Skocz do zawartości

ATP: Auckland, Sydney; WTA: Sydney, Hobart


duncan

Rekomendowane odpowiedzi

ATP - AUCKLAND

 

auckland08.jpg

 

Miejsce: Auckland, Nowa Zelandia

Ranga: ATP World Tour 250

Uczestników: S-28 D-16

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $480,750

Strona oficjalna: http://www.heinekenopen.co.nz/1/home/

Ubiegłoroczny finał singla: [7]P Kohlschreiber (GER) d. [4]J Ferrero (ESP) 7:6(4) 7:5

Ubiegłoroczny finał debla: Horna/Monaco d. Malisse/Melzer 6:4 3:6 10-7

 

 

 

ATP - SYDNEY

 

sydney09.jpg

 

Miejsce: Sydney, Australia

Ranga: ATP World Tour 250

Uczestników: S-28 D-16

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $484,750

Strona oficjalna: http://www.medibankinternational.com.au/

Ubiegłoroczny finał singla: D Tursunov (RUS) d. [WC]C Guccione (AUS) 7:6(3) 7:6(4)

Ubiegłoroczny finał debla: Gasquet/Tsonga d. [1]Bryan/Bryan 4:6 6:4 11-9

 

 

 

WTA - SYDNEY

 

sydney09.jpg

 

Miejsce: Sydney, Australia

Uczestników: S-32, D-16

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $600,000

Strona oficjalna: www.medibankinternational.com.au

Ubiegłoroczny finał singla: (1)Justine Henin (BEL) d. (2)Svetlana Kuznetsova (RUS) 4:6 6:2 6:4

Ubiegłoroczny finał debla: Yan/Zheng (CHN/CHN) d. Perebiynis/Poutchek (UKR/BLR) 6:4 7:6(5)

 

 

 

WTA - HOBART

 

hobart.jpg

 

Miejsce: Hobart, Australia

Uczestników: S-32, D-16

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $220,000

Strona oficjalna: www.hobartinternational.com.au

Ubiegłoroczny finał singla: Eleni Daniilidou (GRE) d. (2)Vera Zvonareva (RUS) w/o (kontuzja kostki)

Ubiegłoroczny finał debla: (2)Medina Garrigues/Ruano Pascual (ESP/ESP) d. Daniilidou/Woehr (GRE/GER) 6:2 6:4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


ATP - AUCKLAND

 

auckland08.jpg

 

Miejsce: Auckland, Nowa Zelandia

Ranga: ATP World Tour 250

Uczestników: S-28 D-16

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $480,750

Strona oficjalna: http://www.heinekenopen.co.nz/1/home/

Ubiegłoroczny finał singla: [7]P Kohlschreiber (GER) d. [4]J Ferrero (ESP) 7:6(4) 7:5

Ubiegłoroczny finał debla: Horna/Monaco d. Malisse/Melzer 6:4 3:6 10-7

 

 

 

ATP - SYDNEY

 

sydney09.jpg

 

Miejsce: Sydney, Australia

Ranga: ATP World Tour 250

Uczestników: S-28 D-16

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $484,750

Strona oficjalna: http://www.medibankinternational.com.au/

Ubiegłoroczny finał singla: D Tursunov (RUS) d. [WC]C Guccione (AUS) 7:6(3) 7:6(4)

Ubiegłoroczny finał debla: Gasquet/Tsonga d. [1]Bryan/Bryan 4:6 6:4 11-9

 

 

 

WTA - SYDNEY

 

sydney09.jpg

 

Miejsce: Sydney, Australia

Uczestników: S-32, D-16

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $600,000

Strona oficjalna: www.medibankinternational.com.au

Ubiegłoroczny finał singla: (1)Justine Henin (BEL) d. (2)Svetlana Kuznetsova (RUS) 4:6 6:2 6:4

Ubiegłoroczny finał debla: Yan/Zheng (CHN/CHN) d. Perebiynis/Poutchek (UKR/BLR) 6:4 7:6(5)

 

 

 

WTA - HOBART

 

hobart.jpg

 

Miejsce: Hobart, Australia

Uczestników: S-32, D-16

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $220,000

Strona oficjalna: www.hobartinternational.com.au

Ubiegłoroczny finał singla: Eleni Daniilidou (GRE) d. (2)Vera Zvonareva (RUS) w/o (kontuzja kostki)

Ubiegłoroczny finał debla: (2)Medina Garrigues/Ruano Pascual (ESP/ESP) d. Daniilidou/Woehr (GRE/GER) 6:2 6:4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolelli-Starace 1.45

 

Bolelli sukcesywnie pnie się w górę i już niewiele brakuje mu do tego, żeby zostać pierwszą rakietą we Włoszech. Wysoką pozycję (38.) zawdzięcza temu, że potrafi grać na wszystkich nawierzchniach czego nie można powiedzieć o jego rodaku. Starace bardzo lubię i mam na oku od dłuższego ale na niego będzie można liczyć za jakiś miesiąc kiedy zaczną się turnieje w Ameryce Południowej. Póki co gramy na twardych i szybkich nawierzchniach a Potito jak na razie na takich nawierzchniach nie radzi sobie z solidnymi rywalami. Dość powiedzieć, że on tu już raz przegrał bo nie przebił się przez kwale (w 3. rundzie porażka z Gremelmayr'em) i zagra w turnieju głównym jako 'lucky loser'. Promo bo to klasyczny zestaw rasowego 'ziemniaka' z solidnym graczem z twardych kortów po przyzwoitym kursie :)

 

Gremelmayr-Llodra 1.45

Stawiam na serw&wolej Francuza. Niemca kojarzę raczej z kortów ziemnych choć w ubiegłym sezonie wypalił w jednym turnieju na hardzie w Stanach. Nie powtórzył tego (sukcesu w challerze na koniec seoznu z graczami z 3. setki nie liczę) więc traktuję to jako 'wypadek' przy pracy. Francuz za to gra ofensywnie, sporo akcji przy siatce co wg mnie w konfrontacji z takim przeciwnikiem jak Niemiec stawia go w dużo lepszej pozycji na starcie.

 

Voegele-Dulko 1.35

Dulko miała całkiem niezły ubiegły sezon. Wiadomo, że jej najlepiej gra się na kortach ziemnych ale w takim zestawie nie ma się co martwić. Poza tym zwróciłem uwagę na tegoroczny występ w takim dziwnym 'tworze' o nazwie JB Group Classic 2009 rozgrywanym 7-9.01. Dulko grała 3 mecze 3-setowe ogrywając na nich Szavay i Chaky (porażka ze Zvonarevą) Całkiem nieźle.Voegele to póki co poziom ITF'ów a w ubiegłym sezonie zaliczyła dwa pierwsze starty w głównych turniejach WTA oczywiście po kwalach. Była w Krakowie pod koniec ubiegłego roku i z tego co pamiętam z relacji Olisadebe to maaarna jest ;) Przewaliła np sromotnie z naszą Ulką :D W tym roku Szwajcarka zaliczyła start w Auckland i przegrała z zawodniczką 181 w rankingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gulbis E. - Granollers M. typ 1 - 1,25

 

Gulbis w poprzednim tygodniu pokazał na co go stać pokonując samego Novaka Djokovica. Może w wykonaniu Djoko mecz nie był najlepszy, ale i tak pokonanie Serba to spory wyczyn Łotysza. Powtórzę to, co pisałem kilka dni temu. Ernest to prawdziwy diament młodego pokolenia tenisistów, którego trzeba jedynie ostatecznie oszlifować. Granollers to gracz na mączkę, na szybkich kortach niewiele potrafi.

 

Radwanska A. - Hantuchova D. typ 1 - 1,45

 

Ciężko jeszcze w zasadzie powiedzieć, co gra Agnieszka, ale początek jest zachęcający. Bammer już może nie gra tak dobrze, jak dwa lata temu, ale poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Ehh, ciężko stawia się przeciwko Hantuchovej, bo to jedna z moich ulubionych tenisistek :( . Tyle, że Daniela od jakiegoś czasu prezentuje się strasznie mizernie. Szwankuje serwis, szwankuje forehand, czyli dwie jej najgroźniejsze bronie. Myślę, że Polka bez większych problemów gra dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolelli-Starace 1.45 :t:

Gremelmayr-Llodra 1.45 :t:

Voegele-Dulko 1.35 :t:

 

Isner-Montanes 1.45

I znowu zestaw jaki lubię czyli nie jakiś nadzwyczajny tenisista od twardej nawierzchni z kimś kto istnieje tylko na kortach ziemnych. John wielki bombardier asów. Przebił się przez kwale więc solidnie już potrenował. Monti 1 mecz za sobą i oczywiście w pałę choć trafił najgorzej jak mógł bo na kandydata numer 1 do tytułu w Asutralii - Szkota Murra'y. Hiszpan gra wolno i statycznie preferując długie wymiany. Amerykanin to zupełnie inna gra, którą opiera głównie na serwisie. Jeśli będzie trafiał przyzwoicie to o wynik jestem spokojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pennetta Flavia - Rybarikova Magdalena

typ 2:0

1,8

 

O grze Rybarikovej wiele powiedzieć nie mogę bo jej jeszcze w akcji nie widziałem, bynajmniej jest dość młoda zawodniczka w zasadzie bez większych osiągnięć w karierze. Pennetta w Hopmanie spiasała sie dość średnio ale tutaj w Hobart w pierwszym meczu pewnie ograła Peer 2-0. Rybarikova z kolei w pierwszej rundzie z dużym trudem ograła słabiutka K.Bondarenke co nie stawia jej w zbyt dobrym świetle.

Jeśli nie przydarzy sie nic niespodziewanego, Włoszka powinna spokojnie wygrać ten mecz w 2 setach.

 

Cornet Alize - Kleybanova Alisa

typ 1

kurs 1,5

 

Francuzka Cornet jest zawodnicza bardzo utalentowana, a przebłyski wielkich umiejętności pokazywała w zeszłym roku szczególnie podczas turniejów na mączce. Na kortach twardych jeszcze nie osiąga zadowalających wyników ale widać już sporą poprawe w tej kwesti, o czym świadcza dobre występy w Hopman Cup i ogranie w 1 rundzie Petrowej 6-2 6-4. Kleyjbanowa to też utalentowana zawodniczka, jedna z kilku tzw "młodzych strzelb rosyjskich". Gra ofensywnie, sporo atakuje, przyzwoity serwis to jej głowne atuty. Jeśli chodzi o wyniki to można znaleść kilka meczy w których sprawiła niespodzianki, ale trzeba również podkeślić że jest bardzo nieregularna i to zarówno o dyspozycje turniejowa jak i fragmenty konkretnych meczy.

Na obecna chwile stawiam na bardziej regularna Francuzke

 

Benneteau Julien - Hewitt Lleyton

typ 2

kurs 1,5

 

Jakoś nigdy nie przepadałem za niektórymi Francuzami- w czołowej setce rankingu jest ich naprawde wielu ale tacy gracze jak Serra, Gicquel czy Benneteau nigdy mnie nie przekonywali. Owszem są solidnymi graczami, czasami zdarzy się jakieś bardzo dobre turnieje ale generalnie pewnego poziomu raczej nie przeskocza. Hewitt jest u siebie, wrócił po kontuzji, dobrze grał w HC - widać że jest głodny gry a i forma wzrasta, dodając do tego fakt że umiejętości Kangura są wyższe - wychodzi mi na pewne wygrana Leytona

 

Zheng Jie - Dulko Gisella

typ 1

1,55

 

Tak sie zastanawiałem kiedy Dulko zagrała jakiś dobry mecz z zawodniczka dajmy na czołowej 30 rankingu WTA no i wyszło mi że to musiało być z jakies 2-3 lata temu, bowiem ostatnie wyczyny sympatycznej reprezentantki Argentyny są naprawde słabe.

Zheng jak inne Chinki świetnie czuje sie na szybkich nawierzchniach - gra płasko i szybko - zeszły sezon miała całkiem udany aczkolwiek nie uniknęłą dużych wahań formy. W tym roku już przyzwoicie zagrała w turnieju pokazowym w Hong Hongu i mimo wszystko łatwo, choć w 3 setach rozprawiła sie już w Hobart z Erakovic. Podsumowując 2-0 dla Chinki

 

Seppi Andreas - Mathieu Paul Henri

typ 2

kurs 1,5

 

Mathieu chyba pozostanie już do końca kariery "wiecznym talentem". Umiejętności ma naprawde ogromne, ale problemy głownie rodzą sie w głowie Francuza przez co wyniki na przestrzeni ostatnich lat są "tylko" dobre (gdy akurat nie jest kontuzjowany, bo również ten aspekt jest dość ważny). Nie mniej jednak Francuz ten sezon zaczął nieźle od wygranych 2-0 z Gabashvilim, Gulbisem oraz Nishikorim dochodząc do 1/2 tunrnieju w Brisbane (tam przegrał z Verdasco, ale ewidentnie nie był to wtedy jego dzien). Seppi to taki solidny przebijacz, na hardzie grać umie, ale zdecydowanie lepiej sie czuje na mączce. Jeśli chodzi o czysto tenisowe umiejętności to lepszy jest z pewnościa Mathieu - pozostaje tylko pytanie czy będzie potrafił potwierdzić to na korcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gulbis E. - Granollers M. typ 1 - 1,25 :t:

Radwanska A. - Hantuchova D. typ 1 - 1,45 :t:

 

 

Hewitt L. - Tipsarevic J. typ 1 - 1,40

 

Czy możemy liczyć na wielki powrót "Kangura" to szczerze wątpię, ale takich przeciwników jak Tipsarevic powinien dalej ogrywać. Janko jest solidny, ale tylko tyle można o nim powiedzieć. Co ma wygrać to wygrywa, natomiast gdy przeszkoda jest trudniejsza to zwykle okazuje się nie do przejścia. Przed tygodniem w Indiach niby dotarł do 1/4 finału, ale pierwsze dwa mecze to przeciwnicy mizerni. Trzecie spotkanie to niezły Cilic i od razu porażka. Hewitt gra przed swoją publicznością, na swoim ulubionym twardym korcie. Myślę, że powinien sobie dać rade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hewitt L. - Tipsarevic J. typ 1 - 1,40

 

Czy możemy liczyć na wielki powrót "Kangura" to szczerze wątpię, ale takich przeciwników jak Tipsarevic powinien dalej ogrywać. Janko jest solidny, ale tylko tyle można o nim powiedzieć. Co ma wygrać to wygrywa, natomiast gdy przeszkoda jest trudniejsza to zwykle okazuje się nie do przejścia. Przed tygodniem w Indiach niby dotarł do 1/4 finału, ale pierwsze dwa mecze to przeciwnicy mizerni. Trzecie spotkanie to niezły Cilic i od razu porażka. Hewitt gra przed swoją publicznością, na swoim ulubionym twardym korcie. Myślę, że powinien sobie dać rade.

 

Nie zgadzam się z tym typem. Nie widziałem poprzedniego meczu, ale skoro benneteau, który jest totalnie bez formy, urwał Hewittowi seta, to dobrze to nie świadczy o Australijczyku. W dodatku Hewitt od miesięcy nie gra nie gra nic ciekawego, a TIpsarevic ma ogromny potencjał i niejednokrotnie już pokazywał zęby m. in. przeciwko Federerowi lub innym silnym zaowdnikom. Dlatego 1,4 na Hewitta to o wiele za niski kurs by ryzykować przeciwko Tipsarevicowi. Młody Serb ma wszystko by Hewitta dmuchnąć w dwóch setach.

 

 

A ode mnie takie typki:

 

Del Potro (-3,5) - Gulbis 1 1,98 (unibet)

 

Obaj gracze są bardzo utalentowani. Djokovic mówił, że kiedyś Gulbis wygrywał z nim na treningach regularnie. Jednak talent to nie wszystko i tu mamy tego doskonały przykład. Gulbis jest leniwy, brakuje mu ciężkiej pracy, stałości, cierpliwości, wytrwałości. Za to Del Potro ciężko pracuje i widać efekty. W zezsłym sezonie wszedł do pierwszej dziesiątki ATP, wygrał 4 turnieje z rzędu, miał świetny sezon. jest wysoki, świetnie serwuje i świetnie się porusza jak na swój wzrost. Gulbis nie czyni prawie żadnych postępów. W dodatku wczoraj z Grannollersem strasznie sie męczył. Błędy, błędy i jeszcze raz błędy. Do tego frustracja, rzucanie rakietą, fochy. To nie jest forma, która pozwoliłaby mu nawiązać walkę z Del Potro, który jest materiałem na pierwszą piątkę, a niektórzy wróżą mu nawet to, że będzie numerem 1, a przynajmniej wygra jeden z wielkich szlemów. Dla mnie jednostronny pojedynek, a ten typ powinien wejść nawet przy trzysetowym pojedynku.

 

 

Gasquet - Simon 2 2,2 (expekt)

 

Nie wiem skąd taki kurs bukmacherzy wzięli na ten mecz. Simon miał świetny poprzedni sezon. Trzy razy pokonał dwa numery 1. Mianowicie pokonał dwa razy nr 1 rankingu - Federera (dwukrotnie) - oraz jeden raz Nadala, który aktualnie jest liderem rankingu. Wszedł do pierwszej dziesiątki. Jest niesamowicie konsekwentny, wytrwały, cierpliwy. Serwisu mu brakuje, ale za to jego silną stroną jest doskonała celność - umieszcza piłkę tam, gdzie chce. Gasquet kiedyś był lepszy od Simona, ale teraz role się zamieniły. Gasquet ma problemy z formą, a Simon pnie się na szczyt ciężką pracą. Tylko H2H przemawia na korzyść Gasqueta - wynosi 3:0 (dwa pojedynki na trawie, jeden na hardzie w 2006). Kurs 2,2 na Simona to promocja. Jak dla mnie to jest typ 10/10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duncan napisał/a:

Hewitt L. - Tipsarevic J. typ 1 - 1,40

 

Czy możemy liczyć na wielki powrót "Kangura" to szczerze wątpię, ale takich przeciwników jak Tipsarevic powinien dalej ogrywać. Janko jest solidny, ale tylko tyle można o nim powiedzieć. Co ma wygrać to wygrywa, natomiast gdy przeszkoda jest trudniejsza to zwykle okazuje się nie do przejścia. Przed tygodniem w Indiach niby dotarł do 1/4 finału, ale pierwsze dwa mecze to przeciwnicy mizerni. Trzecie spotkanie to niezły Cilic i od razu porażka. Hewitt gra przed swoją publicznością, na swoim ulubionym twardym korcie. Myślę, że powinien sobie dać rade.

 

 

Nie zgadzam się z tym typem. Nie widziałem poprzedniego meczu, ale skoro benneteau, który jest totalnie bez formy, urwał Hewittowi seta, to dobrze to nie świadczy o Australijczyku. W dodatku Hewitt od miesięcy nie gra nie gra nic ciekawego, a TIpsarevic ma ogromny potencjał i niejednokrotnie już pokazywał zęby m. in. przeciwko Federerowi lub innym silnym zaowdnikom. Dlatego 1,4 na Hewitta to o wiele za niski kurs by ryzykować przeciwko Tipsarevicowi. Młody Serb ma wszystko by Hewitta dmuchnąć w dwóch setach.

 

To czy Francuz bez formy to powiedziałbym dyskusyjna kwestia. Patrząc na poprzedni sezon można powiedzieć, że dobry początek, słaby środek no i rewelacyjna końcówka w Lyonie. W tym roku pyknął zawsze groźnego na hardzie Ginepri'ego. Zależy więc, z której strony na to patrzeć. Co do samego Tipsarevica ja też jeszcze w tamtym sezonie wierzyłem, że może i coś z niego będzie. Tyle że w pamięci ma tylko ten jego mecz z Federerem w zeszłorocznym AO, kiedy to był bardzo bliski wyrzucenia Szwajcara z turnieju. Na tym, co widziałem w tym meczu długo opierałem moją wizję o tym zawodniku i bardzo wiele razy się na tym przejechałem, bo szczególnie po Wimbledonie bił go w zasadzie każdy. Moim zdaniem największe to on ma szanse na właśnie pozostanie w tej przeciętności. Raz kiedyś błyśnie na hardzie czy trawie, ale na ustabilizowanie formy na pierwszą 25 raczej szanse ma mizerne.

Ale jakby na to nie patrzeć, wielu chyba kombinuje tak jak Ty handi bo kurs z porannego 1,40 wzrósł do 1,60. Ja typ, pomimo Twoich uwag, podtrzymuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benneteau u siebie w Lyonie rzeczywiście grał nieźle, ale wcześniej miał serię pierwszo- lub drugorundowych wypadów, więc ogólnie końcówkę sezonu miał złą, z jednym małym przebłyskiem właśnie w Lyonie. Mecz wg. mnie będzie zacięty, więc Hewitt wcale nie powinien być wg. mnie takim faworytem. Zobaczymy jak będzie, bo ja zagrałem Tipsarevica tylko w kuponie wariacie. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duncan napisał/a:

Hewitt L. - Tipsarevic J. typ 1 - 1,40

 

Czy możemy liczyć na wielki powrót "Kangura" to szczerze wątpię, ale takich przeciwników jak Tipsarevic powinien dalej ogrywać. Janko jest solidny, ale tylko tyle można o nim powiedzieć. Co ma wygrać to wygrywa, natomiast gdy przeszkoda jest trudniejsza to zwykle okazuje się nie do przejścia. Przed tygodniem w Indiach niby dotarł do 1/4 finału, ale pierwsze dwa mecze to przeciwnicy mizerni. Trzecie spotkanie to niezły Cilic i od razu porażka. Hewitt gra przed swoją publicznością, na swoim ulubionym twardym korcie. Myślę, że powinien sobie dać rade.

 

 

Nie zgadzam się z tym typem. Nie widziałem poprzedniego meczu, ale skoro benneteau, który jest totalnie bez formy, urwał Hewittowi seta, to dobrze to nie świadczy o Australijczyku. W dodatku Hewitt od miesięcy nie gra nie gra nic ciekawego, a TIpsarevic ma ogromny potencjał i niejednokrotnie już pokazywał zęby m. in. przeciwko Federerowi lub innym silnym zaowdnikom. Dlatego 1,4 na Hewitta to o wiele za niski kurs by ryzykować przeciwko Tipsarevicowi. Młody Serb ma wszystko by Hewitta dmuchnąć w dwóch setach.

 

 

Powiem tak.... rozmarzyłeś się trochę z typ dmuchnięciem 2:0 :) Sorry ale ja się takim uzasadnieniem kompletnie nie zgodzę i trzymam stronę duncana...ale nie dlatego, że on też mod. Już mówię dlaczego:

1. Uważałbym na stwierdzenie, że 'Benet' jest kompletnie bez formy bo skoro urwał seta to z drugiej strony możnaby zaryzykować stwierdzenie, że z tą formą nienajgorzej. Nie wiemy tak naprawdę nic o formie po 1 meczu. Równie dobrze można też powiedzieć, że skoro Tipsar traci seta z Fishem to to nie jest oznaka eksplozji formy ;)

2. Piszesz, że Kangur od miesięcy nie gra nic ciekawego. Nie mógł grać bo pół roku walczył z kontuzją i 'rodził' drugie dziecko.

 

Jak najbardziej masz prawo uważać, że kurs zaniżony i że Twoim zdaniem ryzyko zbyt duże ale argumentacja taka jak wyżej do mnie nie trafia i chciałem zasygnalizować ją innym...zwłaszcza to o dłuższej absencji Leytona. Pozdro :piwo1:

 

A teraz o tym co u mnie...

Isner-Montanes 1.45 :t:

 

del Potro-Gulbis 1.50

Czas na rewelację poprzedniego sezonu. Siła, precyzja, kondycja, nieźle przy siatce. Argumentów mnóstwo. Łotysz raz na jakiś czas daje znać o sobie i niewątpliwie potencjał ma. Zrobił wynik na Djoku na otwarcie sezonu ale potem jakoś tak....bez szans z Matju i z Granollersem seta oddał a to nie uchodzi. Łotysz ma smykałkę do asów i to jest to co pozwala mu wypłynąć ale do regularności jeszcze daleko. Dla Argentyńczyka to niewątpliwie mecz idealny na przetarcie przed AO. Stawiam na doświadczenie i zdecydowanie większą inteligencję w grze del Potro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hewitt w Sydney gra zawsze na 100% a tak dobrego bilansu jak na tutejszych kortach raczej nie ma na żadnym innym, ponadto początek sezonu notuje całkiem udany.

Mecz może być ciekawy - obaj prezentują zbliżony stosunkowo defensywny styl gry, więc zapewne nie obędzie się bez długich wymian. Na dzień dzisiejszy Tipsarevic wydaje sie graczem mniej stabilnym (dobre mecze przeplata bardzo słabymi), ponadto spodziewam sie większej motywacji i woli zwycięstwa po stronie Australijczyka, co powinno w końcowym rozrachunku zaprocentować wygrana. Kurs 1,65 wygląda przyzwoicie

 

Ponadto proponuje gre na Robredo, a mówiąc sciślej przeciw Anciciowi. Chorwat nie jest w najwyższej dyspozycji wygrał co prawda już 2 mecze w tym roku, ale przeciwnicy byli po prostu słabi a same mecze wygrane były po bardzo długie rozstrzygane w tiebreakach. Jedyne co go obecnie ratuje to dobry serwis. Jednak wątpie by wystarczyło to na Robredo. Hiszpan może nie jest wirtuozem gry na hardzie, ale bardzo dobra defensywa, umiejętne mijanie rywali przy siatce pozwoliła wygrać w 2 setach z Melzerem, więc i na Ancicia w obecnej dyspozycji powinno wystarczyć. Kurs powyżej 3,00 na wynik 2-0 może okazać sie naprawde fajnym wyborem.

 

Ponadto gram Del Potro @1,5 - Gulbis wielki talent ale z bardzo dużymi wahaniami formy i "gorącą głowa".

 

Gram również przeciw Nalbandianowi @2.8 - w zeszłym roku pod koniec osiągnął dobrą forme, ale jak to u niego bywa po dłuższej przerwie długo szuka optymalnej dyspozycji. Llorda przyzwoicie zaczął sezon, jest w rytmie meczowym, a że jego styl gry jest bardzo niewygodny dla rywali nie musze chyba nikogo przekonywać.

 

Troicki @2,2 - Monaco w zeszłym roku miał bardzo udany początek potem złapał na dłuższy czas kontuzje a po powrocie nie prezentował sie zbyt dobrze, ponadto gramy na hardzie a to dodatkowy atut Serba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hewitt L. - Tipsarevic J. typ 1 - 1,40 :t:

 

 

Del Potro J.M. - Troicki V. typ 1 - 1,25

 

Wielu wróży Del Potro miejsce w pierwszej trójce rankingu, niektórzy nawet przepowiadają mu "jedynkę". Wszystko przed tym chłopakiem, jak będzie zobaczymy. Nie ulega wątpliwości, że to tenisista, który zrobił w poprzednim sezonie największe postępy, powstaje tylko pytanie, czy tendencja zwyżkowa formy będzie się cały czas utrzymywała. Troicki potencjał ma o wiele mniejszy, czasem błyśnie, ale generalnie z rywalami pokroju Argentyńczyka nie ma czego szukać.

 

Safina D. - Sugiyama A. typ 1 - 1,15

 

Japonka jest tu w półfinale tylko dzięki "uprzejmości" Kuzy, która poddała pojedynek ćwierćfinałowy. Na ile jest to kontuzja Rosjanki, a na ile chęć odpoczynku przed AO pokaże czas. Swietłana zapiera się, że nie udaje, że może nawet zrezygnuje ze startu w Wielkim Szlemie. Ja to widzę trochę inaczej, ale to tylko moje przypuszczenia. Sugiyama od dłuższego czasu jest na równi pochyłej w dół, latka robią swoje, więc bardziej koncentruje się chyba już na deblu niż grze singlowej. A przed Safiną otworem stoi cały świat. Potencjał ma ogromny, przy odrobinie szczęścia już po AO może być numerem jeden w żeńskim tenisie.

 

Tsonga J.-W. - Nieminen J. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,80

 

Grali ze sobą dokładnie tydzień temu i było bardzo równo, Jarko był o krok od zwycięstwa. Zresztą wynik 0:6 7:6 7:6 mówi sam za siebie. Spotkali się ze sobą też rok temu przed AO i Fin ograł Francuza. A co potem Tsonga robił na kortach Melbourne Park wszyscy pewnie pamiętają. Wniosek, że Jarko potrafi grać z Tsongą może jest zbyt daleko idący, ale te dwa wyniki na pewno coś podpowiadają. Francuz jest nieobliczalny, potrafi z każdym wygrać i z każdym przegrać. W pełnej jednak formie na chwilę obecną chyba nie jest. Jarko poprzedni sezon miał lichutki, ale w jego wypadku wierzę w szybki powrót. Bo potrafi na pewno więcej niż ostatnio prezentował. Początek sezonu 2009 ma Fin całkiem niezły. W Sydney pokonał groźnego na hardzie Feliciano Lopeza oraz bombardiera-wielkoluda Guccione. W meczu z Tsongą też raczej łatwo skóry nie sprzeda, a kurs na ten handicap jest dość smakowity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

del Potro-Gulbis 1.50 :t:

 

Damm M./Lindstedt R. - Ferrer D./Granollers M. 1.45

Granollers zazwyczaj grywa w deblu z Santiago Venturą. Mają trochę śmieszny patent na grę bo Ventura robi 'przyczajkę' za siatką i przyzwoicie jak na Hiszpana gra wolejem. A tu niestety tego woleja zabraknie. W pierwszej rundzie zabrakło minimalnie by wylecieć z 'dzikusami', których uczciwie mówię nie znam - para Statham/Statham. Ferer i debel to zupełnie nie te bieguny. Grają bo a nóż coś się uda a i to zawsze okazja do treningu. Damm/Lindstedt to już zupełne przeciwieństwo pary hiszpańskiej. Grają rozstawieni z jedynką. Damm to uznana marka w deblu i na koncie 37 wygranych turniejów. Szwed jest tu sporo słabszy w porównaniu z Czechem ale on też podobnie do Martina gra właściwie tylko deble. Hiszpanie to zaś to przede wszystkim singliści więc dla mnie faworyt jest jasny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Del Potro J.M. - Troicki V. typ 1 - 1,25 :t:

Safina D. - Sugiyama A. typ 1 - 1,15 :t:

Tsonga J.-W. - Nieminen J. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,80 zwrot

 

 

Del Potro J.M. - Soderling R. typ 1 - 1,60

 

Nie będę powtarzał tego, co wczoraj pisałem o Argentyńczyku. Del Potro wygrywa z najlepszymi. Turniej w Auckland wydaje się stworzony dla niego, by odnieść pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Soda jest bardzo solidny, trudnej drabinki tu szczególnie nie miał. Pokonał dwóch amerykańskich bombardierów, czyli Reynoldsa i Isnera. Del Potro oprócz mocnego serwisu potrafi znacznie więcej. To dla Szweda za wysokie progi. Tak przy okazji warto ocenić ten kurs 1,60. Wyobraźmy sobie, że na miejscu Juana jest Federer, Nadal, Djokovic lub Murray. Kurs na zwycięstwo kogoś z tej czwórki nie wynosiłby więcej niż 1,20, no może 1,25. A czy Del Potro jest dużo słabszy od tej czwórki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ferrer D. - Querrey S. 2 2.15 Betway

 

pierwsze co mi przychodzi na myśl to pytanie: WTF ?? %-). Bukmacherzy całe szczęście zrobili nam miły prezent przed AO. Sugerowanie się rankingiem w tym meczu raczej nie będzie odzwierciadlać wyniku tego spotkania. Potężny i skuteczny serwis Wujka Sama naprawdę robi duży popłoch u przeciwnika szczególnie w tym turnieju, przełamać go jest naprawdę trudno, w całym turnieju przełamano go tylko dwukrotnie, drabinka dość łatwa ale sam fakt się liczy :D, przyznajmy szczerze Sam nie jest wirtuozem tenisa tylko bardzo solidnym rzemieślnikiem, w Auckland potwierdza że przepracował okres przygotowawczy przed AO z niezłym rezultatem, Amerykanin korzysta z dobrym skutkiem ze swoich warunków fizycznych. Przeciwko niemu stanie cień zawodnika sprzed kilkunastu miesięcy Hiszpan David Ferrer który 2 edycje temu grał w finale z samym Rogerem Federem podczas turnieju w Szanghaju. Hiszpan był bardzo bliski odpadnięcia już w 2 rundzie z przeciętnym M.Gicquelem,który największe sukcesy osiąga w

swojej ojczyźnie, serwis Hiszpana nie jest jego mocną bronią ze względu na jego warunki [175cm i 71kg], największą zaletą Hiszpana jest jego waleczność i nieustępliwość. Ale czy walecznością zdoła wygrać mecz będąc bez formy ?? Szczerze wątpie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damm M./Lindstedt R. - Ferrer D./Granollers M. 1.45 :t:

 

Nestor/Zimonjic-Fyrstenberg/Matkowski 1.40

Nie widzę jak na razie formy u Polaków w przeciwieństwie do ich rywali. Fryty póki co się męczą i zakładam, że szukają formy na AO. Przykry jak na nich wynik w 1. rundzie na otwarcie sezonu z Petzschnerem i Peyą a tu dwa mecze wygrane po supertajbrach i co istotne z parami, które w deblu się nie specjalizują. Nestor z Zimonijcem zdążyli już zagrać w finale Doha a tu w Sydney dwa łatwe zwycięstwa z czego jedno z parą Mello/Sa. Nie widzę tego mimo, że w sumie bilans spotkań między tymi parami na styku 3:2 na korzyść rywali Polaków. Nie kojarzę, że nasi zaczynali sezon z wysokiego pułapu więc per analogia w tym meczu jestem przeciwko naszym zawodnikom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Del Potro J.M. - Soderling R. typ 1 - 1,60 :t:

 

 

Del Potro J.M. - Querrey S. typ 1 - 1,20

 

No i konsekwentnie trzymamy się stawiania na Argentyńczyka w tym turnieju. Skoro poradził sobie z Soderlingiem, to z drewniakiem Querrey'em też sobie poradzi. Zresztą samo to, że Sam gra tu w finale jest wielką niespodzianką. W półfinale Ferrer podobno pomagał nieprzeciętnie. Sam serwis na Del Potro nie wystarczy, a Amerykanin w sumie więcej nic nie potrafi na poziomie wyższym niż przeciętny. Po prostu różnica klas jeśli chodzi o tenisowe rzemiosło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ferrer D. - Querrey S. 2 2.15 Betway :t:

Izi %-)

 

Juan Martin Del Potro (ARG) - Sam Querrey (USA)

J. M. Del Potro -4.5 Gema 2.010

UNDER 21 1.833

2:0 Del Potro 1.52 - najpewniejsze według mnie :]

 

Zgodzę się z towarzyszem Duncanem na temat finału. Wczoraj miałem nieprzyjemność oglądania całego meczu Querreya, oraz przyjemność większości meczu Argentyńczyka. Pierwsze spostrzeżenia po meczu: mnóstwo niewymuszonych błędów,brejki ze stanu 40-15 na korzyść serwisującego,kilkumetrowe auty, nie ma pierwszego serwisu u wujka Sama to jego gemy serwisowe wyglądają dość komicznie jak na poziomie WTA (34% wygranych piłek 2serwisem u Sama w meczu z Ferrerem). Sam Jest trochę nieprzewidywalnym graczem jeśli chodzi o jego serwowanie. Wczoraj podczas 2 pierwszych przełamań dla Ferrera, Amerykanin łamał się popełniając 2 DF :lol: [w 2 secie to był jego jedyny DF], natomiast gdy Ferrer posiadał 2MP przy stanie 6-5 Sam Obudził się, zaczął serwować że aż miło było oglądać końcówkę,zero szans na odbiór coś ala Roddick. Amerykanin powinien podziękować Hiszpanowi za możliwość grania w finale, bo jak tak można przegrać mecz ?? 3 set: 2BP na 5-1, serwowanie na mecz i popełnienie 3UF w dość łatwy sposób, 2MP choć tutaj miał mało do powiedzenia bo wujaszek nagle przypomniał sobie jak się porządnie serwuje. Z drugiej strony Del Potro który gra tutaj naprawdę nieźle, rozkręca się z meczu na mecz. W meczu z Sodą, którego uważam za gracza lepszego od Sama, nie dał żadnego BP co musi budzić szacunek szczególnie że Szwed do leszczy nie należy. Różnica klas jest miażdżąca pomiędzy Del Potro a Querreyem, szczerze będę mocno zdziwiony jeśli zawodnik Nr.1 w tym turnieju nie wygra tego meczu 2-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...