Jump to content

Wędkarstwo morskie


JokerPila
 Share

Recommended Posts


Guest Profesor10

Ja byłem u nas :) Jednak zdecydowanie wole jeziorko, łódeczke, piwko, fajke i polowanie na zębatego, a później lajtowo obrotówka i okonie zwijam, później grill,czosnek papryczka i piwko AGAIN %-)

Link to comment
Share on other sites

Guest Profesor10

Znajomi jeżdżą na Skandynawie, ale to różnie jeziorka też czasami, ogólnie taki wyjazd z fajną ekipą to dobra biba i fajny odpoczynek, a ceny jakieś wielkie też nie są. Szczególnie że oni mają tam jakieś zniżki, jak coś mogę podpytać dokładnie.

Link to comment
Share on other sites

Znajomi jeżdżą na Skandynawie, ale to różnie jeziorka też czasami, ogólnie taki wyjazd z fajną ekipą to dobra biba i fajny odpoczynek, a ceny jakieś wielkie też nie są. Szczególnie że oni mają tam jakieś zniżki, jak coś mogę podpytać dokładnie.

 

Na Norwegie wybieram się dopiero w przyszłym roku a od 5 lat pływam tylko po Bałtyku. Właśnie odwołali mi rejs na jutro :zdegustowany: . Nic nie pozostaje tylko ruszyć jutro na

jeziorko za szczupaczkiem :)

Link to comment
Share on other sites

No jak odwołali, to termosik i żywiec :))

 

dokładnie masz racje - przyczepka z łódką ,spininngi już gotowe zostaje na rano termosik i atak na jesienne szczupaczki. :)

Link to comment
Share on other sites

Guest Profesor10

Ja też jutro na 3 godzinki chce spróbować, ale na żywca. Daleko do jeziorka nie mam (12 km), bo u siebie lipne na rybki. Łódeczka już czeka i można trochę się pobawić. Ogólnie to bardziej preferuję żywca na szczupaka, fajnie uczucie jak pierdyknie, jak większy wiadomo widać już po strzale i na wode jedzie :)) Teraz proponuję rzucać trochę dalej od trzciny i liści, na wode rusza bardziej.

 

Na Norwegię gdzie dokładnie ruszasz, Szwecja chyba tańsza jest?

Link to comment
Share on other sites

Ja też jutro na 3 godzinki chce spróbować, ale na żywca. Daleko do jeziorka nie mam (12 km), bo u siebie lipne na rybki. Łódeczka już czeka i można trochę się pobawić. Ogólnie to bardziej preferuję żywca na szczupaka, fajnie uczucie jak pierdyknie, jak większy wiadomo widać już po strzale i na wode jedzie :)) Teraz proponuję rzucać trochę dalej od trzciny i liści, na wode rusza bardziej.

 

I jak było ? U mnie 3 sztuki 52/54/62 cm trafiłem kilka było krótkich a okonia nic ciekawego. Wszystkie na Alge 2 a na twisterka tylko krótkie. Ja mam do jeziorka 10 km więc szybko można się przemieścić.

Link to comment
Share on other sites

Guest Profesor10

U mnie 4 sztuki 55,63, 57 i jeden większy 72 i taki spasiony też dość był, ale nie ważyłem. Ja 2,5 godzinki byłem, na gume też troche popróbowałem, ale lipa dzisiaj. Ogólnie to na żywca wszystkie, okoń też nic na obrotówki. Zimno troche było i zwinąłem się dość szybko, w rękawiczkach to nie robota i fala straszna :fp:

Link to comment
Share on other sites

U mnie 4 sztuki 55,63, 57 i jeden większy 72 i taki spasiony też dość był, ale nie ważyłem. Ja 2,5 godzinki byłem, na gume też troche popróbowałem, ale lipa dzisiaj. Ogólnie to na żywca wszystkie, okoń też nic na obrotówki. Zimno troche było i zwinąłem się dość szybko, w rękawiczkach to nie robota i fala straszna :fp:

 

No też ładnie. Gratuluje :piwo1:

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...