Skocz do zawartości

ATP: Barcelona, Monachium; WTA: Fes, Praga, Warszawa


duncan

Rekomendowane odpowiedzi

ATP - BARCELONA

 

barcelona2008.jpg

 

Miejsce: Barcelona, Hiszpania

Uczestników: 56

Nawierzchnia: Clay

Pula nagród: €824,000

Strona oficjalna: www.opensabadellatlantico.com

Ubiegłoroczny finał singla: (1)R Nadal (ESP) d. (12)G Canas (ARG) 6:3 6:4

Ubiegłoroczny finał debla: (4)Pavel/Waske d. [WC]Nadal/Salva-Vidal 6:3 7:6(1)

 

 

 

ATP - MONACHIUM

 

monachiumof9.jpg

 

Miejsce: Monachium, Niemcy

Uczestników: 32

Nawierzchnia: Clay

Pula nagród: €370,000

Strona oficjalna: www.bmwopen.de

Ubiegłoroczny finał singla: P Kohlschreiber d. (3)M Youzhny (RUS) 2:6 6:3 6:4

Ubiegłoroczny finał debla: Kohlschreiber/Youzhny d. Hajek/Levinsky 6:1 6:4

 

 

 

WTA - FES

 

casablanca.jpg

 

Miejsce: Fes, Maroko

Uczestników: 32

Nawierzchnia: Clay

Pula nagród: $145,000

Strona oficjalna: www.frmtennis.com

Ubiegłoroczny finał singla: Milagros Sequera (VEN) d. Aleksandra Wozniak (CAN) 6:1 6:3

Ubiegłoroczny finał debla: (1)King/Mirza (USA/IND) d. (2)Ehritt-Vanc/Rodionova (ROU/RUS) 6:1 6:2

 

 

 

WTA - PRAGA

 

prague.jpg

 

Miejsce: Praga, Czechy

Uczestników: 32

Nawierzchnia: Clay

Pula nagród: $145,000

Strona oficjalna: www.pragueopen.cz

Ubiegłoroczny finał singla: (6)Akiko Morigami (JPN) d. (1)Marion Bartoli (FRA) 6:1 6:3

Ubiegłoroczny finał debla: Cetkovska/Hlavackova (CZE/CZE) d. Ji/S.Sun (CHN/CHN) 7:6(7) 6:2

 

 

 

WTA - WARSZAWA (TURNIEJ POKAZOWY)

 

warszawawo7.jpg

 

Miejsce: Warszawa, Polska

Uczestników: 6

Nawierzchnia: Clay

Pula nagród: $105,000

Strona oficjalna: http://www.suzukiwarsawmasters.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Seppi A. - Karanusic R. typ 1 - 1,25

 

Seppi to niby zwykły rzemieślnik, ale całkiem przyzwoicie sobie w tym sezonie pogrywa. Obaj to zawodnicy raczej na hard, opierający grę na dobrym serwisie, ale cała reszta oprócz podania zdecydowanie lepsza u Włocha. I dlatego nie powinien mieć większych problemów z Karanusicem.

 

Ancic M. - Zverev M. typ 1 - 1,15

 

Różnica klas. Ancic na mączce to wiadomo, że nie to samo, co Ancic na betonie, ale i tak Zverev jest bez żadnych szans.

 

Calleri A. - Johansson T. typ 1 - 1,35

 

Znów gracz na mączkę, przeciwko graczowi na szybkie nawierzchnie. ToJo powoli zbliża się do końca swojej kariery. Wiele osiągnął, ale na cegle to on nigdy grać nie potrafił. Zresztą, jak wielokrotnie o tym pisałem, szwedzka szkoła tenisa nie daje wykształcenia na wole korty. Wszyscy ci Skandynawowie opierają swoją grę na serwisie i woleju, na sile i dynamice. Cegła to zupełnie inna bajka, tu liczy się wszechstronność, opanowanie, spokój i mozolne przebijanie, oraz oczywiście żelazna kondycja, a tej Szwedowi już powoli brakuje. Calleri z kolei na wolnych kortach czuje się świetnie. Jest ograny na tej nawierzchni, bo gdy inni grali na początku roku na betonie, on mozolnie tłukł żółtą piłeczkę na clay'u w Ameryce Południowej. I nawet rezultaty tego były nie najgorsze. Inne rozwiązanie niż gładkie zwycięstwo Argentyńczyka będzie dziś dla mnie sporym zaskoczeniem.

Haase R. - Mirnyi M. typ 1 - 1,37

 

Mirnyi to tragedia w tym roku w singlu. Skoro ten wielkolud opierający swoją grę na serwisie nic nie mógł ugrać na hardzie, to na mączce też nic wielkiego nie zwojuje. Haase cały czas robi postępy i w meczach z takimi przeciwnikami warto na niego stawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acasuso-F.Lopez 1,71

 

Lopez lepiej radzi sobie na hardzie niż na clayu. Z kolei Acasuso to typowy gracz na korty ziemne, na betonie nic ciekawego nie prezentuje. O wiele lepiej czuje się w dłuższych wymianach w przeciwieństwie do Hiszpana, który w tym roku na clayu rozegrał 1 mecz i to w zeszłym tygodniu, gdzie w 1. rundzie został oddelegowany do domu przez Murraya. Widziałem jego wyczyny w tym roku niestety tylko w Miami, gdzie kompletnie mnie zawiódł, słaby psychicznie, popełnia strasznie dużo błędów i to nie do wyeliminowania od razu, gdyż piłki leciały po pół metra w aut albo lądowały w siatce. Takie błędy są niewybaczalne na niewierzchni, na której rozgrywany jest turniej w Barcelonie. Wogóle co on w tym sezonie pokazał? 1 tuniej w Dubaju, gdzie działy się rzeczy niesamowite, gdzie doszedł do finału przegrywając z Roddickiem. Następnie wspomniany przeze mnie turniej w Miami- 2. runda, w 1. pokonał dosyć szczęśliwie Del Potro, który totalnie nie nadaje się na hard i porażka z beznadziejnym ostatnio Kieferem w Pucharze Davisa (w którym też różne rzeczy się dzieją niezrozumiałe czasami). W zeszłym roku Feliciano doszedł tutaj to drugiej rundy- w 1. pokonał wchodzącego dopiero do turnieju ATP Garcie- Lopeza. Acasuso niestety w tym sezonie nie miał okazji jeszcze wygrać turnieju, zapewne nie uczyni rownież tego tutaj, ale liczę na dobry występ Argentyńczyka i dotarcie bardzo wysoko w tym turnieju gdyż potencjał on ma tylko pytanie czy dobrze go wykorzysta.

 

Tipsarevic-Gulbis 1,36 oraz 2:0 1,80

 

Gulbis coś tam próbuje pogrywać w turnijach ATP, ale niestety mu nie wychodzi. Przeważnie kończy na 1. rundach, ewentualnie w słabiej obsadzonym turnieju na 2. Tipsarevic zaskoczył napewno wszystkich swoim ostatnim występem w Monte Carlo, gdyż nie ma on zwyczaju dłużej grywać w turniejach na clayu(nie licząc challengerów), a tu miła niespodzianka, bo zaszedł aż do 3. rundy gdzie przegrał z rewelacyjnym Ferrer, ale po drodze pokonał takich graczy jak Mathieu i Lapentti. Jego gra naprawdę mi imponowała, czuł sie w długich wymianach, oczywiście znakomity serwis, mocne ataki. Myślę że ze spokojem powinno to na Łotysza wystarczyć, który fakt startu w takim turnieju może uznać za spory sukces.

 

Safin-Berlocq 1,42

 

Po pierwsze bardzo się cieszę z przyznania dzikiej karty Maratowi. Napewno turniej wiele zyska gdy na jego kortach pojawi sie taki zawodnik(nie koniecznie mówie tutaj o wspaniałej grze na clayu, ale ogólnie samej jego osoby). Safin wiadomo nigdy nie słyną z rewelacyjnej gry na clayu, ale zawsze jest to groźny przeciwnik. Po drugiej stronie siatki stanie tym razem Argentyńczyk Berlocq, który ostatnio włóczy sie po challengerach, gdyż tam ma możliwość dłużej pograć (w tyrniejach z cyklu ATP przeważnie 1. rundy i out). Oczywistym faktem który przemawia za Carlosem jest to iż jest to jednak gracz z Ameryki Południowej i preferuje on korty ziemne, ale Safin mu nieustępuje. NIestety miał pecha w w zeszłym tygodniu w Monte Carlo w 2. rundzie spotkał sie z Ferrerem, który jak pisałem już wcześniej jest w świetnej formie, w 1. za to pokonał gładko nie będącego w dobrej formie Malisse, który w dodatku preferuje hard. Na dodanie napewno zasługuje fakt iż w Valencji Marat pokonał w 1. rundzie Ferrero (nie wnikam czy Hiszpan specjalnie oddał, chciał sie przygotować do turnieju w Monako, faktem jest że Marat go pokonał), a doskonale wiemy co Juan prezentuje na clayu. Moim zdecydowanym faworytem w tym meczu jest Rosjanin, jesli kurs wynosiłby 1,20 nie tykałbym tego meczu, ale taki biorę z pocałowaniem w rękę.

 

 

Czy wiecie może jaki jest stan zdrowia Shaughnessy? Czy ma jeszcze problemy? Bo z tego co wiem w trakcie spotkania z Gallovits ponowił jej się uraz i nie wiem czy będzie tak jak przedtem, czyli każdy mecz w łeb, a Rybarikova jest młodą, zdolną, ambitną zawodniczką, która nie powinna takiej szansy wypuścić z ręki a kurs 1,69 jest zadawalający. Co myślicie o meczu Andreev-Monfils? Ja szczerze mówiąc skłaniam sie ku zagraniu na Francuza. Igor przeważnie ma syndrom przegrywania po dobrym turnieju, a na przeciwko stoi Monfils, który jest poukładanym zawodnikiem i jeśli ktoś mu sie da to napewno chetnie przyjmnie wygraną:D No i jakie macie opinię o Gabashvili-Coria? Kurs na Rosjanina całkiem przyzwoity, co prawda nie imponuje on wspaniałą grą, ale po drugiej stronie Coria, którego jest to największy turniej od roku. Swoją drogą żal mi go bardzo, myślałem że pociągnie dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granollers - Montanes 2 2,75

 

Marcel Granollers-Pujol jest w dobrej formie, dopiero co wygrał turniej w Houston, gdzie w finale pokonał Blejka, potem grał w challengerze na Bermudach, gdzie przegrał z Troickim a teraz gra w Europie. Jest w dobrej formie i dlatego kurs na niego jest niski, ale są konkretne wątpliwości co do jego szans w tym meczu. Po pierwsze: zmęczenie musi dawać o sobie znać. Po drugie: częsta zmiana stref czasowych wpływa bardzo źle na organizm, co prowadzi do ogólnego rozstrojenia fizycznego i psychicznego. Po trzecie: nie jest wcale jakimś potężnym zawodnikiem - po prostu załapał dobrą formę. Z drugiej strony Monanes, mimo, że prezentuje kiepską formę od dłuższego czasu, wygrał challengera w Monzie. Później przegrał z Robredo w Valencii i z Rochusem w Monte Carlo, ale cały czas gra, więc lepsza forma musi kiedyś przyjść. Na clayu potrafi naprawdę solidny tenis zaprezentować. W dodatku mieszka w Barcelonie, więc zna te korty i możliwe, że będzie miał wsparcie ze strony publiczności, choć Granollers też jest Hiszpanem. Kurs jest też ok.

 

Murray - Ancic 2 2,43

 

Nie wiem czemu kursy są wystawione tak nierówno. Ancic wygrał ostatni pojedynem z Murrayem na hardzie (w Miami) a mimo to jest underdogiem. Może to dlatego, że Murray dotarł do trzeciej rundy w MonteCarlo (pokonał Lopeza i Volandriego a przegrał z Djokovicem), a Mario do drugiej (pokonał Minara a przegrał z Nadalem). Djoko po prostu zniszczył Murraya. To samo można powiedzieć o wygranej Nadala z Anciciem, ale w tym meczu były momenty kiedy Ancic naprawdę mocno przyciskał Nadala i jego zagrania były naprawdę dobre. Murray od dawna nie może odnaleźć optymalnej formy a jego defensywny styl gry tylko prosi się o jakiegoś agresywnego przeciwnika. Ancic z pewnością to potrafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seppi A. - Karanusic R. typ 1 - 1,25 :t:

Ancic M. - Zverev M. typ 1 - 1,15 :t:

Calleri A. - Johansson T. typ 1 - 1,35 :t:

Haase R. - Mirnyi M. typ 1 - 1,37 :t:

 

 

Medina Garrigues A. - Dominguez Lino L. (-1.5/+1.5) typ 2 - 2,00

 

Krótko, bo czasu brak. Clay sprzyja tej mniej utytułowanej Hiszpance. Medina woli raczej korty szybkie i coś z formą u niej nie bardzo. W Amelia Island i Charleston były nawierzchnie idealne dla jej stylu gry, a w tym drugim turnieju przegrała ze słabiutką Perebiynis. Dominguez Lino jest dość solidna, mączka to zdecydowanie jej bajka. Typ w zasadzie przeciwko Medinie, bo do zera to będzie miała ciężko ograć swoją rodaczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filippo Volandri (ITA) Jurgen Melzer (AUT) 3.03 typ 2

 

Mecz za chwile, ale mysle ze mozna delikatnie sprobowac, ogladalem Volandriego z Murrayem i to co robil wola o pomste!! Nie wiem czy zagral tak dlatego, ze wolal przygotowac sie do Barcelony, gdzie gra dobrze, czy ma po prostu wielki spadek formy.. Melzer na kleju grac potrafi, ostatnio tez cos slabo, ale wlasciwie davydenko nie dal mu pograc.. Kurs 3.0 trzeba sprobowac..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robredo T. - Haase R. (-1.5/+1.5) Handicap - Typ: 2 2,00 :n:

 

Skąd te buki te kursy biorą to ja nie wiem, ale nie wazne daja to trzeba brac a nie narzekać,cóz tu pisac secik do ugrania bez żadnego problemu dla Haase,zastanawiam sie czy nie zagrac ogólnie na zwyciestwo Holendra (3.60 kursidło),Robredo ach ten Robredo z roku na rok coraz gorzej niby coś tam drgneło na maczce, ale mnie to nie przekonuje zupełnie jesli chodzi o to spotkanie,Haase bardzo przyzwoicie na hardzie a teraz na clayu,widać ze sie chłop rozwija dlatego ja sie nie zastanawiam i hram te chłam,powodzenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hlavackova A./Hradecka L. vs. Muller M./Navratilova G. 1 @ 1.76

 

Andy Hlavackova, jak i Lucka Hradecka odpadły już z turnieju singlowego, skupiają się więc na deblu. Hlavackova, grając rok temu z Petrą Cetkovską w parze, wygrała turniej w Pradze. Dziewczyny nie będą grały ze sobą pierwszy raz, swego czasu wygrały nawet jakiś mniejszy turniej. Lucka Hradecka jest ogromnym walczakiem, czy gra w parze z Renatą Voracovą, czy z Hlavackovą, czy może z jakąś inną koleżanką, dają zawsze z siebie wszystko. Ewentualne super TB zazwyczaj rozstrzyga na swoją korzyść. Poza tym dziewczyny grają u siebie, mogą liczyć na mocne wsparcie Prażan. Co z ich przeciwniczkami? Martina Muller i Gabi Navratilova grają ze sobą dość często, ale żeby te występy okraszone były jakimiś sukcesami, to raczej nie można powiedzieć. A jeśli gdzies dalej zaszły, to spowodowane to było walkowerem przeciwniczek lub marną obsadą. Doświadczona Navratilova, która jeśli gra, to tylko deble w połączeniu z słabą Martiną Muller, to team który nie przekonuje mnie ani trochę. Za to głodne sukcesu, ambitne i waleczne Hlavackova z Lucką powinny zajśc w tym turnieju daleko. Kto wie, może nawet finał?

 

Gisela Dulko - M.E. Camerin 1 @ 1.25 - włoszka forma fatalna, za to Gisela Dulko w końcu pogra na cegle. Na Fed Cupie na tej nawierzchni pokazała Niemkom jak się gra, jutro kolej na Włoszkę. Gładkie 2:0.

 

Shahar Peer - Anna Lapushchenkova 2 @ 3.60 Shahar jest jedną z moich ulubionych zawodniczek no i niestety, nie mogę powiedzieć, że jest w wybitnej formie. Wyniki ostatnie marne, nie gra ostatnio dużo, minął już ponad miesiąc od ostatniego turnieju. Na Fed Cupie zaprezentowała się beznadziejnie. Nie grała w tym sezonie na cegle ani razu. Lapushchenkova grała ostatnio sporo w challengerach, rozegrała na cegle 3 mecze ( niedużo, ale zawsze ). Nie jest wybitną zawodniczką, no ale krwi Shahar podejrzewam że trochę napsuję. Na pewno szansę na jej zwycięstwo są o wiele większe, niż wskazuje na to kurs. Chciałbym, żeby Peer wygrywała, zdobywała tytuły, bo jej tenis jest bardzo fajny, ciekawy. Niestety, formy brak, więc nie będzie sukcesów, przynajmniej teraz. Mała stawka na Rosjankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Medina Garrigues A. - Dominguez Lino L. (-1.5/+1.5) typ 2 - 2,00 :t:

 

 

Dulko G. - Camerin M.E. typ 1 - 1,25

 

Dulko jest solidna i poniżej pewnego poziomu nie schodzi, za to Camerin jest kompletnie bez formy. Zasadniczo nic więcej dodawać nie trzeba.

 

Almagro N. - Volandri F. typ 1 - 1,30

 

Almagro na mączce to ścisła światowa czołówka. Volandri coś nie bardzo w tym sezonie śmiga. Już dwukrotnie grali ze sobą w tym roku i zawsze górą był Hiszpan. Poza tym własna publiczność też pewnie pomoże.

 

Medina Garrigues A. - Karatantcheva S. typ 1 - 1,30

 

Medina może i nie jest w wybitnej formie, ale Bułgarce braknie po prostu doświadczenia i zimnej krwi. Nieźle co prawda prezentuje się Karatantcheva w turniejach ITF, ale WTA to kompletnie inna bajka. Zresztą umiejętnościami też pewnie od Hiszpanki bardzo jeszcze odstaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granollers - Montanes 2 2,75 :t:

Murray - Ancic 2 2,43 :t:

 

Chela - Gulbis 2 2,7

 

Niedawno pojawiły się pierwsze kursy. Na początku widziałem na Chelą coś w okolicy 1,42, więc spodziewałem się, że może na Gulbisa będzie coś powyżej 3,1. Potem Na Chelę było 1,51, więc już wiedziałem, że nie będzie na Gulbisa powyżej 3. A teraz widzę, że kurs na Chelą wynosi 1,61, co zonacza, że razem z kursem 2,7 dają surebeta. Stąd wiem, że nie będzie wyższego kursu na Gulbisa niż 2,7, więc daję typ już teraz a nie rano. Do meczu spadnie wg. mnie poniżej 2,5. Chela od dawna jest w dołku, gra bez polotu, jakby był znudzony, bez pewności siebie i w ogóle nie zanosi się aby miało się to zmienić. W Buenos Aires pokonał Almagro, ale przez krecz. Oprócz tego nic specjalnego, żadnego dobrego przeciwnika nie pokonał, po formie z początku zeszłego sezonu ani śladu. W Monte Carlo w pierwszej rundzie przegrał łatwo w dwóch setach z Bolellim, który, choć ma talent, to jednak jeszcze do żadnej czołówki nie należy. Z drugiej strony Ernest Gulbis - młody Łotysz, który pokazał się z dobrej strony już w poprzednim sezonie a w tym wypadłoby robić kolejne postępy. Może żadnych szczególnych wyników w tym sezonie nie ma, a już na pewno na clayu, no ale skoro pokonał Tipsarevica i dziś Moyę, który jest klasą samą w sobie na clayu, to nie wiem czemu miałby mieć problemy z kiepskim Chelą. Wprawdzie Tipsarevic skreczował, no ale za to statystymi z meczu z Moyą są zadowalające. 6 asów, 5/6 break pointów obronionych, a więc dobrze grał w kluczowych momentach gry. W dodatku Moya wie doskonale jak się w takich momentach gra, więc te 5/6 obronionych break pointów napawa mnie optymizmem. Pierwszy serwis tylko 55%, ale za to procenty wygranych punktów z pierwszego i drugiego podania to 81% i 51% a to dobry wynik. Tak czekałem i myślałem sobie na kogo Chela trafi w dalszej części turnieju i zastanawiałem się czy będzie jakiś ciekawy kurs przeciwko niemu. Gulbis nie jest potęga na clayu, ale skoro Chela zawodzi, a młodzik ograł samego Carlosa i statystyki są więcej niż zadowalające, to ja z chęcią gram.

 

Almagro - Ancic 2 2,82

 

Kolejny typ na Ancica. Jak już wcześniej pisałem: Ancic pokazał dużo pewności siebie i świetnej gry w meczu z Nadalem. Mimo, że przegrał, bo przegrać po prostu musiał, naprawdę w wielu momentach grał z Nadalem jak równy w równym. Mimo, że jego ulubioną nawierzchnią jest hard, to jednak na clayu, jak widać, też gra bardzo dobrze. Pokonał tu Murraya w dwóch setach. Z drugiej strony Almagro, choć jest bardzo solidny na clayu i potwierdza to jego bilans, ostatnio pokazuje się z bardzo złej strony (tragicznie przegrany mecz z Ferrerem czy koszmarna gra z Andreevem). Almagro grał dużo i pewne zmęczenie i spadek formy musiał przyjść. Ancic będzie dużo przebijał i jeśli będzie walił po rogach i liniach jak w meczu z Nadalem, wtedy Almagro będzie naprawdę poirytowany popełniał masę błędów. Kurs jak najbardziej do grania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hlavackova A./Hradecka L. vs. Muller M./Navratilova G. 1 @ 1.76 :t:

Gisela Dulko - M.E. Camerin 1 @ 1.25 :t:

Shahar Peer - Anna Lapushchenkova 2 @ 3.60 :n:

 

Viktoria Azarenka - Tatiana Poutchek 2:0 @ 1.39

Viki to jedna z faworytek turnieju w Pradze. Jej gra wygląda bardzo dobrze, Gładkie zwycięstwo z reprezentantką gospodarzy Petrą Kvitovą potwierdza to. Viktoria dobrze prezentuje się również na treningach. 19-latka z Białorusi ma chęć na jakiś sukces, a takim niewątpliwie będzie conajmniej półfinał w Pradze. Ale na razie na jej drodze stanęła rodaczka, doświadczona Tatiana Poutchek. W tym toku Tatianie idzie jak po grudzie, wygrany mecz to przeogromne osiągnięcie. No i w Pradze właśnie to się jej udało. Wygrała po zaciętym boju z Ekateriną Dzehalevich ( kolejna Białorusinka %-) ). Dziewczyny nigdy jeszcze ze sobą nie grały, ale jutro młodziutka Azarenka da porządną lekcję Tatianie, może podpowie jej tym, że czas się wybrać na emeryturę :cwaniak: Swoją drogą, wydaje mi się, że pokonana w poprzedniej rundzie Kvitova była bardziej wymagającą rywalką niż Poutchek. 2:0 lub handi gemowy ( jeśli mniej niż 4.5 gema ) można grać spokojnie.

 

Chun-Mei Ji/Sheng-Nan Sun - Liga Dekmeijere/Ekaterina Dzehalevich 1 @ 1.60

Chinki lubią ten turniej, rok temu dotarły do finału, dziś wyeliminowały parę Husarova/Benesova ( zaskoczyły mnie tym ). Suny zaprzeczają teorii, że azjaci grają słabo na cegle. Ich rekord na clayu jest lepszy niż na jakiejkolwiek innej nawierzchni. Poza tym bronią zdobytych rok temu punktów, co jest z pewnością dodatkową motywacją Ich przeciwniczki, a w szczególności Liga Dekmeijere są słabiutkie, jak one wygrały dzisiejszy mecz to ja nie wiem. Grają tu ze sobą po raz pierwszy, pewnie ostatni. Bardzo nie lubie takich par tworzonych tylko na potrzeby turnieju. Spokojnie i bezproblemowo wygrywają jutro młode Chinki. Kurs dopiszę jutro rano.

 

Klara Zakopalova - Vera Dushevina 1 @ 1.70

Kookie gra u siebie, broni punktów za półfinał, lubi grac na cegle. Już w Estoril grała całkiem nieźle. Vera również w całkiem porządnej dyspozycji, ale o wiele wyżej cenię pokonanie Sary Errani 6:3, 6:1 przez Zakopalovą, niż 6:0, 6:2 z żałosną Martiną Muller ( w takim stosunku wygrała Vera ). Rosjanka nie grała od Dubaju, niekoniecznie czuje już grę w pełni. Klara gra za to regularnie. Wymienione przeze mnie argumenty każą grać Kookie po niezłym kursie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dulko G. - Camerin M.E. typ 1 - 1,25 :t:

Almagro N. - Volandri F. typ 1 - 1,30 :t:

Medina Garrigues A. - Karatantcheva S. typ 1 - 1,30 :t:

 

 

 

Chela J.I. - Gulbis E. typ 2 - 1,85

 

W Bet-at-home był rzeczywiście jeszcze wczoraj kurs chyba 2,70 a dziś już tylko 1,85 :/ Na szczęście można złapać jeszcze w Betsson bodajże 2,21, a w Unibet 2,10. Ale wszędzie leci na łeb i na szyje. Warto sprobować zagrać z tego powodu, że Chela jest kompletnie pogubiony w tym sezonie. To nie jest ten koleś, który potrafił zagrać i na mączce i na hardzie. Nie ma formy - nie idzie na żadnej nawierzchni i tyle. Zawodnikowi o takim nazwisku porażki z takimi grajkami jak Bolelli czy Minar po prostu przytrafiać się nie powinny. A na początku sezonu było jeszcze gorzej. Z drugiej strony przestrzegałbym jednak przed szaleństwem ze stawkami. Bowiem Gulbis nic wielkiego w tym sezonie właściwie nie osiągnął, a druga sprawa to taka, że jest to rozpieszczony dzieciak bogatych rodziców i jak mu się chce to gra, a jak nie to nie. Często mam wrażenie i chyba słuszne, że Ernests traktuje tenis jako zabawę, rozrywkę a nie jako zawód. Z takim nastawieniem daleko się nie zajdzie. Generalnie typ przeciwko Argentyńczykowi, który jest cieniem zawodnika sprzed roku czy dwóch.

 

Canas G. - Robredo T. typ 2 - 2,10

 

Tak sobie myślę, że te kursy powinny być wystawione dokładnie odwrotnie. To Robredo powinien być faworyzowany w tym pojedynku. Oczywiście Hiszpan pierwszą część sezonu miał straconą przez rozpaczliwe szukanie formy. No i chyba się udało, a przynajmniej po części. Bo w Monako udało się pokonać Soderlinga i Wawrinkę, a to jakby nie było czołówka (choć nie ta ścisła) męskiego tenisa. Może Robredo pomogła zmiana nawierzchni, bo wiadomo, że najlepiej on czuje się właśnie na clay'u. Canas prezentuje obecnie poziom zbliżony do tych dwóch graczy, których tydzień temu pokonał Tommy. U Canasa forma można powiedzieć stabilna, ale już nie ma tego błysku co w tamtym sezonie mniej więcej o podobnej porze, kiedy to dwukrotnie (albo trzykrotnie, nie pamiętam dokładnie) ograł Federera. Dla mnie Argentyńczyk faworytem w tym spotkaniu nie jest na pewno, kursy są zdecydowanie źle wystawione. Tym bardziej, że przecież Robredo gra w mieście, w którym na co dzień mieszka i na kortach, na których często trenuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tursunov D. - Gremelmayr D. - Typ: 2 1,75 :t:

 

Niemiec ostatnio nadspodziewanie dobrze , ,urwanie seta Fedowi czy choćby wczorajsze zwycięstwo nie podlegajace dyskusji z Blakiem robi wrazenie,

w spotkaniu z Tursunovem jest dla mnie zdecydowanym faworytem,dobry serwis którym Denis dysponuje powinien tez pomóc,Tursi który na clayu wirtuozem nie jest,miał łatwych przeciwników jak do tej pory a i tak sie męczył,dziś już tak łatwo i przyjemnie nie będzie a więc jedziemy z tym shitem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chela - Gulbis 2 2,7 :n:

Almagro - Ancic 2 2,82 :n:

Niestety Gulbisowi się wszystko posypało jak domek z kart. W pierwszym secie grał dobrze, ale potem już tylko gorzej. Tu sprawdza się przysłowie: prawdziwego faceta poznaje sie po tym jak kończy a nie po tym jak zaczyna. A Ancic nie miał pomysłu na Almagro, który miał wzoraj dobry dzień.

 

 

Ferrer - Robredo 2 2,75

 

Robredo zdaje się wracać do formy i zdaje się być jeszcze mocniejszy niż poprzednim razem kiedy grał z Ferrerem. Wpadka z Nalbandianem to poważna porażka, ale Nalbandian grał wyśmienicie w Monte Carlo. W poprzednim meczu między tymi dwoma Robredo prowadził setem i breakiem, ale Ferrer wybronił się z tarapatów. Do tego Robredo miał tony okazji w trzecim secie by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mógł obronić piłkę meczową, bo Ferrer zrobił kiepski drop shot, ale Robredo z dwóch metrów łatwą piłkę zasadził w siatę. Mówi się trudno. Mecz był zacięty i myślę, że ten też będzie zacięty. Na pewno bardziej wyrównany niż sugerują kursy. Ci dwaj się znają, do tego obaj grają w domu a staty Robredo z meczu z Canasem są bardzo zadowalające. 87% z pierwszego podania to naprawdę dobry wynik. Myślę, że Robredo umie wyciągnąć wnioski z doświadczeń z poprzedniego meczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bryan/Bryan - Fyrsteberg/Matkowski 2 @ 4.57

 

Nie lubię stawiać na Polaków, a szczególnie tych dwóch osobników. Często zawodzą jakoś. Ale w Barcelonie grają zadziwiająco dobrze. Odprawili Aspelina/Knowle, pokonali Mertinaków, wygląda na to, że w końcu osiągnęli odpowiedni poziom. Co do Bryanów, to rozczarowują chyba trochę. Moi zdaniem mieli oni łatwiejszych przeciwników niż nasi rodacy, w pierwszej rundzie mało co nie odpadli z parą Starace/Seppi, dziś trochę się męczyli z deblem Verdasco/Lopez. Bryanowie są niewątpliwie deblem wyśmienitym, ale patrząc na kurs, to myślę, że jednak trochę ich buki przeceniły. Oczywiście bez szaleństw ze stawką, ale zdecydowanie Fryty są do zagrania

 

Berrer/Schuettler - Lipsky/Martin 2 @ 1.70

 

Amerykańce grają ze sobą drugi sezon, może bez jakiejś rewelacji, ale źle nie jest. W tym roku wygrali nawet swój pierwszy turniej. Dziś rozegrali emocjonujący mecz z Allegro i Hussem, wygrana na pewno doda im jeszcze więcej energii. Niemcy grają u siebie, ale jest to ich jedyna przewaga przed jutrzejszym meczem. Stary Rainer + olbrzym Berrer doszli w tym turnieju zaskakująco daleko. Podejrzewam, że to głównie dzięki Berrerowi, który i ma mocny serw, no i duży zasięg ramion, co niewątpliwie pomaga przy siatce. Ale za to nie pomagają te 100 kg, które waży. I właśnie jego mniejszą zwrotność muszą wykorzystywać gracze z USA. moim zdaniem Amerykanie dadzą sobie jutro radę i odnotują drugi wygrany turniej na swoim koncie.

 

Do tego Gisela Dulko, która wydaję się być w niesamowitym gazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...