Roland Garros

[duncan]

ROLAND GARROS

 

 

Miejsce: Paryż, Francja

Uczestników w turnieju mężczyzn: 128

Uczestników w turnieju kobiet: 128

Nawierzchnia: Clay

Pula nagród w turnieju mężczyzn: €7,077,680

Pula nagród w turnieju kobiet: €6,985,680

Strona oficjalna: www.rolandgarros.com

Ubiegłoroczny finał singla mężczyzn: (2)R Nadal (ESP) d. (1)R Federer (SUI) 6:3 4:6 6:3 6:4

Ubiegłoroczny finał singla kobiet: (1)Justine Henin (BEL) d. (7)Ana Ivanovic (SRB) 6:1 6:2

Ubiegłoroczny finał debla mężczyzn: (6)Knowles/Nestor d. (9)Dlouhy/Vizner 2:6 6:3 6:4

Ubiegłoroczny finał debla kobiet: (17)Molik/Santangelo (AUS/ITA) d. (7)Srebotnik/Sugiyama (SLO/JPN) 7:6(5) 6:4

[Wawrinka]

Dzisiaj odbyło się losowanie drabinek w tegorocznym Roland Garros, dla wszystkich zainteresowanych link poniżej, już widać ze na samym początku czekają nas bardzo ciekawe mecze:

 

ATP: http://www.rolandgarros.com/en_FR/scores/draws/ms/index.html

WTA: http://www.rolandgarros.com/en_FR/scores/draws/ws/index.html

[duncan]

Są już rozlosowane drabinki, a więc tak tytułem wstępu...

 

W mężczyzn pierwsza ćwiartka to oczywiście nazwisko Federera. Rogera już w trzeciej rundzie może czekać dość ciężka przeprawa z SuperMario, o ile ten w pierwszej rundzie poradzi sobie z niebezpiecznym bardzo w tym sezonie Seppim. Czy Ancic jest w stanie podskoczyć Federerowi? Raczej nie. Nie uda się też pewnie to nikomu w czwartej rundzie, a będzie to prawdopodobnie zwycięzca najciekawszego chyba pojedynku z pierwszej rundy czyli Soderling - Monaco. Dół tej ćwiartki raczej wielkich wyników tutaj nie osiągnie. Gasquet kompletnie bez formy, podobnie jak Gonzalez. Andreev i Wawrinka też cudów raczej nie zwojują, choc ćwierćfinał Federer - Andreev wydaje się wielce prawdopodobny. Ćwiartka druga to u góry Mikołaj Davydenko, który już w drugiej rundzie może się spotkać z rodakiem Maratem Safinem i w zasadzie już sie nie mogę doczekać tego pojedynku. Marat jest zawsze groźny i zawsze niebezpieczny, mimo, że clay to zdecydowanie nie jego bajka. Ciężko stwierdzić z kim ewentualnie Mikołaj lub Marat zagrają w czwartej rundzie, bo tam sytuacja zdaje się być bardzo wyrównana. Wykluczyłbym raczej Tsongę, w grę wchodzi pewnie ktoś z dwójki Monfils, Ferrero. Łatwą przeprawę do rundy czwartej ma David Ferrer. Darcis, Santoro, Hewitt, Fish czy Calleri raczej nie będą trudnymi przeciwnikami. Choć niewiadomą jest forma "Kangura", który na jakiś czas znów nam zniknął z kortów. W tej czwartej rundzie pewnie Ferrer zagra z kimś z dwójki Robredo, Stepanek, bo inni gracze z tej części drabinki zdecydowanie odstają od tych zawodników. Najsłabsza jest zdecydowanie ćwiartka trzecia. U góry Blake, potem Baghdatis i Berdych. I wielka szansa chyba dla Cypryjczyka na 1/4 finału. A tam bezsprzecznie znajdzie się Djokovic, który nie ma w swojej części drabinki godnego siebie przeciwnika. Moya, Canas, Mathieu na pewno nie są w stanie zrobić Serbowi żadnej krzywdy. A i przeciwnik w 1/4 finału, którym podejrzewam, że będzie Bagieta, też na pewno Novakowi nie podskoczy. W ćwiartce ostatniej jest oczywiście Rafael Nadal i też losowanie miał bardzo łatwe. Pierwsza poważniejsza przeszkoda to dopiero czwarta runda i pojedynek prawdopodobnie z Chelą lub Jużnym. Interesująco za to może być w ćwierćfinale, gdzie czekał będzie Nalbandian, któremu tylko w zasadzie Almagro może podskoczyć, ale i tak w sumie nie za mocno. Kto faworytem całego RG? Odkrywczym tu nie będę, ktoś z trójki Federer, Djoko, Nadal. I uwaga też na Nalbandiana.

 

Dużo ciekawiej, moim zdaniem, sytuacja wygląda u kobiet. Nie gra Henin, więc zdecydowanej faworytki nie ma. Ale o tym może później, bo mam tu pewną dość hardcorową propozycję... W pierwszej ćwiartce Szarapowa i w zasadzie przez pierwsze trzy rundy Rosjanka wysilać się nie będzie musiała. A w czwartej myślę, że będzie na nią czekała Dinara Safina i to będzie koniec przygody Maryśki z Paryżem w tym roku. Dół tej ćwiartki jest zdecydowanie zdominowany przez Rosjanki. Zvonarevej szyki może pomieszać tylko Bammer, a Dementieva jest murowaną faworytką w pierwszych trzech meczach. W drugim trafia Elena na zwyciężczynie pojedynku De Los Rios - Domachowska. Czyli u Marty max to dwa mecze na tegorocznym RG. Jeśli miałbym stawiać, to uważam, że w ćwierćfinale zagra Dementieva z Safiną. Ćwiartka druga jest słabiutka. Jedyną, która może tam namieszać coś więcej jest Kuznetsova. Petrova, Chakvetadze bez formy, Azarenka i Szavay jeszcze za młode. Radze zwrócić uwagę na Schiavone i Medine Garrigues. Patrząc na drabinkę, szczególnie dla tej drugiej ćwierćfinał jest bardzo możliwy. Góra ćwiartki trzeciej to Venus Williams (nawierzchnia nie dla niej), Mauresmo (totalna porażka w tym sezonie) i Bartoli (zalecana rygorystyczna dieta). I któraś z nich w tej czwartej rundzie zagra, chyba że szyki pokrzyżuje im zawsze groźna na mączce Pennetta. Dół tej ćwiartki to nasza nadzieja, czyli Agnieszka Radwańska. Pierwsze dwa spotkania powinny pójść gładko, w trzecim czekać może bardzo zdolna i dobrze ostatnio grająca Alize Cornet i tu już może być różnie. Dół tej ćwiartki to Jankovic i Cibulkova. Uwaga na młodą Dominikę! Jeśli nie spali się psychicznie, to może sporo namieszać. Widać w niej spory potencjał, a biega ja prawie jak Nadal (i tu "prawie" nie robi wielkiej różnicy ). Realnie jednak patrząc Jankovic po losowaniu jest już jedną nogą w półfinale. I ćwiartka ostatnia z Sereną i Ivanovic. Ta pierwsza pierwszy poważny sprawdzian będzie pewnie miała dopiero w czwartej rundzie z Patty Schnyder, jeśli ta czegoś nie wywinie do tego czasu. Niby nie ma z kim wywinąć, ale z nią to nigdy nic nie wiadomo. No i oczywiście jeśli przez pierwsze trzy mecze Serena nie nabawi się jakiegoś urazu, a to też wielce prawdopodobne. Niby też kompletnie brak równorzędnej przeciwniczki dla Ivanovic przez pierwsze trzy mecze. Ale Ana formą coś ostatnio nie błyszczy. Z dołu tej czwartej ćwiartki nie powinna mieć za to większych problemów w wygraniu pierwszych trzech spotkań wracająca do dobrej gry Alona Bondarenko. Kto więc w ćwierćfinale z tej części drabinki? Myślę, że Serena i Alona, choć tu w zasadzie może dziać się bardzo dużo i bardzo rożnie. Kto wygra żeński RG? No właśnie....

 

French Open zwycięstwo w turnieju pań - Dinara Safina - kurs 30,00

 

Jakiś czas temu, jeszcze nie na tym forum ( ) pisałem, że jeśli Dinara jest w formie, to nie ma na nią mocnych i sama Henin może drżeć. Bo Rosjanka talent ma niesamowity, ma wielkie umiejętności, których przez dłuższy czas w pełni nie wykorzystywała. Zawsze czegoś brakowało, zawsze były to tylko przebłyski w postaci genialnego jednego seta, jednego meczu i nigdy nic więcej. I zawsze było z Diną tak, że nie wiadomo było, czego się po niej można spodziewać. Była nierówna, słaba psychicznie, chimeryczna. Długi czas myślałem, że będzie kiedyś numerem jeden czy dwa (za Henin) w światowym tenisie. I w końcu zwątpiłem... Aż przyszedł turniej w Berlinie...A co robiła tam Dinara to był prawdziwy tenisowy majstersztyk. I już zostawiam to, że ograła Henin, że ograła Williams, że wygrała w finale z Dementievą (też bardzo poważna faworytka do końcowego triumfu, ale kurs już tylko 25,00 ). Chodzi bardziej o styl, w jakim to Safina wszystko robiła. Styl był wręcz porażający, tenis wręcz kosmiczny. Jeśli Dinara tej formy nie zgubiła, to z całą odpowiedzialnością mówię, że jest ona w stanie wygrać tegoroczne French Open. Oczywiście nie jest to typ do grania za tysiące złotych, ale postawić drobne nie zaszkodzi, bo przebitka x30 na pewno jest zachęcająca. I jeszcze tak krótko o jej rywalkach, na zasadzie wykluczania kolejnych czy też przypisywania im szans. Sharapova - mączka to nie jej bajka, nie lubi tej nawierzchni, źle jej się na niej gra, nie wygra w Paryżu. Serena - niby zawsze groźna, ale to też zawodniczka zdecydowanie na hard, poza tym duże ryzyko kontuzji. Ivanovic - jakoś mnie nie przekonuje w tym sezonie, także zawodniczka na szybkie korty. Jankovic - tak, ta zdecydowanie może pokrzyżować moje plany, będzie Serbka groźna, ale jest do ogrania, bo to nie jest już ta Jelena z poprzedniego sezonu. Venus - nie, zdecydowanie nie ta nawierzchnia. Kuznetsova - po tej to nigdy nie wiadomo, czego się spodziewać, ale raczej nie da rady. Dementieva - druga faworytka po Safinie dla mnie, prawdopodobnie zagrają z sobą już w ćwierćfinale i wtedy wiele się wyjaśni. Mauresmo - a gdzie tam z taką formą. Zvonareva - już nie płacze na korcie, ale gra zbyt nierówno na triumf w Wielkim Szlemie. A więc? Vamoooooos Dinara!!!

 

Teraz dopiero zauważyłem, że tylko Bet-at-home wystawił tak smakowity kursik na zwycięstwo Safiny, bo dla przykładu w Betsson widzę tylko 18,00

[handicap]

Duncan a ja ciekaw jestem co Tsonga pokaże. No bo to, że clay to nie jego nawierzchnia, jest pewne, ale jest druga strona medalu: Tsonga to gracz taki gracz, który gra swoje jak jest odpowiednio zmotywowany, bo bez tego to jest z niego leń i to porządny. Żeby grac prawie same wielkie szlemy i nie ruszyć prawie nic poza tym to szczyt lenistwa No ciekaw jestem jak tam jego serwis i forehand będą działały na clayu kiedy misiek podkręci tempo na 100%. Ciekaw jestem ile z tego, co ogólnie umie, potrafi wykorzystać na clayu. I jeśli kursy na niego będą dobre, to będę próbował na niego stawiać, bo motywacja to jest kluczowy aspekt w jego przypadku. Ciekaw jestem tylko ile na ile sama motywacja wystarczy

 

[ Komentarz dodany przez: Mosquito: 2008-05-24, 17:06 ]

NIC nie pokaże

[Mosquito]

Z ciekawszych meczy jutro...

 

Dancevic-Lopez Jean 1.60

Hiszpan zagra dzięki wygranym kwalom. Tam m.in walnął Dabula i Alvesa. Martwi mnie troszkę to, że wszystkie 3 mecze po 3 setach i widać nie równą grę (w dwóch meczach mieliśmy sety do zera). Dlaczego więc na mało znanego kolesia? Bo to ziemniak vs twardziel a takie zestawienia lubię najbardziej. Frank nie dość, że mało grał w tym roku to jeszcze teraz cegła co zupełnie mu nie leży. Można próbować

 

Gonzalez Maximo-Karanusic 1.94

A tu powiem szczerze nie wiem dlaczego tak bo z takiego kursu wynikałoby, że to Roko jest tutaj nieznacznie typowany przez fachowców jako faworyt. Dla mnie trochę zaskakujące... Maximo przed blisko 2 tygodniami zaliczył świetny występ w challerze w San Remo gdzie przegrał finał z Junqueirą. Roko potrafi właściwie zagrać na każdej nawierzchni poza trawą i w tym właśnie upatruję przewagę Gonzaleza, który na cegle można powiedzieć....'specjalizuje się'. Roko w maju coś próbował ugrać na ziemi i z grajkami 2. i 3. setki było nieźle ale już z Krzysiem Rochusem (to nie jest jakiś fachura od ziemi) kiepściutko. No i taki drobny szczegół. W 2006 w Poznaniu na cegle lepszy Maximo.

[duncan]

Chela J.I. - Isner J. typ 1 - 1,20

 

Chela chyba powoli wraca do gry. Mączka to zdecydowanie jego ulubiona nawierzchnia. Isner to drewno posiadające w zasadzie tylko serwis. Na clay to trochę za mało.

 

Bondarenko A. - Cetkovska P. typ 1 - 1,20

 

Podobna sytuacja jak powyżej. Alona po beznadziejnym początku sezonu zaczęła wygrywać. Rywalka talent ma, ale to jednak nie ta klasa.

 

Amanmuradova A. - Wickmayer Y. typ 1 - 1,80

 

Nie wiem skąd pomysł bukmacherów, żeby w tym spotkaniu wystawiać równe szanse. Dlatego, że Belgijka ograła siostry Bondarenko? No przecież te były wtedy w wyraźnym dołku i ogrywał je każdy. Zresztą pisałem o tej zawodniczce przy okazji jej meczu z Hantuchova, gdzie też kursy były wystawione z kosmosu. Nigdy nie wierze tenisistkom, które nagle złapią formę, ale potrafią ją utrzymać nie dłużej niż tydzień, góra dwa. Tak właśnie jest w przypadku Wickmayer. Pogrywała jeszcze po tych swoich sukcesach w turniejach mniejszej rangi, niby wyniki niezłe, ale porażka też z zawodniczką z siódmej setki rankingu. A Amanmuradova cały sezon ma niezły, gra cały czas w poważnych turniejach. Ograła między innymi Szavay, Rodionova, Kraijcek, Rezai, Savchuk, Petrovą. Zresztą Belgijka spali się psychicznie, bo jeszcze młoda jest i niedoświadczona.

[Mosquito]

[Dancevic-Lopez Jean 1.60

Gonzalez Maximo-Karanusic 1.94

 

Bolelli-Baghdatis 1.50

Cypr i cegła to marne połączenie. Włoch zaprawiony w bojach na mączce, że tylko kontrolnie przypomnę finał w Monachium. Cypr groźny jest tlko wtedy kiedy siedzi mu serwis. Bez tego to marny grajek a jak dołożymy, że na cegle ten serwis nie da mu takiej przewagi jaką dałby na hardzie więc wszystko jasne. Przynajmniej dla mnie.....

[Mazur]

Ja w tym dziale? armagedon

 

J. Bjorkman - H. T. Lee 1,35

 

Spotkanie starucha(Biorkmana) z młodszym o 4 lata Lee.Koreańczykowi nie można odmówić jednego,walki i tym powinien wygrać ze starym już Szwedem.Biork dobry jest tylko w deblu w singlu już tak dobrze nie jest,nawierzchnia na korzyć Lee.Ostani mecz obu panow na cegle w zeszlym roku zakonczyl sie latwa wygrana Koreanca 7-6, 6-1.Mecz może być długi,ale to też będzie na korzyść Lee bo dziadek z seta na set będzie coraz bardziej zmęczony.

 

 

A. Montanes - K. Vliegen 1,30

 

Nie wierze,żeby Vliegen który ostatnio kreczował z powodu pleców ograł sprawnego,kompletnego gracza jakim jest ostatnio Montanes.W Hamburgu zagral bardzo ladnie,pokonal Tipsara czy Acasuso,w 1\4 polegl nie z byle kim bo z Djoko.Pozniej w Casablance przegral z Tsongą po zaciętym pojedynku.Kristof kreczowal w I rundzie w Hamburgu wlasnie z Acasuso(w pierwszym secie,przegrywal 5:2).

[Mosquito]

Bolelli-Baghdatis 1.50

 

Junqueira-Mannarino 1.40

Zdecydowanie na Argentyńczyka. Pięknie przeszedł kwale (m.in Horna out w 2 setach). Forma w ostatnim czasie dopisuje (wygrany challer w San Remo). Nie miałem jeszcze okazji zobaczyć w akcji obu panów ale jak dotąd zdecydowanie częściej słyszałem o Diego niż reprezentancie gospodarzy.

[duncan]

Chela J.I. - Isner J. typ 1 - 1,20

Bondarenko A. - Cetkovska P. typ 1 - 1,20

Amanmuradova A. - Wickmayer Y. typ 1 - 1,80

 

 

 

Pierwsze rundy, więc coś ciekawego trudno znaleźć. Kilka więc meczyków gdzieś na podbicie ako.

 

Benneteau J. - Spadea V. typ 1 - 1,20

 

Po pierwsze Vincent już swoje lata ma, po drugie jest w bardzo słabej formie, po trzecie mączka to zdecydowanie nie jego bajka. Francuz z kolei bardzo ładnie zaprezentował się w Casablance. Myślę, że forma nagle nie uciekła.

 

Dementieva E. - Dushevina V. typ 1 - 1,15

 

Dementieva dla mnie jest jedną z trzech głównych faworytek do wygrania całego RG. W pierwszej rundzie odpaść jej nie wypada. Tym bardziej, że forma jest, a przeciwniczka jakaś super mocna nie jest.

 

Pironkova T. - Chan Y.-J. typ 1 - 1,45

 

Nigdy nie gram na Azjatów/Azjatki, kiedy mecz odbywa się na mączce. Po prostu dla mnie ich styl gry i korty wolne to mieszanka, której pogodzić się nie da. Oczywiście nieraz błysną oni w jakimś turnieju na mączce, ale nigdy nie jest tak, że specjalizują się w grze na tej nawierzchni. Wszystkich ich charakteryzuje to, że biją płasko, agresywnie, dążą do maksymalnego skracania czasu wymiany. Czyli właściwie tak, jak na clay'u grać nie należy. Jedyne co im pomaga na cegle to duża ruchliwość i szybkość. Ale "balonikowanie" skróty, zmiany tempa gry - tego brakuje. Nigdy tej Tajki w akcji nie widziałem, ale bez wahania wrzucam jednego worka z pozostałymi Azjatami. I raczej się tu nie mylę. Patrząc na wyniki to też zasadniczo nic specjalnego w tym sezonie. Jeden udany turniej w Strasburgu o niczym nie mówi, bo z imprezy rozgrywanej tuż przed Wielkim Szlemem nigdy jakichś wiążących wniosków nie należy wyciągać. O Pironkovej pisałem przy okazji jej niedawnego meczu z Radwańską. Złapała Bułgarka formę i są dobre wyniki. Pokonana Ivanovic, Azarenka, bardzo wyrównany pojedynek z Chakvetadze. W sumie mecz z Radwańska przegrała na własne życzenie, bo naprawdę dużo jej nie brakowało, aby ograć Polkę. Nie zadziała też tu prawdopodobnie zasada poprzedniego dobrego turnieju, bo obie zaszły daleko i musiałby działać w dwie strony. Bułgarka jest bardziej doświadczona, bardziej ograna. Niepokoi trochę fakt, że grały w tym roku ze sobą na clay'u całkiem niedawno w Berlinie i wygrała Tajka. Tyle że forma Pironkovej przyszła trochę później i liczę na to, że do dziś jej nie zgubiła. A jeśli zagra tak jak z Agą w Istambule to jestem spokojny o wynik.

 

Medina Garrigues A. - Martinez Sachnez M.J. typ 1 - 1,15

Medina to klasa wyżej od swojej rodaczki, która przeszła co prawda kwalifikacje, ale już tam były pewne trudności. Poza tym ta wyżej sklasyfikowana z Hiszpanek bardzo ładnie zaprezentowała się w Strasburgu. Na RG drabinkę ma łatwą, co pewnie też ją dodatkowo zmotywuje do gry.

 

Schiavone F. - Craybas J. typ 1 - 1,15

 

Craybas i mączka to zdecydowanie do siebie nie pasuje. Schiavone też oczywiście woli hard, ale to jedna z tych zawodniczek w miarę uniwersalnych, potrafiących zagrać na każdym typie kortu. Poza tym Włoszka wspaniale biega, a to na clay'u niezmiernie istotne.

 

Bammer S. - Wozniak A. typ 1 - 1,15

 

Bammer na mączce czuje się nieźle. Wozniak to zdecydowanie zawodniczka na hard. W poruszaniu się na cegle przeszkadza dalej nadmiar kilogramów.

[DreamT]

Mam pytanko do expertów tenisa o mecz Soderling - Monaco.

Czy Soderling jest tak mocny, czy Monaco ma kontuzję, albo jakiś kryzys formy.

Zagrałem sobie dzisiaj ten meczyk i według statystyk - szczególnie na clayu zdecydowana przewaga powinna być po stronie Argentyńczyka. Buki jednak wyżej oceniły szanse Szweda, na którego kursy wynosiły około 1,8, przy stawkach na Monaco powyżej 2.

Wynik meczu mnie zaskoczył, gdyż Soda zmiótł z kortu Juana 6-2, 6-3, 6-1

I jeszcze pytanie, jak podchodzić do kolejnej rozgrywki Soderlinga (z Capdeville). Przeciwnik nie wygląda na mocnego i awansował po pokonaniu w 3 setach przeciętnego Zvereva, ale powraca pytanie dlaczego tak szybko dzisiaj wygrał?

 

Nauczcie mnie czegoś o tenisie :mrgreen:

[PołamanaKoza]

Mam pytanko do expertów tenisa o mecz Soderling - Monaco.

Czy Soderling jest tak mocny, czy Monaco ma kontuzję, albo jakiś kryzys formy.

Zagrałem sobie dzisiaj ten meczyk i według statystyk - szczególnie na clayu zdecydowana przewaga powinna być po stronie Argentyńczyka. Buki jednak wyżej oceniły szanse Szweda, na którego kursy wynosiły około 1,8, przy stawkach na Monaco powyżej 2.

Wynik meczu mnie zaskoczył, gdyż Soda zmiótł z kortu Juana 6-2, 6-3, 6-1

I jeszcze pytanie, jak podchodzić do kolejnej rozgrywki Soderlinga (z Capdeville). Przeciwnik nie wygląda na mocnego i awansował po pokonaniu w 3 setach przeciętnego Zvereva, ale powraca pytanie dlaczego tak szybko dzisiaj wygrał?

 

Nauczcie mnie czegoś o tenisie :mrgreen:

 

ja sie wypowiem choć ekspertem jak Duncan,Handicap czy Mosquito nie jestem

 

Soderling jest w niezłym gazie, bardzo ładnie pogrywał na DMŚ [które wygrał ze Szwecją], poczytaj sobie też wcześniejsze analizy Duncana w których ładnie masz opisany styl Szweda, co do Monaco trochę pogubił się z forma w tym roku, większość turniejów kończył na 2-3 rundzie, a kursy dlatego były tak wystawione dlatego że Monaco jest na 16 miejscu

 

ja bym tak to podsumował: Wysoka forma Szweda i słaba forma Monaco

[handicap]

ja bym tak to podsumował: Wysoka forma Szweda i słaba forma Monaco

Otóż to. Soderling powoli się rozkręcał na clayu i sie rozkręcił. W drużynowych mistrzostwach świata w Dusseldorfie wygrał wszystkie swoje mecze zarówno w singlu jak i w deblu. Serwis siedzi, pewny siebie, na gazie. Monaco za to męczy się od dawna. Z Eschauerem ledwo wygrał, Lee go łamał jak chciał, z Seppim gładkie 0-2. Monaco się pogubił i jeśli odzyska formę to za dwa trzy miesiące najbidniej (miesiąc odpoczynku, wakacji itp. i dwa miesiące porządnej pracy od podstaw). Typ na Soderling był bardzo dobry, ale niestety nie przyjrzałem się wcześniej temu meczowi, bo skupiłem się na meczu Ancic - Seppi. A z Capdevillem Soda powinien pojechać 3-0, bo Capdeville to bolek.

[DreamT]

aha, czyli potwierdziło się, że kompletnie się nie znam

dziękuję za uwagę

[Mazur]

Bolelli S. - Del Potro J.M. 1,40

 

Włoch ostatnio zrobił postępy,jest w formie,co do tego nie ma wątpliwości.Na cegle pokonywał takie nazwiska jak: Kiefer,Lopez czy Simon.Teraz,na RG ograł Bagite,który co prawda prezentuje się słabo w tym sezonie ale to zawsze Bagieta i jakiś poziom prezentuje.Po drugiej stronie siatki Del Porto,w tym sezonie krucho,ostatnio kreczowal(w Rzymie).Dla mnie faworyt tu jest jeden,Bolelli wyraźnie w formie i powinien sobie poradzić,który ostatnio przegrywa z Younes El Aynaoui i kreczuje z Murrayem.

[duncan]

Benneteau J. - Spadea V. typ 1 - 1,20

Dementieva E. - Dushevina V. typ 1 - 1,15

Pironkova T. - Chan Y.-J. typ 1 - 1,45

Medina Garrigues A. - Martinez Sachnez M.J. typ 1 - 1,15

Schiavone F. - Craybas J. typ 1 - 1,15

Bammer S. - Wozniak A. typ 1 - 1,15

 

Znów nic ciekawego nie mogę wyłapać, więc krótko, o kilku meczach po niskich kursach

 

Mauresmo A. - Suarez Navarro C. typ 1 - 1,20

 

MoMo w optymalnej formie nie jest na pewno, no ale na tyle słaba też nie jest, aby przegrać z zawodniczką z drugiej setki rankingu i to przed swoją publicznością.

 

Robredo T. - Gicquel M. typ 1 - 1,25

 

Robredo bo bardzo kiepskim początku sezonu zdecydowanie się pozbierał i na mączce prezentuje całkiem niezła formę. Na tyle dobrą, że z Gicquelem, który w zasadzie nikogo znaczącego w tym sezonie nie pokonał (nie licząc Wawrinki na AO) bez problemu powinien sobie poradzić.

 

Pennetta F. - Pavlyuchenkova A. typ 1 - 1,40

 

Dla mnie tutaj sytuacja jest oczywista, zawodniczki po prostu dzieli różnica klas i tyle. No bo Pennetta to, nie oszukujmy się, solidna marka jeśli chodzi o korty ziemne, a w zasadzie na hardzie też Flavia umie ładnie pograć. Zresztą wystarczy wymienić kogo w tym sezonie Włoszka ograła i wiele stanie się jasne. A więc wyliczając od początku sezonu bardziej znaczące nazwiska widzimy: Radwańską, Mirze (na hardzie bardzo groźna, a na takiej nawierzchni właśnie grały), Cibulkovą (świetny sezon), Cornet (podobnie), do tego jeszcze dołóżmy Parmentier i przegrany, choć wyrównany pojedynek z Sereną Williams. No a gdzie Pavlyuchenkovej do klasy wyżej wymienionych zawodniczek Pewnie, że wyniki jakieś tam Rosjanka ma, ale w turniejach mniejszej rangi i z tenisistkami znacznie słabszymi. Za młoda jeszcze jest i zbyt mało doświadczona, aby w Wielkim Szlemie pokonać taką "wyjadaczkę" jak Pennetta.

Youzhny M. - Gonzalez M. typ 1 - 1,15

 

No może i Jużny formą nie grzeszy, może clay to nie jego bajka, no ale kim jest niby Marximo Gonzalez aby mógł pogonić Rosjanina?

 

Stepanek R. - Vanek J. typ 1 - 1,15

 

Skoro Radziu ostatnio pyknął samego Rogera na mączce, to chyba coś tam gra. Vanek to nie ta liga.

 

Schiavone F. - Mamic S. typ 1 - 1,20

 

Konsekwentnie na Włoszkę, która ma żelazną kondycję i zmęczyć ją to prawie rzecz niemożliwa. To, że Mamic odprawiła w pierwszej rundzie Krajicek o niczym nie świadczy, bo Holenderka gra wybitnie słabo w tym sezonie (jak dobrze pamiętam to meczu nie wygrała jeszcze ).

 

Soderling R. - Capdeville P. typ 1 - 1,15

 

Soda już niejednokrotnie pokazał, że mączka straszna mu nie jest. Skoro w pierwszej rundzie pokonał niezwykle groźnego na cegle Monaco, i to pokonał do zera oddając zaledwie sześc gemów, to z rzemieślnikiem Capdevillem też sobie poradzi.

[Mosquito]

Junqueira-Mannarino 1.40

 

Bolelli-Llodra 1.45

Miałem możliwość obejrzeć obu w akcji na tegorocznym RG. Włoch nadal się rozwija. Nie dość, że świetnie radzi sobie na cegle to i na twardych powoli próbuje coś wskórać. Obaj gracze to zupełne przeciwieństwo. Włoch spec od ziemnych kortów a Francuz od szybszych nawierzchni. Włoch raczej defensywny gracz a Francuz non stop ofensywa w postaci zbiegania do siatki i akcje wolejowe. Obaj natomiast solidnie serwują. Francuz toczył cięęęężki bój z Berdychem w 5 setach z czego dwukrotnie wychodził z opresji w postaci 15:40 przy swoich serwisie. Włoch się nie zmęczył bo zagrał 3 szybkie sety i do tego dzięki opadom dłużej odpoczywał. Wchodzi bez problemów

[Wawrinka]

RG już powoli wkracza w decydującą fazę, o poprzednich meczach nie będę się wypowiadał, ale moim zdaniem w niektórych przypadkach ATP powinna się przyjrzeć, dokładnie przeanalizować jak to zrobiła z meczami w ubiegłych latach.

Tursunov- Chardy 1,55

 

Rosjanin może do wielkich wirtuozów na clayu nie należy , ale są oznaki dobrej gry. W poprzedniej rundzie wyeliminował dobrego na clayu Puyola. Dobry serwis, niezły forehand, jak na rosyjskiego gracza jest całkiem spokojny. Po drugiej strony challengerowy grajek, o którym nie będę się rozpisywał bo to co zrobił w poprzedniej rundzie nikt chyba na świecie (no może oprócz niego i kogoś tam jeszcze znajomego- nie wnikam w to) nie przypuszczał iż dojdzie przy takiej drabince do tej fazy turnieju. Fakt wychodziło mu wszystko, druga sprawa że nie miał przeciwnika po drugiej stronie, po dniu konia przeważnie dla takich zawodników przychodzi słabszy dzień. Myślę że Tursunov nie powinien mieć problemów z pokonaniem go, naprawdę rzadko będzie dochodzić do sytuacji gdzie breakpointa będzie miał Francuz. Na pewno publicznośc będzie za ni, ale ile Ci Francuzi mogą grać, w końcu w sumie nie mają takiego naprawdę klasowego zawodnika. Można chyba pomyśleć o jakimś handi, który nie powinien być duży a kurs dosyć spory.

 

Youzhny- Verdasco 1,80

 

Czarodziej już niestety nie imponuje formą. Cieszę się że przeszedł chociaż gładko te dwie rundy, przeciwnicy żadni, ale z taką formą naprawdę bałem się o jego dalszy udział w turnieju. Panowie spotkali się już podczas ostatniego turnieju Masters Series w Hamburgu, w 1. rundzie wówczas wygrał Włoch dosyć łatwo 6:3 6:2 i myślę że tutaj powinna być powtórka, czyli wygrana Fernando. Mika już zaczął się gdzieś gubić po AO, kiedy przegrał w ćwierćfinale z Tsongą. Wiem on się mobilizuje na Wielkie Szlemy, ale zawsze widać było jakąś oznakę dobrej gry przedtem. Niestety teraz jego gra jest tragiczna. Wydaje mi się że serwis zwolnił, dużo niestety musi zaczynać z 2. serwisu, ogromna ilość błędów, po prostu nic się nie klei. Verdasco jest to typowy gracz na ziemie, stary wyjadacz na kortach ceglastych i będzie ciekawy pojedynek. Tylko najgorsze jest to że nie widzę atutów po stronie Rosjanina. Gra katastrofa, wynik też bardzo nieciekawie.

 

Davydenko- Ljubicic 1,20

 

Widać że Nikolay umie sobie radzić z dobrym serwisem, co musiał udowodnić dzisiaj w spotkaniu z Safinem. Rosjanin naprawdę zaczął grać wkońcu dobry tenis. Wyeliminował ogromną ilość błędów, które popełniaał całkiem niedawno. No można by się przyczepić do jego serwisu, ale nie jest wcale taki najgorszy. Próbuje biegać po korcie, piłki przebite na jego stronę są jak bite o mur i wracają bez problemu na drugą stronę czekając na błąd przeciwnika. Ljuba jak przystało na tak wysokiego gracza, dysponuje bardzo silnym serwisem, dobry forehand, ale popełnia dużą ilość błędów. Myślę że będziemy oglądali tie-breaki, ale górą powinien być Rosjanin, już nie mówcie że ustawi mecz, bo ostatnimi czasy robi wszystko aby zmienić swój wizerunek i wychodzi mu to naprawdę bardzo dobrze.

 

Radwańska- Cornet 1,85

 

Nadzieja polskiego tenisa kontra nadzieja tenisa francuskiego. Pojedynek zapowiada się na bardzo zacięty. Obie grają w tym sezonie bardzo dobrze, jednak uważam i wierzę że góra będzie nasza Isia. Alize tylko trochę kiepsko wyszła w Berlinie, ale tam spotkała się już w 1. rundzie z Schiavone, która jest bardzo solidną zawodniczką na cegle. Za moim typem przemawiają 2 fakty. Cornet ma nieznacznie silniejszy serwis niż Aga i to na pewno będzie dobre w tym spotkaniu, gdyż wiadomo że Aga serwisem nie grzeszy. Alize lubi ryzykować przez co popełnia bardzo dużo błędów, a to zdecydowanie najgorsze co może być przeciwko Radwańskiej, gdyż ta jest nadzwyczaj regularna i przeważnie czeka aż rywalka popełni błąd. Pewnie będą 3. sety, ale mam nadzieję że nasza tenisistka wytrzyma spotkanie kondycyjnie. No nie ukrywajmy, że musimy się liczyć z tym że to może być ostatnie wygrane spotkanie Agi, bo w następnej rundzie będzie czekać zwyciężczyni pojedynku Cibulkova- Jankovic i jeśli Serbka wygra to spotkanie (celowo nie pisze że spotka się Jankovic bo w tym turnieju już mnie chyba nic nie zdziwi) to raczej Aga nie będzie grała dalej, gdyż totalnie nie pasuje pod grę Jeleny. No cóż bądźmy dobrej myśli no i na pewno o wiele lepiej się będzie kibicować, a przy tym będzi emożna zarobić;p

 

Szavay- Kvitova 1,30

 

20- letnia Węgierka kontra 18- letnia Czeszka. Szavay jest zdecydowanie bardziej doświadczoną tenisistką na międzynarodowych kortach i zdecydowanie jest to jej atutem. Powoli wraca do formy. Kvitova powoli wchodzi w wielki tenis i myślę że 3. runda tutaj to jest już dla niej naprawdę niezłe osiągnięcie. Szavay przegrywała tylko w tym roku na clayu z zawodniczkami z czołowej 10, oprócz przegranej z Errani, której przyczyną mógł być Roland Garros. Wie że ma szanse tutaj powalczyc czuje się na siłach i nie powinna jej sprawić problemu jutrzejsza przeciwniczka. Kurs nie jest za wysoki ale do jakiegoś AKO się przyda.

 

Domachowska M./Rosolska A. - Ji C.M./Sun S.N. 1,90

 

Taki kurs biorę z pocałowaniem w rękę. Po pierwsze standard, czyli przeciwko naszym zawodniczką, po drugie debel dobierany przeciwko stałemu. Może Chinki nie są jakimś mocno zaawansowanym, czołowym deblem WTA, jednak są ograne, wiedzą dokładniej na co, którą stać, rozumieją sie bez słów. Z kolei u naszych zawodniczek nie będzie już tak wszystko dobrze funkcjonować. Bardziej każda będzie się opierała na swojej indywidualności i dlatego myślę że nie wyjdą zwycięsko z tej potyczki i zakończą swój udział w deblu WTA już jutro.

 

Srebotnik K./Sugiyama A. - Craybas J./Wozniacki C. 1,25

 

Ubiegłoroczne finalistki turnieju deblowego kontra kolejna łapanka. Myślę że tutaj nie ma co dyskutować. Rozstawione z numerem 2 nie powinny mieć problemów z amerykańko- duńska para. Wozniacki bardzo trudny mecz z Jankovic, Srebotnik z Williams mimo zmęczenia oby tenisistek, myślę że Katrina bardziej będzie odczuwała bo uważam że ma szanse powalczyć o zwycięstwo, nie powinno to przeszkodzić w awansie do kolejnej rundy.

 

Bondarenko A./Bondarenko K. - Cibulkova D./Hrdinova E. 1,25

 

Siostry popłynęły już w 1. rundzie turnieju singlowego więc pozostają zapewne w nadzieji że uda im się coś osiągnąć chociaz w deblu. Jak to siostry na pewno zgrane, udawadniały wielokrotnie że nie przypadkowo grają razem i że zestawienie jest korzystne dla obu. Po drugiej stronie kolejna łapanka i to w dodatku zawodniczki mało znaczące. Hrdunovą raczej kojarzę z występów deblowych, ale Cibulkovą tylko i wyłącznie singiel. Kolejny kurs do AKO.

 

Aspelin S./Knowle J. - Brunstrom J./Soderling R. 1,253

 

Jedna z najbardziej rozpoznawalnych par męskiego debla kontra debel z łapanki. No w sumie może nieprzypadkowo skojarzeni, bo co ciekawe zagrali razem 1 turniej w Gstaad. No i interesującym faktem jest to że spotkali się oni 1 ćwierćfinale turnieju deblowego własne ze swoimi jutrzejszymi przeciwnikami po drodze pokonując Beks/van Haasteren. Niestety w sumie się nie spotkali bo mecz został odwołany i ogłoszony walkower dla Aspelina i Knowle`a podajże z powodu kontuzji Brunstroma. No cóż miejmy nadzieję że powtórki nie będzie i wyjdą na kort, ale zwycięzcy pozostaną tacy sami:)

 

Clement A./Llodra M. - Cuevas P./Horna L 1,15

[duncan]

Mauresmo A. - Suarez Navarro C. typ 1 - 1,20

Robredo T. - Gicquel M. typ 1 - 1,25

Pennetta F. - Pavlyuchenkova A. typ 1 - 1,40

Youzhny M. - Gonzalez M. typ 1 - 1,15

Stepanek R. - Vanek J. typ 1 - 1,15

Schiavone F. - Mamic S. typ 1 - 1,20

Soderling R. - Capdeville P. typ 1 - 1,15

 

 

 

Krótko, bo czasu brak...

 

Radwanska A. - Cornet A. typ 2 - 1,80

 

Dla mnie to koniec Agnieszki na RG. Zresztą sama jakoś tak się wypowiadała, że jeśli dojdzie do 3 rundy, to będzie już zadowolona, a czwartą uzna za sukces. Jest z kim przegrać, bo Cornet to aktualnie najlepsza żeńska rakieta Francji. Wyniki też ostatnio powalające, znacznie lepsze od Agi, znacznie silniejsze przeciwniczki pokonywała Alize. Do tego gra u siebie, własna publiczność. Wiele przemawia za tym, że Polka dziś nie da rady.

Clement A./Llodra M. - Cuevas P./Horna L. typ 1 - 1,15

 

Clement/Llodra to jedni z głównych faworytów do wygrania całego turnieju. O parze Cuevas/Horna pierwsze słyszę, może i grali kiedyś ze sobą, ale ja sobie takiego faktu nie przypominam, więc sukcesów chyba jakiś porażających nie osiągnęli.

 

Raymond L./Stosur S. - Amanmuradova A./Woehr J. typ 1 - 1,20

 

Bardzo podobna sytuacja jak powyżej. Różnica klas i tyle.

 

Mathieu P.-H. - Schwank E. typ 1 - 1,60

 

Pierwsze dwa sety Mathieu w pojedynku z Hernandezem przespał, ale potem zagrał świetny tenis. Wiele zagrań miał na naprawdę najwyższym światowym poziomie. Argentyńczyk ładnie się prezentuje w challengerach i ogólnie ma bardzo długą serię meczów bez porażki. Ale Wielki Szlem to trochę inna bajka, skłaniam się jednak ku doświadczeniu i umiejętnościom Mathieu, któremu dodatkowo pomoże francuska publiczność. Kurs zdecydowanie warty gry.

[DreamT]

wczoraj skorzystałem z Twoich typów i Mauresmo mnie załatwiła

Na dziś zagrałem Mathieu P.-H., Raymond L./Stosur S. i HCP (+1,5 seta) dla Cornet, ale i tak jakaś niespodzianka pewnie będzie (przecież ja nie mogę wygrać )

 

[ Komentarz dodany przez: Mosquito: 2008-05-30, 10:50 ]

Nie śmiecimy tu

[handicap]

Gulbis - Lapentti 2 2,38

 

Nie wiem czemu Gulbis jest tak faworyzowany przez bukmacherów. Wczoraj underdog za 3,3 a dziś faworyt za 1,6. Wczoraj grał z Blakiem, który woli hard a dziś gra z porządnym clayowcem i nagle jest faworytem? Conajmniej dziwne. Wygrana z Blejkiem to na pewno duży sukces dla młodego Łotysza, ale prawda jest taka, że gdyby Blake chciał to by wygrał to spotkanie bez problemu. Gulbis nadal jest niedoświadczonym młodzikiem. Poza tym tacy jak on dość szybko się wypalają i trudno im zagrać dwa dobre mecze z rzędu. Z drugiej strony Lapentti jest byłym graczem z pierwszej dziesiątki. Jest starszy o 12 lat i ma o wiele więcej doświadczenie. Poza tym ostatnio pokazał sporą formę, bo wygrał kilka meczy. Możliwe, że to jeden z ostatnich dużych turniejów w jego karierze, bo nie wiadomo co będzie w przyszłości. Może przejść do następnej rundy. Wystarczy przechytrzyć młodego niedoświadczonego Gulbisa, który przecież na clayu wspaniałych wyników nie miał, w przeciwieństwie do Lapenttiego. Zatem najważniejsze rzeczy dla nie w tym momencie to: doświadczenie i ogranie na tej nawierzchni. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, więc wygrana Gulbisa z Blejkiem nie czyni go faworytem za 1,6. 1,6 to się tu należy Lapenttiemu. Ja gram, bo żeby wygrać ze starym lisem jak Lapentti to trzeba mieć jaja, a Gulbis ich nie ma. Jeszcze nie ma. Może kiedyś będzie miał.

[Wawrinka]

Tursunov- Chardy 1,55

Youzhny- Verdasco 1,80

Radwańska- Cornet 1,85

Domachowska M./Rosolska A. - Ji C.M./Sun S.N. 1,90

Srebotnik K./Sugiyama A. - Craybas J./Wozniacki C. 1,25

Aspelin S./Knowle J. - Brunstrom J./Soderling R. 1,25

Clement A./Llodra M. - Cuevas P./Horna L 1,15

 

Znowu skuteczność mizerna. Bardzo się ciesze z postawy Agi i jej gładkiego zwycięstwa. Znów zaskakuje mnie Chardy nie wiem jak on to zrobił, ale dobrze teraz Almagro i Francuzik odpada.

 

Azarenka- Schiavone 2,70

 

Szczerze kurs mnie zbił troche z tropu. Azarenka w tym sezonie nie gra tak wspaniałego tenisa. Na rozkładzie również nie ma nikogo ciekawego (Chakvetadze to najsilniejsza z nich na clayu), ale zawodniczki pokroju Franceski nie miały problemu aby rozstrzygnąć na swoją korzyść. Z kolei Schiavone przegrała tylko z Williams- Sereną i Cornet, która zawsze jest nieobliczalna. Szanse wydają mi się wyrównane no może z przewagą na Włoszkę, dlatego spróbuje takiego kursu. Zawodniczki spotkały się już właśnie na ziemi na kortach w Portugalii- Estoril, wtedy górą była Białorusinka, która dość łatwo wygrała 6:2 6:2 pora więc na rewanż.

 

Kuznetsova- Petrova 1,30

 

Petrova w tym sezonie nie jest w formie. Dwie porażki z Kirilenko i 1 z Amanmadurovą. Wygrała z kolei ze Srebotnik, Osterloh, Domachowską, Rezai, Kleybanovą. Kuza wiadomo doświadczona zawodniczka, może w tym sezonie nie najlepiej, ale wyniki nie odzwierciedlają tego co prezentuje, zwłaszcza że za dużo meczy nie rozegrała. Zawsze mobilizuje się się na Wielkie Szlemy i myślę że tutaj również zajdzie daleko. Szczerze nie widzę atutów u Nadii, które mogłyby przechylić szale zwycięstwa na jej korzyść. Kurs może nie oszałamiający, ale nie powinno być problemów. Trzymamy kciuki za Svete

 

Robredo- Stepanek 1,80

 

Dwóch różnych graczy. Po pierwsze od strony psychicznej- Radek bardzo łatwo się denerwuje co przeważnie wpływa negatywnie na jego grę. Robredo zaś spokojny nie poddaje się zupełnie inny zawodnik nisz jeszcze kilka miesięcy temu. Widać że potrzebował takiego załamania formy, czuje się mocny wie że potrafi wyjść z każdej opresji. Stepanek raczej gracz ofensywny dużo mocnych, rozrzucających uderzeń, znakomita gra przy siatce świetny serwis, no ale ma po drugiej stronie solidnego Hiszpana, który odbiera bardzo dużo piłek, biega po korcie, nie łatwo jego przeciwnikom ustrzelić jakiegoś winnersa. Jego baloniki na końcowe linie mogą się źle skończyć dla Stepanka, który lubi uderzać mocna, przy liniach a uwierzcie mi z takich piłek nie jest łatwo atakować bo wystarczy że rakieta będzie uderzała piłkę parę stopni inaczej i już może się to kończyć autami albo siatką. Mecz łatwy nie będzie, ale myślę że Radek psychicznie może tej rywalizacji nie wytrzymać i przegrać ją np. podczas drugiego seta w głowie i wtedy może mu się zamarzyć jakiś krecz, albo po prostu czekanie na koniec spotkania. Widowisko będzie naprawdę piękne uważam. No i ten turniej w Rzymie, pokonanie Ferdka, nie wiem jakoś sceptycznie podchodzę do tego, uważam że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Uważam że raczej mecz rozstrzygnie się w łowie Stepanka, jeśli zagra na luzie, na 100% swoich możliwości może pokusić sie o zwycięstwo, ale chyba nie z tak specyficznym graczem na clayu jak Tommy.

 

Ginepri- Serra 1,90

 

Serra dość niespodziewanie przeszedł gładko dwie pierwsze rundy Roland Garros. Teraz w 3. rundzie czeka na niego prawdziwy sprawdzian- mianowicie Ginepri, który sprawił nie lada niespodziankę w poprzedniej rundzie wyeliminowując z turnieju znakomitego na clayu Andreeva. Serra ma na razie za sobą spotkania z Hanescu i Giraldo, czyli sami przeciętniacy, do których Robbiego nie należy porównywać, ale ten również dość łatwo rozprawił się ze słabym na clayu Youngiem, a co do meczu z Rosjaninem to myślę że raczej Igor go przegrał niż Ginepri wygrał. Francuz na pewno będzie unoszony dopingiem kibiców i jak tu wypada przegrać skoro przeciwnik całkiem w zasięgu ręki. Oboje nie są wirtuozami na ziemi, ale nieco lepiej spisuje się Serra, Robby jak na Amerykanina przystało preferuje raczej szybkie nawierzchnie. Serwis po stronie Florenta, Ginepri też myślę że dużo więcej psuje, ryzykuje ale przeważnie wychodzi mi to na minus, gdyż zawsze coś tam troszkę wyjdzie za linie albo pójdzie w siatkę. Uważam że kurs jest wart ryzyka zwłaszcza że stawiamy na Francuza, a przy wyrównanym meczu atut własnych kortów może mieć duże znaczenie.

[Proximo]

Dzis przewiduje kilka niespodzianek.

 

Federer R. - Ancic M kurs 1.02 - 10 nie odp. rzeczywistosci. federer raczej wygra, ale 1 a moze nawet 2 sety myszle ze ancic wezmie - 4 lub więcej setów 2.60

 

Davydenko N. - Ljubicic I. wszystko wskazuje na latwa wygrana Davy. Ale moze nas zaskoczy 4 lub więcej setów 2.45

 

Ferrer D. - Hewitt L tak jak wyzej 4 lub więcej setów 1.8

 

Soderling R. - Benneteau J. jesli zostaly sily po 10 setach, myszle ze ma spore szanse to wygrac 2 - 4.20

 

Ginepri R. - Serra F. pierwszy pokazal znakomity tenis, jesli tak zagra dzis, wygra latwo 1 - 1.75

 

U lasek wogole koszmar ... niespodzianki moga byc w kazdym meczu ... oferta dla saperow

 

[ Komentarz dodany przez: Mazur: 2008-05-31, 00:48 ]

tu podajemy analizy a nie suche typy

 

mazur, Ostrzegac to trzeba bylo twojego tate wiele lat temu ....

[handicap]

Dzis przewiduje kilka niespodzianek.

 

Federer R. - Ancic M kurs 1.02 - 10 nie odp. rzeczywistosci. federer raczej wygra, ale 1 a moze nawet 2 sety myszle ze ancic wezmie - 4 lub więcej setów 2.60

 

Davydenko N. - Ljubicic I. wszystko wskazuje na latwa wygrana Davy. Ale moze nas zaskoczy 4 lub więcej setów 2.45

 

Ferrer D. - Hewitt L tak jak wyzej 4 lub więcej setów 1.8

 

Soderling R. - Benneteau J. jesli zostaly sily po 10 setach, myszle ze ma spore szanse to wygrac 2 - 4.20

 

Ginepri R. - Serra F. pierwszy pokazal znakomity tenis, jesli tak zagra dzis, wygra latwo 1 - 1.75

 

U lasek wogole koszmar ... niespodzianki moga byc w kazdym meczu ... oferta dla saperow

 

[ Komentarz dodany przez: Mazur: 2008-05-31, 00:48 ]

tu podajemy analizy a nie suche typy

 

Co do Feda: na pewno Ancic może seta urwać. Kurs na dokładny wynik 3-1 wyosi bodajże 5 i wydaje się być ok. To prawie 3-0 tyle, że z chwilową dekoncentracją Rogera, która zaowocuje jednym setem dla Ancica. Pomyślę sobie jeszcze nad tym typem.

 

Co do Davydenki: złapał formę, ale ja go nie zagram po takim kursie. Handicap +2,5 seta na Ljubę by się przydał, ale z lepszym kursem niż ma Bet-at-home na 4 lub więcej setów.

 

Co do Ferrera: dla mnie jak na razie no bet, bo nie mam pojęcia co się może stać. Przyjrzę się temu meczowi później.

 

Co do Soderlinga: Benneteau nie ogra tak solidnego Szweda. Nie ma po prostu czym. Benek to nie gracz od clayu. Na hardzie mógłby powalczyć, ale tu Soda go dmuchnie nawet pomimo, że Benneteau nieźle sobie radzi jak na tą nawierzchnię. Ja potrzebowałbym tu kursu conajmniej 6 żeby zagrać Benneteau.

 

Co do Ginepriego: zostawiam, bo skoro Ginepri ograł Ancica i Andreeva to coś musi to oznaczać. Jeszcze gdyby Serra prezentował jakąś formę to może tak.

 

A tam na marginesie: witamy w dziale tenis Pisz więcej co myślisz na temat meczów to będzie więcej do przedyskutowania. GL.

[handicap]

Gulbis - LLodra 2 2,25

 

Gulbis nieźle pogrywa. Pokonał Blejka i Lapenttiego, ale nie przekonują mnie te wygrane. Blake nadal uczy się grać na clyu a Lapentti jest trochę stary a poza tym zbyt chwiejny w tym momencie. I choć stawiałem na Nicoalasa przeciwko Gulbisowi, to muszę powiedzieć, że trochę go przeceniłem. Llodra lepiej gra na hardzie, a to ze względu na jego styl gru: serve and volley, który lepiej sprawdza się na szybkich nawierzchniach. Poza tym Llodra ma najlepszy sezon w karierze. Kilka ostatnich kiepskich wyników było spowodowanych kontuzją pleców, ale teraz wydaje się ona wyleczona, co zresztą potwierdzają wyniki. Llodra ograł tu Berdycha i Bolelliego. Tego drugiego, choć jest on specem od clayu i przeżywa swój debiut oraz najlepszy czas w dotychczasowej karierze, pokonał 3-0. Llodra jest agresywny, dużo atakuje i jest mocny przy swoim serwisie. Gulbis to jeszcze chłopiec i musi sporo kaszy zjeść żeby móc regularnie wygrywać z najlepszymi. Publiczność też będzie po stronie Llodry, który jest francuzem, a więc gra u siebie. Presja publiczności daje się tu mocno we znaki. Aktualnie w tej fazie turnieju jest czterech francuzów: Llodra, Monfils, Benneteau i Mathieu. Francuzów to cieszy, bo nie mieli graczy w ścisłej czołówce od dawna. Dziś Soderling, murowany faworyt przegrał z Benneteau 1-3, więc presja publiczności może naprawdę dać się we znaki. Potwierdził to też Tomas Berdych, który mówił, że mecz z Llodrą był dla niego bardzo trudny, głównie ze względu na serwis Llodry i presję publiczności. Gulbis będzie grał pod dużym obciążeniem psychicznym a jak dodatkowo młody wiek i brak doświadczenia są kolejnym argumentem przeciwko niemu. Llodra pokazał już wcześniej, że umie grac na clayu - pokonał Canasa we wcześniejszym turnieju. Mój typ na wynik: 3-1.

 

[ Komentarz dodany przez: pershing: 2008-06-01, 12:33 ]

zgadzam sie, od dawien dawna

[duncan]

Radwanska A. - Cornet A. typ 2 - 1,80

Clement A./Llodra M. - Cuevas P./Horna L. typ 1 - 1,15

Raymond L./Stosur S. - Amanmuradova A./Woehr J. typ 1 - 1,20

Mathieu P.-H. - Schwank E. typ 1 - 1,60

 

 

 

 

Sharapova M. - Safina D. typ 2 - 1,85

 

Kurs z Bet-at-home, nie najwyższy, ale 2,00 też można znaleźć na Safinę. Generalnie, nie wypada mi zagrać inaczej, bo już na początku typowałem Safinę na zwyciężczynię całego Rolanda Garros. Zasadniczo należałoby napisać to, co w jednym z pierwszych postów w tym temacie pisałem, czyli, że Dinara zawsze miała wielki potencjał, który jednak jakoś nie mógł eksplodować. I chyba własne teraz przyszedł ten moment, nadszedł czas, kiedy Safina zacznie pukać do pierwszej piątki, może nawet trójki rankingu. A w ogóle dla mnie to ma ona wszelkie predyspozycje do stania się za jakiś czas numerem jeden kobiecego tenisa. Takim przełomowym momentem w tym sezonie był turniej w Berlinie, gdzie Rosjanka zagrał kapitalny tenis. Ograła Henin, Serene Williams, Azarenkę, Demnetievą i zrobiła to w fenomenalnym stylu. Powstawało pytanie, czy utrzyma tą formę do Paryża, czy nie był to jednorazowy wyskok, jakich już było w jej karierze wiele. No i odpowiedź już chyba mamy. Dinara jest dalej w kapitalnej formie. I niespodzianką będzie dziś dla mnie wielką, jeśli nie wygra z Maryśką. A w kolejnej rundzie zagra prawdopodobnie z Dementievą i to dla mnie jest przedwczesny finał tej imprezy, mecz, który prawdopodobnie wyłoni zwyciężczynie tegorocznego French Open. Bo na placu boju pozostały w zasadzie jeszcze Kuzentsova, która jakoś mnie nie przekonuje, Jankovic grająca z kontuzją ręki, i najlepiej czująca się na hardzie, dość słabo poruszająca się po korcie Ana Ivanovic. Nie wybiegajmy jednak tak daleko w przyszłość, skupmy się na tym co będzie dziś, a konkretnie na Maryśce Szarapowej. To nie jest po pierwsze nawierzchnia dla niej, do czego Rosjanka bez żadnego owijania w bawełnę się przyznaje. Nie jest to typ tenisistki, która będzie mozolnie przebijała i czekała na błąd rywali. Jej domena to tak, a skutkuje to tym, że w większości spotkań błędy niewymuszone dominują nad uderzeniami wygrywającymi. I to na szybkich kortach się sprawdza, ale nie na mączce, gdzie długość wymian powoduje, że Szarapowa ma okazji do popełnienia błędu znacznie więcej. Zresztą popatrzmy na wyniki, bo już na dobrą sprawę Maryśka mogła w pierwszej rundzie zakończyć swój udział w turnieju. Gdyby Rodina nie spanikowała widząc szansę, jaka jej sie trafia, to mogło być różnie. Seta traciła też aktualnie pierwsza rakieta żeńskiego tenisa w meczu z Mattek, tie - break musiała grać w pierwszej partii z Knnap. A wszystko to są zawodniczki przeciętne, dość mocno odstające od światowej czołówki. Dla mnie jednoznacznie dziś Maryśka kończy przygodę z kortami w Paryżu.

Dementieva E. - Zvonareva V. typ 1 - 1,60

 

Druga dla mnie główna faworytka do wygrana całego turnieju. Elena też trafiła bardzo dobrze z formą. Świetnie zagrała w Berlinie, gdzie ograła dwie najlepsze serbskie rakiety i kapitalnie prezentuje się Paryżu. U Dementievej był zawsze problem z serwisem i to bardzo przeszkadzało w grze i osiąganiu dobrych wyników. Ten element został poprawiony, może nie jest to jeszcze podanie na najwyższym światowym poziomie, ale Elena trafia, nie psuje, nie oddaje już tak często punktów podwójnymi błędami serwisowymi. A zza linii końcowej po prostu morduje przeciwniczki precyzyjną i spokojną grą kątowa. I co najważniejsze rzadko się myli, nie popełnia zbyt wielu błędów. Vera ma zrąbaną psychikę, widać, że nad tym pracuje, że efekty jakieś tam są, ale tenis Eleny może spowodować, że Zvonareva kolejny raz rozpłacze się na korcie. Na chwilę obecną Dementieva jest zdecydowaną faworytką tego pojedynku.

 

Kuznetsova S. - Azarenka V. typ 1 - 1,50

 

I trzecia kolejna Rosjanka, która może tu sporo namieszać. Kuzentsova w jakiejś wybitnej formie nie jest, na hardzie czuje się zdecydowanie lepiej, mączka nie bardzo pasuje na jej agresywny forehandowy styl. Tyle, że po drugiej stronie siatki przeciwniczka trochę odstająca poziomem od czołówki. Azarenka talent ma, może i będzie z niej kiedyś świetna tenisistka. Na chwilę obecną jest dobra i to wszystko. Do Rosjanki poziomem jej daleko. Azarenka co miała ugrać w tym turnieju, to już ugrała, dla niej pozostało zbyt doborowe towarzystwo.

[Wawrinka]

Chciałbym w tym miejscu przeprosić wszystkich, którzy czytają moje posty. Chodzi o Davydenke, przy każdej okazji próbowałem zmienić jego wizerunek, który zszarpał sobie po turnieju w Sopocie i Sankt Petersburgu, ale jak widać mocno się myliłem co do niego. Jestem ciekaw czy ATP się tym zajmie, bo jeśli nic nie zrobią w przeciągu 3 miesięcy z tym przestaje grać bo jak możesz przewidzieć kiedy oni sobie ustawili mecz.

 

Sharapova-Safina 1,80

 

Masza wielokrotnie podkreślała że nie czuje się najlepiej na clayu. Dinara z kolei przeciwnie bardzo odpowiada jej ziemia, gdzie osiąga najlepsze wyniki. Myślę że na tej nawierzchni większy potencjał ma Safina. Pokazała już w tym sezonie że naprawdę potrafi zagrać na niewyobrażalnym poziomie i jeśli trafi tylko z formą myślę że odprawi Marie 2:0. Sharapova zwolenniczka szybkich nawierzchni- w miarę dobry serwis, mocne, krótko trwające wymiany, piłka nie ma takiej rotacji. Safina serwis nie najgorszy, wytrzymuje długie wymiany, zmuszając przeciwniczki do błędu. Nr 1 rankingu wygrała w swojej karierze wszystkie Szlemy oprócz właśnie RG i raczej nie widzę tutaj szczerze mówiąc cienia nadziei, że w tym roku to się zmieni. Myślę, że jeśli Safina wygra ten mecz to ma ogromną szanse wygrać cały tegoroczny turniej na kortach w Paryżu. Widać że nie ma tutaj problemów- zagrała 3 mecze wszystkie 2:0 i jedyny opór stawiła Zheng w 2. secie pojedynku, ale Dinara wygrała go 7:5, a tak wszystko miło, gładko i przyjemnie. Z kolei Szarapova była bliska problem już w 1. rundzie gdzie dopiero po tie-breaku do 6, wygrała z Rodiną. Przyzwyczaiła nas do tego, że pierwszych rund turnieju może nie za poważnie traktuje, ale była bliska wylotu. W następnej rundzie z Mattek również 2:1, dopiero 3 runda i Knapp, która stawiła opór tylko w 1. secie wygranym przez Marię do 4, kolejny zakończył sie 6:0, był to zarazem 1. wygrany mecz 2:0 w tym turnieju przez Szarapovą. Szarapova popełnia masę niewymuszonych błędów co w spotkaniu z Safiną jest rzeczą nie do wybaczenia gdyż ona właśnie zdobywa bardzo dużo punktów bo błędach rywalek, gdyż nie prezentuje bardzo ofensywnej gry. Maria nie może również ustrzelić się z serwisem, popełnia bardzo dużo podwójnych błędów, a to może mieć znaczenie w przełomowych momentach spotkania. CO do siły serwisu w miarę podobny. Gra przy siatce na korzyść Dinary. Także nie widzę tutaj atutu, którym mogłaby przechylić szansę zwycięstwa Masza na swoją korzyść, bo nie ma objawów bardzo dobrej gry, a średnia z pewnością nie wystarczy. No chyba że nagle dostanie olśnienia i wszystko będzie jej wchodzić, ale po drugiej stronie jest Safina więc wcale z tymi winnersami nie będzie tak łatwo.

 

Ljubicic-Monfils 1,91

 

Tak się zastanawiam czy gadali z Davydenko przedtem bo jeśli tak to w sumie Ljuba nie ma po co grać bo zarobiony. Chorwat znalazł się w tej fazie turnieju tylko dzięki zachłanności Rosjanina, który zamiast zarobić na korcie postanowił na boku. Boje się, że to coś bardziej poważnego i tu nawet nie chodzi o to czy Denko zarobił czy nie, wiadomo jak w tej Rosji jest same mafie, które wszystkim rządzą, może po prostu go szantażują, a ten nie ma innego wyjścia bo po prostu boi się o siebie czy o rodzinę. Dobra przechodzimy do rzeczy. Są dwie rzeczy, w których tylko Ivan przeważa nad Francuzem. Wiadomo to jest oczywiście serwis i doświadczenie. Monfilsowi wróżoną wielką karierę gdy grał jeszcze w juniorach po wygraniu Turnieju Wielkoszlemowego, ale niestety jego ryzykowny styl gry powoduje często kontuzje, te jego ślizgi na betonie:/ i raczej nie może po prostu trenować przez cały rok aby grać na 100% swoich możliwości, a uważam że jakby trochę wydoroślał, grał może troszkę mniej pod publikę to stać go przynajmniej na TOP10. Obdarzony dobrym serwisem, szybki, dosyć dobry forehand, mógłby poprawić backhand, dobra gra pod siatką ma wszystko czego trzeba aby wspiąć się na wyżyny. Problem również jest w jego psychice, potrafi wygrać z każdym, ale też z każdym przegrać. Na pewno publika będzie po jego stronie bo on jedyny z Francuzów może zostać w tym turnieju. Myślę że drewniak, który umie przebijać na druga stronę jeśli tylko piłka leci bliżej od niego niż 1,5 metra nie da rady dzisiaj Monfilsowi, który dosyć dobrze radzi sobie z odbiorem mocnych serwisów. Kurs dosyć dobry, a Denko pewnie czeka na Ljube kiedy skończy bo pewnie na wakacje razem sie wybiorą, bo coś wspólnego muszą mieć- aktorstwo I klasa.

 

Ferrer-R.Stepanek 1,93

 

Ferrer znakomity gracz, tylko strasznie nierówny. Ostatni pojedynek z Hewittem bardzo zróżnicowany. 1. set i początek drugiego fantastyczna gra. Świetnie rozrzucanie Australijczyka po korcie fantastyczne forehandy, które owocowały punktami, bardzo mała ilość błędów. Drugi set początek również świetny i później wszystko się posypało. Lleyton grał cały mecz na dobrym poziomie tylko pojawiły sie błędy i to w ogromnej ilości, już nie dobiegał do piłki tak jak poprzednio, nie miał pomysłu na grę. Przez 2 sety i później wszedł na wyższy bieg, choć nie najwyższy, potrafił się udźwignąć i wygrać całe spotkanie. Na przeciwko dzisiaj uważam że rewelacja tego sezonu clayowego Stepanek. Przegrał w tym sezonie tylko z Soderlingiem i po kreczu z Djoko. Prezentuje w miarę równy poziom, bardzo dobry serwis, znakomita gra przy siatce, ilość błędów w normie. Uważam że dziś on może być zwycięzcom tego spotkania gdyż nie przeżywa takich wahań formy, gra na bardzo dobrym poziomie, jest dosyć wypoczęty, a 5-setówki z dniem przerwy niekorzystnie wpływają na formę.

[gyvate]

Maria Sharapova-Dinara Safina(1 2)

Typ:Sharapova

Kurs:1,77

Bukmacher: Bwin

 

Analiza:

Dziś godz. 11:00 spotka sie obecna liderka rankingu WTA z 14 Dinarą Safiną. Sharapova jest w formie, w tym sezonie gra bardzo dobrze.Wygrała kilka turniejów między innymi w Amelia Island(USA).Natomiast Dinara Safina takze nie moze narzekac swoja gre, w niedawnym turnieju w Berlinie odniosla triumf i wygrala z Eleną Dementievą w 3 setach.

Ostatni mecz tych zawodniczek odbył się w 2006 roku w Los Angeles i wtedy Sharapova pewnie i bez problemów pokonala swoja rodaczek 6-2, 6-4.Sharapova specjalnie odpuscila ostatni turniej przed Roland Garros aby byc zdrowa i gotowa do gry.W ostatniej rundzie pokonala Karin Knapp 2-0(7-6, 6-0).Zaś Safina takze bez problemow Zheng, Jie 2-0(6-2, 7-5).

Mecz bedzie bardzo wyrownany, z reszta kazdy pojedynek rosjanek daje wiele emocji.Uwazam, ze jutro z tego pojedynku zwyciesko wyjdzie nie kto inny a Maria Sharapova.

 

Ferrer - Stepanek

Typ:Stepanek +1.5 seta

Kurs:1.75

Bukmacher: Bet-at-home

 

analiza: Ferrer niespodziewanie meczyl sie z Hewittem i otarl sie o odpadniecie z RG ,3-2 z bedacym w niezbyt dobrej formie Lleytonem chwaly mu nie przynosi. Radek natomiast swietnie, notuje ostatnio bardzo dobre rezultaty, pokonal 3-0 Tommego Robredo ktory ostatnio nie spisywal sie najgorzej. Nie od dzis wiadomo ze gdy Stepanek zlapie wiatr w zagle i nabierze pewnosci to potrafi wyczyniac cuda na korcie i jest zdolny ograc kazdego. Ostatnio pokonal Federera w Rzymie gdzie pokazal ze serwis odebrac mu jest niezwykle ciezko i napewno bedzie to sporym atutem przeciwko Ferrerowi. Stepanek jest wypoczety i zmotywowany aby piąć sie dalej w drabince turniejowej . Ferrer nie jest oszalamiajacej formie i napewno 2 sety jak i wygranie calego meczu nie bedzie dla Stepanka czyms bardzo trudnym. Stawiam na Radka ktory ostatnio gra lepiej, ma wiecej sil i jest lepiej nastawiony do gry niz David Ferrer. Aczkolwiek zabezpieczam sie Handicapem.

[handicap]

Gulbis - LLodra 2 2,25

 

Djokovis - Gulbis (+2,5 seta) 2 1,98

 

Djokovic jest numerem 3 na świecie. Jest bardzo konsekwentny, cierpliwy i mocny przy swoim serwisie. Mimo to w Rzymie stracił seta z Wawrinką i Andreevem. Tu w Paryżu urwał mu seta Gremelmayr. Odesnik miał 6 bp a Matieu 8, zatem Djoko nie jest niezniszczalny. Z drugiej strony Gulbis, który jest bardzo utalentowany, prezentuje tu wspaniałą formę. Gra z dużą skutecznością i dużą pewnością siebie. Pokonał Blake'a, Lapenttiego i Llodrę. jest bardzo mocny przy swoim serwisie. Kursy na wynik 3-0 dla Djokovica jest bardzo niski. Gulbis na pewno ma szanse wygrać co najmniej jednego seta. Obaj gracze dobrze się znają, bo 2-3 lata temu trenowali razem w tej samej szkole tenisa. Djokovic mówił, że Gulbis wtedy niszczył go na treningach. Sporo się zmieniło od tamtego czasu, ale faktem jest, że Gulbisa jak najbardziej stać na ugranie seta. Wszystko powyżej kursu 1,5 jest tu warte ryzyka, a kurs 1,98 jest bardzo dobry.

[duncan]

Sharapova M. - Safina D. typ 2 - 1,85

Dementieva E. - Zvonareva V. typ 1 - 1,60

Kuznetsova S. - Azarenka V. typ 1 - 1,50

 

 

Ferrer D. - Monfils G. (-2.5/+2.5) typ 2 - 1,54

 

Takie coś znalazłem w Unibecie, czyli po prostu gramy na to, że Monfils nie przegra tego meczu do zera. Dla mnie w ogóle jest trudno jakoś jednoznacznie wskazać w tym meczu zwycięzce. Kursy 1,24 do 3,90 są, moim zdaniem, wystawione nieprawidłowo, bo Hiszpan na pewno aż takim faworytem nie jest. To po prostu nie ta faza turnieju, tu kursy 1,10 - 1,20 mogą być wystawiane, jeśli po drugiej stronie siatki jest Nadal. Ale Ferrer to nie Nadal. W zasadzie pierwsza myśl to było zagranie na Francuza, który naprawdę bardzo przyzwoicie się tu w Paryżu prezentuje. Jego styl gry pasuje na mączkę. Gra on tenis urozmaicony, agresywny w ofensywie i do tego jest jednym z najlepszych defensorów na świecie, jeśli oczywiście gra na swoim najwyższym poziomie. Oczywiście Francuz jest nierówny, przesypia gemy, sety, a nieraz całe mecze. Do tego to gracz niezwykle podatny na kontuzje, a winny temu jest on sam przez to swoje ślizganie się po korcie i inne wyczyniane akrobacje w czasie gry. I to razem zsumowane odwiodło mnie od pomysłu grania czystej "dwójki". Ryzyko po prostu jest za duże, choć kursik na pewno kuszący. Skoro Ferrerowi urwali po dwa sety Stepanek i Hewitt, to jednego Gael jest na pewno też w stanie ugrać. I ja w sumie kurs 1,54 biorę z pocałowaniem ręki.