Skocz do zawartości

Challenger


duncan

Rekomendowane odpowiedzi

Dyscyplina: CHALLENGER - SINGIEL: Champaign (USA), twarda

Spotkanie: Sock J. (Usa) - Bogdanovic A. (Gbr)

16.11.2012 20:30

Typ: Bogdanovic

Kurs: 3,00

Bukmacher: Bwin

 

Popatrzyłem tylko na kursy i już wiedziałem ,dlaczego co i jak. Turnieju rozgrywany na kortach twardych w Ameryce w miejscowości Champaign zmierzą się Sock i Bogdanovic. Faworytem według bukmacherów jest tenisista grający u "siebie" , ale ja zdecydowanie jestem przekonany ,że wygra Brytyjczyk . Na pewno więcej sił zachował Sock , gdyż w ostatnim meczu rozegrał tylko 3 gemy i wygrał po kreczu Russela. W pierwszej rundzie pokonał Gabashviliego , który także skreczował ,ale już przy samej końcówce spotkania, w drugiej rundzie łatwo pokonał swojego rodaka Klahna 2-0(6-4,7-5). Dziś będzie mieć utrudnione zadanie stanie mu naprzeciw Bogdanovic , który dosyć łatwo ogrywał swoich rywali w tym turnieju , tylko w pierwszym meczu zagrał 3 sety z Wittenem , w drugiej niespodziewanie łatwo ograł Kudlę 6-3,6-2 , dodam tylko ,że Sock całkiem niedawno przegrał właśnie z Kudlą 3-6,6-2,6-7.Bogdanovic w trzeciej rundzie także łatwo rozprawił się z Buchananem 6-4, 6-3 . Do tej pory panowie spotykali się tylko raz i "górą" przed rokiem okazał się Bogdanovic zmuszając przeciwnika do porażki 0-2 (4-6,2-6) . Oceniam szanse tego typu bardzo wysoko , także stawka dla tego typu optymalna. Obaj panowie głównie ostatnie turnieje rozgrywają na kortach w Ameryce grając w chelengerach. Stawiam na underdoga i polecam póki kurs jeszcze duży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Munoz-de La Nava D.-Rola B. 2 2,7

 

Rola gra bardzo dobry turniej. Ograł tu kilku dobry zawodnikow. Jest zawodnikiem leworecznym , dobrze gra przy siatce. Serwis bez szalu ale rywal tez nie jest mistrzem serwowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21.11.12 (09:30)

I. Sergeyev - K. Kravchuk

Typ: 2

Kurs: 2,05

Buk: Unibet

 

Challenger w rosyjskim Tjumeń. Druga runda. Nie ma się co rozpisywać, według mnie Kravchuk powinien wyjść z tej rywalizacji zwycięsko. Obaj panowie w listopadzie nie zachwycają (Ukrainiec bilans 2-2, Rosjanin 1-2), ale turniej grany w Rosji, czyli na terenie Kravchuka, a on już pokazał choćby październikowym występem w ATP Moskwa, że występy na własnej ziemi traktuje bardzo poważnie. Tam też pokonał m.in właśnie Sereyeva w dwóch setach, później odprawił jeszcze Sele i Koroleva a zatrzymał się dopiero na Ito ulegając Japończykowi po walce 1:2. Tjumeń będzie więc dobrą okazją do kolejnego udanego występu. W I rundzie Kravchuk wyeliminował bez straty seta Grześka Panfila, natomiast Sergeyev w takim samym stosunku odprawił Rosjanina V. Dubinskyego - zupełny no name jak dla mnie. Zobaczymy co panowie pokażą w bezpośrednim starciu. Moim zdaniem podobnie jak w Moskwie, górą będzie Kravchuk. To zawodnik prezentujący solidny challengerowy poziom, żadnych cudów, ale gdy jest w formie można na nim w miarę polegać. W meczu z Sergeyevem będzie na pewno o wiele bardziej zmotywowany od Ukraińca, w końcu fakt gry u siebie przynajmniej dla niego ma znaczenie, co już pokazał nie raz w tym sezonie. Przewaga psychologiczna również po stronie Rosjanina. Nie pozostaje więc nic innego jak potwierdzić to wszystko na korcie i po raz drugi w przeciągu ostatniego miesiąca pokonać Ukraińca, po raz drugi na własnej ziemi, czy raczej hali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23.11.12 | 11:00 | Tenis, challenger Tjumeń

Spotkanie: I. Kunitsyn - V. Rudnev

Typ: 2

Kurs: 4,00

Buk: Expekt

 

Ćwierćfinał w Tjumeń. Krótko i konkretnie. Kurs wysoki, ale dla mnie jest to jedno ze spotkań o równie wysokim stopniu możliwości zaistnienia sporej niespodzianki jaką byłaby porażka Kunitsyna. Igor zawodnik dobrze znany, z obyciem w ATP Tour, natomiast jego rywala "poznałem" dopiero na tym turnieju, po statach widać, że nie wychyla się zbytnio poza granice Rosji i tu próbuje szczęścia w licznych turniejach, z całkiem dobrym skutkiem. Challenger w Tjumeń również jak dotąd bardzo udany dla Rudneva. Zwycięstwa po 2:0 z Schmidem i zwłaszcza bardziej znanym Albotem nie podlegały dyskusji. Kunitsyn to jednak dla Rudneva największy w ostatnim czasie rozmiar kapelusza i w normalnej rywalizacji jeszcze raczej za wysoki. Dlaczego więc stawiam na niego? Ano liczę po cichu, że sam Kunitsyn odwinie jakąś niespodziankę. To typ zawodnika, który lubi od czasu do czasu w ten sposób zaskoczyć. W ostatnich tygodniach zdarzyło mu się to co najmniej dwukrotnie gdy przegrał z Gombosem (kursy po 3,50) w Bratysławie i zwłaszcza z rodakiem Muzaevem (kursy 8,00!) w Moskwie. Dziś wcale nie musi być podobnie, ale szanse są. Turniej w Rosji, grają dwaj Rosjanie, kursy na rywala wysokie, sam Rudnev gra tu solidnie, więc porażka Kunitsyna choć dużego kalibru - dałaby się jakoś obronić. Moim zdaniem typ warty ryzyka. Chociaż bardziej możliwy widzę tu układ w stylu 2:1 dla Igora, ale nie widzę opcji z handi w ofercie na ten mecz, więc ryzykuje czysty win Rudneva.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

1.12.12 g.23:00, Tenis

A. Ungur - G. Pella

Typ: 1

Kurs: 2,30

Buk: Bwin

 

Po mojemu to trochę dziwny rozkład kursów, spodziewałem się bliżej 50/50. No bo finał challengerowego masters a tu faworyzuje się Pelle pomimo faktu, że zaledwie 3 dni temu grał z Ungurem w grupie i przegrał 1:2. Przegrał dość pechowo bo po dwóch tiebreakach w drugim i trzecim secie no ale przegrał. A tu teraz nagle dla buków duży faworyt. W półfinale Ungur rozprawił się 2:0 z Badene, a Pella sprawił niespodziankę wygrywając 2:0 z Hanescu. Ale dla mnie to nie powód żeby zaraz stawiać go w roli pewniaka do końcowego zwycięstwa. Według mnie są to zawodnicy na porównywalnym poziomie, nawet bilans wygranych/przegranych mają w statystykach podobny w odniesieniu do okresu ostatnich tygodni. Dlatego moim zdaniem o wygranej zdecyduje dzisiaj lepsza dyspozycja dnia i pomniejsze detale. Całkiem możliwe, że kolejny raz dojdzie do 3-setowej batalii bo tak jak mówię obu uważam za graczy na podobnym poziomie, dlatego dziwi mnie faworyzowanie Pelli. Argentyńczyk jest w gazie, pokonał tu dwa dość głośne nazwiska czyli Belucciego i Hanescu no ale nie w każdym meczu musi odrazu trzymać podobny poziom. Ungur też ułomkiem nie jest, za darmo finału nikt mu nie dał i może spokojnie wygrać całe zawody. Wg. mnie szanse obu rozkładają się dokładnie 50/50 dlatego gram Ungura po lepszym kursie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...