Pietaszek890 Napisano 6 Sierpień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 6 Sierpień 2009 versus Oakland Athletics - Texas Rangers 2 (1,85) Dziś ostatni 4 mecz serii pomiędzy Oakland, a Texasem. Dużą niespodzianką jest, iż we wszystkich wcześniejszych spotkaniach górą byli zawodnicy Atheltics, którzy w tym sezonie spisują się bardzo słabo. Jedyny pocieszeniem jest to, że lider dywizji w której grają Teksańczycy również przegrywa w Chicago z White Sox. Dziś możliwe, że liderzy przegrają po raz 3 i Texas powinien wykorzystać ten fakt i spróbować zbliżyć się do Aniołów. Na pewno również została troszkę podburzona drużyna Rangersów tymi wynikami i dziś będą chcieli za pewne pokazać drużynie gości miejsce w szeregu. A okazja będzie do tego bardzo dobra, ponieważ na kopcu po stronie gości stanie Tommy Hunter, który ostatnimi czasy jest 'hot pitcherem'. W ostatnich 5 startach ma bilans 3-1 i 2.45 ERA. W tym sezonie Hunter stawał już na przeciwko zespołowi Atheltics. Tamten mecz Texas wygrał 6-3. Sam Tommy jest na pewno jest z najlepszych pitcherów w drużynie Texasu i na pewno jest w lepszej formie niż jego dzisiejszy przeciwnik na kopcu czyli Trevor Cahill. Trevor przeżywa ostatnio dość ciężkie chwile, ponieważ w ostatnich 7 spotkaniach ma bilans 1-5 i 9.18 ERA co jest bardzo słabym wynikiem. Warto również nadmienić, że w ostatnich 8 spotkaniach w których faworytem był zespół Rangersów, aż 6 kończyło się ich zwycięstwem. Mając na uwadze pichetrów, serię negatywną dla gości pewnie będą chcieli dziś pokonać gospodarzy i wyjechać z Oakland chociaż z jednym zwycięstwem. Kurs z: Bet365 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIELEmale Napisano 10 Sierpień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 10 Sierpień 2009 już wkrótce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 13 Sierpień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 13 Sierpień 2009 versus Minnesota Twins - Kansas City Royals Twins -1.5 (2,15) Dziś o godzinie 19:10 rozpocznie się ostatnie trzecie spotkanie serii pomiędzy Twins, a Royals. W dotychczasowych dwóch spotkaniach obie drużyny wygrywały po jednym razie. Zespół gości jest już bez żadnych szans na awans do Play Offów w tegorocznym sezonie. Bilans 44-69 mówi wszystko i oczywiście plasuje Kansas na ostatnim miejscu zarówno w Dywizji Centralnej jak i całek Konferencji. W całej lidze bilans gorszy ma tylko drużyna Washington Nationals. Twins to obecnie trzecie drużyna Dywizji Centralnej w Konferencji American. Przed nimi są zespoły Chicago White Sox oraz Detroit Tigres. Jako, że właśnie Dywizja Centralna jest najsłabsza jeżeli chodzi o bilanse awans do Play Off da tylko pierwsze miejsce. Oczywiście do końca ligi pozostało jeszcze w granicach 40 spotkań jednak już teraz trzeba się wziąć za odrabianie strat. Co ważne Twins nie są na straconej pozycji, gdyż obie ekipy przed nimi nie mają wysokiego bilansu i przy dobrej formie mogą powalczyć o pierwsze miejsce. Na pewno niezbędnym krokiem do uzyskania tego celu będzie pokonywanie zespołów słabszych takich jak właśnie Kansas. Dziś na pewno dużym atutem dla gospodarzy będzie osoba Carla Pavano, który w ostatnich dwóch spotkaniach notuje bilans 2-0 i bardzo niskie, a zarazem bardzo dobre ERA wynoszące 0.60. Carl przeniósł się do Twins nie dawno z Indians. W drużynie Indian na pewno nie mógł liczyć na walkę o Play Off. Dzisiejsze spotkanie będzie dla niego dopiero drugiem występem w barwach Minnesoty. Debiut jednak miał wyśmienity, gdyż w narzucając w 7 inningach przeciwko Detroit nie pozwolił Tygrysom zdobyć ani jednego punktu. Mecz ten był rozgrywany na wyjeździe, więc będzie to debiut Carla przed publicznością w Minnesocie. Jego konkurentem z Kansas będzie Gil Meche, który wraca do składu Royals po miesięcznej kontuzji. Tutaj ciężko wyrokować w jakiej dziś Gil będzie dyspozycji, jednak tuż przed kontuzją jego forma nie należała do najwyższych, gdyż w pięciu startach zanotował, aż 4 porażki i legitymował się ERA wysokości 9.89. Z ciekawostek mogę dodać, iż Royals mają bilans ostatnich 10 meczów rozgrywanych w piątek 2-8, a w ostatnich 8 meczach wyjazdowych mają bilans 2-6. Jak udało mi się skrzętnie wyliczyć wszystkie 6 wyjazdowych porażek były odnoszone minimum 4 runami. Również w piątkowych meczach w których odnosili porażki przegrywali w większości dwoma runami. Nie da się, więc ukryć, że Kansas ostatnio nie błyszczą. Twins ostatnio też nie błyszczą, ale z pewnością jest to zespół ze znacznie lepszymi zawodnikami, a również gra na własnym stadionie jest ich atutem, gdyż z 56 meczów wygrali 32. Może bilans nie powala, ale na Kansas powinno jak najbardziej wystarczyć. Kończąc dodam od siebie, że mam nadzieję na dobre zaprezentowanie się w debiucie przed własną publicznością Carla, niezbyt dobrą grę po kontuzji Gila Meche oraz 56 zwycięstwo w lidze odniesione co najmniej dwoma runami. Kurs z: Bet365 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 29 Sierpień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 29 Sierpień 2009 versus Cincinnati Reds - Los Angeles Dodgers LAD -1.5 (2,00) Dziś o 22:10 rozpocznie się drugie spotkanie w serii pomiędzy Cincinnati Reds, a Los Angeles Dodgers. Oba zespoły dzieli w tym sezonie dzieli wszystko. Gospodarze to ekipa z dołu tabeli, która nie ma żadnych szans na walkę o Play Off, natomiast ekipa gości to jedna z najlepszych ekip w tym sezonie. Dodgers przez znaczną część sezonu byli najlepszą ekipą w całej lidze. Jednak w ostatnim czasie zaczęli notować wyniki zdecydowanie poniżej ich możliwości co spowodowało, że walka o Play Off zaczęła się dla nich na nowo. W pierwszym spotkaniu w Cincinnati wygrali gospodarze 4-2. Analizę drużynową rozpocznę od zespołu gospodarzy. Na pewno przed obecnym sezonem ekipa Reds nie była uważana za faworytów ligi, ani nawet na zespół, który mógłby być w czołówce ligi. Przewidywania specjalistów oczywiście się sprawdziły. Obecnie zespół gospodarzy zajmuje 5 pozycję w Dywizji Centralnej w Konferencji National. Zaś biorąc pod uwagę całą ligę są na miejscu 24 pośród 30 drużyn Major League Baseball. Ciekawostką jest, że mają oni teraz, aż 5 zwycięstw z rzędu. Jednak rywale oprócz Dodgersów nie byli zbyt wymagający. W meczach domowych mają bilans 27-35. Jeżeli chodzi o najskuteczniejszych zawodników są to Brandon Phillips z 78 RBI oraz Joey Votto z 65 RBI. Później jest przepaść, gdyż następni zawodnicy mają po 40 RBI co ja na 3/4 sezonu jest wynikiem bardzo słabym. Świadczy o tym miejsce Reds w drużynowej klasyfikacji RBI, gdzie zajmują ostatnie 30 miejsce. Ważnym czynnikiem podczas analizy jest również sprawdzenie formy pitchera czyli zawodnika narzucającego piłki drużynie przeciwnej. Dziś taką rolę w drużynie gospodarzy będzie miał Matt Maloney dla którego będzie to 4 występ jako statera w tym sezonie. W trzech występach ma on bilans 0-2 oraz 6.11 ERA, co oczywiście świadczy o jego dość słabej formie. Warto tu też, że przeciwne drużyny przeciwko jakim występował raczej to czołówki ligi nie należały, gdyż były to drużyny Cubs, Kansas oraz Atlanty. Brandon Phillips78 RBI, 17 HR, 116 hitów Joey Votto65 RBI, 20 HR, 109 hitów Pora przejść do faworytów dzisiejszego meczu. Dodgers to ekipa, która długi czas przewodziła w lidze, odprawiając z kwitkiem kolejnych rywali. Jednak coś w tym automacie się zacięło i ekipa Colorado zaczęła gonić liderów West Division. W ostatniej serii doszło do konfrontacji tych zespołów w Colorado. Z trzech meczów dwa udało się LAD rozstrzygnąć na własną korzyść co na pewno podbudowało trochę ich pewność siebie. Pewnikiem jest również to, że wczorajszą porażkę będą chcieli dziś odpracować z nawiązką. Pod względem RBI ekipa gości jest na 10 miejscu wśród wszystkich zespołów w lidze. Jeżeli chodzi o poszczególnych zawodników to wygląda to znacznie bardziej wyrównanie niż u gospodarzy. Granicę 70 RBI wyrównało lub przekroczyło, aż 4 zawodników co jest bardzo dobrym wynikiem. Warto też dodać, że jedna z największych gwiazd LAD Manny Ramirez nie grał od początku sezonu z powodu dyskwalifikacji, a mimo to zgromadził już 46 RBI. Czołówkę punktujących zawodników stanowią Andre Ethier z 87 RBI oraz Matt Kemp z 80 RBI. Pitcherm startowym będzie dziś niespełna 26 letni Charlie Haeger dla którego jest to 4 sezon w MLB. Jednak właśnie w tym sezonie pozwolono mu zagrać troszkę więcej. Przy słabszej dyspozycji podstawowych pitcherów trener Dodgersów zdecydował się zaufać Charliemu. Jak dotąd nie zawiódł się, gdyż Haeger ma bilans 1-1 i 1.93 ERA co stawia go w bardzo dobrym świetle. Andre Ethier87 RBI, 27 HR, 137 hitów Matt Kemp80 RBI, 19 HR, 150 hitów Zaglądając w statystki ostatnich spotkań w Cincinnati pomiędzy Reds, a Dodgers można zauważyć miażdżącą przewagę gości. W 10 ostatnich meczach wygrali oni, aż 9 krotnie tutaj są brane wszystkie spotkania. Zaś w wyjazdowych mają bilans w 7 meczach mają 5 zwycięstw. Mimo dobrych ostatnich 5 meczy wygranych przed Reds w domu w ostatnich czasie radzę sobie dość słabo, gdyż na 17 spotkań wygrali zaledwie 4. Wygrana ekipy gości w dzisiejszym meczu jest okraszona dość ciekawym kursem, jednak ja zdecyduje się na trochę większe ryzyko grając ich z handicapem. Warto też dodać, że Colorado jest na ciężkim terenie w San Francisco, więc każde zwycięstwo nad Reds może zwiększać przewagę nad Rockies. Oczywiście polecam gorąco ten typ! Kurs z: BetGun Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 1 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 1 Wrzesień 2009 versus Texas Rangers - Toronto Bluejays 1 (1,72) Dziś o 23:05 zagrają ze sobą drugi mecz w serii ekipy Texasu i Toronto. Texas to obecnie druga ekipa w Dywizji Zachodniej Konferencji National. Walczą oni z ekipą Los Angeles Angels o fazę pucharową. Rzeczą od której zaczyna się prezentacji drużyn w MLB jest osoba pitchera startowego. U Rangers funkcję tą pełnić dzisiaj będzie Dustin Nippert. Dla Dustina jest to piąty sezon w MLB, jednak dopiero pierwszy, kiedy może regularnie występować jak pitcher startowy. Statystyk złych nie ma, gdyż legitymuje się bilansem 4 zwycięstw oraz dwóch porażek, ERA wynosi 4.02, hitów 45, runów 22. Statystyki naprawdę nie złe jeżeli chodzi o jego osobę. Texas po fali dobrych wyników teraz troszkę spuścił z tonu i w ostatnich 6 spotkaniach wygrał tylko dwa razy. W ostatnich 19 meczach domowych wygrał już jednak 13-krotnie. Trener gości wystawił dzisiaj Marca Rzepczynskiego jako startera. Pitcher o polsko brzmiącym nazwisku (szukałem jakiś szczegółów, ale za krótko gra w MLB, żeby takie rzeczy znaleźć) jest tzw rockie czyli zawodnikiem, który w tym sezonie debiutuje na boiskach MLB. Jak na pierwszoroczniaka statystyk też nie ma złych, gdyż legitymuje się bilansem 2-3, 3.58 ERA, 43 hity, 24 runy. Można powiedzieć, że obaj zawodnicy są bardzo do siebie podobni, rozegrali podobną ilość spotkań i mają bardzo zbliżone do siebie statystyki. Jednak Toronto nie idzie ostatnio granie. W 15 ostatnich grach wygrali zaledwie 4 razy, a w 6 ostatnich wyjazdowych meczach zaledwie raz. W bezpośredniej rywalizacji troszkę lepiej wypada zespół gości. Jednak uważam, że nie będzie to miało jakiegoś większego znaczenia. Wczoraj gospodarze ulegli gościom 10-18, wynik bardzo wysoki, ale też obaj pitcherzy wczoraj zaprezentowali się fatalnie. Do tego LAA wygrali swój mecz i zwiększyli przewagę nad Texasem. Co za tym idzie Texas dziś musi wygrać za równo w meczu nr 1 oraz w meczu nr 2. Ja postawiłem jednak na pozytywne rozstrzygnięcie dla Rangers w pierwszym spotkaniu. Trzeba przełamać zła passę z Toronto oraz zacząć gonić ekipę Aniołów. Zdecydowanie polecam ten typ. Kurs z: Expekt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hunter Napisano 1 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 1 Wrzesień 2009 TYP 1 Spotkanie:Cincinnati Reds - Pittsburgh Pirates Data: 02.09.2009 01:10 TYP: 2 KURS: 2.01 Pinnacle Analiza: Kolejny trzeci mecz pomiędzy tymi drużynami.Na tą chwilę górą są gospodarze którzy wygrali dwa pierwsze mecze na swoim stadionie.Jestem pod wrażeniem gry w ostatnich meczach drużyny Reds którzy radzą sobie naprawdę dobrze a przecież wcześniej dostawali baty od każdego i strach było na nich postawić nawet złotówki.Na ostatnie sześć meczy wygrali aż 4, to robi wrażenie.Dziś kolejny raz przeciwnik to "PiracI" z Pittsburgha którzy nie wygrali od pięciu meczy.Mam nadzieję że dziś się sprężą i pokażą w końcu na co ich stać.Ich bilans w sezonie to wygrana 53 do 77 porażek.Zajmują ostatnie miejsce w tabeli.Ale w końcu jak to w sporcie bywa i także w MLB czas jest także na wygrane.Dziś życzę im tego że będą mogli wznieść recę do góry w geście zwycięstwa.Często zdarza się w MLB że trzeci mecz należy do drużyny przeciwnej która wcześniej przegrała dwa pierwsze mecze.Liczę więc na to że ten dziwny "zwyczaj" przytrafi się tym meczu.Kursy spadają na piratów więc myślę że ten mecz zasługuje na Pewniak Dnia.Tak więc dzisiejsza noc należy do Pittsburgha , wkońcu powinni się obudzić i zagrać na swoim poziomie, dążąc do zwycięstwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 2 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 2 Wrzesień 2009 versus Minnesota Twins - Chicago White Sox 1 (2,52) Nie mam pojęcia na podstawie czego bukmacherzy wyznaczyli takie kursy na dzisiejsze spotkanie pomiędzy Twins, a White Sox. Ekipa gospodarzy wyraźnie złapała formę czego potwierdzenie może być bilans w ostatnich 10 meczach, który wynosi 8 zwycięstw i 2 porażki. Zwietrzyli oni szansę na dogonienie ekipy Detroit Tigers. Bardzo dobra postawa już zaprocentowała, gdyż wyszli na drugie miejsce w Dywizji wyprzedzając właśnie ekipę CWS. Jest to ostatnie 3 spotkanie tych drużyn w tej serii, w obu poprzednich górą była ekipa gospodarzy. Swoją szansę CWS miało wczoraj jednak walk off w 9 innie pogrzebał ich nadzieje. Goście prezentują się ostatnimi czasy tragicznie w ostatnich 10 spotkaniach mają bilans 1-9! Usprawiedliwiać może ich tylko to, że trafili na zespoły w formie czyli Boston, Yankees i właśnie Twins. Mimo wszystko jeżeli tak prezentuje się potencjalny kandydat do fazy pucharowej to bardzo dobrze, że przegrali te spotkania. Dziś na kopcu po stronie gospodarzy zaprezentuje się Brian Duensing. Brian ostatnimi czasy prezentuje dobra formę. Ostatnie dwa spotkania mógł zaliczyć do udanych, gdyż oba zostały wygrane przez Twins, a Brian miał dobre statystyki. Przede wszystkim bardzo dobrze zaprezentował się przeciwko Rangers, gdzie w 7 innnach pozwolił poprawnie uderzyć zawodnikom Texasu tylko 3 razy, zdobyć 1 punkt. Na uwagę zasługuje bardzo wysoka liczba SO, gdyż bez gry zeszło do boksów, aż 8 zawodników. Duensing jest to pierwszoroczniak, który właśnie w dwóch ostatnich spotkaniach zaliczył swój 2 i 3 mecz startowy dla Twins. Po stronie Białych Skarpet na kopcu zobaczymy Marka Buehrle. Jest to bardzo doświadczony pitcher dla którego jest to już 10 sezon w MLB. Mimo wszystko Mark nie prezentuje się teraz za dobrze. W 3 ostatnich spotkaniach jego statystyki nie powalają, a nawet można powiedzieć są bardzo słabe. Oprócz NYY można przyznać, że Baltimore i Kansas to niezbyt wymagające ekipy. Można nawet powiedzieć, że jaka forma CWS taka forma Marka. 17.1 inninga, 28 hitów, 11 punktów to naprawdę słabo jak na tak doświadczonego pitchera. Patrząc na spotkania bezpośrednie warto zwrócić uwagę na to, że CWS nie gra się dobrze w Minnesocie. Z ostatnich 5 spotkań tam rozegranych we wszystkich triumfowała ekipa gospodarzy. Podsumowując swoje przemyślenia uważam, że dziś troszkę przewartościowano możliwości ekipy CWS. Jeżeli sugerowano się tylko doświadczeniem pitchera to na pewno błąd. Według mnie to okazja zagrać bez handicapa na ekipę gospodarzy, która jest zdecydowanie w formie po takim kursie. Polecam gorąco! Kurs z: Bet365 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 4 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 4 Wrzesień 2009 versus Houston Astros - Philadelphia Phillies poniżej 7.5 (1,94) Dzisiaj z pośród szerokiej oferty wybrałem spotkanie pomiędzy Houston, a Philadelphiom. Drużyna gospodarzy nie ma już większych szans na awans do fazy pucharowej. W odwrotnej sytuacji są zawodnicy, którzy w tamtym roku triumfowali w World Series. Phillies to obecnie liderzy Dywizji Zachodniej w Konferencji National. Phillies wkraczają w kolejną serię wyjazdowych spotkań. Ostatnie 6 meczy rozegrali u siebie z czego 4 wygrali. Astros natomiast wracają do domu z meczów wyjazdowych. Nie szło im w nich za bardzo, z 9 meczów wygrali zaledwie dwa. Warto tutaj dodać, że z 9 wyjazdowych spotkań, aż 6 kończyło się wynikiem under 7.5. Phillies podobnie ostatnio słabo z runami i z 6 meczów u siebie, aż 5 kończyło się underem 7.5. Widać gołym okiem, że obie drużyny mają dość spore problemy z punktowaniem ostatnimi czasy. Do tego dochodzi fakt, że dziś na pagórku zobaczymy dwóch bardzo mocnych pitcherów. Ze strony gospodarzy wystąpi Wandy Rodriguez z całosezonowymi statystykami 12-9, 2.93 ERA oraz 155 SO. W lipcu Wandy został wybrany pitcherem miesiąca. W sierpniu jednak jego forma zdecydowanie spadła. Apogeum słabej formy miało miejsce w Milwaukee, kiedy to w 4 inningach pozwolił zawodnikom gospodarzy zdobyć 10 punktów. Później może dobrze nie było, ale zdecydowanie bardziej przyzwoicie. Trzeba mieć nadzieje, że słaby okres Wandy pożegnał razem z końcem miesiąca, a, że jest do tego zdolny pokazał już nie raz. W końcu w tym sezonie zrobił bardzo duże postępy i jest to jego zdecydowanie najlepszy sezon w MLB. Ze strony gości zobaczymy Cliffa Lee. Cliff zadomowił się już na dobre u obrońców tytułu, a jego angaż z Cleveland do Phillies można uznać za awans sportowy. Jak zwykle Lee nie schodzi poniżej pewnego poziomu i ma bardzo podobne statystyki do Rodrigueza. Bilans 12-10, ERA 2.83 oraz 151 SO to najważniejsze dla pitchera statystyki. Wygląda bardzo dobrze, chociaż podobnie jak u Wandy'ego można przyczepić się troszkę za dużej ilości porażek. Cliff w ostatnim meczu zaprezentował się bardzo słabo przeciwko Atlancie, jednak wcześniejsze mecze miał wyśmienite. W 8 kolejnych spotkaniach zanotował 8 zwycięstw, a zawodnikom drużyn przeciwnych pozwolił zdobyć zaledwie 7 punktów! Zagrał, aż 4 pełne spotkania, więc wynik te jest niesamowity. Sądzę, że porażka z Atlantą troszkę podburzyła Cliffa i dziś już o żadnej wpadce mowy być nie może. Również statystyki przemawiają za takim niskim wynikiem, gdyż, aż 9 z ostatnich 11 meczów Phillies na wyjeździe kończyło się wynikiem underowym. Astros natomiast w 6 z ostatnich 7 spotkań w domu kończyło wynikiem underowym. Widać wyraźnie przede wszystkim po formie, że dziś raczej wielu runów w Houston nie zobaczymy. Słaba forma miotaczy, solidni pitcherzy to na pewno przepis na taki wynik. Linia niska, ale jak najbardziej możliwa do zrealizowania. Polecam gorąco! Kurs z: Pinnacle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 7 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 7 Wrzesień 2009 versus Houston Astros - Philadelphia Phillies 1 (2,74) Ostanie szukanie niespodzianki przyniosłoby zamierzony skutek, gdyby nie zły wybór pitchera w ostatnim inningu przez GM Twins. Dziś kolejny jak dla mnie value typ czyli wygrana Astros z Phillies. Będzie to ostatni 4 mecz w serii pomiędzy tymi zespołami. W trzech poprzednich spotkaniach górą byli zawodnicy gospodarzy. Widać, że Astros po dość kiepskich wynikach w meczach wyjazdowych wzięli się mocno do pracy i już forma jest odpowiednia. Phillies natomiast forma w dół i zdecydowanie słabiej ostatnio. Rzadko się zdarza, żeby drużyna wygrała wszystkie 4 spotkania w serii jednak dziś jest na to spora okazja, gdyż gospodarze według mojej oceny mają przewagę pitchera. Na kopcu po ich stronie zobaczymy Briana Moehlera, ten doświadczony pitcher obecny sezon ma średni. Jednak ostatnio prezentuje bardzo solidny poziom. Dość duża ilość hitów w każdym meczu, mimo to nie wiele z tego wynikało. Owszem przeplatał wygrane z przegranymi, ale w każdym meczu trzymał odpowiedni poziom. Można powiedzieć, że o wygranej czy przegranej decydowali koledzy z formacji ofensywnych. Ze strony gości dziś na kopcu J.A Happ. Dla tego niespełna 27 letniego pitchera jest to 3 sezon w lidze MLB, jednak pierwszy w którym występuje regularnie. Statystyki jak na pierwszy pełen sezon ma naprawdę imponujące, bo bilans 10-4 oraz 2.77 ERA, ale forma w ostatnim czasie już zdecydowanie nie ta sama. Ostatnie dwa mecze przeciwko Pittsburgh oraz San Francisco zdecydowanie słabe. Bilans 0-2, 15 hitów, 7 runów, dokładając do tego niemrawą dyspozycję kolegów z ofensywy i Phillies wyglądają wcale nie tak mocno. Rozumiem bukmacherów, którzy wystawili takie kursy, ale według mnie Astors grając u siebie z dyspozycją solidną mogą powalczyć z ekipą gości, którzy złapali zdecydowanie jakąś zadyszkę przed końcem sezonu regularnego. Za niewielką stawkę można dziś poszukać w tym spotkaniu niespodzianki, jaką na pewno byłaby wygrana Astros. Kurs z: Pinnacle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 7 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 7 Wrzesień 2009 versus New York Yankees - Tampa Bay Rays Yankees -1.5 (2,12) Drugi typ na dzisiejszy dzień to pierwsze spotkanie pomiędzy New York Yankees, a Tampa Bay Rays. Jankesi po serii meczów wyjazdowych wracają na własne podwórko. W dniu wczorajszym przegrali wysoko 14:8 w Toronto z tamtejszymi Blue Jays. Natomiast Tampa grała wczoraj z Detroit i przegrała 3:5. Dziś spotkają się dwa zespoły o zdecydowanie różnych formach w ostatnim czasie. Gospodarze są zdecydowanie ekipą "hot" (nazewnictwo z USA), ponieważ w 10 meczach, aż 8 razy wychodzili jako zwycięzcy. Natomiast Rays zdecydowanie "Not", bo mimo przewagi w ostatnich 4 meczach własnego boiska nie udało im się wygrać ani razu. W ten sposób skomplikowała im się możliwość walki o drugie miejsce w Dywyzji z Bostonem. Red Sox mają już powiem przewagę 7 zwycięstw, a do końca sezonu regularnego pozostało zaledwie 26 spotkań. Pora przejść do dzisiejszych pitcherów jacy nam się dzisiaj zaprezentują. Po stronie NYY wystąpi gwiazda tego zespoły czyli C.C Sabathia, który w ostatnim czasie jest w wymarzonej dyspozycji. Z ostatnich 7 spotkań, aż 6 Yankees wygrywali podczas, gdy on był pitcherem startowym. Nawet, gdy on troszkę zawodził jak w meczu z CWS to wszystko nadrabiali jego koledzy z ofensywy. Ogólny bilans ostatnich 7 spotkań to jak już wspominałem 6-0, a i inne statystyki ma bardzo imponujące, ponieważ w 51.1 ostatnich inningach pozwolił zawodnikom drużyn przeciwnych zdobyć 43 hity oraz tylko 14 punktów. Jego najlepszą umiejętnością jest wyautowanie zawodników drużyny przeciwnej bez gry. W tych 7 meczach, aż 58 razy wyautował w ten sposób zawodników co daje średnią 8.14 na mecz. Jest to bardzo dobry prognostyk przed dzisiejszym spotkaniem. Na kopcu po stronie Rays stanie natomiast Matt Garza. Matt podobnie ja cała ekipa gości nie może uznać ostatniego okresu za bardzo dobry. Nie zalicza może jakiś bardzo słabych występów, ale na pewno nie zachwyca i pozwala zdobywać punkty zawodnikom drużyn przeciwnych. I nie mam takiego przysłowiowego błysku jak CC przy SO. Nie napiszę żadnej nowości jeżeli zasugeruje, że na "Jabłku" w Nowym Jorku nie gra się dobrze większości ekip w MLB. Również Tampa w ostatnich 12 meczach w Nowym Jorku wygrała zaledwie 4. Dokładając do tego nieziemską formą u siebie Yankees w ostatnim czasu (19-4) trudno spodziewać się dziś innego rozwiązania niż wygrana gospodarzy w dzisiejszym meczu. Na pewno będą chcieli wynagrodzić wczorajszy blamaż w Toronto i pewnie wygrać dzisiejszy mecz. Kurs z: Pinnacle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 8 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Wrzesień 2009 versus San Francisco Giants - San Diego Padres Giants -2.5 (2,55) Dzisiaj z MLB wybrałem do analizy mecz pomiędzy San Francisco Giants, a San Diego Padres. Giants dzięki ostatniej dobrej formie zbliżyli się do Colorado już tylko na odległość dwóch zwycięstw. Walka toczy się obecnie o drugiej miejsce, które może gwarantować awans do fazy Play Off. We wczorajszym mecz Giants pokonali Padres 9:4, a znaczącą rolę w tym spotkaniu odegrał Juan Uribe, który zanotował wczoraj dwa Home Runy, a 5 z 9 punktów uzyskanych przez gospodarzy było jego zasługą. O ile wczoraj pitcherzy byli w miarę porównywalni to dziś już między pitcherem gospodarzy, a gości jest różnica klas. W ekipę gospodarzy na tej pozycji jest dziś wyznaczony Tim Lincecum. Mimo jego młodego wieku i dopiero 3 sezonu w MLB jest już on pitcherem ze ścisłej czołówki ligowych fachowców w tej dziadzinie. Oprócz bardzo dobrych statystyk cało sezonowych i w ostatnich swoich grach prezentuje się bardzo dobrze. Mogą mylić troszkę te dwie porażki ostatnio, ale widać po innych wskaźnikach, że to bardziej zasługa kolegów z drużyny, niż jego samego. Patrząc na mecze domowe Tim wygląda wręcz znakomicie. Nie zależnie od zespołu jaki witał na AT&T Park Lincecum spisywał się wybornie. Z ostatnich 5 domowych spotkań w aż 3 zachowywał czyste konto nie pozwalając drużynom przeciwny zdobyć choćby punktu. Jest to niepodważalny nr 1 na tej pozycji w zespole z zachodniego wybrzeża. Po drugiej stronie można powiedzieć stary znajomy Giants czyli Kevin Correia. Kevin w MLB występuje od 2002 roku. W latach 2002-2008 występował właśnie w ekipie z San Francisco. W tym sezonie przeszedł do San Diego, gdzie stał się podstawowym pitcherem. Wystąpił jako starter w 28 meczach, legitymuje się bilansem 10-10 i ERA 4.29. W ostatnim czasie forma Kevina jest niemożliwa do wykrycia, ponieważ bardzo dobre spotkania przeplata z bardzo słabymi. Jednak da się zauważyć, że znacznie lepiej idzie mu w meczach domowych. W takim razie na pozycji pitchera zdecydowana przewaga gospodarzy. Formę obie drużyny mają, ponieważ San Diego nadrobiło troszkę zaległości i walczy z Arizoną o 4 miejsce w dywizji. Mimo wszystko oprócz Gonzaleza i Kuzmanoffa ekipa Padres nie ma za bardzo kim straszyć. Gospodarze może nie zdobywają za wiele Home Runów jednak dysponują bardzo wyrównany składem i liczę na to, że wczorajsze 9 punktów będzie początkiem ich dobrej gry ofensywnej. Również historia ostatnich spotkań obu ekip pokazuje, że dziś wynik może być tylko jeden. 1-5 w ostatnich 6 spotkaniach na niekorzyść Padres i 1-11 w ostatnich 12 spotkaniach w San Francisco na niekorzyść gości mówi samo za siebie. Liczę na pewną i wysoką wygraną gospodarzy w tym spotkaniu. Kurs z: Bet365 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 14 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 14 Wrzesień 2009 versus Texas Rangers - Oakland Athletics Texas -1.5 (1,94) W noc z poniedziałku na wtorek dojdzie do ciekawego spotkania pomiędzy Texas Rangers, a Oakland Atheltics. Będzie to pierwsze z serii 3 spotkań jakie obie drużyny rozegrają między sobą. Zespół gospodarzy wciąż liczy się w walce o fazę pucharową tegorocznych rozgrywek. Natomiast goście taką szansę stracili już dawno temu. Szczegółową analizę rozpocznę od przedstawienia sytuacji oraz pitchera ekipy Rangers. Tak jak wspominałem są oni ciągle w grze o awans do fazy Play Off. Ich główni rywale o ostatnie miejsce premiowane awansem to zespół Boston Red Sox. Jest dość duża szansa na odrobienie strat do Bostończyków, ponieważ, gdy Texas będzie mierzył się ze słabiutkim Oakland, Boston rozegra ciężką serię z Los Angeles Angles. Forma ekipy z Texasu jest dość obiecująca, chociaż ostatnio zawiedli w serii ze Seattle wygrywając zaledwie jedno spotkanie w serii. Mimo tego niepowodzenia dziś będą zdecydowanym faworytem spotkania, ponieważ na kopcu zobaczymy dziś Scotta Feldmana, który jest ostatnio w wybornej formie. Scott wygrał ostatnie 4 spotkania w których wychodził jako starter. Dodatkowo w 3 notując SO czyli nie pozwalając przeciwnikom zdobyć chociażby jednego punktu. Oprócz tego zanotował 17 hitów, 10 walków oraz 20 Strike Outów. Dodatkowo wszystkie 4 spotkania Texas rozgrywał na wyjeździe co zwiększa prestiż tak dobrych statystyk. Goście na luzie dogrywają sobie sezon do końca. Ich najlepsi zawodnicy zostali przechwyceni przez lepsze kluby walczące o fazę pucharową. Więcej szans do grania mają zawodnicy drugiego planu. Mimo dość sporych osłabień radzą sobie przyzwoicie. Dziś z ich strony na kopcu zobaczymy Bretta Tomko. Brett nie mieścił się w składzie pitcherów New York Yankees, więc przeszedł do ekipy z Oakland. W niej radzi sobie średnio przeplatając dobre mecze z tymi złymi. Ostatnio dużą rolę odgrywają gracze ofensywni, którzy nawet przy niepowodzeniach Bretta nadrabiają za niego straty. Jednak warto dodać, że z ekipą ze ścisłej czołówki ekipa Oakland mierzyła się ostatnio pod koniec sierpnia, kiedy ich rywalami byli zawodnicy Aniołów. Także będzie to pierwsza konfrontacja z dużo lepszym zespołem od tamtego czasu. Podsumowując różnica w składach miotaczy oraz pitcherami startowymi jest znaczna i powoduje, że dziś ekipa Texasu uważana jest za faworytów. Nie można myśleć inaczej, a spróbuje skrzętnie wykorzystać fakt, że bukmacherzy wystawali dość dobre kursy na Texas z handicapem. Bardzo polecam ten typ, uważam, że jest to jeden z najpewniejszy najbliższej nocy. Kurs z: Pinnacle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIELEmale Napisano 20 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 20 Wrzesień 2009 dziś mega pewy bez anala bo nie ma czasu Philadelphia Eagles - New Orleans Saints Over 45.5 Kurs: 1.91 Dwie bardzo overowe drużyny. Wyniki z pierwszego weeku to zwycięstwo NO z DET 45 - 27 a PHI wygrała z Caroliną 38 - 10. QB Brees szaleje i to ostro w meczu z DET 6 TD !!!,358 yds Tennessee Titans - Houston Texans Over 41 Kurs: 1.91 Atlanta Falcons - Carolina Panthers Over 42.5 Kurs: 1.91 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIELEmale Napisano 20 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 20 Wrzesień 2009 dziś mega pewy bez anala bo nie ma czasu Philadelphia Eagles - New Orleans Saints Over 45.5 22:48 Kurs: 1.91 Dwie bardzo overowe drużyny. Wyniki z pierwszego weeku to zwycięstwo NO z DET 45 - 27 a PHI wygrała z Caroliną 38 - 10. QB Brees szaleje i to ostro w meczu z DET 6 TD !!!,358 yds Tennessee Titans - Houston Texans Over 41 31:34 Kurs: 1.91 Atlanta Falcons - Carolina Panthers Over 42.5 28:20 Kurs: 1.91 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hunter Napisano 27 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 27 Wrzesień 2009 San Diego Chargers - Miami Dolphins 27.09.2009 22:10 Typ 2 Kurs 3.15 Betsson Trzecia kolejka w lidze futbolowej - NFL.San Diego które chwali się już jedną wygraną podejmuje zespół który jeszcze nie wygrał ani jednego spotkania.Maiami w dzisiejszym meczu powinno pokazać że są mocni i wygrac ten spamNie przegrali jeszcze spotkania z san Diego w wcześniejszych meczach między tym zespołem.Przyjezdni w spotkaniach przed sezonem wygrali ostatnie cztery mecze.Dziś mam nadzieję że się w końcu przebudzą i pokonają na gospodarzy.Dość przegranych czas na zwycięstwo.A że się trafia zespół z którym jeszcze nie przegrali to tym bardziej aby podtrzymać tą dobrą passę zwycięstw.Wysoki kurs sprawia że chyba jest wart postawienia jak i ryzyka chociażby złotówki na nich.Trzykrotne przebicie sprawia że można wygrać jakiekolwiek pieniądze i się troszkę wzbogacić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIELEmale Napisano 27 Wrzesień 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 27 Wrzesień 2009 New England Patriots - Atlanta Falcons Typ: Atlanta Falcons Kurs: 2.95 Godzina: 19:00 Większej pewki na dziś nie widzę. Jedyny powód i to dość mocny to mega dziura, powtarzam MEGA dziura w obronie patsów. . Do tego masa questionable - Moss, Welker, Edelman. W falcons wszyscy zdrowi i gotowi rozjechać NE. drugi typek to 49ers, po takim kursie, aż się prosi zaryzykować Minnesota Vikings - San Francisco 49ers Typ: San Francisco 49ers Kurs: 3.60 Godzina: 19:00 Defensywa 49ers bardzo mocna w tym sezonie, dadzą sobie rade z Petersonem. Jak już jego zatrzymają to więcej niż połowa sukcesu. Dziadek Favre będzie ciśnięty i się zesra w trudnych momentach [w dwóch meczach dostał 7 sacków]. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIELEmale Napisano 4 Październik 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 4 Październik 2009 New England Patriots - Atlanta FalconsTyp: Atlanta Falcons Kurs: 2.95 Godzina: 19:00 Większej pewki na dziś nie widzę. Jedyny powód i to dość mocny to mega dziura, powtarzam MEGA dziura w obronie patsów. . Do tego masa questionable - Moss, Welker, Edelman. W falcons wszyscy zdrowi i gotowi rozjechać NE. drugi typek to 49ers, po takim kursie, aż się prosi zaryzykować Minnesota Vikings - San Francisco 49ers Typ: San Francisco 49ers Kurs: 3.60 Godzina: 19:00 Defensywa 49ers bardzo mocna w tym sezonie, dadzą sobie rade z Petersonem. Jak już jego zatrzymają to więcej niż połowa sukcesu. Dziadek Favre będzie ciśnięty i się zesra w trudnych momentach [w dwóch meczach dostał 7 sacków]. favre na 2 sekundy przed końcem pokrzyżował plany i 49ers pięknie pokazali jak przegrać wygrany mecz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIELEmale Napisano 4 Październik 2009 Zgłoszenie Podziel się Napisano 4 Październik 2009 Kansas City Chiefs - New York Giants Typ: Over 42,5 Kurs: 1.91 Chiefs nie są w stanie zatrzymać Giants (Eli & Co.) wiadomo idzie za tym duża strata punktowa. Jak na razie bez zwycięstwa na koncie ale jakieś punkty zdobywają i to zawsze dwucyfrowe I jeszcze jedna peefka na dziś to Bengals Cleveland Browns - Cincinnati Bengals Typ: Cincinnati Bengals -5.5 Kurs: 1,85 Browns grają padake i tyle . Bengals natomiast jak dla mnie zaskoczenie, zwycięstwo z Pittsburg (win super bowl XLIII - czyli ostatni ) i Packers, na miękko jednym przyłożeniem poradzą sobie z słabiutkim Browns. Baltimore vs. Cleveland 34:3 Denver vs. Cleveland 27:6 Cleveland vs. Minnesota 20:34 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hunter Napisano 31 Marzec 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 31 Marzec 2010 USA: MLB - Pre-season,Baseball Baltimore Orioles - Boston Red Sox 31.03.2010 19:05 Typ 2 Kurs 1.83 Bwin Analiza:Amerykańska liga raczej jej przedsmak.Baseball którzy lubią amerykanie z powodu wysokich wyników.Na przeciw siebie zagrają dziś Orioles z Baltimore z Red Sox rodem z Bostonu.Gracze gość należą od lat do faworytów tych rozgrywek.Gospodarze to raczej drużyna ze środka tabeli i tylko czasami udaje się jej wygrać kilka meczy i urwac punkty wyżej notowanym druzynom.Jak będzie dziś?Myślę ze na korzyść gości.Chociaż że są to mecze treningowe jednak przyjemnie jest schodzić z boiska z podniesionymi i uśmiechniętymi twarzami.Gospodarze na ostatnie sześć spotkań wygrali dwa spotkania a czterokrotnie schodzili z boiska pokonani.Goście troszke lepiej bo wygrali trzykrotnie.Ogólny bilans jest na korzyść co zrozumiałe Bostonu.Mecz niedawno który się odbył bo 27/03-10 był na korzyść Baltimore.Jednak po wynikach widac że był to wypadek przy pracy zawodników "czerwonych skarpet" a bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Baltimore co nie zdarza im się zbyt często.Mam nadzieję ze dziś rządni rewanżu bostończycy dadzą radę i zwyciężą gospodarzy!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 8 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Kwiecień 2010 Pittsburgh Pirates - Los Angeles Dodgers 2 (1,68) Mimo, że sezon się dopiero rozpoczął, a co za tym idzie dopiero robię rozpoznanie w formie oraz możliwościach poszczególnych drużyn wydaje mi się, że mogę podać swoje pierwsze typy z MLB. Ekipa Los Angeles Dodgers rozpoczęła nowy sezon od serii wyjazdowych meczów w Pittsburghu. Po dwóch pierwszych spotkaniach wynik dość zaskakujący, gdyż Piraci prowadzą 2-0. Po dwóch falstartach przydałoby się w końcu wygrać pierwsze spotkanie. Argumentem nr 1 jest przede wszystkim osoba pitchera gości. Chad Billingsley dla którego będzie to piąty sezon w MLB zadebiutuje dzisiaj na kopcu. Tamten sezon Chad miał dość różnorodny ogólny bilans do złych nie należał, gdyż 32 meczach zanotował bilans 12-11. Rzadko przeplatał dobre mecze z złymi, znacznie częściej grał seriami bardzo dobrze lub bardzo słabo. Nie będę tutaj podawał jakiś statystyk, które i tak większości wiele nie mówią, a do tego nie mają żadnego znaczenia jeżeli chodzi o ten mecz. Osobiście uważam Chada za solidnego pitchera, którego na pewno można zaliczyć do jednego z lepszych w ekipie z LA. Jego konkurentem na kopcu będzie dzisiaj Paul Maholm. Kariera Paula w MLB jest o jeden sezon dłuższa niż jego konkurenta z Dodgersów. Nie jest on może jakimś wybitnym pitcherem, ale według mnie najlepszym jakiego do tej pory mogą wystawić trenerzy Pittsburgha. Nie od dziś wiadomo, że ta ekipa nie ma wielkich szans na jakieś wysokie laury w tym sezonie. Start mają dość ciekawy, ale od razu uprzedzam, że nie będą pełnić znaczącej roli. Trzeba jednak przyznać, że dołączyło do nich kilku ciekawych zawodników takich jak Akinori Iwamura z Rays, Bobby Crosby z Athletics, Jeff Clement z Mariners, Ryan Church z Braves oraz debiutant w MLB John Raynor. Oczywiście wymieniłem samych pałkarzy, gdyż pitcherów akurat w tym wypadku nie muszę przedstawiać. Dodgers, aż tylu nowych zawodników nie pozyskali, ale mimo wszystko kilka nazwisk jest wartych zwrócenia uwagi. Są to m.in Reed Johnson z Cubsów, Garret Anderson z Braves, Jamey Carroll z Indians oraz Ronnie Belliard z Nationals. Przede wszystkich zwróciłbym uwagę na bardzo doświadczonego Carrolla, który będzie według mnie sporo wnosił do gry defensywnej Dodgers. Nie chce mi się jakoś wierzyć, żeby dzisiaj ponownie wygrali zawodnicy Piratów. Seria trzech porażek z takim rywalem raczej Dodegers nie przystoi i będą z pewnością chcieli odnieść pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Jako, że to pierwszy mecz to nie kombinuje z żadnymi liniami czy też handicapami. Kurs na Dodgersów i tak jest co najmniej przyzwoity, także warto. Mam nadzieję, że nowy sezon typerski zacznę od trafionego picku. Kurs z: Betsson Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 8 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Kwiecień 2010 Pittsburgh Pirates - Los Angeles Dodgers 2 (1,68) 10:2 - nie wymaga żadnego komentarza. Otwarcie sezonu na szóstkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 9 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 9 Kwiecień 2010 Colorado Rockies - San Diego Padres Over 9.5 (2,01) Po wczorajszej inauguracji pora na kolejny pick na początku nowego sezonu. Tym razem spotkanie w Denver pomiędzy Colorado Rockies, a San Diego Padres. Obie drużyny rozpoczęły sezon od takiego samego bilansu w pierwszych seriach czyli jedna wygrana i dwie porażki. Gospodarze pierwsze trzy spotkanie grali z Milwaukee, natomiast goście grali z Arizoną Diamodbacs. Co ciekawe łącząc te sześć spotkań tylko w drugim meczu Colorado zanotowano over 9.5 punktu. Dzisiaj na kopcu po stronie home team stanie Jorge De La Rosa dla którego będzie to trzeci sezon w barwach Rockies. Jorge jest bardzo solidnym pitcherem jednak nie ostrzega się błędów i pozwala dość często poprawnie uderzać miotaczom drużyn przeciwnych. Nie jest to może jakiś bardzo wysoki wskaźnik, ale na pewno na tyle wysoki, żeby próbować dziś overka. Jego konkurentem po stronie gości będzie Clayton Richard. Clayton to bardzo młody i mało doświadczony pitcher. Radziłbym nie zwracać uwagę na wiek, gdyż ktoś może pomyśleć, że 27 lat to dużo. Jednak baseball jest takim sportem, że można w niego profesjonalnie grać nawet mając grubo po 30 czy nawet 35 latach. Świetnym przykładem jest była gwiazda New York Yankees i Oakland Athletics Jason Giambi, który w przyszłym roku skończy 40 lat. Clayton mimo małego doświadczenia dobrze wprowadził się do ekipy San Diego. W 12 startach zanotował 5 zwycięstw i 2 porażki co jak na pitcher jednego z outsiderów tamtego sezonu było niezłym rezultatem. I tutaj właśnie jest dość duże podobieństwo pomiędzy oboma pitcherami, gdyż obaj mają dość dobry bilans zwycięstw do porażek, ale mimo tego dość często pozwalają na nieco więcej miotaczom drużyn przeciwnych. W drużynie gospodarzy w przerwie pomiędzy sezonami nie nastąpiło wiele wzmocnień. Z miotaczy udało im się pozyskać Miguela Olivo z Royals oraz Melvina More z Oriolers. W sumie dużo zmieniać nie było trzeba, ponieważ w tamtym roku dało się załapać do Play Off co w MLB tak łatwe nie jest. Goście w tamtym sezonie zakończyli zmagania na 22 miejscu co na ich ówczesny skład było dobrym osiągnięciem. Widać też nieco większy ruch w ich szeregach, przede wszystkim udało się zatrzymać ich największą gwiazdę czyli Adriana Gonzaleza. Bardzo dobre statystki w poprzednim sezonie, dzięki którym był najlepszym ofensywnym zawodnikiem Padres. Z strony ubytków tutaj zaznaczyłbym brak Kevin Kuzmanoff, który odszedł do Oakland. Mimo tego kilka dość fajny transferów takich jak pozyskanie Matta Stairsa z Phillies, Scotta Hairstona, który wrócił z krótkiej przygody w Oakland, Jerrego Hairstona Jr. z Yankees oraz Yorvita Torrealba z ekipy dzisiejszych rywali. Ogólnie przeglądając składy są zawodnicy, którzy mogą dzisiaj zapunktować czy też przyczynić się do zapunktowania, któregoś z kolegów. Linia standardowa w MLB, ale według mnie warta ryzyka. Należy pamiętać, że to początek sezonu, także bez szaleństw ze stawką, jednak mimo wszystko polecam. Kurs z: Pinnacle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rogusz9 Napisano 12 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 12 Kwiecień 2010 Spotkanie:Baseball, USA, MLB:12.04.2010, godz.21.05 Cleveland Indians - Texas Rangers TYP: Texas -1.5AH including OT Kurs: 2.24 Buk: Unibet Pojedynek w MLB pomiędzy Indianami z Cleveland a Rangersami z Texasu. Bilansu obu ekip nie ma co podawać gdyż sezon dopiero się rozpoczął i na razie nie odzwierciedla w żadnym razie poziomu sportowego ekip. Stawiam na zdecydowane zwycięstwo gości dlaczego? Ponieważ ich piczer to jeden z najlepszych obecnie w tych rozgrywkach. Mowa o zawodniku z nazwiskiem Rich Harden(carrer ERA 3.39) po rozegranych 136 meczach to naprawdę świetny rezultat. Miotacz ten rzadko się myli jest naprawdę solidnym gracz oddaje bardzo mało punktów przeciwnikom. Po drugiej stronie stanie Fausto Carmona(carrer ERA 4.69) co tu dużo mówić zawodnik słaby o czym świadczy jego ERA po rozegranych ponad 100 meczach co oznacza, że ten piczer nie jest solidnym graczem. Jeśli chodzi o lineup to w drużynie gospodarzy brakuje Grady Sizemore'a(AVG 275) co jest niewątpliwym osłabieniem dla ataku. Jeśli chodzi o gości to brakuje Kinslera ale sądzę, że z takim świetnym piczerem powinni poradzić sobie bez problemu i wysoko wygrać ten mecz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rogusz9 Napisano 13 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 13 Kwiecień 2010 Spotkanie:Baseball, USA, MLB:13.04.2010, godz.22.10 Los Angeles Dodgers - Arizona Diamondbacks TYP: Dodgers -1.5AH Full Time bez dogrywki Kurs: 2.27 Buk: Betsson Dla mnie zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu są gospodarze tego pojedynku, którzy mają niesamowicie mocny skład. Porównując go pozycja do pozycji każdym zawodnikiem w drużynie Arizony nie znalazłem ani jednego gracza, który byłby lepszy. Średnia uderzeń u Dodgersów jest bardzo wysoka z gwiazdą bez precedensu niesamowitym Manny Ramirezem(AVG 313). Z kolei goście tego spotkania mają jeden z najsłabszych składów i prawdopodobnie standardowo nie odegrają żadnej roli w MLB. Teraz piczerzy, w skłądzie gospodarzy utalentowany młodzik Clayton Kershaw(carrer ERA 3.4) bardzo perspektywiczny zawodnik dopiero 22-letni bez wątpienia piękna kariera przed nim. Po stronie przeciwnej stanie Ian Kennedy(carrer ERA 5.98) rozegrana bardzo mała ilość spotkań zawodnik 25-letni nie wróżę mu pięknej kariery. Widać więc, że wszystkie parametry przemawiają za gospodarzami tego pojedynku i dodatkowo mam przeczucie, że będzie pogrom jakiego dawno nie było, przynajmniej porównując potencjały obu zespołów jest olbrzymia przepaść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 14 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 14 Kwiecień 2010 Detroit Tigers - Kansas City Royals 1 (1,59) Trzeci ostatni mecz w serii pomiędzy oboma drużynami. Wyniki dwóch poprzednich dość zaskakujące, ponieważ w pierwszym meczu gospodarze przegrali 5:10, zaś w drugim wymęczyli zwycięstwo 6:5. Warto dodać, że w tym wczorajszym meczu przegrywali 0:5 by wszystkie starty odrobić w jedynym inningu. Spotkałem się ze zdaniem, że to było zwycięstwo fuksiarskie oraz, że Detroit gra się ciężko z Kansas. Szczerze to mnie nie dziwią inningi po 6 czy więcej punktów, bo to jest baseball. Jeżeli dana drużyna nie zagra do samego końca w pełni skoncentrowana dochodzi właśnie do takich baboli jak porażka w spotkaniu ze stanu 0:5. Tym bardziej, że dziś przewaga pitchera jest po stronie gospodarzy, gdyż na kopcu zobaczymy Ricka Porcello, który jest na pewno solidnym pitcherem jednym z bardziej wyróżniających się w barwach Tigers. Zaś jego rywalem na tej pozycji będzie Kyle Davies. Na pewno doświadczenie jest po stronie pitchera gości, ale Rick w poprzednim sezonie, który był jego pierwszym na boiskach MLB spisywał się naprawdę dobrze co rokuje mu dobrą karierę. Warto również zauważyć, że Davies ma bilans przeciwko Detroit 1:6 czyli na pewno nie lubi grać przeciwko tej drużynie. Sądzę, że kurs jest bardzo przyzwoity i naprawdę godny polecenia. Liczę, że dziś na zakończenie serii Detroit pokaże się z jak najlepszej strony i pewnie oraz przekonywająco pokona ekipę Royals. Kurs z: Pinnacle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rogusz9 Napisano 14 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 14 Kwiecień 2010 Spotkanie:Baseball, USA, MLB:14.04.2010, godz.20.20 Chicago Cubs - Milwaukee Brewers TYP: Cubs -1.5AH Full Time bez dogrywki Kurs: 2.40 Buk: Bwin Kolejne spotkanie w National League, gdzie gospodarz z Chicago podejmuje gości z Milwaukee. Składy obu drużyn są bardzo wyrównane liczę więc na atut własnego boiska i przede wszystkim na piczera Cubsów Randy Wells'a(carrer ERA 2.85) zawodnik ten nie zagrał wielu spotkań natomiast widać, że ma talent i predyspozycje do bardzo dobrej gry. U Brewersów wystąpi słabiutki Dave Bush(carrer ERA 4.69) liczę więc na to, że pomoże gospodarzom w dzisiejszym meczu i odda sporo punktów. Wracając jeszcze do lineup brakuje w drużynie Cubs Derka Lee jednak w jego miejsce wstawiony jest nowo zakupiony Xavier Nady, który jest jakościowo podobnym zawodnikiem znajdującym się w nawet lepszej formie od Derka. Stawiam więc na wygraną Cubs przynajmniej dwiema runami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 16 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Kwiecień 2010 Philadelphia Phillies - Florida Marlins 1 (1,40) | Phillies -1.5 (1,87) Bwin Atlanta Braves - Colorado Rockies 1 (1,78) Pinnacle St. Louis Cardinals - New York Mets 1 (1,40) | St. Louis -1.5 (1,87) Bwin Na pierwszy ogień pierwszy mecz Phillies z Marlins. Gospodarze zgodnie z przewidywaniami wystartowali dość mocno w pierwszych 9 meczach notując bilans 9:2. Co ciekawe, aż 6 z 9 spotkań grali z Washington Nationals z którymi przegrali po 1 meczu na wyjeździe i u siebie. Komplet zwycięstw zanotowali z Houston, które sezon zaczęło tragicznie. Florida sezon zaczęła nieco delikatniej od bilans w 10 meczach 6:4. Rozegrali serie spotkań z Metsami, Dodgersami i ostatnio Redsami. Jeżeli porównywać obie drużyny pod względem startu i formy na początku sezonu plusik ląduje oczywiście po stronie gospodarzy. Bardzo ważnym argumentem dzisiaj jest fakt według mnie dużej przewagi Phillies jeżeli chodzi o pitchera. Dziś na kopcu zobaczymy doświadczonego Roy Halladay, który w przerwie pomiędzy sezonami przeniósł się do Philadelphii z Toronto Blue Jays. Z zespołem z Kanady wiązał całą swoją zawodniczą przeszłość i spędził w nim, aż 12 sezonów! Bez wątpienia zatrudnienie Roya to olbrzymie wzmocnienie dla Phillies. Miliony zainwestowane w tego zawodnika już zaczynają się spłacać, gdyż w dwóch pierwszych startach Roy nie pozostawiał złudzeń kto jest najlepszym pitcherem w drużynie. Ogólny bilans dwa zwycięstwa, 16 rozegranych inningów, zaledwie 1 punkt oddany przeciwnej drużynie oraz 17 strikeoutów. W ekipie gości zobaczymy natomiast Wenezuelczyka Anibala Sancheza, który od pięciu sezonów występuje w ekipie z Florydy. Co ciekawe najlepszy dla niego był jego debiutancki sezon później niestety grał coraz gorzej. Pierwszy start również do najlepszych nie zaliczy, ponieważ w 6 inningach pozwolił Dodgersom zdobyć, aż 4 punkty. Tutaj kursy może nie zachwycają, ale wiele argumentów jest za gospodarzami. Po pierwsze atut własnego boiska, zdecydowanie lepszy i bardziej doświadczony picher, zdecydowanie lepsi miotacze. Jedynym argumentem za gośćmi jaki znalazłem jest statystka meczy z poprzedniego sezonu, kiedy to Phillies grali z Floridom 9 krotnie zwyciężając zaledwie 2 razy! Jednak statystka nie gra, a trudno mówić, że jakiś team jakiejś drużynie nie leży. Według mnie jeden z pewniejszych typów na dzisiejszą noc. Drugi mecz i nieco większy kurs. W Atlancie spotkają się dwie drużyny, które mają taki sam bilans spotkań po pierwszych 9 meczach czyli 5:4. Według moich ocen w tym sezonie nieco groźniejsi powinni być gospodarze. Rozegrali oni 3 serię z Cubs, Giants oraz San Diego. Tutaj warto zaznaczyć, że ogóle bilansy tych spotkań wcale nie są tak złe, gdyż 6 meczy rozegrali na wyjazdach. Sądzę, że wracając na własny stadion będą chcieli dzisiaj wywalczyć kolejne zwycięstwo. Goście grali natomiast odwrotnie do Atlanty najpierw trzy mecze na wyjazdach, później sześć spotkań u siebie. Mierzyli się w seriach z Milwaukee, San Diego oraz Metsami. Widać, że znacznie lepiej wychodzą im jednak mecze u siebie co jest zrozumiałe. Trenerzy obu drużyn wyznaczyli na to spotkanie po stronie gospodarzy Dereka Lowe, a po stornie gości Jasona Hammela. Tutaj statystyki po pierwszych meczach nieco zbliżone, chociaż Derek rozegrał dwa mecze, a Jason tylko jedno. Warto jednak dodać, że w obu meczach Lowe prowadził swój zespół do zwycięstwa. Dodatkowym argumentem jest po raz kolejny doświadczenie. Derek występuje w MLB od 1997 roku, zaś Jason od 2006. Derek już wiele sezonów występuje jako starter i jest szanowanym pitcherem w lidze. Dla Hammela to tak naprawdę dopiero drugi sezon w którym będzie pełnił rolę starting pitchera. Jeżeli chodzi o składy miotaczy też nieco bardziej przekonują mnie gospodarzy, a co za tym idzie spróbujemy dzisiaj ich zagrać, bo kurs naprawdę niczego sobie. Na koniec mecz St. Louis z New York Mets. Gospodarze po pierwszych 9 meczach bilans 6:3 i co rzuca się w oczy to reguła, że w każdej serii wygrywali dwa pierwsze mecz by trzeci przegrać. Serie te grali z Reds, Brewers oraz Astros. Warto dodać, że Houston odniosło tym samym pierwsze zwycięstwo w lidze. Metsi jak już mnie osobiście przyzwyczaili nie robią na mnie jakiegoś szokującego wrażenia. Trzy mecze wygrane, sześć porażek. W każdej serii wygrany jeden mecz, a grali już z Floridom, Washingtonem oraz Colorado. Oprócz zdecydowanie lepszej dyspozycji za Cardinals przemawia również osoba pitchera. Na kopcu zobaczymy Chrisa Carpentera. Kolejny bardzo doświadczony pitcher, który podobnie jak Lowe swoją karierę zaczynał w 1997 roku oraz podobnie jak Halladay w Toronto Blue Jays. Obecny sezon może nie zaczął z wysokiego C, ponieważ mimo, że St. Louis wygrali to jego ERA było dość wysokie. Jednak to jest zawodnik, który potrafi seriami gracz mecz fenomenalne. Wystarczy spojrzeć na jego bilans z ubiegłego sezonu 12 zwycięstw i 4 porażki! Bez wątpienia jest to jeden z najlepszych pitcherów w lidze. Jego drużynie narzucać będzie natomiast Oliver Perez. Dla tego 29 letniego meksykanina jest to już 9 sezon w MLB. Najlepszym był dla niego pierwszy pełen sezon w Metsach, kiedy to zanotował 15 zwycięstw i 10 porażek. W tym sezonie zaczął od porażki z Nationals, a 4 punkty w niecałe 5 inningów chwały mu nie przynoszą. Tutaj według mnie Metsi nie mają zbyt wielu szans, aby powalczyć z Cardinals na ich terenie. Tym bardziej patrząc na ich obecną dyspozycję i rozpoczynających ten mecz pitcherów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rogusz9 Napisano 18 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 18 Kwiecień 2010 Spotkanie:Baseball, USA, MLB:18.04.2010, godz.19.35 Atlanta Braves - Colorado Rockies TYP: Braves -1.5AH Full Time bez dogrywki Kurs: 2.45 Buk: Bwin Dla mnie totalny faworyt ekipa gospodarzy ze świetnym piczerem Jair Jurrjens(carrer ERA 3.32) obecnie słabsza forma ale wystąpił dopiero dwa razy i na pewno będzie chciał się zrehabilitować. Lineup u Braves jest optymalny powraca do składu ich najlepszy uderzający Chipper Jones także po ich stronie przemawia wszystko silny skład, świetny piczer oraz atut swojego stadionu. U gości wystąpi Greg Smith(carrer ERA 4.23) rozegrał w swojej karierze bardzo mało spotkań nie należy też do młodzików nie widzę perspektywy dla tego miotacza. Stawiam więc na zdecydowane zwycięstwo Braves. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rogusz9 Napisano 19 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 19 Kwiecień 2010 Spotkanie:Baseball, USA, MLB:20.04.2010, godz.01.10 New York Mets - Chicago Cubs TYP: Cubs -1.5AH FT z dogrywką Kurs: 2.35 Buk: Unibet Ekipa z Chicago przyjeżdża do Nowego Yorku z najmocniejszym składem co prawda bez dwóch starterów lecz ich zastępcy są nawet lepsi od 1rstów: za Fontenota(AVG.268) Jeff Baker(AVG.271) a za Kosuke Fukudome(AVG.260) Xavier Nady(AVG.280) im wyższy AVG tym lepiej to jest statystyka hitsów czyli uderzeń; natomiast ta statystyka jest z całej ich kariery ponieważ nie ma sensu podawać z tego sezonu ponieważ dopiero się zaczął i zupełnie przypadkowo mogłoby wyjść, że zawodnik znacznie słabszy, który rozegrał kilka dobrych spotkań ma lepszą statystykę od mocniejszego, który ostatnie kilka meczy nie zaliczył do udanych. Więc statystyka kariery bardziej odzwierciedla talent zawodnika. Teraz Metsi, którzy mają znacznie osłabiony lineup, w którym zabraknie 1-wszego bazowego Fernando Tatisa a jego miejsce zajmie żółtodziób Ike Davis, dla którego to będzie debiut w MLB. To nie wszystko na pozycji SS zabraknie świetnego Jose Reyesa(AVG.285) a w jego miejsce wskoczył słabiutki Alex Cora. Jednak na tym nie koniec ponieważ jak wiadomo najważniejsi są piczerzy i tak po stronie gości świetny zawodnik Randy Wells(ERA 2.95) nie ma za sobą dużej liczby spotkań narazie świetnie się sprawuje, natomiast znacznie mniejszą liczbę meczy rozegranych ma Jonathon Niese(ERA 5.51) czyli katastrofalna gra. Stawiam więc spokojnie na wysoką wygraną gości z Chicago. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 3 Maj 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 3 Maj 2010 New York Yankees - Baltimore Orioles CC Sabathia over 4.5 StrikeOuty (1,57) No to się Bwin popisał wystawić taką linię strikeoutów na CC w meczu z Baltimore to promocja. Yankees kontynuują serię na własnym stadionie tym razem trzy mecze w serii z Baltimore. Jak dotąd drużyna z Nowego Jorku wygrała 16 spotkań, a poległa w 8. Bilans może nie nadzwyczajny, ale z pewnością solidny jak na początek sezonu. Jak zwykle brylują na własnym stadionie, gdzie mają bilans 7:2. Baltimore outsider ligi z siedmioma wygranymi i osiemnastoma przegranymi. Bilans wyjazdowy tragiczny trzy zwycięstwa i dziesięć porażek. Chociaż ostatnio zrobili furorę na swoim stadionie wygrywając trzy mecze z Bostonem. Jednak Red Sox początek mają słabiutki i nie pokazują wszystkiego na co ich stać. Dzisiaj faworyt może być tylko jeden i oczywiście są nim zawodnicy gospodarzy. Na kopcu zobaczymy CC Sabathię po stronie Yankees i Guthrie po stornie Orioles. Ja skupię się na pitcherze gospodarzy. Może nie ma on rewelacyjnego ERA, ale akurat to nie jest jego bardzo mocną stroną. CC należy do ligowej czołówki jeżeli chodzi o strikeouty czyli bezpośrednie wyautowanie zawodnika bez żadnego odbicia. I w tym sezonie CC gra swoje w pięciu dotychczasowych startach under 4.5 SO uzyskał tylko w pierwszym meczu z Bostonem, który zarazem był jego najsłabszym meczem. Jeżeli dzisiaj zagra na swoim poziomie, nawet nie musi mieć jakiegoś rewelacyjnego startu to linię 4.5 powinien przekroczyć bez problemów. Oczywiście zdecydowanie lepiej narzuca mu się u siebie, a w jedynym meczu, który w tym sezonie zagrał w Nowym Jorku wyautował, aż 9 graczy i sądzę, że dziś jest w stanie to powtórzyć. Kurs z: Bwin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi