na dwa mecze przed końcem sezonu regularnego. Jednak przeciwnik nie tylko ciężki z powodu znakomitej kadry, ale także dlatego, że Wings wciąż walczą o jak najwyższe miejsce w tabeli. Obecnie walka toczy się o czwartą lokatę, zaś zaangażowanych w nią są trzy drużyny. Wings przy dzisiejszej wygranej mogę znów być na czwartym miejscu bardzo ważnym w kontekście walki w Play Offach. Co przemawia na korzyść gospodarzy? Znakomita defensywa! Zaledwie 156 bramek straconych w sezonie regularnym to obecnie niedościgniony wzór. Wystarczy tylko spojrzeć na tabelę z ostatnich sezonów. W ubiegłym sezonie najlepsza defensywa to Canucks - 185 straconych bramek, dwa lata temu Devils - 195 straconych, tak można jeszcze troszkę wymieniać, ale już dawno nie było takiego poziomu. Oczywiście St.Louis czekają jeszcze trzy mecze, ale na pewno nie zbliżą się nawet do poziomu bardzo dobrego jakby się wydawało poziomu 185 goli Canucks z tamtego sezonu. Niepowiedziane, że również przekroczą 160 goli, będzie to bardzo trudne do osiągnięcia, ale patrząc na to jakich mają bramkarzy, jak znakomicie ustawiają się w defensywie to naprawdę świadczy o wielkiej klasie. Bo co najważniejsze nie tylko bramkarze są wspaniali i bronią większość strzałów, ale także defensywa pracuje bardzo dobrze, zaledwie 1948 oddanych strzałów na bramkę gospodarzy. Nie jest to pierwszy rezultat, ale warto porównać chociażby z defensywami Phoenix, Ottawy czy Caroliny, które osiągnęły już próg 2300 strzałów. Co bardzo ważne dzisiaj do składu wraca Brian Elliott, który ostatnio miał troszkę odpoczynku, a zastępował go Jaroslav Halak. Brian w ostatnich trzech meczach zanotował trzy shootouty z rzędu i dzisiaj będzie chciał na pewno troszkę pogonić Smitha, który też ostatnio w Phoenix wybronił na zero trzy kolejne mecze. Obecnie w lepszej formie jest Elliott, więc liczę, że dzisiaj znów w obronie "Nutki" będą grały bardzo dobrze i powstrzymają ofensywę Detroit, a ta ostatnio znów wypada znacznie bladziej niż powinna. Dlatego uważam, że gospodarze powinni poradzić sobie z takim rywalem, w ubiegłych sezonach byłoby to nie do pomyślenia, ale ten jest jest zupełnie inny i liczę na pewną wygraną St.Louis.

 

Typ główny:

- St.Louis ML @1.70 - Pinnacle

 

Typy poboczne:

- Under 4.5 @2.15 - Bwin

- Detroit Under 2.5 @1.77 - Betsson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Hokej na lodzie/ NHL

Spotkanie: Montreal Canadiens - Tampa Bay Lightning / :minus: //Wynik 5-2

05.04.2012r. 01:30

Typ: 2 ML

Kurs: 2,01

Bukmacher: Pinnacle

 

W Montrealu spotkają się drużyny grające o pietruszkę. Drużyna Canadiens nie dość, że prezentuje się.strasznie słabo w ostatnich spotkaniach (bilans 2 zwycięstwa i 8 porażek w ostatnich 10 spotkaniach ligwych) to na dodatek dopadł ich szpital i z gry wykluczony jest podstawowy bramkarz Carey Price, który zastąpiony zostanie rezerwowym P.Budajem.Do listy kontuzjowanych dochodzą rownież: Petteri Nokelainen, Ryan White, Yannick Weber, Mathieu Darche, Tomas Kaberle. Ponadt Montreal najsłabiej z drużyn w swojej knferencji radzi sobie w meczach na własnym lodzie notując tylk 11zwycięstw w czasie regulaminowym i 3-krotnie po dogrywce. Goście z Tampy do tuzów NHL nie należą, jednak jak pokazują ostatnie mecze są w całkiem niezłej dyspozycji co udowodnili wygrywając mecze z Winnipeg oraz zaskakująco odstawiając walczącą o play offy drużynę Washington Capitals. Dodatkowym motywatorem dla drużyny Tampy będzie dziś "sprawa Stamkosa". Steven Stamkos jest najskuteczniejszym napastnikiem w NHL i ma na swoim koncie 58 trafień. 60 bramek w sezonie to prestiżowa bariera, która poknało w historii NHL tylko 19 zawodników. Dlatego koledzy Stamkosa zrobią wszystko co w ich siłach, aby pomóc koledze w przekroczeniu tej bariery, przy okazji pokonując słabiutkie w tym sezonie Canadiens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Hokej na lodzie/ NHL

Spotkanie: Colorado Avalanche-Columbus Blue Jackets

06.04.2012r. 03:00

Typ: 2

Kurs: 3,80

Bukmacher: Bwin

Do Kolorado przyjedzie zmierzyć się z miejscowymi Lawinami ekipa Blue Jackets z Columbus. Do gry na gości, którzy przez cały sezon pełnili rolę chłopców do bicia, skłoniła mnie ich postawa w ostatnich meczach. Grają poukładany hokej i nie przypominają tej drużyny, która notorycznie zbierała od wszystkich bęcki. Po serii 3 zwycięstw z rzędu, wśród których na uwagę zasługuje wynik uzyskany w St. Louis gdzie wygrali 5:2 z jedną z najlepszych na własnym lodowisku ekip w NHL. Ostatni mecz w Phoenix co prawda przegrali wynikiem 2:0, to byli jednak drużyną lepszą i gdyby nie zaczarowana bramka Smitha, który obronił 54 strzały nie wpuszczając żadnego, mogli się pokusić o dobry wynik.

W meczu rozgrywanym miesiąc temu pomiędzy tymi zespołami lepsza była drużyna Columbus, która wygrała 2:0. Colorado ostatnio nie powala swoją grą na kolana w związku z czym decyduje się pograć na ekipę kurtek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL

Data: 06.04.2012 3:05

Spotkanie: Calgary Flames - Vancouver Canucks

Typ: powyżej 4,5 bramek w meczu

Kurs: 1,41

Bukmacher: Bet365

 

Vancouver po blisko miesięcznym kryzysie znowu jest w kapitalnej dyspozycji, bo wygrali 7 spotkań z rzędu. Dyspozycja strzelecka Canucks również wydaje się być bardzo wysoka, bo sporo nastrzelali w ostatnich trzech zwycięskich meczach: 5:4OT z Anaheim, 3:2OT z Calgary, 5:2 z Dallas. Motywacja Vancouver powinna być wysoka, bo w końcu walczą o pierwsze miejsce w konferencji zachodniej w sezonie zasadniczym, a zwycięstwo z Calgary właściwie zapewnia im pierwsze miejsce, bo na dwa mecze przed końcem mają 2 pkt. przewagi nad St.Louis. Calgary widać, że już odpuścili ten sezon. Przegrali oni 8 z ostatnich 9 spotkań. Podejrzewam, że dzisiaj będą chcieli to zrekompensować swoim kibicom nie tyle wygrywając(bo mają małe szanse) co ciekawym meczem z dużą ilością bramek. Vancouver zapewne strzeli parę bramek, Calgary też powinno coś zdobyć.

W tym sezonie drużyny te grały już ze sobą 5 razy i 4 razy padł over 4,5 bramek(wliczając dogrywkę i karne). Od kilku dobrych sezonów prawie wszystkie mecze pomiędzy tymi ekipami kończą się overem 4,5. Kiepski kurs rekompensuje to, że przy wyniku 2:2 zakład już na 100% jest trafiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...