Skocz do zawartości

ATP: Monte Carlo


duncan

Rekomendowane odpowiedzi

ATP - MONTE CARLO

 

monte08.jpg

 

Miejsce: Monte Carlo, Monako

Uczestników: 56

Nawierzchnia: Clay

Pula nagród: €2,270,000

Strona oficjalna: http://montecarlo.masters-series.com/1/en/home/

Ubiegłoroczny finał singla: (2)R Nadal (ESP) d. (1)R Federer (SUI) 6:4 6:4

Ubiegłoroczny finał debla: (1)Bryan/Bryan d. Benneteau/Gasquet 6:2 6:1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Potito Starace - Nicolas Lapentti 2 @ 2.44

 

Potito forma niezła, zgodzę się. Ale jego ostatni mecz to krecz, nie wiem czy spowodowany słabą grą i brakiem chęci do dalszej gry, czy rzeczywistą kontuzją...w każdym razie jest to zastanawiające. Z drugiej strony doświadczony Ekwadorczyk. Nigdy nie grał jakoś rewelacyjnie w Monte Carlo...ale tym razem widzę szansę na przejście co najmniej 1 rundy. W cuglach przeszedł kwalifikacje, ogrywając Bjorkmana i Cippole. Ekwadorczyk jak to każdy południowo amerykański tenisista, lubi cegłę i myślę, że dziś to udowodni ogrywając Potito. Mozliwy również krecz Starace. Swoją drogą przypomniałem sobie o sprawie obstawiania meczów przez Włocha. Muszę dokładniej o tym poczytać, bo przecież miał być zawieszony za granie u buka ;)

 

[ Komentarz dodany przez: Mosquito: 2008-04-22, 14:52 ]

:)) ... ładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grosjean S. - Karlovic I. typ 1 - 1,40

 

Styl Ivo w ogóle nie nadaje się na mączkę. To znaczy jest już tam jakiś postęp, ale dalej Karlovic to jedynie wielkolud potrafiący serwować z niesamowitą siłą. I potem opcje są dwie. Albo już serwis załatwia sprawę, albo Chorwat biegnie co sił w nogach do siatki i tam próbuje zakończyć sprawę wolejem wykorzystując fakt, że przy jego zasięgu ramion rywal ma mało miejsca na minięcie. I to styl, który na szybkich kortach się sprawdza. Ale nie na clay'u. Bo Ivo zmuszony do mozolnego przebijania wolno odbijającej się piłeczki po prostu myli się bardzo często. Na mączce liczy się różnorodność odbić i wszechstronność zawodnika, a gra Ivo jest bardzo schematyczna. Grosjean to w pewnym sensie zaprzeczenie Chorwata, bo to jeden z najwszechstronniejszych zawodników w całym turze. Nie ma u niego błysku w jakimś jednym szczególnym elemencie. Wszystko jest opanowane na poziomie przyzwoitym i wszystko razem wzięte tworzy całkiem niezłą mieszankę. Grochu oczywiście najlepsze lata zdaje się mieć już za sobą, ale dalej jego tenis, jego technika, jego styl mogą się podobać. Na mączce jest po prostu od Karlovica zawodnikiem lepszym. Druga sprawa to taka, że Ivo w ostatnim turnieju w Estoril kreczował. Meczu nie widziałem, nie miałem okazji przeczytać też jakiegoś sprawozdania zaraz po nim, oficjalnego info, co to za kontuzja nie znalazłem, ale kilka nieoficjalnych mówi zgodnie, że chodzi o kolano. Biegać z bolącym kolanem jest raczej trudno, a biegać na mączce trzeba dużo i mozolnie. Duże prawdopodobieństwo tego, że Chorwat, gdy coś choć trochę będzie mu dolegać najzwyczajniej podda mecz. Bo nie oszukujmy się, że dla niego dopiero przejście na korty trawiaste będzie stanowiło okazję do ugrania czegoś. Na wypadek kreczu po kilku rozegranych piłkach, który jest dość prawdopodobny, proponuje zagrać w Bet-at-home (kurs 1,40) lub Expekt (kurs 1,50). A nawet jeśliby Karlovicowi nic nie dolegało to i tak w pojedynku z Grochem na mączce raczej nie wróże mu sukcesu.

Monaco J. - Lee H.-T. typ 1 - 1,15

 

Monaco na cegle grać potrafi, Lee ni w ząb sobie na tej nawierzchni nie radzi. Taka to już jest specyfika tego tenisa azjatyckiego, dlatego na wolnej nawierzchni zawsze warto grać przeciwko Azjatom.

 

Djokovic N. - Ljubicic I. typ 1 - 1,20

 

Dwóch graczy, którzy najlepiej czują się na szybkich kortach. Ale Djoko też na clay'u potrafi zagrać. Dla mniej wtajemniczonych polecam choćby prześledzenie zeszłorocznych wyników. Ljuba do tego coś nie bardzo w formie, więc kurs 1,20 jest i tak sporo przesadzony.

 

Calleri A. - Seppi A. typ 1 - 1,65

 

Dla Włocha, który swoją grę też raczej opiera na serwisie będzie to pierwszy mecz, jeśli się nie mylę, na cegle w tym roku. Calleri z kolei na mączce miał już okazję w tym roku popykać i nawet rezultaty tego były niezłe. Gdyby grali na hardzie byłoby no bet, ale na ziemi chyba warto zagrać na Argentyńczyka.

 

Gicquel M. - Nieminen J. typ 1 - 1,70

 

Jarkko coś w tym sezonie nie bardzo, a do tego jego domena to raczej korty szybkie. No bo popatrzmy na dokonania Fina ostatnimi czasy. Pięć ostatnich spotkań to pięć porażek. A przeciwnikami byli Oliver Rochus (bardzo średni przeciętniak), Lee (przeciętniak), Melzer (rzemieślnik z błyskiem od czasu do czasu), Kiefer (stara gwiazda, która aktualnie zbiera baty prawie od każdego) i Gremelmayr (drewno, którego największym sukcesem było chyba urwanie seta ostatnio Rogerowi). A Gicquel pyknął tu w kwalach do Monte Carlo del Potro, a ten wiadomo, że na ziemi jest groźny. Jednym zdaniem: typ przeciwko Nieminenowi, który prezentuje taki tenis ostatnio, że gdy tylko zobaczę jego nazwisko to w zasadzie bez namysłu decyduję się grać na przeciwnika, nie bardzo patrząc nawet na to, kim ten przeciwnik jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potito Starace - Nicolas Lapentti 2 @ 2.44 :t:

 

 

Ivo Karlovic - Sebastian Groesjan 2 @ 1.43

 

Doświadczony Francuz kontra doświadczony Chorwat. Filigranowy technik kontra silny olbrzym. Groszek to solidny zawodnik, który nie ma słabych stron, ale też nie wyróżnia się jakimś konkretnym zagraniem. Po prostu, dobry, regularny tenisista, który nigdy nie przeskoczył pewnego pułapu. Dziś zmierzy się z chorwackim wieżowcem, Ivo Karloviciem. Lubie Dr. Ivo, ale dziś nie daję mu zbyt wielkich szans. Serw ma potężny, ale na clayu, jak wiadomo, troszkę ten atut jest mniej ważny. Tutaj liczy się regularność, technika i cierpliwość. I właśnie tutaj przewagę ma Sebastian. Poza tym Ivo ma kontuzję, w Estoril odpadł z Machado, którego nie znam i pewnie więcej o nim nie usłyszymy %-) W Monte Carlo z tego co wiem gra na własną odpowiedzialność, no i może niepotrzebnie, bardziej przysłużyłby się mu odpoczynek? Zobaczymy na korcie co z tego wyjdzie, ale jak dla mnie pewne 2:0 dla Grosjeana.

 

Poza tym polecam grać dziś :

Andy Murray - Filippo Volandri 1 @ 1.53

Tommy Robredo - Stanislas Wawrinka 1 @ 1.70

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grosjean S. - Karlovic I. typ 1 - 1,40 :n:

Monaco J. - Lee H.-T. typ 1 - 1,15 :t:

Djokovic N. - Ljubicic I. typ 1 - 1,20 :t:

Calleri A. - Seppi A. typ 1 - 1,65 :n:

Gicquel M. - Nieminen J. typ 1 - 1,70 :n:

 

Fantastyczny początek :zdegustowany:

 

 

Nalbandian D. - Rochus O. typ 1 - 1,15

 

Różnica klas. Nalba może i nie jest w jakiejś wybitnej formie, ale i tak jest sto lat świetlnych przed rzemieślnikiem Rochusem.

 

Kohlschreiber P. - Kiefer N. typ 1 - 1,55

 

Kohlschreiber gra tenis stylowo dużo bardziej nadający się na mączkę. Po Kieferze zostało już tylko właściwie nazwisko. Może na szybkich kortach coś tam jeszcze zwojuje, ale na mączce to już raczej nie, a na pewno nie w chwili obecnej.

 

Ferrer D. - Safin M. typ 1 - 1,40

 

Ferrer na mączce czuje się jak ryba w wodzie. Jest to oczywiście na tyle dobry zawodnik, że na każdej nawierzchni potrafi się odnaleźć, no ale cegła to ta ulubiona. Zresztą Hiszpanie już tak mają, pewnie właśnie ze względu na to, że ten typ kortów zdecydowania przeważa w ich kraju i na tego typu kortach są kształtowani jako tenisiści. A jak to jest w przysłowiu: "czym skorupka za młodu...". Dlatego pewnie też wszyscy zawodnicy z Niemiec wybitnie dobrze czują się na kortach trawiastych. No ale do rzeczy. Ferrer oprócz tego, że jest specjalistą od gry na mączce, to do tego jeszcze zrobił ostatnio bardzo dobre wyniki. Oczywiście mam tu na myśli ostatni turniej w Valencii, bo na razie proponuje wyniki z części "betonowej" sezonu troszkę odłożyć na półkę, bo mączka to jednak troszkę inna gra i gwarantuje, że kilku z tych, co hard przespało nagle zaskoczy i vice versa. Finał zagrał Ferrer z Almagro na bardzo dobrym poziomie, zresztą jego przeciwnik też. A pokonać Almagro na ziemi to nie lada sztuka, bo dla mnie jeśli chodzi o grę na ziemi to ten zawodnik należy do pierwszej piątki na świecie. Szwankuje jeszcze troszkę psychika, ale umiejętności są naprawdę spore. Wygrana Ferrera nad Almagro na pewno świadczy o jego aktualnej dyspozycji wiele dobrego. Jakby teraz nie było turnieju w Monte Carlo tylko dla przykładu w Barcelonie lub Monachium to byłaby możliwość, że Hiszpan odpuści. Ale w Monako jest zbyt duża kasa i zbyt duży prestiż. Ci najwięksi nie przejdą obok tego turnieju. Co do Safina to próbuje, próbuje i na razie nic wielkiego z tego nie wychodzi. No co prawda pokonał w Valencii Ferrero, ale ten kompletnie się ostatnio pogubił. Druga runda to porażka Rosjanina z Holendrem Haase, który raz, że jest jeszcze bardzo niedoświadczonym graczem, a dwa, że jeśli ma coś ugrywać to raczej na szybkich kortach, gdzie pomagają mu warunki fizyczne i silny serwis. Poza tym blado u Rosjanina w statystykach z tego sezonu, niby tam jakiś progres jest, ale jeszcze nie na tyle duży, aby powalczyć z Ferrerem na mączce.

 

Robredo T. - Soderling R. typ 2 - 1,85

 

Z kosmosu wzięte te kursy. Dla mnie powinny być wystawione dokładnie odwrotnie. Bo przecież jeszcze całkiem niedawno gra przeciwko Robredo bez względu na to, kto był jego przeciwnikiem przynosiła spore profity. Początkowy kurs jaki wystawił dziś Bet-at-home to było około bodajże 17:00 na wygraną Sody 2,10. Przez 4,5 godziny poleciał do 1,85 i z dużo doza prawdopodobieństwa twierdzę, że będzie dalej spadał, aż pewnie to Soda zacznie być faworyzowany w tym meczu. No co niby ten Robredo sobą prezentuje? Nie zapominajmy, że jeszcze niedawno przegrywał z takimi grajkami jak Mahut czy Sela. Nagle w Valencii pokonał Montanesa, Venture i Starace (po kreczu Włocha) i już niby niektórzy widza w tym zwiastun lepszej formy. Może i coś z tą formą drgnie, ale na pewno nie na tyle, żeby stawiać Hiszpana w roli faworyta w meczu z Soderlingiem. Ktoś powie, że Soda nie potrafi grać na mączce. Nic bardziej mylnego. Pisałem już tu ostatnio, że to najbardziej "nieszwedzki" Szwed z aktualnych czynnych sportowo szwedzkich tenisistów. Chodzi oczywiście o styl gry Robina. No i udowodnił to Szwed podczas Pucharu Davisa. Ograł do zera Acasuso i prowadził pojedynek na świetnym poziomie z Nalbandianem. Tu w Monte Carlo ograł w pierwszej rundzie zawsze groźnego Stepanka. Absolutnie więc nie można powiedzieć, że Szwed na mączce nie potrafi pokazać tego, co na hardzie. Poza tym jest w gazie Soda i to widać po wynikach. Dla mnie w tym meczu jest Robin faworytem. A kursik smakowity (dalej można jeszcze postawić po 2,00 dla przykładu w Unibet).

 

[ Komentarz dodany przez: pershing: 2008-04-23, 09:31 ]

dokladnie, w Bet-at-home juz 1.65, a w Unibecie 1.81 ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kohlschreiber-Kiefer 1,58

 

Starcie dwóch Niemców kursowo zapowiada sie całkiem ciekawie jednak myślę że Kiefer nie będzie miał tu nic do powiedzenia. W pierwszej rundzie Kohlschreiber dość łatwo i niespodziewanie wyeliminował argentyńczyka Acasuso, natomiast Kiefer po 3 setowym meczu wyszedł zwycięsko w pojedynku z Cilicem, który jest dobry na ziemi ale tylko w challengerach gdzie grają słabsi jednak gracze. Kiefer w całym poprzednim jak i tegorocznym roku nie licząc poniedziałkowego występu nie grał ani razu na clayu, grał przeważnie na hardzie a wiadomo, hard i mączka tutaj w Monte Carlo to dwie zupełnie inne sprawy. Kohlschreiber natomiast imponował wynikami w zeszłym roku na ziemi. Wystarczy wspomnieć że właśnie w tym miejscu przed rokiem dotarł do ćwierćfinału, gdzie przegrał dopiero z Nadalem, a kto wie co by się stało gdyby trafił na kogoś innego. Licze tutaj na szybki 2- setowy pojedynek, ponieważ tylko widze 2 atuty po stronie Kiefera, które i tak będą miały małe znaczenie( H2H na korzyść Nicolasa, mecz był rozgrywany co prawda na clayu, ale w 2005 roku gdzie Kohlschreiber dopiero wchodził do czołówki ATP oraz doświadczenie- to jest zdecydowanie po stronie Kiefera, który zaczął zawodowo grać w tenisa w 1995, zaś Philipp w 2001 roku).

 

Tipsarevic-Lapentti N. 1,58

 

Podchodzę do tego meczu z dystansem ponieważ Tipsa ma problemy z nogą, niestety nie wiem dokładnie co jest, urazu nabawił się podczas meczu z Mathieu, kiedy biegnąc do piłki stopa mu się wywinęła i był potrzebny lekarz(nie widziałem żadnej opuchlizny na stopie więc miejmy nadzieje że będzie dobrze). Czapki z głów bo mimo bardzo groźnie wyglądającym urazie i stanie drugiego seta 6:2 potrafił się podnieść i wywalczyć zwycięstwo, druga sprawa że Francuz nie chciał wygrać tego meczu, bo albo postawił, albo gdzieś się śpieszył bo myślę że nienaturalnym było granie tyle po autach i w siatkę oraz niedochodzenie do bardzo prostych piłek, ale bardzo się cieszę że to Serb gra dalej. Lapentti pokonał w poprzedniej rundzie Staraca, który nie jest w formie i odczuwa jeszcze na pewno skutki kontuzji jakiej nabawił się podczas turnieju w Valencji. Myślę że Lapentti nie będzie gotowy na odbiór bardzo dobrego serwisu Tipsarevica i Serb zabiega 32-letniego Ekwadorczyka. Bardzo się również cieszę z tego że w końcu umie się Tipsa umie się przystosować do gry na mączce co szło nie nie najlepiej poprzednio i myślę że napsuje jeszcze sporo krwi niektórym w tym turnieju. Myślę że kto oglądał mecz Serba w 1. rundzie zgodzi się ze mną że powinno być łatwe zwycięstwo, w sumie na 2:0 ciekawy kurs, a pewnie wejdą również dobre handi

 

Seppi-Querrey 1,38

 

Trochę mały kurs ale można wrzucić na podbicie AKO. Amerykanin dość niespodziewanie wyeliminował w 1. rundzie Carlosa Moye, ale wiemy że czasami te 1. rundy różnie sie układają, a Hiszpan potrafi naprawdę robić przeciwne numery. Seppi bardzo dobry mecz z Callerim, z którym też widać coś się dzieje, bardzo dużo zepsutych piłek. Jedyne czym Querrey może zagrozić włoskiemu tenisiście to serwis, który na pewno dużo traci na wartości tutaj w Monaco. Jeśli Seppiemu będzie układała się gra i będzie chociaż w połowie przypominał tego samego zawodnika co w 1. rundzie- odważny, grający wiele ryzykownych, ale zabójczych piłek i będą one wchodzić to powinien łatwo odprawić znajdującego się już wysoko w tym turnieju Sama. Niestety Andreasowi nie udało się zawojować MC w zeszłym roku gdyż trafił w 2. rundzie już na Federera, ale teraz kto wie może coś ugra. Querrey w swojej karierze rozegrał 12 spotkań tylko na mączce z czego 8 w turniejach ATP, w których wygrał tylko 2 spotkania- poniedziałkowe z Moyą i w zeszłym roku z Horną. Wszystkie atuty po stronie Włocha, już nawet z samej metryki- pochodzenie, Amerykanin jest skazany na porażkę:)

 

Do tego jeszcze:

Nalbandian-O.Rochus 1,21

Monfils-Karlovic 1,48

Nadal-Ancic 2:0 1,22, ewentualnie jakies handi

 

Myślę nad meczem Robredo- Soderling i jestem tutaj skłonny postawić na Szweda, ale jeszcze typ do przemyślenia? Ktoś też myśli o tym meczu? Co do Ferrera, owszem jest to klasa na clayu ale dzisiejszym meczem z Malisse, mimo że rywal nie był imponujący, jeśli pojawi się jakieś dobre handi myślę że postawie na Marata, gdyż mimo że na clayu bardzo mi sie podobała gra i widać że powoli wraca do formy. Może kiedyś znów będziemy jeszcze oglądać wspaniałego Marata jak parę lat temu? No i Youzhnyi-Andreev, Igor ostatnio nie grzeszy formą, a Mika to zawsze solidny, walczący grajek, no i bardzo mi się podoba jego styl (chociaż ostatnio też się opuścił) i myślę że po takim kursie można dawać na zwycięstwo Czarodzieja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ciekawi co wymodzi Davidenko z Bollelim,ja oczywiscie zagrałbym handi,ale kursidlo spadlo niestety z 2.00 na 1.85 za urwanie jednego seta, ,może za grosze na ogólne zwycięstwo Bolleliego w Bet-at-home 3.20 bo jakos mi sie widzi że Koli juz sie odechcialo narazie grac,na pewno Seppi, bo wujek Sam to pomyłka na clayu,kusi Safin,no jedno jest pewne dużo ciekawych meczy nam sie szykuje ,Powodzenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robredo - Soderling 1 2,18

 

Cieszę się, że kurs na Robredo wzrósł. O tym, że jest on od długiego czasu bez formy, każdy wie. Z drugiej strony Soderling ma świetny sezon, ale trzeba zauważyć, że Robredo jest urodzonym clayowcem a Soderling woli grac na hardzie. No i ten drugi jest faworyzowany. Coś tu nie gra. Robredo zagrał bardzo dobry turniej w Valencii, gdzie był bardzo blisko wyeliminowania Ferrera. Miał bardzo dużo okazji aby przeważyć szalę na swoją stronę, ale nie wykorzystał wielu break pointów. Z jednej strony jest to pewna wada Robredo a z drugiej strony jest to wynik ogromnej waleczności Ferrera, który ma lwie serce i potrafi ze stanu 1-5* wygrać seta. Robredo pokonał w poprzedniej rundzie Wawrinkę 2-0, więc jego pewność siebie na pewno jest na wysokim poziomie. Z drugiej strony Soderling męczył się z Radkiem Stepankiem, choć też wygrał 2-0. Stepanek mógł wygrać drugiego seta i możliwe, że wtedy w ogóle mecz potoczyłby się inaczej, ale zabrakło mu konsekwencji. Do tego Soderling nie ma niezmordowanej mentalności a tego będzie mu trzeba by wygrać ten mecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robredo - Soderling 1 2,18 :t:

 

Davydenko - Kohlschreiber 2 2,95

 

Hmm... co my tu mamy :) Typ podaję wcześnie, bo jeszcze kurs nie spadł a jestem pewien, że spadnie. Davydenko od dawna kiepską miał formę, ale ostatnio błysną świetną grą na koniec turniejów na szybkiej nawierzchni. Do tego finał w Estoril na clayu, ale tam nie było żadnych poważnych przeciwników. No może tylko Melzer, ale on ma kontuzję, więc też żadnym wyzwaniem nie był. Oprócz tego Minar, Gicquel, Serra. Same bolki. Za to w finale grał z samym Federerem. Nawet go wtedy typowałem na zwycięzcę, ale wycofał się w drugim secie z powodu bólu nogi. Tu w Monte Carlo grał tylko jeden mecz. Było to dziś i jego przeciwnikiem był Simone Bolelli. Pierwszy set przegrał łatwo, ale w drugim sprawił Davydence spore kłopoty. Brak doświadczenia i mocnej psychiki w decydujących momentach sprawiły, że przegrał także i drugi set. Jednak co ważne: Davydenko nie był dziś nawet trochę tak przekonujący jak np. w meczu z Roddickiem sprzed kilku tygodni. Z drugiej strony Kohlschreiber, który właśnie przeżywa najlepszy czas swojej kariery i zdaje się piąć jeszcze wyżej w rankingu. Gładkie dwa sety z Acasuso, choć trochę nieregularności tam było, bo to pierwszy mecz w turnieju. Za to z Kieferem zero problemów. Nawet jednego podwójnego błędu serwisowego nie zrobił i dał tylko dwie okazje do przełamania swojemu rodakowi. Możliwe, że Davydenko się wycofa, więc typ z unibetu będzie dobry w tej sytuacji, bo aby mecz był zaliczony, musi zostać ukończony jeden set. Kohlschriber już nie jeden raz w tym i w poprzednim sezonie zaskoczył (m. in. ogrywając Roddicka po kursie powyżej 5 czy choćby właśnie Davydenkę w Pucharze Davisa rok temu). Jedyne, co może niepokoić to fakt, że w końcówce hardowego sezonu Kohli zaliczył kilka kiepskich występów. Jednak zapewne wtedy już szykował formę na mączkę., bo na tej nawierzchni gra lepiej. Rok temu w clayowej części sezonu grał bardzo dobrze a w Monte Carlo dotarł do ćwierćfinału, gdzie uległ Nadalowi. Ja uważam, że młody Niemiec jest jak najbardziej wart zaufania szczególnie w sytuacji, gdy Davydenko pokazuje wyraźne oznaki słabości (zarówno psychicznej jak i fizycznej). Nawet w Pinnacle jest niższy kurs. Nie ma mowy aby do jutra był wyższy niż 3. Nie wiem czy w ogóle nie spadnie poniżej 2,6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kohlschreiber-Kiefer 1,58 :t:

Tipsarevic-Lapentti N. 1,58 :t:

Seppi-Querrey 1,38 :n:

Nalbandian-O.Rochus 1,21 :t:

Monfils-Karlovic 1,48 :t:

Nadal-Ancic 2:0 1,22, ewentualnie jakies handi :t:

 

 

Co do meczu Querrey z Seppim jestem ciekaw co się dzieje? Czy Amerykanin tam mocno wpływa na przeciwników? Seppi był cieniem gracza, który wczoraj pokonał Staraca, bardzo dużo błędów, które zaważyły na losie spotkania. Bardzo się cieszę że Sam w następnej rundzie spotka się z Gasqutem, bo w końcu polegnie i tak 2 rundy w MC to dla niego niesamowity wyczyn. Bardzo mnie cieszy postawa Monfilsa w meczu z Karlovicem, chociaż można było sie spodziewać wygranego meczu, ale nie w takim stylu. Jednak dzisiejszego dnia serwis Chorwatowi nie leżał i to było główną przyczyną jego porażki, gdyż oprócz tego nie miał żadnych atutów, aby pokonać Francuza. Szkoda porażki czarodzieja, niestety nie wiem co było przyczyną kreczu, może ktoś podać jakąś informację?

 

Djokovic-A.Murray 1,35

 

Czekamy na jakieś handi, żeby był wyższy kurs. Murray co prawda w tym turnieju imponuje grą ale niestety nie jest to gracz na mączke. Djokovic w poprzedniej rundzie wyrzucił z turnieju Ljubicica 6:3 6:3, ale Chorwat wraca do formy i przełamania takiego serwisu mogą cieszyć. Liczę tutaj na ciekawy meczyk ponieważ bardzo lubię oby dwóch zawodników, ale niestety myślę że Serb powinien być górą w tym spotkaniu. Myślę że Szkot i tak jest zadowolony z wyniku jaki osiągnął tutaj i wie że raczej może sie pakować.

 

Almagro-Andreev 1,52

 

Hiszpan kontra Rosjanin. Bardzo dziwi mnie tak wysoki kurs na Nicolasa. Może to jakaś podpucha? Andreev awansował do kolejnej fazy dzięki kreczowi Miki. Almagro dość łatwo pokonał dzisiaj równie dobrego na clayu Monaco. Almagro dysponuje dobrym serwisem, regularnością, choć czasami popełnia głupie błędy, ale bardzo dobrze stosuje grę kontową jak przystało na jednego z faworytów turnieju w Monte Carlo i ma bardzo dobrego cela;) Niestety w turnieju w Valencji przegrał w dość niespodziewanie z Ferrerem, więc teraz będzie chciał sie pokazać z jak najlepszej strony. Mam nadzieję że dotrze przynajmniej do półfinału, ale najpierw musi pokonać rzemieślnika Andreeva. Myślę że tutaj nie powinno być nawet problemu z 2:0.

 

Davydenko-Kohlschreiber 1,32

 

W ostatnim czasie zmieniło się bardzo moje podejście do Rosjanina. Wiadomo sprawy związane z bukmacherką, ustawianiem meczów, ale widać że bardzo stara się zmienić opinie o sobie. W zeszłym tygodniu walczył z Federer, ale kto wie jakby się potoczyły losy spotkania gdyby nie kontuzja( nie wiadomo czy była wogóle). Tutaj radzi sobie bardzo dobrze. Dzisiaj w dwóch setach pokonał Bolelliego, który jest dość solidnym zawodnikiem, ale opór mógł tylko stawić w końcówce 2. seta co na niewiele się zdało. Niemiec w 1. rundzie pokonał Acasuso, dzisiaj wygrał z Kieferem. Davydenko jest to zupełnie innej klasy zawodnik i Phillip nie będzie miał już tak łatwo. Rosjanin dobrze serwuje, popełnia błędy w granicach rozsądku, dobra gra przy siatce. Czego chcieć więcej na Kohlschreibera? Myślę że to wystarczy i Davydenko jeszcze postraszy w Monaco:)

 

Federer-Monfils

 

Czekam na jakiś dobry handi. Federer bliski odpadnięcia z Ramirezem, choć chwała mu za 3 set gdzie przegrywając 5:1, potrafił się podnieść i wygrać spotkanie. Widać jednak że clay mu tak nie leży jak hard i popełnia dużo błędów. Monfils posiada dobry serwis, co prawda słaby forehand, ale mam nadzieję że wyprowadzi Rogera z równowagi odbierając wszystkie jego piłki. Może Fed będzie szukał ratunku w drop-shotach więc tutaj będzie to dla niego gwóźdź do trumny. Jeśli handi na Monfilsa pokryje wynik 6:4 6:3 na pewno bez przeszkód będę stawiał na Francuza. Szkoda niestety że Ramirez ugrał seta dzisiaj bo podejrzewam że niestety po dzisiejszym wyczynie Rogera już taki handi nie będzie. Dodam że kurs że Roger nie ugra więcej niż 5,5 gema od Monfilsa wynosił 1,80 i bezproblemowo wszedł, choć po 1. secie nie wierzyłem już w ten kupon.

 

Ferrer- Tipsarevic

 

Może 2 to za dużo jednak powiedziane, ale tutaj również doszukuje sie jakiegoś handi na Serba. Dzisiaj Hiszpan grając z Maratem nie pokazał nic nadzwyczajnego, to Rosjanin spieprzał co tylko możliwe. Janko pomęczył się trochę z Lappentim, pewnie przyczyną była kontuzja, której się nabawił w 1. rundzie turnieju. Mimo wszystko uważam że nie będzie on popełniał tylu błędów co poprzednik, Ferrer na pewno będzie miał problemy z przełamaniem i jeśli jakieś przyzwoite handi się pojawi myślę że warto postawić na Tipse, a sądząc po kursie (1,17) myślę że wynik 6:4 6:3 spokojnie wystarczy na pokrycie handi, więc warto brać po kursie 1,80, które jest na pewno lepszym rozwiązaniem niż granie na Ferrera, po cichu liczę jednak że Serb sprawi niespodziankę bo nie ukrywam że bardzo mi sie jego gra podoba (a już lepiej kursy na niego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Davydenko N. - Kohlschreiber P. (-1.5/+1.5) Handicap - Typ: 2 1,60 :t:

 

brac póki jeszcze 1.60,włochowi sie nie udało,chociaz niewiele brakowało,ale Kohli da rade na luzie,bo faktem jest że na clayu, zresztą na hardzie również ,przyjemnie sobie Niemiec ostatnio radzi i jutro powinien to udowodnić i jesli nie wygra całego meczu ,no to secik prosze was bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Federer - Monfils 2 5,25

 

Federer ma wyraźną tendencję spadkową od zeszłego sezonu. W dodatku był niedawno chory na mononukleozę, a to poważna choroba - to nie kaszelek ani katarek. Miał spore problemy na nawierzchni szybkiej a na clayu idzie mu już naprawdę kiepsko. Finał w Estoril nie znaczy nic, bo tam nie miał w ogóle ani jednego godnego przeciwnika: Rochus, Hanescu, Gil, Gremelmayr. Prawdziwa walka zaczyna się dopiero tu w Monte Carlo i będzie trwała przez wszystkie wieksze clayowe turnieje. Domyślam się, że Federer już wcześniej przewidział, że nie będzie mógł wygrać na clayu tyle punktów co rok temu, dlatego wyjątkowo zaczął ten sezon clayowy od turnieju w Estoril, bo wiedział, że tam nie będzie mocnych przeciwników, a punkty za wygrany turniej zawsze są cenne. Szczególnie jeśli Nadal depcze mu po piętach. Owszem, to jest mistrz i dziś pokazał jak się wygrywa, bo ze stanu 1-5*w trzecim secie zdołał wygrać mecz. Ruben Ramirez-Hidalgo dwukrotnie serwował na mecz, ale zabrakło mu klasy aby wygrać ten mecz. Federer przycisnął i Ruben nie poradził sobie z presją. Federer odpadnie gdy trafi na lepszego przeciwnika. Początkowo nie zdecydowałem się stawiać tu na Monfilsa. Wolałem zaczekać aż Federer będzie zmuszony grać z kimś lepszym, ale po przeczytaniu pewnej analizy w internecie i po kilku przemyśleniach zdecydowałem, że kurs jest wart by spróbować. Jak nie wejdzie to i tak się stawka zwróci wkrótce. Monfils niby pajacuje i z tego jest znany, ale z drugiej strony na clayu umie grać. Rok temu niestety skreczował w pierwszej rundzie turnieju w Monte Carlo a potem znów zaliczył dwie pierwsze rundy, ale potem pokazał kawał dobrego tenisa na clayu. Umie mocno serwować. Co ciekawe w dzisiejszym meczu z Karlovicem nie pozwolił olbrzymowi zaserwować ani jednego asa. Odebrał wszystkie serwisy Chorwata. W poprzedniej rundzie ograł łatwo Verdasco 2-0. Wygląda na to, że jest w formie a do tego gra praktycznie u siebie, bo przecież wiadomo, że Monaco to małe księstwo graniczące z Francją. Monfils będzie przebijał większość piłek a Federer będzie popełniał błędy tak jak dziś w meczu z Hidalgo. Nie zawaham się powiedzieć, że mamy do czynienia z kryzysem formy Federera, bo to nie jest normalne kiedy nr 1 przegrywa 6-1 3-6 1-5* z kimś spoza pierwszej setki rankingu. Uważam, że Federera problemy z formą są głębsze niż się zdaje i nie naprawi ich po jednej nocy. To nie jest kwestia przemyślenia błędów czy skupienia się. Jeśli znów będzie walił tyle piłek w siatkę i w auty co dziś, to nie widzę w kursie 1,2 żadnej wartości pomimo tego, że Monfils budzi powszechną niechęć poprzez swoje głupie zachowania. W sumie nie chodzi tu o Monfilsa, ale o Federera. Sam mistrz powiedział, że cieszy się, że udało mu sie wygrać ten mecz. Myślę, że kurs jest wart ryzyka pomimo, że Monfils nie ma zbyt dobrej opinii. Mnie jednak przekonują fakty.

 

 

 

 

Na jutro planuję jeszcze zagrać Robredo i Almagro, ale sądzę, że kurs na Nalbandiana spadnie trochę do rana. Analizki jutro, bo dziś jeszcze nie ma wszystkich zakładów na mecz Almagro.

 

EDIT: Na Almagro zaspałem, ale i tak zrezygnowałem z gry na niego, bo przeczytałem parę poważnych argumentów za Andreevem. Mo i dobrze, bo Andreev wygrał pierwszego seta. Tymczasem ja mam na dziś jeszcze jeden typ:

 

Nalbandian - Robredo 2 2,8

 

Konsekwentnie na Robredo, bo zdaje się wracać do formy. Ga w dużą dawką pewności siebie i jakby z nowym duchem. Niewiele brakowało a mógłby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę w meczu z Ferrerem w w Valencii. Do tego nie stracił tu jeszcze seta. Wczoraj gładko rozprawił się z Soderlingiem. Za to Nalbandian męczył się sporo z Rochusem. Do tej pory ma świetny bilans, no ale zawdzięcza to temu, że pokonywał swoich przeciwników różnicą klas. Gdyby Soderling miał odrobinę więcej zimnej krwi, Nalbandian nie wyszedłby zwycięsko z pojedynku ze Szwedem. Już gdzieś pisałem jakich clayowców ponywał w tym sezonie: Luczak, Fognini, Starace, Chela, Acasuso, Paschanski, Ventura, Horna, Johansson. To nie są przeciwnicy dla niego. Jedynie Soderling naprawdę miał go na tacy, ale nie wygrał. Jak mu przyszło grać z Almagro to już uległ, choć był faworytem po kursie 1,5. Z Robredo, który gra z dużą dozą świeżości, nie pójdzie mu tak łatwo. Hiszpan jest żądny krwi, w końcu znów chce wygrywać i wszystko zdaje się wróżyć, że zawojuje trochę na clayu w tym sezonie. Czas najwyższy, bo w końcu trzeba kiedyś wyjść z dołka. Nalbandian nie jest taki mocny jak jego tegoroczny bilans pokazuje i Robredo zrobi mu prawdziwy sprawdzian. Kurs Wczoraj wynosił 2,9 i myślałem, że trochę wzrośnie, ale niestety spadł. Teraz jednak też jest dobry, więc chętnie zagram.

 

 

 

Wyszło na to, że dziś będzie dzień underdogów. Jednak nie niepokoi mnie ta konsetelacja, bo do każdego typu mam bardzo konkretne uzasadnienie i jestem z siebie dumny :smiech:

 

EDIT2: A zagram sobie jeszcze za grosze na Ferrero. Nadal wprawdzie król clayu, ale jakoś były wczoraj w meczu z Ancicem takie momenty kiedy Ancic robił Rafę jak chciał. Ferrer to były nr 1 który na clayu potrafi też nie jedno. Poszło za grosze :) Mecz za chwilę się zacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalbandian-Robredo 1,50

 

Mmmm cóż ja tu widzę 1,50 na Nalbadiana na mączce? Brać i się nie zastanawiać ;) Robredo doszedł do tej fazy tylko dzięki szczęściu. W 1. rundzie pokonał Stanisława :( i za to Nalbadian masz go rozgromić, w 2. Soderlinga, któremu nie chciało się już dalej grać. Wszyscy mówią że Hiszpan wraca do formy ale tak naprawdę kogo on pokonał? Montanes, Ventura, Starce po kreczu i dwóch poprzednich zawodników, gdzie Staś niestety na clayu nie radzi sobie najlepiej i Soderling, który na clayu ostatnio dobrze grał, a odnosiłem wrażenie jakby nie chciał wygrać meczu z Robredo. Tommy no niestety daleko doszedłeś, ale Nalbandian musi zrekompensować się za zeszły rok gdzie w Monte Carlo przegrał po kreczu w 2. rundzie z Kohlschreiberem. Z utrzymaniem serwisu nie powinno być problemu, gdyż we wczorajszym meczu Rochus miał ogromne problemy z odbiorem. No i myślę że Argentyńczyk da trochę pobiegać Robredo, a ten jak wiadomo zbytnio tego nie lubi i może się skończyć tylko w 1 sposób. Co do gry przy siatce myślę że szanse są wyrównane. A co do serwisu Tommiego, wczoraj Soderling miał tyle szans na złamanie, że tylko przez głupotę ich nie wykorzystał, a David na pewno nie będzie chciał wypuścić takiej okazji z ręki.

 

Gasquet-Querrey 1,24

 

Na temat tego meczu nie trzeba się rozpisywać zbyt wiele. Gasquet solidny grajek na clayu, wczoraj rozbił Vliegena, widać że czuje grę, nie popełnia zbyt wielu błędów, serwis całkiem, całkiem więc czego chcieć więcej na Sama? A no tego żeby ustrzegać się błędów- zagrać w siatkę i poza kort, gdyż tylko dzięki nieudolności poprzednich przeciwników Amerykanin wciąż jest w turnieju. Jeszcze raz Querrey i gra na clayu nie mają ze sobą nic wspólnego więc oczekuje od Rysia zdjęcia tego głupiego uśmieszka Sama, który wczoraj doprowadzał mnie do szału :p :jezora: i obrony ćwierćfinału sprzed roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Djokovic-A.Murray 1,35 :t:

Almagro-Andreev 1,52 :n:

Davydenko-Kohlschreiber 1,32 :t:

Nalbandian-Robredo 1,50 :t:

Gasquet-Querrey 1,24 :n:

 

 

Chyba łatwiej trafić wynik w kosza niż rezultat meczu z udziałem Almagro, niestety nie oglądałem meczu, ale wynika że był zacięty i Hiszpan nie wytrzymał presji. Obronił co prawda parę piłek meczowych, ale na niewiele się to zdało. Davydenko pokazał klasę wyciągając ze stanu 6:3 2:0 i serwisie Niemca, wygrywając całe spotkanie. Podejrzewam, że jeżeli mecz układałby się odwrotnie znów pojawiłyby się głosy o ustawieniu meczu przez Rosjanina, a kto wie może właśnie wynik układał się tak a nie inaczej, gdyż Rosjanin był pewien swego %-) Pokazał dobry tenis, niestety ciągle nie grzeszy skutecznością. Bardzo ciekawy mnie jego jutrzejszy pojedynek z rodakiem Andreevem. Querrey nie wiem o co chodzi. Gasquet 1. set gładko 6:2 a tu nagle 2 sety w łeb. Pojawiło się bardzo dużo zagrań w siatke i przy najprostszych piłkach po prostu nie mogłem uwierzyć jak mógł to zepsuć. Amerykanin czasami przebłyski miał ale głównie to serwis, bardzo dobre drop-shoty i mocny forehand. Ale jutro zagram ostatni mecz z jego udziałem gdyż na ostatnich 10 spotkań może 1,2 trafiłem z jego udziałem więc jutro gram na niego bo nie macie pojęcia jak chce żeby w końcu odpadł z tego turnieju. Co do meczu Nalbandiana jestem trochę rozczarowany postawą Robredo gdyż myślałem że trochę więcej ugra, ale z drugiej strony Argentyńczyk pokazał kawał dobrego tenisa.

 

Nadal-Ferrer 2:0 lub handi, zależy od ilości gemów

 

Dzisiaj wspaniałe spotkanie dwóch Hiszpanów- Nadala i Ferrero zakończyło się dość wysokim zwycięstwem Rafy. Niestety Juan był wstanie powalczyć tylko w 1. secie, gdzie pokazał że można wygrać z Rafą, gdyby nie duża liczba błędów kto wie jakby to spotkanie się zakończyło. Jest tylko 1 sposób na króla kortów ziemnych mianowicie gra na prawą rękę. Widać było że backhand nie należał do najlepszych- słaby i często niecelny lub stwarzający okazję do ataków wyrzucających z korty i okazji do atakowania bliżej siatki. Jeśli jednak Nadal miał okazję do użycia swojego forehandu to przeważnie kończyło się to zdobyciem punktu. Ferrer na clayu wygrał z Nadalem raz w 2004 roku, czyli baaardzo dawno temu. Ogólny H2H wynosi 4:3 dla Rafa, ostatnie 2 mecze wygrał Ferrer jednak było to na kortach twardych, a wiadomo Nadal na mączce i Nadal na hardzie to kompletnie inna bajka. Co do Ferrera dzisiaj ograł dość łatwo Tipsarevica, ale wie że raczej turniej się dla niego kończy, gdyż Rafa nie ma już praktycznie żadnego przeciwnika, który mógłby mu zagrozić w wygraniu tego turnieju. Handi raczej nie tykam bo pewnie będzie przesadzone jak to dzisiaj z Monfilsem, ale 2:0 powinno bezproblemowo pójść.

 

Federer- Nalbandian

 

Z tego co widziałem na innych internetowych zakładach kursy dosyć wyrównane, a szkoda bo miałem jednak nadzieję że będą się kierowali rankingiem i kurs na Davida będzie oscylował w okolicach 2,50. No ale jaki by nie był warto grać. Federer widać że ma problemu. Wielu mu wróżyło już dzisiaj porażkę z Monfilsem, ale jednak na wyrost, wiadomo Federer to Federer i nawet w kiepskiej formie potrafi wysoko zajść. Teraz trafia na Argentyńczyka, który widać że wraca do formy. Dzisiejszy mecz, w którym oddał tylko 1 gema Robredo naprawdę budzi podziw. Szwajcar niestety serwis słabszy nawet Monfils złamał Federera, który nie wygrywał do 0, ale przeważnie do 30 lub po przewadze. Jedyną nadzieją dla Rogera może być jakiś przebłysk chociaż trudno go szukać patrząc na formę. Liczne błędy jakie popełnia- auty i często uderza w siatkę nie będą do zniwelowania w meczu z Nalbandianem. Nie wiem jakie jest H2H słyszałem że 8:8, na stronie livescore.cc 8:6 dla Feda, ale jeśli ta 1. opcja jest prawdziwa na pewno nie wypuści takiej szansy by przechylić wygrane pojedynki na swoją korzyść że Szwajcarem i jako jeden z nielicznych (nie wiem czy nie jako jedyny) mieć przewagę wygranych meczów po swojej stronie z królem ostatnich kilku lat kortów na całym świecie. Nalbandian- znakomity serwis, mocny forehand, dobry backhand, zdarzają mu się błędy lecz nie popełnia ich aż tak często, znakomite drop- shoty, szybki, w miarę gra przy siatce. Bardzo ciekawa będzie kolejna runda, czyli mecz Djokovic- Nalbandian gdzie Argentyńczyk nie stoi na straconej pozycji i zapowiada się bardzo ciekawy mecz i kto wie może nawet będzie w stanie jeśli wygra powalczyć z Rafaelem o miano króla kortów w Monte Carlo, chociaż i tak mu w sumie nikt na razie nikt chyba mu nie zabierze gdyż triumfował w ostatnich 3 latach tutaj i nawet ewentualna porażka nie powinna odebrać mu tego miana. Mimo że kurs nie jest satysfakcjonujący myślę że ok. 2,80 będzie na 2:0 więc warto zagrać.

 

Davydenko- Andreev liczba gemów jeśli będzie powyżej 23,5 lub podobnie

 

Moim zdaniem zobaczymy tu 3-setowy pojedynek. Andreev widać po wynikach że wraca już do formy jaką prezentować wcześniej na clayu. Davydenko również imponował w niektórych momentach meczu z Bolellim i dzisiejszym z Kohlschreiberem. Jednak na tym etapie nikt nie będzie chciał odpuścić. Obaj Rosjanie preferują clay i będzie to tez taki mały sprawdzian kto ma zostać nr 1 tenisistów w Rosji, niestety Marat obecnie w tej rywalizacji nie ma szans:( Andreev raczej opiera swą grę na sile i regularności z dobrym serwisem. W przypadku Koli raczej nie możemy mówić o regularności ale dysponuje dobrym forhandem, bardzo dobrym backhandem, często wyrzuca zawodników poza kort, ale jednak rzecz mi sie nie podoba, mianowicie gra kątowa. W meczu z Niemcem zamiast zagrywać w takich przypadkach na drugą stronę zagrywał akurat na ta gdzie stał Phillip i kończyło się to odbiorem i kontynuowaniem akcji. Dopiero w miarę upływu czasu poszedł do rozum do głowy i zaczął rozrzucać go po korcie co przynosiło efekty. No i niech trochę popracuje nad volleyem bo nie za bardzo mu to idzie, większość w siatkę. Jestem dobrej myśli i chciałbym aby Denko przeszedł do kolejnej rundy bo gdy nie popełnia głupich błędów prezentuje naprawdę bardzo dobry tenis i może zdecydowanie więcej napsuć krwi Nadalowi niż Andreev. Niestety takie mecze jak ten musi wygrywać aby odbudować swoją reputację i zarabiać pieniądze wygrywając a nie przegrywając. Nie jestem jednak na tyle przekonany aby zagrać na Kole a poza tym już dosyć się nadenerwowałem dzisiaj przez niego. Myślę że tym na większą liczbę gemów będzie prawidłowy, gdyż wchodzi nawet w dwóch setach, w których będą tie- breaki, a jak będą 3 to lekko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Davydenko N. - Andreev I. (-1.5/+1.5) Handicap - Typ: 2 1.60 :t:

 

Wczoraj zamiarowałem postawic na Andreeva w meczu z Almagro,ale debata na forum i Wasze sugestie odwiodły mnie od tego,choc naprawde nie wiem skad tyle zachwytów nad hiszpanem,ja mam z nim tylko slabe wspomnienia bo za kazdym razem gdy na niego stawialem konczylo sie klapą,takze nigdy wiecej almagrów,widac ze Andreev wraca do formy i napewno z Kolą łatwo skóry nie sprzeda,secik urwany powinien zostać bankowo,a kto wie jak to sie zakończy,ale gramy bezpiecznie handicapkowo :)) i mam nadzieje liczymy kase.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalbandian D. - Rochus O. typ 1 - 1,15 :t:

Kohlschreiber P. - Kiefer N. typ 1 - 1,55 :t:

Ferrer D. - Safin M. typ 1 - 1,40 :t:

Robredo T. - Soderling R. typ 2 - 1,85 :n:

 

 

 

Nadal R. - Ferrer D. (-1.5/+1.5) typ 2 - 2,50

 

Dla mnie chyba Ferrer jest aktualnie numerem 2 na świecie, jeśli chodzi oczywiście o grę na clay'u i aktualną formę. Ciężko mi się co prawda wypowiadać w sprawie Djoko, bo jeszcze go nie widziałem w akcji na mączce, być może zepchnąłby Davida na miejsce trzecie. Reszta z jest z tyłu. Federer coś nierówno, ale jakby nie było wygrywa, Nalbandian strasznie chimeryczny, Davydenko to samo, Ferrero w dołku, Murray, Blake, Gasquet to już bardziej ukierunkowanie na hard, Almagro strasznie słaba psychika, Monaco, Robredo, Berdych słabo. A Ferrer pokazuje, że trzeba się z nim liczyć. Zresztą generalnie w tym typie chodzi o kurs, jaki został wystawiony na to, że Ferrer urwie Nadalowi seta. 2,50 to moim zdaniem gruba przesada. Bo nie jest tak, że Rafa ma jakiś patent na Davida. W H2H 4:3 dla Nadala, ale prawie zawsze było równo, prawie zawsze były to zacięte spotkania. Rafa ogrywał swojego rodaka na mączce, ten odpłacał mu się na szybkich kortach. U Davida forma jest, co widać po wynikach, a jest to typ walczaka. On nie przejdzie koło meczu, on nie stanie i nie poprosi Nadala o jak najmniejszy wymiar kary. Ferrer nieźle serwuje, jest dokładny, konsekwentny, cierpliwy w wymianach. W sumie od Rafy potrafi naprawdę niewiele mniej. Nie biega oczywiście tak jak jego młodszy rodak, nie ma tej szybkości, wytrzymałości, ale reszta jest na poziomie porównywalnym. Na aktualną chwilę Ferrer jest od Rafy bardziej ograny na mączce, bo to jego drugi turniej na tej nawierzchni. Na pewno presja jest na Nadalu, bo on powinien czy też musi wygrać. Krótko mówiąc będzie równo, będzie to spotkanie, gdzie w poszczegółnych setach zdecyduje pewnie jedno przełamanie, jeden przespany gem. I w tym wypadku uważam, że Ferrer na pewno jest w stanie Nadalowi jednego seta urwać. A obok takiego kursu grzechem byłoby przejść nie próbując.

 

Davydenko N. - Andreev I. typ 1 - 1,40

 

Zalecałbym szukającym sensacji w tym spotkaniu sporą ostrożność i lekkie zrewidowanie swoich poglądów. Oczywiście mecze z udziałem Mikołaja to zawsze te z rodzaju podwyższonego ryzyka, tym bardziej, że tu gra ze swoim rodakiem, a więc prawdopodobieństwo jakiegoś "wałka" znacznie wzrasta. Co do samego czystosportowego aspektu, to tu przewaga Davydenko jest miażdżąca. Jak gra Andreev? No stanie jak wryty w jednym miejscu kortu i mozolnie tłucze w tym samym kierunku na drugą stronę. Jak przeciwnik zmieni kierunek, to Igor też przebiegnie na drugą stronę kortu i dalej będzie mozolnie w jednym kierunku przebijał. Sam kierunki zmienia niezwykle rzadko. Pojęcie gry kątowej właściwie u niego nie istnieje. Jak w tej przebijance przeciwnik się pomyli to punkt dla Igora, jak przeciwnik mądrze Igora rozrzuci to ten w końcu do czegoś tam nie zdąży. A Mikołaj kierunki potrafi zmieniać, Mikołaj myli się raczej rzadko ostatnimi czasy. Więc jeśli weźmiemy pod uwagę aspekt czystosportowy, to faworyt jest tylko jeden.

 

Federer R. - Nalbandian D. typ 1 - 1,80

 

W wielki szoku byłem widząc te kursy. Myślałem, że będzie coś około 1,40 na Federera i 2,50 na Nalbę. I wtedy zamierzałem przejść obok tego spotkania, nie ruszać go w ogóle. Nie mam zwyczaju grania przeciwko Federerowi, no chyba, że okazja jest ku temu jakaś niezwykle sprzyjająca, a kurs niezwykle zachęcający. A kurs zachęcający to minimum jakieś 4,00. A i wtedy też szukam często jakiegoś handi na sety czy gemy. Dla mnie zagrać przeciwko Rogerowi po kursie 1,80 to po prostu paranoja jakaś. Może nie błyszczy, może nie wygrywa już w tak przekonującym stylu jak dwa lata temu, no ale przecież na ziemi jeszcze w tym roku nie przegrał. A o jego klasie świadczy na przykład to co zrobił w drugiej części 3 seta w meczu z Hidalgo. Przyspieszył, skoncentrował się i wygrał. Proste prawda? A Nalbandian stracił seta w ToJo na clay'u u siebie %-) i grał aż pięciosetówkę z Soderlingiem. A nie wydaje wam się, że Federer to jednak klasa wyżej od Sody? I jeszcze spraw taka, że wczoraj David miał prawdziwy dzień konia w pojedynku z Robredo. A wiadomo, że po taki dniu zwykle następuje słabszy. Ja tam sobie na Federera po kursie 1,80 chętnie zagram, a jak znam życie to kurs na Szwajcara jeszcze wzrośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Davydenko N. - Andreev I. typ 1 - 1,40

 

Zalecałbym szukającym sensacji w tym spotkaniu sporą ostrożność i lekkie zrewidowanie swoich poglądów. Oczywiście mecze z udziałem Mikołaja to zawsze te z rodzaju podwyższonego ryzyka, tym bardziej, że tu gra ze swoim rodakiem, a więc prawdopodobieństwo jakiegoś "wałka" znacznie wzrasta. Co do samego czystosportowego aspektu, to tu przewaga Davydenko jest miażdżąca. Jak gra Andreev? No stanie jak wryty w jednym miejscu kortu i mozolnie tłucze w tym samym kierunku na drugą stronę. Jak przeciwnik zmieni kierunek, to Igor też przebiegnie na drugą stronę kortu i dalej będzie mozolnie w jednym kierunku przebijał. Sam kierunki zmienia niezwykle rzadko. Pojęcie gry kątowej właściwie u niego nie istnieje. Jak w tej przebijance przeciwnik się pomyli to punkt dla Igora, jak przeciwnik mądrze Igora rozrzuci to ten w końcu do czegoś tam nie zdąży. A Mikołaj kierunki potrafi zmieniać, Mikołaj myli się raczej rzadko ostatnimi czasy. Więc jeśli weźmiemy pod uwagę aspekt czystosportowy, to faworyt jest tylko jeden.

 

Wiadome ze w aspekcie czysto sportowym to z Nikolajem niewielu tenistów może miec cokolwiek do powiedzenia,bo stac go naprawde na wiele i potrafi potrafi przeciwnikowi odebrac ochote do gry w tenisa,ale niestety lub stety dla nas obstawiajacych aspekty sportowe często są przez Rosjanina odkładane na bok(wcale o tym nie zapomniał-przyklad ostatni final z Fedem- jaka tam kontuzja byla to chyba tylko Kola wie :zdegustowany: ) , i tak szczerze napisawszy to tylko od niego a nie od przeciwnika zalezą losy meczu.A my jedynie mozemy sobie gdybać co panu Nikolajowi akurat w danym meczu zachce sie zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Davydenko - Kohlschreiber 2 2,95 :n:

Federer - Monfils 2 5,25 :n:

Nalbandian - Robredo 2 2,8 :n:

 

Federer - Nalbandian dokładny wynik 1-2 4,1

 

Odnośnie Federera: to samo, co pisałem przed meczem z Monfilsem. jednak należy dodać, że Federer dziś pokaże wszystko, co potrafi od samego początku meczu. To jednak najlepszy tenisista na świecie, więc nie zignoruję tego faktu. Nie wierzę, że Nalbandian wygra 2-0. Nie wierze też, że Federer z taką formą poradzi sobie z Nalbandianem, który zniszczył wczoraj Robredo. Typ na dokładny wynik wydaje mi się najlepszy.

 

Nadal - Ferrer dokładny wynik 1-2 10

 

Nadal ma nieprzerwaną serię wygranych na clayu od długiego czasu. Jednak mecze z Ancicem i Ferrero pokazały, że da się do go przełamać i zmuciś do błędów. Jednak Ancic i Ferrero nie mieli tej formy, która jest potrzebna by wykończyć wszystko. Ferrer za to jest w świetnej formie a w dodatku jest ogromnie waleczny. Uważam, że Nadal nie jest w tak dobrej formie jak rok temu. Jeśli nie Ferrer to na pewno Djoko się nim zajmie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Federer - Nalbandian dokładny wynik 1-2 4,1 :n: było 2-1 ale w druga stronę :) Nie spodziewałem się ani trochę, że Fed zagra na takim poziomie.

Nadal - Ferrer dokładny wynik 1-2 10 :n: Ferrer prowadził w drugim secie *4-0 40-15 i przegrał go. Gdyby ugrał tego seta to mecz mógłby zupełnie inaczj się potoczyć. Kurs był więc wart. Djoko albo Fed nie wypuszczą takiej okazji z ręki.

 

Nadal (-4,5 gema) - Davydenko 1 1,88

 

Handicap na Nadala w meczu z Ferrerem wynosił 5 i bez problemów Nadal go pokrył, a tu na Davydenkę tylko 4,5? Davydenko spokojnie mógł przegrać już z Kohlschreiberem, ale ten w drugim secie pogubił się i nie umiał się już odnaleźć. Gdyby Kolschreiber umiał trzymać dobre tempo i koncentrację cały mecz, wygrałby w dwóch setach. Dziś Davydenko grał z Andreevem 3 sety, w których było bardzo dużo przełamań. W ogóle np. statystyka winners/unforced errors Davydenki z drugiego seta to 5/25 a to jest po prostu tragedia. Nadal gra swoje a Davydenko jest tu tylko dlatego, że nikt nie dał mu porządnego sprawdzianu. Kohli był na dobrej drodze, ale się wykoleił, Andreevowi zabrakło polotu, konsekwencji i pomysłów. Jeśli Denko ugra seta to będzie to dla mnie szok. Handicap -4,5 na Nadala jest jak najbardziej do zagrania. Wg. mnie kurs niedługo spadnie a handicap podwyższy się do 5,5 albo nawet 6 gemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal R. - Davydenko N. (-1.5/+1.5) 2 2.50

 

 

Nie bedzie to analiza, ale jak dla mnie kurs na ktory mozna zaryzykowac. Nadal gra bardzo dobrze i jest wstanie wygrac turniej, ale Davydenko tez cos gra i mysle, ze jest w stanie urwac seta dla Nadala. Dla Ferrera malo brakowalo do urwania seta dla Nadala. Prowadzil w drugim secie i wszystko wskazywalo, ze mu sie uda. Czy Davydenko da rade? Mysle, ze kurs godny ryzyka na slabszego Davydenko, ktory moze troche zamieszac jutro... O.o juz dzis %-) Chlopak ma szczescie. Trafial latwych rywali, ale moze sie wezmie w garsc i jutro postawi jakis opor dla Nadala. A jezeli jutro bylaby taka sytuacja jak dzis w meczu Nadala to Davydenko powinien to wykorzystac i urwac set dla Nadala. Duzo rzeczy wskazuje na wygrana Nadala 2:0, ale zaryzykuje po kursie 2.50 na tego, ktory dzis moze zdziwic kilka osob.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal R. - Ferrer D. (-1.5/+1.5) typ 2 - 2,50 :n:

Davydenko N. - Andreev I. typ 1 - 1,40 :t:

Federer R. - Nalbandian D. typ 1 - 1,80 :t:

 

 

Nadal R. - Davydenko N. typ 1 - 1,15

 

Nie widzę innego rozwiązania niż łatwa wygrana Nadala. Gdyby grali na innej nawierzchni to można byłoby gdybać, zastanawiać się, ale na cegle Rafa jest niekwestionowanym królem i jeśli ktoś może go pokonać na clay'u to tylko Djoko i Roger, a i im uda się to pewnie nieczęsto.

 

Djokovic N. - Federer R. typ 2 - 1,85

 

1,85 to kurs z Bet-at-home, które jakoś dziwnie wystawiło kursy na ten mecz bo jest 1,75-1,85. No ale to w sumie nieistotne. Istotne jest to, że na Federera można np. w Expekt złapać kurs 2,05, a w Unibet 2,00. A tak jak pisałem, granie przeciwko Federerowi po kursie 1,80 to czysta paranoja. Oczywiście za wyjątkiem sytuacji, kiedy gra on z Nadalem na clay'u. Bo Roger to Roger, kiedy trzeba to potrafi się sprężyc, przyspieszyć i zagrać na fenomenalnym poziomie. Do tego to jemu dziś sprzyja nawierzchnia. Szwajcar jest graczem raczej bardziej uniwersalnym niż Djoko. Szybki kort faworyzuje Serba, wolniejszy Szwajcara. Jak ktoś chce to niech gra Novaka po kursie 1,80 proszę bardzo. Ja myślę, że dziś Ferdek pokaże Serbowi jego aktualne miejsce w szeregu. Uważam, że zobaczymy jutro finał Federer - Nadal, czyli to, co lubimy najbardziej :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal (-4,5 gema) - Davydenko 1,88

 

Mało brakowało a wczoraj Nadal nie pokryłby handi z Ferrerem. Kolejny gracz, który zagrał inteligentnie przez pewne momenty z Rafą. Widać było co można zrobić z Rafą (początek 2. seta i 4:0) jeśli gra się inteligentnie a nie siłowo. Metoda na Hiszpana jest prosta grać na jego backhand jednocześnie wyrzucając go poza kort i później rozrzucać go co było widać jakie przynosi efekty w postaci 4:0 dla Ferrera. Właśnie tylko trzeba się przestrzegać, żeby grać jak najwięcej można na prawą rękę Rafy a dla zawodników praworęcznych jest to pewne utrudnienie, aczkolwiek dla myślących wszystko możliwe, a myślę że jednak nie jest to mocną stroną Rosjanina:-D ogólnie jak cała jego głowa, bo wiadomo z psychiką też nie najlepiej. Wczoraj moim zdaniem powinien wypaść już z tego turnieju, ale niestety tutaj Andreev nie wytrzymał, dużo błędów, częsta gra w siatkę, słaby 1. serwis. Nadal nie powinien mieć problemu z znokautowaniem Davydenki gdyż widać że gra Rosjanina nie jest jeszcze na najwyższym poziomie- niestety nie mam dostępu do statystyk ale chyba wczoraj popełnił gdzieś ok. 60 niewymuszonych błędów, więc z taką grą niestety nie będzie w stanie powalczyć z Hiszpanem, który jedyne chwile słabości przeżywał wczoraj i myślę że to już jemu wystarczy i było widać że jeśli chce potrafi jeszcze lepiej grać co zmusza często przeciwników do popełniania błędów. H2H dla Rafy 2:1, ale ostatni mecz i to w tym roku, ale trzeba zaznaczyć że na hardzie w Miami wygrał Davydenko dość łatwo 6:4 6:2, ale Nadal na betonie, a na mączce to jest inna bajka. Pozostałe 2 mecze natomiast w tym 1 z nich na clayu Rafa wygrał 7-6(3) 6-7(8) 6-4 oraz 5-7 6-4 6-4, także były one zacięte, ale myślę że teraz nie da Koli najmniejszych szans. Widać że ma formę, łatwo łamie rywali, a to w przypadku Davydenki też nie powinno być sztuką, natomiast Nadal dał sie złapać chyba wczoraj 2 razy i nie jestem pewien, ale chyba raz w poprzednim meczu z Ferrero. Myślę że teraz będzie chciał się mimo wszystko zemścić za porażkę w Miami i rozbić Rosjanina, który trzeba przyznać już powinien wylecieć z turnieju i tylko przez słabą psychikę poprzedników jest tutaj jeszcze. Do gdy przy siatce co prawda obaj nie są wirtuozami ale myślę jednak że na ten moment przewaga jest po stronie Nadala, niestety 90% Nikolay ładuje w siatkę. No i nie było widać poprawy gry volleyem w przypadku Davydenki cały czas ładuje w siatkę i smecze też tam równie mu wychodzą. Myślę że atutem Rosjanina jest tylko ostatni ich wynik, bo nic innego nie widzę po stronie Koli, no chyba że backhand bo ten jest w jego wykonaniu lepszy od Rafy a tak wszystko pozostałe przemawia za Hiszpanem- serwis, forehand, który Nadal ma typowo na mączke, piłka leci mniej więcej z wysokością 1,90 m, który jest fikuśny w odbiorze i często po odbiciach ich piłki lądują na aucie, wymiany z głębi kortu po stronie również Rafy, gdyż popełnia o wiele mniej błędów, piłka zdecydowanie mocniejsza (jeśli uderza lewą ręką), bardziej wyrzucająca poza kort gdyż nabiera rotacji itd. Jednym słowem nie widzę Rosjanina w roli zwycięzcy chociażby seta, chyba że coś zaskoczy u niego, dostanie przebłysku formy (jak wczoraj u Federera), ale to musiałoby iść w parze ze złą grą Rafy, sorry ale 2 rzeczy z 2 zawodnikami w 1 meczu raczej się nie zdarzają. Niestety z uwagi na niski kurs na 1 i na 2:0 postanowiłem zagrać na gemy, gdyż kurs jest całkiem przyzwoity a wystarczą 2 przełamania Davydenki w meczu i żeby Nadal nie dał się przełamać i zakład pozytywnie rozliczony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Djokovic- Federer będą 3. sety 1,80

 

Myślę że to jest najbardziej adekwatny typ do tego meczu. Federer miał odpaść już wczoraj ale tak jak napisał mógł go tylko uratować jakiś przebłysk formy i nastąpił on. Mniej wymuszonych błędów, przy swoim serwisie przeważnie do 0,15. Dziwi mnie jedna rzecz że Nalbandian wygrał pierwszego seta bo uważam że mimo wszystko na niego nie zasługiwał. Jeśli Federer zagra tak jak wczoraj z Argentyńczykiem powinien wygrać to spotkanie. Djokovic wczoraj planowo i bardzo się cieszę że tak wysoko wyrzucił z turnieju Querreya, który nie wiem jakim cudem doszedł tak daleko. Mecz na pewno będzie ciekawy choć jednak uważam że nawierzchnia sprzyja Rogerowi gdyż Djokovic bardziej lubi hard a nie jest jeszcze w pełni uniwersalnym zawodnikiem, takim jak Federer, który nie zależnie od nawierzchni potrafi sobie poradzić z pawie każdym przeciwnikiem. Tych zawodników niestety najmniej widziałem w akcji, ponieważ nie miałem okazji oglądać wczorajszego meczu Serba, ale z wyniku wnioskuje że to był jednostronny mecz, natomiast mecz Rogera zakończyłem na początku 2. seta. Nie wiem jak dalej się potoczyły losy, choć z wyniku widać że znów dominował dawny Federer. Podobno Nalbandian miał problemy z brzuchem, ale to w żadnym wypadku nie ujmuje wczorajszemu zwycięstwu i bardzo dobrej grze Rogera. Jeśli dzisiaj zagra taki mecz jak wczoraj powinien sobie poradzić z Djokovicem, choć ten również potrafi się wspiąć w tych najważniejszych meczach na wyżyny swoich umiejętności. H2H 5:2 dla Szwajcara, 6 meczy było rozgrywanych na hardzie, 1 na mączce gdzie wygrał Federer 2:1 a by to dwa lata temu właśnie tutaj w Monte Carlo. Na pewno obejrzymy bardzo dobry mecz, po cichu liczę na Djokovica, ale nie gram na niego gdyż nie wiadomo co zaprezentuje Federer, w każdym bądź razie żaden tanio skóry nie sprzeda i powinny być 3 sety. Po takim kursie tylko brać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal R. - Davydenko N. typ 1 - 1,15 :t:

Djokovic N. - Federer R. typ 2 - 1,85 :t:

 

 

Nadal R. - Federer R. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,60

 

Osobiście gram czystą dwójkę za 2,70, ale nie będę tutaj namawiał ogółu to tak hardcorowego zagrania i zaproponuje wariant bezpieczniejszy. Zacznijmy od kursów jakie zostały wystawione, a zostały one wystawione standardowo. To znaczy, zawsze gdy dochodzi do meczu Federer - Nadala na mączce, kurs na Hiszpana oscyluje wokół 1,40 a na Federera jest 2,70. Czyli sytuacja standardowa, buki nic nie zareagowały na to, co gra Szwajcar i co gra Nadal. W zasadzie chciałbym się skupić w tej analizie właśnie na postaci Rogera. Bo wiele się ostatnio o nim mówi i pisze. Że niby to bez formy jest, że niby to już powoli jego koniec, że na pewnie przegra z Monfilsem, a jak nie to już na pewno z Nalbandianem, a jak nie to już na 100% z Djokovicem. A Federer po kolei każdemu uciera nosa. Najbliżej był Nalbandian, ale w trzecim secie Szwajcar zagrał fenomenalnie i w zasadzie Argentyńczyk mógł tylko przyglądać się jego poczynaniom na korcie. Co do pojedynku z Djoko to Federer też miałem wrażenie, że cały czas go kontrolował, cały czas pozwalał Serbowi na tyle, ile uznał za stosowne. Nie przekonuje mnie to, że Novak miał jakieś tam problemy z oddychaniem, dla mnie zwykła wymówka, jakby widział szanse wygrania, to by grał dalej, ale takiej szansy po prostu nie było. I jak tu mówić, że Szwajcar jest bez formy, skoro gra tak jak z Nalbandianem, tak jak z Djoko. No to już chyba pozostaje tylko pustym sloganem. Federer był w kryzysie, ale już chyba z niego wyszedł. Może to jeszcze nie jest ten Roger co dwa lata temu, ale już wiele nie brakuje. A co do Nadala, to skoro prawie urwał mu seta Ferrer (zdecydowanie David nie wytrzymał presji w drugim secie), skoro łamał go Davydenko, no to przecież Roger też jest w stanie to zrobić. Wiadomo, że nie będzie to mecz do "jednej bramki", wiadomo, że będzie równo, bo obaj to klasa sama w sobie. Dla mnie faworytem Federer po tym jak widziałem jak grał z Nalbandianem czy Djoko, ale że gramy na nawierzchni Nadala polecam bezpieczne handi seta dla Szwajacara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...