Mosquito Napisano 26 Styczeń 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 26 Styczeń 2009 Blake-Andreev 1.45 Roddick-Djokovic 1.47 Obejrzałem wczoraj mecz Djoka z Bagietą i przyznam, że Djok wreszcie zagrał tutaj dobry mecz. Wbrew temu co mógłby sugerować wynik Serb grał cały mecz na równym wysokim poziomie a Cypryjczyk urwał seta tylko dlatego, że sam podniósł poziom swojej gry w pewnym momencie. Dorównał Serbowi w 2 setach ale to było za mało na "Nole'a". I tak patrzę sobie teraz na ten mecz z założeniem, że zamiast Cypryjczyka stawiam tam Roddicka i nie widzę tego Serb potrafi zagrywać genialne piłki (co zresztą kilka razy wczoraj zrobił w ważnych momentach...choćby cross'owy winner backhandowy w 4. secie) a Amerykanin...już niestety nie. Uciekło mu bezpowrotnie kilku graczy i nie widzę możliwości, żeby Rod był w stanie uzyskać jeszcze formę i wyniki kiedy wygrywał US Open. Wracam do porównania Rod'a do Bagiety pod kątem meczu z Serbem. Serwis..hmmm niby Andy jest tu groźniejszy ale ta przewaga nie jest jakaś wyraźna, marny backhand i słabiutko przy siatce. Zostaje mu jeszcze ten jego fh ale to też już nie jest to samo. Waleczność i wybieganie u Cypryjczyka widzę lepiej niż u Amerykanina. Co z tego wynika? Ano to, że właściwie Roda stawiam niżej na tę chwilę niż Cypryjczyka. Kursy zdają się też odzwierciedlać tę różnicę bo mecz Serba z Marcosem 'kosztował' 1.60. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DzIuBeK Napisano 26 Styczeń 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 26 Styczeń 2009 27.01.2009 05:00 Roddick, A - Djokovic, Novak Całkowita liczba gemów Typ over 39.5 → zwrot Kurs 1.80 Buk Unibet Już jutro w nocy i rano na kortach w Melbourne zostaną rozegrane pierwsze spotkania ćwierćfinałowe Australian Open. Wybrałem mecz, w którym turniejowa siódemka - Andy Roddick podejmie rozstawionego z numerem 3. Novaka Djokovicia. Faworytem tego spotkania jest Serb, który jednak nie prezentuje się tak dobrze jak rok temu kiedy zwyciężał w tym turnieju. Popełnia on wiele dziwnych błędów, które zdaniem wielu ekspertów są spowodowane zmianą rakiety tuż przed rozpoczęciem AO. Amerykanin jak do tej pory pokazuje bardzo dobrą dyspozycję, wygrywając bardzo pewnie w każdej z rund. Na temat mojego typu nie ma co tutaj za dużo pisać , po prostu biorąc pod uwagę ciut gorszą formę Serba, to moim zdaniem będzie to bardzo zacięty mecz Mam nadzieje, że będzie to 5-cio setowa walka. Over 39.5 jest bardzo prawdopodobny, ponieważ obaj zawodnicy mają świetne podanie, serwis Roddicka każdy zna, więc nic nie muszę o nim mówić, Djokovic ma trochę wolniejszy, ale bardzo efektywny serwis, przez co bardzo ciężko go przełamać. Myślę, że w tym spotkaniu możemy być świadkami dwóch lub nawet większej ilości tie-breaków. Wiadomo, że o taki over w poprzednich rundach w meczach obu panów było trudno, bo przeciwnicy nie byli zbyt wymagający, ale w dwóch potyczkach Serba było już ponad 40 gemów. EDIT: gdyby nie krecz to pewnie byloby te 40 gemow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
duncan Napisano 28 Styczeń 2009 Autor Zgłoszenie Podziel się Napisano 28 Styczeń 2009 Dementieva E. - Cibulkova D. typ 1 - 1,35 Tsonga J.-W. - Blake J. typ 2 - 2,50 Zvonareva V. - Safina D. typ 2 - 2,10 Vera w finale Wielkiego Szlema?...Nie, to się jakoś kupy nie trzyma za bardzo. Zresztą kompletnie nie rozumiem, dlaczego to Zvonareva jest typowana przez bukmacherów na zwyciężczynie tego pojednyku. Dla mnie jedyne, co przemawia za Verą to H2H, w którym co prawda jest po 4, ale to Zvonareva wygrała 3 ostatnie pojedynki. Ale to w zasadzie wszystko. Tenisowo dla mnie na chwilę obecną lepsza Safina. Będzie to mecz, w którym dużo będzie zależało od dyspozycji psychicznej zawodniczek. Obie pod tym względem słyną z poważnych śladów niezrównoważenia. Tyle, że Safina ma coś z brata - furia, gdy coś nie wychodzi i wtedy momentalne ataki ze zdwojoną siła na przeciwnika i na sędziego. Zvonareva, gdy coś nie wychodzi to najczęściej się popłacze i schodzi z kortu. Choć warto podkreslić, że w tym elemencie widać ostatnio jakąś tam poprawę, bo takie wybryki zdarzają się coraz rzadziej. Style gry zasadniczo podobne, może Dinara trochę bardziej gra ofensywnie. Trudno wskazać argument, który tak jednoznacznie przemawiałby za Safiną, w dużej mierze typ na czuja, ale po prostu średnio sobie wyobrażam odwrotne rozwiązanie. Williams S. - Dementieva E. typ 2 - 1,80 Konsekwentnie trzymamy się założenia, iż to Jelena wygra tegoroczne AO. W sumie przewidywałem, że raczej prędzej na drodze stanie jej starsza z sióstr Williams, no ale Venus wyleciała w dużo wcześniejszej fazie turnieju. Serena gra w tym turnieju bez rewelacji. Zasadniczo powinno już jej tu nie być, powinna odpaść z Azarenką, no ale kto obserwuje tegoroczne zmagania w Melbourne znakomicie się orientuje, w jaki to się wszystko sposób skończyło. Gdyby Białorusince organizm nie odmówił posłuszeństwa, Amerykanka znalazłaby się pewnie poza turniejem. W dzisiejszym meczu z Kuzą też nic wielkiego nie pokazała. Mało zagrał wygrywających piłek, dziwnie jakoś poruszała się po korcie, brakowało w jej zagraniach agresji, z której przecież słynie. Pomogła wybitnie Rosjanka, która psuła na potęgę. Reasumując , w jakieś wybitnej dyspozycji Serena na pewno nie jest, nie jest to aktualnie forma czyniąca z niej "maszynkę" do wygrywania, w starciu z którą przeciwniczka może prosić jedynie o jak najmniejszy wymiar kary. Z Dementievą jest wręcz przeciwnie. Rosjanka już od jakiegoś czasu znajduje się w kapitalnej dyspozycji. Nie ma tu co przytaczać poszczególnych wyników. Warto tylko wspomnieć, że w tym sezonie na 15 spotkań ani razu nie przegrała i oddała wszystkim swoim przeciwniczką zaledwie 3 sety. Wynik warty pozazdroszczenia. Niektórzy podnoszą argument, że Rosjanka nie będzie w stanie tego maratonu wytrzymać. Ja powiem tak, chyba doskonale wiedziała, co robi skoro zdecydowała się grać w Sydney do końca. Niektórzy po prostu tak lubią, dla przykładu jej rodak Mikołaj Dawidienko. Kolejna sprawa to H2H między tymi zawodniczkami, które wynosi 4:3 na korzyść Sereny, ale to Jelena wygrała trzy ostanie pojedynki, z czego jeden w tym roku. Do 3 i do 1 pokonała Rosjanka Amerykankę w Sydney tuż przed rozpoczęciem AO. Dziwny to był właściwie mecz. Serena stała, a Rosjanka wyrabiła z nią co chciała. Czy była to jakaś niedyspozycja fizyczna Sereny czy totalna bezradność? Raczej to pierwsze, a drugi czynnik był tego pierwszego wynikiem. Niemniej z pozycji siły wystąpi w tym spotkaniu Jelena. Kolejna sprawa to kwestia odpoczynku. Ten dłuższy o choćby to kilka godzin będzie miała Rosjanka. A biorąc pod uwagę fakt, że w Australii panują niespotykane upały czynnik ten też niewątpliwie będzie miał znaczenie. Tym bardziej, że Serena spędziła w ćwierćfinale na korcie trzy sety, a Rosjanka niedługie dwa. Dla mnie wszystko jednoznacznie wskazuje na Dementievą. Nie będzie pewnie to dla niej taki spacerek jak dwa tygodnie temu, ale wynik inny niż wygrana Jeleny będzie dla mnie wielkim zaskoczeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DzIuBeK Napisano 28 Styczeń 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 28 Styczeń 2009 Tenis Australian Open 29.01.2009 05:30 Zvonareva, V - Safina, D Dokładny wynik Typ 2-0 Kurs 2.55 Buk Betsson Peffka jak nie wiem co Zvonareva w tym turnieju idzie jak burza! W dotychczasowych spotkaniach nie straciła nawet seta, zrobiła bardzo duży postęp w stosunku do ubiegłego sezonu, w którym już spisywała się bardzo dobrze. Teraz gra bardzo spokojnie i efektywnie, popełnia mało niewymuszonych błędów. Na jej tle Safina wypada naprawdę mizernie Nie posiada już takiej dyspozycji jak w drugiej części zeszłego sezonu. Sama powiedziała, że w tym turnieju gra jak juniorka. Popełnia tak dużą ilość błędów, że to się w głowie nie mieści W dwóch ostatnich meczach była bardzo blisko odpadnięcia z turnieju, z Francuską Cornet broniła już piłki meczowe, w ćwierćfinale natomiast Dokic nie umiała wykorzystać słabości rywalki. Drabinka ułożyła jej się bardzo szczęśliwie, i tylko dlatego dotarła aż do półfinału. H2H tych zawodniczek jest remisowe, wynosi 4:4. Ostatnie 3 spotkania jednak wygrała Vera, i to w stosunku 2:0 (trzeba także podkreślić, że każde z tych spotkań odbywało się na hardzie, czyli takiej nawierzchni z jaką mamy do czynienia w Melbourne). Oto te ostatnie 3 mecze: 11/10-08 Moskwa, Rosja Zwycięzca: Zvonareva, Vera 2:0 62 76 03/04-08 Sony Ericsson Open, Miami, USA Zwycięzca: Zvonareva, Vera 2:0 75 64 21/02-08 Qatar Total Open, Doha, Katar Zwycięzca: Zvonareva, Vera 2:0 75 63 Moim zdaniem Zvonareva gładko ogra swoją rodaczkę i pierwszy raz w karierze osiągnie finał w turnieju wielkoszlemowym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donio Napisano 28 Styczeń 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 28 Styczeń 2009 Zvonareva V. - Safina D. typ 2 - 2,10 Vera w finale Wielkiego Szlema?...Nie, to się jakoś kupy nie trzyma za bardzo. Zresztą kompletnie nie rozumiem, dlaczego to Zvonareva jest typowana przez bukmacherów na zwyciężczynie tego pojednyku. Dla mnie jedyne, co przemawia za Verą to H2H, w którym co prawda jest po 4, ale to Zvonareva wygrała 3 ostatnie pojedynki. Ale to w zasadzie wszystko. Tenisowo dla mnie na chwilę obecną lepsza Safina. Będzie to mecz, w którym dużo będzie zależało od dyspozycji psychicznej zawodniczek. Obie pod tym względem słyną z poważnych śladów niezrównoważenia. Tyle, że Safina ma coś z brata - furia, gdy coś nie wychodzi i wtedy momentalne ataki ze zdwojoną siła na przeciwnika i na sędziego. Zvonareva, gdy coś nie wychodzi to najczęściej się popłacze i schodzi z kortu. Choć warto podkreslić, że w tym elemencie widać ostatnio jakąś tam poprawę, bo takie wybryki zdarzają się coraz rzadziej. Style gry zasadniczo podobne, może Dinara trochę bardziej gra ofensywnie. Trudno wskazać argument, który tak jednoznacznie przemawiałby za Safiną, w dużej mierze typ na czuja, ale po prostu średnio sobie wyobrażam odwrotne rozwiązanie. To ja do tego spotkania tez swoje dwa grosze:nie wiem Duncan czy oglądaleś mecz Safiny z Dokic lub wczesniejsze jej wyczyny z Cornet, jesli tak, no to nie powinieneś sie dziwić czemu buki faworyzują Verę, widać bez dwóch zdań ze Safinie dużo jeszcze brakuje do formy z drugiej połowy tamtego sezonu,nie wiem gdzie leży problem ,ale wydaje mi sie że Dinara nie wytrzymuje presji , bo faktycznie tyle błedów a w szczególności podwójnych błędów serwisowych, to jak na poziom do którego nas przyzwyczaiła to bardzo słabo to wygląda. A Zvonareva zapewne będzie chciała wykorzystać tą sytuacje,a że jej gra wygląda zdecydowanie stabilniej więc może byc różnie, trzeba tez dodać do tego ,ze to dwie Rosjanki i że WTA :mrgreen: więc na dwoje babka wróżyła , dla mnie tak jak dla DzIuBKa bardziej pewne wydaje sie zwycięstwo Very i tak tez postawie, a jak będzie to tylko Davydenko wie ,Pozdro for all. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mosquito Napisano 1 Luty 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 1 Luty 2009 Roddick-Djokovic 1.47 Szkoda...koniec AO Staty tygodnia: Typy oddane: 12 Typy trafione: 8 Skuteczność: 66.7% Średni kurs: 1.56 Narastająco: Typy oddane: 27 Typy trafione: 23 Skuteczność: 85.2% Średni kurs: 1.51 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
handicap Napisano 1 Luty 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 1 Luty 2009 Jakieś takie nudne AO w tym roku było. Wszyscy faworyci jacyś nie w sosie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mosquito Napisano 1 Luty 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 1 Luty 2009 Jakieś takie nudne AO w tym roku było. Wszyscy faworyci jacyś nie w sosie Czy ja wiem? Jak zwykle mieliśmy niespodziankę praktycznie do samego końca. Tym razem Verdasco.... Kilka niezłych meczy też. Może u pań trochę dziwny turniej. Serena przechodzi dwie rundy, których właściwie przejść nie powinna (krecz wyraźnie lepszej Azarenki a potem akcja z dachem w meczu z Kuzi) a na koniec mega łatwy finał z Diną. U pań też więcej niespodzianek było więc ja tam nie narzekam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi