Skocz do zawartości

Australian Open


duncan

Rekomendowane odpowiedzi

AUSTRALIAN OPEN

 

F802C841A9C54579A04058FD6A7F36F2.ashx?w=221&h=110

 

Miejsce: Melbourne, Australia

Uczestników w turnieju mężczyzn: 128

Uczestników w turnieju kobiet: 128

Nawierzchnia: Hard

Całkowita pula nagród: AUS$21,400,000

Strona oficjalna: www.australianopen.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zaczynamy :mrgreen:

 

Kto wygra u mężczyzn? Mikołaj Dawidienko - kurs 13,00 Dlaczego? Bo po tym, co pokazał w zeszłorocznym Masters i tegorocznym Doha nie widzę przeciwwskazań, aby stało się inaczej. Roger nijaki, Nadal dalej daleko od optimum, Murray to samo, Djoko diabli wiedzą. A Kolja śmiga aż miło. Po kursie 13,00 za drobne warto.

A u kobiet? Stawiam na Henin - kurs 6,50. To trochę taki "typ życzenie", ale jakby chłodno również na to spojrzeć, to "za" dla Henin jest wiele. Skoro udało się Davenport (choć na krótko) i Clijsters, to dlaczego Justysia na nie wrócić triumfalnie? Wraca po to, by wygrać AO. Pokazała w tegorocznym meczu z Kim, że w tenisa grać nie zapomniała. A co potrafi to każdy wie. Główną jej rywalką pewnie będzie właśnie Kim. Bo reszta wydaje się jakaś nijaka na razie. Rosjanki blado coś, Serbki też, Amerykanki to cholera wie, co zaprezentują. A z Belgijkami wiadomo, że jest dobrze. Kim czy Justine? Wolałbym, by była to ta druga. Większa zdecydowanie sympatia moja po jej stronie.

 

A do tego:

 

Kateryna Bondarenko - Ioana Olaru typ 2 - 4,00

 

Ładny kurs, a szanse 50 na 50. Rumunkę od dłuższego czasu obserwuje i ciągle czekam na jej wystrzał formy. Talent ma, sporo potrafi, psychika niezła. Brakuje jakoś połączenia tego wszystkiego w jedną całość. Bondarenko już w tym sezonie przegrała z Errani, co wielkiego roku jej nie wróży. Spróbuje, bo kurs fajny :mrgreen: .

 

Anna Lena Groenefeld - Roberta Vinci typ 1 - 1,80

 

Ostatnia moja szansa dla ALG. Jeśli nie poradzi sobie z przeciętną wielce Vinci, to już ani razu w tym sezonie na nią pewnie nie postawię. Po względem warsztatu Niemka wydaje się lepsza, nawierzchnia bardziej dla niej. No z kim, jak nie z Vinci ma wygrać Anna!!!???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal dalej daleko od optimum

bullshit. Rafa w końcu gra płasko i zdobywa calkiem duza liczbe winnersow na hardzie, nie gra juz tych balonow na sam srodek kortu. Hiszpan jest jednym z najlepiej przygotowanym pod wzgledem wytrzymalosci zawodnikow calej ATP, potrafi trzymac wysoki poziom przez cale spotkanie i to wlasnie jego widze jako zwyciezce, Kolia ?? nigdy nie radzil sobie na szlemach a jesli dodamy ze w jego drabince w 1/8 jest Verdi, 1/4 Federer a np w 1/2 Djoko jego szanse maleja. Nadal ma dla mnie dosc latwa drabinke jedyny godny przeciwnik z ktorym moze miec problemy czeka na niego dopiero w polfinale, chodzi mi oczywiscie o Del Potro.

 

Wraca po to, by wygrać AO

Henin w wywiadach mowila ze jej glownym celem i motywacją do powrotu na korty tenisowe jest zdobycie Wielkiego szlema, brakuje jej tylko Wimbledonu i ta wlasnie impreza jest priorytetowa dla niej, Justine wspominala ze AO traktuje bardziej treningowo i nie bedzie w najwyzszej formie na ta impreze.

 

 

A co do typow tradycyjnie trzeba postawic lokomotywe z 20-30 zdarzeniami na 1 runde a za powazne typowanie wezmiemy sie od 2 rundy :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duncan napisał/a:

Nadal dalej daleko od optimum

 

bullshit. Rafa w końcu gra płasko i zdobywa calkiem duza liczbe winnersow na hardzie, nie gra juz tych balonow na sam srodek kortu. Hiszpan jest jednym z najlepiej przygotowanym pod wzgledem wytrzymalosci zawodnikow calej ATP, potrafi trzymac wysoki poziom przez cale spotkanie i to wlasnie jego widze jako zwyciezce, Kolia ?? nigdy nie radzil sobie na szlemach a jesli dodamy ze w jego drabince w 1/8 jest Verdi, 1/4 Federer a np w 1/2 Djoko jego szanse maleja. Nadal ma dla mnie dosc latwa drabinke jedyny godny przeciwnik z ktorym moze miec problemy czeka na niego dopiero w polfinale, chodzi mi oczywiscie o Del Potro.

 

Piszesz, że jest jednym z lepiej przygotowanych graczy na AO, ale w Doha wyraźnie w trzecim secie w meczu z Kolją nogi go przestały słuchać. Przegrał, bo był wyraźnie słabszy fizycznie - przynajmniej ja tak to widziałem, a patrzyłem wnikliwie :)

Co do drabinki, to pamiętaj, że tam zawsze jest jeszcze Murray, Roddick i i Gonzalez, a każdy z nich dla mnie jest w stanie Nadala ograć, więc co do tej łatwej drabinki Nadala to byłbym ostrożniejszy.

Piszesz, że Dawidienko nigdy w Grand Slamie sobie nie radził - może i jest w tym racja.

Ale czy pamiętasz, aby Rosjanin kiedykolwiek ograł w jednym turnieju i Feda i Rafę, bo ja nie. Liczy się to, co się gra tu i teraz a nie to co się grało kiedyś. Opieranie sądów, na stwierdzeniu, że "nigdy, więc teraz też nie" to tak jak typować tenis w oparciu o samo tylko H2H.

 

duncan napisał/a:

Wraca po to, by wygrać AO

 

Henin w wywiadach mowila ze jej glownym celem i motywacją do powrotu na korty tenisowe jest zdobycie Wielkiego szlema, brakuje jej tylko Wimbledonu i ta wlasnie impreza jest priorytetowa dla niej, Justine wspominala ze AO traktuje bardziej treningowo i nie bedzie w najwyzszej formie na ta impreze.

 

nie Drizzd91, to zupełnie nie tak, Wielkiego Szlema się nigdy nie gra treningowo, szczególnie tego w Australi przy 40 stopniowym upale, potrenować można w mniejszych turniejach w normalnych warunkach atmosferycznych. Jeśli ktoś taki jak Henin decyduje się wziąść w czymś takim udział to na pewno nie po to, by grać na 50%. Pewnie, ze wraca po to, by wygrać Wimbledon, ale nie wierze, że jak pojawi się szansa na wygrania AO to powie: nie sorry, ja tu jestem potrenować, nie zamierzam wygrywać, a więc kochana przeciwniczko kładę się na korcie a ty zdobywaj punkty.

Dla mnie zwycięzca 3 ćwiartki bierze tytuł. Skoro Henin twierdzi, że nie jest w najwyższej dyspozycji, a ja widziałem jej mecz ostatni z Kim, to strach pomyśleć co to będzie, jak będzie %-) Nie masz wrażenia, że trochę jak zwykle blefuje jak to ona - że ceni przeciwniczki, że one grają świetny tenis, że nawet ta z pierwszej rundy, kótrej imienia i nazwiska nie potrafię powtórzyć, to świetna zawodniczka.

 

Ja to po prostu widzę tak, Ty widzisz Nadala. Masz do tego prawo, tyle że ja o tym, co napisałeś nie mówię "bullshit" a bronie swojej opinii. Nikt przecież monopolu na prawdę nie ma.

 

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodziło mi szczególnie o Nadala, stad moje oburzenie. Denko zagrał fantastyczny tenis w 2 i 3 secie w Doha a Nadal zagrał fantastycznie 1 seta (chwila dezorientacji Kolii) . Czy Nadal był słabszy fizycznie ?? szczerze wątpię, posiadał o wiele mniej argumentów w ataku oraz nie podejmował ryzyka w najważniejszych momentach spotkania dlatego przegrał, Denko zagrywał fenomenalne piłki przy liniach których nawet Nadal nr.1 dla mnie osobiście zawodnik z umiejętnościami returnujacymi nie dawał rady. Na tym polega całe piękno Norka high-risk strategy walenie po liniach, jest forma wchodzi prawie wszystko, brak formy przegrywa z jakimś ogórkiem z 2 polowy setki ATP. Dla mnie pisanie ze Nadal jest daleko od optimum w tym momencie (styczeń i pokazanie kawałka pięknego tenisa w Doha który przejdzie przynajmniej dla mnie do klasyki) jest lekka przesada, napisałbyś w Listopadzie (turniej mistrzów) ze Nadal jest daleko od optimum podpisałbym sie pod tym rękoma i nogami %-) ale teraz ???? teraz jego forma optymalna/dobra ale daleka od świetnej. Daleka od optimum moze być forma Murraya który przegrał z pussiakiem Robredo (ktory ma fatalny H2H vs TOP 10 ATP) oraz rozstal sie ze swoja dziewczyna (bodajze, info jeszcze nie potwierdzone )

 

Co do Henin: wiadomo ze na Szlemach wszyscy daja z siebie 110% ale Justine pokazala w meczu z Kim i Czink ze brak jej ogrania. DF-y w najwazniejszych momentach i ich dosc spora ilosc, do stanu 4:1 w 2 secie w finale z tego co pamietam 2 serwis rowniez Belgijce nie siedzial bodajze 2/18 pkt zdobytych. Wiadomo ze WTA to w wiekszosci dobrze płatny cyrk w wykonaniu wiekszosci kobiet (moje prywatne zdanie), w ktorym trudno znaleźć naprawdę dobre zawodniczki, jedna z nich jest Henin i jesli dobrze trafi z forma i poprawi bledy z Brisbane (szczegolnie 2 serwis) to nic nie stoi na przeszkodzie aby ten turniej wygrac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malisse - Almagro 2 (Pinnacle, sportingbet)

 

Po dość sporych rozważaniach i zastanowieniach ten typ jako jedyny przeszedł selekcję spośród wszystkich możliwych typów pierwszej rundy. Za każdym razem gdy zastanawiam się czy zawodnik może wygrać mecz, pytam siebie: czy jest on zdolny wygrać mecz sam - bez pomocy przeciwnika? Odpowiedź twierdząca jest dla mnie bardzo ważna, szczególnie jeśli stawiam na niskie kursy (tj, mniejsze niż 2,5). I tym razem odpowiedź tez jest twierdząca. Almagro ma wszystko, aby samodzielnie wygrać ten mecz. Serwis, talent, mentalność, siłę, wachlarz zagrań, broń (backhand). Może jego ostatnie wyniki nie wydają się jakieś znakomite na pierwszy rzut oka, ale nie muszą. Ważne jest, że obraca się wśród przeciwników z zupełnie innej półki niż Malisse. Przegrana z dobrym zawodnikiem jest bardziej wartościowa niż wygrana z kiepskim. Malisse ostatnio wygrywał sporo, ale wszystko na poziomie challengerów. Almagro za to grał z Ferrerem, Nadalem, Kohlschreiberem, Soderlingiem, Murrayem. To jest zupełnie inny kaliber zawodników, a jak mówi przysłowie chińskie: siłę przeciwnika poznasz po sile jego przeciwników. Malisse wychodzi w tym porównaniu kiepsko. Mimo, iż ma talent, nie pokaże już nic wielkiego w tenisie. Swoje najlepsze lata ma już za sobą, a poza tym jest cholerykiem. Kiedy Almagro był wyceniony na 1,85 zastanawiałem się czy opłaca się ryzykować, ale teraz kurs skoczył w górę. Nie wiem dlaczego, ale tym lepiej dla mnie. Wprawdzie Malisse grał już tutaj w kwalifikacjach, ale co z tego? Almagro tak samo od początku roku siedzi w Australii i trenuje w tym upale, więc na pewno jest już tak samo zaprawiony jak Malisse. Zresztą sam fakt, że Almagro jest rozstawiony z numerem 26, a Malisse grał w kwalifikacjach, coś mówi. I nawet to, że Almagro jest kojarzony z nawierzchnią clayową, a Malisse z szybką, nie zmienia faktu, że Almagro stać w tym momencie na więcej. Almagro gra dobrze na nawierzchni twardej i jeśli ma motywację, może zagrozić wielu dobrym zawodnikom na każdej nawierzchni. Ostatnio przegrał w Brisbane z Gicquelem 0-2, ale Gicquel jest ostatnio w formie, a Almagro nie przykładał się zapewne za bardzo do tamtego turnieju. Dlatego ta przegrana mnie nie zaskakuje, ale rozumiem też fakt, że bukmacherzy wzięli ten mecz pod uwagę. I tym lepiej, bo kurs na Almagro dzięki temu nie wynosi 1,5 albo 1,6, ale 2,0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kateryna Bondarenko - Ioana Olaru typ 2 - 4,00 :n:

Anna Lena Groenefeld - Roberta Vinci typ 1 - 1,80 :n:

 

 

 

Krótko, bom senny już wielce %-)

 

Molik A. - Coin J. typ 1 - 1,45

 

Molik przed własną publiką z przeciwniczką nijaką. Co tu dużo pisać, tylko kataklizm jakiś może pozbawić Alicji kolejnej rundy.

 

Gasquet R. - Youzhny M. typ 1 - 1,60

 

Porażka Miszy w Doha w pierwszej rundzie ze Stakhowskim nic dobrego na ten sezon nie wróży. Pewnie będzie podobny do poprzedniego. W tym samym czasie Ryszard dochodzi bez straty seta do finału w Sydney. Rozwiązanie nasuwa się samo.

 

Hanescu V. - Chela J.I. typ 1 - 1,65

 

Chela miał stracony cały poprzedni sezon. Ten też zaczął od dwóch porażek ze słabiutkimi przeciwnikami. Hanescu za to pokazał niejednokrotnie anno domini 2009, że fach swój doskonale zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Molik A. - Coin J. typ 1 - 1,45 :n:

Gasquet R. - Youzhny M. typ 1 - 1,60 :n:

Hanescu V. - Chela J.I. typ 1 - 1,65 :t:

 

Krótki komentarz. Jeśli chodzi o Ryszarda to ta heroina czy kokaina ewidentnie pozostawiła trwałe piętno na jego mózgu, bo myślenia na korcie zero. Już pomijam fakt, że prowadził w setach 2:0 i w trzecim 3:0 i to, że miał piłki meczowe, bo nie takie rzeczy już widziałem. Ale po co Francuz pchał się w decydujących momentach do siatki skoro wszystko przy niej przegrywał? Czemu nie trzymał Miszy cały czas na linii końcowej skoro w ten sposób większość wygrywał? Jak to ktoś słusznie napisał na jednym z portali (już nie pamiętam, na jakim), że bez umiejętności obserwacji przeciwnika meczu się nie wygra, a Gasquetowi tej spostrzegawczości dziś zabrakło.

Co zrobiła Molik nie widziałem, ale też w drugim secie prowadził 3:0.

Generalnie - do dupy %-)

Krótko o tym, co w nocy i rano.

 

 

Del Potro J.M. - Blake J. typ 1 - 1,25

Jeszcze dwa lata temu byłoby odwrotnie. Blake już lepiej, ale to dalej nie ten gracz, w którym wielu upatrywało pogromce swego czasu Federera. Del Potro stracił niepotrzebnie sporo sił w pierwszym meczu, ale dalej jest zdecydowanym faworytem tego spotkania. Może seta urwie Amerykanin, ale to wszystko.

 

Karlovic I. - Benneteau J. typ 1 - 1,55

 

Julian to taki typ, że jak mu wyjdzie turniej to gra fantastycznie. I zaraz potem klapa wielka następuje. Ivo wiadomo, co sobą reprezentuje. Musiałby mieć Francuz dzień konia i trafić na słabszą dyspozycję serwisową Karlovica. Mało prawdopodobne to wszystko.

 

Serra F. - Nieminen J. typ 2 - 1,85

 

Nie ogarniam, dlaczego Serra jest stawiany w roli faworyta. Dla mnie generalnie wszystkie argumenty po stronie Jarkko.

 

Henin J. - Dementieva E. typ 1 - 1,95

 

Oczywista, oczywistość %-) Skoro twierdzę, że Henin wygra całe AO to trzeba konsekwentnie założeń się trzymać :p . Choć przyznam się szczerze, że Elena pokazała wielką moc w pierwszej rundzie.

 

Pennetta F. - Wickmayer Y. typ 1 - 1,75

Szał ogarnął niektórych na punkcie tej Belgijki. A prawda jest tak, że do kogoś z taką klasą, jak Flavia brakuje jej wiele. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego ten kurs taki wysoki. Może ja już za stary na to jestem, może potrzeba na wszystko jakiegoś świeżego spojrzenia...

 

Kleybanova A. - Cirstea S. typ 1 - 1,40

 

Aby pokonać tego rosyjskiego wieloryba trzeba go zmusić do biegania,a to wcale takie proste nie jest, bo wieloryb generalnie w wymiany się nie wdaje, tylko wali ile sił i próbuje szybko kończyć wszelkie wymiany. Nie potrafiła wieloryba ruszyć z miejsca Dokic, to nie będzie potrafiła tego również Rumunka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malisse - Almagro 2 (pinnacle, Sportingbet ) :t:

 

Baghdatis - Ferrer 2 2,26 (pinnacle)

 

Baghdatis ostatnio nieźle pogrywa, ale każda seria kiedyś się kończy. Ferrer jest ogólnie lepszym zawodnikiem wg. mnie. Prowadzi w statystyce H2H 2-0 (4-0 w setach). Oba meczy były grane na nawierzchni twardej. Do tego przeciwnicy Baghdatisa w Sydney nie byli wcale najwyższej klasy. Fish, Hewitt co najwyżej średnio grają od kilku sezonów, co najwyżej pojedyńcze skoki formy. Gasquet prowadząc *2-1 w tie breaku przeciwko Baghdatisowi przegrał 2-7 popełniając dwa podwójne błędy serwisowe i dwa niewymuszone błędy. W dodatku Gasquet już drugi raz z rzędy wyleciał z AO przegrywając 2-3 po tym, jak prowadził 2-0 w setach. Troicki nadal jest jeszcze małym chłopcem, który się bawi i eksperymentuje i który właśnie wyleciał z turnieju przegrywając z Mayerem, który jest łajzą. Ferrer ma ducha walki jakiego chyba nie ma nikt. No, może najlepsi. Niejednokrotnie wygrywał przegrane mecze. To wielka przewaga w przypadku wielkich szlemów, gdzie gra się do trzech wygranych setów. Ostatnio na koniec sezonu 2009 w Pucharze Davisa wyciągnął mecz ze Stepankiem z 0-2 na 3-2. A to, że jego wyniki są średnie ostatnio, nie znaczy, że nie jest przygotowany do tego turnieju. W końcu jest zawodowym tenisista i jego chlebem powszednim jest trening. Nie mam zatem podstaw by wątpić w to, że trenował przez ostatnie tygodnie. Poza tym to on w poprzednim meczu nie przegrał ani jednego gema. Wprawdzie jego przeciwnik był kontuzjowany, przez co poddał mecz w trzecim secie, ale nie zmienia to faktu, że było 14-0 w gemach dla Ferrera. Tylko jedna rzecz przemawia tutaj za Baghdatisem - to są jego ostatnie wyniki. Jednak wszystko inne przemawia za Ferrerem. Do tego kurs wynosi ponad 2, więc dla mnie jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Del Potro J.M. - Blake J. typ 1 - 1,25 :t:

Karlovic I. - Benneteau J. typ 1 - 1,55 :t:

Serra F. - Nieminen J. typ 2 - 1,85 :n:

Henin J. - Dementieva E. typ 1 - 1,95 :t:

Pennetta F. - Wickmayer Y. typ 1 - 1,75 :n:

Kleybanova A. - Cirstea S. typ 1 - 1,40 :t:

 

Baghdatis M. - Ferrer D. typ 1 - 1,65

 

A ja to widzę trochę inaczej :p . Wyniki jednoznacznie wskazują na Bagietę. I nie deprecjonowałbym na przykład takiego zwycięstwa nad Kangurem w Sydney, bo Leyton na swojej ziemi to zawsze 150% tego, co zwykle. Ferrer przegrywa w tym samym czasie z kimś takim jak Clement, a to nie powinno się trafiać graczowi z tą renomą co on, nawet biorąc pod uwagę okoliczność łagodzącą początku sezonu. Generalnie, w moim mniemaniu, jeśli chodzi o umiejętności czysto techniczne, to graczy tych oceniam po równo. W moim jednak odczuciu Ferrer jest bardziej graczem uniwersalnym, a Marcos to już jednak mocniejsze ukierunkowania na hard. Baghdatis gra znacznie bardziej siłowo, uderza zdecydowanie mocniej, serwuje agresywniej, gra dynamiczniej. Nawierzchnia, w moim przekonaniu, gra na korzyść Marcosa. Co może mu przeszkodzić to długość pojedynku. Mało prawdopodobne, aby to skończyło się w trzech setach. Czym głębiej w las, tym szanse Ferrera będą się zwiększać, bo z przygotowania fizycznego to on zawsze słynął, u Baghdatisa to z tym różnie bywało. Reasumując, umiejętności porównywalne, zdecyduje aktualna dyspozycja, a ta lepsza wydaje się u Markosa.

 

Sprem K. - Dellacqua C. typ 2 - 2,35

 

Dwie panie po jednych pieniądzach. W takich wypadkach gra się na zawodniczkę gospodarzy. A może ktoś jeszcze pamięta, jak śmigała tu bodajże dwa lata temu? Ja pamiętam, liczę na powtórkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baghdatis - Ferrer 2 2,26 :n:

Zacięty mecz :) Brawo dla Baghdatisa, że wyciągnął ze stanu 0-2.

 

Monfils (-3,5 AH) - Isner 1 1,9 (bet365)

 

Ten handicap jest wyjątkowo mały jak na taką różnicę klas. Monfils był na początku poprzedniego sezonu w pierwszej dziesiątce najlepszych tenisistów. Isner aktualnie zajmuje najlepsze miejsce w rankingu w swojej karierze - dwudzieste ósme. Jednak nie sądzą, aby kiedykolwiek wszedł do pierwszej dwudziestki. O Monfilsie już wiele pisałem, można zajrzeć do archiwum moich typów. Powiem tylko tyle - to może być czarny koń tego turnieju. Gracz wszechstronny, o bardzo dobrym serwisie i technice. Do tego potrafi zagrać każdą piłkę - jest jednym z najbardziej wszechstronnych graczy. I z pewnością jest przeciwnikiem dla każdego kiedy jest zmotywowany. Isner wprawdzie jest na fali, bo wygrał siedem meczy z rzędu i wygrał turniej w Auckland przed AO. Jednak te turnieje przed AO są mało ważne i lepsi gracze się do nich nie przykładają. Dopiero tu będzie sprawdzian dla Isnera, który z pewnością dwa tygodnie gra ma już w kościach. Jest bardzo wysoki i główną ego bronią jest serwis, który daje mu wiele łatwych punktów, ale Monfils świetnie radzi sobie z returnem, a do tego ma styl idealnie pasujący do słabych punktów Isnera - jego ociężałości i braku tak sprawnego poruszania się po korcie. Monfils bardzo lubi grę kątową, zmiany tempa, kąta gry, to będzie zabójcze dla Isnera. Wprawdzie Isner będzie miał sporo piłek wygranych z asów i pół-asów, ale za to w wymianach 90% piłek będzie dla Monfilsa. Bukmacherzy stawiają, że będzie to zacięty pojedynek z tie breakami, ale ja widzę to spotkanie zupełnie jednostronnie. Widziałem Isnera w akcji przed AO i muszę powiedzieć, że całkiem przyzwoite piłki przeplatał bardzo słabymi. Monfils jest bardzo regularnym graczem, świetnym w defensywie, oprócz serwisu Isner praktycznie nie ma go czym ugryźć. I wcale nie zdziwię się jeśli Monfils wygra na przykład 6-3 6-1 6-4. Ok, obaj mają dobry serwis, ale kto powiedział, że tu mają być tie breaki? Isner grał w pierwszej rundzie z Seppim aż pięc setów i ani jednego tie breaka nie było. Isner, pomimo swojego serwisu wcale nie jest tak nietykalny przy swoim podaniu, a Monfils potrafi sobie z tym radzić. Skoro Montanes czy Garcia-lopez czy Seppi potrafili złamać Isnera, to czemu nie Monfils, który przezywa najlepszy czas swojej kariery, jest na fali wznoszącej i udowodnił już swoją klasę? Handicap -3,5 jak na mecz grany systemem do trzech wygranych setów jest mały. Do tego Monfils nie stracił tu jeszcze seta. Co ciekawe - w obu poprzednich pojedynkach wygrał 6-4 6-4 6-4. Tak więc generalnie przesłaniem tego typu jest to, że Isner, pomimo aktualnych wyników, wcale nie jest taki mocny przy swoim serwisie jak się zdaje, a Monfils ma wszystko co potrzeba, by tę słabość Amerykanina ukazać w świetle dziennym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baghdatis M. - Ferrer D. typ 1 - 1,65 :t:

Sprem K. - Dellacqua C. typ 2 - 2,35 :t:

 

 

Marin Cilic - Stanislas Wawrinka typ 2 - 2,10

 

Czasem odnoszę wrażenie, że pewna epoka w tenisie się już skończyła i nie powróci już nigdy. Nie będzie już graczy pokroju Santoro czy Hingis. Nawet styl prezentowany przez Henin odejdzie w niebyt. Liczy się siła, siła i jeszcze raz siła. Reszta to dodatek. Dawno Cilica nie widziałem i żyłem w przekonaniu, że aby być w pierwszej dwudziestce rankingu to coś tam sobą trzeba oprócz siły i wzrostu sobą prezentować. No ale okazuje się, że niekoniecznie. Pojedynkiem byłem tak zażenowany, że ostatecznie nawet to w ilu setach ta komedia się skończyła sprawdzałem w internecie. Serwis Cilica nie ma nic oprócz siły, żadnej rotacji, żadnej myśli taktycznej. Chłop po prostu wali na oślep. Wymiana w tym meczu składającą się z więcej niż 10 odbić to był prawdziwy rarytas, w czym zresztą wielka zasługa przeciwnika. Ja nie twierdzę oczywiście, że out w tenisie to rzecz nienormalna, bo zdarza się on często i jest nieodłącznym elementem gry, podobnie jak uderzenie w siatkę. No ale sorry, skoro zawodnik z pierwszej dwudziestki wali 1,5 metrowa auty w co piątej wymianie to już jest coś nie tak. I to 1,5 metrowe auty nie na szerokość tylko na długość. Przecież to kompletnie wyczucia trzeba nie mieć i techniki użytkowej. Źle się dzieje z tym sportem i tyle. Meczu Cilica, gdy po drugiej stronie sitaki będzie jakiś "nikt" nie obejrzę już nigdy. Można z serwisu zrobić sztukę, co pokazuje na przykład Roddick czy Karlovic. Cilic nawet tego nie potrafi, nigdy nie będzie z niego wielki tenisista. To, co gra teraz, to maks jego możliwości. Starczy już znęcania się nad nim. Takie czasy po prostu. Po drugie stronie siatki jeden z najlepszych męskich backhandów. Dla tego backhandu warto nie przespać nocy. Stasiu to profesor tenisa w porównaniu z Cilicem. Nie wyobrażam sobie jego porażki. A może ja już jestem na to wszystko za stary...

 

Ivo Karlovic - Ivan Ljubicic typ 1 - 1,70

 

Serwis może być, jak pisałem, sztuką. Karlovic tą sztukę opanował. Serwis, sprint do siatki i wolej. Wszystko. Niby schemat, niby wiadomo, co zagra, a niewielu potrafi to zatrzymać. Ljuba daleko od tego, co kiedyś. Ivo gra dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam pograłem Monfilsa + Wawrinke odpowiednio po 1.60 oraz 2.50 (value duze wiec sprobowalem), duzo napisali o obu meczach Duncan oraz Handicap jednak pozwole sobie dodać kilka swoich przemyśleń:

 

Monfils - Isner (Handi jak zawsze swietnie zanalizował spotkanie :piwo1: )

Monfils nabawił się kontuzji barka w Brisbane (gładka porazka ze Stepankiem), przeciwnikow na AO mial bardzo slabych, na ile ta kontuzja bedzie przeszkadzac francuzowi w dzisiejszym meczu ?? o ile pozostaly jeszcze jakies slady po niej ??

 

Cilic - Wawrinka

Stasiu to profesor tenisa w porównaniu z Cilicem.
Stasiu profesor ??? :lol::lol: . Profesor który ma mniej tytułów na koncie, gorsze miejsce w rankingu od Chorwata i potrafi bez problemu przegrać wygrany mecz. Cilic trzeba przyznac forma z Tomicem nie grzeszyl, jednak to jest zawodnik ktory jednego dnia potrafi zagrac totalne gowno aby za dzien,dwa pokazac swoje prawdziwe oblicze, forme. Ogladalem ostatnie spotkanie tych panow w Chennai i co moge powiedziec na temat tego meczu:

+ Cilic zdecydowanie lepiej od "profesora" rozgrywał najwazniejsze pilki

+ Chorwatowi niesamowicie czesto pomagali sedziowie ktorzy sporne pilki w wiekszosci przyznawali na jego korzysc

+ Szwajcar do taka bomba zegarowa- potrafi bez problemow przez dlugi czas utrzymywac swoje gemy serwisowe i gdy przychodzi troche presji ze strony rywala, wazne momenty w secie (TB) chlopak sie gubi niesamowicie. W

 

W obecnej sytuacji ciezko jest wskazac faworyta, jednak Pinnacle oraz Betfair kilka godzin temu dawały fajne kursy na Wawrinke oscylujace w granicach >2.30 które z chęcią wziąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stasiu profesor ??? :lol: :lol: . Profesor który ma mniej tytułów na koncie, gorsze miejsce w rankingu od Chorwata i potrafi bez problemu przegrać wygrany mecz.

 

Cóż zaliczasz się już najwidoczniej do tej grupy, dla kótrej tenis to znaczy siła i wynik :) . W porównaniu do tego, co potrafi Cilic Wawrinka to prawdziwy profesor tego sportu. Co potrafi Cilic? Zaserwować? Wykorzystać wzrost? To nazywasz tenisem? To pooglądaj sobie proszę (może na youtube poszukaj, ja w każdym razie jako dziecko jeszcze miałem okazję to widzieć w TV) jak wykorzystywali serwis zawodnicy, którzy jeszcze tak niedawno królowali w tym sporcie: Becker (ale nie Benjamin, choć imię też na B.), Lendl, Stich, Kafielnikov czy też Björn Borg. A Ty mi tu piszesz o gorszym miejscu w rankingu i mniejszej ilości tytułów :mrgreen: Nie sorry, ale tą klasą nie mierzy się tenisistów, przynajmniej nie w moim mniemaniu. Technika, którą ma wypracowaną Wawrinka to fenomen w porównaniu do tego, co potrafi Cilic. Backhand Wawrinki, szczególnie backhand po linii, to uderzenie, którego mogą się od niego uczyć najlepsi. Nie potrafi tego Djoko, nie potrafi tego Nadal, czy Murray. Tylko problem jest taki, że Ty tego nie potrafisz dostrzec. Zabierz Cilicowi wzrost i postaw go do pojedynku ze Stasiem a gema nie ugra. Popatrz jak składa się do uderzenia Wawrinka, jak pracuje na nogach i porównaj to z pracą na nogach Cilica. Wtedy zrozumiesz, czym jest profesura Wawrinki w porównaniu do gry Cilica i wtedy słowa nie będą Cię śmieszysz, a zrozumiesz ich sens. Kwestia jest jednak podejrzewam tak, ze Ty tego nie jesteś w stanie zobaczyć, a koniecznie chcesz zabrać głos w dyskusji. Ale do tego trzeba niestety dojrzeć, trzeba by sport ten był Twoją pasją, a nie sposobem zarabiania kasy u bukmachera. I wtedy będziesz miał argumenty na rzeczową dyskusją o stylu gry i umiejętnościach, a nie będziesz się opierał na zliczaniu tytułów i patrzeniu na miejsce w rankingu.

Jeszcze kilka lat temu, na "starym" naszym forum, w ogóle twoja wypowiedź byłaby zignorowana, jako kogoś, kto zabiera głos w sprawie, a nie koniecznie ma coś do powiedzenia. Bo cytowanie ilości tytułów i miejsca w rankingu jest na tyle infantylne, że nawet reakcji nie wymaga. Bo to, o czym pisałem dla takich starych wyjadaczy, jacy tam udzielali się w temacie było wręcz oczywistością, sądami, których w ogóle nie trzeba było wypowiadać, bo każdy je po prostu miał w głowie. A to, że teraz na jednym forum nie działamy pewnie i ich, jeśli gdzieś tam jeszcze coś moderują, zmusza do walczenia z niektórymi poglądami. Ja przez długi czas nie reagowałem, pozwalałem tu na "wolną amerykankę". Zaciskałem zęby, gdy widziałem typy na dokładny wynik i cieszyłem się, gdy zobaczyłem jakąś rzeczową analizę. Lubię, gdy analizę napisze na przykład handicap, bo ona ma zawsze jakąś myśl przewodnią, punkt zaczepienia czy też oparta jest na określonym sposobie myślenia - nie gram kursów poniżej 2,00 ;) I widać, że to opiera się na znajomości dyscypliny. Ja się mogę z nim nie zgadzać, lecz na jego sądy zawsze się fajnie odpisuje, bo w jego wypowiedziach są rzeczowe argumenty. A nie argument o ilości tytułów i wyższym miejscu w rankingu. Kiedyś pewnie zauważysz, że Staś to profesor dla Cilica. Tymczasem, zasada jest taka, że jak się nie ma rzeczowych argumentów to lepiej się w ogóle nie odzywać. Mawiają, że milczenie jest złotem.

 

 

Chyba czas w moim wypadku na pójście na emeryturę od przyszłego sezonu. Stworzyłem ten dział, prowadziłem go sam lub wspólnie z Mosquito od początku istnienia forum. Były momenty bardzo dobre i bardzo słabe. I bawiło mnie to co robiłem i lubiłem to robić. Bawi mnie to jednak od jakiegoś czasu coraz mniej, bo ludzi, którzy mają coś to powiedzenia o tym sporcie interesującego jest coraz mniej. A dyskutowanie o liczbach w tenisie to nie dla mnie. W związku z tym może pora, by ten dział przejął ktoś, kto łatwiej znajdzie wspólny język z tymi, co taki właśnie sposób rozmowy o tym sporcie preferują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu do tego, co potrafi Cilic Wawrinka to prawdziwy profesor tego sportu

 

Profesor który ma psychikę na poziomie 10-latka. Profesor ktory tak na prawde nie potrafi wykorzystac w pelni swojej techniki,talentu kiedy naprawde jest potrzebna. 7 finałów(nie liczac debla) i tylko 1 z nich wygrany i kogos takiego nazywac profesorem ??

 

 

Backhand Wawrinki, szczególnie backhand po linii, to uderzenie, którego mogą się od niego uczyć najlepsi.

Tylko co z tego jesli jego backhand podczas kazdego meczu czesto zawodzi, czasami trafia czasami nie, dla mnie Stachu to najbardziej chimeryczny zawodnik z czolowki ATP.

 

Tymczasem, zasada jest taka, że jak się nie ma rzeczowych argumentów to lepiej się w ogóle nie odzywać

 

napisałeś ze Cilic jest mega slaby i wykorzystuje tylko swoj wzrost a Wawrinka ma swietny backhand i prace nog. Naprawde rzeczowe argumenty

 

. Kwestia jest jednak podejrzewam tak, ze Ty tego nie jesteś w stanie zobaczyć, a koniecznie chcesz zabrać głos w dyskusji. Ale do tego trzeba niestety dojrzeć, trzeba by sport ten był Twoją pasją, a nie sposobem zarabiania kasy u bukmachera.

 

Nie chce zabrać koniecznie głosu w dyskusji ale jak czytam takie farmozony jak te:

Stasiu to profesor tenisa w porównaniu z Cilicem. Nie wyobrażam sobie jego porażki.
to musze dodac swoja opinie. Napisalem spostrzezenia dotyczace obu pojedynkow i tyle, oba typy nie trafilem ale spostrzezenia do obu meczy mialem dobre.

Nie jestem tak jak ty slepo zapatrzony w Szwajcara i widze tylko jego zalety, a u Chorwata tylko wady. Na dzien dzisiejszy to Cilic jest bardziej dojrzalym i regularniejszym graczem i musisz to przyznac. Mam takie wrazenie Duncan ze brakuje ci obiektywizmu przy typowaniu. W wiekszosci przypadkow bedziesz stawiac na zawodnikow ktorych lubisz a nie ktorzy sa lepsi (tak jak w tym przypadku).

 

bez obrazy ale dla mnie nazywanie profesorem: Wawrinki to jest niesamowity absurd na dzien dzisiejszy. Profesor jest tylko jeden ze Szwajcarii: Roger

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem, że Wawrinka to profesor w porównaniu z Cilicem, a nie profesor w ujęciu globalnym, biorąc pod uwage całą stawkę zawodników %-). Nazywanie profesorem Stasia w porównaniu z Federerem, Murray'em, del Potro itp., to rzeczywiście absurd, trudno się z tym nie zgodzić.

Nie jestem wcale ślepo zapatrzony w Szwajcara, nawet szczególniej jakiejś sympati dla niego nie mam. Czy nie lubię Cilica? Mhm, jako osoby nic do niego nie mam, może tylko to, że się brzydko garbi jak chodzi %-). Nie lubię jego stylu gry, nie mogę patrzeć jak ustawia się do uderzenia, jak gra z backhandu, jak gra kątowo (a raczej nie gra) itd. Wolę już zdecydowanie popatrzeć na Tipsarevica, o Ivo nie wspomnę.

Czy brakuje mi obiektywizmu w typowaniu? Pewnie tak, jestem tego świadomy, ciężko się tego wyzbyć. Rzadko zagram przeciwko Hantuchovej, Ivanović, Djokoviowi i wielu innym. Ale zdarza mi sie, jeśli widzę podstawy. Niechętnie bo niechętnie, ale zagram. Nigdy nie polubię tego sportu w wykonaniu takich ludzi jak Cilic, Klejbanowa czy Wozniak. nie potrafię i tyle. Przeciwko Cilicowi będę już grał do końca AO, bez wzaględu na to, kto będzie rywalem. I pewnie długo po też...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marin Cilic - Stanislas Wawrinka typ 2 - 2,10 :n:

Ivo Karlovic - Ivan Ljubicic typ 1 - 1,70 :t:

 

Alona Bondarenko - Jie Zheng typ 1 - 1,60

 

Kawałek tylko meczu Bondarenko widziałem na tegorocznym AO. Było bardzo dobrze, przymierzałem się do zagrania na Alonę w meczu z Jankovic, ale ostatecznie zacząłem się wahać, nie widziałem Serbki w tym roku, a potem zapomniałem %-). I żałowałem srogo. Zheng od dłuższego czasu kręci się przy czołówce, ale powyżej pewnego poziomu wybić się nie może. Styl gry typowy dla Chinki, czyli płasko i szybko. Podobnie Alona, ale ustawienie się i samo wykonanie uderzenia w bardziej rzekłbym "europejskim stylu". Ukrainka jest w wyraźnym gazie, Zheng nie będzie miała argumentów.

 

Justine Henin - Yanina Wickmayer typ 1 - 1,25

 

W końcu zobaczę tą Wickmayer w akcji :) W sumie to nawet nie wiem, co tu napisać. Henin wygra, bo po prostu jej rodaczka nie ma prawa być od niej lepsza. Bo jak ktoś, kto musiał do AO grać kwale może ograć Justysie. Nieeeee, no waaay %-)

 

Marin Cilic - Juan Martin Del Potro typ 2 - 1,50

 

Poważna tu zagwozdka była przed tym spotkaniem. Bo i przeciw del Potro chciałem zagrać i obowiązkowo przeciwko Cilicowi zgodnie z obietnicą. Del Potro strasznie dużo energii już zużył na pojedynki na AO, strasznie go wiele miejsc pobolewa, gra mocno nierówno. No ale technicznie do Cilica to porównania nie ma. Del Potro myśli na korcie, dobrze odbiera. Jeśli tylko zdrowie pozwoli to Argentyńczyk szybko się z Chorwatem rozprawi. Jednocześnie przewiduje, że wielu tu będzie szukało niespodzianki, wielu zagra na Cilica. Bo niby są ku temu przesłanki. Ale sprawiedliwość dziejowa jakaś być musi, a Cilic nie zasługuje na ćwierćfinał :p

 

Nadia Petrova - Svetlana Kuznetsova typ 1 - 2,30

 

Nadia wywaliła Kim z turnieju, co bez wątpienia było supersensacją. Bo ja myślałem, że Petrova bardzo szybko opuści Australię. Wyniki ostatnie mocno przynajmniej na to wskazywały. Kim mocno jej pomogła swoimi dziesiątkami niewymuszonych błędów, ale przyznać trzeba Petrovej, że sama zagrała też wyśmienity mecz. Kuza o mały włos z kolei przegrałaby z rzemieślniczką Kerber. Dla mnie Petrova raczej faworytką, może nie jest to "typ dnia", ale kurs całkiem niezły. Ja tam spróbuje.

 

Maria Kirilenko - Dinara Safina typ 1 - 3,20

 

Tutaj podobna sytuacja jak powyżej. Ni stąd ni zowąd w pierwszej rundzie Kirilenko wyrzuca sobie z turnieju Maryśkę Szarapową. I w sumie Maryśka jakoś tak bardzo źle nie grała. Niewymuszone do winnerów w przybliżeniu 65 do 45, czyli jak na nią to wyniki mieszczący się w granicach przyzwoitości. W sumie przecież Kirilenko niejednokrotnie udowadniała, że talent to ona ma nieprzeciętny, ale zawsze czegoś brakuje. Ma bodajże dziewczyna 22 albo 23 lata. Wszystko przed nią. Kiedyś musi przyjść ten sezon przełomowy, bo nie wierzę, aby ta dziewczyna nie trafiła kiedyś do pierwszej 10 rankingu. Spore ma szanse ograć Safinę, trzeba po prostu powtórzyć to, co zagrała z Maryśką i liczyć na troszkę słabszą dyspozycję Dinary.

Ivo Karlovic - Rafael Nadal typ 1 - 5,25

Zaczynamy grać przeciwko Nadalowi. Nie wiem, czy będzie z tego progresja czy nie. Pomyślimy, zobaczymy jak będzie się rozwijać sytuacja. Założenie jest oczywiście takie, że Nadal nie wygra AO. Dlaczego? Bo trzymam się jak zawsze tego, co zakładałem przed turniejem, a po drugie dlatego, że są ku temu już wyraźne przesłanki w postaci dziwnych i bardzo długi przestojów w grze Rafy - pierwszy set pierwszej rundy, półtora seta z Kolbą. Dwa lata temu w Londynie Ivo był bardzo blisko... Czemu jutro miałoby mu się nie udać. Oczywiście wszystko oparte na domysłach, wszystko na czuja...

 

Andy Roddick - Fernando Gonzalez typ 2 - 2,95

Szanse 50 na 50. Biorę wyższy kurs. Nie będę tu się rozpisywał o stylu gry. Fernando to król ataku i forehandu. Roddick to król serwisu. Ale jak się spojrzy na statystykę asów w tegorocznym AO to Gonzalez wyraźnie Roddicka wyprzedza...A więc...Tyle że statystyka w tenisie nie gra. Kurs w granicach 3,00 mocno jest przesadzony. Dla mnie Fernando to zawodnik bardziej kompletny, lepiej przygotowany zawsze fizycznie i to wystarczy, aby zagrać właśnie na niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alona Bondarenko - Jie Zheng typ 1 - 1,60 :n:

Justine Henin - Yanina Wickmayer typ 1 - 1,25 :t:

Marin Cilic - Juan Martin Del Potro typ 2 - 1,50 :n:

Nadia Petrova - Svetlana Kuznetsova typ 1 - 2,30 :t:

Maria Kirilenko - Dinara Safina typ 1 - 3,20 :t:

Ivo Karlovic - Rafael Nadal typ 1 - 5,25 :n:

Andy Roddick - Fernando Gonzalez typ 2 - 2,95 :n:

 

 

 

Davydenko N. - Verdasco F. typ 1 - 1,30

 

Skoro pisałem, że Denko ma wygrać całe AO, to inny typ nie wchodzi w grę %-). Kolja gra tak, jak się spodziewałem, czyli na razie rewelacyjnie. Jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy, to nie ma prawa tu być żadnej niespodzianki.

 

Azarenka V. - Zvonareva V. typ 1 - 1,55

 

Vera to jedna z tych tenisistek, dla których turniej Wielkiego Szlema trwa zdecydowanie za długo, bo trudno im przez siedem gier nie zaliczyć jednej słabszej. Nie widziałem co prawda Rosjanki jeszcze w grze w tegorocznym AO, ale widziałem Białorusinkę. Po prostu miażdży i staje się taką cichą faworytką niektórych. Vera nie gra i nie grała nigdy takiego tenisa, aby Wiktorię w takim gazie mogła zatrzymać. Poza tym pora na słabszy dzień Rosjanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mało czasu więc na szybkiego:

 

Davydenko N. - Verdasco F

Zgodzę się ze Kolia jest zdecydowanym faworytem ale kurs 1.30 ??? bardzo małe value, jesli gralby przeciwko graczowi słabemu to wziąłbym ten kurs z chęcią ale przeciwko graczowi ktory pokonal Tsonge, Djoka i i Gonzaleza w gladko w 2 setach w tym roku. Verdasco choć troche pozno wszedl do czolowki to od roku ponizej pewnego poziomu nie schodzi w Londynie mimo drobnej kontuzji pokazal naprawde kawal dobrego tenisa przeciwko czolowce. Dla mnie osobiscie Verdasco ma forme, ma umiejetnosci nawet aby rozwalic Rosjanina w stosunku 3:0, swietny serw, zabojczy forehand, duza sila, dobra gra przy siatce. Pytanie dlaczego kursy oscyluja w granicach 1.30 - 3.25 ?? H2H 6:1 dla Ruska oraz problem tkwi w glowce Fernanda ktory niestety nie potrafi ustabilizowac formy podczas calego meczu, zdarzaja mu sie przestoje a w najwazniejszych momentach przeciwko czolowce, calkowicie zapomina jak sie gra. Rok temu Nando byl bardzo bliski wyeliminowania Nadala, w tym roku zmierzy sie z Kolya ktory prezentuje wspaniala forme ale nigdy nie blyszczal na szlemach. Faworyt Rosjanin ale kurs smieszny bo Nando moze napsuc troche krwi i dostarczyc kibicom emocji w tym spotkaniu. Dla mnie no bet, kursy oscylowały by na Denke o 1.60 w góre wziąłbym 1,30 mało mnie satysfakcjonuje.

 

Azarenka V. - Zvonareva V. typ 1 - 1,55

Kurs troche slaby, w tobet widzialem 1.75 na Viki :mrgreen: , co troche bardziej mi sie podoba . Obie panie demoluja wrecz swoje przeciwniczki podczas swojej przygody na AO. Specem duzym nie jestem ale ogladam wazniejsze imprezy z cyklu WTA i troche mozna by poopowiadać o Verze i Viki. Forma z lekkim wskazaniem na Białorusinkę ale warto zwrocic uwage na H2H zawodniczek 4:0 dla Rosjanki, 8:0 w setach :zaskoczony: , styl gry Białoruski nawidoczniej pasuje Rosjance. Dla mnie ciezkie spotkanie i wskazuje poogladac kilka pierwszych gemow tego spotkania i zaatakowac ten mecz na live ale to wersja dla hardcorow %-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murray - Nadal 2 2.230

Hmmm dlaczego 2 ???

Na początku kurs lekko przeszacowany przez Pinnacle. H2h 7:3 dla Rafy. Bukmacherzy chyba sugeruja się 2 setami straconymi przez Nadala w pojedynkach z Długopisem oraz Dr.Ivo ktorzy prezentowali calkiem przyzwoita forma podczas AO oraz sa o wiele bardziej uznanymi markami niz przeciwnicy pokonani przez Murraya ??? Isner - wielki drwal ktory oprocz serwisu za duzo nie prezentuje, Serra - zwykly rzemieslik robiacy od czasu mile/nie mile niespodzianki, kogo jeszcze mamy na koncie ?? staruszka Gicquela oraz slabego Andersona. Prawie wszyscy dla mnie to gracze ktorzy w duzej mierze opieraja swoja gre na serwisie (oprocz Serry) a z takimi przeciwnika Andy lubi grac, posiada jeden z lepszych returnow w turze wiec z latwoscia neutralizuje glowna bron rywala. Tym razem przeciwnik calkowicie z innej polki Hiszpan Rafael Nadal ktory nie posiada jakiegos mocnego serwisu raczej z duza iloscia rotacji, przeciwnika ktory jest tak jak Szkot swietny w defensywie. Na AO widzialem glownie Nadala w akcji i trzeba przyznac ze swietne pilki przeplata bardzo slabymi, nie widac juz tak czesto tej plaskiej gry katowej ktora zachwycał wszystkich w Doha, znowu widzimi te baloniki na srodek kortu i bledne decyzje. Co do Murraya duzo mowilo sie ostatnio o jego problemach osobistych o jego formie, o jego wytrzymalosci fizycznej, pewnie postawił bym na Szkota ale kilka faktów decyduję ze tego nie zrobie: hmmm nie wiem jak to się stało ale jak Andy mogl przegrac w tym roku z pussiakiem Robredo ktory odpadl juz w 1 rundzie AO ?? widzialem jedynie skroty spotkan Murraya i nie gra o nic nowego, swietnie w defensywie, dobre passing shoty ale w jego grze brakuje mi agresji ktora trzeba miec aby pokonac Nadala, agresje ktora w tej chwili posiada Davydenko, Verdasco czy Federer sprzed kilku miesiecy, Murray tego nie posiada. Nowy sezon, nowe nadzieje duzo osob widzi w Szkocie przyszly nr.1 rankingu niestety nie radzi on sobie w szlemach tak dobrze jak w Mastersach gdzie trzeba grac tylko do 2 wygranych setow. Choc duzo czytalem o lepszym przygotowaniu fizycznym Murraya do tego turnieju jakos nie wierze aby byl on w stanie zabiegac Rafe nie ma on odpowiednich atutow. Dla mnie mecz na styku 51:49 dla Nadala %-) jako ze Pinnacle dalo fajny kurs gramy

 

Roddick - Cilic 1 1.75

Chciałbym widzieć tutaj w roli zwyciescy Chorwata ale rozum mi podpowiada aby grac Roddicka. Przyznajmy się szczerze obaj grają bardzo nierówno w meczach, sety bardzo słabe przeplataja lepszymi. Dzisiaj Roddick był na wylocie i tylko dzięki głowce Chilijczyka i malej pomocy sedziow jest w QF. Roddick wiadomo serw, serw i dlugo dlugo nic. Komicznie to troche wygladalo jak Andy bezradny co robic podczas akcji szedl jak glupi do siatki i czekal jak Gonzo go wypunktuje. Cilic natomiast jest to dla mnie niezwykla zagadka, jesli sie skupi i na prawde wejdzie w mecz moze spokojnie nawet lamac Andego i utrzymywac swoj serwis do konca seta. Niestety Chorwat ma niezwykla chustawke nastrojow w kazdym gemie raz gra swietnie raz gra calkowita kaszane ( jak z Tomicem) . Dla mnie wygrywa Roddick dzieki serwisowi(o ile bedzie siedzial), regularnosci i doswiadczeniu

 

Zheng- Kirilenko 1 1.787

Kiri i QF ?? Drabinka nie była powalajaca, Szarapowa ktora sama sie zniszczyla, Vinci czy

Meusburger ktore sa zwyklymi rzemieślniczkami oraz Safina ktora dla mnie osobiscie na hardzie jest duzym nieporozumieniem. Zheng natomiast juz od 1 rundy trafia na wymagajace przeciwniczki i z trudem ale co najwazniejsze przechodzi do kolejnych rund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Davydenko N. - Verdasco F. typ 1 - 1,30 :t:

Azarenka V. - Zvonareva V. typ 1 - 1,55 :t:

 

 

Roddick A. - Cilic M. typ 1 - 1,60

 

Tu nie może być inaczej. Choć trzeba przyznać, że i jeden i drugi są tu dzięki niespotykanej uprzejmości rywali z rund poprzednich. Del Potro słaniał się na nogach od początku spotkania, brakowało w jego grze siły i dynamiki. Mam dziwne wrażenie, że ten chłopak dalej "pokutuje" za zeszłoroczne US Open. Można zagrać w finale Wielkiego Szlema, ale potem, jeśli się nie było na taki sukces kondycyjnie przygotowanym, to skutki tego ciągną się długo. Pewnie niektórzy jeszcze pamietają jak Tsonga długo dochodził do siebie po pamiętnym dla niego AO. Od pierwszego meczu widać było, że del Potro tu cudów nie zwojuje, no i pech chciał, że akurat Cilic go pokonał. Roddick za to wykorzystał prezent od Gonzo. Fernadno powinien ten mecz wygrać, zawiódł w ostatnich chwilach. A Amerykanina złapał wiatr w żagle i już nie szło go zatrzymać. Gonzalez świetnie taktycznie grał z Roddickiem przez cały mecz, Andy prawie nie dochodził do ferehandu. Cilic musiałby zagrać to samo. A nie stać go po prostu na to, zwyczajnie jest za słaby.

 

Co do reszty to ciężko powiedzieć. Murray - Nadal - zagram na Murray'a, ale tylko dlatego, że takie było założenie początkowe. Szanse 50 na 50 i wszystko może się zdarzyć.

Nie zagram też na Henin. Kurs niski, a mam dziwne obawy przed tym spotkaniem, coś nie grało u Henin w ostatnim meczu z Wickmayer. Przeciw Belgijce też nie zagram, bo mi nie wypada %-)

Zheng - Kirilenko - Rosjanka jest świetna, Zheng nie widziałem ani razu tu. Niby intuicja podpowiada Kirilenko, ale też no bet dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monfils (-3,5 AH) - Isner 1 1,9 :n:

Pudło. Monfils to pała jednak, zawsze trzeba na niego uważać %-)

 

 

 

Murray - Nadal 2 2,04 (pinnacle)

 

Nadal po kiepskim końcu poprzedniego sezonu dobrzw wykorzystał przerwę - jest świeży, znacznie bardziej pewny siebie. Jest obrońcą tytułu tutaj. W dodatku już sześciokrotnie zdobywał tytuł Wielkiego Szlema na 3 różnych nawierzchniach. Murray jak dotąd ciągle jest niespełnioną nadzieją brytyjskiego tenisa i nie wiadomo czy kiedykolwiek wygra jakiegokolwiek Wielkoego Szlema. Poza tym jest graczem nastawionym bardzo defensywnie, podczas gdy Nadal jest graczem bardzo mocno atakującym. Żeby być prawdziwym zwycięzcą, trzeba być stroną atakującą - gracze nieustannie broniący się nigdy nie będą wgrywali meczy, bo obroną się meczy nie wygrywa. Murray nie ma za bardzo poważnej broni żeby ugryźć Nadala. Ja wierzę w Nadala pomimo kiepskiej końcówki poprzedniego sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roddick A. - Cilic M. typ 1 - 1,60 :n:

 

Po zdaniu do każego typu dosłownie, bo nie mam czasu.

 

 

Federer R. - Davydenko N. typ 2 - 2,70

 

Skoro twierdziłem, że Denko wygra całe AO, to trzeba się tego konsekwentnie trzymać. Kryzys u Kolji był widoczny w meczu z Verdasco, dalej powinno być już ok, choć nie oszukujmy się, sporo zdrowia na korcie zostawił Mikołaj. Całkiem niedawno Rosjanin ograł Federera, czy tak dużo się od tego czasu zmieniło? Chyba nie. Mikołaj formę utrzymał. Roger jakoś strasznie nie poprawił. Spróbujemy :)

 

Williams V. - Li N. typ 1 - 1,40

 

Nie odpuści Venus takiej szansy. Łatwa jej przeciwniczka przypadła. Li i tak już wiele osiągnęła.

 

Williams S. - Azarenka V. (-1.5/+1.5) typ 2 - 2,00

 

Serena cała w bandażach. Wiktoria gra jak z nut. Kursy zdecydowanie zawyżone. Białorusinka mocno powalczy. Set zdecydowanie w jej zasięgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Williams S. - Azarenka V. (-1.5/+1.5) typ 2 - 2,00

 

Serena cała w bandażach. Wiktoria gra jak z nut. Kursy zdecydowanie zawyżone. Białorusinka mocno powalczy. Set zdecydowanie w jej zasięgu.

 

Taka ciekawostka Serena nie została ani razu złamana w tym turnieju :zaskoczony::zaskoczony: . Wiki byla blisko odpadniecia z Vera 6:4 4:2 i nagle placzka oddaje 10 gemow z rzedu :zaskoczony: . Czy te bandaze az tak przeszkadzaja ??? we will see ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...