Skocz do zawartości

[<font color=green>KD</font>] Typy by sensejjag


Gość sensejjag

Rekomendowane odpowiedzi

Gość sensejjag
Dyscyplina - Pilka nożna, Tippeligaen

2013.11.04, godz. 18

Spotkanie: Tromsø - Strömsgodset

Typ: Strömsgodset :minus:

Kurs: 2,10

Buk: Bet365

 

Analiza:

W Norwegii do zakończenia rozgrywek zostały zaledwie dwie kolejki. W przedostatniej kolejce liderujący piłkarze Strömsgodset jadą na mecz ze znajdującymi sie w strefie spadkowej Tromso. Zwycięstwo w tym spotkaniu pozwoli praktycznie cieszyć sie z tytułu mistrzowskiego, bo wtedy braknie juz tylko jednego punkciku. I choć bedzie to mecz u siebie to trzeba bedzie sie o niego bić cały mecz, bo rywalem bedą piłkarze Haugesund, ktorzy walczą o trzecią lokate dajaca prawo gry w europejskich pucharach. Przed tym meczem jestem przekonany, że goście są zdecydowanymi faworytami tego spotkania. Strömsgodset w ostatnim czasie są nie do pokononania w lidze, bo od połowy sierpnia przegrali w lidze tylko raz - z Vikingiem pierwszego września. Doskonała forma na progu sezonu pozwoliła odskoczyć najgroźniejszemu rywalowi Rosenborgowi na trzy oczka przed decydującymi meczami sezonu. Ostatnie cztery mecze to komplet punktów i dziewięć strzelonych goli przy zaledwie jednym straconym. Z taką formą kobice Strömsgodset mogą z optymizmem patrzeć na mecz z słabym Tromso. Co prawda ostatnie pięć wyjazdów kończyło sie dla Strömsgodset porażkami, to jednak uważam, ze w tym sezonie, gdy waży się ostatecznie walka o tytul mistrzowski goście nie zaliczą wpadki i wrócą do domu z tarczą, a nie na niej. W pierwszym meczu w tym sezonie było 3-1. Liczę na powtórzenie tego wyniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Gość sensejjag

Dyscyplina - Pilka nożna, Ekstraklasa

2013.11.04, godz. 18

Spotkanie: Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok

Typ: Piast

Kurs: 2,45

Buk: betclick

 

Analiza:

Gliwiczanie czekaja na drugie w historii zwycięstwo nad Jagiellonią. W dotychczasowych czternastu konfrontacjach sześciokrotnie górą była Jaga, a siedem razy padł remis. Dopiero w poprzednim sezonie gliwiczanie cieszylii się z pierwszej wygranej z zespołem z Białegostoku. Tyle że przed własną publicznością przeważnie, bo aż pięciokrotnie padał remis a dwa razy górą byli żółto-czerwoni. Liczę na dzisiejsze zwycięstwo Piasta. Jakoś nie mogę się przyzwyczaic to tego, ze Piast mimo iż gra nieźle okupuje tak niską pozycję w ligowej tabeli. Gospodarze pozostają bez zwycięstwa od czterech ligowych potyczek ze zdobytym zaledwie jednym punktem (z Lechią) i jedną strzeloną bramką (w Warszawie z Legią). Czy to przemawia za gospodarzami przed meczem z Jagą?? Wiele osób faworyzuje białostotczan, co moim zdaniem troche sie nie zgadza. Jaga też ostatnio specjalnych fajerwerków nie grala. W październiku co prawda wygrali dwa mecze z dobrymi drużynami. Pucharowe zwycięstwo we Wrocławiu ze Śląskiem i wygrana ligowa z Lechem. Nie wiem jak mecz ze Śląskiem, ale w meczu z Kolejorzem zwycięstwo wcale nie było ich zasługą. To Lech grał piłką i dominował, tyle że nie stworzył praktycznie przez cały mecz 100-procentowej sytuacji (dopiero w doliczonym czasie gry Lech miał okazje bramkową) a Jaga wykorzystała dwie z trzech prezentów lechitów. Do tego do Gliwic nie pojedzie mózg drużyny Quintana, który zarobił czwartą żółtą kartkę w meczu z Lechem. Do tego goście z Białegostoku prócz wspomnianego już Quintany będą musieli radzić sobie również bez: Modelskiego, Grzyba i Pawłowskiego. Gospodarze poza Klepczyńskim wystapią w najsilniejszym składzie. To z pewnością bedzie wyrownany mecz walki i zapewne nie ma co sie spodziewać gradu bramek. Stawiam na 1-0 dla gospodarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - Pilka nożna, Ekstraklasa

2013.11.04, godz. 18

Spotkanie: Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok

Typ: Piast :t:

Kurs: 2,45

Buk: Betclic

 

Analiza:

Gliwiczanie czekaja na drugie w historii zwycięstwo nad Jagiellonią. W dotychczasowych czternastu konfrontacjach sześciokrotnie górą była Jaga, a siedem razy padł remis. Dopiero w poprzednim sezonie gliwiczanie cieszylii się z pierwszej wygranej z zespołem z Białegostoku. Tyle że przed własną publicznością przeważnie, bo aż pięciokrotnie padał remis a dwa razy górą byli żółto-czerwoni. Liczę na dzisiejsze zwycięstwo Piasta. Jakoś nie mogę się przyzwyczaic to tego, ze Piast mimo iż gra nieźle okupuje tak niską pozycję w ligowej tabeli. Gospodarze pozostają bez zwycięstwa od czterech ligowych potyczek ze zdobytym zaledwie jednym punktem (z Lechią) i jedną strzeloną bramką (w Warszawie z Legią). Czy to przemawia za gospodarzami przed meczem z Jagą?? Wiele osób faworyzuje białostotczan, co moim zdaniem troche sie nie zgadza. Jaga też ostatnio specjalnych fajerwerków nie grala. W październiku co prawda wygrali dwa mecze z dobrymi drużynami. Pucharowe zwycięstwo we Wrocławiu ze Śląskiem i wygrana ligowa z Lechem. Nie wiem jak mecz ze Śląskiem, ale w meczu z Kolejorzem zwycięstwo wcale nie było ich zasługą. To Lech grał piłką i dominował, tyle że nie stworzył praktycznie przez cały mecz 100-procentowej sytuacji (dopiero w doliczonym czasie gry Lech miał okazje bramkową) a Jaga wykorzystała dwie z trzech prezentów lechitów. Do tego do Gliwic nie pojedzie mózg drużyny Quintana, który zarobił czwartą żółtą kartkę w meczu z Lechem. Do tego goście z Białegostoku prócz wspomnianego już Quintany będą musieli radzić sobie również bez: Modelskiego, Grzyba i Pawłowskiego. Gospodarze poza Klepczyńskim wystapią w najsilniejszym składzie. To z pewnością bedzie wyrownany mecz walki i zapewne nie ma co sie spodziewać gradu bramek. Stawiam na 1-0 dla gospodarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - Koszykówka, NBA

2013.11.05, godz. 2-00

Spotkanie: Memphis Grizzlies - Boston Celtics

Typ: Zach Randolph over 15,5 pkt

Kurs: 1,83

Buk: Bet365

 

Analiza:

Najlepsza koszykarska liga na świecie rozkręca się z każdym dniem. Letnie wymiany zawodników między klubami do prowadziły do zmiany układu sił konferencjach. Najdotkliwiej wymiany odczuł m.in. Boston. Jeszcze dwa lata temu znajdowali sie w czubie konferencji wschodniej. Trzon drużyny tworzyli wtedy Rondo, Allen, Garnett i Pierce. Z tego niesamowitego kwartetu został tylko rozgrywający Rondo. Allen drugi sezon gra w mistrzowskim Miami, natomiast Garnett i Pierce przenieśli się do Brooklynu. A na początku sezonu wciąż nie ma Rondo, który wciąż leczy kontuzje jeszcze z poprzedniego sezonu. To raczej przesądza o tym, że Celtów zabraknie w ósemce na koniec sezonu regularnego. Potwierdzają to wyniki już na początku sezonu. Trzy porażki na dzien dobry i to zespołami, których do potentatów raczej zaliczać nie można- Toronto, Milwaukee i Detroit. Niedzwiadki na początku sezonu nie zachwycaja. Porażki z Spurs i Mavericks oraz zwycięstwo z Pistons. Co nie zmienia faktu że na zachodzie powinni plasować sie w ścisłej czołówce. Mają do tego możliwości, bo skład nie zmienił sie znacznie. Do trzonu zespołu Randolph, Gasol I Conley to gwarancja koszykówki na wysokim poziomie. Ciekawym wzmocnieniem może okazać się Mark Miller, który przyszedł z mistrzowskich Heat. W dzisiejszym meczu gospodarzy czeka wydaje sie dość łatwe zadanie. Celtowie nie powinni sprawić większego oporu Niedźwiadkom, wśród których prym powinny wieść najwieksze gwiazdy gospodarzy - Gasol i Randolph. O warto się zastanowić nad postawieniem na ich indywidualne osiągnięcia. Osiągnięcie granicy 16 pkt nie powinno stanowic żadnego problemu dla skrzydlowego Memphis. Zach tylko w meczu z San Antonio zagrał słabo, gdzie zdobył ledwie dwa oczka. W kolejnych meczach grał juz duzo lepiej i notował dobre zdobycze punktowe - 16 z Detroit i 21 i Dallas. No i przede wszystkim skuteczność była juz dobra, bo ponad 50%. W konfrontacji z Bostonem grać bedzie przeciwko Bassowi i Wallace'owi, a moim zdaniem brakuje im do klasy Kevina Garnetta, ktory przez wiele lat był uznawany za czołowego obrońcę ligi. Czy ta dwójka będzie wstanie przeciwstawić sie gwieździe Memphis?? Moim zdaniem nie i Zach uzyska dobre osiągi indywidualne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - Koszykówka, NBA

2013.11.05, godz. 2-00

Spotkanie: Memphis Grizzlies - Boston Celtics

Typ: Zach Randolph over 15,5 pkt :n:

Kurs: 1,83

Buk: Bet365

 

Analiza:

Najlepsza koszykarska liga na świecie rozkręca się z każdym dniem. Letnie wymiany zawodników między klubami do prowadziły do zmiany układu sił konferencjach. Najdotkliwiej wymiany odczuł m.in. Boston. Jeszcze dwa lata temu znajdowali sie w czubie konferencji wschodniej. Trzon drużyny tworzyli wtedy Rondo, Allen, Garnett i Pierce. Z tego niesamowitego kwartetu został tylko rozgrywający Rondo. Allen drugi sezon gra w mistrzowskim Miami, natomiast Garnett i Pierce przenieśli się do Brooklynu. A na początku sezonu wciąż nie ma Rondo, który wciąż leczy kontuzje jeszcze z poprzedniego sezonu. To raczej przesądza o tym, że Celtów zabraknie w ósemce na koniec sezonu regularnego. Potwierdzają to wyniki już na początku sezonu. Trzy porażki na dzien dobry i to zespołami, których do potentatów raczej zaliczać nie można- Toronto, Milwaukee i Detroit. Niedzwiadki na początku sezonu nie zachwycaja. Porażki z Spurs i Mavericks oraz zwycięstwo z Pistons. Co nie zmienia faktu że na zachodzie powinni plasować sie w ścisłej czołówce. Mają do tego możliwości, bo skład nie zmienił sie znacznie. Do trzonu zespołu Randolph, Gasol I Conley to gwarancja koszykówki na wysokim poziomie. Ciekawym wzmocnieniem może okazać się Mark Miller, który przyszedł z mistrzowskich Heat. W dzisiejszym meczu gospodarzy czeka wydaje sie dość łatwe zadanie. Celtowie nie powinni sprawić większego oporu Niedźwiadkom, wśród których prym powinny wieść najwieksze gwiazdy gospodarzy - Gasol i Randolph. O warto się zastanowić nad postawieniem na ich indywidualne osiągnięcia. Osiągnięcie granicy 16 pkt nie powinno stanowic żadnego problemu dla skrzydlowego Memphis. Zach tylko w meczu z San Antonio zagrał słabo, gdzie zdobył ledwie dwa oczka. W kolejnych meczach grał juz duzo lepiej i notował dobre zdobycze punktowe - 16 z Detroit i 21 i Dallas. No i przede wszystkim skuteczność była juz dobra, bo ponad 50%. W konfrontacji z Bostonem grać bedzie przeciwko Bassowi i Wallace'owi, a moim zdaniem brakuje im do klasy Kevina Garnetta, ktory przez wiele lat był uznawany za czołowego obrońcę ligi. Czy ta dwójka będzie wstanie przeciwstawić sie gwieździe Memphis?? Moim zdaniem nie i Zach uzyska dobre osiągi indywidualne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - Koszykówka, NBA

2013.11.06, godz. 1-00

Spotkanie: Toronto Raptors - Miami Heat

Typ: 1 kwarta: Miami -1,5

Kurs: 1,91

Buk: william hill

 

Analiza:

Żary udają się do Kanady na mecz z Raptors. Trudno mi to sobie wyobrazić by nie wygrać tam meczu. Wkońcu w konfrontacjach z Toronto koszykarze Miami notują już dwanascie kolejnych wygranych... James i spółka od lat wiedzą jak ogrywać jedynaka z Kanady. Ktoś powie ze Toronto w tym sezonie powalczy o play offy. Może i tak, juz w zeszłym sezonie było blisko, bo do Bostonu brakły dwa zwycięstwa. Jest tez tam ciekawy zespół - DeRozan, Lowry, Gay. Tyle że to za mało na topowe zespoły ligi. Moge się zgodzić, ze Toronto załapie sie do play off, ale pierwszej rundy to juz nie przeskoczą. Początek sezonu mają lepszy od Miami, bo z bilansem 2-1 wyprzedzaja Heat, ktorzy maja porażke wiecej. Po tym meczu się to pewnie zmieni. Uważam, ze miami juz od początku meczu narzucą swój rytm, by od poczatku prowadzić z gospodarzami i kontrolować przebieg meczu. W dwoch pierwszych wyjazdowych meczach był z tym problem i kończyło się później nieudanymi pościgami. Zarówno w Brooklynie i Philadelphii o porażkach decydowały pierwsze kwarty. Myślę że trener Spoelstra uczuli swoich podopiecznych na ten aspekt, ktory na razie im nie wychodził. gwiazdy Heat gwarantują odpowiedni wysoki poziom gry i w konfrontacji z ofensywną grą gospodarzy powinna być górą. Stawiam na pierwsze dobre wejscie w wyjazdowy mecz Heat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - Koszykówka, NBA

2013.11.06, godz. 1-00

Spotkanie: Toronto Raptors - Miami Heat

Typ: 1 kwarta: Miami -1,5 :n:

Kurs: 1,91

Buk: william hill

 

Analiza:

Żary udają się do Kanady na mecz z Raptors. Trudno mi to sobie wyobrazić by nie wygrać tam meczu. Wkońcu w konfrontacjach z Toronto koszykarze Miami notują już dwanascie kolejnych wygranych... James i spółka od lat wiedzą jak ogrywać jedynaka z Kanady. Ktoś powie ze Toronto w tym sezonie powalczy o play offy. Może i tak, juz w zeszłym sezonie było blisko, bo do Bostonu brakły dwa zwycięstwa. Jest tez tam ciekawy zespół - DeRozan, Lowry, Gay. Tyle że to za mało na topowe zespoły ligi. Moge się zgodzić, ze Toronto załapie sie do play off, ale pierwszej rundy to juz nie przeskoczą. Początek sezonu mają lepszy od Miami, bo z bilansem 2-1 wyprzedzaja Heat, ktorzy maja porażke wiecej. Po tym meczu się to pewnie zmieni. Uważam, ze miami juz od początku meczu narzucą swój rytm, by od poczatku prowadzić z gospodarzami i kontrolować przebieg meczu. W dwoch pierwszych wyjazdowych meczach był z tym problem i kończyło się później nieudanymi pościgami. Zarówno w Brooklynie i Philadelphii o porażkach decydowały pierwsze kwarty. Myślę że trener Spoelstra uczuli swoich podopiecznych na ten aspekt, ktory na razie im nie wychodził. gwiazdy Heat gwarantują odpowiedni wysoki poziom gry i w konfrontacji z ofensywną grą gospodarzy powinna być górą. Stawiam na pierwsze dobre wejscie w wyjazdowy mecz Heat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka ręczna Polska: PGNiG Superliga

2013.11.08, godz. 20-30

Spotkanie: Orlen Wisła Płock - Gaz-System Pogon Szczecin

Typ: Wisła Płock - 7,5

Kurs: 1,83

Buk: Bet365

 

Analiza:

Ciężko nie stawiać na nasze dwie najlepsze ekipy w piłce ręcznej. Zarówno Vive jak i wisła to zespoły całkowicie poza zasięgiem dla drużyn w lidze krajowej. Vive dominuje już kilka ładnych lat, bo Wenta stworzył tam prawdziwy dream team. W tym roku również w Wiśle zaszły spore zmiany i moim zdaniem to zmiaany na lepsze. Przede wszystkim jest nowy, utytuowany trener - Manolo Cadenas, który w Hiszpanii osiągnął z Atletico wszystko. z zawodników odeszli m.in. Twardo czy Kubisztal, ktorzy w grali w naszej kadrze. Ale przyszli zawodnicy, ktorzy są lepsi - Lijewski, Jurkiewicz czy utalentowany Chorwat Milas. Juz teraz jest to swietny zespół, ktory moze jeszcze nie w tym sezonie, ale juz całkiem niedługo zacznie rywalizowac z Vive jak równy z równym. Pogoń to zespół, ktory aspiruje w tym sezonie do medalu. By sie o ten cel bić muszą uniknąc w pierwszej rundzie play off Vive i Wisłę. Początek sezonu wymarzony bo po siedmiu meczach na koncie tylko jeden remis i porażka z vive. Jednak dysproporcja w mecze z kielczanami była aż nadto widoczna. Porażka czternastoma golami to jednak zbyt duza różnica, a stracone aż 41 goli to wynik fatalny. Z Wisła bardzo prawdopodobnie, ze bedzie podobnie. Największym argumentem gości z pewnoscia bedzie Bartosz Konitz, ktory wraz z zawodnikiem gospodarzy - Valentinem Ghionea z piedziesięcioma golami przewodza w klasyfikacji strzelców. I zatrzymanie tego zawodnika bedzie priorytetem dla defensorów Wisły. U gospodarzy poza Rumunem mozna liczyc na wspomnianych wczesniej Jurkiewicza, Lijewskiego, Toromanovica czy Nikcevica, ktorzy regularnie strzelaja po kilka bramek na mecz. Z pewnościa bedzie to ciekawy mecz, ale nie wierze by goście dotrzymali gospodarzom kroku przez cały mecz. W zeszłym sezonie Wisła wygrała wszystkie cztery mecze ze szczecinianami (dwa w sezonie regularnym i dwa w play off) i nie mieli kłopotów z odniesieniem zwycięstwa. w piatkowy wieczór powinno być podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna, mistrzostwa u17

2013.11.08, godz. 17-00

Spotkanie: Nigeria u17 - Meksyk u17

Typ: Nigeria -1

Kurs: 2,80

Buk: Unibet

 

Analiza:

Ciekawie zapowiada sie finał kończących sie dzis młodzieżowych mistrzostw świata do lat 17 rozgrywanych w Nigerii. Meksykanie bronią tytułu sprzed dwóch lat, ale w tym meczu nie są faworytami. Poprzednie mistrzostwa wygrali, ale trzeba zauważyć, ze wtedy byli gospodarzami i grało im się łatwiej. Nie ujmuje to oczywiście ich sukcesu, ale wiadomo jak własna publicznośc pomaga. Dzis staną na przeciw młodym Nigeryjczykom, ktorzy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich graja fenamenalnie. W dotychczasowych sześciu meczach tylko Szwedom w fazie grupowej udało im nie przegrać. Pozostałe mecze padły łupem Nigeryjczyków, w tym na uwagę zasługuje zwycięstwo przede wszystkim nad dzisiejszym rywalem na otwarcie mistrzostw aż 6-1 oraz mecze juz w fazie pucharowej - w ćwierfinale ograli Urugwaj 2-0 a w półfinale zdemolowali Szwedów 3-0. Nigeryjczycy wydają sie piekielnie mocni, co pokazuje na wcześniejsze wyniki. Na pewno są mocni z przodu bo strzelić 23 gole w szesciu meczach to wynik kapitalny. Liderami wsród strzelców są Awoniyi i lheanacho. Co ciekawe ten ostatni okazał się katem Meksykanów w pierwszym meczu strzelają im aż cztery gole. Awoniyi natomiast zaczynał mistrzostwa jako rezerwowy, jednak jak wskoczył juz do składu w meczu ze Szwecja miejsca juz nie oddał i nie zawodzi. Meksykanie po katastrofie na inauguracje wyraźnie się otrząsnęli i od tego czasu wygrali pozostałe mecze. Sporo problemów mieli zwłaszcza w ćwierfinale z Brazylijczykami, gdzie potrzebowali aż dwunastu serii rzutów karnych by awansować dalej. Czy dzis będą wstanie zmazać plamę po blamażu w pierwszym meczu?? Raczej nie spodzeiwam się aż takiej wysokiej porażki obrońców tytułu. Jeśli Nigeryjczycy odetną od podań najskuteczniejszego gracza z Ameryki Ochoa to jestem spokojny o to, ze mistrzem zostanie ekipa z Afryki. Stawiam na 2/3-0 dla młodzieżowców z Nigerii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna,Anglia, Premier League

2013.11.09, godz. 16-00

Spotkanie: Chelsea - WBA

Typ: Chelsea -1,5

Kurs: 1,95

Buk: bet36

 

Analiza:

Podoba mi się gra Chelsea pod wodza Mourinho. Co prawda niegdy nie byłem jego fanem, ale zawsze podchodziłem z szacunkiem do gry jego zespołów, jakie prowadził (poza Realem, bo tam sie tylko skompromitował). Już teraz widać jego wpływ grę Londyńczyków, która jest bardziej uporządkowana niez ta za czasów Rafy Beniteza, a co za tym idzie są wyniki. Co prawda w lidze ponieśli juz dwie porażki, ale w tabeli plasują sie tylko za liderujacymi Kanonierami. W Lidze Mistrzów choc zaliczyli falstart z Basel wygrali trzy kolejne mecze i są juz bardzo blisko wyjscia z grupy z pierwszego miejsca. W sobotnie popołudnie the blues tylko powinni potwierdzić swoją pozycje w lidze. Ty bardziej ze beda chcieli zmazać plamę po nieudanym ostatnim meczu w Newcastle, gdzie nie dali rady Srokom ulegając 0-2. Jeśli zagraja tak jak w środę z Schalke to jestem spokojny o wynik z WBA. Goście bowiem w tym sezonie wogóle nie zachwyca. Po niezłym zeszłym sezonie uwazałem, ze w tym roku beda walczyc o conajmniej tę samą, ósmą pozycje. Poczatek sezonu jednak w ich wykonaniu jest jednak bardzo przeciętny. Zawodzi przede wszystkim skuteczność, bo dziesięć goli w dziesięciu meczach to wynik kiepski. Lepiej za to prezentuje sie defensywa, która dała się zaskoczyć również dziesięciokrotnie, a to akurat można pochwalić. Na uwagę zasługują dwa dobre mecze West Bromu w tym sezonie. W szóstej kolejce zdobyli Old Trafford, a tydzien później przerwali świetną serię zwycięstw Arsenalu. Ale również zdarzały im sie porażki u siebie ze Swansea i Southampton, a ostatnio dostali lanie na Anfield Road aż 4-1. Jak spojrzymy na ostatnie wizyty na Stamford Bridge to też nie wróżę im nic dobrego:

02.03.13 PRE Chelsea West Brom 1 : 0

20.08.11 PRE Chelsea West Brom 2 : 1

14.08.10 PRE Chelsea West Brom 6 : 0

26.12.08 PRE Chelsea West Brom 2 : 0

24.08.05 PRE Chelsea West Brom 4 : 0

15.03.05 PRE Chelsea West Brom 1 : 0

26.10.02 PRE Chelsea West Brom 2 : 0

Jak Widać strzelenie jednego gola na siedem wizyt to był szczyt możliwości WBA. A Chelsea nie tylko umie grać u siebie z WBA. W tym sezonie poza porażką z Basel w Lidze Mistrzów wygrali pozostałe sześć meczy przy bilansie bramkowym 15-3. Czy goście będą wstanie przerwać świetną passe podopiecznych Mourinho na własnym boisku?? Wydaje się to zadaniem bardzo trudnym. Tym bardziej ze gospodarze wystapią w najmocniejszym składzie z powracającym do składu Edenem Hazardem (nie grał w meczu z Schalke, bo opuścił trening i Mou go nie zabrał na mecz LM, więc bedzie miał dodatkową motywację by udowodnić swoją wartość). Komplet punktów dla Chelsea wydaję się oczywistością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka ręczna Polska: PGNiG Superliga

2013.11.08, godz. 20-30

Spotkanie: Orlen Wisła Płock - Gaz-System Pogon Szczecin

Typ: Wisła Płock - 7,5 :t:

Kurs: 1,83

Buk: Bet365

 

Analiza:

Ciężko nie stawiać na nasze dwie najlepsze ekipy w piłce ręcznej. Zarówno Vive jak i wisła to zespoły całkowicie poza zasięgiem dla drużyn w lidze krajowej. Vive dominuje już kilka ładnych lat, bo Wenta stworzył tam prawdziwy dream team. W tym roku również w Wiśle zaszły spore zmiany i moim zdaniem to zmiaany na lepsze. Przede wszystkim jest nowy, utytuowany trener - Manolo Cadenas, który w Hiszpanii osiągnął z Atletico wszystko. z zawodników odeszli m.in. Twardo czy Kubisztal, ktorzy w grali w naszej kadrze. Ale przyszli zawodnicy, ktorzy są lepsi - Lijewski, Jurkiewicz czy utalentowany Chorwat Milas. Juz teraz jest to swietny zespół, ktory moze jeszcze nie w tym sezonie, ale juz całkiem niedługo zacznie rywalizowac z Vive jak równy z równym. Pogoń to zespół, ktory aspiruje w tym sezonie do medalu. By sie o ten cel bić muszą uniknąc w pierwszej rundzie play off Vive i Wisłę. Początek sezonu wymarzony bo po siedmiu meczach na koncie tylko jeden remis i porażka z vive. Jednak dysproporcja w mecze z kielczanami była aż nadto widoczna. Porażka czternastoma golami to jednak zbyt duza różnica, a stracone aż 41 goli to wynik fatalny. Z Wisła bardzo prawdopodobnie, ze bedzie podobnie. Największym argumentem gości z pewnoscia bedzie Bartosz Konitz, ktory wraz z zawodnikiem gospodarzy - Valentinem Ghionea z piedziesięcioma golami przewodza w klasyfikacji strzelców. I zatrzymanie tego zawodnika bedzie priorytetem dla defensorów Wisły. U gospodarzy poza Rumunem mozna liczyc na wspomnianych wczesniej Jurkiewicza, Lijewskiego, Toromanovica czy Nikcevica, ktorzy regularnie strzelaja po kilka bramek na mecz. Z pewnościa bedzie to ciekawy mecz, ale nie wierze by goście dotrzymali gospodarzom kroku przez cały mecz. W zeszłym sezonie Wisła wygrała wszystkie cztery mecze ze szczecinianami (dwa w sezonie regularnym i dwa w play off) i nie mieli kłopotów z odniesieniem zwycięstwa. w piatkowy wieczór powinno być podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna, mistrzostwa u17

2013.11.08, godz. 17-00

Spotkanie: Nigeria u17 - Meksyk u17

Typ: Nigeria -1 :t:

Kurs: 2,80

Buk: Unibet

 

Analiza:

Ciekawie zapowiada sie finał kończących sie dzis młodzieżowych mistrzostw świata do lat 17 rozgrywanych w Nigerii. Meksykanie bronią tytułu sprzed dwóch lat, ale w tym meczu nie są faworytami. Poprzednie mistrzostwa wygrali, ale trzeba zauważyć, ze wtedy byli gospodarzami i grało im się łatwiej. Nie ujmuje to oczywiście ich sukcesu, ale wiadomo jak własna publicznośc pomaga. Dzis staną na przeciw młodym Nigeryjczykom, ktorzy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich graja fenamenalnie. W dotychczasowych sześciu meczach tylko Szwedom w fazie grupowej udało im nie przegrać. Pozostałe mecze padły łupem Nigeryjczyków, w tym na uwagę zasługuje zwycięstwo przede wszystkim nad dzisiejszym rywalem na otwarcie mistrzostw aż 6-1 oraz mecze juz w fazie pucharowej - w ćwierfinale ograli Urugwaj 2-0 a w półfinale zdemolowali Szwedów 3-0. Nigeryjczycy wydają sie piekielnie mocni, co pokazuje na wcześniejsze wyniki. Na pewno są mocni z przodu bo strzelić 23 gole w szesciu meczach to wynik kapitalny. Liderami wsród strzelców są Awoniyi i lheanacho. Co ciekawe ten ostatni okazał się katem Meksykanów w pierwszym meczu strzelają im aż cztery gole. Awoniyi natomiast zaczynał mistrzostwa jako rezerwowy, jednak jak wskoczył juz do składu w meczu ze Szwecja miejsca juz nie oddał i nie zawodzi. Meksykanie po katastrofie na inauguracje wyraźnie się otrząsnęli i od tego czasu wygrali pozostałe mecze. Sporo problemów mieli zwłaszcza w ćwierfinale z Brazylijczykami, gdzie potrzebowali aż dwunastu serii rzutów karnych by awansować dalej. Czy dzis będą wstanie zmazać plamę po blamażu w pierwszym meczu?? Raczej nie spodzeiwam się aż takiej wysokiej porażki obrońców tytułu. Jeśli Nigeryjczycy odetną od podań najskuteczniejszego gracza z Ameryki Ochoa to jestem spokojny o to, ze mistrzem zostanie ekipa z Afryki. Stawiam na 2/3-0 dla młodzieżowców z Nigerii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna,Anglia, Premier League

2013.11.09, godz. 16-00

Spotkanie: Chelsea - WBA

Typ: Chelsea -1,5 :n:

Kurs: 1,95

Buk: bet36

 

Analiza:

Podoba mi się gra Chelsea pod wodza Mourinho. Co prawda niegdy nie byłem jego fanem, ale zawsze podchodziłem z szacunkiem do gry jego zespołów, jakie prowadził (poza Realem, bo tam sie tylko skompromitował). Już teraz widać jego wpływ grę Londyńczyków, która jest bardziej uporządkowana niez ta za czasów Rafy Beniteza, a co za tym idzie są wyniki. Co prawda w lidze ponieśli juz dwie porażki, ale w tabeli plasują sie tylko za liderujacymi Kanonierami. W Lidze Mistrzów choc zaliczyli falstart z Basel wygrali trzy kolejne mecze i są juz bardzo blisko wyjscia z grupy z pierwszego miejsca. W sobotnie popołudnie the blues tylko powinni potwierdzić swoją pozycje w lidze. Ty bardziej ze beda chcieli zmazać plamę po nieudanym ostatnim meczu w Newcastle, gdzie nie dali rady Srokom ulegając 0-2. Jeśli zagraja tak jak w środę z Schalke to jestem spokojny o wynik z WBA. Goście bowiem w tym sezonie wogóle nie zachwyca. Po niezłym zeszłym sezonie uwazałem, ze w tym roku beda walczyc o conajmniej tę samą, ósmą pozycje. Poczatek sezonu jednak w ich wykonaniu jest jednak bardzo przeciętny. Zawodzi przede wszystkim skuteczność, bo dziesięć goli w dziesięciu meczach to wynik kiepski. Lepiej za to prezentuje sie defensywa, która dała się zaskoczyć również dziesięciokrotnie, a to akurat można pochwalić. Na uwagę zasługują dwa dobre mecze West Bromu w tym sezonie. W szóstej kolejce zdobyli Old Trafford, a tydzien później przerwali świetną serię zwycięstw Arsenalu. Ale również zdarzały im sie porażki u siebie ze Swansea i Southampton, a ostatnio dostali lanie na Anfield Road aż 4-1. Jak spojrzymy na ostatnie wizyty na Stamford Bridge to też nie wróżę im nic dobrego:

02.03.13 PRE Chelsea West Brom 1 : 0

20.08.11 PRE Chelsea West Brom 2 : 1

14.08.10 PRE Chelsea West Brom 6 : 0

26.12.08 PRE Chelsea West Brom 2 : 0

24.08.05 PRE Chelsea West Brom 4 : 0

15.03.05 PRE Chelsea West Brom 1 : 0

26.10.02 PRE Chelsea West Brom 2 : 0

Jak Widać strzelenie jednego gola na siedem wizyt to był szczyt możliwości WBA. A Chelsea nie tylko umie grać u siebie z WBA. W tym sezonie poza porażką z Basel w Lidze Mistrzów wygrali pozostałe sześć meczy przy bilansie bramkowym 15-3. Czy goście będą wstanie przerwać świetną passe podopiecznych Mourinho na własnym boisku?? Wydaje się to zadaniem bardzo trudnym. Tym bardziej ze gospodarze wystapią w najmocniejszym składzie z powracającym do składu Edenem Hazardem (nie grał w meczu z Schalke, bo opuścił trening i Mou go nie zabrał na mecz LM, więc bedzie miał dodatkową motywację by udowodnić swoją wartość). Komplet punktów dla Chelsea wydaję się oczywistością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna,Anglia, Premier League

2013.11.10, godz. 17-10

Spotkanie: Manchester United - Arsenal Londyn

Typ: under 2,5

Kurs: 2,05

Buk: bet36

 

Analiza:

Szlagierowe spotkanie tej kolejki to na pewno spotkanie na Old Trafford, gdzie Czerwone Diabły podejmą liderujących w lidze Kanonierów. Ciężko wskazać faworytów w tym meczu. Po odejściu Fergusona jego następca, David Moyes ma narazie nie poukładał drużyny według swojej wizji i puki co obrońcy tytułu nie zachwycają. W lidze ponieśli juz trzy porażki ( w całym zeszłym sezonie tylko pięć), w Lidze Mistrzów co prawda nie przegrali, ale ich gra pozostawia wiele do życzenia. Inna sprawa dotyczy się Kanonierów. Przed sezonem meało kto na nich stawiał, a ci, po ligowym falstarcie z Aston Villa wygrali osiem z dziewieciu ligowych meczy. W zespole z Londynu nie doszło do zmian personalnych, nikt nie ubył, a Ozil, ktory został nadroższym piłkarzem kupionym przez Arsenal szybko wkomponował sie w filozofię Wengera. Tak więc po kilku latach The Gunners znów mogą coś wygrać. Tak więc po formie obu zespołów większe szanse należałyby dać gościom, którzy są w gazie. I prawdę mówiąc opinie ze Arsenal ma szanse dzis wygrać wcale nie są wyssane z palca, bo to idealna okazja by przełamać serię dziewięciu meczy bez zwyciestwa w Manchesterze (i tylko jeden remis). Ja osobiscie postawiłbym na remis, ale tylko wtedy gdybym musiał. Jednak obojętnie obok tego meczu nie da się przejść. Moim zdaniem bedzie to zacięty mecz i wcale nie spodziewam się jakiegos ostrego strzelania. I choć obie ekipy maja rewelacyjne strzelby z przodu - Rooney i van Persie kontra skutczny Giroud i Ramsey, o uważam ze na pierwszy plan wyjda dzis defensorzy i bramkarze. Każdy chyba widział ostatni popis Szczęsnego w Lidze Mistrzów, natomiast De Gea to również nie ułomek, a w defensywie wkońcu razem grają Vidic i Ferdinand, którzy moim zdaniem najlepiej prezentują sie gdy stanowią parę stoperów. Celem obu ekip na pewno bedzie nie przegranie dzisiejszego meczu i od początku każdy bedzie uważał na tyły. Jeśli szybko nie padnie bramka to mozliwe ze skonczy sie na skromnym 1-0 dla którejś ekipy. Ja osobiscie stawiam na 1-1, ale under to moim zdaniem najciekawszy typ na to spotkanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna,Anglia, Premier League

2013.11.10, godz. 17-10

Spotkanie: Manchester United - Arsenal Londyn 1-0

Typ: under 2,5 :t:

Kurs: 2,05

Buk: bet36

 

Analiza:

Szlagierowe spotkanie tej kolejki to na pewno spotkanie na Old Trafford, gdzie Czerwone Diabły podejmą liderujących w lidze Kanonierów. Ciężko wskazać faworytów w tym meczu. Po odejściu Fergusona jego następca, David Moyes ma narazie nie poukładał drużyny według swojej wizji i puki co obrońcy tytułu nie zachwycają. W lidze ponieśli juz trzy porażki ( w całym zeszłym sezonie tylko pięć), w Lidze Mistrzów co prawda nie przegrali, ale ich gra pozostawia wiele do życzenia. Inna sprawa dotyczy się Kanonierów. Przed sezonem meało kto na nich stawiał, a ci, po ligowym falstarcie z Aston Villa wygrali osiem z dziewieciu ligowych meczy. W zespole z Londynu nie doszło do zmian personalnych, nikt nie ubył, a Ozil, ktory został nadroższym piłkarzem kupionym przez Arsenal szybko wkomponował sie w filozofię Wengera. Tak więc po kilku latach The Gunnersgaming znów mogą coś wygrać. Tak więc po formie obu zespołów większe szanse należałyby dać gościom, którzy są w gazie. I prawdę mówiąc opinie ze Arsenal ma szanse dzis wygrać wcale nie są wyssane z palca, bo to idealna okazja by przełamać serię dziewięciu meczy bez zwyciestwa w Manchesterze (i tylko jeden remis). Ja osobiscie postawiłbym na remis, ale tylko wtedy gdybym musiał. Jednak obojętnie obok tego meczu nie da się przejść. Moim zdaniem bedzie to zacięty mecz i wcale nie spodziewam się jakiegos ostrego strzelania. I choć obie ekipy maja rewelacyjne strzelby z przodu - Rooney i van Persie kontra skutczny Giroud i Ramsey, o uważam ze na pierwszy plan wyjda dzis defensorzy i bramkarze. Każdy chyba widział ostatni popis Szczęsnego w Lidze Mistrzów, natomiast De Gea to również nie ułomek, a w defensywie wkońcu razem grają Vidic i Ferdinand, którzy moim zdaniem najlepiej prezentują sie gdy stanowią parę stoperów. Celem obu ekip na pewno bedzie nie przegranie dzisiejszego meczu i od początku każdy bedzie uważał na tyły. Jeśli szybko nie padnie bramka to mozliwe ze skonczy sie na skromnym 1-0 dla którejś ekipy. Ja osobiscie stawiam na 1-1, ale under to moim zdaniem najciekawszy typ na to spotkanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna,HOLANDIA: Eerste Divisie

2013.11.11, godz. 20-00

Spotkanie: Jong Ajax - Graafschap

Typ: Graafschap

Kurs: 1,91

Buk: bet36

 

Analiza:

W poniedziałek niewiele się dzieje w footballu, ale moją uwagę zwraca mecz na zapleczu holenderskiej Eredivisie. Graafschap to zespół, który w tym sezonie walczy o awans. Narazie do lidera, a bezpośrednio awansuje tylko jedna drużyna, tacą już dziesięć oczek. Tak więc strata kolejnych punktów nie wchodzi w rachubę. Tym bardziej z drugą drużyną Ajaxu, ktora w lidze są ogólnie chlopcami do bicia. Piłkarze z Amsterdamu przegrali ostatnie sześć meczy i za każdym razem tracili conajmniej trzy gole. Przez to znajdują się juz prawie na samym dnie ligowej taabeli. Co innego Graafschap, ktorzy zajmuja piąte miejsce i z pewnością chcą trzymać pewnie miejsce w czołowce, a wiadomo ze do barazy awansuja zespoły z miejsc 2-7. Po piętnastu kolejkach środek tabeli jest jednak wyjątkowo spłaszczony, bo właśnie piąte Graafschap do trzynastgo w tabeli Telstaru dzielą raptem cztery oczka. Ostatnio gościom szło całkiem dobrze, ale w ostatniej kolejce przegrali z sąsiadami z tabeli Eindhoven 1-3, co trochę skomplikowało ich wydawało się dobrą pozycję wyjściową w prawie połowie sezonu. Zwycięstwo w meczu z Ajaxem jest więc niezbędne. Sporo bedzie zalezec od piłkarza polskiej młodzieżówki, Piotra Parzyszka, ktory po dobrym zeszłym sezonie (10 strzelonych goli) w tym prezentuje sie jeszcze lepiej i ze strzelonymi juz trzynastoma golami prowadzi w tabeli najskuteczniejszych strzelców. Moim zdaniem warto sie zastanowić nad tym typem. Stawiam na Graafschap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna,HOLANDIA: Eerste Divisie

2013.11.11, godz. 20-00

Spotkanie: Jong Ajax - Graafschap

Typ: Graafschap :t:

Kurs: 1,91

Buk: bet36

 

Analiza:

W poniedziałek niewiele się dzieje w footballu, ale moją uwagę zwraca mecz na zapleczu holenderskiej Eredivisie. Graafschap to zespół, który w tym sezonie walczy o awans. Narazie do lidera, a bezpośrednio awansuje tylko jedna drużyna, tacą już dziesięć oczek. Tak więc strata kolejnych punktów nie wchodzi w rachubę. Tym bardziej z drugą drużyną Ajaxu, ktora w lidze są ogólnie chlopcami do bicia. Piłkarze z Amsterdamu przegrali ostatnie sześć meczy i za każdym razem tracili conajmniej trzy gole. Przez to znajdują się juz prawie na samym dnie ligowej taabeli. Co innego Graafschap, ktorzy zajmuja piąte miejsce i z pewnością chcą trzymać pewnie miejsce w czołowce, a wiadomo ze do barazy awansuja zespoły z miejsc 2-7. Po piętnastu kolejkach środek tabeli jest jednak wyjątkowo spłaszczony, bo właśnie piąte Graafschap do trzynastgo w tabeli Telstaru dzielą raptem cztery oczka. Ostatnio gościom szło całkiem dobrze, ale w ostatniej kolejce przegrali z sąsiadami z tabeli Eindhoven 1-3, co trochę skomplikowało ich wydawało się dobrą pozycję wyjściową w prawie połowie sezonu. Zwycięstwo w meczu z Ajaxem jest więc niezbędne. Sporo bedzie zalezec od piłkarza polskiej młodzieżówki, Piotra Parzyszka, ktory po dobrym zeszłym sezonie (10 strzelonych goli) w tym prezentuje sie jeszcze lepiej i ze strzelonymi juz trzynastoma golami prowadzi w tabeli najskuteczniejszych strzelców. Moim zdaniem warto sie zastanowić nad tym typem. Stawiam na Graafschap

:t:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna,Walia, Puchar Ligi

2013.11.12, godz. 23-00

Spotkanie: Bala Town - Airbus

Typ: Airbus

Kurs: 1,60

Buk: Bet365

 

 

Analiza:

Z nędznej oferty piłkarskiej na dziś tylko półfinałowe starcie w ramach Pucharu Ligi zwraca moją uwagę. W pierwszym meczu tych rozgrywek spotkaja się zespoły z Premier League. Faworytem tego półfinału są oczywiście goście, po czym juz jasno wskazują kursy. I nie może to dziwic bo wyniki tego sezonu pokazują kto jest zespołem zdecydowanie lepszym. Bala w lidze wlecze się w ogonie tabeli z zaledwie dziewięcioma punktami na dwanaścnie meczy. Na ten bilans złożyły sie zaledwie dwa zwycięstwa i trzy remisy. To pozwala na wyprzedzenie w lidze tylko Afan Lido, które zgromadziło seidem oczek. Gdy spojrzymy na górę tabeli to zobaczymy ich dzisiejszych rywali, zespół Airbusa. Z dorobkiem dwudziestu dziewięciu punktów zajmują drugie miejsce, ale liderowi The New Saints ustępują tylko gorszemu bilansowi bramek. Airbus w lidze gra rewelacyjnie - dziewięć zwycięstw i bilans bramkowy 29-11 to wynik świetny. Zresztą do piątku byli liderami i jedynym zespołem bez porażki w lidze. Może to nie jest dobry prognostyk przed meczaem z Balą, ale gospodarze w ostatnim czasie wogóle nie grzeszyli formą. Taka porażka dla gości może podziałać jak zimny prysznic i wpłynać korzystnie na postawę zespołu w meczu półfinałowym. Porażkę w lidze zawsze można odrobić, tu w półfinale nie ma miejsca na błąd. Nie wierze, ze na tym etapie Airbus zlekceważy rywala i odpuści. Goście to zespół lepszy piłkarsko, co pokazują wyniki w lidze, jak i wynik w meczu bezpośrednim. Oba zespoły spotkały się już i oczywiście górą byli piłkarze Airbusa którzy wygrali na wyjeździe 2-1. Moim zdaniem dzis bedzie podobnie. Na pewno nie bedzie to łatwy pojedynek, ale szansa na zwycięstwo w Pucharze Ligi jest już bardzo blisko więc trzeba dać z siebie wszystko. Liczę na zespół gości, który piłkarsko jest zdecydowanie lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna,ŚWIAT: Mistrzostwa Świata - Kwalifikacje - Awans

2013.11.13, godz. 16-00

Spotkanie: Jordan - Urugwaj

Typ: Urugwaj -1,5

Kurs: 1.75

Buk: ComeOn

 

 

Analiza:

Już w środę swoje mecze barażowe zagrają zespoły z Ameryki Południowej, Concacaf, Azji oraz Australii i Oceanii. W jednej parze zostały skojarzone Meksyk i Nowa Zelandia, w drugiej Jordan i Urugwaj. W każdej z tych par są zdecydowanii faworyci i brak awansu zarówno Meksykanów, jak i Urugwajczyków bedzie ogromną sensacja. Moim zdaniem w meczu trzeciej druzyny ostatnich mistrzostw świata z Jordanią można wiele zyskać. Gospodarze to dość egzotyczny rywal, niewiele o tym zespole wiadomo, bo nie oszukujmy się, mało kto interesuje się rozgrywkami w Azji. O ile jeszcze liga japońska prezentuje niezły poziom, to reszta to juz wielka niewiadoma. I tak właśnie traktuje zespół gospodarzy, ktory oparty jest na zawodnikach z krajowej ligi i z ligi arabskiej. Nie ma co się oszukiwać - to nie jest zespół który powinien zagrozić takiej ekipie jaką sa Urugwajczycy. Każdy trochę znający się na piłke kibic wie doskonale jakim piłkarsko mocnym krajem jest Urugwaj. Dwukrotni mistrzowie świata po latach znow grają kapitnie, co potwierdził ostatni czampionat, gdzie zajęli trzecie miescje czy Copa America sprzed dwoch lat, gdzie wygrali turniej rozgrywany w Argentynie. W pucharze konfederacji w czerwcu tego roku roku zajęli czwarte miejce, ale w pólfinale przegrali z gospodarzami Brazylia 1-2 (a ci później w finale zdeklasowali Hiszpanow 3-0), a w meczu o trzecie miejsce polegli w karnych z Włochami. Tego wyniku nie można traktowac jako porażkę, bo stawka tam była wyrównana i każdy wynik był możliwy. Nie zmienia to faktu że Urugwaj to aktualnie ścisła czołówka na świecie. Ale jak nią nie być skoro trzon druzyny stanowią tacy gracze jak Muslera w bramce, Caceres, Godin, Pereira, Lugano czy Fucile w obronie, Gargano, Arevalo w pomocy, i to co jest zdecydowanie najmocniejsze - formacja ofensywna. Cavani to jeden z najgłośniejszych transferów zeszłego lata, Suarez i Forlan to gracze uznani w europejskiej piłce. Z takim składem można jechać na każde mistrzostwa z wiarą we własne możliwości. A te na pewno drzemią w tym kraju. Ostatnia przeszkoda na drodze do mundialu w Brazylii wydaje sie miłą, łatwą i przyjemną. Pierwszy mecz powinien już rozstrzygnąć wynik tej nierównej konfrontacji. Stawiam na 2-0 dla Urugwaju, ktorego braku na mistrzostwach nie można sobie wyobrazić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna,Walia, Puchar Ligi

2013.11.12, godz. 23-00

Spotkanie: Bala Town - Airbus

Typ: Airbus :n:

Kurs: 1,60

Buk: Bet365

 

 

Analiza:

Z nędznej oferty piłkarskiej na dziś tylko półfinałowe starcie w ramach Pucharu Ligi zwraca moją uwagę. W pierwszym meczu tych rozgrywek spotkaja się zespoły z Premier League. Faworytem tego półfinału są oczywiście goście, po czym juz jasno wskazują kursy. I nie może to dziwic bo wyniki tego sezonu pokazują kto jest zespołem zdecydowanie lepszym. Bala w lidze wlecze się w ogonie tabeli z zaledwie dziewięcioma punktami na dwanaścnie meczy. Na ten bilans złożyły sie zaledwie dwa zwycięstwa i trzy remisy. To pozwala na wyprzedzenie w lidze tylko Afan Lido, które zgromadziło seidem oczek. Gdy spojrzymy na górę tabeli to zobaczymy ich dzisiejszych rywali, zespół Airbusa. Z dorobkiem dwudziestu dziewięciu punktów zajmują drugie miejsce, ale liderowi The New Saints ustępują tylko gorszemu bilansowi bramek. Airbus w lidze gra rewelacyjnie - dziewięć zwycięstw i bilans bramkowy 29-11 to wynik świetny. Zresztą do piątku byli liderami i jedynym zespołem bez porażki w lidze. Może to nie jest dobry prognostyk przed meczaem z Balą, ale gospodarze w ostatnim czasie wogóle nie grzeszyli formą. Taka porażka dla gości może podziałać jak zimny prysznic i wpłynać korzystnie na postawę zespołu w meczu półfinałowym. Porażkę w lidze zawsze można odrobić, tu w półfinale nie ma miejsca na błąd. Nie wierze, ze na tym etapie Airbus zlekceważy rywala i odpuści. Goście to zespół lepszy piłkarsko, co pokazują wyniki w lidze, jak i wynik w meczu bezpośrednim. Oba zespoły spotkały się już i oczywiście górą byli piłkarze Airbusa którzy wygrali na wyjeździe 2-1. Moim zdaniem dzis bedzie podobnie. Na pewno nie bedzie to łatwy pojedynek, ale szansa na zwycięstwo w Pucharze Ligi jest już bardzo blisko więc trzeba dać z siebie wszystko. Liczę na zespół gości, który piłkarsko jest zdecydowanie lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna,ŚWIAT: Mistrzostwa Świata - Kwalifikacje - Awans

2013.11.13, godz. 16-00

Spotkanie: Jordan - Urugwaj

Typ: Urugwaj -1,5 :t:

Kurs: 1.75

Buk: ComeOn

 

 

Analiza:

Już w środę swoje mecze barażowe zagrają zespoły z Ameryki Południowej, Concacaf, Azji oraz Australii i Oceanii. W jednej parze zostały skojarzone Meksyk i Nowa Zelandia, w drugiej Jordan i Urugwaj. W każdej z tych par są zdecydowanii faworyci i brak awansu zarówno Meksykanów, jak i Urugwajczyków bedzie ogromną sensacja. Moim zdaniem w meczu trzeciej druzyny ostatnich mistrzostw świata z Jordanią można wiele zyskać. Gospodarze to dość egzotyczny rywal, niewiele o tym zespole wiadomo, bo nie oszukujmy się, mało kto interesuje się rozgrywkami w Azji. O ile jeszcze liga japońska prezentuje niezły poziom, to reszta to juz wielka niewiadoma. I tak właśnie traktuje zespół gospodarzy, ktory oparty jest na zawodnikach z krajowej ligi i z ligi arabskiej. Nie ma co się oszukiwać - to nie jest zespół który powinien zagrozić takiej ekipie jaką sa Urugwajczycy. Każdy trochę znający się na piłke kibic wie doskonale jakim piłkarsko mocnym krajem jest Urugwaj. Dwukrotni mistrzowie świata po latach znow grają kapitnie, co potwierdził ostatni czampionat, gdzie zajęli trzecie miescje czy Copa America sprzed dwoch lat, gdzie wygrali turniej rozgrywany w Argentynie. W pucharze konfederacji w czerwcu tego roku roku zajęli czwarte miejce, ale w pólfinale przegrali z gospodarzami Brazylia 1-2 (a ci później w finale zdeklasowali Hiszpanow 3-0), a w meczu o trzecie miejsce polegli w karnych z Włochami. Tego wyniku nie można traktowac jako porażkę, bo stawka tam była wyrównana i każdy wynik był możliwy. Nie zmienia to faktu że Urugwaj to aktualnie ścisła czołówka na świecie. Ale jak nią nie być skoro trzon druzyny stanowią tacy gracze jak Muslera w bramce, Caceres, Godin, Pereira, Lugano czy Fucile w obronie, Gargano, Arevalo w pomocy, i to co jest zdecydowanie najmocniejsze - formacja ofensywna. Cavani to jeden z najgłośniejszych transferów zeszłego lata, Suarez i Forlan to gracze uznani w europejskiej piłce. Z takim składem można jechać na każde mistrzostwa z wiarą we własne możliwości. A te na pewno drzemią w tym kraju. Ostatnia przeszkoda na drodze do mundialu w Brazylii wydaje sie miłą, łatwą i przyjemną. Pierwszy mecz powinien już rozstrzygnąć wynik tej nierównej konfrontacji. Stawiam na 2-0 dla Urugwaju, ktorego braku na mistrzostwach nie można sobie wyobrazić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - koszykówka, nba

2013.11.13, godz. 2-30

Spotkanie: San Antonio Spurs - Washington Wizards

Typ: Spurs -9,5

Kurs: 1.80

buk: Bet365

 

Analiza:

Nba juz sie rozkręciła na dobre. W nocy ze środy na czwartek dojdzie do konfrontacji najlepszej ekipy na zachodzie z najsłabsza ze wschodu. Taka konfrontacja ma oczywiście jednego zdecydowanego faworyta, którym są Ostrog. Gospodarze to doskonale wyważony zespół, który na przestrzeni ostatnich lat udowadnia o swojej wartości. Niekwestionowaną gwiazdą i liderem jest francuski rozgrywający Tony Parker, który do tego jest wyborowym strzelcem. Wszystko krąży wokół niego. Francuza świetnie uzupełniaja obrońcy Green i Ginobili, skrzydłowi Leonard i Diaw, na centrze swoje robi Splitter. I nieśmiertelny Tim Duncan, który mimo 37 lat wciąż robi ogromną różnice na parkiecie. Czarodzieje to zespół w trakcie budowy, ale daleko jeszcze do zbudowania zespołu, który co roku bedzie walczył o play offy. Niby Gortat i spisuje sie dobrze, jest John Wall, Ariza czy Nene ale ta koszykówka nie funkcjonuje. Zwłaszcza, że Wall często za wszelką cenę chce wygrać mecz dla Wizards. A skutecznością obrońca nie grzeszy, bo wynik 40% skuteczności szału nie robi. Obiektywnie patrząc na tę konfrontacje inny wynik jak zwyciestwo gospodarzy to bedzie mega sensacja. Tym bardziej ze Czarodzieje nie mogą znaleźć sposobu na Ostrogi już od dziesięciu spotkan. Wczoraj Gortat i spółka grali w Dallas z Mavericks i przegrali wyraźnie dziesięcioma punktami. Marcin miał niezłe statystyki indywidualne, ale nie były one wstatnie pomóc gościom. Spurs po dwóch wygranych meczach wyjazdowych wracają do siebie. Oba te mecze zakonczyły sie pewnymi i wysokimi zwycięstwami. Jak widać więc forma jest bardzo dobra. Dodatkowym argumentem za zagraniem na gospodarzy jest fakt, ze w ostatnim meczu odpoczywał Duncan, który dzis wystapi a to z pewnością jest spory atut. Uważam ze gospodarze, którzy maja lepszych graczy indywidualnych jak i stanowiący zdecydowanie lepszy kolektyw spokojnie pokryją linię -9,5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - koszykówka, nba

2013.11.13, godz. 2-30

Spotkanie: San Antonio Spurs - Washington Wizards

Typ: Spurs -9,5 :t:

Kurs: 1.80

buk: Bet365

 

Analiza:

Nba juz sie rozkręciła na dobre. W nocy ze środy na czwartek dojdzie do konfrontacji najlepszej ekipy na zachodzie z najsłabsza ze wschodu. Taka konfrontacja ma oczywiście jednego zdecydowanego faworyta, którym są Ostrog. Gospodarze to doskonale wyważony zespół, który na przestrzeni ostatnich lat udowadnia o swojej wartości. Niekwestionowaną gwiazdą i liderem jest francuski rozgrywający Tony Parker, który do tego jest wyborowym strzelcem. Wszystko krąży wokół niego. Francuza świetnie uzupełniaja obrońcy Green i Ginobili, skrzydłowi Leonard i Diaw, na centrze swoje robi Splitter. I nieśmiertelny Tim Duncan, który mimo 37 lat wciąż robi ogromną różnice na parkiecie. Czarodzieje to zespół w trakcie budowy, ale daleko jeszcze do zbudowania zespołu, który co roku bedzie walczył o play offy. Niby Gortat i spisuje sie dobrze, jest John Wall, Ariza czy Nene ale ta koszykówka nie funkcjonuje. Zwłaszcza, że Wall często za wszelką cenę chce wygrać mecz dla Wizards. A skutecznością obrońca nie grzeszy, bo wynik 40% skuteczności szału nie robi. Obiektywnie patrząc na tę konfrontacje inny wynik jak zwyciestwo gospodarzy to bedzie mega sensacja. Tym bardziej ze Czarodzieje nie mogą znaleźć sposobu na Ostrogi już od dziesięciu spotkan. Wczoraj Gortat i spółka grali w Dallas z Mavericks i przegrali wyraźnie dziesięcioma punktami. Marcin miał niezłe statystyki indywidualne, ale nie były one wstatnie pomóc gościom. Spurs po dwóch wygranych meczach wyjazdowych wracają do siebie. Oba te mecze zakonczyły sie pewnymi i wysokimi zwycięstwami. Jak widać więc forma jest bardzo dobra. Dodatkowym argumentem za zagraniem na gospodarzy jest fakt, ze w ostatnim meczu odpoczywał Duncan, który dzis wystapi a to z pewnością jest spory atut. Uważam ze gospodarze, którzy maja lepszych graczy indywidualnych jak i stanowiący zdecydowanie lepszy kolektyw spokojnie pokryją linię -9,5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - koszykówka, nba

2013.11.16, godz. 1-00

Spotkanie: Toronto Raptors - Chicago Bulls

Typ: Chicago

Kurs: 1.95

buk: Bet365

 

Analiza:

Byki udają się do Kanady po pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Narazie ich gra nie robi szału, choć wrócił ten na ktorego czekali nie tylko w Chicago - Derrick Rose. Sześć pierwszych meczy narazie na 50, ale to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań i możliwości Byków. U siebie bilans 3-0, na wyjazdach 0-3. To że u siebie wygrali wszystko nie może dziwić, bo i rywale byli conajwyżej przeciętni - Cleveland, Utah i New York. Bilans wyjazdowy na pewno trochę zatrważa, ale i rywale byli już zdecydowanie mocniejsi - Miami, Pacers i świetnie spisująca się na początku Philadelphia. Toronto to zdecydowanie najsłabszy rywal w tej stawce, więc licze na przełamanie fatalnej wyjazdowej serii. Raptory narazie na małym minusie (4z-5p) ale nie wiem czy w dłuższej perspektywie będą wstanie bronić miejsce w ósemce. Za nimi są puki co zdecydowanie mocniejsze zespoły Brooklynu czy Knicks, którzy w ostatecznym rozrachunku moim zdaniem powinny wyprzedzić zespół z Toronto. Czego spodziewać się po tym meczu? Na pewno pojedynku liderów obu zespołów Rose'a i DeRozana. I tu moim zdaniem zadecyduje doświadczenie Derricka i jego gra defensywna. Jeśli chodzi o popisy strzeleckie to oboje zawodnicy potrafią grać wyjątkowo skutecznie, ale to Rose jest lepszym defensorem. Do tego ma też lepszych partnerów w wyjściowej piątce. Deng, Boozer, Noah i Butler to bardzo wyrównana i solidna ekipa, na ktorej można oprzeć niezły team. W zeszłym sezonie, gdy kontuzjowany był Rose wydać było brak lidera, który pociągnąłby zespoł w decydujących momentach. W tym roku po powrocie lidera Byki prezentują się już zdecydowanie lepiej.Jak wygląda h2h? Ostatnie dwa mecze padły łupem Tronto, ale nie było wtedy Rose'a. W tym roku ACC zdobyli tylko Miami Heat, a z porażkami wracali koszykarze z Utah i Bostonu. Chicago to jednak mocniejszy zespół niż te ekipy i uważam, ze Byki wywiozą zwycięstwo z Kanady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - koszykówka, nba

2013.11.16, godz. 1-00

Spotkanie: Toronto Raptors - Chicago Bulls

Typ: Chicago :t:

Kurs: 1.95

buk: Bet365

 

Analiza:

Byki udają się do Kanady po pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Narazie ich gra nie robi szału, choć wrócił ten na ktorego czekali nie tylko w Chicago - Derrick Rose. Sześć pierwszych meczy narazie na 50, ale to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań i możliwości Byków. U siebie bilans 3-0, na wyjazdach 0-3. To że u siebie wygrali wszystko nie może dziwić, bo i rywale byli conajwyżej przeciętni - Cleveland, Utah i New York. Bilans wyjazdowy na pewno trochę zatrważa, ale i rywale byli już zdecydowanie mocniejsi - Miami, Pacers i świetnie spisująca się na początku Philadelphia. Toronto to zdecydowanie najsłabszy rywal w tej stawce, więc licze na przełamanie fatalnej wyjazdowej serii. Raptory narazie na małym minusie (4z-5p) ale nie wiem czy w dłuższej perspektywie będą wstanie bronić miejsce w ósemce. Za nimi są puki co zdecydowanie mocniejsze zespoły Brooklynu czy Knicks, którzy w ostatecznym rozrachunku moim zdaniem powinny wyprzedzić zespół z Toronto. Czego spodziewać się po tym meczu? Na pewno pojedynku liderów obu zespołów Rose'a i DeRozana. I tu moim zdaniem zadecyduje doświadczenie Derricka i jego gra defensywna. Jeśli chodzi o popisy strzeleckie to oboje zawodnicy potrafią grać wyjątkowo skutecznie, ale to Rose jest lepszym defensorem. Do tego ma też lepszych partnerów w wyjściowej piątce. Deng, Boozer, Noah i Butler to bardzo wyrównana i solidna ekipa, na ktorej można oprzeć niezły team. W zeszłym sezonie, gdy kontuzjowany był Rose wydać było brak lidera, który pociągnąłby zespoł w decydujących momentach. W tym roku po powrocie lidera Byki prezentują się już zdecydowanie lepiej.Jak wygląda h2h? Ostatnie dwa mecze padły łupem Tronto, ale nie było wtedy Rose'a. W tym roku ACC zdobyli tylko Miami Heat, a z porażkami wracali koszykarze z Utah i Bostonu. Chicago to jednak mocniejszy zespół niż te ekipy i uważam, ze Byki wywiozą zwycięstwo z Kanady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka ręczna liga mistrzów

2013.11.17, godz. 17-00

Spotkanie: Kolding - Vive Kielce

Typ: Vive -2,5

Kurs: 1,91

buk: willaim hill

 

Analiza:

W piątej kolejce fazy grupowej Ligi mistrzów Vive udaje się do Danii na mecz z vicemistrzem z zeszłego sezonu,zespołem kolding. Faworytem są oczywiscie podopieczni Bogdana Wenty. I wcale to dziwić nie może, bo w Kielcach powstał niesamowicie silny team. Juz w zeszłym sezonie byliśmy świadkami ich potencjału, bo oczywiście poza mistrzostwem kraju kielczanie zakwalifikowali sie do final four gdzie ostatecznie zajęli trzecie miejsce. Trzeba zauważyć, ze porażka dla kielczan to coś, czego Wenta nie znosi. W zeszłym roku w całym sezonie ponieśli tylko trzy porażki we wszystkich rozgrywkach - jedna w sezonie zasadniczym w lidze (w play-offach przeszli na zero), oraz dwie w Lidze mistrzów - w fazie grupowej wygrali wszystkie dziesięć meczy, w fazie play off przegrali na Węgrzech z Szeged 25-26 ( w rewanżuwygrali juz pewnie 32-27), no i decydująca porażka była w final four z Barcelona, gdzie nie mieli jednak większych szans ulegając dość wyraźnie 23-28. Reszta spotkan padla łupem kielczan. Takie zwycięstwa z pewnością utwierdzaja zawodników o swojej wartości. Ostatnio jednak Vive prawie się nie przejechalo wygrywając w Kwidzyniu zaledwie 29-28. To na pewno podziała mobilizująco na zawodników, którzy po meczu ledwie wygranym powinni dzis zagrać bardziej skoncentrowani. Duńczycy są co prawda wiceliderami tabeli, ale to i tak nie jest zespół, ktory powinien zagrazić Vive. Jedyną porażkę ponieśli w meczu z Kiel. W pozostałych meczach odniśli komplet pkt, choc nie przyszło im łatwo. W Dunkierce wygrali po nerwowej koncówce, choc przez cały mecz trzymali bezpieczną kilkubramkową przewagę. Z Wisła wygrali tylko 23-22. Czy są wstanie przeciwstawić się dream teamowi z Kielc? Moim zdaniem jest to conajmniej wątpliwe. Jedynym zespołem w grupie, który kielcznie mogą przegrać to raczej wyjazdowy rewanż z niemiecką ekipą. Gospodarze co prawda mogą się pochwalić najlepsza defensywą w całej lidze mistrzów ( srednio 22,25 gola straconego na mecz), tyle ze z przodu jest tez zdecydowanie gorzej (23,5 gola na mecz). Kielczanie natomiast dysponują niesamowitym potncjałem ofensywnym, ktory narazie gwarantuje conajmniej 30 goli w kazdym meczu. Uważam, ze zdecydowanie mocniejsci kadrowo Kielcznie wrócą do domu z piątym zwycięstwem w tym sezonie w Lidze Mistrzów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna towarzyskie

2013.11.17, godz. 19-00

Spotkanie: Luksemburg - Czarnogóra

Typ: Czarnogóra -1,5

Kurs: 2,35

buk: Bet365

 

Analiza:

W ten weekend brak meczy ligowych, ale sporo dzieje sie na arenie miedzynarodowej. W nocy grali Brazylijczycy z Hondurasem i było tam ciekawie, bo Canarinhos przejechali się po rywalach 5-0... Wieczorem natomiast dojdzie do konfrontacji europejskiej, gdzie Luksemburg podejmie Czarnogórę. Gospodarze to europejski autsider, ktory jednak ostatnimi czasy potrafi jednak urwać jakieś punkty. W eliminacjach do mistrzostw świata w Brazylii zdobyli aż sześć oczek co na pewno jest ich najlepszym wynikiem w historii. W grupie potrafili pokonać Irlandię Północną, do tego na wyjeździe z nimi zremisowali. Z Azerbejdzanem natomaist zaliczyli dwa remisy. Z pozostałymi zespołami już tylko przegrywali - z Portugalią 1-2 i 0-3, z Rosją 1-4 i 0-4, z Izraelem 0-3 i 0-6. Jak widać z zespołami conajmniej średnimi (bo takim jest Izrael) Luksemburg miał już spore problemy. Na uwagę natomiast zwraca niska porażka z Portugalczykami z zeszłego roku. Gdyby ten mecz graliby we wrześniu ale tego roku pewnie skończyłoby sie dużo wyżej, bo teraz Ronaldo jest już "szczęśliwy" (każdy chyba pamięta wyznanie z początu zeszłego roku). Czarnogórcy to natomiast najwięksi przegrani poprzednich eliminacji. Po obiecującym początku wydawało się ze to Czarnogórcy obok Anglików wyjdą z grupy. Tyle że ostatnie pięć meczy eliminacyjnych to dwa remisy i trzy porażki. Na pewno coć się zacięło po porażce z Ukrainą 0-4. A tak nie powinno być, bo Czarnogóra to zespół złożony z ciekawych zawodników. Tacy gracze jak Savic, Jovetic, Vucinic to gracze takich ekip jak Fiorentina, Manchester City czy Juventus. A są jeszcze tacy, którzy grają w solidnych europejskich klubach jak Basa z Lille, Delibasic z Rayo, Kecojević z Gaziantepspor, Bećiraj z Dinamo Zagrzeb. W tym Bałkanskim kraju na pewno drzemie spory potencjał, który całkiem niedługo powinien ekplodować. Podobnym przykładem jest reprezentacja Bośni i Hercegowiny. Obie te federacje sa stosunkowo młode, a Bośniacy już teraz dostarcają gwiazdy do wielkich klubów europejskich. Podobnie może być z Czarnogórą. Narazie mają kilka gwiazd, ale podobie jak u nas brak zespołu. To bedzie pierwszy mecz Czarnogórców po nieudanych eliminacjach i na pewno bedzie kilka zmian. Nie wierzę jednak w jakaś wielką rewolucję kadrową bo takiej poprostu być nie może. Zespół trzeba oprzeć na takich graczach jak Savic, Basa, Krkotić, Bećiraj, Jovetic czy Vucinic. Na pierwszy test mecz maja zespół słaby więc przygotowania do kolejnych eliminacji powinny rozpocząć się od zwycięstwa. To bedzie pierwsze spotkanie tych zespołów i uważam ze pierwsze zwycięstwo odniesie zespół z Bałkanów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - piłka nożna baraże

2013.11.17, godz. 15-00

Spotkanie: Kamerun - Tunezja

Typ: Kamerun

Kurs: 1,67

buk: william hill

 

Analiza:

Rewanżowe mecze barażowe w strefie afrykańskiej zostały rozłożone na kilka dni. Wczoraj do światowego czampionatu zapewnili sobie piłkarze Nigerii, którzy wygrali w dwumeczu z Etiopią 4-1 oraz Wybrzeże Kości Słoniowej, które okazało się lepsze od Senegalu wygrywając w ogólnym rozrachunku 4-2. We wtorek zagrają Ghana z Egiptem i Burkina Faso z Algierią. Dzis natomiast o miejsce w Brazylii zagrają Kamerun z Tunezją. Tu rywalizacja jest otwarta po bezbramkowym remisie w pierwszym meczu. Ja osoboscie stawiam gospodarzy za faworytów, choć jedna akcja, jeden strzał może całkowicie odwrócić losy tego meczu. Kamerun od lat to czołówka na swoim kontynencie, choć ostatnio bez jakichś wielkich osiągnięć. Trzeba jednak przyznać ze pojawiły się kraje silniejsze kadrowo jak chociażby Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej, które dysponują swietnymi piłkarzami. Nie zmienia to faktu że Kamerun wciąż nie wypadł z obiegu i trzeba się liczyć z tą reprezentacją. Nie mogę sobie wyobrazić mistrzostw bez Eto'o i spółki, bo Kamerun to taki sztandarowy przedstawiciel piłki afrykanskiej.W poprzednich mistrzostach grali i spisali się w nich falatnie przegrywając wszystkie mecze grupowe. Co prawda wszystkie te mecze przegrali jedną bramką, ale wynik poszedł świat, tym bardziej ze grali na własnym kontynencie i mieli wsparcie kibiców gospodarzy (to było wręcz niesamowite jak kibice gospodarzy dopingowali wszystkie ekipy z Czarnego Lądu). Więc gdyby Kameruńczycy nie zakwalifikowali się na mistrzostwa w Brazylii byłaby to wręcz tragedia dla tej reprezentacji, która ma bardzo mocny zespół. liderem jest Eto'o, który po przeprawadzce z Rosji do Londyny znów zaczyna przypominać siebie z tych najlepszych czasow. Do tego dochodza gracze ograni w silnych europejskich klubów jak Song z Barcelony, N'Koulou z Marsylii, Chedjou i Nounkeu z Galatasaray, Assou-Ekotto z QPR, Matip z Schalke, M'Bia z Sevilli, Makoun ze Stade Rennes, Webó z Fenerbahce czy Choupo-Moting z Mainz. To nie są przypadkowi piłkarze tylko gracze, którzy regularnie grają w swoich klubach. Natomiast gdy patrze na sklad Tunezji to trudno znaleźć piłkarza z topowego klubu europejskiego. Kilku graczy gra w Szwajcarii, kilku pochodzi z rodzimej ligi. Najlepszym klubem mogą pochwalić się Ben-Hatira i Ben-Hatira, którzy regularnie grają w dobrze spisującej się w Bundeslidze Hertha Berlin. Czy to wystarczy na Kamerun?? Moim zdaniem nie. Gospodarze nie zwykli u siebie nie wygrywac. W tych kwalifikacjach wygrali u siebie wszystkie mecze. Po tym jak przywieźli niezły wynik z Tunezji swojej szansy nie powinni zaprzepaścić. Tunezji niezwykle ciężko gra się na wyjazdach, to zdeydowanie zespoł własnego boiska. Tunezja w tym roku rozegrała siedem wyjazdowych meczy z których pięc zremisowała i dwa przegrała. Uważam, ze to w zespole gospodarzy bedziemy widzieć uczestników przyszłorocznych mistrzostw świata. Stawiam na zwycięstwo Kamerunu 1/2-0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag

Dyscyplina - Koszykówka, A1

2013.11.18, godz. 15-00

Spotkanie: Ago Rethymno - Olympiakos

Typ: Olympiakos -15,5

Kurs: 1,91

buk: william hill

 

Analiza:

W szóstej kolejce greckiej A1 najlepszy zespoł Europy dwoch ostatnich sezonów Olympiakos zagra na wyjeździe z Ago Rethymno. Nie jest to żadną nowością że Olympiakos jest faworytem tego spotkania. Zespół z Pireusu w tym spotkaniu prezentuje się wybornie, bo we wszystkich rozgrywkach wygrał wszystkie siedemnaście spotkań. Ostatnio jednak Olympiakos nie porywa swoich kibiców tak jak na początku sezonu. Niby zwycięstwa są, ale juz nie takie przekonywujące. Z PAOKiem wygrali tylko ośmioma punktami, tak samo ze Sieną w Eurolidze, a ostatnio wygrali w wielkich bólach z Zastalem Zielona Góra 79-77, choć przez praktycznie cały mecz przegrywali ok dziesięcioma punktami. Dopiero w ostatniej kwarcie pokazali swoją normalną koszykówke i wtedy polski zespół nie miał wiele do powiedzenia. Przeciwko gospodarzom Olympiakosowi gra się dobrze. W poprzednim sezonie w sumie oba zespoły rywalizowały ze sobą pięciokrotnie i każdy z tych meczy kończył się pewną i wysoką wygraną. W poniedziałkowe popołudnie powinno być podobnie. Wiele zależeć bedzie przede wszystkim od liderów Olympiakosu - Dunstona, Lojeskiego i Printezisa. Jeśli pierwsi dwaj zaczną zdobywać więcej punktów, bo tych z ich strony troszkę brakuje to powinno być dobrze. Linia handi na to spotkanie spora, jednak zdecydowanie w zasięgu Olympiakosu. Tym bardziej za gospodarze po dobrym poprzednim sezonie (czwarte miejsce) w tym grają przeciętnie. By zbliżyć się chociaż na troche do Olympiakosu musieliby się wznieść na szczyt swoich możliwości. W to raczej wątpie, a wrecz licze na to ze goście po kilku troszkę słabszych,ale wygranych meczach znow wejdą w nieosiągalny pułap dla pozostałych ekip.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sensejjag
Dyscyplina - piłka nożna towarzyskie

2013.11.17, godz. 19-00

Spotkanie: Luksemburg - Czarnogóra

Typ: Czarnogóra -1,5 :t:

Kurs: 2,35

buk: Bet365

 

Analiza:

W ten weekend brak meczy ligowych, ale sporo dzieje sie na arenie miedzynarodowej. W nocy grali Brazylijczycy z Hondurasem i było tam ciekawie, bo Canarinhos przejechali się po rywalach 5-0... Wieczorem natomiast dojdzie do konfrontacji europejskiej, gdzie Luksemburg podejmie Czarnogórę. Gospodarze to europejski autsider, ktory jednak ostatnimi czasy potrafi jednak urwać jakieś punkty. W eliminacjach do mistrzostw świata w Brazylii zdobyli aż sześć oczek co na pewno jest ich najlepszym wynikiem w historii. W grupie potrafili pokonać Irlandię Północną, do tego na wyjeździe z nimi zremisowali. Z Azerbejdzanem natomaist zaliczyli dwa remisy. Z pozostałymi zespołami już tylko przegrywali - z Portugalią 1-2 i 0-3, z Rosją 1-4 i 0-4, z Izraelem 0-3 i 0-6. Jak widać z zespołami conajmniej średnimi (bo takim jest Izrael) Luksemburg miał już spore problemy. Na uwagę natomiast zwraca niska porażka z Portugalczykami z zeszłego roku. Gdyby ten mecz graliby we wrześniu ale tego roku pewnie skończyłoby sie dużo wyżej, bo teraz Ronaldo jest już "szczęśliwy" (każdy chyba pamięta wyznanie z początu zeszłego roku). Czarnogórcy to natomiast najwięksi przegrani poprzednich eliminacji. Po obiecującym początku wydawało się ze to Czarnogórcy obok Anglików wyjdą z grupy. Tyle że ostatnie pięć meczy eliminacyjnych to dwa remisy i trzy porażki. Na pewno coć się zacięło po porażce z Ukrainą 0-4. A tak nie powinno być, bo Czarnogóra to zespół złożony z ciekawych zawodników. Tacy gracze jak Savic, Jovetic, Vucinic to gracze takich ekip jak Fiorentina, Manchester City czy Juventus. A są jeszcze tacy, którzy grają w solidnych europejskich klubach jak Basa z Lille, Delibasic z Rayo, Kecojević z Gaziantepspor, Bećiraj z Dinamo Zagrzeb. W tym Bałkanskim kraju na pewno drzemie spory potencjał, który całkiem niedługo powinien ekplodować. Podobnym przykładem jest reprezentacja Bośni i Hercegowiny. Obie te federacje sa stosunkowo młode, a Bośniacy już teraz dostarcają gwiazdy do wielkich klubów europejskich. Podobnie może być z Czarnogórą. Narazie mają kilka gwiazd, ale podobie jak u nas brak zespołu. To bedzie pierwszy mecz Czarnogórców po nieudanych eliminacjach i na pewno bedzie kilka zmian. Nie wierzę jednak w jakaś wielką rewolucję kadrową bo takiej poprostu być nie może. Zespół trzeba oprzeć na takich graczach jak Savic, Basa, Krkotić, Bećiraj, Jovetic czy Vucinic. Na pierwszy test mecz maja zespół słaby więc przygotowania do kolejnych eliminacji powinny rozpocząć się od zwycięstwa. To bedzie pierwsze spotkanie tych zespołów i uważam ze pierwsze zwycięstwo odniesie zespół z Bałkanów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...