Skocz do zawartości

FA Cup


robison

Rekomendowane odpowiedzi

Dyscyplina: Piłka Nożna - FA Cup

 

164.png?lm=1407653638fac.png?lm=1420490432985.png?lm=1457975903

 

Spotkanie: Blackburn Rovers - Manchester United
Typ: Manchester United wygra 3-0, 3-1 lub 3-2
Kurs: 4,50
Data i godzina: 19.02.2017 17:15
Bukmacher: WilliamHill
Analiza:

 

Zapraszam na spotkanie 1/8 finału Pucharu Anglii pomiędzy Blackburn Rovers a Manchester United. Blackburn w drodze do tej fazy rozgrywek pokonał 2:1 QPR oraz 2:0 Blackpool. United natomiast zostawili w pokonanym polu, a można by nawet rzec, że zmietli z murawy po 4:0 Reading i Wigan. Nie dziwi więc fakt, iż zdecydowanym faworytem na Ewood Park są przyjezdni. Gospodarze dotarli do piątej rundy Pucharu Anglii już po raz piąty z rzędu, jednakże trener Owen Cole ma znacznie poważniejsze problemy na głowie niż pokonanie Manchesteru, bowiem jego podopieczni są o krok od spadku do trzeciej ligi, obecnie znajdują się w strefie spadkowej i na prawdę będzie im ciężko powalczyć o utrzymanie. Zgoła inaczej wygląda sytuacja Czerwonych Diabłów, którzy ostatnią porażkę w lidze doznali w październiku zeszłego roku, z meczu na mecz grają co raz lepiej i miejmy nadzieję, iż będą piąć się także w tabeli Premier League, poza tym nadal grają na czterech frontach. Niemniej występ przeciwko Saint Etienne nie wyglądał zbyt dobrze, nadal widać duże braki w skuteczności wykańczania akcji, ale nawet grając dosyć słabo Diabły potrafiły zdobyć sporą zaliczkę przed rewanżem, co tylko pozwoliło spokojnie przygotować się do dzisiejszego spotkania. Co do osłabień kadrowych to menadżer Owen Cole nie będzie mógł dziś skorzystać z usług kontuzjowanego Sama Gallaghera, który tworzył bramkostrzelny duet z Danny'm Grahamem co będzie sporym osłabieniem, wciąż poza grą pozostają Tommy Hoban i Corry Evans, którzy nie są jeszcze w pełni sił. Dodatkowo nie wystąpią także zawieszeni Hope Akpan oraz Elliott Bennett a także Lucas Joao. Wobec tylu osłabień szanse występu może dostać nie kto inny jak Wes Brown. Były gracz United łączy grę w Blackburn z trenowaniem młodzieży w ich Akademii i raczej nie jest podstawowym zawodnikiem, choć przy tylu osłabieniach być może pojawi się na murawie. W ekipie Jose Mourinho na liście kontuzjowanych w United znajdowali się Michael Carrick oraz Wayne Rooney, a także chory Henrich Mychitarian, lecz są szanse, że po opuszczeniu wtorkowego meczu, zobaczymy ich przeciwko Rovers. Do pełni zdrowia powrócił już chyba Phil Jones, który może pojawi się w niedzielę. Jedynym nie obecnym może być David De Gea, który na treningu przed dzisiejszym meczem nabawił się drobnego stłuczenia, choć uraz nie jest poważny to zapewne Jose nie zaryzykuje jego występu mając przed sobą jeszcze finał Pucharu Ligi z Southampton, w jego miejsce zapewne wystąpi Sergio Romero, który przyzwoicie zaprezentował się w czwartkowym spotkaniu we Francji. Forma Czerwonych Diabłów jest bardzo dobra, nawet pomimo nieprzekonującego stylu. Ostatnie pięć spotkań to cztery wygrane i jeden remis, ale co najważniejsze aż pięć czystych kont. Powiedzieć, że United jest w niedzielnym meczu faworytem to jak nic nie powiedzieć, ale nie należy zapominać, że rozgrywki Pucharu Anglii rządzą się swoimi prawami i ponowne zlekceważenie rywala, jak miało to miejsce w przypadku Saint-Etienne, może nie ujść na sucho. Mimo wszystko moim zdaniem United wygrają i to kilkoma bramkami. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dyscyplina: Piłka Nożna - FA Cup

 

3052.png?lm=1411309476fac.png?lm=142049043211.png?lm=1444558807

 

Spotkanie: Sutton - Arsenal
Typ: over 2.5 (1 połowa)
Kurs: 4,20
Data i godzina: 20.02.2017 20:55
Bukmacher: Unibet
Analiza:

 

Zapraszam na spotkanie 1/8 finału Pucharu Anglii pomiędzy Sutton United a Arsenalem Londyn. Przed nami ostatnie już spotkanie tej fazy FA Cup. Faworytem tego spotkania jest nie kto inny jak Arsenal i nie może to dziwić bowiem Sutton to tylko piąto-ligowiec, na dodatek zajmujący dolne rejony tabeli w lidze. Sutton w pięciu ostatnich spotkaniach zanotowało jedną wygraną remis oraz trzy porażki z rzędu, co nie wróży niczego dobrego dla nich przed dzisiejszym pucharowym starciem. Tak na dobrą sprawę dla piłkarzy Sutton mecz z Arsenalem będzie prawdopodobnie największym wydarzeniem w całej ich karierze. Sam awans do tej fazy rozgrywek może być traktowany jako wielki sukces. Wprawdzie pokonanie takich tuz w pierwszych rundach jak Dartford czy Cheltenham nie robi na nikim wrażenia, ale już wyeliminowanie Wimbledonu, a następnie Leeds, nie mogło przejść bez echa. Wracając do Arsenalu, to widać wyraźny kryzys formy Kanonierów o ile porażkę w lidze na własnym obiekcie z Watford można było nazwać wpadką to już sromotne porażki z Chelsea 3:1 w lidze oraz 5:1 z Bayernem w Lidze Mistrzów, nie oszukujmy się były totalną kompromitacją. Dzisiejsze spotkanie będzie na pewno szansą na wymazanie z pamięci ostatnich blamaży, bo z kim podopieczni Arsene Wengera mają się rozstrzelać jak nie z drużyną z piątej ligi. Nie mam wątpliwości co do tego kto dziś wygra i sądzę, że padnie tu sporo bramek, wszelkie overy jak najbardziej przewidziane. Co ciekawe wystarczy spojrzeć na sylwetkę Wayne'a Shawa 45-letniego bramkarza gospodarzy https://pbs.twimg.com/media/C5HAQlMWAAAcEt5.jpg , który waży aż 115kg i tu właśnie upatruję szansę na sporo bramek, przy takiej wadze oraz podeszłym wieku, jego ruchliwość w bramce będzie ograniczona. Wszelkie strzały z dystansu powinny spokojnie znajdywać światło bramki, a jeżeli zagrają dynamiczni skrzydłowi jak chociażby Theo Wallcott czy Alex Oxlade-Chamberlain, to bramki będą gwarantowane. Już w pierwszej połowie powinniśmy ujrzeć co najmniej trzy trafienia. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:55.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

17.01.2018 20:45

 

SwanseabkBMnvPt-Q741Fmyg.png-QkvZcAm9-lvgeZAs9.pngWolves
Wilki wygrają 2,95 Unibet:n:

 

Zapraszam na jedno z ciekawszych dziś spotkań Pucharu Anglii. Zmierzą się ze sobą przedstawiciele dwóch odmiennych poziomów rozgrywkowych z jednej strony Swansea czyli reprezentant Premier League a z drugiej Wolverhampton grający w Championship. Na samym wstępie muszę stwierdzić, że ewidentnie dziwią mnie kursy wystawione na wygraną Wilków bo co? bo grają w drugiej lidze a Łabędzie w pierwszej? Jak dla mnie jest to totalne nieporozumienie i oczywiście zamierzam to wykorzystać grając na gości. Oba zespoły mierzyły się do tej pory sześciokrotnie dwa razy wygrali piłkarze Swansea, raz wygrali zawodnicy Wolves oraz trzykrotnie padł remis. Buki sugerują się chyba tym, że Łabędzie grają u siebie stąd niższy kurs na ich wygraną, bo poza tym ich gra jest katastrofalna widać to chociażby po ostatniej pozycji zajmowanej w Premier League. Ich ostatnich pięć spotkań też nie napawa optymizmem dwie porażki w lidze, remis oraz fartowna wygrana z Watford a także remis w poprzednim spotkaniu w Wilkami. I czym oni mają tu straszyć. Wilki wprawdzie ostatnio też bez rewelacji bo wygrali w lidze dwa mecz oraz dwa zremisowali, a także tak jak pisałem wcześniej zremisowali w pucharze z dzisiejszym rywalem. Jednakże warto tu zaznaczyć, iż goście są obecnie liderem Championship i pewnie zmierzają do awansu a gospodarze są na odmiennym biegunie bowiem pewnym krokiem zmierzają do spadku z ligi. Co ciekawe Wolverhampton nie przegrał od października zeszłego roku i wątpię aby dziś mieli zaznać goryczy porażki, a wręcz przeciwnie ja tu stawiam na ich wygraną, presja będzie ciążyć na Łabędziach, więc Wilki nie mają nic do stracenia, poz tym są w znacznie lepszej dyspozycji od rywali i powinni to udowodnić na boisku. Dla mniej odważnych warto pograć ten typ z podpórką.

 

Edytowane przez Alibaba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5a678b99a5cc3_Beztytuu.png.ca1461c518371

W piątek ruszamy ze zmaganiami FA CUP. Czy macie może jakieś pomysły na te spotkania? Może jakaś niespodzianka, że ktoś z zaplecza ogra drużynę z Premier League? Yeovil Town przyjdzie się zmierzać z United. MU zawsze podchodzi bardzo minimalistycznie do takich spotkań, może jakiś under? A może remis do przerwy? Zapraszam do dyskusji!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 9 months later...

Dyscyplina: Piłka nożna
Spotkanie: Derby-Southampton
Typ: over 2,5 i bts
Kurs: 2.30
Godz: 16:00
Bukmacher: Etoto

 

W końcu ruszyła runda FA Cup w której grać zaczynają najlepsi i można zacząć szukać sensacji po szalonych kursach ( chociaż co pokazał wczoraj Tottenham może być o to ciężko)

Moją uwagę jednak przykuło spotkanie drużyny Franka Lamparda która zbliża się do Premier League z drużyną Jana Bednarka prowadzoną od niedawna przez Marka Hasecośtam. Gospodarze lubią grać w pucharach z ekipami z PL otwarty futbol i nie bawią się w jakieś murowanie bramki . W pucharze ligi najpierw wyeliminowali Manchester United po karnych ( po 90min 2-2), a w 1/8 przegrali z Chelsea 3-2 po szalonej pierwszej połowie w której padły wszystkie bramki. Jeśli chodzi o Derby to nie musimy się bać o jakieś piłkarskie szachy z ich strony tylko postawią na atak napędzany przez Masona Mounta pukającego do pierwszej kadry. 

Southampton pod wodzą nowego szkoleniowca wyraźnie odżył. Mecz z Arsenalem gdzie poszli na wymianę ognia z wyżej notowanym rywalem ( który nie przegrał wcześniej 22 spotkań) pokazał że słusznie austriacki szkoleniowiec jest porównywany do Jurgena Kloppa i również jego drużyny cechuje duża intensywność i szybkie przenoszenie akcji pod bramkę rywali. Na sześć spotkań pod jego wodzą over 2,5 i bts nie padł tylko w pierwszym meczu z Cardiff ( gdzie pewnie nawet nie znał jeszcze wszystkich nazwisk piłkarzy :P) i ostatni z Chelsea na wyjeździe. 

Ze wszystkich dzisiejszych meczów FA Cup ten włączę z przyjemnością i dużym apetytem na sporo bramek i emocji. Typ wydaje się "pewniaczkiem" ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bumbumbam napisał:

Dyscyplina: Piłka nożna
Spotkanie: Derby-Southampton
Typ: over 2,5 i bts
Kurs: 2.30
Godz: 16:00
Bukmacher: Etoto

 

W końcu ruszyła runda FA Cup w której grać zaczynają najlepsi i można zacząć szukać sensacji po szalonych kursach ( chociaż co pokazał wczoraj Tottenham może być o to ciężko)

Moją uwagę jednak przykuło spotkanie drużyny Franka Lamparda która zbliża się do Premier League z drużyną Jana Bednarka prowadzoną od niedawna przez Marka Hasecośtam. Gospodarze lubią grać w pucharach z ekipami z PL otwarty futbol i nie bawią się w jakieś murowanie bramki . W pucharze ligi najpierw wyeliminowali Manchester United po karnych ( po 90min 2-2), a w 1/8 przegrali z Chelsea 3-2 po szalonej pierwszej połowie w której padły wszystkie bramki. Jeśli chodzi o Derby to nie musimy się bać o jakieś piłkarskie szachy z ich strony tylko postawią na atak napędzany przez Masona Mounta pukającego do pierwszej kadry. 

Southampton pod wodzą nowego szkoleniowca wyraźnie odżył. Mecz z Arsenalem gdzie poszli na wymianę ognia z wyżej notowanym rywalem ( który nie przegrał wcześniej 22 spotkań) pokazał że słusznie austriacki szkoleniowiec jest porównywany do Jurgena Kloppa i również jego drużyny cechuje duża intensywność i szybkie przenoszenie akcji pod bramkę rywali. Na sześć spotkań pod jego wodzą over 2,5 i bts nie padł tylko w pierwszym meczu z Cardiff ( gdzie pewnie nawet nie znał jeszcze wszystkich nazwisk piłkarzy :P) i ostatni z Chelsea na wyjeździe. 

Ze wszystkich dzisiejszych meczów FA Cup ten włączę z przyjemnością i dużym apetytem na sporo bramek i emocji. Typ wydaje się "pewniaczkiem" ;)

 

 

2-2 :t::t::t:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DYSCYPLINA:piłka nożna
MECZ:Sheffield United – Barnet
TYP: Over 3,5
KURS:2,36

GODZINA:15:00

BUKMACHER: Fortuna

W dzisiejszym meczu w ramach FA Cup drużyna Shieffield Utd zagra z Barnet i inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy będzie spora niespodzianką. Gospodarze aktualnie zajmują 3 miejsce w Championship mając na koncie 14 zwycięstw, 5 remisów i 7 porażek a ich bilans bramkowy to 45-28. Shieffield Utd ostatnio jest w bardzo dobrej dyspozycji mając serię 4 kolejnych meczy bez porażki gdzie 3 ostatnie to wysokie zwycięstwa, gdzie zaaplikowali swoim rywalom po 3 bramki. Barnet na co dzień gra w National League ( 3 klasy rozgrywkowe niżej) gdzie po 25 kolejkach zajmują 15 miejsce mając na koncie 10 zwycięstw , 5 remisów i 10 porażek a ich bilans bramkowy to 26-28. Przyjezdni dość przyzwoicie prezentują ostatnio bo na 10 ostatnich meczy zanotowali tylko 3 porażki,ale nie zapomnijmy że grają oni o kilka klas niżej. Gospodarze dziś nie wystawią najmocniejszego składu ale spokojnie powinni sobie poradzić i zaaplikować swoim rywalom kilka bramek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Piłka nożna
Spotkanie: Wolves-Liverpool
Typ: 2
Kurs: 2.00
Godz: 20:45
Bukmacher: ETOTO

 

Analiza: 

Kiedy zobaczyłem że Liverpool będzie grał w pucharze na wyjeździe z Wilkami stwierdziłem że nie warto tego grać bo wiadomo co jest ich priorytetem w tym sezonie. Sytuacja jednak zmieniła się....po porażce z City. Klopp jest wybitnym trenerem i doskonale zdaje sobie sprawę że przy tak świetnej drużynie jaką zbudował najważniejsza w walce o mistrzostwo będzie psychika. Dlatego uważam, że nie ma mowy o odpuszczeniu dzisiejszego meczu i skupianiu się na lidze bo dzięki zwycięstwu w pucharze mogą szybko zapomnieć o porażce z City i wrócić już w weekend na zwycięski szlak w PL. Po drugiej porażce z rzędu mogą się zacząć pojawiać jakieś wątpliwości i Jurgen to wie. Oczywiście pewnie zajdą zmiany w składzie ale w tym sezonie taki Sturridge (mecz z Chelsea) czy Shaqiri ( mecz z Manchester United) pokazywali że mogą wziąć na swoje barki los drużyny. Ewentualne posadzenie na ławkę Lovrena będzie tylko wzmocnieniem ;) Jeżeli Liverpool będzie chciał wygrać ( a uważam że będzie chciał) to gospodarze nie mają czego szukać. Zresztą grali ze sobą dwa tygodnie temu i Liverpool nie wysilając się wygrał gładko 0-2. Żal nie zagrać po takim kursie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, bumbumbam napisał:

Dyscyplina: Piłka nożna
Spotkanie: Wolves-Liverpool
Typ: 2 :n:2-1 zaskoczył klopp tym składem...
Kurs: 2.00
Godz: 20:45
Bukmacher: ETOTO

 

Analiza: 

Kiedy zobaczyłem że Liverpool będzie grał w pucharze na wyjeździe z Wilkami stwierdziłem że nie warto tego grać bo wiadomo co jest ich priorytetem w tym sezonie. Sytuacja jednak zmieniła się....po porażce z City. Klopp jest wybitnym trenerem i doskonale zdaje sobie sprawę że przy tak świetnej drużynie jaką zbudował najważniejsza w walce o mistrzostwo będzie psychika. Dlatego uważam, że nie ma mowy o odpuszczeniu dzisiejszego meczu i skupianiu się na lidze bo dzięki zwycięstwu w pucharze mogą szybko zapomnieć o porażce z City i wrócić już w weekend na zwycięski szlak w PL. Po drugiej porażce z rzędu mogą się zacząć pojawiać jakieś wątpliwości i Jurgen to wie. Oczywiście pewnie zajdą zmiany w składzie ale w tym sezonie taki Sturridge (mecz z Chelsea) czy Shaqiri ( mecz z Manchester United) pokazywali że mogą wziąć na swoje barki los drużyny. Ewentualne posadzenie na ławkę Lovrena będzie tylko wzmocnieniem ;) Jeżeli Liverpool będzie chciał wygrać ( a uważam że będzie chciał) to gospodarze nie mają czego szukać. Zresztą grali ze sobą dwa tygodnie temu i Liverpool nie wysilając się wygrał gładko 0-2. Żal nie zagrać po takim kursie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

25.01.2019 20:55

 

11.png?lm=1444558807fac.png?lm=1420490432985.png?lm=1457975903

 

Arsenal - Manchester United 2 2,73 Fortuna

PaulPogba :gol: 3,30 Fortuna

 

Przed nami arcyciekawe spotkanie w ramach pucharu Anglii bowiem z jednej strony mamy trzynastokrotnego zwycięzce tych rozgrywek mianowicie Arsenal, z drugiej natomiast dwunastokrotnego zwycięzce czyli Manchester United. Tak na dobrą sprawę ciężko wskazać tu jednoznacznie wyraźnego faworyta choć samo spotkanie myślę, że będzie najciekawszym meczem do oglądania w piątkowy wieczór. Arsenal gra ostatnio dość dziwnie bowiem potrafią przegrać z tak słabym West Hamem aby w następnym meczu pokonać Chelsea. Chyba Unai Emery nie znalazł jeszcze złotego środka dla kanonierów co widać po ich grze w kratkę. No to przejdźmy teraz do Czerwonych Diabłów, które pod wodzą legendarnego "Jokera Sir Alexa Fergusona" czyli Ole Gunnara Solskjeara idą jak burza bijąc każdego przeciwnika po kolei. Norweg bije kolejne rekordy w roli menadżera United jak chociażby siedem pierwszych meczy wygranych z rzędu czego nie udało się przed nim nikomu. W tej chwili zapewne każdy kibic Diabłów chciałby żeby Ole został tak długo w klubie jak kiedy Sir Alex i jeżeli Solskjaer dalej będzie wygrywał tak się zapewne stanie. Co do sytuacji kadrowej to w drużynie Arsenalu nie zobaczymy Hectora Bellerina. Hiszpański defensor zerwał więzadła w kolanie i teraz czeka go 6-9 miesięcy przerwy od futbolu. Poza grą pozostają Rob Holding i Danny Welbeck. W meczu raczej nie zobaczymy także Henricha Mychitariana. Ormianin wznowił niedawno treningi, ale nie doszedł jeszcze do pełnej sprawności po złamaniu kości śródstopia. Natomiast w ekipie Czerwonych Diabłów poza grą pozostają Marcos Rojo i Marouane Fellaini. Chris Smalling dopiero wznowił treningi, więc do kadry meczowej wróci prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Szansę na Emirates Stadium od pierwszej minuty ma dostać Alexis Sanchez. W wyjściowym składzie możemy zobaczyć także Luke’a Shawa. Anglik ze względu na chorobę w ostatniej chwili wypadł z wyjściowej jedenastki na mecz z Brighton. Jak widać zarówno dla jednych jak i drugich nie są to jakieś znaczące osłabienia i spodziewam się tu całkiem fajnego widowiska. W mojej opinii nie widzę innej możliwości jak wygrana Manchesteru, który jest w ogromnym gazie i powinien udowodnić to na boisku. Oczywiście po raz kolejny liczę na skuteczność w ataku Marcusa Rashforda, który jest ostatnio w na prawdę fenomenalnej formie, niestety nie znalazłem w polskich bukach typu na to, że strzeli gola a to jest bardzo prawdopodobne, chociaż mam tzw "czutkę", że Paul Pogba też strzeli.. Ale o tym wszystkim przekonamy się już wieczorem!

 

 

Przewidywane składy:

Arsenal: Cech – Monreal, Sokratis, Mustafi, Lichtsteiner – Xhaka, Guendouzi – Iwobi, Oezil, Willock – Lacazette

Manchester United: Romero – Shaw, Lindelof, Jones, Young – Pogba, Matić, Herrera – Sanchez, Rashford, Lingard

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dyscyplina: Piłka nożna
Spotkanie: QPR-Watford
Typ: 2
Kurs: 1.95
Godz: 20:45
Bukmacher: etoto

 

W meczu 1/8 Pucharu Anglii drużyna z Championship czyli QPR podejmuje Watford grające w PL. Chociaż puchary, a szczególnie Anglii, lubią niespodzianki to tutaj takiej nie widzę i stawiam na wyżej notowanych gości.

W Premier League radzą sobie w tym sezonie nadspodziewanie dobrze i już teraz właściwie mają wolne, bo ani nie grozi im spadek, ani puchary. Dlatego myślę, że mocno postawią na jak najdalsze dojście w pucharze. Rundę wcześniej gładko pokonali ligowego rywala Newcastle 0-2. 

Goście takiego komfortu nie mają i coraz bliżej im do strefy spadkowej. W lidze przegrali 5 ostatnich spotkań, a od 7 nie wygrali. Robi się nieciekawie i na pewno uratowanie ligi jest dla nich priorytetem, a puchar to dodatek. Rundę wcześniej dopiero po dodatkowym spotkaniu pokonali trzecioligowe Portsmouth. No widać, że to nie jest ich najlepszy okres.

Stawiam na tych którzy mają większą piłkarską jakość i którzy mają spokój w lidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bumbumbam napisał:

Dyscyplina: Piłka nożna
Spotkanie: QPR-Watford
Typ: 2 :t: 0-1
Kurs: 1.95
Godz: 20:45
Bukmacher: etoto

 

W meczu 1/8 Pucharu Anglii drużyna z Championship czyli QPR podejmuje Watford grające w PL. Chociaż puchary, a szczególnie Anglii, lubią niespodzianki to tutaj takiej nie widzę i stawiam na wyżej notowanych gości.

W Premier League radzą sobie w tym sezonie nadspodziewanie dobrze i już teraz właściwie mają wolne, bo ani nie grozi im spadek, ani puchary. Dlatego myślę, że mocno postawią na jak najdalsze dojście w pucharze. Rundę wcześniej gładko pokonali ligowego rywala Newcastle 0-2. 

Goście takiego komfortu nie mają i coraz bliżej im do strefy spadkowej. W lidze przegrali 5 ostatnich spotkań, a od 7 nie wygrali. Robi się nieciekawie i na pewno uratowanie ligi jest dla nich priorytetem, a puchar to dodatek. Rundę wcześniej dopiero po dodatkowym spotkaniu pokonali trzecioligowe Portsmouth. No widać, że to nie jest ich najlepszy okres.

Stawiam na tych którzy mają większą piłkarską jakość i którzy mają spokój w lidze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...