Wawrinka Napisano 3 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Podziel się Napisano 3 Czerwiec 2008 Kurcze ty to masz dobrze duncan. Taki kurs, że nie będzie 3:0 to po prostu magia. Również się pod tym podpisuje. Jednak co do spotkania sercem za Monfilsem, głową za Ferrerem. Widzę że bardzo dużo osób stawia na Monfilsa. Ferrer owszem 2 5-setówki, ale w końcu mecze wygrane. I to z kim? Hewitt i Stepanek, którzy są bardzo dobrymi, doświadczonymi graczami. Niby ma przestoje, ale potrafi się zmobilizować. W obu spotkaniach przegrywał 2:1 mimo to potrafił sie podnieść i wygrać 3:2. Co do Francuza. Nie zaprzeczam bardzo lubię tego zawodnika dlatego nie stawiam na Ferrera. Może nie za sam tenis, ale za to że potrafi go uczynić bardzo atrakcyjnym, efektownym no i nawet jak przegrywa to w sumie mam uśmiech na twarzy bo zawsze coś wywinie (przykład nieudanego drop-shota z Ljubicicem i ten obrót wokół siebie:D). Zwinny, szybki, ale widać że kondycji na swoją grę nie posiada. Już w trakcie 3- seta gra stała się bardzo monotonne, gdyż każdy myślał o przebiciu na drugą stronę i modlił się, żeby przeciwnik popełnił błąd. A przecież Ferrer urodził sie z rakietą i chce jak najwięcej grać Czyżby kolejny 5-setowy pojedynek? Myślę że może nie być takiej szansy gdyż mecz będzie o wiele bardziej wyczerpujący dla Francuza i tylko ratuje go 3:0, a na pewno Ferrer nie da się tak łatwo ograć. Ja daje na 3:1, bo kursy ogólnie na spotkania niskie, handicapy nieciekawe, a tutaj bodajże jest koło 4 kurs, wydaje mi się to najprawdopodobniejszy wynik tego spotkania. Kolejny kupon to 1. set dla Monfilsa, gdyż od razu będzie chciał zaatakować będzie miał najwięcej sił i liczę że akurat w 1. secie Ferrer będzie miał przestój. Myślę że 1. 2 sety i początek drugiego kiedy Monfils będzie jeszcze w stanie biegać i robić te swoje sztuczki będzie bardzo ciekawy. Następnie raczej jednostronne widowisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
handicap Napisano 4 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Podziel się Napisano 4 Czerwiec 2008 Djokovis - Gulbis (+2,5 seta) 2 1,98 Ferrer (-6 gemów) - Monfils 1 1,92 Ferrer miał o wiele trudniejszych przeciwników: Hewitta i Stepanka. Nie dziwi fakt, że grał 5 setów z tymi zawodnikami. Hewitt to były nr 1 a Stepanek jest ostatnio w świetnej formie - pokonał nawet Federera. Za to Monfils miał łatwych przeciwników. Z Melzerem, który wraca po kontuzji, grał 5 setów. Spodziewałem się, że przegra z Ljubicicem, ale staruszkowi z Chorwacji zabrakło już sprawności. Ferrer męczył się ze Stepanekiem, ale myślę, że z Monfilsem będzie inaczej, bo to na pewno o wiele łatwiejszy przeciwnik niż Stepanek. Po dwóch ostrych bojach Ferrer na pewno zyskał sporo pewności siebie i myślę, że tu pokaże klasę i bez większych rozproszeń w skupieniu gładko pojedzie Monfilsa, który nie ma ani serca do walki ani umiejętności ani żadnej broni, którą mógłby zaskoczyć Ferrera. Kurs na 3-0 kusi, ale handicap -6 gemów jest bezpieczniejszy. Ferrer mógł trafić na kogoś z wielkiej trójki: Djoko, Nadala albo Feda, a tymczasem los był dla niego łaskawy i w ćwierćfinale ma dwa razy łatwiejszego przeciwnika niż w 1/8 finału a 10 razy łatwiejszego niż ten, którego mógłby mieć, gdyby trafił na któregoś z graczy top 3. Ferrer nie zmarnuje takiej okazji. Monfils ma za sobą publiczność, ale prędzej zadziała to na niego rozpraszająco niż motywująco. W końcu jest już ostatnim Francuzem w turnieju no i w dodatku nie najlepszym, a do tego gra z jednym z największych walczaków, który wygrał już niejeden przegrany mecz (jak np. z Almagro). Jedyne, co mnie niepokoi to fakt, że Ferrer tuz przed RG trochę przygasł, ale myślę, że skoro przeszedł Stepanka, to Monfilsa też przejdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
duncan Napisano 5 Czerwiec 2008 Autor Zgłoszenie Podziel się Napisano 5 Czerwiec 2008 Ferrer D. - Monfils G. (-2.5/+2.5) typ 2 - 1,54 Nadal R. - Djokovic N. (-2.5/+2.5) typ 2 - 1,60 Interwetten wystawiło na analogiczne zdarzenie kurs 1,45, Betway i Unibet po 1,60. Poprawnie, moim zdaniem, byłoby 1,30. Ale oczywiście to moja skromna opinia i mogę się mylić. Oczywiście granie przeciwko Nadalowi na mączce w Wielkim Szlemie to samobójstwo, bo wiadomo, co Rafa potrafi na tej nawierzchni. Ale właściwie dla każdego z nich będzie to pierwszy poważny pojedynek na tym turnieju. Co prawda Djoko grał z Mathieu, który w Paryżu pokazał się z bardzo dobrej strony, Nadal z niebezpiecznym na clay'u Almagro, ale nie oszukujmy się, wiadomym było, że obaj łatwo swoje pojedynki wygrają. Nie ulega też wątpliwości, że cały turniej wygra ktoś z trójki Novak, Roger, Rafael. I to nie jest nic odkrywczego, wiadomym to było jeszcze przed rozpoczęciem French Open. Ta trójka po prostu niesamowicie odjechała pozostałym. A kto z tej trójki? No właśnie. Dla mnie szanse w zasadzie są równe z bardzo nieznacznym wskazaniem, z wiadomych przyczyn, na Hiszpana. Ale raczej nie będzie to wyglądało tak, że Nadal pyknie Djoko do zera i to samo zrobi w finale z Rogerem. Poziom tej wielkiej trójki bardzo się wyrównał i w zasadzie każdy może wygrać z każdym. Dla Nadala na pewno mecz z Serbem nie będzie spacerkiem, będzie to na pewno świetne widowisko. Rafa nie jest aż na tyle mocny, by Novak nie urwał mu nawet seta. Tym bardziej, że to Wielki Szlem i by wygrać trzeba zwyciężyć w trzech partiach. W sumie całkiem przecież niedawno grali ze sobą w Hamburgu i było bardzo równo. Czemu teraz miałoby być inaczej? Do tego wielu tenisistów/tenisistek, w tym nasza Aga, wypowiadało się, że ten kort w Paryżu jest stosunkowo szybki jak na clay, że to właściwie jest beton lekko posypany mączką ceglaną. A do dodatkowo zwiększa szanse Djokovica. Kurs 1,60 ja biorę w zasadzie w ciemno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi