Czy dobrze mysle? śmieszne kursy za duże stawki

[theeredh]

Kusi mnie aby zacząć grać za wysokie stawki na śmiesznych kursach, czyli powiedzmy że wybieram dwa kursy rzędu 1.050-1.10 i obstawiam to za 1000zł lub więcej, załózmy że AKO wyjdzie nam 1.20 czyli wyciagamy +200zł, szansa na niepowodzenia takiego kuponu to jakieś 5% więc szansa nikła, dobrze mysle ?

Mam tu na mysli obstawianie na zywo.

[raidenn]

Wielu już tak grało i zawsze kończy się tak samo. Zdecydowanie nie polecam, będziesz żałować.

[czacza]

Wielu już tak grało i zawsze kończy się tak samo. Zdecydowanie nie polecam, będziesz żałować.

 

[raidenn]

Czacza, chyba nie zaprzeczysz że granie na dłuższą metę w ten sposób to głupota.

[theeredh]

Gram do pierwszej przegranej, narazie jeden zakład na + 170zł, zobaczymy ile ugram i kiedy przegram:)

[czacza]

Czacza, chyba nie zaprzeczysz że granie na dłuższą metę w ten sposób to głupota.

 

Hmm no to zależy. Jak liczy np. na zysk 2 tysie to 10-12 kuponów przy takim kursie jest realne i nawet ma sens. Kwestia jest taka czy masz jakiś cel, czy rzeczywiście potrafisz poczekać na live na coś dobrego, czy czekasz aż rozpocznie się byle jaki mecz, żeby cos postawić (pozdro darak ). Sam tak grałem przez jakiś czas i nie żałuję

[darak]

Siemasz czacz, również pozdrawiam

 

[pershing]

Kusi mnie aby zacząć grać za wysokie stawki na śmiesznych kursach, czyli powiedzmy że wybieram dwa kursy rzędu 1.050-1.10 i obstawiam to za 1000zł lub więcej, załózmy że AKO wyjdzie nam 1.20 czyli wyciagamy +200zł, szansa na niepowodzenia takiego kuponu to jakieś 5% więc szansa nikła, dobrze mysle ?

Mam tu na mysli obstawianie na zywo.

 

Nie wiem skąd "wyczarowałeś" to 5%, ale są magicy na tej ziemi (pozdro pershing ), to są zdarzenia losowe, żeby podać szanse procentowe musiałbyś opierać się na MINIMUM 500 (chociaż i tak dałem dość zaniżoną liczbę) takich singli. Oczywiście, że szansa jest nikła na niepowodzenie takich kuponów singli/dubli, ale musisz sobie założyć z góry jakieś zasady, których naprawdę twardo musisz się trzymać, i tutaj jest bariera, albo coś umiesz albo nie - czytaj. jesteś gamblerem albo tym drugim - wygrywającym systematycznie. Nie ubliżam gamblerom w tym momencie, sugerując, że nie są wygrywającymi graczami, znam takich gamblerów, że hohoh i są w dłuższym okresie czasu na plusie Nie uważam to za głupi system gry, wychodzę z założenia, iż jeżeli za coś się bierzemy to lepiej mieć zasady/system niż nicość - gram bo gram, nie mam systemu, ale gram Po drugie również zaplecze finansowe jest bardzo ważne, pokerzyści mają na to fajne określenie bankroll management, czyli zarządzanie swoimi zasobami finansowymi - fajnie brzmi, no nie? No i na koniec złota rada życiowa, na papierze zawsze wszystko wygląda na pikuś Życzę powodzenia

 

PS. Nie hejtujcie się chłopaki

 

 

pozdrawiam,

niezniszczalny pershing

[theeredh]

Kusi mnie aby zacząć grać za wysokie stawki na śmiesznych kursach, czyli powiedzmy że wybieram dwa kursy rzędu 1.050-1.10 i obstawiam to za 1000zł lub więcej, załózmy że AKO wyjdzie nam 1.20 czyli wyciagamy +200zł, szansa na niepowodzenia takiego kuponu to jakieś 5% więc szansa nikła, dobrze mysle ?

Mam tu na mysli obstawianie na zywo.

 

Nie wiem skąd "wyczarowałeś" to 5%, ale są magicy na tej ziemi (pozdro pershing ), to są zdarzenia losowe, żeby podać szanse procentowe musiałbyś opierać się na MINIMUM 500 (chociaż i tak dałem dość zaniżoną liczbę) takich singli. Oczywiście, że szansa jest nikła na niepowodzenie takich kuponów singli/dubli, ale musisz sobie założyć z góry jakieś zasady, których naprawdę twardo musisz się trzymać, i tutaj jest bariera, albo coś umiesz albo nie - czytaj. jesteś gamblerem albo tym drugim - wygrywającym systematycznie. Nie ubliżam gamblerom w tym momencie, sugerując, że nie są wygrywającymi graczami, znam takich gamblerów, że hohoh i są w dłuższym okresie czasu na plusie Nie uważam to za głupi system gry, wychodzę z założenia, iż jeżeli za coś się bierzemy to lepiej mieć zasady/system niż nicość - gram bo gram, nie mam systemu, ale gram Po drugie również zaplecze finansowe jest bardzo ważne, pokerzyści mają na to fajne określenie bankroll management, czyli zarządzanie swoimi zasobami finansowymi - fajnie brzmi, no nie? No i na koniec złota rada życiowa, na papierze zawsze wszystko wygląda na pikuś Życzę powodzenia

 

PS. Nie hejtujcie się chłopaki

 

 

pozdrawiam,

niezniszczalny pershing

 

pewnie że masz rację, 5% mi się wzieło z tego że to moja łepetyna wymysliła i oszacowała , Moja zasada w tym systemie jest taka że obstawiam to na czym się mniej więcej orientuje i znam, nie obstawiam lig o których nie mam pojęcia typu U19 Iran itp...

Jesli będe 1500+ to rezygnuje z tego systemu i gram po swojemu, bo wiem że wcześniej czy później wpadnę na kursie nawet 1.10

Z drugiej strony ktoś kto nie ryzykuje, je biały ser w Poniedziałek,Wtorek,Środe,Czwartek i Piatek

Narazie jest 440+

[scorpi]

Z drugiej strony ktoś kto nie ryzykuje, je biały ser w Poniedziałek,Wtorek,Środe,Czwartek i Piatek

 

Biały ser jest bardzo dobry i w dodatku zdrowy

[Sebigi]

Fajna sprawa jak się ma kase jak również bym spróbował gdybym miał takie możliwości finansowe. Informuj w temacie jak idzie pozdro i powodzenia

[Waciak]

Spytaj Chomika bo On jest specjalistą od kursów 1.10-1.20

[grochuu]

Nie polecam grać takim systemem ( wiem z autopsji).

[Spaślak]

System się sprawdzi może 1 , może 2 razy. Próbowałem podobnie kiedyś z innymi typami zakładów i dobrze to nie wyglądało ;]

[Rogal]

wg mnie lepiej grac all in,mniej do stracenia

[mario91]

Nie czytalem wszystkich postow bo mi sie nie chce, ale sam tak gralem kiedys ok. 2 dni , a dokladniej obstawialem tenis ziemny na live - na wygranie gema przy serwisie, moze nie az takie stawki typu 1k ale po pareset zl, zrezygnowalem po 2 dniach bodajze jak mi utopily najwieksze 2 pewy, Ameryki nie odkryles. Pozdr

[getabet]

niezle

[Kuker]

Mało razy utopiłeś kupon na 1.05-1.20? Według mnie to nie ma sensu na dłuższą metę, musisz trafić 5-6 kuponów minimum, żeby odrobić ewentualną wtopę, a niech zdarzą Ci się 2 wtopy z rzędu, to masz -2000zł, więc to chyba bez sensu.