Skocz do zawartości

ATP: Toronto; WTA: Los Angeles, Portoroz


duncan

Rekomendowane odpowiedzi

ATP - TORONTO

 

rogers_150x59.jpg

 

Miejsce: Toronto, Kanada

Uczestników: 56

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $2,615,000

Strona oficjalna: www.rogerscupmen.com

Ubiegłoroczny finał singla: (3)N Djokovic (SRB) d. (1)R Federer (SUI) 7:6(2) 2:6 7:6(2)

Ubiegłoroczny finał debla: (8)Bhupathi/Vizner d. (5)Hanley/Ullyett 6:4 6:4

 

 

 

 

WTA - LOS ANGELES

 

losangeles1.jpg

 

Miejsce: Los Angeles, Kalifornia, USA

Uczestników: 56

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $600,000

Strona oficjalna: www.eastwestbankclassic.com

Ubiegłoroczny finał singla: (3)Ana Ivanovic (SRB) d. (4)Nadia Petrova (RUS) 7:5 6:4

Ubiegłoroczny finał debla: (2)Peschke/Stubbs (CZE/AUS) d. (1)Molik/Santangelo (AUS/ITA) 6:0 6:1

 

 

 

 

WTA - PORTOROZ

 

portoroz.jpg

 

Miejsce: Portoroz, Słowenia

Uczestników: 32

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: $145,000

Strona oficjalna: www.sloveniaopen.si

Ubiegłoroczny finał singla: (1)Tatiana Golovin (FRA) d. (4)Katarina Srebotnik (SLO) 2:6 6:4 6:4

Ubiegłoroczny finał debla: (3)Hradecka/Voracova (CZE/CZE) d. Klepac/Likhovtseva (SLO/RUS) 5:7 6:4 10:7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ancic M. - Dancevic F. typ 1 - 1,25

 

Obaj potrafią bardzo dobrze serwować. Tyle że do tego Ancic jeszcze świetnie gra w tenisa, a Dancevic nie bardzo. I nie pomoże nawet Kanadyjczykowi to, że gra przed własną publicznością. Nie ta klasa co SuperMario i tyle.

 

Domachowska M. - Vandeweghe C. typ 1 - 1,30

 

No nie, aż taka słaba nasza Marta to nie jest. Widać pewien progres w jej wynikach. Hard to ulubiona nawierzchnia Domachowskiej, z taką anonimową przeciwniczką powinna sobie łatwo dać radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ancic M. - Dancevic F. typ 1 - 1,25 :n:

Domachowska M. - Vandeweghe C. typ 1 - 1,30 :t:

 

 

Soderling R. - Canas G. typ 1 - 1,35

 

To już nie jest ten Canas z poprzedniego sezonu, który pokonywał Federera. Forma trochę uciekła. Poza tym nawierzchnia zdecydowanie sprzyja Szwedowi, który notuje bardzo dobre występy w tym roku.

 

Cibulkova D. - Niculescu M. typ 1 - 1,30

 

Gram konsekwentnie na Dominikę. Rywalka jeszcze młoda i niedoświadczona, a Cibulkova nie z takimi już w tym sezonie wygrywała. Dla mnie różnica klas.

 

Roddick A. - Mahut N. typ 1 - 1,15

 

Zniszczy Roddick Francuza serwisem. Mahut wcale nie należy do zawodników jakoś szczególnie dobrze returnujących. Zbliża się czas US Open Series, a więc czas Andy'ego :]

 

Chakvetadze A. - Domachowska typ 1 - 1,15

 

Za wysokie progi dla Marty. Na hardzie Polka gra nieźle, ale do Czaki jej daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lopez, Feliciano - Tursunov, D 2 1.70 (Unibet)

 

ATP Toronto (23.07.2008 - 18:30)

 

No co tu dużo mówić, Dimka w gazie :)) Widać, że jego koronne uderzenia, czyli bomba z forehandu i atomowy serwis siedzą. Sądzić tak można, po tym, iż Tursi w zeszłym tygodniu ugrał finał na tej samej nawierzchni, na jakiej gramy tu w Toronto, typowym amerykańskim hardzie. Zresztą Rusek zawsze na tym podłożu grać lubił :) W Indy Dmitry ograł Kunitsyna, Capdeville'a i Blake'a. Pokonanie tego ostatniego cenię bardzo, gdyż James nie jest łatwym przeciwnikiem u siebie w domu, na dodatek na szybkiej nawierzchni. Turs przegrał tyko z Simonem. I z tego wszystkiego można wywnioskować pewien fakt. A mianowicie Simon to typowy walczak, pozostali trzej grają raczej strzałami. Do czego zmierzam? :D

 

Feluś mimo tego, że jest Hiszpanem, to preferuje grę mocną. Kąśliwy serwis, silny forehand grany topspinem, lewa ręka, czyli dodatkowe utrudnienie da rywala :))

Z tego co napisałem, to jego styl podobny jest do Tursunova. Z tym, że Lopezik ma jeden mankament, zwany psychiką. Gdy uderzenia wchodzą, wszystko jest w porządku. Jednak, gdy wchodzić przestają - Lopez pęka. Taka prawda :)) Wielu ekspertów mówiło już, że gracz ten umiejętności posiada spore, ale gorąca głowa wszystko niweczy.

 

Więc, mamy mecz zawodników, w których grze można doszukiwać się pewnych podobieństw, z tym, że Lopo gra bardziej techniczny tenis. Forma przemawia na korzyść Tursa, nawierzchnia też. Felek ograł tu już jednego solidnego gracza - Stepanka, a z jego słabą głową drugi klasowy zawodnik będzie już ciężki do pokonania. Po tym kursie się nawet nie waham :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soderling R. - Canas G. typ 1 - 1,35 :t:

Cibulkova D. - Niculescu M. typ 1 - 1,30 :t:

Roddick A. - Mahut N. typ 1 - 1,15 :t:

Chakvetadze A. - Domachowska typ 1 - 1,15 :t:

 

 

Blake J. - Björkman J. typ 1 - 1,15

 

Może i Blake nie jest w najlepszej formie, ale Bjorkman to już dziadek i na niewiele go już stać, jeśli chodzi o grę singlową. Nie ma po prostu czym zaskoczyć Amerykanina.

Wozniacki C. - Sprem K. typ 1 - 1,25

 

Młodziutka Dunka robi oszałamiające postępy, naprawdę może być bardzo wysoko w światowym rankingu, jeśli będzie dalej się tak rozwijać. Zresztą wystarczy spojrzeć na wyniki i na przeciwniczki, które w tym roku pokonywała. Sprem to rzemieślniczka, ostatnio dobry turniej w Budapeszcie o niczym nie świadczy, bo obsada tam była wyjątkowo mizerna. Wozniacki dla mnie zdecydowaną faworytką.

 

Stosur S. - Kulikova R. typ 1 - 1,35

 

Wraca powoli Sammy do dobrej gry. Kilka znanych nazwisk już w tym roku pokonała. Dla przykładu Wozniacki, Zvonareva, Peer (choć ta ostatnia w bardzo kiepskiej dyspozycji). Forma wraca i dobrze, bo brakowało trochę Stosur w turze. Przeciwniczka pałęta się po turniejach niższej rangi z różnymi rezultatami. Zasadniczo jest dla mnie anonimowa. To, że pokonała w pierwszej rundzie Vesnine o niczym nie świadczy, a wręcz wskazuje na to, że po "dniu konia" nadejdzie poważny kryzys.

 

Pennetta F. - Paszek T. typ 1 - 1,45

 

Całkowicie nie rozumiem dlaczego kurs na Pennette jest aż taki. Dla mnie 1,15 - 1,20 to byłaby granica rozsądku. Typ generalnie przeciwko Paszek, która w zasadzie cały obecny sezon ma stracony. Albo gra beznadziejnie, albo leczy jakieś dolegliwości. I tak w kółko. Pierwszy turniej w sezonie w Auckland zagrała dobrze, ale potem już w zasadzie porażka za porażką. Od turnieju w Miami do przedwczoraj nie wygrała żadnego spotkania, a przeciwniczki jakieś supermocne wcale nie były. Jest w poważnym dołku Austriaczka i tyle. I nie zmieni tego sądu fakt wygranego meczu tu w Los Angeles z Nakamurą. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Pennetta to doświadczona zawodniczka, bardzo uniwersalna. Na każdej nawierzchni potrafi się odnaleźć. Wyniki też w tym sezonie ma bardzo przyzwoite. Dla mnie Włoszka jest absolutną faworytką tego pojedynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blake J. - Björkman J. typ 1 - 1,15 :t:

Wozniacki C. - Sprem K. typ 1 - 1,25 :t:

Stosur S. - Kulikova R. typ 1 - 1,35 :t:

Pennetta F. - Paszek T. typ 1 - 1,45 :t:

 

 

Chakvetadze A. - Bammer S. (-1.5/+1.5) typ 2 - 2,00

 

Obie, delikatnie mówiąc, nędznie w tym roku. Bammer zgubiła gdzieś formę z poprzedniego, niesamowitego w jej wykonaniu sezonu i przegrywała z takimi zawodniczkami jak Shvedova, Rodionova czy South. Na pewno chluby jej to nie przynosi. Ale spójrzmy, co wyczynia Rosjanka w tym roku. Porażki z Arvidsson, Lisicki, Cirsteą, Kanepi. Czyli generalnie wcale nie lepiej. Dla mnie spotykają się zawodniczki prawie na równym poziomie. Może i Rosjanka gra trochę lepiej w tenisa w tym sezonie, no ale nie aż na tyle, żeby kurs na Czaki wynosił 1,25 a na Austriaczkę 3,60. Dla mnie to nieporozumienie. W ogóle średnio podoba mi się tenis Rosjanki, za mało w nim dynamiki, siły, agresji. Anna na korcie sprawia na mnie wrażenie jakiejś takiej "niedożywionej". Dla bezpieczeństwa handi seta dla Austriaczki, dla hardcorowców czysta dwójka.

 

Ferrer D. - Gasquet R. typ 2 - 2,70

 

Kolejne co najmniej dziwnie wystawione kursy, gdyż też szanse oceniam mniej więcej na 50 na 50. Nie będę się tu rozpisywał o stylu gry tych zawodników. Ryszard trochę lepszy serwis i trochę bardziej dynamiczny na korcie, ale popełniający przy tym więcej błędów. Ferrer spokojniejszy, dokładniejszy, ale jakiś taki bez błysku ostatnio. Ryszard po słabym początku pozbierał się, Ferrer raczej ma tendencję zniżkową. Po prostu uważam, że po takim kursie warto sprobować zagrać na Gasqueta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafael Nadal - Andy Murray (+4,5 gema) 2 1,96 pinnaclesports.com

 

Nadal zrobił ogromne postępy na szybkich nawierzchniach w tym sezonie. Wygrał Wimbledon i grał w ok. pięciu finałach na hardzie w tym sezonie. Niestety żadnego nie wygrał. Mimo to hard jest jego najmniej lubianą nawierzchnią, czego oznaki widzieliśmy już w poprzednich meczach, gdzie męczył się z Levine i Gasquetem. Skoro Gasquet ugrał seta Nadalowi, to tym bardziej stać na to Murraya, bo aktualnie jest on o wiele lepszy od Gasqueta, który próbuje grać dobrze, ale jednak nie wypracował dobrej formy, która pozwalałaby mu stworzyć realne zagrożenie dla dobrych graczy. Nadal i Murray grali jeden mecz na otwartym hardzie. było to w 2007 roku podczas Australian Open. Wygrał Nadal po zaciętym pięciosetowym meczu. Murray jest jednym z najbardziej utalentowanych młodych gracz, którego karierę na trochę zastopowała kontuzja nadgarstka, której nabawił się w meczu z Volandrim w Hamburgu w 2007 roku. Gdyby nie to, mógłby wejść do pierwszej dziesiątki przed Djokovicem, bo pytanie który z nich dokona tego jako pierwszy było jednym z najczęściej zadawanych w tamtym sezonie pytań. Teraz Murray wraca do formy i widać oznaki dobrej gry. Pokonał Warinkę i Djokovica. To nie był przypadek. Wprawdzie Djokovic nie grał najlepszego tenisa. Widać było, że jest zmęczony, wypalony i nie w formie (podobnie jak na Wimbledonie), no ale Murray tez musiał się sporo napocić, bo Djokovic podkręcił tempo. Nie mam pojęcia czemu Murray jest tak niedoceniany przez bukmacherów. Po wygranej nad Djokovicem na pewno jest bardziej pewny siebie i wyjdzie do walki w pełni zmotywowany. Ma bowiem okazję wygrać z numerem 2 światowego tenisa po uprzednim pokonaniu nr 3. Jeśli przejdzie do finału, drogę do wygranej ma prawie otwartą, bo tam czekać na niego będzie najprawdopodobniej Nicolas Kiefer. Handicap +5 gemów (bez remisu) to tak naprawdę handicap +4,5 gema i jest on wyższy od większości handicapów u innych bukmacherów, którzy dają +4 (remis - nie ma zakładu). Jedynym bukmacherem, który daje +4,5 jest fonbet i wystawił on kurs 1,76 i wraz jest to typ wart zagrania, bo +4,5 gemów to naprawdę duży handicap a po kursie 1,86 jest jeszcze bardziej atrakcyjny.

 

 

 

Kiefer (-2,5 gema) - Simon 1 1,91

 

Simon gra nieprzerwanie od dwóch tygodni. Wygrał w Indianapolis. Gra dobrze na hardzie, ale jego słabym punktem jest kiepski serwis, który czasem spada poniżej 40% z pierwszego podania. Nadrabia walecznym sercem i dobrym returnem, ale jest tylko człowiekiem. Widać już, że jest zmęczony. Popełnia sporo błędów, coraz częściej się denerwuje, widać zmęczenie w jego sposobie poruszania się, a, co najważniejsze, daje dużą ilość break pointów. Tak doświadczony zawodnik jak Kiefer będzie wiedział jak to wykorzystać. Niemiec ma już swoje lata, ale przeżywa drugą młodość. Ma świetny sezon, najlepiej gra na hardzie, a swego czasu był nr 4 w rankingu. Jest pewny siebie i jest aktualnie w dobrej formie, co udowodnił pokonując Youzhnego, Davydenkę i Blake'a (na amerykańskim hardzie!). Nakłada on duża presję i będzie frustrował Simona cały mecz, więc wątpię aby tu był jakikolwiek inny wynik niż 2-0 dla Kiefera. Nawet jeśli będzie 2-1, to i tak ten handicap ma duże szanse wejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...