Skocz do zawartości

US Open


duncan

Rekomendowane odpowiedzi

US OPEN

 

flushingmeadows.jpg

 

Miejsce: Nowy Jork ,USA

Uczestników w turnieju mężczyzn: 128

Uczestników w turnieju kobiet: 128

Nawierzchnia: Hard

Całkowita pula nagród: 19,653,000$

Strona oficjalna: www.usopen.org

Ubiegłoroczny finał singla mężczyzn: (1)R Federer (SUI) d. (9)A Roddick (USA) 6:2 4:6 7:5 6:1

Ubiegłoroczny finał singla kobiet: (3)Maria Sharapova (RUS) d. (2)Justine Henin-Hardenne (BEL) 6:4 6:4

Ubiegłoroczny finał debla mężczyzn: (6)Damm/Paes d. (2)Bjorkman/Mirnyi 6:7(5) 6:4 6:3

Ubiegłoroczny finał debla kobiet: Dechy/Zvonareva (FRA/RUS) d. (8)Safina/Srebotnik (RUS/SLO) 7:6(5) 7:5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ciężko w czasie kwalifikacji wybrać coś ciekawego (choć wczoraj był prezent od buków w meczu Hradeckiej :p ), ale parę spotkań idealnie się nadaje na podbicie gdzieś kursu.

 

 

 

Dancevic F. - Guez D. typ 1 - 1,20

 

Świetnie pokazał się Dancevic w Indianapolis i Montrealu, a zwycięstwa nad takimi zawodnikami jak del Potro, Roddick, Verdasco czy urwanie seta Nadalowi robią spore wrażenie. Nie wyobrażam sobie, żeby Kanadyjczyka mogło zabraknąć w turnieju głównym.

 

Pavel A. - Im K.T. typ 1 - 1,20

 

Całkowicie dla mnie anonimowy ten Koreańczyk. Jak na zawodnika z tych stron świata przystało grywa prawie wyłącznie na hardzie. W futuresach jeszcze jakoś to wygląda, w challengerach już dużo słabiej. Pavel to solidny gracz. Oczywiście największe sukcesy odnosi w grze deblowej, w singlu raczej preferuje clay. Ale umiejętnościami i doświadczeniem Rumun będzie Koreańczyka wyraźnie przewyższał.

 

Darcis S. - Silva J. typ 1 - 1,30

 

Po pierwsze to Darcis jest ostatnio w bardzo dobrej jak na siebie formie. Po drugie częściej od przeciwnika w tym sezonie występował na hardzie. Bo Brazylijczyk wyraźnie betonu unika jak ognia, co zresztą jest pewną cechą charakterystyczną graczy z Ameryki Południowej, a już z Brazylii w szczególności. Skoro Darcis w pierwszych rundach kwalifikacji do US Open wyeliminował Okuna i Minara (szczególnie ten pierwszy nieźle pogrywa na betonie), to z typowym brazylijskim słabym ziemnym "tłuczkiem" też sobie poradzi.

 

Cornet A. - Marrero D. typ 1 - 1,20

 

Pewnie będzie z Cornet kiedyś wielka tenisistka. Bo już teraz ta siedemnastolatka całkiem nieźle sobie pogrywa. W powrót Marrero do pierwszej pięćdziesiątki już nie wierze. Młodziutka Francuzka pokazała, że na szybkich nawierzchniach umie grać na tegorocznym Wimbledonie, gdzie ładnie przeszła kwalifikacje, a potem odprawiła bardzo solidną zawsze Marie Kirilenko. Marrero, nawet gdy była w życiowej formie, to na betonie prezentowała się niezwykle słabo. Teraz od dobrej formy Hiszpanka jest daleko, więc Cornet nie powinna mieć z nią większych kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Verdasco - Mathieu 2 1,65

 

Verdasco owszem jest nawet w formie i jego występy można oceniać na plus, ale wygrywał z graczami, którzy mają problemy z formą (Chela, Gasquet) a jak ktoś solidny naprzeciw niego stawał wówczas kończyło się to szybko. Nawet nie nawiązał walki z Blejkiem. Mathieu za to był niedaleko zwycięstwa z Blejkiem a do tego urwał seta Nadalowi niedawno. Ogólnie ma świetny sezon i formę na US Open wyrobił. O motywacje też nie należy się obawiać, bo to US Open a Mathieu nie odpuszcza nawet w najmniejszych turniejach i walczy do końca. Kurs jest niski, ale jeszcze nie śmiesznie niski, więc można brać wg. mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dancevic F. - Guez D. typ 1 - 1,20 :cwaniak:

Pavel A. - Im K.T. typ 1 - 1,20 :cwaniak:

Darcis S. - Silva J. typ 1 - 1,30 :cwaniak:

Cornet A. - Marrero D. typ 1 - 1,20 :cwaniak:

 

 

Ruano Pascual V. - Bondarenko K. typ 2 - 2,00

 

W zasadzie typ na przekór temu, co pokazują statystyki. A głównie ta jedna - H2H. Grały ze sobą w kwalifikacjach do turnieju w New Haven tydzień temu i lepsza była Hiszpanka, której udało się przebrnąć całe kwale, a nawet jedną rundę turnieju głównego. Jednak Ruano Pascual to zdecydowanie zawodniczka na clay. Zresztą latka swoje już ma i pewnie szybkości i zwrotności potrzebnej na hardzie będzie brakować. W każdym razie nie przywiązywałbym takiej wielkiej roli do tego meczu z New Haven, bo po pierwsze, to podobno bardzo wolny hard (co sprzyjało Hiszpance), a poza tym to przez wielu turniej odpuszczany. Nie twierdze oczywiście, że młodsza z sióstr Bondarenko to taka gwiazda, że może sobie pozwolić ot tak, na odpuszczenie turnieju...Ale każda z zawodniczek jakiś tam cykl przygotowań ma, a Bondarenko sporo się nagrała na tym amerykańskim hardzie przed US Open i New Haven mogła potraktować ulgowo. Cały sezon Ukrainka, jak na swoje możliwości, ma znakomity. Zrewanżuje się dziś Hiszpance. Trochę może na czuja, ale co tam... %-)

 

Nieminen J. - Isner J. typ 2 - 2,50

 

Isner gra z dziką kartą. To taki typowy amerykański bombardier - mocny serwis, agresywny return. Ostatnie wyniki u Amerykanina całkiem całkiem. Wygrany futures, challenger, finał w Waszyngtonie (po drodze Haas i Monfils). Jarkko jest solidny, ale tak dobrym serwisem jak przeciwnik nie dysponuje. Wyniki Fin niby też na pewnym przyzwoitym poziomie trzyma. Ale po takim kursie na będącego w formie zawodnika gospodarzy szkoda by było nie postawić. Ja tam spróbuje.

 

Benneteau J. - Bolelli S. typ 1 - 1,25

 

Włoch w zasadzie z marszu z mączki na hard. To się nigdy dobrze nie kończy. Zreszta gdzie tam Bolelli i beton. Jakoś nie bardzo. Francuz z amerykańskim hardem bardziej ograny. I styl jego gry na hard bardziej też pasuje. Tyle.

 

Simon G. - Waske A. typ 1 - 1,30

 

Waske to taki typowy rzemieślnik. Jak przyjdzie lepsza forma to coś tam nieraz zdziała. Teraz formy nie ma, do tego sezon grany z licznymi przerwami. A Simon jest nieobliczalny, o czym dobitnie przekonuje się w tym roku Davydenko. Inni zresztą też. To że Waske łatwo przeszedł kwale o niczym nie świadczy, bo też drabinkę tam miał wybitnie prostą.

 

Harkleroad A. - Olaru R.-I. typ 2 - 2,00

 

Tu też na czuja, ale ostatnio, jak widziałem Amerykankę, to szwankowało u niej w zasadzie wszystko. A serwis przede wszystkim. Troszkę czasu od tego czasu minęło, ale znów nie tak dużo, aby diametralnie coś się mogło zmienić. Wyników Harkleroad w zasadzie w tym sezonie nie ma żadnych. Przeszła co prawda kwale w Los Angeles, wygrała jedną rundę w New Haven. Olaru obserwuje od dłuższego czasu. Jeśli nic niezwykłego się nie wydarzy, będzie z niej świetna tenisistka. Przynajmniej wszystko na to wskazuje. Wyniki tegoroczne znacznie lepsze ma Olaru od swojej dzisiejszej przeciwniczki. Dla mnie Rumunka zdecydowaną faworytką.

 

Sugiyama A. - Klepac A. typ 1 - 1,40

 

Japonka latka swoje ma, ale na hardzie to jeszcze nie jedną pewnie postraszy. Bije silnie, szybko, płasko, czyli tak jak na betonie należy to robić. Dla Klepac sam udział w turnieju głównym to już, moim zdaniem, spory sukces.

 

Lee H.-T. - Hrbaty D. typ 1 - 1,60

 

Po pierwsze typ z zasady przyjętej w tym sezonie (a w zasadzie pod koniec poprzedniego): gramy przeciw Hrbatemy kiedy tylko się da. Dominik naprawdę daleki od optymalnej formy. To, że pokonał ostatnio Robredo o niczym nie świadczy, bo pokonać Hiszpana wcale wielką sztuką nie jest. Lee jak prawie każdy Azjata uwielbia grać na hardzie. Poradzi sobie ze Słowakiem.

 

Haas T. - Darcis S. typ 1 - 1,25

 

Darcis na clay'u to mógł jeszcze pomieszać. Hard to bajka zupełnie inna. Haas poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Szczególnie na betonie.

Mathieu P.-H. - Verdasco F. typ 1 - 1,60

 

Francuz w świetnej formie w tym sezonie. Ostatnie wyniki dobitnie o tym świadczą. Verdasco niby gracz uniwersalny, ale ze wskazaniem na mączkę. Zresztą zawsze Hiszpan wiele nadrabiał niesamowitą ilości pokonanych kilometrów na korcie. Bo takie czysto tenisowe umiejętności to on ma dla mnie całkiem przeciętne. Za Verdasco tylko H2H przemawia, bo już dwa razy ograł w tym roku Francuza na betonie. Ale to było na początku roku. Wielkiej wagi bym do tego nie przywiązywał.

Stosur S. - Cornet A. typ 2 - 1,85

 

Stosur kompletnie bez formy, przegrywa wszystko co się da. Cornet ma wielki talent. Czas zacząć go wykorzystywać. Typ przeciw Australijce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zaczynamy koszenie :p

 

 

Nieminen J. - Isner J. 2 2.50 (bah)

 

Typ dnia moim zdaniem!! Bet-at-home zaoferował zdecydowanie najwyższy kurs spośród największych firm bukmacherskich. Mnie ten współczynnik jak najbardziej zadowala. Wiadomo, że Jarkko to gracz bardzo solidny, jego styl to regularna przebijanka zza linii końcowej. Często przynosi mu dobre rezultaty, ale nie dziś. Na przeciwko Fina stanie zawodnik gospodarzy, obdarowany przez organizatorów turnieju dziką kartą Isner. John za zawodowy tenis przeszedł dopiero w maju tego roku, ale już zdąrzył się pokazać ze świetnej strony. Zdecydowanie był objawieniem US Open Series. Jak wiadomo - na tym amerykańskim hardzie największą potęgą jest zdecydowana i silna gra. Isner posiada jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy serwis w tourze, potrafi też solidnie przyłoić z forehandu. Właśnie w tym upatruje szans tego typu. Jak pisałem - kurs mnie zadowala w pełni i ja dziś zaufam Johnowi. Ciekawe ile asów tym razem zaserwuje olbrzym :smiech: Jeśli liczba setów wynosiłaby 5 to może paść rekord asów, bo wiem, że Isnera na to stać :p Szczerze mówiąc to jest mój czarny koń US Open :)

 

 

Lee H.T. - Hrbaty D. 1 1.60 (sts)

 

Gram tu Koreańczyka, dla mnie pewne. Nie będę się na temat tego typu rozpisywał. Powiem tak: Hyung to zawodnik bardzo waleczny, jego uderzenia to moc i płaskość. Hrbaty jest zawodnikiem o zbliżonym potencjale do Lee, ale gra z kontuzją łokcia i nie widzę tu innej opcji niż wygrana Koreańca :p W dodatku Dominik w słabej formie. W ostatnim czasie to on więcej zwiedza niż gra. Dla mnie sytuacja jest jasna.

 

 

Verdasco - P.Mathieu 2 1.61 (profesjonal)

 

Verdasco owszem jest nawet w formie i jego występy można oceniać na plus, ale wygrywał z graczami, którzy mają problemy z formą (Chela, Gasquet) a jak ktoś solidny naprzeciw niego stawał wówczas kończyło się to szybko. Nawet nie nawiązał walki z Blejkiem. Mathieu za to był niedaleko zwycięstwa z Blejkiem a do tego urwał seta Nadalowi niedawno. Ogólnie ma świetny sezon i formę na US Open wyrobił. O motywacje też nie należy się obawiać, bo to US Open a Mathieu nie odpuszcza nawet w najmniejszych turniejach i walczy do końca. Kurs jest niski, ale jeszcze nie śmiesznie niski, więc można brać wg. mnie.

Podpisuję się pod tymi słowami wszystkimi kończynami jakie mam :) Mathieu w New Haven pokazał, że do US Open przygotowany jest świetnie i dziś to na pewno udowodni. Allezz!!

 

 

Jonas Bjorkman (SWE) - Juan-Pablo Guzman (ARG) 3sety 1.99 (bwin)

 

I ostatni typ, ale tu już naprawdę króciutko bo bardzo mało czasu mam, a muszę jeszcze się wyrobić z załatwieniem pewnej sprawy, aby potem wygodnie usiąść i śledzić US Open. Bjorko ze względu na swój wiek bierze udział tylko w dużych turniejach, ale co by nie mówić gra w nich bardzo dobrze. Guzman to typowy baloniarz z Ameryki Południowej i na takiej nawierzchni jak hard nawet nie ma co się stawiać Szwedowi. Jak dla mnie Jonas wygra łatwo w 3 setach. Po takim kursie spróbować warto :))

 

[ Komentarz dodany przez: Szypii: 2007-08-27, 18:43 ]

:k: Villa się zna na tennisie %-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Verdasco - Mathieu 2 1,65 :n:

Kto oglądał, ten wie, a kto nie oglądał temu powiem, że to był największy bad beat wczorajszego dnia. Mathieu wygrał gładziutko pierwsze dwa sety, kura na niego na Betfair wynosił 1,09, ale w trzecim secie zaczęło się dziać coś dziwnego. Mathieu przegrywa 0-5 i Verdasco serwuje. Mathieu się obudził i doprowadził do 4-5, ale jednak Verdasco wygrał seta. Potem wygrał gładko kolejnego seta w piątym już było wiadomo, że Mathieu ma jakąś kontuzję, która nie pozwala mu utrzymywać swojego serwisu. Gdy Verdasco serwował, Mathieu przełamywał go z łatwością do 0 albo do 15 i podobnie było jak Mathieu serwował - Fernando też nie miał najmniejszych problemów z przełamaniem jego serwisu. To, że Matheiu przełamywał Verdasco nie jest niczym dziwnym, ale to, że Verdasco przełamywał Mathieu tyle razy musi wskazywać na jakieś niedomagania. Mathieu przegrał wygrany mecz :/

 

A teraz druga sprawa: czym różni się indoor hard od outdoor hardu? Chodzi mi tu o Mahuta, bo ma bardzo dobry bilans pod dachem a na wietrze beznadziejny :) Czy to tylko kwestia dachu czy też nawierzchnia jest trochę inna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zym różni się indoor hard od outdoor hardu? Chodzi mi tu o Mahuta, bo ma bardzo dobry bilans pod dachem a na wietrze beznadziejny :) Czy to tylko kwestia dachu czy też nawierzchnia jest trochę inna?

 

W zasadzie to tylko kwestia dachu. Po prostu odpada wiatr przeszkadzający w serwowaniu i zmieniający tor lotu piłki. Choć w hali dużo częściej niż na zewnątrz pojawiają się nawierzchnie typu "supreme". I tu gra już jest troszkę inna, bowiem ta nawierzchnia, że się tak wyrażę, jest bardzo "sprężynująca", co powoduje, ze piłka nieco inaczej się odbija. Różnica naprawdę dość nieznaczna. Zresztą każdy hard jest trochę inny - jeden szybszy, drugi wolniejszy. I tyle mojej wiedzy na ten temat, mam nadzieje, że ktoś jeszcze coś dopowie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieminen J. - Isner J. 2 2.50 (bah) :t: :mrgreen:

Lee H.T. - Hrbaty D. 1 1.60 (sts) :t:

Verdasco - P.Mathieu 2 1.61 (profesjonal) :n:

Jonas Bjorkman (SWE) - Juan-Pablo Guzman (ARG) 3sety 1.99 (bwin) :t:

 

 

Aj jest dobrze...jestem zadowolony z pierwszego dnia US Open, choć bardzo boli niesamowicie pechowa przegrana Mathieu, bo mógł być jackpot. Może dziś się uda? II dzień uważam za rozpoczęty :D;)

 

 

Lleyton Hewitt (AUS) - Amer Delic (USA) 3sety 1.45 (bwin)

 

Pewniak dnia :D Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego kursu...

Hewitt w ostatnich turniejach pokazał bardzo dobrą formę. Zarówno w Cincinnati jak i w Toronto został powstrzymany przez Rogera Federera, na którego Kangur nie może znaleźć sposobu od dłuższgo czasu. Delic jest szarą postacią ATP, gra bardzo słabo, często odpada w pierwszych rundach turnieju. Przyznam się bez bicia, że nie widziałem go jeszcze nigdy w akcji, nie wiem jaki ma styl, ale wychodzę z założenia, że to kolejny amerykański okaz opierający swą grę na mocnym serwisie i forehandowych atakach. Niestety dla niego Hewitt niedoświadczonych graczy z zapałem ofensywnym łyka bez żadnych problemów swoimi stabilnymi i nieszablonowymi passing-shotami. Łatwe 3-0 dla Kangura, który będzie chciał wygrać jak najmniejszym nakładem sił :)

 

 

Serra - Eschauer 1 1.58 (profesjonal)

 

Francuz ostatnio obniżył loty, ale swoją klasę to on ma :)) Dziś zagra w pierwszej rundzie US Open z Wernerem Eschauerem. Austriak to gracz osiągający dobre wyniki, ale głównie w turniejach z cyklu ITF-u. Poza niespodziewanym finałem w Amersfoort na clay'u Eschauer nie istniał w ATP. Sądzę, że dziś solidność Serry weźmie górę nad tenisem Wernera.

 

 

Malisse X. - Pless K. 1 1.55 (bah)

 

Hmm pamięta ktoś jeszcze Xaviera? :smiech: Bo ja tak...i to pamiętam go z bardzo dobrej strony :D Szybkość, siła, regularność i stabilny serwis to największe atuty Belga, powracającego po długiej kontuzji. Myślę, że warto postawić dziś na niego. W tym roku grał na samym początku cyklu w 5 turniejach z czego 2 wygrał. Bardzo dobry wynik. Potem niestety przyszła kontuzja i półroczna przerwa. Jednak teraz chyba wszystko jest już w porządku i czas zawojować US Open. Na pierwszy ogień idzie Kristian Pless. Duńczyk to zawodnik challengerowy, czasem uda się mu zagrać w turnieju rangi ATP, ale z reguły nie wychodzi poza 2 rundę. Tu różnica klas jest wielka i jedyną rzeczą, która może Xavierowi przeszkodzić w odniesieniu zwycięstwa jest jego własne zdrowie, ale myślę, że skoro gra to już wsyztsko jest wyleczone :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruano Pascual V. - Bondarenko K. typ 2 - 2,00 :cwaniak:

Nieminen J. - Isner J. typ 2 - 2,50 :cwaniak:

Benneteau J. - Bolelli S. typ 1 - 1,25 :c:

Simon G. - Waske A. typ 1 - 1,30 :cwaniak:

Harkleroad A. - Olaru R.-I. typ 2 - 2,00 :cwaniak:

Sugiyama A. - Klepac A. typ 1 - 1,40 :cwaniak:

Lee H.-T. - Hrbaty D. typ 1 - 1,60 :cwaniak:

Haas T. - Darcis S. typ 1 - 1,25 :cwaniak:

Mathieu P.-H. - Verdasco F. typ 1 - 1,60 :c:

Stosur S. - Cornet A. typ 2 - 1,85 :cwaniak:

 

 

Mirza S. - Kanepi K. typ 1 - 1,15

 

Estonka preferuje mączkę, Mirza specjalizuje się w grze na betonie. Kanepi wyniki ostatnio marne, Sania przyzwoite. Nie ma raczej takiej możliwości, aby Mirza to przegrała.

 

Querrey S. - Koubek St. typ 1 - 1,25

 

Bardzo słabiutko w tym sezonie Koubek. Ostatnio na hardzie ograł go Horna. A to już mówi bardzo wiele. Querrey ma świetne warunki fizyczne i do tego atomowy serwis. Własna publiczność też Samowi będzie pomocna.

 

Peng S. - Pennetta F. typ 1 - 1,40

 

Włoszka na hardzie słabo sobie radzi. Peng jak na Azjatkę przystało wręcz przeciwnie. Chinka bije płasko, mocno, serwis ma szybki i trudny w odbiorze. Częste baloniki Pennetty będą natychmiast kontrowane. A Włoszka inaczej średnio potrafi grać. I dlatego już dziś odpada.

 

Srebotnik K. - Molik A. typ 1 - 1,30

 

Molik po tej długiej przerwie nie może dojść do tego, co prezentowała kiedyś. Australijka jest jakaś ospała, wolno porusza się po korcie, uderza flegmatycznie, serwuje jakby grała w badmintona. Ogólnie wszystko źle. Tak ja to odbieram. A Srebotnik poniżej pewnego poziomu nie schodzi, a na pewno nie poniżej takiego, by przegrać z Molik.

 

Schiavone F. - Dechy N. typ 1 - 1,30

 

Zawsze ceniłem Schiavone za niezwykłą ambicję. Bo mało która po korcie biega tak jak Włoszka. I to procentuje. Na amerykańskim hardzie Francesca pokonała ostatnio Paszek, Dementieve, Schiavone. Myśle, że Dechy aktualnie jest daleko w tyle za tą trójką.

 

Radwanska A. - Morigami A. typ 1 - 1,25

 

Patriotycznie ;) Choć mecz spacerkiem na pewno dla Agi nie będzie. Japonka jest nieobliczalna. Cały sezon niby gra bardzo przeciętnie, by znienacka pokonać Azarenkę, Safine czy Schnyder. Forma "Isi" wydaje się jednak wysoka. Da rade Polka!

 

Johansson T. - Massu N. typ 1 - 1,35

 

ToJo ostatnio się troszkę przebudził. Zresztą hard to jego królestwo i na tej nawierzchni czuje się najlepiej. Co zresztą dziwne nie jest, bo to typowy przedstawiciel szwedzkiej szkoły tenisa, czyli gry opartej przede wszystkim na sile zagrywki i woleju. Massu z kolei hardu unika, bo to przedstawiciel południowoamerykańskiego stylu gry, czyli przebijamy do skutku aż któryś się pomyli. Na mączce faworytem byłby Massu, ale na hardzie ToJo nie da mu żadnych szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tsonga - Hernandez 3-0 1,55 (winunited)

Tsonga - Hernandez under 35,5 gemów 1,58 (betfair) (tego za moment już nie będzie, bo jest tylko 37e)

 

Tsonga świetnie serwuje, ma talent i świetny return. Powinien był wygrać z del Potro niedawno, ale bak praktyku turniejowej od czasu Wimbledonu sprawił, że Tsonga trochę nie czuł gry. Teraz jednak na pewno potrenował a w dodatku będzie miał łatwiejszego przeciwnika. Hernandez i hard to pomyłka. Jest to zawodnik jednonawierzchniowy - gra tylko na clayu. Jego bilans z hardu 0-1 (2007), 0-1 (2006), 0-2 (2005), 0-2 (2004). Na trawie też 0-1 w tym roku i po 0-1 w 2005 i 2004. W dodatku na ostatnie 6 występów zaliczył 5 pierwszych rund i jedną drugą. Tu nie chodzi nawet o formę. On nie ma podstawowych umiejętności aby sprostać takiemu zawodnikowi na tej nawierzchni. Nie wiem co musiałoby się zdarzyć aby Hernandez ugrał tu seta. Nawet przy założeniu, że dotrwa do tie breaka, nie wiem jak mógłby wygrać nim więcej punktów niż Tsonga. Kurs marny, ale wg. mnie to jest coś, co wielu nazywa terminem "pewniak" (błe...). (Ofkors nie podniecać się nie nie stawiać domu i samochodu na ten wynik).

PS. Zauważyłem jeszcze, że Hernandez wraca po kontuzji, więc tym gorzej dla niego.

 

 

 

Postawiłbym też Federera 3-0, ale trochę się nie opłaca po kursie 1,1, bo nawet wchodzi tu ryzyko tego, że Federer powie sobie "a weź se tego seta i się udław" i wygra 3-1 zamiast 3-0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirza S. - Kanepi K. typ 1 - 1,15 :cwaniak:

Querrey S. - Koubek St. typ 1 - 1,25 :c:

Peng S. - Pennetta F. typ 1 - 1,40 :c:

Srebotnik K. - Molik A. typ 1 - 1,30 :cwaniak:

Schiavone F. - Dechy N. typ 1 - 1,30 :cwaniak:

Radwanska A. - Morigami A. typ 1 - 1,25 :cwaniak:

Johansson T. - Massu N. typ 1 - 1,35 :cwaniak:

 

 

Safin M. - Dancevic F. typ 2 - 2,35

 

Safin jest daleki od optymalnej dyspozycji. Do tego gra bardzo nierówno. Oddanie seta takim zawodnikom jak Guccione, Bastl, Hernych, Haase czy porażki z Lee i Kieferem nic dobrego nie wróżą. A Dancevic złapał świetną formę, o czym dobitnie świadczą wyniki osiągane w US Open Series. Serwis u Kanadyjczyk funkcjonuje jak należy, gra z głębi kortu również, forehand przyzwoity...Biorę po takim kursie.

 

Isner J. - De Voest R. typ 1 - 1,30

 

Isner odpłaca się godnie organizatorom za dziką kartę. Nieminen jest solidnym grajkiem, a jednak serwis Amerykanina siał w jego szeregach duże spustoszenie. Nie wspominając już o tym, że wymiany też w większości Isner rozstrzygał na swoją korzyść. Wysoka forma z turnieju w Waszyngtonie została potwierdzona. De Voest to rzemieślnik jakich wielu występujący głównie w challengerach. John aktualnie nie z takimi jak on jest w stanie wygrywać.

Tursunov D. - Henman T. typ 1 - 1,20

 

Ostatni występ Henmana w Wielkim Szlemie przed zakończeniem kariery. Brytyjczyk sezon ma słabiutki, ale nie ma się czemu dziwić. Cały czas mu właściwie coś dolega. I latka też lecą. Tursunov na hardzie dobrze sobie radzi. Henman w takiej dyspozycji niewiele da radę zdziałać.

 

Tipsarevic J. - Sweeting R. typ 1 - 1,25

 

Sweeting należy do tej całej hordy amerykańskich grajków próbujących swoich możliwości w zasadzie tylko na hardzie i tylko w USA. Sweetnig nic wielkiego w tym sezonie nie pokazał. Natomiast Tipsarevic to jakby nie było aktualnie druga rakieta serbska.

 

Wawrinka S. - Korolev E. typ 1 - 1,30

 

No cóż, wypada zagrać na Stasia, bo forma chyba przyszła. Zresztą to jest właśnie tego typu zawodnik, że cały sezon niby nic, a tu nagle parę dobrych turniejów. Szwajcar hard lubi i potrafi na nim grać. Nie takich jak Korolev Wawrinka ostatnio pokonywał.

 

Berrer M. - Przysiezny M. typ 1 - 1,40

 

Już sam udział w turnieju głównym to dla Polaka wielka sprawa. Berrera nigdy na żywo nie widziałem, ale patrząc po statystykach i opisach meczy wygląda na taką kopię Haasa, tyle że mocno niedoskonałą. Widać, że na szybkich nawierzchniach czuje się nieźle. Nie wierzę, żeby Polak mógł go pokonać. Za wysokie progi.

 

Wozniacki C. - Cornet A. typ 2 - 1,85

 

Bardzo chętnie obejrzałbym ten pojedynek, ale świadomy jestem, że Eurosport raczej przekazywać będzie zdemolowanie Pironkovej przez Henin lub Capdevilla przez Federera. Cóż takie życie %-) Niemniej jednak spotkają się zawodniczki, które mogą być, a w zasadzie powinny być, gwiazdami kobiecego tenisa za kilka lat. W zasadzie szanse 50 na 50, ale z lekkim jednak wskazaniem na Francuzkę, która wydaje się mieć ostatnio lepsze wyniki plus większe ogranie na Flushing Meadows, gdzie musiała przedzierać się przez kwalifikacje, czego przeciwniczka nie doświadczyła. Mocno na czuja, ale spróbuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Safin - Dancevic 1 1 1,87 (expekt)

 

Dancevic ostatnio załapał formę, ale wg. mnie ten optymizm w związku z tym idzie troche za daleko. Wygrał dwa razy z del Potro, oprócz tego z Roddickiem i Verdasco (reszta nie istotna). Na te wyniki trzeba patrzeć z przymróżeniem oka, bo Ci najlepsi przygotowywali się do US Open. Del Potro jest niezłym, ale nadal mimo wszystko przeciętnym graczem, który gubi się kiedy ktoś potrfi odeprzeć jego serwis. Safin to zawodnik z klasą, który jest trochę niespełniony i ma problemy z odnalezieniem optymalnej formy. Jednak wg. mnie ma ogromną przewagę doświadczenia w pojedynkach granych do trzech setów. Tutaj po dwóch setach zaczyna się zmęczenie i trzeba sobie z tym radzić i nie tracić głowy. Safin już raz wygrał US Open i to nie z byle kim, bo w finale grał wtedy z Samprasem. Ma on spore ambicje, bo nie chce być przeciętnym graczem grającym przeciętnie i zarabiającym przeciętną kasę. Rok temu też zaliczył dwie pierwsze rundy przed US Open a potem ograł Nalbandiana i prawie Haasa. Wg. mnie Dancevic jest przeceniony i biorę świeży kurs na Safina z expektu.

 

Isner - De Voest 2 3,75 (betsson)

 

Isner zamęczył wczoraj Nieminena asami. Widać było po Nieminenie frustrację. De Voest gra tylko na hardzie. Wprawdzie głównie w challengerach, ale już nieraz spotkał się z mocno serwującymi mutantami. Mecz meczowi nierówny. To, że Nieminen, który nie potrafi odnaleźć najlepszej formy w tym sezonie, przegrał z nim nie znaczy, że Isner teraz będzie jechał wszystkich. Jakoś Ferrer pojechał Isnera równo 3-0 i tylko jeden tb był a potem 6-2 6-2. Wystarczy dobry return i po Isnerze. Poza tym coś mi się też nie chce wierzyć w ten cały optymizm dot. Isnera - gwiazdy, która pojawiła się znikąd. Może i wygra, ale kurs nie wart ryzyka. Value po stronie Isnera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lleyton Hewitt (AUS) - Amer Delic (USA) 3sety 1.45 (bwin) :t:

Serra - Eschauer 1 1.58 (profesjonal) :t:

Malisse X. - Pless K. 1 1.55 (bah) :t:

 

 

Good Job Mr Villa :cwaniak: jest dobrze...poza tymi meczami grałem jeszcze około 6 spotkań po kursach 1.10-1.30 i wszystko weszło :p Forma jest - to niewątpliwe :) Dziś jakaś taka słabsza oferta, nie łapię żadnego underdoga, pewniakiem dnia jest Berrer w meczu z Przysiężnym, ale nie bede tego pisał, bo już 4 minutki do meczu :) Gram to co niżej :) Krótko bo czasu nie mam na nic :/

 

 

Coetzee/Wassen - Acasuso/Monaco 1 1.40 (sts)

 

Moi faworyci nie są jakimiś wirtuozami z najwyższej półki, ale to solidni debliści, którzy skupiają się tylko na grze podwójnej. Ich dzisiejsi rywale to typowi singliści. Oboje awansowali już do 2 rundy, gdzie mają poważne szanse na awans dalej, więc pewnie nie zagrają na maxa. Dla Coetzee i Wassena debel to priorytet i dziś łatwo pokonają Argentyńczyków :)

 

 

Fish M. - Echagaray B. (dw) 3:0 1.50 (bah)

 

Pewniaczek. Mardy ostatnio w dobrej dyspozycji, co pokazał w ubiegłotygodniowym turnieju w New Haven dochodząc tam do ścisłego finału, przegranego po walce z Jamesem Blakiem. Dziś zagra na swojej ulubionej nawierzchni z zawodnikiem, który dla wielu zapewne jest anonimowy :) Dla Meksykanina jest to pierwszy w tym roku, a być może w całej karierze turniej profesjonalny ATP. Myślę, że nie wygra z tremą i formą Fisha. Przewiduję, że będzie gładko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Isner - De Voest 2 3,75 (betsson)

 

Isner zamęczył wczoraj Nieminena asami. Widać było po Nieminenie frustrację. De Voest gra tylko na hardzie. Wprawdzie głównie w challengerach, ale już nieraz spotkał się z mocno serwującymi mutantami. Mecz meczowi nierówny. To, że Nieminen, który nie potrafi odnaleźć najlepszej formy w tym sezonie, przegrał z nim nie znaczy, że Isner teraz będzie jechał wszystkich. Jakoś Ferrer pojechał Isnera równo 3-0 i tylko jeden tb był a potem 6-2 6-2. Wystarczy dobry return i po Isnerze. Poza tym coś mi się też nie chce wierzyć w ten cały optymizm dot. Isnera - gwiazdy, która pojawiła się znikąd. Może i wygra, ale kurs nie wart ryzyka. Value po stronie Isnera.

 

Nie, nie i jeszcze raz nie! %-) Nie mogę się zgodzi z tym, że value po stronie Isnera. Bo żeby zamiast tego de Voesta był choćby Delic, Haase, Russell, Schuettler czy obojętnie jakiś inny gracz, którego poziom gry na hardzie jest co najmniej przyzwoity. Wtedy może rzeczywiście można by było (pewnie po niższym kursie) postawić przeciwko Isnerowi. Prawda, de Voest pogrywa w challengerach, ale nie da się porównać takiego turnieju do US Open. To tak jakby wyniki z naszego turnieju w Poznaniu porównywać do tych z French Open. To przecież dwa różne światy. Isner "zaskoczył" i trzeba to po prostu zaakceptować. Bo za dużo było tych wygranych z zawodnikami z czołówki, by jeszcze móc interpretować to wszystko jako dzieło przypadku. Mówisz, że dobry return wystarczy na Isnera. No a przecież Jarkko ten element ma bardzo dobrze opanowany! A już na pewno lepiej od de Voesta. Szukanie tutaj akurat underdoga jest, moim zdaniem, całkowicie pozbawione sensu. Jakby był kurs 1,10 to rzeczywiście bym nie ruszał, bo wszystko niby może się zdarzyć. 1,30 na to zdarzenie biorę jednak z pocałowaniem ręki i bardzo mi się przydało na podbicie ogólnego ako. Oczywiście może się zdarzyć, że Isner przegra, bo przecież pewniaków nie ma. Ale Isner musiałby mieć fatalny dzień jeśli chodzi o serwis i ogólnie grę w tenisa jako taką, bo nie oszukujmy się, ale ogólne tenisowe umiejętności też wyższe ma Amerykanin. A więc jest to, moim zdaniem, liczenie na taką niespodziankę znikąd, taką, która właściwie racjonalnie rzecz biorąc, nie ma się prawa zdarzyć.

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyłka słowna: value po stronie de Voesta. Jednak to mało ważne, bo wiadomo o co chodzi. Ja jestem sceptyczny co do takich nagłych super gwiazd, które biorą się nie wiadomo skąd i nagle są ogromnymi faworytami. Z pozoru niegroźny gracz może sprawić takiemu zimny prysznic. Zobaczymy jak to będzie. Sam jestem ciekaw przebiegu tego spotkania. Powodzenia!

 

 

 

EDIT (30.08):

No cóż. Isner rozjechał de Voesta. Za dużo tu do komentowania nie ma, ja się pomyliłem a Duncan miał rację. Jednak US Open trwa i trzeba typować. Jako że już wróciłem do poprzedniego dnia, to nawiążę jeszcze do wczorajszego meczu Jones - Nadal. Chcę to skomentować aby ta ważna informacja nie uciekła. Jones wygrał drugiego seta i sprawił duże kłopoty Nadalowi w trzecim. Nadal nawet zaczynał się frustrować, ale jednak opanował się, bo ma przecież nerwy ze stali, i wygrał potem już gładko. Jednak muszę powiedzieć, że Jones stawił czoła Nadalowi a w wielu momentach gra była bardzo ciekawa z wieloma świetnymi akcjami. Jones atakował bardzo pewnie i uderzał ładnie piłki. Zmuszał Nadala do biegania i wiele razy przełamywał jego serwis. Uważam, że przyznanie mu dzikiej karty było dobrą decyzją, bo zapewnił dobre widowisko. Trzeba zapamiętać to nazwisko żeby potem można było stawiać na niego dopóki się bukmacherzy nie poznają na nim i może wysokie kursy da się wyłapać.

 

Na dziś przymierzam się do dwóch typów:

Simon - Verdasco 1 2,62

Odesnik - Chela 1 3,55

Chela ze swoją formą nie zasługuje na to aby być tu takim faworytem. A na Simona dlatego, że jest fighterem a Verdasco przegrywał gładko 0-2 z Mathieu. To jeszcze nie są analizy, ale po prostu nie wiem czy zdążę wcześnie wrócić z roboty aby coś więcej na ten temat napisać, więc piszę moje pierwsze spostrzeżenia. Może komuś pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na dziś przymierzam się do dwóch typów:

Simon - Verdasco 1 2,62

Odesnik - Chela 1 3,55

Chela ze swoją formą nie zasługuje na to aby być tu takim faworytem. A na Simona dlatego, że jest fighterem a Verdasco przegrywał gładko 0-2 z Mathieu. To jeszcze nie są analizy, ale po prostu nie wiem czy zdążę wcześnie wrócić z roboty aby coś więcej na ten temat napisać, więc piszę moje pierwsze spostrzeżenia. Może komuś pomogą.

 

Typy bardzo dobre;) sa szanse ze wejda mozna zaryzykowac:) Na dzis od siebie polecam Clementa po 1,6, gral dosc dobrze z "drewnianym Karloviciem" dlatego tak pisze bo przez niego 290zl wtopilem kurs 1,1 na live.... :f: A Johannson nie zachwycil w swoim 1 meczu.... kurs 1,6 wart gry:) :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coetzee/Wassen - Acasuso/Monaco 1 1.40 (sts) :t:

Fish M. - Echagaray B. (dw) 3:0 1.50 (bah) :t:

 

 

Znów 100% :) Typy weszły gładziutko :p Na dziś mamy dobrą ofertę, więc można złapać coś po lepszym kursie :]

 

 

Davydenko N. - Kiefer N. 1 1.40 (sts)

 

Kiefer to gracz, który zawsze odżywa na wielkoszlemowych turniejach. W pierwszej rundzie nie miał większych kłopotów z pokonaniem Vice'a Spadea. Dysponuje mocnym serwisem, zarówno forehand jak i backhand stara się bić płasko i z dużą siłą. Lubię grę tego zawodnika, ale niestety dziś będzie musiał się pożegnać z turniejem. Na przeciw niego stanie Nikolay Davydenko. Gracz, za którym nie specjalnie przepadają typerzy, wiadomo z jakich powodów (czyt. wałki w mniejszych turniejach). No właśnie...w mniejszych turniejach. Ale wielkoszlemowce to jest jego woda :)) Nikolay jest na świecie czwarty, duży wpływ na tę pozycję mają właśnie Grand Slamy. Wystarczy przytoczyć jego wyniki z turniejów wielkoszlemowych od AO 2006: *Australian Open 2006: 1/4 finału (przegrana z Federerem); *Roland Garros 2006: 1/4 finału (przegrana z Nalbandianem); *US Open: 1/2 finału (przegrana z Federerem); *Australian Open 2007: 1/4 finału (przegrana z Haasem); *Roland Garros 2007: 1/2 finału (przegrana z Federerem)...wyników z Wimbledonu nie przytaczam, ponieważ jak wiemy Denko nie bardzo nadaje się na trawę więc .. :) Ale w pozostałych 3 turniejach gra bardzo dobrze, nie schodzi poniżej ćwierćfinałów. Nikolay nie gra jakiegoś porywającego tenisa, próżno szukać go w akcjach z atakiem do siatki, ale jego cechą jest niesamowita regularność. W pierwszej rundzie pokazał się z bardzo dobrej strony pokonując Jessego Levine 6-4 6-0 6-1. Może rywal słaby, ale wynik imponujący :) Dziś Kiefer się na pewno nie podda i stawi czoło Rosjaninowi, ale nie wygra z regularnością Denki, nie ma szans. po kursie 1.40 moim zdaniem zagrać warto :p

 

 

Clement A. - Johansson T. 2 2.10 (bah)

 

Na dzis od siebie polecam Clementa po 1,6, gral dosc dobrze z "drewnianym Karloviciem"

Ja się nie zgodzę z tym panię dindku ;) Jeden z dwóch underdogów na dziś :) Obaj zawodnicy ostatnio są jacyś tacy niepewnie, niestali, mają częste wahania formy. ToJo pamiętamy - niegdyś zwycięzca Australian Open. Teraz nie gra tego co kiedyś, ale trzeba liczyć na przebłyski. Ja liczę właśnie dzisiaj :) Warto napisać, że Szwed w tym roku osiąga słabe wyniki, ale jak już coś ugrywał to właśnie na amerykańskim hardzie. Wart odnotowania jest też fakt, że w turnieju w Waszyngtonie z cyklu US Open Series ToJo wygrał właśnie z Clementem :p W pierwszej rundzie Thomas wyrzucił za burtę Chilijczyka Massu, przegrywając pierwszego seta potem opanował sytuację na korcie. Clement za to zagrał morderczy pojednynek z Ivo Karlovicem, wygrywając po twardej i zaciętej walce 3:2. Francuz też nie zachwyca wynikami, w tym roku poza sezonem carpetowym i trawiastym gra lipę. Mecz może być długi. Ja liczę na wygraną ToJo po ładnym kursie. Typ jak najbardziej do wejścia :)

 

 

Andreev I. - Lopez F. 1 2.10 (bah)

 

I Bet-at-home znów zaszalał, bo w innych bukach w których patrzyłem na kursy tego meczu na Rosjanina można złapać max 1.90-1.95, w profie nawet 1.73 jest :zdziwiony: Dlaczego gram na Igora?

- Lopez to jeden z najbardziej niestałych graczy jakiego znam. Nie sądzę, aby po łatwym ograniu Ferrero stać go było na zwycięstwo z kolejnym klasowym zawodnikiem. Tak jak w meczu z Juanem Carlosem wchodziło mu wszystko, tak dziś będzie wszystko lądowało na siatce i po autach. Ja to po prostu czuję. Nie ma co się rozpisywać. Andreev swój potencjał ma i wie, że dziś na Felka może wystarczyć samo przebijanie piłki nad siatką :) Kurs dobry, więc próbuję :p

 

 

i można spróbować jeszcze tak, ale tu już za wiele pisał nie będę :)

 

 

Andy Roddick (USA) - Jose Acasuso (ARG) 3sety 1.70 (bwin)

 

Yyy..kurs trochę z pipki wyciągnięty, więc sumienie by mnie zbyt mocno gryzło gdybym tego nie zagrał. Andy tu mierzy bardzo wysoko, serwisem zniszczy Jose, który wirtuozem hardu nie jest. Na 3:0 dla Roda szacowałem kurs 1.40, a tu wyszło 1.70, więc gruby value :D Ba, typ wchodzi nawet przy wyniku 3:0 dla Acasuso, ale to raczej nie jest możliwe %-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Safin M. - Dancevic F. typ 2 - 2,35 :c:

Isner J. - De Voest R. typ 1 - 1,30 :cwaniak:

Tursunov D. - Henman T. typ 1 - 1,20 :c:

Tipsarevic J. - Sweeting R. typ 1 - 1,25 :cwaniak:

Wawrinka S. - Korolev E. typ 1 - 1,30 :cwaniak:

Berrer M. - Przysiezny M. typ 1 - 1,40 :cwaniak:

Wozniacki C. - Cornet A. typ 2 - 1,85 :cwaniak:

 

 

Davydenko N. - Kiefer N. typ 1 - 1,40

 

Mikołaj na duże turnieje potrafi się mobilizować i wypada w nich bardzo dobrze. Przed RG przegrywał z przeciętnymi grajkami, a w Paryżu wyraźnie mu szło. Nikt nie dawał mu większych szans na na Wimbledonie, jako że Rosjanin na trawie grać nie potrafi, a trzy rundy jakoś przebrnął. Wraca chyba ta dawna żelazna konsekwencja taktyczna w grze. Kiefer mnie nie przekonuje. Jeszcze za wcześnie by mógł powalczyć z zawodnikami pokroju Davydenko.

 

Almagro N. - Horna L. typ 1 - 1,30

 

Almagro jest bardziej uniwersalny od Horny. Hiszpanowi szybka betonowa nawierzchnia będzie zdecydowanie mniej przeszkadzać. Niby jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale turniej w Cincinnati coś tam pewnie może sugerować. Mayer, Ljubicic, Nieminen to na pewno lepsi gracze na hardzie od Horny. A Hiszpan ich ograł.

 

Azarenka V. - Cibulkova D. typ 1 - 1,30

 

Obie na pewno mają niezłą przyszłość przed sobą, jeśli chodzi o tenisowy fach. Tyle że Azarenka dużo bardziej doświadczona i ograna. A przede wszystkim lepiej radzi sobie na hardzie. U Cibulkovej jeszcze zdecydowanie za wcześnie, aby namieszać w Wielkim Szlemie.

 

Clement A. - Johansson T. typ 2 - 2,10

 

Zawiodłem się na Karlovicu bardzo w pierwszej rundzie. Drewno i tyle. Francuz grał niezwykle inteligentnie, starał się przy drugim podaniu Ivo returnować mu pod nogi, a z tym ten wielkolud już zupełnie nie umiał sobie poradzić. Strasznie nieruchliwy człek. Myślałem, że postraszy przy siatce. Ale gdzie tam! Clement nawet czasu mu nie dawał na dobiegnięcie do niej. Karlovic wykazał się do tego wybitną niezdolnością dopasowywania taktyki do tego co się dzieje na korcie. Zero reakcji na zewnętrzne bodźce %-) . Ogólna katastrofa. A Clement wcale nie grał wielkiego meczu. Po prostu wykorzystał wszelkie braki w grze Ivo. ToJo to także bombardier jakich mało, ale temu zawodnikowi umiejętności prowadzenia wymian i dopasowywania taktyki to potrzeb chwili odmówić nie można. To tenisista z wielkim doświadczeniem, który swoje atuty wykorzysta na maxa. Po takim kursie na pewno warto spróbować na Szweda, tym bardziej że grali ze sobą w tym roku na hardzie w Waszyngtonie i górą był ToJo.

 

Grosjean S. - Mirnyi M. typ 2 - 1,95

 

Kolejny gigant obdarzony niezwykle mocną zagrywką. Pokonał Max Bagietę to i z Grochem powinien dać sobie rade. Z Cypryjczykiem wygrał prostymi środkami. Silna zagrywka i bieg do siatki. Marcos mijać go nie potrafił, bo Mirnyi to deblista wyborny i minąć go łatwo nie jest. Dziś wielce prawdopodobne, że scenariusz będzie podobny. A może nawet będzie Białorusinowi jeszcze prościej, bo przecież Bagieta od Francuza zawodnikiem jest lepszym.

 

Radwanska A. - Razzano V. typ 2 - 2,20

 

Nie gram tego, ale co myślę napisze ;) Aga w formie i nie neguje tego. Tyle że Francuzka też. I po stronie ostatnio pokonanych przez Razzano bardzo solidne nazwiska, takie jak: Peer, Mirza, Chakvetadze. Lekką faworytką dla mnie Francuzka, która cały rok na hardzie uzyskiwała niezłe rezultaty. Przyjmując nawet, że szanse są 50 na 50 to stara reguła uczy, by brać wyższy kurs.

Erlich J./Ram A. - Fisher A./Reynolds B. typ 1 - 1,25

 

Komentarz w zasadzie zbędny. Debel stale i często grający ze sobą i odnoszący sukcesy regularnie, kontra debel grający ze sobą rzadko i bez wielkich wyników. Aż takie cuda w Wielkim Szlemie się raczej nie zdarzają. Dla pary Erlich/Ram powinien to być spacerek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radwanska A. - Razzano V. - 2,20

 

Popieram typ kolegi. Razzano bardzo solidna zawodniczka ma tutaj do obrony troche punktów w zeszłym sezonie odpadła dopiero w 4 rundzie. Isia grała wczoraj dwa trudne mecze w miksta i debla a jak wiemy z jej sprawmoscia fizyczna nie jest najlepiej i moze to dac znac o sobie bo dzisiejsze spotkanie bedzie b. wyrownane i zapewne długie.

 

Clement A. - Johansson T

 

Dla mnie absolutna jedynka. Francuz zagrał b. dobre spotkanie z Karlovicem. Szwed gra b. podobny tenis co Ivo z ta poprawka, ze Johansson ma grubo ponad 30 lat i cieszy sie kazda minuta na korcie, na słabego na hardzie Massu to wstarczyło ale Clement to za wysokie progi...

 

Grosjean S. - Mirnyi M. 1,95

 

Jak najbardziej popieram ten typ. Kurs to prezent od buków :jupi: Mirny grał kosmiczny tenis z Bagietka przygotował naprawde swietna forme....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tsonga - Hernandez 3-0 1,55 :t:

Tsonga - Hernandez under 35,5 gemów 1,58 :t:

Safin - Dancevic 1 1 1,87 :t:

Isner - De Voest 2 3,75 :n:

Robredo - Fish 2 2,15 (expekt)

 

Robredo nie jest w formie, a Fish jest w dobrej. Fish jest utalentowanym zawodnikiem z dobrym serwisem, ale niestety przez całą karierę męczyły go kontuzje, przez co nie mógł wiele osiągnąć. Ostatnio nawet musiał odwołać swój występ chyba na French Open bo złamał nogę kopiąc piłkę. Jednak kiedy wszystko gra wówczas jest bardzo groźny. Dobre występy przed US Open pokazują, że można mu zaufać. W finale w New Heaven grał z Blakiem i wiele razy go przełamywał, ale na niego już zabrakło mu umiejętności i formy. Robredo za jest w dołku od dłuższego czasu. Wygrywa z kiepskimi graczami, ale kiedy stanie naprzeciw niego ktoś bardziej wymagający, wówczas przegrywa szybko i nie stawi oporu. Tu jednak wiem, że będzie stawiał opór, bo na hardzie grać potrafi a o motywację nie trudno, bo w końcu to US Open, gdzie każdy chce przejśc dalej, jednak pierwsza runda, dwie drugie i jedna trzecia na hardzie przed US Open nie napawają optymizmem. Myślę, że Robredo nie zdoła wygrać z Fishem.

Henman - Tsonga 1 2,1 (eurobet)

 

Lubię Tsongę i uważam, że ma duży talent, ale go nie wykorzystuje. Taki serwis, lata swoje ma już na karku i większość życia w challengerach siedzi... W dodatku nie występuje zbyt często. To będzie jego trzeci mecz na hardzie od czasu Wimbledonu. Jeden przegrał z Del Potro, jeden wygrał tutaj Hernandezem 3-0, ale Hernandez to nie był przeciwnik dla niego. Mimo to nawet Hernandez potrafił przełamać serwis Tsongi. Wcześniej pałałem optymizmem jeśli chodzi o Tsongę, ale teraz przemyślałem to dwa razy i zobaczyłem, że Tsonga trochę za mało poważnie traktuje aktywną grę i udział w turniejach. Brak praktyki z najlepszymi nie ujdzie mu płazem i myślę, że Henman go zje tak jak Tursunova. Hernandez przełamywał Tsongę, więc Henman nie będzie miał z tym problemów. Ja już trochę tego optymizmu co do Tsongi się wyzbyłem i jak spojrzę z dystansu to widzę coś takiego: stary wyjadacz kortów szybkich, który ma klasę i motywację vs nowy utalentowany gracz, który gra raz na miesiąc i to go zadowala i do tego ten drugi jest faworytem. Coś tu nie tak wg. mnie. Henman zapowiedział, że to jego ostatni Wielki Szlem przed zakończeniem kariery więc daje z siebie wszystko.

 

Zastanawiam się też czy nie postawić na Melzera (z del Potro), bo lubię grac przeciwko del Potro. Malezer w Cincinnati pokonał Karlovica i Ancica a przegrał 2-0 z Hewittem (normalne). Nie lekceważyłbym tych dwóch wygranych. Melzer potrafi być bardzo groźny. Pomyślę jeszcze i może zasięgnę rady kogoś kto lepiej zna tych tenisistów :) Zastanawiam się tez nad Wawrinką (z Safinem), bo sporo osób opowiada się za nim dzisiaj. Wydaje mi się także, że Ginepri jest za bardzo faworyzowany. Nic w tym sezonie nie pokazuje. Wszyscy mówią o tym, że powraca do formy, ale mówią tak od dwóch miesięcy a formy jak nie było tak nie ma. Gabashvili choć czallengerowy chłopak, to jednak uporał się z Gonzalezem i bilans w challengerach ma niezły (13-3). W dodatku potrafił na hardzie pokonać np. Hrbatego, Vliegena, Llodrę czy Malisse (indoor). Nie wiem skąd taki kurs, ale jeszcze pomyślę i poczytam o tym. Kolejnym zaniżonym kursem wydaje mi się kurs na Monaco. Monaco owszem w formie, ale na hardzie idzie mu gorzej. Nie kiepsko, ale zawsze gorzej niż na clayu. Sela ma bilans w challengerach 26-9, czego nie należy lekceważyć. Wprawdzie w turniejach z cyklu ATP startuje bardzo rzadko, jednak wg. mnie i tak kurs na Monaco jest zaniżony. Póki co zostawię to do przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Davydenko N. - Kiefer N. 1 1.40 (sts) :t:

Clement A. - Johansson T. 2 2.10 (bah) :t:

Andreev I. - Lopez F. 1 2.10 (bah) :n:

Andy Roddick (USA) - Jose Acasuso (ARG) 3sety 1.70 (bwin) :n:

 

 

Najsłabszy dzień jak narazie podczas US Open. Szkoda, bo gdyby wygrał Andreev to wyglądałoby to zupełnie inaczej...a wygrać szanse miał bo w tb 5 seta miał 5-3. No cóż, ale takie jest życie, pozytywem jest, że znów wszedł pewniak dnia i do tego dołożył się jeszcze główny underdog :) Dziś tylko jedna prozpozcja, bo jakoś innych typów "nie widzę" i mała odmiana bo typ z turnieju kobiecego :D:p

 

 

Dementieva E. - Bammer S. 1 1.45 (sts)

 

Widziałem Elenę w meczu pierwszej rundy z Cohen-Aloro i grała naprawdę dobrze. Jedynym minusem były jak zawsze podwójne błędy serwisowe :D W ogóle Dementieva dobra forma w całym US Open Series, czego dowodem mogą być półfinały w San Diego i New Haven + ćwierćfinał w Los Angeles.

Nie lubię Bammer, bo podczas Wimbledonu zawaliła mi ważny kupon, przegrywając z jakąś anonimową zawodniczką :/ Ale nie to jest argumentacją tego typu, lecz słaba gra Sybille..Austriaczka poza półfinałem nisko rangowego turnieju w Stanford nie wychodzi z reguły poza 3 rundę.

Gram ten typ z uwagi na formę obu zawodniczek, a w moim oczach o wiele więcej wartości ma Rosjanka :)

 

[ Komentarz dodany przez: duncan: 2007-08-31, 13:57 ]

ta "anonimowa zawodniczka" to Laura Granville, która z reguły na trawie nieźle się spisuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Davydenko N. - Kiefer N. typ 1 - 1,40 :cwaniak:

Almagro N. - Horna L. typ 1 - 1,30 :cwaniak:

Azarenka V. - Cibulkova D. typ 1 - 1,30 :cwaniak:

Clement A. - Johansson T. typ 2 - 2,10 :cwaniak:

Grosjean S. - Mirnyi M. typ 2 - 1,95 :c:

Radwanska A. - Razzano V. typ 2 - 2,20 :c:

Erlich J./Ram A. - Fisher A./Reynolds B. typ 1 - 1,25 :cwaniak:

 

 

Zaryzykujemy dziś ;)

 

Robredo T. - Fish M. typ 2 - 1,95

 

Widziałem parę razy Robredo w akcji w tym sezonie. Początek roku jeszcze dobry (m.in. fenomenalny pojedynek z Djoko na hardzie w Rotterdamie), ale później już coraz słabiej. I to w dwóch znaczeniach. Słabiej jeśli chodzi o wyniki i słabiej, jeśli chodzi o siłę uderzenia. Hiszpanowi zwyczajnie w świecie brakuje pary w rękach. Nie bije mocno, nie potrafi skontrować, nie wytrzymuje długich wymian. Praca nad siłą uderzenia konieczna, ale w tym sezonie już na to za późno. Trzy turnieje z cyklu US Open Series nie pozwalają zmienić zdania o formie Hiszpana w tym sezonie. Montreal - porażka w pierwszej rundzie z Hrbatym (Dominik w lichutkiej dyspozycji przez cały sezon), Cincinnati - porażka w pierwszej rundzie z Nieminienem (zaledwie 5 gemów ugranych w meczu), New Haven - wygrana z Gicquelem, porażka z Wawrinką. A Fish na tym amerykańskim hardzie czuje się jak ryba %-) w wodzie. Co prawda w tym roku dwa razy wpadł w drabince na rewelacyjnie spisującego się Stepanka, z początku przyplątał się jeszcze niegroźny uraz, ale w New Haven już pokazał klasę dochodząc do finału, w którym toczył w miarę równy pojedynek z samym Blake'em. Fish to atomowy serwis, silny forehand i niezły return, czyli wszystko, co właściwie jest potrzebne do wygrywana na hardzie. Przed własną publicznością powinien dać rade Amerykanin.

Henman T. - Tsonga J.-W. typ 2 - 1,70

 

Zaskoczył mnie Henman ograniem Tursunova. Ale dalej konsekwentnie będę grał przeciw niemu. Tym bardziej, że dziś okazja ku temu wyśmienita. Bo Tsonga potrafi grać na szybkich nawierzchniach, co udowodnił wygrywając kilka challengerów na hardzie i świetnie spisując się na kortach trawiastych. Henmana po jednym meczu już coś tam na pewno pobolewa %-) . Zresztą cały sezon ma słabiutki Brytyjczyk, więc nagle się przecież nie przebudzi. Kursik leci ostro w dół, więc stawiać szybko. ;)

 

Safin M. - Wawrinka S. typ 2 - 2,20

 

Sprawdziły się słowa kogoś, kto napisał tu na forum, że Dancevic w Wielkim Szlemie grać nie będzie potrafił, że pożre go trema i perspektywa grania 5 setów. Zagrał Kanadyjczyk z Safinem co prawda tylko trzy partie i to trzy bardzo równe partie, ale zawsze w końcówce nie wytrzymywał presji, popełniał głupie błędy i przegrywał w tie-braku. Bardziej doświadczony i ograny w Wielkim Szlemie gracz na pewno bardziej by uprzykrzył życie Safinowi. Wawrinka tak łatwo wykiwać się nie da. Forma jest, doświadczenie jest, na hardzie samopoczucie dobre. Gram o takim kursie na Stasia bez wahania.

 

Ginepri R. - Gabashvili T. typ 2 - 2,90

 

Nie zgodzę się absolutnie z tym, że Ginepri niby wraca do formy. Nie wiem w ogóle skąd takie wnioski można wyciągać. Z tego, że ograł ostatnio na hardzie szukającego bezskutecznie formy dziadka Bjorkmana, czy też może ze zwycięstwa nad typowym "mączkowym" tłuczkiem Massu? Bez przesady, nie dajmy się zwariować. Rosjanin na świetny serwis, nieźle czuje się na hardzie. Wyniki co prawda także marne ostatnio, ale Gonzaleza pokonać się udało. Szanse dla mnie 50 na 50, a wtedy, jak już wielokrotnie pisałem, brać trzeba wyższy kurs, a tym bardziej że ten wyższy wynosi prawie 3,00.

 

Chela J.I. - Odesnik W. typ 2 - 3,20

 

Kolejny grajek bez formy potyka się ze specjalistą od mocnej, siłowej gry na hardzie. Argentyńczyk sezon ma naprawdę kiepski. Zawsze uznawałem go za gracza uniwersalnego, ale tej uniwersalności w tym sezonie w ogóle nie widać. Początek jeszcze jako taki, ale czym dalej w las tym ciemniej. Odesnik ograł na amerykańskim hardzie Ljubicica, del Potro, urwał seta rewelacyjnemu Dancevicowi i Isnerowi. Serwis u Amerykanina funkcjonuje znakomicie, forehand też niezły. Znów taki kurs, że warto zaryzykować.

 

Ljubicic I. - Pavel A. typ 2 - 4,20

 

Jejku w zasadzie to znów to samo, co powyżej %-) . Ljuba w zasadzie od połowy sezonu dostaje lanie tam, gdzie powinien wygrywać łatwo. Ograł go zresztą Pavel niedawno w Chorwacji. Nic raczej nie wskazuje na jakąś diametralną poprawę formy Ivana. Na pewno nie męczarnie w Cincinnati z Delicem i w miarę gładka porażka z Almagro. Pavel ostatnio w gazie. To dobry deblista, więc serwis, return i gra pod siatką funkcjonują znakomicie. Strasznie intuicyjny ten typ, ale ja widzę duże szanse na niespodziankę w tym meczu. Tym bardziej, że w US Open było ich na razie bardzo niewiele...

 

Nalbandian D. - Malisse X. typ 1 - 1,30

 

X-Man wrócił po dość długiej przerwie i nie zacznie grać od razu wielkiego tenisa. Na wszystko potrzeba czasu. Do tego różnica klas. Nalba nawet w lekkim dołku jest niezwykle solidnym zawodnikiem. Plus H2H 3:0 dla Argentyńczyka.

 

Youzhny M. - Kohlschreiber P. typ 1 - 1,30

 

Rosjanin problemy z plecami na chyba już za sobą, a więc czas wrócić do dobrej gry. Kohlschreiber tuż przed RG błysnął formą, ale potem to już bieda z nędzą. Michaił jest świetnie predysponowany pod względem stylu gry do rozgrywek na betonie. Nie da dziś Niemcowi żadnych szans.

Black C./Huber L. - Camerin M.-E./Dulko G. typ 1 - 1,25

 

Rożnica klas. Black z Huber to główne kandydatki do końcowego triumfu w US Open. Camerin z Dulko grywają ze sobą, ale sukcesów wielkich brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duncan w końcu typuje wysokie kursy %-) Tak trzymaj. Widzę że nie jestem sam :) Tak ogólnikowo powiem, że dziś wydaje się być dzień underdogów, bo Ci faworyci to tacy jacyś drętwi. Chela w dołku, Robredo w dołku, Ginepri gorzej niż dwaj pozostali, Ljubo w dołku i nie wiadomo co pokaże. Może być tak, że wszystkie niskie kursy wejdą, ale może być też tak, że żaden nie wejdzie więc nie ma się co za bardzo napalać. Wg. mnie kursy powinny być o wiele bardzie zrównoważone i jeśli nie będzie padnie "skrajny" wynik to powinniśmy się cieszyć fajną kasą dziś :)

 

[ Komentarz dodany przez: pershing: 2007-08-31, 14:33 ]

Dobre przemyslenia....typu...Wiem, ze nic nie wiem :k:

 

[ Komentarz dodany przez: duncan: 2007-08-31, 14:34 ]

jak widzę, że warto to nigdy nie unikam grania underdogów, ale wyznaje zasadę, że nic na siłę... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ginepri R. - Gabashvili T. typ 2 - 2,90

 

Nie zgodzę się absolutnie z tym, że Ginepri niby wraca do formy. Nie wiem w ogóle skąd takie wnioski można wyciągać. Z tego, że ograł ostatnio na hardzie szukającego bezskutecznie formy dziadka Bjorkmana, czy też może ze zwycięstwa nad typowym "mączkowym" tłuczkiem Massu? Bez przesady, nie dajmy się zwariować. Rosjanin na świetny serwis, nieźle czuje się na hardzie. Wyniki co prawda także marne ostatnio, ale Gonzaleza pokonać się udało. Szanse dla mnie 50 na 50, a wtedy, jak już wielokrotnie pisałem, brać trzeba wyższy kurs, a tym bardziej że ten wyższy wynosi prawie 3,00.

 

A ja tu się nie zgodzę, że szanse 50:50 :) Serwis u obu widzę równo a nawet nieznacznie wyżej oceniłbym Amerykanina. Poza tym gra u siebie i ściany pomagają. Gaba to momentami dla mnie gracz mający coś nie tak z psyche. Określiłbym go mianem "lekkiego wariata". Jakieś dziwne gesty, mimika, mruczenie pod nosem. Duży sukces dla niego ogranie Gonzo, który jednak takim meczem potwierdza, że od swej najlepszej formy jest daleko. Widzę 3...max 4 sety dla Amerykanina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Federer R. (-7 gemów) - Isner J. 1 (2.00)

Isner dysponsuje znakomitym serwisem, ale Federer wie jak z takimi zawodnikami grać. Uważam, że po tych meczach wczorajszch (Nadal opadł, 5-cio setówka Djoko) Roger rozbije dzisiaj Amerykanina. David Ferrer także potrafi grać z takmi zawodnikami jak Isner, czy Karlovic. Roger jest to wszechstronny zawodnik. Swoje gemy powinien wygywać łatwo i czekać na słabszą dyspozycje Insera w gemie. HC wysokie, przyznajde, ale uważam, że warto spóbować, bo kurs zachęcający. Roger w znakomitej formie i może to, że Nadal odpadł może w pewnym stopniu wpłynie na jego gre i rozgromi Amerykanina.

 

 

Blake J. - Koubek St. 2 (6.20)

No i na dzisiaj jeszcze wpadł mi w oko Stefan. Oceniam szanse w tym meczu odpowiednio 50/50, a kurs to moim zdaniem wielka pomyłka, no ale tym lepiej dla nas (grających). Stefan wkońcu złapał forme i gra znakomity tenis, a tutaj na US Open nie stracił jeszcze seta. W 1-wszej rundzie spotkał się z Samem Querreyem gdzie po wielkiej niespodziance wygrał z nim i to łatwo 3-0 (7-6, 6-1, 6-1). W 2-giej rundzie spotkał się z Llordą i też go rozgromił 3-0 (6-1, 6-3, 6-3). Wyniki mówią same za siebie. Mimo wieku Austriak nadal gra bdb. Austriak dysponuje bdb serwisem i tu może być problem dla Jamesa. Blake to w tym roku zawodnik z najlepszym bilanem zwycięstw na hardzie. Amerykanin ten turniej nie zaczął najlepiej. Męczył się z Russellem w pierwszej rundzie doprowadzając 2-krotnie do TB, no ale ostatecznie wygrał mecz (3-0). W drugiej rundzie sotkał się zaś z 34-letnim Santoro, który ostatnio po lekkiej dolegliwości z Turcji wrócił do gry. Myślę, że Austriak wskoczył na swój tor i teraz gra bdb. Na pewno to nie będzie mecz dla Amerykina łatwy, a zwycięstwo Austriaka mnie nie zdziwi nic a nic. Stawiam na Koubka, bo kurs zachęcający, a dla mnie ten mecz 50/50 więc czemu nie spróbować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blake J. - Koubek St. 2 (6.20)

No i na dzisiaj jeszcze wpadł mi w oko Stefan. Oceniam szanse w tym meczu odpowiednio 50/50, a kurs to moim zdaniem wielka pomyłka, no ale tym lepiej dla nas (grających). Stefan wkońcu złapał forme i gra znakomity tenis, a tutaj na US Open nie stracił jeszcze seta. W 1-wszej rundzie spotkał się z Samem Querreyem gdzie po wielkiej niespodziance wygrał z nim i to łatwo 3-0 (7-6, 6-1, 6-1). W 2-giej rundzie spotkał się z Llordą i też go rozgromił 3-0 (6-1, 6-3, 6-3). Wyniki mówią same za siebie. Mimo wieku Austriak nadal gra bdb. Austriak dysponuje bdb serwisem i tu może być problem dla Jamesa. Blake to w tym roku zawodnik z najlepszym bilanem zwycięstw na hardzie. Amerykanin ten turniej nie zaczął najlepiej. Męczył się z Russellem w pierwszej rundzie doprowadzając 2-krotnie do TB, no ale ostatecznie wygrał mecz (3-2). W drugiej rundzie sotkał się zaś z 34-letnim Santoro, który ostatnio po lekkiej dolegliwości z Turcji wrócił do gry. Myślę, że Austriak wskoczył na swój tor i teraz gra bdb. Na pewno to nie będzie mecz dla Amerykina łatwy, a zwycięstwo Austriaka mnie nie zdziwi nic a nic. Stawiam na Koubka, bo kurs zachęcający, a dla mnie ten mecz 50/50 więc czemu nie spróbować

 

Kompletnie się nie zgadzam i dodam jeszcze, że sam sobie zaprzeczasz w swojej wypowiedzi.

1. "...Stefan wkońcu złapał forme i gra znakomity tenis..." i zaraz piszesz "...W 1-wszej rundzie spotkał się z Samem Querreyem gdzie po wielkiej niespodziance wygrał z nim i to łatwo 3-0"

 

No to jest w tej formie Kouba czy to niespodzianka?

 

2. "...Blake to w tym roku zawodnik z najlepszym bilanem zwycięstw na hardzie...."

No to jak to się ma choćby do bilansu Austriaka?

 

Amerykanin ma ostrzejszy serwis od Austriaka. O klasę lepszy bh. Przeciwników Amerykanin też miał trudniejszych. Santoro to jeden z nielicznych tak dobrze grających technicznie tenisistów, który myślą na korcie a nie tylko walą gdzie popadnie.

Nie namawiam nikogo do typowania Blake. Mówię o tym, że nie zgadzam się z tym, iż jest to mecz 50:50 i sygnalizuję innym, żeby nie zasugerowali się tylko i wyłącznie tym co piszesz.

 

 

Raymond/Stosur-Dementieva/Pennetta 1.40

Ciekawe zestawienie. Z jednej strony para numer 2 rankingu a z drugiej Demetieva znana z marnego serwisu oraz Pennetta, która w tym roku ma również spore problemy serwisowe. Zastanawiam się w takim razie jakim cudem Rosjanka z Włoszką miałyby wygrać ten mecz skoro serw&wolej w deblu to podstawa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. "...Stefan wkońcu złapał forme i gra znakomity tenis..." i zaraz piszesz "...W 1-wszej rundzie spotkał się z Samem Querreyem gdzie po wielkiej niespodziance wygrał z nim i to łatwo 3-0"

chodzi mi o to, że Sam był w tym meczu wielkim faworytem, a o formie chodziło mi o to, ze pokazał ją

 

2. "...Blake to w tym roku zawodnik z najlepszym bilanem zwycięstw na hardzie...."

No to jak to się ma choćby do bilansu Austriaka?

dla mnie to nic nie znaczy.. cały rok można mieć dobry bilans i w tym najwazniejszym turnieju przegrać, bo się jest w gorszej dyspozycji

 

Amerykanin ma ostrzejszy serwis od Austriaka. O klasę lepszy bh. Przeciwników Amerykanin też miał trudniejszych. Santoro to jeden z nielicznych tak dobrze grających technicznie tenisistów, który myślą na korcie a nie tylko walą gdzie popadnie.

Nie namawiam nikogo do typowania Blake. Mówię o tym, że nie zgadzam się z tym, iż jest to mecz 50:50 i sygnalizuję innym, żeby nie zasugerowali się tylko i wyłącznie tym co piszesz.

czy James ma lepszy serwis... hmmm kłócił bym się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robredo - Fish 2 2,15 :n:

Henman - Tsonga 1 2,1 :n:

Tym, którzy nie wiedzą, powiem co zrobił Fish: w czwartym secie w tie breaku obronił chyba ze 2 albo 3 match pointy przy serwisie Robredo, potem w piątym prowadził 4-1*. Kursy na Betfair wynosiły 1,1 na niego w tym momencie. Niestety jednak nie wygrał, bo oddał 5 gemów z rzędu Robredo i przegrał tego seta 4-6 :zdziwiony: Nie wiem po co on tak walczył w czwartym skoro tak bardzo chciał przegrać. Na szczęście ja dałem lay jak wygrywał, więc live na Betfair ocaliło mi skórę, no ale to przebiło nawet Calleriego w meczu z Blejkiem.

 

 

Drugi mecz był też ciekawy. Henmanowi nieźle szło kiedy jeszcze miał siły. W drugim secie kiedy przycisnął Tsongę (serwis albo return i szybko do siatki) wówczas francuz popełniał błędy, ale niestety siły Henmanowi na taką presję nie starczyło i kiedy zaczął odpuszczać w kolejnych setach, wówczas przewagę miał Tsonga. Wcześniej się wyzbyłem optymizmu co do Tsongi, teraz znów go nabyłem :) Były takie momenty kiedy Tsonga przyspieszał i wówczas robił duże wrażenie. Jednym z takim momentów był jego bp w trzecim secie, kiedy to przywalił w piłkę z forehandu z całej siły i muszę powiedzieć, że był to potężny forehand. Tsonga to taki misiek i jak go ktoś pogania po korcie to trochę trudno mu do piłek biegać, ale ma grube kości i parę w łapie i jak przywali z forehandu to tylko hawkseye wie gdzie jest piłka :)

 

 

Generalnie wczorajszy dzień był dla mnie katastrofalny :/ Grubo się pomyliłem co do underdogów i muszę dobrze to przemyśleć aby wyciągnąć odpowiednie wnioski. Zwracam honor tym, z którymi dyskutowałem na shoucie.

 

 

A dziś chciałem sobie zagrać Lopeza z jednego powodu: to nie jest gracz, na którego warto stawiać kiedy jest faworytem. Jest kilku takich graczy, drugim jest na pewno Koubek. Lopez jest zbyt niestały aby go walić grubo po takim kursie. Jego mocną siłą jest serwis, ale Young poradził sobie z serwisem Guccione a wcześniej wygrał seta z Davydenką, który też serwuje po 200 km/h, więc z returnem widać wszystko ok u niego. Poza tym gra na swojej nawierzchni oraz u siebie. Ma za sobą publiczność i motywację. A co najciekawsze kurs jest naprawdę soczysty. Niestety nie oglądałem żadnego z nich w akcji tutaj. Donalda w ogóle jeszcze nie widziałem a Lopeza tylko we wcześniejszych turniejach. Może ktoś ogladał mecze Lopeza alb Younga z tego turnieju? Poproszę o krótką relację :)

Blake J. - Koubek St. 2 (6.20)

Podoba mi się ten kurs. Sporo rzeczy zdaje się sugerować niespodziankę tutaj: Koubek widać złapał swój dobry rytm a Blake męczył sie pięć setów z Santoro. Do tego nie miał w ogóle przerwy przed US Open. Jak się tak katuje swój organizm to kiedyś musi odmówić posłuszeństwa. Myślę, że kurs na Koubka wzrośnie jeszcze, bo dużo osób będzie grało Blejka w ciemno i wtedy będzie można zagrać. Póki co ja czekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murray A. - Lee H.-T 2.50 Bet-at-home

 

W tym pojedynku zdecydowałem się zagrać na Koreańczyka Lee.Obydwóch tych zawodników widziałem w meczach poprzedniej rundy.Murray grał z doświadczonym Szwedem Bjorkmanem i zwyciężył 3-2.Wygrał ponieważ jego rywal kondycyjnie nie wytrzymał 5 seta.Jeśli po drugiej stronie siatki stałby młodszy grajek to zapewne Szkota nie byłoby już w tym turnieju.Lee natomiast od dłuższego czasu gra bardzo solidnie.Zawsze dobrze mu szło w meczach na Amerykańskiej ziemi.Jest zawodnikiem wybieganym,grającym cierpliwie i pozwalającym psuć przeciwnikowi jak najwięcej.Murray natomiast bardzo często ma problemy z koncentracją i nie wytrzymuje długich wymian z głębi.Wygrana Lee nad Canasem nie była przypadkowa,choć Canas grał na swoim poziomie to nie dał rady pokonać doświadczonego Koreańczyka.Tym razem naprzeciw niego stanie Murray i według mnie będzie musiał już pakować walizki.

 

Haas T. - Grosjean S 1.40 Bet-at-home

 

W tym pojedynku stawiam na Niemca Haasa.Zawodnik ten prezentuje się w tym turnieju bardzo dobrze.Serwis funkcjonuje jak za dawnych lat ,a i wspaniały jednoręczny backhand wraca do świetności.Po kontuzji nie ma już żadnych śladów.Niemcowi przyjdzie się spotkać z groźnym Francuzem Grosjeanem.Zawodnik ten bardzo dobrze biega,jest mocny kondycyjnie i do tego dobrze gra przy siatce.Jeśli Niemiec będzie chciał go szybko pokonać to będzie musiał atakować Francuza i jak najszybciej kończyć wymiany.Wg mnie Haas jest w stanie powtórzyć wynik z przed 3 lat kiedy to pokonał Francuza 3-1 właśnie tutaj na US Open.Wg mnie pewna wygrana Niemca.

 

Nalbandian D. - Ferrer D 1.65 Bet-at-home

 

Wraca powoli stary dobry Nalbandian.Ferrera pokonał już w tym roku w Montrealu bardzo pewnie 2-0.Fakt Ferrer ostatnio dobrze poczynał sobie na hardzie.ale z zawodnikami których może często mijać przy siatce,którzy przede wszystkim atakują na korcie.Dawid takim zawodnikiem nie jest.On spokojnie gra zza linii końcowej,pilnuje swojego serwisu i czeka na swoją szanse na przełamanie.W tym spotkanie takich szans dostanie wiele gdyż serwis nigdy nie był mocną stroną Hiszpana.Jeśli do tego dodamy częste obstrzeliwanie zarówno backhandem jak i Forhandem to Ferrer może mieć nie lada kłopoty.Zwłaszcza,że w tym turnieju nie miał jeszcze żadnego wymagającego rywala.Wg mnie będzie to mecz raczej jednostronny i wygarnie jednego seta to w tej chwili maksimum możliwości dla Hiszpana.

 

Federer R. v Isner J. [Games HC] 0:6.5 1.90

 

Szczerze to liczyłem na handi w okolicach 10.Roger jest głównym faworytem do wygrania całego turnieju.Dziś przyjdzie mu się zmierzyć z Amerykańskim 2 metrowcem Isnerem.Zawodnik ten to nie jest żadna kopia Karlovica gdyż on poza serwisem nie potrafi praktycznie nic.Jeśli nie trafi pierwszym to od razu zostanie nie miłosiernie obstzrelany przez Szwajcara.Roger na pewno będzie chciał szybko zakończyć to spotkanie i zmobilizuje się już od pierwszych piłek.Isnera już w tym turnieju być nie powinno za sprawą Nieminena,ale Fin podarował awans Amerykaninowi.Tutaj na pewno do Tie Breaku nie dojdzie,lecz wygra Federer bardzo pewnie więcej niż 10 gemów Isner ugrać nie powinien.Wg mnie typ bardzo pewny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...