Skocz do zawartości

[<font color=green>KD</font>] Typy by sensejjag


Gość sensejjag

Rekomendowane odpowiedzi

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka ręczna liga mistrzów

2013.11.17, godz. 17-00

Spotkanie: Kolding - Vive Kielce

Typ: Vive -2,5 :n:

Kurs: 1,91

buk: willaim hill

 

Analiza:

W piątej kolejce fazy grupowej Ligi mistrzów Vive udaje się do Danii na mecz z vicemistrzem z zeszłego sezonu,zespołem kolding. Faworytem są oczywiscie podopieczni Bogdana Wenty. I wcale to dziwić nie może, bo w Kielcach powstał niesamowicie silny team. Juz w zeszłym sezonie byliśmy świadkami ich potencjału, bo oczywiście poza mistrzostwem kraju kielczanie zakwalifikowali sie do final four gdzie ostatecznie zajęli trzecie miejsce. Trzeba zauważyć, ze porażka dla kielczan to coś, czego Wenta nie znosi. W zeszłym roku w całym sezonie ponieśli tylko trzy porażki we wszystkich rozgrywkach - jedna w sezonie zasadniczym w lidze (w play-offach przeszli na zero), oraz dwie w Lidze mistrzów - w fazie grupowej wygrali wszystkie dziesięć meczy, w fazie play off przegrali na Węgrzech z Szeged 25-26 ( w rewanżuwygrali juz pewnie 32-27), no i decydująca porażka była w final four z Barcelona, gdzie nie mieli jednak większych szans ulegając dość wyraźnie 23-28. Reszta spotkan padla łupem kielczan. Takie zwycięstwa z pewnością utwierdzaja zawodników o swojej wartości. Ostatnio jednak Vive prawie się nie przejechalo wygrywając w Kwidzyniu zaledwie 29-28. To na pewno podziała mobilizująco na zawodników, którzy po meczu ledwie wygranym powinni dzis zagrać bardziej skoncentrowani. Duńczycy są co prawda wiceliderami tabeli, ale to i tak nie jest zespół, ktory powinien zagrazić Vive. Jedyną porażkę ponieśli w meczu z Kiel. W pozostałych meczach odniśli komplet pkt, choc nie przyszło im łatwo. W Dunkierce wygrali po nerwowej koncówce, choc przez cały mecz trzymali bezpieczną kilkubramkową przewagę. Z Wisła wygrali tylko 23-22. Czy są wstanie przeciwstawić się dream teamowi z Kielc? Moim zdaniem jest to conajmniej wątpliwe. Jedynym zespołem w grupie, który kielcznie mogą przegrać to raczej wyjazdowy rewanż z niemiecką ekipą. Gospodarze co prawda mogą się pochwalić najlepsza defensywą w całej lidze mistrzów ( srednio 22,25 gola straconego na mecz), tyle ze z przodu jest tez zdecydowanie gorzej (23,5 gola na mecz). Kielczanie natomiast dysponują niesamowitym potncjałem ofensywnym, ktory narazie gwarantuje conajmniej 30 goli w kazdym meczu. Uważam, ze zdecydowanie mocniejsci kadrowo Kielcznie wrócą do domu z piątym zwycięstwem w tym sezonie w Lidze Mistrzów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna baraże

2013.11.17, godz. 15-00

Spotkanie: Kamerun - Tunezja

Typ: Kamerun :t:

Kurs: 1,67

buk: william hill

 

Analiza:

Rewanżowe mecze barażowe w strefie afrykańskiej zostały rozłożone na kilka dni. Wczoraj do światowego czampionatu zapewnili sobie piłkarze Nigerii, którzy wygrali w dwumeczu z Etiopią 4-1 oraz Wybrzeże Kości Słoniowej, które okazało się lepsze od Senegalu wygrywając w ogólnym rozrachunku 4-2. We wtorek zagrają Ghana z Egiptem i Burkina Faso z Algierią. Dzis natomiast o miejsce w Brazylii zagrają Kamerun z Tunezją. Tu rywalizacja jest otwarta po bezbramkowym remisie w pierwszym meczu. Ja osoboscie stawiam gospodarzy za faworytów, choć jedna akcja, jeden strzał może całkowicie odwrócić losy tego meczu. Kamerun od lat to czołówka na swoim kontynencie, choć ostatnio bez jakichś wielkich osiągnięć. Trzeba jednak przyznać ze pojawiły się kraje silniejsze kadrowo jak chociażby Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej, które dysponują swietnymi piłkarzami. Nie zmienia to faktu że Kamerun wciąż nie wypadł z obiegu i trzeba się liczyć z tą reprezentacją. Nie mogę sobie wyobrazić mistrzostw bez Eto'o i spółki, bo Kamerun to taki sztandarowy przedstawiciel piłki afrykanskiej.W poprzednich mistrzostach grali i spisali się w nich falatnie przegrywając wszystkie mecze grupowe. Co prawda wszystkie te mecze przegrali jedną bramką, ale wynik poszedł świat, tym bardziej ze grali na własnym kontynencie i mieli wsparcie kibiców gospodarzy (to było wręcz niesamowite jak kibice gospodarzy dopingowali wszystkie ekipy z Czarnego Lądu). Więc gdyby Kameruńczycy nie zakwalifikowali się na mistrzostwa w Brazylii byłaby to wręcz tragedia dla tej reprezentacji, która ma bardzo mocny zespół. liderem jest Eto'o, który po przeprawadzce z Rosji do Londyny znów zaczyna przypominać siebie z tych najlepszych czasow. Do tego dochodza gracze ograni w silnych europejskich klubów jak Song z Barcelony, N'Koulou z Marsylii, Chedjou i Nounkeu z Galatasaray, Assou-Ekotto z QPR, Matip z Schalke, M'Bia z Sevilli, Makoun ze Stade Rennes, Webó z Fenerbahce czy Choupo-Moting z Mainz. To nie są przypadkowi piłkarze tylko gracze, którzy regularnie grają w swoich klubach. Natomiast gdy patrze na sklad Tunezji to trudno znaleźć piłkarza z topowego klubu europejskiego. Kilku graczy gra w Szwajcarii, kilku pochodzi z rodzimej ligi. Najlepszym klubem mogą pochwalić się Ben-Hatira i Ben-Hatira, którzy regularnie grają w dobrze spisującej się w Bundeslidze Hertha Berlin. Czy to wystarczy na Kamerun?? Moim zdaniem nie. Gospodarze nie zwykli u siebie nie wygrywac. W tych kwalifikacjach wygrali u siebie wszystkie mecze. Po tym jak przywieźli niezły wynik z Tunezji swojej szansy nie powinni zaprzepaścić. Tunezji niezwykle ciężko gra się na wyjazdach, to zdeydowanie zespoł własnego boiska. Tunezja w tym roku rozegrała siedem wyjazdowych meczy z których pięc zremisowała i dwa przegrała. Uważam, ze to w zespole gospodarzy bedziemy widzieć uczestników przyszłorocznych mistrzostw świata. Stawiam na zwycięstwo Kamerunu 1/2-0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - Koszykówka, A1

2013.11.18, godz. 15-00

Spotkanie: Ago Rethymno - Olympiakos

Typ: Olympiakos -15,5 :t:

Kurs: 1,91

buk: william hill

 

Analiza:

W szóstej kolejce greckiej A1 najlepszy zespoł Europy dwoch ostatnich sezonów Olympiakos zagra na wyjeździe z Ago Rethymno. Nie jest to żadną nowością że Olympiakos jest faworytem tego spotkania. Zespół z Pireusu w tym spotkaniu prezentuje się wybornie, bo we wszystkich rozgrywkach wygrał wszystkie siedemnaście spotkań. Ostatnio jednak Olympiakos nie porywa swoich kibiców tak jak na początku sezonu. Niby zwycięstwa są, ale juz nie takie przekonywujące. Z PAOKiem wygrali tylko ośmioma punktami, tak samo ze Sieną w Eurolidze, a ostatnio wygrali w wielkich bólach z Zastalem Zielona Góra 79-77, choć przez praktycznie cały mecz przegrywali ok dziesięcioma punktami. Dopiero w ostatniej kwarcie pokazali swoją normalną koszykówke i wtedy polski zespół nie miał wiele do powiedzenia. Przeciwko gospodarzom Olympiakosowi gra się dobrze. W poprzednim sezonie w sumie oba zespoły rywalizowały ze sobą pięciokrotnie i każdy z tych meczy kończył się pewną i wysoką wygraną. W poniedziałkowe popołudnie powinno być podobnie. Wiele zależeć bedzie przede wszystkim od liderów Olympiakosu - Dunstona, Lojeskiego i Printezisa. Jeśli pierwsi dwaj zaczną zdobywać więcej punktów, bo tych z ich strony troszkę brakuje to powinno być dobrze. Linia handi na to spotkanie spora, jednak zdecydowanie w zasięgu Olympiakosu. Tym bardziej za gospodarze po dobrym poprzednim sezonie (czwarte miejsce) w tym grają przeciętnie. By zbliżyć się chociaż na troche do Olympiakosu musieliby się wznieść na szczyt swoich możliwości. W to raczej wątpie, a wrecz licze na to ze goście po kilku troszkę słabszych,ale wygranych meczach znow wejdą w nieosiągalny pułap dla pozostałych ekip.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna, baraże

2013.11.21, godz.

Spotkanie: Urugwaj - Jordania

Typ: 1 poowa: Urugwaj - 1,5

Kurs: 1,93

buk: Bet365

 

Analiza:

rewanzówe spotkanie barazowe do mistrzostw świata to tylko formalność. O ogromnej różnicy miedzy klasami obu zespołów pokazał juz pierwszy mecz w Jordanii, gdzie Urugwajczycy rozbili gospodarzy aż 5-0. Spodziewałem się wygranej Urusów w granicach 2/3-0, a ci zrobili wynik zdecydowanie lepszy. W rewanżu inny wynik jak zwyciestwo gospodarzy bedzie megasensacją. Ale takiej być nie może. Kibice na pewno nie darują swoim piłkarzom przejscia obok meczu, a każdy dobrze wie jak zywiołową i wymagającą publiką są kibice w Ameryce Południowej. Klasa przeciwnika na pewno nie mobilizuje tak jak właśnie wymagania kibiców. A Urugwajczycy, świadomi swojej naprawde wysokiej klasy powinni stanąć na wysokości zadania. Tak jak pisałem w analizie do pierwszego starcia obu ekip druzyny pod względem potencjału odbiegaja od siebie ogromnie, do tego dzis gospodarzem bedzie ekipa z Ameryki Południowej. Najciekawszym typem na to spotkanie wydaje mi się conajmiej dwubramkowe prowadzenie do przerwy. Taki właśnie wynik był w pierwszym starciu i myslę że w rewanzu bedzie podobnie. Gospodarze na pewno od początku rzucą sie do ataku by jak najszybciej strzelic gola. W wyjsciowym składzie zapewne pojawi się też Diego Forlan, który przeważnie zaczyna na ławce rezerwowych (wyjściowym deutem napastników sa Cavani i Suarez), który bedzie chciał się przypomniec swoim kibicom i własnie jemu bedzie zależało najbardziej na strzeleniu gola. A że jest to gracz nietuzinkowy wiedza kibice piłki w Europie, bo każdy dobrze pamieta jak Diego czarował swoją grą za czasów gry w Manchesterze, Villareal czy Atletico. Teraz czaruje w Internacionalu z Brazylii, a mistrzostwa w przyszłym roku bedą jego ostatnią wielką imprezą. Moim zdaniem ten mecz bedzie należał własnie do byłej gwiazdy Atletico, ktory powinien również zakończyć sie kilkubramkowym zwycięstwem. Ja osobiście skłaniam się do conajmniej dwubramkowego prowadzenia Urugwaju do przerwy tak jak to miało miejsce w pierwszym meczu. Kurs jeszcze niezly, ale jeszcze niedawno był ponad 2,50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna, baraże

2013.11.21, godz.

Spotkanie: Urugwaj - Jordania

Typ: 1 poowa: Urugwaj - 1,5 :n:

Kurs: 1,93

buk: Bet365

 

Analiza:

rewanzówe spotkanie barazowe do mistrzostw świata to tylko formalność. O ogromnej różnicy miedzy klasami obu zespołów pokazał juz pierwszy mecz w Jordanii, gdzie Urugwajczycy rozbili gospodarzy aż 5-0. Spodziewałem się wygranej Urusów w granicach 2/3-0, a ci zrobili wynik zdecydowanie lepszy. W rewanżu inny wynik jak zwyciestwo gospodarzy bedzie megasensacją. Ale takiej być nie może. Kibice na pewno nie darują swoim piłkarzom przejscia obok meczu, a każdy dobrze wie jak zywiołową i wymagającą publiką są kibice w Ameryce Południowej. Klasa przeciwnika na pewno nie mobilizuje tak jak właśnie wymagania kibiców. A Urugwajczycy, świadomi swojej naprawde wysokiej klasy powinni stanąć na wysokości zadania. Tak jak pisałem w analizie do pierwszego starcia obu ekip druzyny pod względem potencjału odbiegaja od siebie ogromnie, do tego dzis gospodarzem bedzie ekipa z Ameryki Południowej. Najciekawszym typem na to spotkanie wydaje mi się conajmiej dwubramkowe prowadzenie do przerwy. Taki właśnie wynik był w pierwszym starciu i myslę że w rewanzu bedzie podobnie. Gospodarze na pewno od początku rzucą sie do ataku by jak najszybciej strzelic gola. W wyjsciowym składzie zapewne pojawi się też Diego Forlan, który przeważnie zaczyna na ławce rezerwowych (wyjściowym deutem napastników sa Cavani i Suarez), który bedzie chciał się przypomniec swoim kibicom i własnie jemu bedzie zależało najbardziej na strzeleniu gola. A że jest to gracz nietuzinkowy wiedza kibice piłki w Europie, bo każdy dobrze pamieta jak Diego czarował swoją grą za czasów gry w Manchesterze, Villareal czy Atletico. Teraz czaruje w Internacionalu z Brazylii, a mistrzostwa w przyszłym roku bedą jego ostatnią wielką imprezą. Moim zdaniem ten mecz bedzie należał własnie do byłej gwiazdy Atletico, ktory powinien również zakończyć sie kilkubramkowym zwycięstwem. Ja osobiście skłaniam się do conajmniej dwubramkowego prowadzenia Urugwaju do przerwy tak jak to miało miejsce w pierwszym meczu. Kurs jeszcze niezly, ale jeszcze niedawno był ponad 2,50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - koszykówka, nba

2013.11.23, godz. 2-00

Spotkanie: Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs

Typ: San Antonio Spurs -3,5

Kurs: 2,25

buk: Bet365

 

Analiza:

Najciekawsze spotkanie tej nocy za oceanem. I nie jest to stwierdzenie na wyrost, bo spotyka sie najlepsza ekipa w lidze - San Antonio z zespołem, który powoli wchodzi na właściwe tory, czyli Memphis. Faworytem dla bukmacherów wydają się Ostrogi. I ja przychylam się do tej opinii. Przede wszystkim z tego względu, że w Teksasie stworzono kilka lat temu świetny i wyrównany zespół. Świetna polityka kadrowa doprowadziła do osiągnięcia przez Spurs odpowiednio wysokiego poziomu, który utrzymywany jest już od kilku sezonów. Nie inaczej jest w tym sezonie. Początek sezonu tylko to potwierdza. Bilans Ostróg wygląda imponująco, bo dziesięć zwycięstw przy zaledwie jednej porażce to najlepszy bilans w całej lidze. Spurs notują serię plus osiem i raczej nie beda chcieli na niej poprzestać. Puki co jedyną ekipą która potrafiła wygrać z Spurs byli Świetlne Smugi z Portland. Gospodarze po średnim początku grają coraz lepiej. Od stanu cztery zwycięstwa/pięć porażek notują serię czterech zwycięstw. Co ciekawe serie osiągnęli tę na wyjazdach wygrywając kolejno z Laker, Kings, Clippers i Warriors. Zwłaszcza te dwa ostatnie zwycięstwa juz zasługują na podziw, choć trzeba przyznać ze osiągęli je po wyrównanych bojach (z Golden State potrzebna była nawet dogrywka). Jak widać forma obu zespołów jest dobra, dlatego pewnością bedzie to ciekawe spotkanie. Czemu Spurs? Choćby z tego względu ze maja przewagę psychologiczną nad rywalem, ktorego pewnie ograli na inaugurację ligi. Ponadto odprawili ich w poprzednim sezonie w fazie play-off wygrywajac serie best-of-seven gładko 4-1. Choćby z tego powodu, ze maja w swoim składzie bardziej kompletnych graczy niż gospodarze. W San Antonio wszystko kreci sie wokół Tony'ego Parkera i Tima Duncana. Reszta Druzyny dostsowuje sie graniem pod tych zawodników, a kiedy trzeba swietnie ich wspieraja. Świetnie w tym sezonie gra skrzydłowy Leonard, pod koszem dominuje Splitter. Do tgo trzeba pamietac, ze w San Antonio gra prawdopodobnie najlepszy rezerwowy, Argentyńczyk Ginobili. Gospodarze to przede wszystkim Randolph i Marc Gasol. Do tego dochodzi dobry rozgywający Conley, ale akurat jemu dzis bedzie cięzko grac przeciwko Parkerowi. Ciekawie bedzie wyglądać rywalizacja Randolpha z Duncanem. Tu cięzko wskazac kto bedzie dominować, ale licze przede wszystkim na spryt i doświadczenie Tima, który gra na najwyzszym poziomie juz kilkanascie lat i w wielu sytuacjach potrafi sie swietnie ustawic i zachowac. Mimo iz spotkaja sie dwie swietne druzyny to jednak wiecej atutów maja Ostragi, ktore moim zdaniem dalej beda kontynuaowac zwycięską serie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - koszykówka, nba

2013.11.23, godz. 2-00

Spotkanie: Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs 86-102

Typ: San Antonio Spurs -3,5 :t:

Kurs: 2,25

buk: Bet365

 

Analiza:

Najciekawsze spotkanie tej nocy za oceanem. I nie jest to stwierdzenie na wyrost, bo spotyka sie najlepsza ekipa w lidze - San Antonio z zespołem, który powoli wchodzi na właściwe tory, czyli Memphis. Faworytem dla bukmacherów wydają się Ostrogi. I ja przychylam się do tej opinii. Przede wszystkim z tego względu, że w Teksasie stworzono kilka lat temu świetny i wyrównany zespół. Świetna polityka kadrowa doprowadziła do osiągnięcia przez Spurs odpowiednio wysokiego poziomu, który utrzymywany jest już od kilku sezonów. Nie inaczej jest w tym sezonie. Początek sezonu tylko to potwierdza. Bilans Ostróg wygląda imponująco, bo dziesięć zwycięstw przy zaledwie jednej porażce to najlepszy bilans w całej lidze. Spurs notują serię plus osiem i raczej nie beda chcieli na niej poprzestać. Puki co jedyną ekipą która potrafiła wygrać z Spurs byli Świetlne Smugi z Portland. Gospodarze po średnim początku grają coraz lepiej. Od stanu cztery zwycięstwa/pięć porażek notują serię czterech zwycięstw. Co ciekawe serie osiągnęli tę na wyjazdach wygrywając kolejno z Laker, Kings, Clippers i Warriors. Zwłaszcza te dwa ostatnie zwycięstwa juz zasługują na podziw, choć trzeba przyznać ze osiągęli je po wyrównanych bojach (z Golden State potrzebna była nawet dogrywka). Jak widać forma obu zespołów jest dobra, dlatego pewnością bedzie to ciekawe spotkanie. Czemu Spurs? Choćby z tego względu ze maja przewagę psychologiczną nad rywalem, ktorego pewnie ograli na inaugurację ligi. Ponadto odprawili ich w poprzednim sezonie w fazie play-off wygrywajac serie best-of-seven gładko 4-1. Choćby z tego powodu, ze maja w swoim składzie bardziej kompletnych graczy niż gospodarze. W San Antonio wszystko kreci sie wokół Tony'ego Parkera i Tima Duncana. Reszta Druzyny dostsowuje sie graniem pod tych zawodników, a kiedy trzeba swietnie ich wspieraja. Świetnie w tym sezonie gra skrzydłowy Leonard, pod koszem dominuje Splitter. Do tgo trzeba pamietac, ze w San Antonio gra prawdopodobnie najlepszy rezerwowy, Argentyńczyk Ginobili. Gospodarze to przede wszystkim Randolph i Marc Gasol. Do tego dochodzi dobry rozgywający Conley, ale akurat jemu dzis bedzie cięzko grac przeciwko Parkerowi. Ciekawie bedzie wyglądać rywalizacja Randolpha z Duncanem. Tu cięzko wskazac kto bedzie dominować, ale licze przede wszystkim na spryt i doświadczenie Tima, który gra na najwyzszym poziomie juz kilkanascie lat i w wielu sytuacjach potrafi sie swietnie ustawic i zachowac. Mimo iz spotkaja sie dwie swietne druzyny to jednak wiecej atutów maja Ostragi, ktore moim zdaniem dalej beda kontynuaowac zwycięską serie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna, premierleague

2013.11.24, godz. 17

Spotkanie: Cardiff - Manchester United

Typ: Manchester

Kurs: 1,75

buk: Bet365

 

Analiza:

W niedzielne popołudnie obrońcy mistrzowskiego tytułu udaja sie do Walii na mecz z beniaminkiem z Cardiff. Czerwone Diabły po słabszym początku wyraźnie się przebudzili i po kilku słabszych ligowych wystepach zaczęli gromadzić punkty. W ostatnich pięciu meczach tylko raz nie potrafili zgarnąć kompletu punktów w meczu z Southampton, ale remis ze świetnie spisującymi się Świętymi z perspektywy czasu wcale nie jest niespodianką. Ostatnie wiec tygodnie wyraźnie wskazują zwyżkę formy podopiecznych Davida Moyesa. Na uwage zasługuje przede wszystkim wygrana z Kanonierami, ktorzy puki co pewnie wygrywaja wszystkie możliwe ligowe mecze, ale na Old Trafford tradycyjnie nie udało im się zapunktowac. Cardiff jak na beniaminka radzi sobie całkiem przyzwoicie, bo w jedenastu meczach ponieśli tylko pięć porażek, czyli ledwie jedna wiecej od MAnchesteru City. Trzynaście punktów to nie jest wynik oszałamiający, ale jest pięć zespołow ktore zanotowały jeszcze słabsze zdobycze. Dla gospodarzy cel na sezon jest oczywisty i jest to walka o utrzymanie. Nawet w takich meczach z zespołami ze scisłej czołowki mogą okazać sie kluczowe do ogólnego rozrachunku. I juz jedno takie spotkanie zaliczyli, bo ograli jednago z potentatów - City u siebie 3-2. Tyle że to było w sierpniu, wtedy w ekipie z Manchesteru nie wszystko jeszcze funkcjonowało po letnich wzmocnieniach. To samo można teraz powiedzień o piłkarzach United. Powoli ich gra sie zazębia, zawodnicy po zmianie trenera zaczynają rozumiec nowa filozofie prowadzenia druzyny. Zapowida sie ciekawy mecz. Rywal nie jest jakis silny ale moze Manchesterowi napuc krwii. Mam nadzieje ze Czerwone Diably utrzymaja passe meczow bez porazki. CIekawi mnie jaka pare jutro wystawi Moyes na srodku pomocy, z powodu kntuzji odpada Carrick i Jones, wiec to bedzie kluczowy moment dla pozostalych zwodnikow, napewno nie chcialbym zobaczyc Andersona chociaz jak moze poczytal troche na swoj temat i poczul sie odsuniety od gry to wykorzysta ta sytucje i wkoczy do pierwszego skladu, drugi zawodnik to Felleini, widac powoli u niego wzrost formy, nie ogladalem meczow reprezentacjyjnych wiec nie wie jak sie prezentowal belg ale powoli zaczyna rozumiec sie z pozostalymi. Zapewne jutro ujrzymy jutro Januzaja ktory nie gral od meczu z Fulham, oby blyszczal jak zawsze, z drugiej strony chcialbym zobaczyc Naniego ktory w meczu ze Szwecja gral bardzo dobrze. Poza nimi w obronie niespodzianek nie bedzie - kontuzjowanego Rafaela zastapi Smailling, do tego Ferdinand, Evans i Evra. O gole powinni zadbac van Persie z Rooneyem. Moim zdaniem obrońcy tytułu wiedza po co jada do Walii i swoj cel osiągną. Stawiam na zwyciestwo gosci 1/2-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna, premierleague

2013.11.24, godz. 17

Spotkanie: Cardiff - Manchester United 2-2 :n:

Typ: Manchester

Kurs: 1,75

buk: Bet365

 

Analiza:

W niedzielne popołudnie obrońcy mistrzowskiego tytułu udaja sie do Walii na mecz z beniaminkiem z Cardiff. Czerwone Diabły po słabszym początku wyraźnie się przebudzili i po kilku słabszych ligowych wystepach zaczęli gromadzić punkty. W ostatnich pięciu meczach tylko raz nie potrafili zgarnąć kompletu punktów w meczu z Southampton, ale remis ze świetnie spisującymi się Świętymi z perspektywy czasu wcale nie jest niespodianką. Ostatnie wiec tygodnie wyraźnie wskazują zwyżkę formy podopiecznych Davida Moyesa. Na uwage zasługuje przede wszystkim wygrana z Kanonierami, ktorzy puki co pewnie wygrywaja wszystkie możliwe ligowe mecze, ale na Old Trafford tradycyjnie nie udało im się zapunktowac. Cardiff jak na beniaminka radzi sobie całkiem przyzwoicie, bo w jedenastu meczach ponieśli tylko pięć porażek, czyli ledwie jedna wiecej od MAnchesteru City. Trzynaście punktów to nie jest wynik oszałamiający, ale jest pięć zespołow ktore zanotowały jeszcze słabsze zdobycze. Dla gospodarzy cel na sezon jest oczywisty i jest to walka o utrzymanie. Nawet w takich meczach z zespołami ze scisłej czołowki mogą okazać sie kluczowe do ogólnego rozrachunku. I juz jedno takie spotkanie zaliczyli, bo ograli jednago z potentatów - City u siebie 3-2. Tyle że to było w sierpniu, wtedy w ekipie z Manchesteru nie wszystko jeszcze funkcjonowało po letnich wzmocnieniach. To samo można teraz powiedzień o piłkarzach United. Powoli ich gra sie zazębia, zawodnicy po zmianie trenera zaczynają rozumiec nowa filozofie prowadzenia druzyny. Zapowida sie ciekawy mecz. Rywal nie jest jakis silny ale moze Manchesterowi napuc krwii. Mam nadzieje ze Czerwone Diably utrzymaja passe meczow bez porazki. CIekawi mnie jaka pare jutro wystawi Moyes na srodku pomocy, z powodu kntuzji odpada Carrick i Jones, wiec to bedzie kluczowy moment dla pozostalych zwodnikow, napewno nie chcialbym zobaczyc Andersona chociaz jak moze poczytal troche na swoj temat i poczul sie odsuniety od gry to wykorzysta ta sytucje i wkoczy do pierwszego skladu, drugi zawodnik to Felleini, widac powoli u niego wzrost formy, nie ogladalem meczow reprezentacjyjnych wiec nie wie jak sie prezentowal belg ale powoli zaczyna rozumiec sie z pozostalymi. Zapewne jutro ujrzymy jutro Januzaja ktory nie gral od meczu z Fulham, oby blyszczal jak zawsze, z drugiej strony chcialbym zobaczyc Naniego ktory w meczu ze Szwecja gral bardzo dobrze. Poza nimi w obronie niespodzianek nie bedzie - kontuzjowanego Rafaela zastapi Smailling, do tego Ferdinand, Evans i Evra. O gole powinni zadbac van Persie z Rooneyem. Moim zdaniem obrońcy tytułu wiedza po co jada do Walii i swoj cel osiągną. Stawiam na zwyciestwo gosci 1/2-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - koszykówka, nba

2013.11.25, godz. 1-00

Spotkanie: Oklahoma City Thunder - Utah Jazz

Typ: Ilość punktów gracza + zbiórki + asyst: Durant powyżej 42,5

Kurs: 1,80

buk: Betsson

 

Analiza:

W kolejnym swoim wystepie Oklahoma podejmie Utah Jazz. Gospodarze w tym sezonie graja bardzo dobrze i na zachodzie zajmuja trzecie miejsce. Zupełnie odwrotnie przedstawia sie sytuacja Utah, którzy z zaledwie jednymzwyciestwem w czternastu meczach sa najsłabsza ekipą w całej lidze. To jasno stawia Thunder w roli zdecydowanego faworyta tej konfrontacji. I nie wyobrażam sobie sytuacji by Jazz byli wstanie przeciwstawić sie graczom z Oklahomy. Tym bardziej ze lider Thunder Kevin Durant jest w wybornej formie. W tym sezonie w jedenastu meczach notuje swietne statystyki, bo na początku sezonu średnio zdobywa 29,5 pkt i jest zdecydowanym liderem w lidze (drugi Carmelo Anthony notuje ledwie 25,8 pkt na mecz). Na ten swietny bilans zebrało się az sześć meczy, w których zanotował conajmniej trzydzieści punktów. A najlepszy swoj mecz zaliczył na inauguracje tego sezonu gdzie zdobyl 42 pkt, a rywalem było... Utah... A trzeba przyznać, ze defensywa Jazz do najlepszych nie należy wiec Kevin powinien miec spore pole do popisu. A wlaśnie w meczach ze słabymi rywalami w tym sezonie Durant osiągał świetne statystyki. Poza meczem otwarcia swietnie zagrał m.in. przeciwka Wizards (33 okt, 13 zb, 6 as), Detroit (37 pkt, 8zb, 7 as) czy Phoenix (33 pkt, 10 zb). Jak widac skuteczna gra nie jest obca Kevinowi i czesto przewaznie on jest liderem strzelców swojego zespołu. Durant poza absolutnie swietnymi statystykami w ofensywie dobrze również walczy pod tablicami, gdzie często potrafi zebrać kilka piłek. Myślę ze zebranie w tym meczu 7-8 piłek nie bedzie zbyt trudne, bo Utah z 42-procentowa skutecznościa i 89,6 zdobytymi punktami na mecz w lidze tylko wyprzedza Charlotte i Milwaukee. Uważam, ze słabym Utah Durant wbije grubo ponad 30 oczek i pokryje linie wystawioną przez Betsson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - koszykówka, nba

2013.11.25, godz. 1-00

Spotkanie: Oklahoma City Thunder - Utah Jazz

Typ: Ilość punktów gracza + zbiórki + asyst: Durant powyżej 42,5 :n:

Kurs: 1,80

buk: Betsson

 

Analiza:

W kolejnym swoim wystepie Oklahoma podejmie Utah Jazz. Gospodarze w tym sezonie graja bardzo dobrze i na zachodzie zajmuja trzecie miejsce. Zupełnie odwrotnie przedstawia sie sytuacja Utah, którzy z zaledwie jednymzwyciestwem w czternastu meczach sa najsłabsza ekipą w całej lidze. To jasno stawia Thunder w roli zdecydowanego faworyta tej konfrontacji. I nie wyobrażam sobie sytuacji by Jazz byli wstanie przeciwstawić sie graczom z Oklahomy. Tym bardziej ze lider Thunder Kevin Durant jest w wybornej formie. W tym sezonie w jedenastu meczach notuje swietne statystyki, bo na początku sezonu średnio zdobywa 29,5 pkt i jest zdecydowanym liderem w lidze (drugi Carmelo Anthony notuje ledwie 25,8 pkt na mecz). Na ten swietny bilans zebrało się az sześć meczy, w których zanotował conajmniej trzydzieści punktów. A najlepszy swoj mecz zaliczył na inauguracje tego sezonu gdzie zdobyl 42 pkt, a rywalem było... Utah... A trzeba przyznać, ze defensywa Jazz do najlepszych nie należy wiec Kevin powinien miec spore pole do popisu. A wlaśnie w meczach ze słabymi rywalami w tym sezonie Durant osiągał świetne statystyki. Poza meczem otwarcia swietnie zagrał m.in. przeciwka Wizards (33 okt, 13 zb, 6 as), Detroit (37 pkt, 8zb, 7 as) czy Phoenix (33 pkt, 10 zb). Jak widac skuteczna gra nie jest obca Kevinowi i czesto przewaznie on jest liderem strzelców swojego zespołu. Durant poza absolutnie swietnymi statystykami w ofensywie dobrze również walczy pod tablicami, gdzie często potrafi zebrać kilka piłek. Myślę ze zebranie w tym meczu 7-8 piłek nie bedzie zbyt trudne, bo Utah z 42-procentowa skutecznościa i 89,6 zdobytymi punktami na mecz w lidze tylko wyprzedza Charlotte i Milwaukee. Uważam, ze słabym Utah Durant wbije grubo ponad 30 oczek i pokryje linie wystawioną przez Betsson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina -piłka nożna, Liga Mistrzów

2013.11.26, godz. 20-45

Spotkanie: Steaua Bucharest - Schalke

Typ: Schalke

Kurs: 2,05

buk: Bet365

 

Analiza:

Piąta kolejka Ligi Mistrzów, czyli decydujące juz mecze w walce o awans do fazy pucharowej. na tapetę biorę spotkanie rumuńskiej Steaua i niemieckiego Schalke. Gospodarze po czterech meczach zaliczyli zaledwie dwa punkty po meczach z Basel. Szczerze powiedziawszy w meczu w Szwajcarii nie dawałem Rumunom wiekszych szans, a tak naprawde to byli bliski wywiezienia kompletu punktów, tyle ze gola stracili w doliczonym czasie gry. Nie zmienia to faktu że szans na wyjscie z grupy nawet do Ligi Europy praktycznie nie ma, bowiem dwa ostate mecze to konfrontaje z faworytami grupy, czyli Schalke właśnie i Chelsea. Zdobycie choćby punktu w tych meczach wydaje sie praktycznie niemożliwe gdy spojrzy sie na wyniki pierwszych meczy z tymi rywalami. Schalke wygrało pierwszy mecz 3-0, a Chelsea 4-0. Te wyniki jesno daja do zrozumienia jaka jest róznica miedzy ligą rumuńska a czołowymi ligami na Starym Kontynencie. Schalke od kilku lat próbuje coś osiągnąc na arenie miedzynardowej, jednak bez specjalnie jakichs sukcesów. W tym roku może wkoncu inaczej. Wyjście z grupy jest juz na wyciągnięcie ręki. Wystarczy dzis wygrać z Rumunami by w ostatniej kolejce nie przegrać z Basel i cieszyc sie z drugiego miejsca. Możliwe ze juz we wtorek niemiecki zespół bedzie swietował awans, bo całkiem realne jest to że Chelsea zrewanżuje sie Szwajcarom za porazkę w Londynie. Schalke to grający ofensywnie zespół. Nie dziwi to bo z przodu sa tacy gracze jak Farfan, Draxler, Huntelaar i pozyskany latem z Milanu Boateng. To spory potencjał, ktory juz niejednokrotnie juz był wykorzystywany. Co prawda zdarzały sie porażki i to dokliwe (z Chelsea dwa razy po 0-3, z Bayernem 0-4, z Borussia 1-3), ale akurat z tymi ekipami to nie dziwi (tylko rozmiary mogą trochę martwić). Ale poziom gry Rumunów jest daleki od potencjałów tych zespołów. Blizej im juz raczej do takich zespołów jak Brema, Hertha czy Mainz, a te ekipy nie miały wiele do powiedzenia z niebieskimi. Moim zdaniem zespół z Gelsenkirchen juz we wtorkowy wieczór bedzie cieszył sie z awansu przy dobrym układzie gier. Stawiam na zwyciestwo Schalke 2/3-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina -piłka nożna, Liga Mistrzów

2013.11.26, godz. 20-45

Spotkanie: Steaua Bucharest - Schalke 0-0

Typ: Schalke :n:

Kurs: 2,05

buk: Bet365

 

Analiza:

Piąta kolejka Ligi Mistrzów, czyli decydujące juz mecze w walce o awans do fazy pucharowej. na tapetę biorę spotkanie rumuńskiej Steaua i niemieckiego Schalke. Gospodarze po czterech meczach zaliczyli zaledwie dwa punkty po meczach z Basel. Szczerze powiedziawszy w meczu w Szwajcarii nie dawałem Rumunom wiekszych szans, a tak naprawde to byli bliski wywiezienia kompletu punktów, tyle ze gola stracili w doliczonym czasie gry. Nie zmienia to faktu że szans na wyjscie z grupy nawet do Ligi Europy praktycznie nie ma, bowiem dwa ostate mecze to konfrontaje z faworytami grupy, czyli Schalke właśnie i Chelsea. Zdobycie choćby punktu w tych meczach wydaje sie praktycznie niemożliwe gdy spojrzy sie na wyniki pierwszych meczy z tymi rywalami. Schalke wygrało pierwszy mecz 3-0, a Chelsea 4-0. Te wyniki jesno daja do zrozumienia jaka jest róznica miedzy ligą rumuńska a czołowymi ligami na Starym Kontynencie. Schalke od kilku lat próbuje coś osiągnąc na arenie miedzynardowej, jednak bez specjalnie jakichs sukcesów. W tym roku może wkoncu inaczej. Wyjście z grupy jest juz na wyciągnięcie ręki. Wystarczy dzis wygrać z Rumunami by w ostatniej kolejce nie przegrać z Basel i cieszyc sie z drugiego miejsca. Możliwe ze juz we wtorek niemiecki zespół bedzie swietował awans, bo całkiem realne jest to że Chelsea zrewanżuje sie Szwajcarom za porazkę w Londynie. Schalke to grający ofensywnie zespół. Nie dziwi to bo z przodu sa tacy gracze jak Farfan, Draxler, Huntelaar i pozyskany latem z Milanu Boateng. To spory potencjał, ktory juz niejednokrotnie juz był wykorzystywany. Co prawda zdarzały sie porażki i to dokliwe (z Chelsea dwa razy po 0-3, z Bayernem 0-4, z Borussia 1-3), ale akurat z tymi ekipami to nie dziwi (tylko rozmiary mogą trochę martwić). Ale poziom gry Rumunów jest daleki od potencjałów tych zespołów. Blizej im juz raczej do takich zespołów jak Brema, Hertha czy Mainz, a te ekipy nie miały wiele do powiedzenia z niebieskimi. Moim zdaniem zespół z Gelsenkirchen juz we wtorkowy wieczór bedzie cieszył sie z awansu przy dobrym układzie gier. Stawiam na zwyciestwo Schalke 2/3-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina -piłka nożna, Liga Mistrzów

2013.11.27, godz. 20-45

Spotkanie: Real Madryt - Galatasaray Stambuł

Typ: Real -2,5

Kurs: 3,00

buk: Bet365

 

Analiza:

Piąta kolejka Ligi Mistrzów, czyli decydujące juz mecze w walce o awans do fazy pucharowej. Na Santigo Bernabeu dzis przekonamy się ile tak naprawde znaczy Real Madryt, ktorzy przystąpią do meczu bez kontuzjowanego Christiano Ronaldo. Moim zdaniem choć to ogromne osłabienie dla krolewskich to i tak uważam, ze to oni zdominuja to spotkanie. Bardzo ważną rolę w tym meczu powinien odegrać Isco, ktory jest szykowany na lidera drugiej linii Realu przez wiele lat.I moim zdaniem sciągnięcie tego gracza do Madrytu to absolutnie strzał w dziesiątkę. Juz od początku sezonu grał swietnie i zdobywał sporo goli (pięć w lidze i jedno w Lidze Mistrzów) jak i również notował sporo asyst. Ciekwawy jestem też co pokaze młody Brazylijczyk Casemiro, ktory ma ponoć ogromny potencjał, tyle ze w Realu ma narazie mało szans na pokazanie swoich umiejętności. Teraz, gdy kontuzjowany jest Khedira z pewnością bedzie on otrzymywał wiecej minut na boisku. Galatasaray o dziwo jest w niezłej sytuacji przed decydującymi meczami grupowymi. Ale to nie do końca jest tylko ich zasługa, bo na całej linii zawodzi Juventus, ktory z Realem ugrał ledwie jeden punkt, a pozostałe mecze remisowal. A Galata też mogła juz sobie wypracowac jeszce lepsza pozycje, ale przegrała niespodziewanie w Kopenhadze, tak wiec po czterech meczach Kopenhage, Jeventus i Galatasaray dzieli raptem jeden punkt. Wiele wskazuje na to ze dzis wkońcu Juve zgarnie trzy punkty (czyli bedzie miał szesc). Zwycięstwo Galaty w Madrycie?? Na to nie ma szans, wiec sprawa awansu rozstrzygnie sie miedzy Turkami i Wochami w Stambule. Tak być musi bo w tym roku Santiago Bernabeu zdobyli tylko lokalni rywale z Aletico. Pozostałe mecze kończyły sie wygranymi Królewskich. Ostatnie dwa mecze to zwyciestwa z Sociedad 5-1 i Sevilla 7-3. Takich meczy jednak było znacznie wiecej. Galata nie potrafiła wygrac ani w Turynie, ani w Kopenhadze, wiec nie wierze w to ze sa wstanie coś ugrać w Hiszpanii. Ostatnia ich wizyta w Madrycie to porażka 0-3 w kwietniu tego roku, a ostatni mecz to porażka u siebie 1-6. Uważam, ze nie inaczej bedzie dzis wieczorem i trzy punkty zostaną w stolicy Hiszpanii po pewnym zwyciestwie gospodarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina -piłka nożna, Liga Mistrzów

2013.11.27, godz. 20-45

Spotkanie: Real Madryt - Galatasaray Stambuł 4-1

Typ: Real -2,5 :t:

Kurs: 3,00

buk: Bet365

 

Analiza:

Piąta kolejka Ligi Mistrzów, czyli decydujące juz mecze w walce o awans do fazy pucharowej. Na Santigo Bernabeu dzis przekonamy się ile tak naprawde znaczy Real Madryt, ktorzy przystąpią do meczu bez kontuzjowanego Christiano Ronaldo. Moim zdaniem choć to ogromne osłabienie dla krolewskich to i tak uważam, ze to oni zdominuja to spotkanie. Bardzo ważną rolę w tym meczu powinien odegrać Isco, ktory jest szykowany na lidera drugiej linii Realu przez wiele lat.I moim zdaniem sciągnięcie tego gracza do Madrytu to absolutnie strzał w dziesiątkę. Juz od początku sezonu grał swietnie i zdobywał sporo goli (pięć w lidze i jedno w Lidze Mistrzów) jak i również notował sporo asyst. Ciekwawy jestem też co pokaze młody Brazylijczyk Casemiro, ktory ma ponoć ogromny potencjał, tyle ze w Realu ma narazie mało szans na pokazanie swoich umiejętności. Teraz, gdy kontuzjowany jest Khedira z pewnością bedzie on otrzymywał wiecej minut na boisku. Galatasaray o dziwo jest w niezłej sytuacji przed decydującymi meczami grupowymi. Ale to nie do końca jest tylko ich zasługa, bo na całej linii zawodzi Juventus, ktory z Realem ugrał ledwie jeden punkt, a pozostałe mecze remisowal. A Galata też mogła juz sobie wypracowac jeszce lepsza pozycje, ale przegrała niespodziewanie w Kopenhadze, tak wiec po czterech meczach Kopenhage, Jeventus i Galatasaray dzieli raptem jeden punkt. Wiele wskazuje na to ze dzis wkońcu Juve zgarnie trzy punkty (czyli bedzie miał szesc). Zwycięstwo Galaty w Madrycie?? Na to nie ma szans, wiec sprawa awansu rozstrzygnie sie miedzy Turkami i Wochami w Stambule. Tak być musi bo w tym roku Santiago Bernabeu zdobyli tylko lokalni rywale z Aletico. Pozostałe mecze kończyły sie wygranymi Królewskich. Ostatnie dwa mecze to zwyciestwa z Sociedad 5-1 i Sevilla 7-3. Takich meczy jednak było znacznie wiecej. Galata nie potrafiła wygrac ani w Turynie, ani w Kopenhadze, wiec nie wierze w to ze sa wstanie coś ugrać w Hiszpanii. Ostatnia ich wizyta w Madrycie to porażka 0-3 w kwietniu tego roku, a ostatni mecz to porażka u siebie 1-6. Uważam, ze nie inaczej bedzie dzis wieczorem i trzy punkty zostaną w stolicy Hiszpanii po pewnym zwyciestwie gospodarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina -piłka nożna, Liga Europy

2013.11.28, godz. 19-00

Spotkanie: Trabzonspor - Apollon

Typ: Trabzonsper -1,5

Kurs: 2,05

buk: Bet365

 

Analiza:

Trabzonspor dzisiaj powinien postawić kropkę nad "i" pieczętując zwyciestwem awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Powinni, bo zdaniem bukmacherów są faworytem konfrontacji z Cypryjczykami z Limassol. Nie może to dziwić, bo Turcy w fazie grupowej grają bardzo dobrze. Po czterech meczach są liderami grupy z trzema zwycięstwami i remisem. Ale prawde mówiąc powinni miec komplet punktów, bo sami są sobie winni remisu z Lazio, z którym długo prowadzili 3-1, a gole stracili w odstępie minuty na pięć minut przed końcem meczu. Nie zmienia to faktu ze przed decydującymi meczami maja wyborną sytuacje i nawet juz dzis przy dobrym układzie mogą sobie zagwarantować pierwsze miejsce w grupie. A na tym powinno im zależeć, bo daje im to szanse na wylosowanie teoretycznie łatwiejszego rywala w fazie play-off i uniknięcie zespołów, które grały w Lidze Mistrzów i zajęły trzecie miejsce. Warunek pierwszy jest oczywisty, czyli wygrana z Apollonem. Drugim to brak zwycięstwa Lazio w Warszawie z Legią. Jak tak patrzę na tabele i analizuje co się może stać to uważam, ze zagwarantowanie pierwszego miejsca jest wielce prawdopodobne. Lazio do Warszawy przyjeżdza m.in. bez Klose i Candrevy, do tego Legia musi wkońcu zdobyć jakiegoś gola czy punkt. Natomiast nie wierze w to ze lider ligi cypryjskiej zdoła ugrać coś na gorącym terenie w Turcji. Apollon to nie jest zespół na miare APOELu z Ligi Mistrzów, to raczej conajwyżej europejski średniak. Wyżej oceniam umiejętności gospodarzy, wśród których bryluje m.in. Adrian Mierzejewski notujący jeden z najlepszych swoich sezonów w Turcji. W pierwszym meczu choć Apollon prowadził to i tak Trabzonspor ostatecznie wygrał 2-1, a przy zwycięstkiej bramce asystował właśnie Polak. U siebie powinni drugi raz zgarnąć komplet punktów. Tym bardziej ze u siebie nie zwykli tracic punktów. Ostatni raz u siebie przegrali z Fenerbahce i było to w lutym tego roku. Od tego czasu wygrali czternaście z osiemnastu meczy. Jak widać swój stadion to ich prawdziwa twierdza o czym przekonali sie m.in. piłkarze Legii, którzy przegrali tam 0-2. Uważam, ze Apollon nie osiągnie lepszego rezultatu niż warszawiacy i do domu wróca z bagażem kilku goli. Stawiam na pewne zwyciestwo gospodarzy, ktorzy powinni juz dzisiaj swietowac wygranie grupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina -piłka nożna, Liga Europy

2013.11.28, godz. 19-00

Spotkanie: Trabzonspor - Apollon 4-2

Typ: Trabzonsper -1,5 :t:

Kurs: 2,05

buk: Bet365

 

Analiza:

Trabzonspor dzisiaj powinien postawić kropkę nad "i" pieczętując zwyciestwem awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Powinni, bo zdaniem bukmacherów są faworytem konfrontacji z Cypryjczykami z Limassol. Nie może to dziwić, bo Turcy w fazie grupowej grają bardzo dobrze. Po czterech meczach są liderami grupy z trzema zwycięstwami i remisem. Ale prawde mówiąc powinni miec komplet punktów, bo sami są sobie winni remisu z Lazio, z którym długo prowadzili 3-1, a gole stracili w odstępie minuty na pięć minut przed końcem meczu. Nie zmienia to faktu ze przed decydującymi meczami maja wyborną sytuacje i nawet juz dzis przy dobrym układzie mogą sobie zagwarantować pierwsze miejsce w grupie. A na tym powinno im zależeć, bo daje im to szanse na wylosowanie teoretycznie łatwiejszego rywala w fazie play-off i uniknięcie zespołów, które grały w Lidze Mistrzów i zajęły trzecie miejsce. Warunek pierwszy jest oczywisty, czyli wygrana z Apollonem. Drugim to brak zwycięstwa Lazio w Warszawie z Legią. Jak tak patrzę na tabele i analizuje co się może stać to uważam, ze zagwarantowanie pierwszego miejsca jest wielce prawdopodobne. Lazio do Warszawy przyjeżdza m.in. bez Klose i Candrevy, do tego Legia musi wkońcu zdobyć jakiegoś gola czy punkt. Natomiast nie wierze w to ze lider ligi cypryjskiej zdoła ugrać coś na gorącym terenie w Turcji. Apollon to nie jest zespół na miare APOELu z Ligi Mistrzów, to raczej conajwyżej europejski średniak. Wyżej oceniam umiejętności gospodarzy, wśród których bryluje m.in. Adrian Mierzejewski notujący jeden z najlepszych swoich sezonów w Turcji. W pierwszym meczu choć Apollon prowadził to i tak Trabzonspor ostatecznie wygrał 2-1, a przy zwycięstkiej bramce asystował właśnie Polak. U siebie powinni drugi raz zgarnąć komplet punktów. Tym bardziej ze u siebie nie zwykli tracic punktów. Ostatni raz u siebie przegrali z Fenerbahce i było to w lutym tego roku. Od tego czasu wygrali czternaście z osiemnastu meczy. Jak widać swój stadion to ich prawdziwa twierdza o czym przekonali sie m.in. piłkarze Legii, którzy przegrali tam 0-2. Uważam, ze Apollon nie osiągnie lepszego rezultatu niż warszawiacy i do domu wróca z bagażem kilku goli. Stawiam na pewne zwyciestwo gospodarzy, ktorzy powinni juz dzisiaj swietowac wygranie grupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina -hokej, nhl

2013.11.29, godz. 22-00

Spotkanie: Anaheim Ducks - Calgary Flames

Typ: Anaheim Ducks

Kurs: 1,76

buk: Bet365

 

Analiza:

W Stanach święto dzienkczynienia wiec kolejka dość nietypowo bo w godzinach popołudiowych, a u nas wieczornych. W Anaheim na lodowistko wyjdą hokeiści Kaczorów, którzy podejmą Płomienie. Faworyt jest oczywiscy. Sa nim gospodarze, ktorzy powinni bez problemu wykorzystac atut własnego lodowiska. Kaczory w tym sezonie spisuja sie bardzo dobrze. Na zachodzie zajmuja narazie czwarte miejsce, a w swojej dywizji ustepuja tylko San Jose Sharks, ale narazie róznica na korzysc Rekinów jest niewielka. Na co zwrócić należy uwagę to fakt ze Kaczory są ustawione bardzo ofensywnie. W dwudziestu siedmiu meczach zdobyli osiemdziesiat trzy gole, co daje ponad trzy gole na mecz co jest jednym z lepszych wyników w całej lidze. Prym wśród Kaczorów wiodą Kanajczycy - prawoskrzydłowy Perry i środkowy Getzlaf. Na tych graczach pierwszej piątki można śmiało polegać, tym bardziej w starciu z jedną słabszych defensyw w lidze - osiemdziesiąt siedem goli to wynik lepszy tylko od Nafciarzy z Edmonton. Jak powinna zakończyć sie konfrontacja zespołów o takich osiągnięciach. Wynik i przebieg meczu raczej powinien byc jednostronny. Tym bardziej z w Anaheim wygrali tylko New Jersey Devils i to po dogrywce. W pozostałych dziewięciu meczach górą byli gospodarze, w tym tylko dwa razy po dogrywce. Bilans bramkowy Ducks u siebie w dziesieciu meczach to świetne 40-17. W tym bilansie mieli swój udział takze hokeisci Flames, którzy przegrali tu skromnie 2-3. Dzis powinno byc nawet lepiej i pewniej. Licze na to, ze gospodarze, którzy sa zespołem lepszym i dysponujacy lepszymi zawodnikami wygraja kolejny mecz u siebie i umocnią sie w czubie konferencji zachodniej. Stawiam na Kaczory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina -hokej, nhl

2013.11.29, godz. 22-00

Spotkanie: Anaheim Ducks - Calgary Flames 5-2

Typ: Anaheim Ducks :t:

Kurs: 1,76

buk: Bet365

 

Analiza:

W Stanach święto dzienkczynienia wiec kolejka dość nietypowo bo w godzinach popołudiowych, a u nas wieczornych. W Anaheim na lodowistko wyjdą hokeiści Kaczorów, którzy podejmą Płomienie. Faworyt jest oczywiscy. Sa nim gospodarze, ktorzy powinni bez problemu wykorzystac atut własnego lodowiska. Kaczory w tym sezonie spisuja sie bardzo dobrze. Na zachodzie zajmuja narazie czwarte miejsce, a w swojej dywizji ustepuja tylko San Jose Sharks, ale narazie róznica na korzysc Rekinów jest niewielka. Na co zwrócić należy uwagę to fakt ze Kaczory są ustawione bardzo ofensywnie. W dwudziestu siedmiu meczach zdobyli osiemdziesiat trzy gole, co daje ponad trzy gole na mecz co jest jednym z lepszych wyników w całej lidze. Prym wśród Kaczorów wiodą Kanajczycy - prawoskrzydłowy Perry i środkowy Getzlaf. Na tych graczach pierwszej piątki można śmiało polegać, tym bardziej w starciu z jedną słabszych defensyw w lidze - osiemdziesiąt siedem goli to wynik lepszy tylko od Nafciarzy z Edmonton. Jak powinna zakończyć sie konfrontacja zespołów o takich osiągnięciach. Wynik i przebieg meczu raczej powinien byc jednostronny. Tym bardziej z w Anaheim wygrali tylko New Jersey Devils i to po dogrywce. W pozostałych dziewięciu meczach górą byli gospodarze, w tym tylko dwa razy po dogrywce. Bilans bramkowy Ducks u siebie w dziesieciu meczach to świetne 40-17. W tym bilansie mieli swój udział takze hokeisci Flames, którzy przegrali tu skromnie 2-3. Dzis powinno byc nawet lepiej i pewniej. Licze na to, ze gospodarze, którzy sa zespołem lepszym i dysponujacy lepszymi zawodnikami wygraja kolejny mecz u siebie i umocnią sie w czubie konferencji zachodniej. Stawiam na Kaczory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina -piłka nożna, Portugalia

2013.11.30, godz. 21-15

Spotkanie: Academica Coimbra - Fc Porto

Typ: Porto -1,5

Kurs: 2,15

buk: Bet365

 

Analiza:

Porto ostatnimi czasy komplikuje sobie sytuacje we wszelakich rozgrywakch. W lidze po dwoch kolejnych remisach ich sytuacja nie wyglada juz tak różowo jak wcześniej, bo zarówno Sporting jak i Benfica wygrywały swoje mecze i do Smoków tracą juz tylko jeden punkt. Jeszcze gorzej wyglada ich sytuacja w Lidze Mistrzów, gdzie nie potrafili pokonać najsłabszej w grupie Austii Wiedeń i teraz do awansu potrzebują wygranej w Madrycie z Atletico i liczyć ze Austria urwie punkty Zenitowi. Sytuacja wydaje sie wiec beznadziejna. A wydawałoby się ze mecz z Austriakami powinni bez problemu wygrać. A tak naprawde być powinno. Goście szybko objęli prowadzenie a później dobrze sie bronili. Choć Porto przystąpili do huraganowych ataków udało im sie tylko wyrównać. Trzeba przyznać szacunek bramkarzowi gości, który obronił aż dwanascie strzałów gospodarzy. Porto miało mnóstwo sytuacji, tyle ze nie potrafili ich wykorzystać. Na lepsza skuteczność Smoków liczę w meczu z Academicą. Tym bardziej ze trzeba wkońcu wygrać w lidze, bo jak tak sie nie stanie to pozycja lidera może ulec zmianie. Academica to rywal z niskiej półki, z którym Porto powinno poradzić sobie bez problemu. Ich wyniki nie powalaja na kolana a wrecz zachecaja do zagrania przeciw nim. U siebie w pieciu meczach wygrali tylko raz oraz raz remisujac. Bilans bramkowy na własnym stadionie woła o pomstwę do nieba - 2:9. Czy będą wstanie przeciwstawić się poddrażnionym piłkarzom Porto?? Wielce wątpliwe. Smoki zdecydowanie dobrze wspominaja wizyty w Coimbrze. Gospodarze w ostatnich piętnastu latach u siebie wygrali z Porto tylko raz, i było to w krajowym pucharze. Za to w ligowych meczach w dwunastu meczach u siebie ugrali ledwie dwa remisy. Reszta meczy padła łupem Porto. Jaki więc można typować przebieg i wynik meczu?? Gospodarze ostatnio nie zachwycaja, Porto jak na swoje spore możliwości zeszli ze swojego wysokiego poziomu. Taki mecz to dobry moment by wrócić do wygrywania seryjnie meczy. Na to właśnie licze w sobotni wieczór i powtórzenie wyniku z poprzedniego sezonu czyli 3-0 dla Porto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - Snooker, UK Championship

2013.11.30, godz. 20-00

Spotkanie: Wattana J. - Junhui D.

Typ: Junhui -3,5

Kurs: 2,10

buk: Bet365

 

Analiza:

Dzisiaj troche inny typ niż zwykle, bo snooker u nas wciąż nie tak popularny jak na Wyspach Brytyjskich. W Yorku właśnie rozgrywany jest szósty duży turniej rankingowy sezonu snookerowego 2013/2014, a tak naprawde jest to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów w całym sezonie. Jednym z faworytów do wygrania całego turnieju jest Chinczyk Junhui. Wytypowanie zwycięzcy takich zawodów przed ich rozpoczęciem nalezy traktować jako prawdziwą loterię, bo snooker jest wyjątkowo trudnym tematem do trafienia. Ścisła czołowka snookerzystów od lat jest bardzo wyrownana i praktycznie nie ma jakiegoś zawodnika, ktory dominuje w wiekszości zawodów. Poza Chinczykiem do tej czołówki należa Ronnie O'Sullivan, Mark Shelby, Neil Robinson, Judd Trump, John Higgins, Stephen Maguire czy Shaun Murphy. To najwyżej rozstawieni gracze turnieju i wielce prawdopodobnie z tego grona zostanie wyłoniony zwycięzca. Z czołowej ósemki w tym gronie brakuje Marco Fu, ktory sensacyjnie odpadł juz w pierwszej rundzie z mało znanym Anglikiem Travisem. Dzis wieczorem przy stole spotkaja się Tajlandczyk, ktory notowany jest bardzo nisko, bo dopiero na 68. miejscu z turniejową czwórką, czyli Dingiem Junhui. Nie wierze za bardzo by Ding dał pograć Wattanie. Chińczyk ten sezon ma bowiem bardzo udany, co widać po jego osiągnięciach. W tym sezonie wygrał juz trzy turnieje, w tym ostatnio mistrzostwa Chin, na których na pewno mu bardzo zależało. W tym własnie turnieju na swojej drodze spotkał swojego dzisiejszego rywala i bez problemu wygrał 6-3. Dzis licze na poprawienie tego wyniku, na co z pewnością stać świetnego Chińczyka. W pierwszej rundzie Ding pokonał łatwo Anglika Parsonsa 6-3. Przy prowadzeniu 3-0 nastąpiło u niego lekkie rozprężenie (oddał dwa freamy), ale później juz całkowicie kontrolował przebieg meczu. Najwyższy break osiągnął w szóstej partii notując wynik 128 pkt, co jest aktualnie szóstym wynikiem całego turnieju. Ding Junhui jest powszechnie typowany do zdobycia tytułu Mistrza świata w ciągu najbliższych kilku lat. Często mówi się, że jest jedynym zawodnikiem, który ma szanse zdominować snookera na wiele lat, podobnie jak uczynił to w latach '80 Steve Davis i w latach '90 Stephen Hendry. By tak się stało to musi potwierdzać swoje umięjętności w meczach z teoretycznie słabszymi zawodnikami, a takim z pewnością jest Wattana. Chińczyk mimo swojego młodego wieku, bo jest graczem zaledwie 26-letnim w snookerze osiągnął juz bardzo wiele. Osiem wygranych turniejów, ponad dwiescie breaków stupunktowych, w tym pięć maksymalnych - 147. Uważam, ze Gwiazda Wschodu, jak nazywany jest Ding w kręgu snookerzystów moze sporo namieszać w tym turnieju a dzis pewnie rozprawi sie z leciwym (i majacym kłopoty ze wzrokiem) Tajlandczykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina -piłka nożna, Portugalia

2013.11.30, godz. 21-15

Spotkanie: Academica Coimbra - Fc Porto

Typ: Porto -1,5

Kurs: 2,15 :n:

buk: Bet365

 

Analiza:

Porto ostatnimi czasy komplikuje sobie sytuacje we wszelakich rozgrywakch. W lidze po dwoch kolejnych remisach ich sytuacja nie wyglada juz tak różowo jak wcześniej, bo zarówno Sporting jak i Benfica wygrywały swoje mecze i do Smoków tracą juz tylko jeden punkt. Jeszcze gorzej wyglada ich sytuacja w Lidze Mistrzów, gdzie nie potrafili pokonać najsłabszej w grupie Austii Wiedeń i teraz do awansu potrzebują wygranej w Madrycie z Atletico i liczyć ze Austria urwie punkty Zenitowi. Sytuacja wydaje sie wiec beznadziejna. A wydawałoby się ze mecz z Austriakami powinni bez problemu wygrać. A tak naprawde być powinno. Goście szybko objęli prowadzenie a później dobrze sie bronili. Choć Porto przystąpili do huraganowych ataków udało im sie tylko wyrównać. Trzeba przyznać szacunek bramkarzowi gości, który obronił aż dwanascie strzałów gospodarzy. Porto miało mnóstwo sytuacji, tyle ze nie potrafili ich wykorzystać. Na lepsza skuteczność Smoków liczę w meczu z Academicą. Tym bardziej ze trzeba wkońcu wygrać w lidze, bo jak tak sie nie stanie to pozycja lidera może ulec zmianie. Academica to rywal z niskiej półki, z którym Porto powinno poradzić sobie bez problemu. Ich wyniki nie powalaja na kolana a wrecz zachecaja do zagrania przeciw nim. U siebie w pieciu meczach wygrali tylko raz oraz raz remisujac. Bilans bramkowy na własnym stadionie woła o pomstwę do nieba - 2:9. Czy będą wstanie przeciwstawić się poddrażnionym piłkarzom Porto?? Wielce wątpliwe. Smoki zdecydowanie dobrze wspominaja wizyty w Coimbrze. Gospodarze w ostatnich piętnastu latach u siebie wygrali z Porto tylko raz, i było to w krajowym pucharze. Za to w ligowych meczach w dwunastu meczach u siebie ugrali ledwie dwa remisy. Reszta meczy padła łupem Porto. Jaki więc można typować przebieg i wynik meczu?? Gospodarze ostatnio nie zachwycaja, Porto jak na swoje spore możliwości zeszli ze swojego wysokiego poziomu. Taki mecz to dobry moment by wrócić do wygrywania seryjnie meczy. Na to właśnie licze w sobotni wieczór i powtórzenie wyniku z poprzedniego sezonu czyli 3-0 dla Porto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - Snooker, UK Championship

2013.11.30, godz. 20-00

Spotkanie: Wattana J. - Junhui D.

Typ: Junhui -3,5 :t:

Kurs: 2,10

buk: Bet365

 

Analiza:

Dzisiaj troche inny typ niż zwykle, bo snooker u nas wciąż nie tak popularny jak na Wyspach Brytyjskich. W Yorku właśnie rozgrywany jest szósty duży turniej rankingowy sezonu snookerowego 2013/2014, a tak naprawde jest to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów w całym sezonie. Jednym z faworytów do wygrania całego turnieju jest Chinczyk Junhui. Wytypowanie zwycięzcy takich zawodów przed ich rozpoczęciem nalezy traktować jako prawdziwą loterię, bo snooker jest wyjątkowo trudnym tematem do trafienia. Ścisła czołowka snookerzystów od lat jest bardzo wyrownana i praktycznie nie ma jakiegoś zawodnika, ktory dominuje w wiekszości zawodów. Poza Chinczykiem do tej czołówki należa Ronnie O'Sullivan, Mark Shelby, Neil Robinson, Judd Trump, John Higgins, Stephen Maguire czy Shaun Murphy. To najwyżej rozstawieni gracze turnieju i wielce prawdopodobnie z tego grona zostanie wyłoniony zwycięzca. Z czołowej ósemki w tym gronie brakuje Marco Fu, ktory sensacyjnie odpadł juz w pierwszej rundzie z mało znanym Anglikiem Travisem. Dzis wieczorem przy stole spotkaja się Tajlandczyk, ktory notowany jest bardzo nisko, bo dopiero na 68. miejscu z turniejową czwórką, czyli Dingiem Junhui. Nie wierze za bardzo by Ding dał pograć Wattanie. Chińczyk ten sezon ma bowiem bardzo udany, co widać po jego osiągnięciach. W tym sezonie wygrał juz trzy turnieje, w tym ostatnio mistrzostwa Chin, na których na pewno mu bardzo zależało. W tym własnie turnieju na swojej drodze spotkał swojego dzisiejszego rywala i bez problemu wygrał 6-3. Dzis licze na poprawienie tego wyniku, na co z pewnością stać świetnego Chińczyka. W pierwszej rundzie Ding pokonał łatwo Anglika Parsonsa 6-3. Przy prowadzeniu 3-0 nastąpiło u niego lekkie rozprężenie (oddał dwa freamy), ale później juz całkowicie kontrolował przebieg meczu. Najwyższy break osiągnął w szóstej partii notując wynik 128 pkt, co jest aktualnie szóstym wynikiem całego turnieju. Ding Junhui jest powszechnie typowany do zdobycia tytułu Mistrza świata w ciągu najbliższych kilku lat. Często mówi się, że jest jedynym zawodnikiem, który ma szanse zdominować snookera na wiele lat, podobnie jak uczynił to w latach '80 Steve Davis i w latach '90 Stephen Hendry. By tak się stało to musi potwierdzać swoje umięjętności w meczach z teoretycznie słabszymi zawodnikami, a takim z pewnością jest Wattana. Chińczyk mimo swojego młodego wieku, bo jest graczem zaledwie 26-letnim w snookerze osiągnął juz bardzo wiele. Osiem wygranych turniejów, ponad dwiescie breaków stupunktowych, w tym pięć maksymalnych - 147. Uważam, ze Gwiazda Wschodu, jak nazywany jest Ding w kręgu snookerzystów moze sporo namieszać w tym turnieju a dzis pewnie rozprawi sie z leciwym (i majacym kłopoty ze wzrokiem) Tajlandczykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna, Szkocja, dYWIZJA 2

2013.12.O3, godz. 20-45

Spotkanie: Rangers - Forfar

Typ: Rangers - 2,5

Kurs: 1,98

buk: Bet365

 

Analiza:

Nikogo chyba nie trzeba zbytnio przekonywać do grania na Rangersów w tym sezonie. Mnie tym bardziej, bo to graja w tym sezonie Rangersi to coś niesamowiego. Cel po karnej degradacji do Dywizji 3 z powodów finansowej jest realizowany zgodnie z założeniami. Jak Rangers beda grac tak dalej to juz za dwa sezony znów beda mogli zagrać derby z Celticiem z najwyzszej klasie. Zeszły sezon zgodnie z oczekiwaniami dla nich zakończył sie ich całkowitą dominacją w dywizji trzeciej, bo awansowali z ponad dwudziestopunktowa przewagą nad drugim Peterhead. 25 zwyciestw w 36 meczach to wynik znakomity nawet patrzac na to ze to tylko czwarta liga. Teraz graja jeszcze lepiej bo wygrali pierwsze trzynaście meczy przy niezwykle imponujacym bilansie bramek 50-6. W całym zeszłym sezonie zdobyli 87, z taka forma tylko patrzec ile kolejek przed koncem sezonu padnie setka... A ta pewnie peknie przed trzydziesta kolejką, a spory na to wpływ bedzie miał duet napastników Daly i McCulloch, ktorzy razem zdobyli juz ponad dwadziescia bramek. Ale nie tylko oni zdobywalja bramki dla Rangersów. W sumie juz trzynastu graczy z Glascow zaliczyło bramke w ligowym sezonie co również dobrze swiadczy o Rangersach jako druzynie. Pytanie jakie nasuwa sie na wtorkowy wieczór to ile bramek będą wstanie wbić gościom faworyci. Co prawda Forfar to najlepsza defensywa w lidze poza ekipa z Glasgow (siedemnascie straconych goli), ale nie przekłada sie to na wyniki, bo ci zdobyli zaledwie siedemnascie punktów, co daje im miejsce w środku tabeli. Wynik pierwszego meczu troszke niepokojący, bo Forfar pozwolił sobie wbic ledwie jednego gola. Dzis jednak powinno byc juz duzo lepiej. Czy ostatnie mecze Forfar można traktować jako zwyżkę formy?? może i tak, ale gdy spojrzy sie na rywali to ewidentnie widać ze to zespoły z dolnej części tabeli, wiec to wiele mówi. Rangersi to zespół z innej bajki w tej lidze. Jest całkowicie poza zasięgiem pozostalych zespołów. Na pewno zdarzy sie jakas zadyszka, ale chyba niepredka, bo Rangers z lekkościa wygrywaja mecze. U siebie w szesciu meczach zdobyli aż 27 goli, stad imponujaca srednia aż 4,5 gola na mecz. Siła uderzniowa Rangersów jest piorunujaca i choć piłkarzom Forfar raz udało sie przetrwac nawalnice to uwazam ze drugi raz nie beda mieli tyle szczescia. Stawiam na efektowna wygrana gospodarzy 3/4-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna, Szkocja, dYWIZJA 2

2013.12.O3, godz. 20-45

Spotkanie: Rangers - Forfar

Typ: Rangers - 2,5 :t:

Kurs: 1,98

buk: Bet365

 

Analiza:

Nikogo chyba nie trzeba zbytnio przekonywać do grania na Rangersów w tym sezonie. Mnie tym bardziej, bo to graja w tym sezonie Rangersi to coś niesamowiego. Cel po karnej degradacji do Dywizji 3 z powodów finansowej jest realizowany zgodnie z założeniami. Jak Rangers beda grac tak dalej to juz za dwa sezony znów beda mogli zagrać derby z Celticiem z najwyzszej klasie. Zeszły sezon zgodnie z oczekiwaniami dla nich zakończył sie ich całkowitą dominacją w dywizji trzeciej, bo awansowali z ponad dwudziestopunktowa przewagą nad drugim Peterhead. 25 zwyciestw w 36 meczach to wynik znakomity nawet patrzac na to ze to tylko czwarta liga. Teraz graja jeszcze lepiej bo wygrali pierwsze trzynaście meczy przy niezwykle imponujacym bilansie bramek 50-6. W całym zeszłym sezonie zdobyli 87, z taka forma tylko patrzec ile kolejek przed koncem sezonu padnie setka... A ta pewnie peknie przed trzydziesta kolejką, a spory na to wpływ bedzie miał duet napastników Daly i McCulloch, ktorzy razem zdobyli juz ponad dwadziescia bramek. Ale nie tylko oni zdobywalja bramki dla Rangersów. W sumie juz trzynastu graczy z Glascow zaliczyło bramke w ligowym sezonie co również dobrze swiadczy o Rangersach jako druzynie. Pytanie jakie nasuwa sie na wtorkowy wieczór to ile bramek będą wstanie wbić gościom faworyci. Co prawda Forfar to najlepsza defensywa w lidze poza ekipa z Glasgow (siedemnascie straconych goli), ale nie przekłada sie to na wyniki, bo ci zdobyli zaledwie siedemnascie punktów, co daje im miejsce w środku tabeli. Wynik pierwszego meczu troszke niepokojący, bo Forfar pozwolił sobie wbic ledwie jednego gola. Dzis jednak powinno byc juz duzo lepiej. Czy ostatnie mecze Forfar można traktować jako zwyżkę formy?? może i tak, ale gdy spojrzy sie na rywali to ewidentnie widać ze to zespoły z dolnej części tabeli, wiec to wiele mówi. Rangersi to zespół z innej bajki w tej lidze. Jest całkowicie poza zasięgiem pozostalych zespołów. Na pewno zdarzy sie jakas zadyszka, ale chyba niepredka, bo Rangers z lekkościa wygrywaja mecze. U siebie w szesciu meczach zdobyli aż 27 goli, stad imponujaca srednia aż 4,5 gola na mecz. Siła uderzniowa Rangersów jest piorunujaca i choć piłkarzom Forfar raz udało sie przetrwac nawalnice to uwazam ze drugi raz nie beda mieli tyle szczescia. Stawiam na efektowna wygrana gospodarzy 3/4-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina -koszykówka, Euroliga

2013.12.05, godz. 20-45

Spotkanie: Bayern - Olympiakos

Typ: Olympiakos -1,5

Kurs: 1,99

buk: Bet365

 

Analiza:

Wystawic taki kurs na Olympiakos to grzech a dla grzaczy niezłe promo. Co jak co ale wystawianie kursów na taki mecz to jakas kpina. Grecy to przeciez obrońca tytułu najlepszej druzyny w Europie. W trwajacym sezonie wygrali wszystkie rozegrane mecze, a było juz ich sporo. W lidze osiem, w tym z Panathinaikosem, z którym przegrali finały w poprzednim sezonie. W Eurolidze komplet siedmiu meczy to wraz z Realem Madryt jedyne niepokonane ekipy w tych rozgrywkach. Do tego mecze pucharowe i rozgrywki w ramach Rixos Cup, gdzie ograli zespoły tureckie. Bayern to nowa siła niemieckiej koszykówki obok Brose Baskets. Tyle że dominacja na krajowych parkietach nie przekłada sie na mecze w ramach europejskich pucharów. Co prawda zajmuja miejsce premiowane awansem do drugiej fazy grupowej, ale ich wyniki są srednie w conajwyzej przecietnej grupie. Pierwsze miejsce zarezerwowane jest dla Greków, co jest oczywiste. Zespoły Sieny i Zastalu Bayern powinien odprawiac bez problemu, a tymczasem z Zieloną Górą przegrali w meczu we własnej hali, a z Włochami ulegli na wyjeździe. Takie rozstrzygnięcia mogą w ogólnym rozrachunku spowodować, ze niemieckiej ekipy zabraknie w kolejnym etapie, bo tabela grupy C jest wyjątkowa spłaszczona. Wszystkie zespoły wciąż są w grze w walce o awans. Trzeba jednak zauważyć ze awans Niemcom powoli wymyka sie z rąk. Decydujące mecze ma z teoretycznie najtrudniejszymi rywalami. Olympiakos wydaje sie zdecydowanie poza ich zasiegiem, natomiast mecze w Maladze z Unicają i Galatasaray u siebie beda decydować o przyszłości Bayernu. Jak pisałem mecz z Olympiakosem wydaje sie nie możliwy do wygrania. potwierdza to chociazby wynik pierwszego meczu w Pireusie, gdzie gospodarze wygrali 88-83. Niby wynik niski, ale tak naprawde Grecy osiągają lepsze wyniki na wyjeździe kiedy graja w Eurolidze. Do tego są w świetnej formie, co pokazuja ostatnie ich wystepy. Od meczarni z Zastalem i minimalnym zwyciestwie 79-77 wygrali pięć kolejnych meczy juz zdecydowaniej przekonywująco. Przede wszystkim zaczeli zdobywać sporo punktów, bo w granicach osiemdziesieciu kilku lub wiecej, a jesli juz mało zdobywali, to zdecydowanie lepiej bronili (z Galatasaray wygrana 72-54). Olympiakos to klasa sama w sobie, marka uznana w Europie. Nie wierze w to że taki zespół jak Bayern, ktory przegrał trzy ostatnie mecze grupowe w Eurolidze, okaże się pierwszym pogromcą Olympiakosu w tym sezonie. Stawiam na Greków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina -pilka nożna, Rosja

2013.12.06, godz. 17-00

Spotkanie: Zenit - Ural

Typ: Zenit -1,5

Kurs: 1,73

buk: Bet365

 

Analiza:

Już ponad miesiac kibice Zenitu czekaja na zwyciestwo swojej druzyny. Przez cały bowiem listopad podopieczni Luciono Spalettiego nie potrafili wygrać żadnego spośród siedmiu meczy. Aż nie chce się wierzyć w taką serie meczy takiej ekipy, jaka dysponuje Włoch. W Petersburgu bowiem stworzono bardzo silny zespół, na który nie żałowano pieniędzy. Wyustarczy przypomnieć lato 2012, kiedy to za ogromne pieniądze pozyskano dwóch graczy - Hulka z Porto za 55 mln E i Witsela z Benfici za 40 mln... Ale to nie wszystkie gwiazdy jakie graja w Zenicie. Poza nimi uznaną marką w Europie cieszą sie tacy gracze jak Arshawin, Shirokov, Danny, Kerzakov, Tymoshchuk, Bystrov. To gracze stanowiący o sile ofensywnej zespołu i z tej roli spisuja sie wysmienicie (strzelili juz w sumie blisko pięćdziesiąt goli we wszystkich rozgrywkach). Obrona też wygląda bardzo solidnie, bo tacy gracze jak Neto, Criscito, Hubosan czy Lombaerts to jak na warunki rosyjskie dobry zestaw obrońców. Tyle że w tej dobrej maszynie ostatnio coś wyraźnie się zacięło co odzwierciedla sie w wynikach zespołu. W lidze pozostaja bez zwyciestwa juz od czterec meczy i zaledwie dwoma zdobytymi punktami co spowodowało ze stracili pozycję lidera na rzecz Lokomotivu Moskwa. Mimo ledwie dwoch remisów w ostatnich meczach w Lidze Mistrzów ich sytuacja wydaje sie tam pod kontrolą, bo o punkt wyprzedzaja trzecie Porto, ktore w ostatniej kolejce jedzie do Madrytu na mecz z Atletico, a tam wygrać bedzie ciężka, natomiast Zenit jedzie do Wiednia na mecz z Austrią, a więc nie powinni miec wiekszego problemu z wygraniem tego meczu i awansem do fazy pucharowej. Tyle że trzeba wkońcu zacząć grać na takim poziomie na jakim przyzwyczaili kibiców. Mecz ze słabiutkim Uralem to doskonała okazja by wrócić na zwycięskie tory. Goście to beniaminek i radzie sobie w rozgrywkach słabo a w tabeli wyprzedza tylko Terek i Anzhi. Dwanaście oczek w osiemnastu meczach to wynik mizerny, ale jak widać są zespoły jeszcze słabsze. Nie zmienia to faktu ze Ural to zespół z najniższe ligowej pólki, z ktorym Zenit musi sobie poradzić. Ural przegrał aż dziesięc ligowych meczy. Od sierpnia do dnia dzisiejszego wygrali zaledwie jeden mecz - z Anzhi. Do tego ich defensywa jest najgorsza w calej lidze z trzydziestoma pięcioma straconymi golami. Pod koniec października zespoły spotkały się ze sobą i Zenit wygrał na wyjeździe 2-1 nie wykorzystując w meczu karnego. Od tego czasu Zenit nie wygrał więc czemu nie mieliby zacząć znów wygrywać zaczynając serię od Uralu?? Moim zdaniem goście nie będą mieli zbyt wiele do powiedzenia w Petersburgu i do domu wrócą ale conajwyżej z bagażem kilku goli. Licze na przelamanie Zenitu i ich wygraną 2/3-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina -koszykówka, Euroliga

2013.12.05, godz. 20-45

Spotkanie: Bayern - Olympiakos 103-105

Typ: Olympiakos -1,5 :t:

Kurs: 1,99

buk: Bet365

 

Analiza:

Wystawic taki kurs na Olympiakos to grzech a dla grzaczy niezłe promo. Co jak co ale wystawianie kursów na taki mecz to jakas kpina. Grecy to przeciez obrońca tytułu najlepszej druzyny w Europie. W trwajacym sezonie wygrali wszystkie rozegrane mecze, a było juz ich sporo. W lidze osiem, w tym z Panathinaikosem, z którym przegrali finały w poprzednim sezonie. W Eurolidze komplet siedmiu meczy to wraz z Realem Madryt jedyne niepokonane ekipy w tych rozgrywkach. Do tego mecze pucharowe i rozgrywki w ramach Rixos Cup, gdzie ograli zespoły tureckie. Bayern to nowa siła niemieckiej koszykówki obok Brose Baskets. Tyle że dominacja na krajowych parkietach nie przekłada sie na mecze w ramach europejskich pucharów. Co prawda zajmuja miejsce premiowane awansem do drugiej fazy grupowej, ale ich wyniki są srednie w conajwyzej przecietnej grupie. Pierwsze miejsce zarezerwowane jest dla Greków, co jest oczywiste. Zespoły Sieny i Zastalu Bayern powinien odprawiac bez problemu, a tymczasem z Zieloną Górą przegrali w meczu we własnej hali, a z Włochami ulegli na wyjeździe. Takie rozstrzygnięcia mogą w ogólnym rozrachunku spowodować, ze niemieckiej ekipy zabraknie w kolejnym etapie, bo tabela grupy C jest wyjątkowa spłaszczona. Wszystkie zespoły wciąż są w grze w walce o awans. Trzeba jednak zauważyć ze awans Niemcom powoli wymyka sie z rąk. Decydujące mecze ma z teoretycznie najtrudniejszymi rywalami. Olympiakos wydaje sie zdecydowanie poza ich zasiegiem, natomiast mecze w Maladze z Unicają i Galatasaray u siebie beda decydować o przyszłości Bayernu. Jak pisałem mecz z Olympiakosem wydaje sie nie możliwy do wygrania. potwierdza to chociazby wynik pierwszego meczu w Pireusie, gdzie gospodarze wygrali 88-83. Niby wynik niski, ale tak naprawde Grecy osiągają lepsze wyniki na wyjeździe kiedy graja w Eurolidze. Do tego są w świetnej formie, co pokazuja ostatnie ich wystepy. Od meczarni z Zastalem i minimalnym zwyciestwie 79-77 wygrali pięć kolejnych meczy juz zdecydowaniej przekonywująco. Przede wszystkim zaczeli zdobywać sporo punktów, bo w granicach osiemdziesieciu kilku lub wiecej, a jesli juz mało zdobywali, to zdecydowanie lepiej bronili (z Galatasaray wygrana 72-54). Olympiakos to klasa sama w sobie, marka uznana w Europie. Nie wierze w to że taki zespół jak Bayern, ktory przegrał trzy ostatnie mecze grupowe w Eurolidze, okaże się pierwszym pogromcą Olympiakosu w tym sezonie. Stawiam na Greków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina -pilka nożna, Rosja

2013.12.06, godz. 17-00

Spotkanie: Zenit - Ural 2-1

Typ: Zenit -1,5 :n:

Kurs: 1,73

buk: Bet365

 

Analiza:

Już ponad miesiac kibice Zenitu czekaja na zwyciestwo swojej druzyny. Przez cały bowiem listopad podopieczni Luciono Spalettiego nie potrafili wygrać żadnego spośród siedmiu meczy. Aż nie chce się wierzyć w taką serie meczy takiej ekipy, jaka dysponuje Włoch. W Petersburgu bowiem stworzono bardzo silny zespół, na który nie żałowano pieniędzy. Wyustarczy przypomnieć lato 2012, kiedy to za ogromne pieniądze pozyskano dwóch graczy - Hulka z Porto za 55 mln E i Witsela z Benfici za 40 mln... Ale to nie wszystkie gwiazdy jakie graja w Zenicie. Poza nimi uznaną marką w Europie cieszą sie tacy gracze jak Arshawin, Shirokov, Danny, Kerzakov, Tymoshchuk, Bystrov. To gracze stanowiący o sile ofensywnej zespołu i z tej roli spisuja sie wysmienicie (strzelili juz w sumie blisko pięćdziesiąt goli we wszystkich rozgrywkach). Obrona też wygląda bardzo solidnie, bo tacy gracze jak Neto, Criscito, Hubosan czy Lombaerts to jak na warunki rosyjskie dobry zestaw obrońców. Tyle że w tej dobrej maszynie ostatnio coś wyraźnie się zacięło co odzwierciedla sie w wynikach zespołu. W lidze pozostaja bez zwyciestwa juz od czterec meczy i zaledwie dwoma zdobytymi punktami co spowodowało ze stracili pozycję lidera na rzecz Lokomotivu Moskwa. Mimo ledwie dwoch remisów w ostatnich meczach w Lidze Mistrzów ich sytuacja wydaje sie tam pod kontrolą, bo o punkt wyprzedzaja trzecie Porto, ktore w ostatniej kolejce jedzie do Madrytu na mecz z Atletico, a tam wygrać bedzie ciężka, natomiast Zenit jedzie do Wiednia na mecz z Austrią, a więc nie powinni miec wiekszego problemu z wygraniem tego meczu i awansem do fazy pucharowej. Tyle że trzeba wkońcu zacząć grać na takim poziomie na jakim przyzwyczaili kibiców. Mecz ze słabiutkim Uralem to doskonała okazja by wrócić na zwycięskie tory. Goście to beniaminek i radzie sobie w rozgrywkach słabo a w tabeli wyprzedza tylko Terek i Anzhi. Dwanaście oczek w osiemnastu meczach to wynik mizerny, ale jak widać są zespoły jeszcze słabsze. Nie zmienia to faktu ze Ural to zespół z najniższe ligowej pólki, z ktorym Zenit musi sobie poradzić. Ural przegrał aż dziesięc ligowych meczy. Od sierpnia do dnia dzisiejszego wygrali zaledwie jeden mecz - z Anzhi. Do tego ich defensywa jest najgorsza w calej lidze z trzydziestoma pięcioma straconymi golami. Pod koniec października zespoły spotkały się ze sobą i Zenit wygrał na wyjeździe 2-1 nie wykorzystując w meczu karnego. Od tego czasu Zenit nie wygrał więc czemu nie mieliby zacząć znów wygrywać zaczynając serię od Uralu?? Moim zdaniem goście nie będą mieli zbyt wiele do powiedzenia w Petersburgu i do domu wrócą ale conajwyżej z bagażem kilku goli. Licze na przelamanie Zenitu i ich wygraną 2/3-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina -koszykówka, NBa

2013.12.08, godz. 2-30

Spotkanie: San Antonio Spurs - Indiana Pacers

Typ: San Antonio Spurs -3,5

Kurs: 1,91

buk: william hill

 

Analiza:

Mecz na szczycie - tak można śmiało powiedzieć o konfrontacji Spurs i Pacers. Gospodarze to druga siła zachodu ustepując Portland jedynie tym, ze maja dwa zwyciestwa mniej przy trzech porażkach. Indiana natomiast po fenomenalnym otwarciu sezonu 9-0 teraz legitymuja sie bilansem 17-2, co jest najlepszym wynikeim w calej lidze. Z pewnościa w Teksasie bedzie wyjątkowo ciekawie. Jako że graja najlepsze ekipy w lidze trudno wskazac faworyta. Ale czy na pewno?? Moim zdaniem bardzo wątpie w to, by Pacers zdobyli twierdze SA. Tu się poprostu nie da wygrywać. W zeszłym sezonie było to sześć porażek, w tym roku przegrali tu tylko z Rakietami z Houston. Pozostałe mecze padły łupem Ostróg. Jedynymi ekipami, ktore miały jeszcze szanse tu wygrać to Golden State i Atlanta, ktore przegrywały tu minimalnie. Indiana to na pewno świetny zespół, ale ile też mogą wygrywac?? Tym bardziej ze przed nimi konkretny maraton - po Spurs graja w kolejny dzien w Oklahomie, a dwa dni później podejmuja Miami. Spore wyzwanie dla tego młodego zespołu granie trzech meczy z wymagającymi rywalami w ciągu czterech dni. Wcale się nie zdziwię jak Indiana wyhazdową serie na zachodzie Pacers zakonczą dwoma porażkami, a skupią sie bardziej na meczu z Żarami. Wśród gospodarzy liczę przede wszystkim na ich duet Duncan-Parker. O klasie tych graczy nie trzeba nikogo przekonywać. Francus to strzelec wyborowy i niejednokrotnie sam przechylał szalę zwycięstwa na stronę Spurs. Poza nimi to trzeba wyróżnić pozostałych graczy z pierwszej piątki - Green to dobry obrońca, Leonard świetnie rzuca (mecz z Atlantą mu nie wyszedł - ledwie dwa pkt, wieć zależec mu bedize na dobrym wystepie przeciw Pacers), Splitter haruje pod koszem by robic miejsce dla graczy wchodzących pod kosz. Do tego najlepszy rezerwowy ligi, Manu Ginobili. Taka paczka z pewnościa potrafi rozmontować każdy zespół. Liderami Pacers są oczywiście niesamowity Paul George wspierany przez Hibberta i Hilla. Troche gorzej prezentuje się ławka Pacers, bo poza regularnym Scolą reszta gra na zmianę. Nie zmienia to faktu ze narazie taka gra przynosi zamierzony efekt. Jak pisałem Pacers ponieśli dwie porażki i obie na obcych parkietach. Pierwsza ponieśli w Chicago w składzie którego grał jescze Rose ( jak wiadomo teraz leczy kontuzję). Drugą poniesli kilka dni temu w Portland. Moim zdaniem wielce prawdopodobne jest to ze z Teksasu też wrócą bez wygranej. Nie wygrali tu już od ponad dziesięciu lat ponosząc tu dwanaście kolejnych porażek. Uważam, ze chociaż Pacers to zespół na miarę nawet wielkiego finału to i tak z AT&T Center zwycięstwa nie wywiozą. Stawiam na Ostrogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...