Skocz do zawartości

ATP - Rio de Janeiro - Marseille - Delray Beach


JokerPila

Rekomendowane odpowiedzi

atprio.jpg

Rio Open presented by Claro hdtv

ATP World Tour 500

Rio de Janeiro, Brazil

17.02.2014-23.02.2014

Clay

http://www.rioopen.com/

 

atpmarsylia.jpg

Open 13

ATP World Tour 250

Marseille, France

17.02.2014-23.02.2014

Indoor Hard

http://www.open13.fr/

 

 

 

atpdealery.jpg

Delray Beach Open by The Venetian® Las Vegas

ATP World Tour 250

Delray Beach, U.S.A.

17.02.2014-23.02.2014

Hard

http://www.yellowtennisball.com/

 

 

 

 

 

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dyscyplina: Tenis, ATP Marseille

Mecz: Kamke T. - Edmund K.

Data: 18.02.2014 20:30

Typ: 2:0

Kurs: 1.72

Bukmacher: Bet365

Analiza: Turniej we francuskiej Marsylii rozgrywany na nawierzchnii twardej. Zagrają ze sobą doświadczony Niemiec Tobias Kamke, który obecnie plasuje się na 89 pozycji w rankingu ATP, lecz oglądając możliwości Niemca można śmiało sądzić, że jeszcze znacznie poprawi swoją pozycję. Jego przeciwnikiem w meczu dnia będzie 19 - latek z Wielkiej Brytanii - Kyle Edmund. Obecnie 322 na świecie. Powiem szczerze, że nie wiem jak dokładnie gra ten młodziak, ale patrząc na jego przeciwnika uważam, że jest to zbyt wysoki poziom. Mimo, że w tym roku zaliczył już 2 finały, a jeden nawet wygrał, to nie były to jakieś duże turnieje. Obydwa w USA, najpierw na swojej drodze pokonał Evana Kinga, później Jean-Yves Aubone, Fritza Wolmaransa, Dariana Kinga, a w finale pokonał Yoshihito Nishioka. Nie są to znane nazwiska, a przynajmniej żaden z nich nie prezentuje chociażby zbliżonego poziomu do umiejętności Niemca. Dodam tylko, że w kolejnym turnieju także mało znane nazwiska, może oprócz Rumuna Victora Crivoi, z którym Edmund przegrał w finale 7:6, 5:7, 0:6. Po tych turniejach w USA przylot do Francji i od razu porywa się na głęboką wodę, ogromny przeskok i myślę, że szybko zostanie sprowadzony na ziemię. Gra z doświadczonym Niemcem, który w tym roku nie pokazał się jeszcze z dobrej strony, przegrywając 6:7, 7:5, 2:6, 4:6 z Jackiem Sockiem podczas Australian Open, a później porażka w Montpellier z 50 na świecie Joao Souzą 6:3, 1:6, 4:6. Dodam tylko, że pod na początku roku Niemiec urwał seta Nadalowi. Niemiec lubi szybkie nawierzchnie. Podsumowując, widoczny znaczny poziom klas obydwu zawodników i nie spodziewam się tutaj nawet wyrównanych setów. Typuje pewne zwycięstwo Kamke w dwóch setach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Tenis, ATP Marseille

Mecz: Stakhovsky - Evans

Data: 18.02.14 12:30

Typ: 2

Kurs: 1,94

Bukmacher: Marathon Bet

Analiza: Pierwsza runda turnieju w Marsylii. Jak zwykle w tych rundach na turniejach ATP 250 ciężko wyszukać jakieś pewne typy, gdyż większość graczy przyjeżdża po wpisowe i dopiero w 2-3 rundzie krystalizuje się stawka, która będzie walczyć o końcowy triumf. Wybrałem spotkanie tych dwóch panów. Forma Stakhovskiego na pewno jest lekką niewiadomą, ostatnie turnieje na pewno nie rozjaśniają nic w tej kwestii. W meczu z Kolbą w Rotterdamie poległ dość sromotnie, ale zapowiadało się na to już w poprzednich meczach z przeciętnym Mertensem czy clay'owcem Hanescu. Teraz przyjeżdża do Marsylii, rok temu był w I rundzie, więc żadnych punktów nie broni. Bardzo podobała mi się za to gra Evansa w Zagrzebiu. Bardzo pewny przy swoim serwisie, doszedł do półfinału gdzie przegrał dopiero z Haasem. Tutaj przeszedł kwale dość pewnie, seta stracił jedynie z Marcorą po tie-breaku. Evans siłą rozpędu powinien także dobrze zaprezentować się Marsylii, a krokiem do tego będzie pokonanie Ukraińca. Kursy wykazują tendencję spadkową, więc jeśli ktoś planuje zagrać należy się pospieszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość delpiero88

Dyscyplina: Tenis- ATP Delray Beach

Spotkanie: Cilic M.-Becker B.

Typ: Becker B.

Kurs: 3,75

Godz: 17:00

Bukmacher: Expekt

Analiza:

 

 

Dzisiaj o godzinie 17 czasu polskiego w turnieju ATP Delray Beach dojdzie do ciekawego spotkania pomiędzy Chorwatem- Cilicem, a Niemcem- Beckerem. Zdecydowanym faworytem tego pojedynku w opinii bukmacherów jest Chorwat, ale czy aż takim zdecydowanym? Wątpię. Dlaczego Becker? Przede wszystkim dlatego, że nie wierzę w to, że Marin urządzi sobie taki maraton turniejowy. Konkretnie chodzi mi o to, że zawodnik ten w ostatnich tygodniach bardzo dużo gra. Po Asutralian Open miał około pół miesiąca odpoczynku, natomiast od samego początku lutego występował w turnieju w Zagrzebiu. Tam rozegrał 5 spotkań, wszystkie wygrał. Po udanym turnieju w Chorwacji przeniósł się do Holandii, by w Rotterdamie rozegrać turniej z cyklu 500, w którym również rozegrał 5 spotkań, jednak w finale uległ Berdychowi- gładko w dwóch setach. Powiem tak. 10 spotkań Cilica w dniach 3-16 luty to trochę sporo. I widać to było już w półfinale w Rotterdamie z Sijslingiem- wprawdzie wygrał po 3 setach, jednak to nie był już ten Marina co w poprzednich spotkaniach. Natomiast finałowa potyczka z Berdychem to dla mnie jeden z najgorszych finałów jakie widziałem. Widać było brak świeżości u Chorwata, no ale trudno się spodziewać, że po takim maratonie takową zachowa. No i dobra. Cilic kończy niedzielne spotkanie i wsiada od razu do samolotu? Wątpię. Odpoczynek, jakaś chłodząca dla mięśni kąpiel po takim wysiłku. Pewnie do USA wyleciał w poniedziałek. Z Rotterdamu do Miami(wydaje mi się, że najbliższe lotnisko) jest około 13-15 godzin lotu. Czyli cały dzień spędza w samolocie. W Miami jest w nocy z poniedziałku na wtorek( oczywiście biorę tutaj pod uwagę nasz czas). Jeden dzień aklimatyzacji i w środę już spotkanie z Niemcem. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. W moim odczuciu Chorwat albo odpuści to spotkanie, albo jeśli nawet zepnie poślady i będzie chciał wygrać to spotkanie to organizm może powiedzieć nie. Popatrzyłem jeszcze rozkładówki gdzie Cilic jeszcze zamierza wystąpić w niedalekim czasie. I nie ma go na liście w turnieju w Dubaju, który rozpoczyna się w następnym tygodniu. Dlatego widać, że zawodnik ten chce się przygotować do zbliżającego się już na początku marca turnieju z cyklu 1000 ATP Indian Wells. Bo wszystko można oszukać, ale organizmu niestety nie o czym przekonał się w spotkaniu finałowym w Rotterdamie. Becker natomiast w USA już jest od jakiegoś czasu. Ostatnio występował w turnieju w Memphis, gdzie w pierwszej rundzie po fajnym spotkaniu pokonał Lacko, w drugim natomiast uległ późniejszemu zwycięzcy turnieju Japończykowi- Nishikoriemu, jednak po fajnej walce 4-6, 4-6. Dlatego ja w dzisiejszym spotkaniu zdecydowanie skłaniam się zagrać w stronę Niemca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość delpiero88

Dyscyplina: Tenis- ATP Marseille

Spotkanie: Gulbis E.-Mahut N.

Typ: Mahut N.

Kurs: 2,80

Godz: 15:30

Bukmacher: Unibet

Analiza:

 

Dzisiaj o godzinie 15:30 w turnieju ATP Marseille we Francji dojdzie do spotkania ćwierćfinałowego pomiędzy Łotyszem- Gulbisem a zawdonikiem gospodarzy- Mahutem. Faworytem pojedynku jest Gulbis, jednak ja w tym pojedynku stawiam na zwycięstwo Francuza. Po pierwsze obaj zawodnicy dysponują bardzo dobrym serwisem. Jednak chyba tutaj dyspozycja serwisowa Mahuta jest lepsza. W dwóch rozegranych spotkaniach w tym turnieju nie oddał swojego podania. Co lepsze bronił tylko jednego break pointa. W pierwszej rundzie Francuz pokonał w dwóch setach swojego rodaka De Scheppera 7-6, 6-3, zaś w kolejnej rundzie odniósł zwycięstwo z Berankisem 7-6, 6-3. W tym drugim spotkaniu warto dodać, że Mahut miał 91% wygranych piłek po pierwszym serwisie. To teraz parę słów o Gulbisie. W turnieju poprzedzającym turniej w Marsylli doszedł do półfoinału w Rotterdamie. W tym turniej ugrał jedynie jeden mecz- wczoraj z Hiszpanem Bautistą i trochę się pomęczył wygrywając dopiero po 3 setach 6-3, 5-7, 6-4. Łotysz słabiej serwował. Dlatego dla Mahuta to na pewno będzie dobra wiadomość. Innym faktem postawienia na Francuza jest to, że Łotysz po tym turnieju leci do Acapulco na bardziej prestiżowy turniej z cyklu ATP 500, gdzie jest dużo większa pula nagród i dużo więcej pkt do zdobycia. Dlatego czy jest sens aby zawodnik ten męczył się tutaj do niedzieli a w poniedziałek miał grać już w Meksyku, gdzie jeszcze musi dolecieć i się zaaklimatyzować? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, dlatego jak dla mnie Łotysz może zwyczajnie odpuścić to spotkanie. Jeśli chodzi o h2h to obaj panowie zmierzyli się tylko raz pod koniec września 2012 roku na hardzie w turnieju w Oreleans i wtedy po 3 setach lepszy był Gulbis. Jak będzie teraz? Jak dla mnie tym razem lepszy okaże się zawodnik gospodarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...