Archiwalne posty

[Gość rafael86]

Prudel/Fijalek (POL) -Plavins/Smedins (LAT) (1) 1.72

 

Wysoki kurs. Polacy u siebie + w wysokiej formie. Łotysze zrobili ostatnio spory postęp, aczkolwiek naszym nie powinni zagrozić.

 

Koreng/Klemperer (GER) -Sidorenko/Dyachenko (KAZ) (1) 1.15

 

Pewniak do ako. Niemcy dwie klasy lepsi od rywali.

 

Menegatti/Cicolari (ITA) - Brzostek/Kolosinska (POL) (1) 1.15

 

Polki w plażówce to obecnie 3 liga. W turnieju grają tylko z powodu tego, że turniej jest w Starych Jabłonkach. Włoszki to chyba największe objawienie tego roku. Bardzo dobra gra i rewelacyjne wręcz wyniki.

[Gość rafael86]

Slukova/Kolocova (CZE) -Antonelli/Talita (BRA) (2) 1.2

Vieira/Lili (BRA) - Ross/Kessy (USA) (2) 1.2

 

Pary na, które gram to odpowiednio 3 i 4 na świecie. Różnica między ścisłą czołówką ABC (Amerykanki,Brazylijki, Chinki) a resztą jest jak na plażówkę spora. Jeśli nie stanie się nic niespodziewanego to obie pary awansują.

 

Van Iersel/Keizer (NED) -Liliana/Baquerizo (ESP) (1) 1.45

 

Para holenderska to z kolei obecne top3 europejskich par kobiecych. Kilka razy w czwórce World Tour. Hiszpanki typowe średniaczki.

[Gość rafael86]

Wu/Xu (CHN) - Cunha/Ricardo (BRA) (1) 1.5

 

Ricardo z Cunho dawno ze sobą nie grali i dopiero na ten turniej wracają do dawnego ustawienia. Po wynikach widać, że panowie mieli dłuższą przerwę i nie do końca jeszcze wszystko gra. Chińczycy bardzo mocni, zgrani. Możliwe 3 sety, ale przewiduje wygraną Wu/Xu.

[Gość rafael86]

Holtwick/Semmler (GER) -Antonelli/Talita (BRA) (2) 1.45

 

Niemki grają nieźle w Starych Jabłonkach jednak Brazylijki to półka wyżej.

 

Walsh/May-Treanor (USA) -Ross/Kessy (USA) (2) 3.5

 

Kursy poszły w dół na parę Walsh/May-Treanor. Moim zdaniem spadły aż za bardzo. Owszem są one faworytkami, aczkolwiek uważam, że przeciwniczki są poziomem bardzo blisko. Liczę na wyrównany mecz i być może niespodziankę.

 

Xue Chen/Zhang Xi (CHN) -Akers/Branagh (USA) (1) 1.25

 

Amerykanki ciężko, bo ciężko, ale przedarły się aż do 1/4. Moim zdaniem to już koniec ich występów w Starych Jabłonkach, ponieważ Chinki to przeciwniczki piekielnie mocne, które w tym turnieju grają wyśmienicie. Nie straciły jeszcze seta, a wyniki poszczególnych setów też robią wrażenie. Ponadto gładko ograły Amerykanki w rozgrywkach grupowych.

[Gość rafael86]

Marcio Araujo/Benjamin (BRA) - Brink/Reckermann (GER) (2) 1.5

 

Brazylijczycy w tym turnieju grają ze sobą pierwszy raz od kilku lat. Są to doświadczeni zawodnicy, ale jak to bywa musi upłynąć trochę czasu by takie nowo powstałe pary zaczęły osiągać sukcesy. Niemcy od 2 lat należą do ścisłej czołówki i myślę, że powinni wygrać to spotkanie.

 

Prudel/Fijalek (POL) -Laciga/Weingart (SUI) (1) 1.35

 

Polacy w fantastycznej formie. Szwajcarzy na ten moment to po prostu para słabsza.

[Gość rafael86]

Xue Chen/Zhang Xi (CHN) - Juliana/Larissa (BRA) (Chinki +1,5 seta) 1.95

 

Chinki grają świetny turniej. Wszystkie mecze wygrane do zera, a do tego w poszczególnych setach nie pozwoliły rywalką przekroczyć 15 pkt. Ten kto śledzi plażówkę wie, że 6 pkt to już ogromna przewaga. Teraz jednak poprzeczka jest podniesiona na sam szczyt. Brazylijki to para bardzo utytułowana, obecnie najlepsza na świecie. Do tej pory J/L nie miały godnych siebie przeciwniczek. Warto jednak podkreślić, że mimo to straciły 2 sety z przeciętnymi parami. Spodziewam się bardzo wyrównanej walki, bardzo prawdopodobne 3 sety.

[Gość rafael86]

Antonelli/Talita (BRA) - Xue Chen/Zhang Xi (CHN) (2) 1.55

 

Chinki minimalnie przegrały TB z Juliana/Larissa. W mojej opinii grają tutaj lepiej od pary brazylijskiej nr 2 i to one zdobędą brązowy medal.

[Gość rafael86]

Rogers - Dalhausser (USA) - Brink - Reckermann (GER) (1) 1.98

 

Tobet przesadził tutaj z kursami. Prawda jest taka, że Amerykanie to najlepsza para świata i to oni powinni być tutaj postawieni jako faworyci. Być może kursy wynikają z faktu, że Dalhausser miał kontuzje jakiś czas temu i do tej pory nie odzyskał jeszcze pełni formy, przez co wyniki pary z USA nie są aż tak dobre jak zawsze. Nie mniej jednak Niemcy to bardzo dobra para, aczkolwiek w starciu z Amerykanami rzadko wychodzili zwycięsko. Value.

 

Fijalek - Prudel (POL) - Heuscher - Bellaguarda (SUI) (1) 1.5

 

Polacy grają rewelacyjnie i moim zdaniem powinni być w finale. Drabinka tak się ułożyła, że zarówno Szwajcarzy jak i któraś para z Gibb/Rosenthal - Erdmann/Matysik są spokojnie w zasięgu naszych graczy. Kibice też pomogą

[Gość rafael86]

Ludwig/Goller (GER) - Vozakova/Vasina (RUS) (1) 1,22

 

Rosyjskie pary jeszcze ciągle się uczą beachvolleya. Para niemiecka to mocna para - jedna z najlepszych w Europie.

 

Schwaiger/Schwaiger (AUT) - Ying Huang/Yuan Yue (CHN) (1) 1,55

 

Siosty ostatnio nie błyszczały formą. Ale gdzie się przełamać jak nie u siebie na Grand Slamie w Klagenfurcie ? Chinki prezentują podobny poziom, więc liczę na przewagę publiczności.

[Gość rafael86]

Schwaiger/Schwaiger (AUT) - Vozakova/Vasina (RUS) (1) 1,35

Antonelli/Talita (BRA) - Hanson/Fendrick (USA) (1) 1,20

Ludwig/Goller (GER) - Ying Huang/Yuan Yue (CHN) (1) 1,15

Ross/Kessy (USA) - Gioria/Momoli (ITA) (1) 1,15

 

Taki zestaw jeszcze na dziś. Wszystkie faworytki wygrały swoje pierwsze mecze i jeśli utrzymają koncentracje to powinny wygrać następne.

[Gość rafael86]

Ross/Kessy (USA) - Maria Clara/Carol (BRA) 1 (1,45)

 

Amerykanki 2 w STJ. Tutaj pierwsze mecze nie były dla nich łatwe, ale uważam, że siostry Salgado spokojnie ograją.

 

Nicolai/Lupo (ITA) - Nummerdor/Schuil (NED) 2 (1,55)

 

Włosi w niezłym stylu przeszli przez kwale. Nie mniej jednak to para mało doświadczona i mało zgrana. Przeciwnicy to zaś ogromne doświadczenie i zgranie. Kurs ładny.

[Gość rafael86]

Vozakova/Vasina (RUS) - Antonelli/Talita (BRA) (2) 1,15

 

Sprawa jest prosta. Brazylijki są po prostu lepsze.

 

Xue Chen/Zhang Xi (CHN) - Menegatti/Cicolari (ITA) (1) 1,45

 

Chinki ostatnio dobra forma. Włoszki po kilku rewelacyjnych turniejach - ostatnio ciut słabiej.

 

Cunha/Ricardo (BRA) - Koshkarev/Semenov (RUS) (1) 1,45

 

Mecz o awans. Obie pary przegrały wczoraj dwa mecze. Pary rosyjskiej nie cenie zbytnio. Indywidualnie Brazylijczycy są zdecydowanie lepsi, jednak jako para prezentują się póki co przeciętnie - nie mniej jednak myślę że warto.

[Gość rafael86]

Xue Chen/Zhang Xi (CHN) - Maria Clara/Carol (BRA) (1) 1,35

Hanson/Fendrick (USA) - Antonelli/Talita (BRA) (2) 1,20

Walsh/May-Treanor (USA) - Liliana/Baquerizo (ESP ) (1) 1,20

 

Taki zestaw na ćwierćfinały kobiet. Handson/Fendrick oraz Liliana/Baquerizo to średnie pary i są zdecydowanie słabsze od swych rywalek. Ciężej będą miały Chinki z siostrami Salgado. Brazylijki ograły w poprzedniej rundzie najlepsze na świecie Juliane/Larisse. Zresztą od 3 tygodniu widać u nich zwyżkę formy i z pewnością postawią tu spory opór rywalką. Chinki świetnie grały w STJ, tutaj pojawiły się pewne problemy w poprzednich meczach, nie mniej jednak to one są faworytkami w walce o 1/2.

[Gość rafael86]

Bellaguarda/Heuscher (SUI) - Brink/Reckermann (GER) (2) 1,35

 

Szwajcarzy notują dobre wyniki, ale nie osiągnęli jeszcze tego samego pułapu co Niemcy.

 

Marcio Araujo/Benjamin (BRA) - Rogers/Dalhausser (USA) (2) 1,20

 

Amerykanie jak zwykle bardzo mocni - w grupie czasami się rozluźniają i zdarzają im się wpadki, ale czym dalsza faza tym oni grają lepiej. Brazylijczycy bardzo doświadczeni, ale też w nowym ustawieniu.

 

Walsh/May-Treanor (USA) - Van Iersel/Keizer (NED) (1) 1,25

 

Amerykanki obecnie 2 na świecie - kiedyś w zasadzie nie do ogrania. W tym sezonie po powrocie na boiska po dłuższej przerwie systematycznie odbudowują swoją dominację i celują w złoto na IO. Holenderki młode, zdolne, coraz lepsze. Pomimo to Amerykankom nie powinny zagrozić.

[Gość rafael86]

Rogers/Dalhausser (USA) - Spinnangr/Skarlund (NOR) (1) 1,20

Brink/Reckermann (GER) - Lucena/Fuerbringer (USA) (1) 1,40

 

W dalszym ciągu na te same pary. Norwedzy moim zdaniem i tak daleko zaszli, mając po drodze dość łatwą drabinkę. A Niemcy mierzą się z parą z USA, która prezentuje zbliżony poziom do Bellaguarda/Heuscher, których ograli rano.

[Gość rafael86]

Sekerci/Gögtepe (TUR) - Doppler/Mellitzer (AUT) (2) 1.65

 

Powiem szczerze, że Turków w życiu nie widziałem, ba nawet nie kojarze ich z jakiegokolwiek turnieju. Austriacy to solidna para europejska, ograna na poziomie World Tour. Po taki kursie warto.

[Gość rafael86]

Laciga/Weingart (SUI) - Koreng/Klemperer (GER) (2) 1.5

 

Para nr 3 w Szwajcarii kontra para nr 2 w Niemczech. Klempereng/Koreng bardzo zgrani, już z wieloma bardzo dobrymi wynikami w World Tour. Kurs fajny.

 

Hanson/Fendrick (USA) - Hinchley/Cook (AUS) (2) 2.1

 

Akurat ta para amerykańska jest dosyć przeciętna i mimo, że już maja sporo startów turniejowych to ani razu nie wznieśli się ponad poziom przeciętności. Australijki są dosyć nierówne, ale miały już swoje rewelacyjne turnieje. Warto podkreślić, że para z AUS w 2 rundzie minimalnie przegrała z 3 para świata Chinkami Xue/Xi. Value

[Gość rafael86]

Gibb/Rosenthal (USA) - Sekerci/Gögtepe (TUR) (1) 1.3

 

Turki to ogórki. Aż jestem zaskoczony tak wysokim kursem na ten mecz.

[Gość rafael86]

Rogers/Dalhausser (USA) -Marcio Araujo/Benjamin (BRA) (1) 1.4 ZWROT

 

Obecność brazylijskiej pary w finale to spora niespodzianka. W tym połączeniu grają od niedawna, a obaj mimo, że bardzo doświadczeni to jednak w turze jest co najmniej kilka par lepszych od nich. Para z USA to ciągle nr 1 na świecie. Są bardzo mocni psychicznie i pokonać ich w decydujących fazach turniejów jest szalenie ciężko.

[Gość rafael86]

Koshkarev/Semenov (RUS) - Kadziola/Szalankiewicz (POL) (2) 3.2

 

Value. Polacy w gazie. Wygrali uniwersjadę (co prawda słabo obsadzoną) oraz przeszli wczoraj eliminacje wygrywając 3 mecze. Co daje sporą serię zwycięstw z rzędu. Dzisiejsi przeciwnicy są na pewno w ich zasięgu, a kurs wysoki.

 

Brouwer/Meeuwsen (NED) - Lochhead/Pitman (NZL) (2) 2.2

 

Nieszczególnie znana para z Holandii kontra stali bywalcy World Touru. NZL sporo już grają ze sobą, notowali niezłe wyniki, czasami potrafili ogrywać czołowe pary świata.

 

Nystrom/Nystrom (FIN) - Antonelli/Talita (BRA) (2) 1.15

 

Na podbicie kursu. Różnica co najmniej 2 klas.

[Mazur]

Czternastoosobowy skład reprezentacji Polski na ME:

Rozgrywający:

Łukasz Żygadło

Fabian Drzyzga

 

Środkowi:

Karol Kłos

Marcin Możdżonek

Grzegorz Kosok

Piotr Nowakowsk

 

Przyjmujący:

Michał Kubiak

Bartosz Kurek

Michał Ruciak

Mateusz Mika

 

Atakujący:

Piotr Gruszka

Jakub Jarosz

 

Libero:

Krzysztof Ignaczak

Paweł Zatorski

 

Sebastian Świderski i i Zbigniew Bartman nie zdołali osiągnąć zadowalającej formy po kontuzjach.

 

Personalnie wyglada to megasłabo, sie okaze jak z formą, może będziemy grac przeciw Polakom, niestety.

[Gość Waciak]

Wkleiłem to minutę przed Tobą i przynajmniej pousuwałem przecinki

A tak na poważnie to tak jak pisałem wcześniej...atak i rozegranie blado wygląda

[MbMega]

Na razie na poszczególne spotkania kursów nie znalazłem, ale parę zakładów "długoterminowych" wygląda ciekawie. Ja to widzę tak:

 

EuroVolley 2011 - Pool D - Który zespół wygra? - Bułgaria @ 2.20

EuroVolley 2011 - Pool D - Miejsca 1-2? Bułgaria @ 1.28

 

Sytuacja w naszej grupie wydaję się najciekawsza, mamy cztery zespoły, które będą walczyć o wyjście z grupy. Dla przypomnienia bezpośredni awans do ćwierćfinałów mają zwycięzcy grupy, natomiast zespoły 2-3 z miejsc grają w barażach o ćwierćfinał. Dodatkowo zespoły, które zajmą pierwszy miejsce nie mogą trafić na innego zwycięzce grupy wcześniej niż w półfinale. Także, wygrać grupę na pewno się opłaca nie tylko ze względu na jeden mecz mniej, ale też żeby uniknąć takiej Rosji na przykład. Kolejny raz na dużej imprezie los połączył Polaków z Bułgarami i Niemcami, co ciekawe z obydwoma ekipami gra się nam bardzo dobrze, jednak teraz kiedy dysponujemy najgorszym składem od paru lat już tak różowo nie będzie. Bułgaria według bukmacherów jest faworytem do wygrania grupy i trudno się z nimi nie zgodzić. Skład za bardzo nie odbiega od tego, który zdobył brązowy medal na poprzedniej imprezie. Personalnie zespół wygląda zdecydowanie najlepiej w tej grupie, dwie armaty, grające w lidze włoskiej - Nikolov i Kazijski, dodatkowo Sokolov, czy Żekow na rozegraniu. Skład Polaków ciężko komentować, niby zdecydowano się na odmładzanie składu a tutaj na rozegranie ściąga się Żygadłę, który nie specjalnie się sprawdza w tej roli, w wielu meczach było widoczne, że nie potrafił gubić bloku, wystawy na krótką do Nowakowskiego często nie zgrane i przez to atakujący był pod piłką. Niestety nie ma Zagumnego i już są problemy z obsadzeniem tej pozycji. W ataku też nie wygląda to dobrze Jarosz - zawodnik bardzo niestabilny słaba dyspozycja w lidze światowej, bodajże jeden udany mecz to trochę za mało. Gruszka już swoje lata ma, jednak wierzę, że pociągnie naszą grę w ataku, bo oprócz Kurka to naprawdę nie mamy czym straszyć. Jeśli mowa o straszeniu to zagrywa na pewno nie będzie mocną stroną Polaków, większość drużyny gra flotem, który nie sprawia problemów rywalom. Na memoriale Huberta Wagnera nie wygraliśmy żadnego spotkania, gra była tragiczna, podobnie we wcześniejszym dwumeczu z Francją. Niemców od LŚ nie widziałem, niedawno sparingi z Brazylią, po wynikach sety kończyły się na przewagi, ale po samym wyniku cięzko coś powiedzieć. Jeszcze nie ogłoszono składu na ME, dużo będzie zależało od tego czy w reprezentacji zagra Grozer i czy będzie w pełni formy. Dwuletnia praca Lozano nie poszła na marne i widać postępy w tej drużynie według mnie powalczą o miejsca 5-8 na tej imprezie. Słowacja wygrała Ligę Europejską, obejrzałem z ich udziałem turniej finałowy i sprawiali dobre wrażenie. jednak już w fazie eliminacje do LŚ nie sprostali reprezentacji Kanady, drużyna składa się zawodników, którzy grają w naszej Plus Lidze - Masny, Spoko, Divis, Nemec, Zespół traci w spotkaniach wyjazdowych zdecydowanie lepiej gra u siebie, jednak przy słabszej dyspozycji trzech pozostałych ekip może powalczyć o awans, na pewno nie będzie łatwym dostarczycielem punktów. 2.20 na wygranie grupy przez Bułgarów jak najbardziej do wzięcia, na ten moment spisują się w sparingach lepiej od naszych, a ze Słowakami i Niemcami powinie sobie poradzić mimo wszystko. Na pewno powalczą o medal na tych mistrzostwach, a naszym Orłom pozostanie walka o miejsca 5-8.

 

EuroVolley 2011 - Pool A - Który zespół wygra? Serbia @ 1.25

 

Inne grupy już nie są tak wyrównane. W grupie A faworytem są Serbowie, do składu wraca Ivan Miljkovic, który ma pomóc Serbom w zdobyciu medalu. W grupie nie powinni mieć problemu z Słowenią czy Turcją. Austria gra w tych mistrzostwach jak gospodarz, ich występ skończy się na trzech spotkaniach, zespół przegrał ostatnio z Polską B w sparingu 0-3 więc nie ma o czym mówić.

 

EuroVolley 2011 - Pool B - Który zespół wygra? Rosja @ 1.10

EuroVolley 2011 - Pool B - Miejsca 1-2? Czechy @ 1.30

 

Grupa bez historii, Rosja celuję na tym turnieju w złoto, kurs na zwycięstwo w grupie nie opłacalny o wiele lepiej grać na zajęcia miejsc 1-2 przez Czechów, którzy w ostatnich meczach spisywali się przyzwoicie i powinni wyjść z pojedynku z Portugalią zwycięsko, a Estonia podobni jak Austria w grupie A za dużo do powiedzenia mieć nie będzie - trzy mecze i do domu.

 

EuroVolley 2011 - Pool C - Miejsca 1-2? Francja @ 1.40

EuroVolley 2011 - Pool C - Który zespół wygra? Francja @ 3.50

W tej grupie nie podejmuję się typowania zwycięskiej ekipy. Zarówno Francja jak i Włochy powalczą o pierwszą lokatę i ciężko przewidzieć jak to się zakończy. Kurs na Włochów według mnie troszkę zaniżony 1.45 nie warte gry, grając na miejsce 1-2 Francji otrzymujemy kurs podobny a prawdopodobieństwo o wiele większe. Włosi mają wahania w swojej grze było to nawet widać na memoriale w Katowicach, gdzie przegrali seta z naszymi do 13! Podobnie na LŚ po rozbiciu Polaków słabszy mecz z Bułgarami. Francja grać potrafi, dobre wyszkolenie techniczne i są w stanie nawiązać z nimi walkę i wyjść zwycięsko z tej konfrontacji. Pozostałe dwie ekipy Finlandia i Belgia to prawdopodobnie walka o trzecią lokatę. Tutaj skłaniałbym się na Finów, którzy jeszcze dwa - trzy lata temu grali naprawdę ładną siatkówkę, jednak coś później stanęło i stoi do dziś. Skład mają lepszy od reprezentacji Belgi - dobry rozgrywający Esko, czy Siltala, Oivanen występujący w Plus Lidze. Castellani złożyć dobrą ekipę potrafi, jednak na Francję czy Włochy będzie to za mało.

 

Osobiście zagrałem z tych typów(miejsca 1-2) Francję + Czechy + Bułgaria @ 2.33 , i dodatkowo wygraną przez Bułgarów po 2.20. Kursy z Unibet

[b@rto]

10.09.2011, godz: 15:30

Słowenia v Austria

typ: 1 (handicap punktowy -9,5)

kurs: 1,75

buk: Gamebookers

 

 

Coz, Austriacy sa bardzo slabym zespolem i na Mistrzostwach Europy graja tylko ze wzgledu na bycie gospodarzem. W tegorocznej LE wygrali tylko 2 z 12 spotkan. Ich gra opiera sie wylacznie na jednym zawodniku - Thomas'ie Zass'ie. On jest glownym motorem napedowym zespolu Austriakow. Dzieki temu, latwo bedzie rozszyfrowac gre tego zespolu. Wlasciwie co tu rozszyfrowywac, wiekszosc pilek wlasnie bedzie grana do Zass'a. Jesli jemu nie bedzie szlo, lub beda pilnowac go blokujacy i skutecznie ten blok bedzie funkcjonowal, to wiecej opcji nie ma.

A Slowency przez wielu sa typowani jako potencjalny czarny kon tych mistrzostw. Kadra robi systematyczny progres. Coraz lepiej prezentuja sie kluby slowenskie, ale takze poszczegolni zawodnicy. Urnaut z Zaksy przeszedl do Wloch (Perugia), Gasparini takze z Polski - z Jastrzebia przeszedl do Wloch (Marmi Lanza Werona), srodkowy Alen Pajenk jest zawodnikiem klubu Lube Banca Marche Macerata. To tylko przykladowe nazwiska, ale reszta zawodnikow rowniez gra w solidnych zespolach. 4 zawodnikow gra w ACH Volley Lublana, ktory dwa lata temu byl w FF LM.

Coz wiecej moge napisac o tym spotkaniu - raczej nie widze opcji zeby Austriacy mogli wygrac jakims cudem 2 sety, jesli urwa seta to juz bedzie dla nich sukces.

[MbMega]

Niemcy - Polska - 1 - 1.65

Kurs na Niemcy systematycznie spada, jeszcze parę dni temu można było łapać 1.85 a nawet więcej, jednak mimo uważam, że jak najbardziej do gry. Dość często spotykamy się naszymi zachodnimi sąsiadami na ważnych imprezach i do tej pory jakoś udawało się wygrywać czy na na IO w Pekinie czy na poprzednich mistrzostwach Europy a nawet ostatni kiepskich MŚ. Wtedy jednak sytuacja była, przede wszystkim skład był inny. O składach pisałem wyżej nie będę się powtarzał, ale na ten moment Niemcy dysponują składem lepszym, a na pewno bardziej stabilnym od naszego, dodatkowo Lozano będzie mógł skorzysta z Grozera, którego występ nie na ME nie był pewny. W spotkaniach sparingowych również lepiej się reprezentowali, przywoływany w poprzednim poście mecz z Brazylią. Z poza sportowych faktów to porażka z Niemcami nie powinna być aż taka kosztowna, z Bułgarami o pierwszą pozycji walki raczej nie nawiążemy(ale wiadomo jak to w sporcie nie ma nic pewnego), a wyjście z 3 pozycji na ten moment wydaję się lepszym rozwiązaniem niż pozycja druga(unikamy prawdopodobnie Rosję). Nie lubię takich kalkulacji, ale nie można nie brać ich pod uwagę zwłaszcza po tym co się działo we Włoszech. Pierwsze spotkanie więc nie liczę na podkładanie się zespołów i mam nadzieję, że faza grupowa obejdzie się bez takich zagrań i wszystko będzie rozgrywać się na parkiecie.

 

Kadra reprezentacji Niemiec:

rozgrywający:

Patrick Steuerwald, Lukas Kampa

 

atakujący:

Jochen Schöps, Georg Grozer

 

środkowi:

Marcus Böhme, Max Günthör, Stefan Hübner

 

przyjmujący:

Björn Andrae, Robert Kromm, Marcus Popp, Sebastian Schwarz, Denis Kaliberda

 

libero:

Markus Steuerwald, Ferdinand Tille

[Soderling]

Dyscyplina: Siatkówka

Spotkanie: Germany - Poland

Typ: Poland -1,5 seta

Kurs: 3.75

Bukmacher: Betsafe

 

Pierwszy dzień ME w siatkówce mężczyzn. Dziś przed Polakami bardzo trudne wyzwanie. By realnie myśleć o awansie z grupy ten mecz trzeba po prostu wygrać. Wszyscy rzucają się jak szczerbaci na suchary na Niemców i grają ich nawet po kursie mniejszym niż 1.70. Dla mnie jest to w ogóle nie opłacalne. Wbrew pozorom Polska to nadal bardzo wymagający rywal dla każdego. Mimo braków kadrowych wciąż mogą powalczyć o dobre miejsce. Polscy siatkarze to waleczni zawodnicy i gdy przychodzi mecz o dużą stawkę to dają z siebie nie 110, a 200%. Zawsze zostawiają serce na boisku i tym zasługują na szacunek. Niemcy nie są jakąś siatkarska potęgą. Niemniej jednak po objęciu przez Lozano tej reprezentacji poczynili ogromne postępy. Polacy w meczach kontrolnych nie zachwycali i wszyscy już ich skreślają, tylko dlatego że przegrali z Czechami w Memoriale. Trzeba ufać trenerowi i liczyć na to że wie co robi. Polacy posiadają bardzo dobra zagrywkę czym mogą ruszyć Niemców, do tego dobra gra blokiem i już można powalczyć o zwycięstwo. Najważniejszym elementem będzie gra na skrzydłach. Na Kurka można liczyć zawsze, gorzej jest z drugim przyjmującym oraz atakującym, którzy nie imponują formą. Wierzę w to że inauguracja tych ME dla Polaków będzie udana i ograją Niemców. Muszą udowodnić niedowiarkom że są w stanie grać z najlepszymi jak równy z równym. Kurs jest mega zachęcający, a i szanse w cale nie małe. Polecam. Nigdy nie możemy tracić wiary, trzeba wierzyć że się uda! Jedno jest pewne prawdziwi kibice ich nigdy nie zawiodą i w bardzo dużej ilości wypełnią halę w której zagrają Polacy, dzięki czemu siatkarze poczują się jak u siebie, to także jest istotne.

[krysztalowyy]

10.09.2011, godz: 18:30

Wlochy - Belgia

typ: Wlochy -2,5s.

kurs: 1,8

buk: Bet365

 

O Belgii wiem niewiele - bo nie jest to potentat w rozgrywkach siatkowki. Zajmuja obecnie 75. miejsce w rankingu FIVB - tak wiec, bardzo odlegle. Wlosi to druzyna, ktora z pewnoscia wiekszosc kibicow zna, zreszta o to nietrudno. Od lat licza sie w europejskich i swiatowych rozgrywkach. Choc moze nie sa glownym faworytem do zwyciestwa Mistrzostw Europy - to na pewno kazdy liczy sie, ze Wlosi moga zdobyc medal. Jesli chodzi o liczby, to sa na 6. lokacie w rankingu FIVB. Zdobyli juz wiele medali IO, MŚ, ME, a takze odnosili sukcesy w LŚ. Mozna wymieniac wiele sukcesow - choc ostatnio na pewno nie graja o najwyzsze cele, to ekipa Belgii nie jest dla nich zadna przeszkoda. Nie wiem, czemu tak wysoki kurs na zwyciestwo bez straty seta, ale na pewno kazdy inny wynik to bedzie spora sensacja. Belgia to najslabszy zespol w grupie C, gdzie poza obiema ekipami walcza jeszcze Francuzi i Finowie. Jak dla mnie - bardzo dobra promocja u tego bukmachera, bo w kazdym innym kursy na ten typ, sa max. 1.7. Nic tylko korzystac, bo jak dla mnie - jest to pewniak dnia

[Gość rafael86]

Czechy - Portugalia (1) 1.3

 

Czesi grają u siebie, a to już stanowi spory plus. Ponadto widzę ich przewagę zarówno pod względem warunków fizycznych jak i indywidualnej techniki poszczególnych zawodników. W Portugalii liderem jest dynamiczny środkowy Jao Jose, a w ataku grają solidni: Gaspar na zmianę z Sequeirą. Czesi mają potężną armatę na prawym skrzydle w postaci Stokra, kreatywnego Tichaczka na rozegraniu oraz pewnego w przyjęciu Platenika. Czesi dobrze grali już na MŚ 2010, a tutaj mając wsparcie własnych kibiców mają szanse nawet powalczyć o medal.

 

Francja - Finlandia (over 160,5) 1,2

 

Typuje tutaj powyżej 3 setów. Teoretycznie faworytami są Francuzi, ale wg mnie są oni bardzo nierówni. Na rozegraniu jest Puyol, który jest świetnym rozgrywającym, ale z różnych względów od 2-3 lat nie może ustabilizować formy. Na ataku jest Rouzier, który z pewnością zdobędzie dużo punktów, ale jak to ma w zwyczaju zrobi też sporo bezpośrednich błędów. Za przyjęcie odpowiadać będą Tuia i Ngapeth. Tuia kompletnie zawiódł w Olsztynie, ale na kadrze w LŚ gra dobrze. Ngapeth z kolei to duży talent, ale i trudny charakter. Francuzi jako drużyna grają techniczną siatkówkę i bardzo dobrze bronią. Finowie mają świetnego rozgrywającego, który mając przyjęcie potrafi gubić najlepszy blok. Oivanen na ataku to gwarancja około 20 pkt w ataku, a z przyjmujących Kunnari i Siltalli Esko potrafi wyciągnąć to co najlepsze w ataku. Generalnie spodziewam się wyrównanej walki - jak Finowi przytrzymają przyjęcie to mogą nawet wygrać ten mecz.

[Gość rafael86]

Kromm - Kurek (2) 1.5

 

Sytuacja jest prosta. Kurek na ten moment to nasza jedyna pewna opcja w ataku. Nasi atakujący - Gruszka czy to Jarosz ostatnimi czasy prezentują się słabiutko i ciężko spodziewać się, że będą ciągnęli grę. Pewnie zakręcą się w okolicy 10 punktów i jakieś 40% skuteczności w ataku. Drugi przyjmujący ma zadania typowo defensywne i z pewnością nie dostanie wielu piłek do ataku. Do tego warto podkreślić, że Żygadło zdecydowanie preferuję grę skrzydłami przez co środkowi nie mają wielu okazji by się wykazać. Zygadło ma też taką manierę, że nie szuka zbytnio gry kombinacyjnej i zwykle znajduje sobie lidera w ataku i rzuca mu wysokie piłki. Kurek doskonale potrafi odnaleźć w takiej sytuacji, bo już nie raz w pojedynkę walczył z blokiem rywali. I w zasadzie nie robi mu różnicy czy atakuje z drugiej linii, czy dostanie szybką piłkę na pojedynczy blok czy też świeczkę na potrójny. Nasz lider radzi sobie świetnie wykorzystując bardzo dobre warunki fizyczne, siłę i skoczność. W elemencie ataku Bartek znajduję się ścisłej czołówce światowej wśród przyjmujących (top 5), a warto dodać, że zwykle dokłada coś w bloku, a i na zagrywce jak ma swój dzień jest nie do zatrzymania. Jego rywal w h2h Kromm to zawodnik również grający na przyjęciu i mierzący aż 212 cm, czyli nawet wyższy niż nasz Bartek. U Niemców jednak rozkład ataku powinien rozkładać się bardziej równomiernie. Przede wszystkim nasi zachodni sąsiedzi mają bardziej kreatywnych rozgrywających, przez co część piłek pójdzie przez środkowych, sporo przez prawy atak, a reszta przez lewe skrzydło. Opcją nr 1 w ataku w niemieckiej kadrze jest Schoeps (rezerwowym zapewne będzie wcale nie słabszy Grozer), a dopiero drugim wyborem pozostanie Kromm. Warto też podkreślić, że Kromm jest często zmieniany gdy ma problemy z przyjęciem, czy też wtedy gdy na wchodzi do drugiej linii (na 3 ustawienia). Polecam !

[Soderling]

Spotkanie: Bulgaria - Poland

Typ: Poland -1,5 seta

Kurs: 3.20

Bukmacher: Betsafe

 

Polacy po znakomitym meczu przeciwko reprezentacji Niemiec nabrali pewności siebie. Niedowiarki na chwilę się zamknęły i dobrze. Tak jak pisałem Polacy to wojownicy, którzy poza hektolitrami potu zostawiają także serce na boisku. Najważniejsze było to by dobrze weszli w turniej. Udało się, dziś grają przeciwko Bułgarom, którzy na dobrą sprawę grają mecz o wszystko. Po wczorajszej porażce ze Słowakami nastroje trochę się ostudziły. Oni przecież byli głównymi faworytami do wygrania naszej grupy. Wczoraj zagrali słaby mecz. Ich zdecydowany lider Matey Kaziyski oraz doświadczony Vladimir Nikolov zagrali w miarę przyzwoicie, ale to było za mało na zespół Słowacji. Bardzo słabo przyjmowali, na skrzydłach nie imponowali skutecznością. Bardzo, ale to bardzo mało gry przez środek. Jeżeli dziś zagrają podobnie z Polakami to obejrzymy krótkie 3 setowe spotkanie. Polacy straszą zagrywką, bardzo dobrze funkcjonował ten element w meczu przeciwko zachodnim sąsiadom. Szczególnie środkowi, Piotrek Nowakowski oraz Marcin Możdżonek. Do tego regularna zagrywka Kubiaka i Kurka i Niemcy zostali rozbici. Świetnie także spisał się blok. Przyjęcie w pierwszych dwóch setach było fantastyczne, dlatego Żygadło mógł sobie pokombinować i Niemcy na siatce byli zdezorientowani. Bardzo dobrze rozkładał się atak w Polskiej drużynie. Jak widać nie tylko kurkiem da się wygrać mecz. Doskonałe spotkanie rozegrał Michał Kubiak, który był najlepiej punktującym zawodnikiem w naszej drużynie. Czego się nie dotknął to zdobył punkt. Kapitalnie spisał się Ignaczak, świetnie przyjmował i bronił ekstremalne piłki. Klasa sama da siebie. Mimo iż Niemcy serwowali dobrze to Polacy przyjmowali bez większych problemów. Bułgarzy także maja czym straszyć na zagrywce, jednak popełniają bardzo dużo błędów w tym elemencie, także coś za coś. Bułgarzy nie radzą sobie najlepiej w przyjęciu i w obronie i to może być klucz do sukcesu. Po raz kolejny wierzę że Polakom uda się osiągnąć korzystny wynik w tej batalii i po raz kolejny z parkietu zejdą jako zwycięzcy. Zapomniałbym wspomnieć o naszych fantastycznych kibicach, którzy wypełnili hale w Pradze do ostatniego miejsca. Niemcy czuli się jakby grali w Polsce i cała hala była przeciwko nim. Dziś z pewnością będzie podobnie. To także wpływa pozytywnie na naszą drużynę Kursy ku mojemu zaskoczeniu są wysokie i warto skorzystać. Początek spotkania o 18:00 czasu polskiego. Transmisja meczu na Polsacie i Polsacie Sport. Serdecznie zapraszam i zachęcam do kibicowania Polakom.