ATP: Montreal; WTA: Los Angeles

[duncan]

ATP - MONTREAL

 

 

Miejsce: Montreal, Kanada

Uczestników: 56

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: 2,450,000$

Strona oficjalna: www.rogerscupmen.com

Ubiegłoroczny finał singla: (1)R Federer (SUI) d. R Gasquet (FRA) 2:6 6:3 6:2

Ubiegłoroczny finał debla: (1)Bryan/Bryan d. (3)Hanley/Ullyett 6:3 7:5

 

 

 

WTA - LOS ANGELES

 

 

Miejsce: Los Angeles, Kalifornia, USA

Uczestników: 56

Nawierzchnia: Hard

Pula nagród: 600,000$

Strona oficjalna: www.eastwestbankclassic.com

Ubiegłoroczny finał singla: (3)Elena Dementieva (RUS) d. (16)Jelena Jankovic (SCG) 6:3 4:6 6:4

Ubiegłoroczny finał debla: Ruano Pascual/Suárez (ESP/ARG) d.(3)Hantuchova/Sugiyama (SVK/JPN) 6:3 6:4

[handicap]

Kursy:

ATP Montreal: http://betbrain.com/oddsOverview/Tennis-Cana-ATP_Rogers_Cup/tn/103099424/sportId/3/site/0

WTA Los Angeles: http://betbrain.com/oddsOverview/Tennis-Unit-WTA_East_West_Bank_Classic/tn/103134506/sportId/3/site/0

 

 

Hewitt - Ferrero 2 3,2

 

Tak sobie szukam underdogów i myślałem o Ferrero. To jest gość, który niby ma kiepską formę i słabo gra a jak przyjdzie co do czego to wygrywa, czego przykład mieliśmy w Wimbledonie, gdzie potrafił się zmobilizować i wygrać dwa ciężkie mecze: z Blejkiem i Tipsarevicem a potem urwać seta Federerowi. Innym razem potrafi zchrzanić prosty mecz, jak np. ostatnio w Stuttgarcie z Lopezem. Z drugiej strony Hewitt i szybkie korty w Ameryce to znane wszystkim połączenie, ale czy musi być on aż tak dużym faworytem tutaj? Bilans w tym roku na hardzie 8-3 i jeden wygrany turniej w Las Vegas, gdzie jednak nie miał prawdziwych przeciwników (SPadea, Johansson, Lopez, Safin, Melzer). Ale za to już w następnym turnieju w Indian Wells pierwsza runda z Tipsarevicem. Potem niezły występ w Hamburgu (clay), gdzie ograł Chelę, Calleriedgo, Davydenkę i Almagro, ale uległ Nadalowi. Potem dwa kolejne turnieje na clayu i przegrane z Monfilsem i znów Nadalem. Myślę, że Hewitt przygotowuje formę na US Open. Oznaczałoby to, że nie będzie chciał się teraz wypalić i nie będzie dawał z siebie wszystkiego. A poza tym jeśli mam rację, to Hewitt jest w połowie przygotowań i dobre wyniki nie powinny być teraz jego priorytetem, ale trening. W dodatku nawierzchnia w Montrealu jest trochę wolniejsza, co daje większe szanse Ferrero. Myślę, że Ferrero będzie potrafił zmobilizować się na mecz z lepszym przeciwnikiem. Sądzę też, że nie należy brać serio jego kiepskich wyników na clayu ostatnio, bo to może być oznaką tego, że po prostu odpuścił clayowy sezon. Ferrero będzie grał na korcie centralnym, co może na obu zawodników zadziałać motywująco. H2H 5-3 dla Hewitta: dwie wygrane Ferrero na clayu, jedna Hewitta na trawie a reszta na hardzie, z czego Ferrero wygrał 1 mecz (2003) a Hewitt 3 (2000, 2001, 2002, 2004). Tej statystyce nie ma się co dziwić, bo Hewitt w tamtych czasach dominował na hardzie. Teraz jednak gra w kratkę i w tej sytuacji myślę, że warto postawić na Ferrero, który przecież chłopcem do bicia nie jest. Kurs zachęcający i ja go biorę.

 

Russell - Almagro 1 1,7

 

Almagro kiepsko gra ostatnio nawet na clayu a na hardzie jeszcze się nie nauczył grać. Russell gra u siebie, a w dodatku ma bardzo dobry bilans na hardzie w challengerach (15-1). Myślę, że łatwo rozprawi się z Almagro.

[Mosquito]

Russell - Almagro 1 1,7

 

Almagro kiepsko gra ostatnio nawet na clayu a na hardzie jeszcze się nie nauczył grać. Russell gra u siebie, a w dodatku ma bardzo dobry bilans na hardzie w challengerach (15-1). Myślę, że łatwo rozprawi się z Almagro.

 

 

najs

Jak najbardziej przychylam się do tej koncepcji

[Mosquito]

Black/Huber-Azarenka/Chakvetadze 1.40

 

del Potro-Dancevic 1.70

Będzie rewanż jak nic Całkiem niedawno grali ze sobą w turnieju w Indianapollis. Druga runda i lepszy po 3 setach okazał się Frank. Pamiętam tamten mecz bo sledziłem live Del Potro gładko wygrał 1. seta. W drugim panowie dociągneli do tajbra w którym....uwaga.... Juan przegrał do 5. Siadło mu psyche i puścił mecz. O dziwo...przed tygodniem wydarzyła się u del Potro podobna sytuacja tzn. po wygranym secie z Odesnikiem przegrał tajbra (tym razem do 10!!!) i w efekcie cały mecz.

Obaj ładnie serwuję (mówię o del Potro i Dancevicu) ale staty w liczbie asów wyraźnie po stronie Dancevica. Frank miał świetny występ w Indy. Wygrane z Rodem i Beckerem (obaj znani ze świetnego serwisu) mają swoją wymowę. W finale z Tursem wyraźnie spalił się i jestem pewien, że to będzie mu jeszcze siedziało w głowie. Del Potro ma dodatkową motywację, żeby wziąć rewanż za Indy i wierzę, że mu się to dzisiaj uda bo talent ma i będą z niego ludzie.

[duncan]

Nieminen J. - Benneteau J. typ 1 - 1,50

 

Gramy na betonie, czyli tam, gdzie Jarkko czuje się najlepiej. Właściwie o Benneteau można powiedzieć to samo, bo ten z kolei zawsze mi się kojarzył z dobrą grą na hardzie w hali. Nieminen sprawia na mnie jednak wrażenie gracza solidniejszego, grającego dużo bardziej dynamicznie i różnorodnie. Na szybkich nawierzchniach Fin potrafi powalczyć z najlepszymi. Zresztą wyraźnie widać, ze wiele podporządkował grze na amerykańskim hardzie. Do Sopotu nawet nie pofatygował się po wisowe. Francuz dla mnie bez błysku, słabszych co prawda regularnie ogrywa, ale w prawie każdym pojedynku z lepszym zawodnikiem brakuje po prostu nieco umiejętności. Dla mnie Jarkko to po prostu półka wyżej i dlatego Fina wskazuje dziś jako zdecydowanego faworyta.

 

Murray A. - Ginepri R. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,50

 

W zasadzie niewiele wiadomo o formie Andy'ego po kontuzji. W meczu deblowym nie wyglądało to podobno najlepiej, ale tym za bardzo nie ma się co sugerować, bo wiadomo, że gra deblowa to trochę inny świat, a poza tym Murray grał z nowym partnerem. W jakiej by formie Murray nie powrócił będzie potrzebował meczu, dwóch na wejście w grę. Wielce prawdopodobne, że pierwszy set dziś będzie dla Szkota trudny. I w tym upatruje właśnie szanse Amerykanina, który co prawda sezon ma skrajnie beznadziejny, no ale kiedy ma zacząć grać jak nie na ulubionym hardzie i nie przed własną publicznością. Murray nie może po prostu od razu wejść na kort i zagrać na najwyższym poziomie.

[handicap]

Murray A. - Ginepri R. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,50

Ja dałem kredyt zaufania Andemu, ale za małe grosze. Sam jestem ciekaw jak ten mecz będzie wyglądał i mam nadzieję, że go sobie obejrzę na sopcaście. Jeśli Andego nie będzie męczyła kontuzja to spodziewam się bardzo dobrego turnieju w jego wykonaniu, ponieważ na pewno będzie głodny zwycięstw. Ginepri gra u siebie i najlepsze wyniki miał na hardzie. Jeśli trafi na dobry dzień to będzie bardzo ciężko. Ciekawy mecz, ale za groszowe stawki. Wszystko się wyjaśni później

[dindek]

Baghdatis M. (Cyp) - Moya C. (Esp) 1,5

Nie ma co wiele pisac, Hard lezy Marcosowi, lubi grac na tej nawierzchni, dobrze serwuje, moze formą nie zachwyca,ale na pewno nie jest z nim zle, zas Moya z roku na rok coraz starszy, h2h 1-1 reasumujac kaman Marcos;P

[duncan]

Nieminen J. - Benneteau J. typ 1 - 1,50 :cwaniak:

Murray A. - Ginepri R. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,50

 

Gasquet R. - Verdasco F. typ 1 - 1,35

 

Dwa razy grali w tym roku ze sobą i dwa razy wygrał Francuz. Do tego wszystkiego mecze odbyły się na cegle, która wyraźnie sprzyja w tej parze Hiszpanowi. Na betonie liczy się siła i dynamika, a ten argumenty są zdecydowanie po stronie Ryszarda. Zresztą Hiszpanowi pod względem tenisowych umiejętności do Francuza daleko.

 

Robredo T. - Hrbaty D. typ 1 - 1,30

 

Typ zdecydowanie przeciw Dominikowi niż na Hiszpana. Bo Hrbaty ma bardzo kiepski sezon. Wygrana wczoraj z Kohlschreiberem tego poglądu nie zmieni, bo jak już pisałem kiedyś wcześniej Niemiec w jest dla mnie ostatnio na równi pochyłej w dół. Poza tym jedna jaskółka wiosny nie czyni . Robredo wygrał Sopot, więc może w końcu "zaskoczy". I tak na chwile obecną jest od Słowaka o klasę lepszy.

 

Davydenko N. - Nieminen J. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,35

 

Wszystko to, co dzieje się wokół Rosjanina dobrze nie wróży. Cały sezon przeciętny, przegrywał nierzadko ze słabymi grajkami, do tego ostatnio ta afera w Sopocie. Zaginęła gdzieś u Mikołaja ta żelazna konsekwencja i kondycja, którymi wygrywał mecze i całe turnieje. Dla odważnych czysta dwójka, ja spróbuje wariant bezpieczny z handicapem seta.

 

Dancevic F. - Odesnik W. typ 1 - 1,40

 

Dancevic ostatnio wyraźnie na fali. Odesnik to typowy rzemieślnik grający tenis "amerykańki" oparty na silnej zagrywce i kontrującym, ryzykownym returnie. Ale to samo potrafi zagrać Kanadyjczyk i to o wiele lepiej.

 

Mathieu P.-H. - Ancic M. typ 1 - 1,55

 

Minęły czasy kiedy granie przeciw Mathieu było niemalże tak samo dochodowe jak przeciwko Domachowskiej . Francuz ten sezon na wybitnie udany. Ostatnio niezły Wimbledon, wygrana w Gstaad i co najważniejsze regularna gra. A tej regularności i ogrania Ancicowi brakuje. Niezwykle rzadko się zdarza aby pierwszy turniej po dłuższej kontuzji od razu był udany. Na wszystko potrzeba czasu. Mathieu to aktualnie zbyt dobrze dysponowany zawodnik, aby tych wszystkich niedomagań Ancica nie wykorzystać.

 

Nadal R. - Safin M. typ 1 - 1,20

 

W zasadzie to chyba wszelki komentarz zbędny. Nadal staje się graczem coraz bardziej uniwersalnym. I na betonie też świetnie sobie radzi. Nierówny Safin w żaden sposób nie jest w stanie Hiszpanowi podskoczyć.

Bammer S. - Govortsova O. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,85

 

Austriaczka chyba dostała lekkiej zadyszki, natomiast Govortsova po stronie pokonanych zawodniczek wciąż dopisuje coraz to bardziej znane nazwiska. Na pewno ryzykownie i trochę na czuja, ale kursik na to, że Białorusince uda się ugrać choć seta całkiem przyzwoity.

[pershing]

Davydenko N. - Nieminen J. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,35

 

Wszystko to, co dzieje się wokół Rosjanina dobrze nie wróży. Cały sezon przeciętny, przegrywał nierzadko ze słabymi grajkami, do tego ostatnio ta afera w Sopocie. Zaginęła gdzieś u Mikołaja ta żelazna konsekwencja i kondycja, którymi wygrywał mecze i całe turnieje. Dla odważnych czysta dwójka, ja spróbuje wariant bezpieczny z handicapem seta.

 

Ja chcialbym omowic sfere poza sportowa w tym typie. Sa dwa wyjscia:

- Denko "odkupi" grzechy za sopocki turniej i wygra pewnie w tym spotkaniu, ale czy mu sie to oplaci? Dlatego powstal drugi wariant na ten typ, o tym ponizej...

- Jak wiemy ATP wszczelo dochodzenie w sprawie dziwnego meczu, sopockiego turnieju, w ktorym to Denko skreczowal. I nagle dzisiaj ma wygrac gladko? Mozna nawet przypuszczac, ze Denko znowu bedzie "udawal" slaba dyspozycje w danym dniu, albo co gorsza skreczuje dzisiaj, co by wskazywalo na wiarygodnosc kontuzji stopy. Pytanie czy bedzie udawal na sile?

 

Ale jakby nie patrzec kurs na Denko rowniez bardzo zachecajacy. Zawsze mnie najlepsi uczyli - masz 50/50 bierz lepszy kurs albo odpusc spotkanie I ja tak wlasnie dzisiaj zrobie, bo ten sportowo gorszy wariant do mnie przemawia Na Fina albo odpuszczamy

 

Odchodzac troche od ten malej rozkminy....co sie dzieje w tenisie, zeby analizowac mecz pod takim katem Niektorzy sie smieja po sopockim turnieju, ze analize meczu nalezy rozpoczac od sprawdzenia obrotu na Betfair

[handicap]

Davydenko N. - Nieminen J. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,35

 

Wszystko to, co dzieje się wokół Rosjanina dobrze nie wróży. Cały sezon przeciętny, przegrywał nierzadko ze słabymi grajkami, do tego ostatnio ta afera w Sopocie. Zaginęła gdzieś u Mikołaja ta żelazna konsekwencja i kondycja, którymi wygrywał mecze i całe turnieje. Dla odważnych czysta dwójka, ja spróbuje wariant bezpieczny z handicapem seta.

 

Ja chcialbym omowic sfere poza sportowa w tym typie. Sa dwa wyjscia:

- Denko "odkupi" grzechy za sopocki turniej i wygra pewnie w tym spotkaniu, ale czy mu sie to oplaci? Dlatego powstal drugi wariant na ten typ, o tym ponizej...

- Jak wiemy ATP wszczelo dochodzenie w sprawie dziwnego meczu, sopockiego turnieju, w ktorym to Denko skreczowal. I nagle dzisiaj ma wygrac gladko? Mozna nawet przypuszczac, ze Denko znowu bedzie "udawal" slaba dyspozycje w danym dniu, albo co gorsza skreczuje dzisiaj, co by wskazywalo na wiarygodnosc kontuzji stopy. Pytanie czy bedzie udawal na sile?

 

Ale jakby nie patrzec kurs na Denko rowniez bardzo zachecajacy. Zawsze mnie najlepsi uczyli - masz 50/50 bierz lepszy kurs albo odpusc spotkanie I ja tak wlasnie dzisiaj zrobie, bo ten sportowo gorszy wariant do mnie przemawia Na Fina albo odpuszczamy

 

Odchodzac troche od ten malej rozkminy....co sie dzieje w tenisie, zeby analizowac mecz pod takim katem Niektorzy sie smieja po sopockim turnieju, ze analize meczu nalezy rozpoczac od sprawdzenia obrotu na Betfair

Zgadzam się. Nagle magicznie noga mu wyzdrowiała? Denko już jedną karę od ATP w tym roku dostał, nie ma sensu dostawać drugiej. No bet albo za grosze na Nieminena.

[Mosquito]

Odchodzac troche od ten malej rozkminy....co sie dzieje w tenisie, zeby analizowac mecz pod takim katem Niektorzy sie smieja po sopockim turnieju, ze analize meczu nalezy rozpoczac od sprawdzenia obrotu na Betfair

 

Problem istniał zawsze Śmieszna dla mnie w tym wszystkim jest jedna rzecz. Całego halo nie byłoby w ogóle gdyby nie był to człowiek "z nazwiskiem". O Volandrim jakoś halo nikt nie robi. Panowie....tak naprawdę nie ma gwarancji, że w innych sportach indywidualnych nie jest tak samo. Szczerze? To nie do udowodnienia. Chyba, że "wjadą" na konta itp.

Morał z tego jest jeden Zapamiętajcie i unikajcie turnieju w Sopocie. Uważajcie na turnieje tuż przed wielkimi zawodami. Więcej chyba nie jesteśmy w stanie zdziałać

[duncan]

Gasquet R. - Verdasco F. typ 1 - 1,35

Robredo T. - Hrbaty D. typ 1 - 1,30

Davydenko N. - Nieminen J. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,35

Dancevic F. - Odesnik W. typ 1 - 1,40 :cwaniak:

Mathieu P.-H. - Ancic M. typ 1 - 1,55 :cwaniak:

Nadal R. - Safin M. typ 1 - 1,20 :cwaniak:

Bammer S. - Govortsova O. (-1.5/+1.5) typ 2 - 1,85

 

 

 

 

Djokovic N. - Nalbandian D. typ 1 - 1,40

Djoko na papierze to aktualnie trzecia rakieta świata. I faktycznie tak to wygląda. Novak stał się graczem uniwersalnym, potrafiącym zagrać na każdej nawierzchni, a do tego jest bardzo silny psychicznie, z czym wcześniej bywało różnie. Hard to jednak jest z pewnością to, co Djoko lubi najbardziej. Za Serbem w dzisiejszym spotkaniu przemawia przede wszystkim siła uderzenia. Do tego należy dołożyć silną, precyzyjną grę kątową i kondycję, z którą u Nalbandiana ostatnio rożnie bywa. Zresztą Nalba bez błysku i wielkich wyników w tym sezonie. Ostatnio widziałem Davida w meczu z Bagietą na Wimbledonie. Po pierwsze uderzało to, że strasznie dużo Argentyńczyk psuł i w zasadzie Cypryjczyk załatwił go taktyką maksymalnego wydłużania wymian (co na trawie znacza zwykle nie więcej niż 5 odbić każdej ze stron w ciągu jednej wymiany), na co Nalba nie bardzo potrafił znaleźć antidotum. Od londyńskiego Wielkiego Szlema aż tak dużo czasu nie minęło. Wymiany w dzisiejszym meczu będą za sprawą nawierzchni i siły uderzeń Djoko jeszcze szybsze, Argentyńczyk okazji do psucia będzie miał jeszcze więcej. Dla mnie wszystko przemawia za Djokovicem i tyle.

 

Nadal R. - Mathieu P.-H. typ 1 - 1,15

 

Argumentacja ta sama co wczoraj. Nadal jest już graczem uniwersalnym i grać na każdej nawierzchni potrafi. Mathieu mimo świetnej formy nie ma żadnych szans.

 

Hewitt L. - Hrbaty D. typ 1 - 1,15

 

Zaczyna mnie irytować ten Hrbaty, ale dziś już musi wylecieć. H2H 3:0 dla Kangura i dziś dołoży czwartą wygraną nad Słowakiem.

 

Verdasco F. - Dancevic F. typ 2 - 2,20

 

Miał "dzień konia" konia wczoraj Hiszpan, albo po prostu Gasquet potrzebuje dwóch, trzech spotkań aby zaaklimatyzować się do hardu. Tak czy siak dziś, moim zdaniem, warto spróbować grę na Dancevica, który po pierwsze gra u siebie, po drugie ma atomowy serwis, co na betonie jest bardzo istotne, a po trzecie osiąga ostatnio bardzo dobre wyniki. Po takim kursie na pewno warto zagrać.

Bryan B./Bryan M. - Allegro Y./Federer R. typ 1 - 1,30

 

Bryany to deblowa klasa sama w sobie. Federer z Allegro to to deblowi przeciętniacy. Zresztą Rogerowi na pewno teraz nie w głowie gra podwójna. Zbytnio przed US Open na pewno nie będzie się przemęczał.

 

Hewitt L./Nadal R. - Erlich J./Ram A typ 2 - 1,85

 

Debel o uznanej renomie kontra debel właściwie z łapanki. Nadala i Hewitta sukcesy w grze deblowej średnio interesują. Dochodzi jeszcze fakt, że obaj grają dziś mecze w grze pojedynczej.

 

Damm M./Paes L. - Dancevic F./Niemeyer F. typ 1 - 1,15

 

Podobna sytuacja jak powyżej, czyli dobry debel kontra przypadkowa para.

 

Mirza S. - Razzano V. typ 1 - 1,25

 

U Mirzy po kontuzji nie ma śladu. Hard to jej królestwo, wyniki ostatnio świetne (półfinał w Cincinnati, finał w Stanford, ćwierćfinał w San Diego) i wygrane z dużo bardziej renomowanymi zawodniczkami od Francuzki. Mirza gra dalej, innego wyjścia nie widzę.

Jankovic J. - Bammer S. typ 1 - 1,20

 

Aklimatyzację na hardzie Jelena już ma za sobą. Z całym szacunkiem dla dokonań Bammer w tym sezonie, ale na rewelacyjną tego roku Serbkę to wciąż zbyt mało.

 

Ivanovic A. - Safarova L. typ 1 - 1,40

 

Safarova ostatnio bez rewelacji, natomiast Ivanovic odnosi sukces w zasadzie wszędzie, gdzie gra. Formą Ana zachwycała w Berlinie, Paryżu, Londynie. Wiele się od tego czasu zmienić nie powinno. Mocny serwis i świetny forehand ze strony Any pozbawią Safarovą złudzeń.

[handicap]

Nadal R. - Mathieu P.-H. typ 1 - 1,15

Argumentacja ta sama co wczoraj. Nadal jest już graczem uniwersalnym i grać na każdej nawierzchni potrafi. Mathieu mimo świetnej formy nie ma żadnych szans.

Nie zgadzam sie z tym typem. Nadal z Safinem wygrał, ale pierwszego seta powinien był przegrać, ale Safin nie potrafił 2 sp wykorzystać. Drugiego seta nie oglądałem, bo musiałem już iśc spać, ale 6-0 to niezły wynik. Mathieu gra świetnie, jego powrót w meczu z Canasem był niesamowity, w meczu z Ancicem tez zagrał świetnie. Wygraną ułatwił mu Ancic, który jest bez formy. Może zdolna z niego bestia, ale to widać, że nie zdążył z cyklem treningowym na dynamikę i siłę a pewnie także na kondycję, bo ruszał się jak mucha w smole. Jednak Mathieu grał bardzo agresywnie, uderzał silnie piłkę i bardzo dokładnie, bo często trafiał po kątach albo w linię. Uważam, że jest gotów stawić czoła Nadalowi, który do niedawna kiepsko grał na nawierzchni twardej. W tym sezonie okazało się, że nauczył się grac także i tutaj, co pewnie zrobił dlatego, że aby wyprzedzić Federera w klasyfikacji generalnej, musi wygrywać dużo punktów także na innych nawierzchniach. Ja jednak uważam, że bukmacherzy trochę za szybko ocenili Nadala jako gracza wszystkonawierzchniowego i wg. mnie nie zasługuje tu na taki kurs. Może za sezon, dwa, będzie jednym z najlepszych, ale jego dobre wyniki na hardzie zaczęły się dopiero w tym sezonie. Myślę, że problemy z Safinem pokazują, że Nadal może mieć jeszcze kłopoty z dobrze grającymi na hardzie zawodnikami i w tej sytuacji gram na Mathieu. Niby Nadal to Nadal i faworyt z nazwiskiem, ale mnie nie przeraża ten kurs. Jednak dla bezpieczeństwa dam handicap na 1,5 seta

 

Mathieu ( 1,5 seta) - Nadal 1 2,7 (interwetten)

 

PS. Przepraszam, że 15 minut przed meczem, ale dopiero z roboty wróciłem.

 

PS2. Nie obraź się Duncan ani nie odbierz tego jako złej monety, ale tak mi się zdaje, że trochę za dużo niskich kursów grasz, szczególnie w tej sytuacji, kiedy była przerwa na hardzie i to pierwsze turnieje na tej nawierzchni od jakiegoś czasu i niespodzianek nie brakuje. Nie mniej jednak respect dla Twojego wkładu w ten dział - taki mały offtop w imię wzajemnej pomocy

 

[ Komentarz dodany przez: duncan: 2007-08-09, 20:43 ]

No własnie to jest ten problem poruszania się po omacku właściwie. Cały ten Montreal i Los Angeles to dla mnie turnieje cudów (podobnie jak tegoroczny Indian Wells ). Masa niespodzianek a underdog pada tam, gdzie właściwie nikt by się go nie spodziewał. Taki Murray pyka Ginepriego, po to by na drugi dzień przegrać ze zwykłym "leszczem" Fogniniem. I do tego kursy marne i ciężko właściwie znaleźć mecz do zagrania grubiej. No co prawda można stawiać takie spotkanie jak Jużny - Davydenko, ale to czysta loteria. Więc dwa wyjścia są, albo dalej po omacku szukamy underdogów, albo liczymy, że czym dalsza faza turnieju tym niespodzianek będzie mniej. Ja wybrałem drogę drugą. Już jutro zobaczymy czy słusznie

I niby czemu mam się obrażać, po to jest forum, żeby wymieniać poglądy

 

[ Komentarz dodany przez: Mosquito: 2007-08-09, 21:49 ]

handi A czy to jakiś problem, że gra niskie kursy? Każdy robi to na co ma ochotę

 

Odp: Nic złego ja napisałem tylko moje odczucia. Turniej łatwy nie jest i niespodzianki są naprawdę szokujące. Mnie najbardziej zaskoczył Gasquet, bo na niego stawiałem. Murray trochę mniej, bo mi kurs nie pasował i ominąłem. Szkoda, że Mathieu nie wygrał. Dobrze, że ugrał seta, bo ładny kursik wszedł

[duncan]

Djokovic N. - Nalbandian D. typ 1 - 1,40 :cwaniak:

Nadal R. - Mathieu P.-H. typ 1 - 1,15 :cwaniak:

Hewitt L. - Hrbaty D. typ 1 - 1,15 :cwaniak:

Verdasco F. - Dancevic F. typ 2 - 2,20 :cwaniak:

Bryan B./Bryan M. - Allegro Y./Federer R. typ 1 - 1,30 :cwaniak:

Hewitt L./Nadal R. - Erlich J./Ram A typ 2 - 1,85 zwrot

Damm M./Paes L. - Dancevic F./Niemeyer F. typ 1 - 1,15 zwrot

Mirza S. - Razzano V. typ 1 - 1,25

Jankovic J. - Bammer S. typ 1 - 1,20 :cwaniak:

Ivanovic A. - Safarova L. typ 1 - 1,40 :cwaniak:

 

 

Davydenko N. - Stepanek R. typ 2 - 2,00

 

Kurs wyraźnie zachęcający do zagrania . Bo Stepanek ostatnio w świetnej formie. Pokonane już takie nazwiska jak Blake, Gonzalez, Haas i to robi wrażenie. Davydenko jest strasznie nierówny w tym sezonie. Potrafi powalczyć z najlepszymi, by potem przegrać (sprzedać ) z jakimś leszczem. Nie ma już tej żelaznej konsekwencji w grze i dyscypliny taktycznej, z której słynął Mikołaj. W zasadzie wygrywa grając prawie na maksymalnym ryzyku. Gdy ma lepszy dzień, to daje to rezultaty, gdy słabszy, psuje strasznie dużo. A konsekwencją w grze zaczyna imponować Radziu. Serwis dobry, niezła siła i dynamika w wymianach i przynosi to wszystko razem wzięte niezłe efekty. Dla mnie faworytem Czech. Oczywiście to mecz, w związku z nieprzewidywalnością Rosjanina, ryzykowny, ale po takim kursie myśle, że warto spróbować.

 

Djokovic N. - Roddick A. typ 1 - 1,70

 

Takiego Djoko jak wczoraj w meczu z Nalbandianem jest w stanie na hardzie pokonać tylko czołowa wielka dwójka. Djoko po prostu stał się graczem niezwykle uniwersalnym i posiadającym w swoim repertuarze niezwykle szeroki wachlarz zagrań. Pozwala to mu odnosić świetne wyniki na mączce i jeszcze lepiej oczywiście prezentuje się na betonie. Bo jednak siłę serwisu i uderzenia ma Djoko niesamowitą. Dotkliwie przekonał się o tym wczoraj Nalbandian, który przez długi czas nie potrafił wygrać punktu przy podaniu Serba. Roddick to siła i agresywny return. I właściwie tylko to. Oczywiście na hardzie to przynosi bardzo dobre efekty. Tyle że, tak jak pisałem, Djoko potrafi uderzyć równie silnie, a w wymianach to już, moim zdaniem, zdecydowana przewaga Novaka. I dlatego Djokovic dla mnie zdecydowanym faworytem.

 

Damm M./Paes L. - Bhupathi M./Vizner P. typ 1 - 1,40

 

Trzeci aktualnie debel świata, kontra para z łapanki. Bhupathi i Vizner to dobrzy debliści, ale razem grywają bardzo sporadycznie. A w grze podwójnej zgranie to podstawa.

 

Ivanovic A. - Kirilenko M. typ 1 - 1,30

 

Prawdopodobnie zrobi Ana z Kirilenko to, co wczoraj zrobiła z Safarovą. Czeszka na korcie w zasadzie nie istniała. Serbka raziła serwisem i celnym, silnym forehandem. I nie pomoże Rosjance to, że forma ostatnio dobra. Po prostu za wysokie progi.

 

Jankovic J. - Azarenka V. typ 1 - 1,15

 

Jelena wpadła w rytm i wygląda na to, że znów może powalczyć z nią tylko ścisła światowa czołówka. Azarenka jeszcze do niej nie należy. Tyle.

[Mosquito]

Djokovic N. - Roddick A. typ 1 - 1,70

 

Takiego Djoko jak wczoraj w meczu z Nalbandianem jest w stanie na hardzie pokonać tylko czołowa wielka dwójka. Djoko po prostu stał się graczem niezwykle uniwersalnym i posiadającym w swoim repertuarze niezwykle szeroki wachlarz zagrań. Pozwala to mu odnosić świetne wyniki na mączce i jeszcze lepiej oczywiście prezentuje się na betonie. Bo jednak siłę serwisu i uderzenia ma Djoko niesamowitą. Dotkliwie przekonał się o tym wczoraj Nalbandian, który przez długi czas nie potrafił wygrać punktu przy podaniu Serba. Roddick to siła i agresywny return. I właściwie tylko to. Oczywiście na hardzie to przynosi bardzo dobre efekty. Tyle że, tak jak pisałem, Djoko potrafi uderzyć równie silnie, a w wymianach to już, moim zdaniem, zdecydowana przewaga Novaka. I dlatego Djokovic dla mnie zdecydowanym faworytem.

 

Djokovic-Roddick 1.90

A ja jestem zaskoczony tym, że Djoko jest tutaj typowany na faworyta. Wszędzie czytam jaki to wspaniały mecz zagrał Serb a ja mimo tego przekornie widzę Roda w kolejnej rundzie i jestem o to spokojny. Rod jest w formie. To moje zdanie. Śmiem twierdzić, że wpadka z Dancevicem podziałała na niego jak płachta na byka. Obserwowałem Roda w meczach z Karlovicem i Isnerem. Formę widziałem. Rod wyraźnie buduje formę na US Open. Prowadzi w tzw USOpen Series a taki turniej jest idealną okazją do tego by sprawdzić formę z najlepszymi. Siła i serwis zdecydują

[handicap]

Djokovic-Roddick 1.90

A ja widzę tutaj Djokovica w roli faworyta, choć spodziewałem się że będzie na niego wyższy kurs. Ten kurs jednak trochę mi nie pasuje a na Rodicka też jakiś taki kiepski. Jednak przeczywam tu break pointy w pierwszych 3-4 gemach, więc kursy na Betfair będą się wahały. Jeśli Roddick przełamie pierwszy to wezmę Djoko po kursie ok. 2,5, bo myślę, że taki mniej więcej będzie wtedy na niego kurs. Jeśli Djoko pierwszy przełamie, wtedy dam lay po kursie ok 1,4. Przed meczem nie będę obstawiał.

[Mosquito]

Ten kurs jednak trochę mi nie pasuje a na Rodicka też jakiś taki kiepski.

 

Tzn? Możesz to rozwinąć? Co Ci tu nie pasuje?

[handicap]

No trochę niski Poniżej 2,0 a ja nie lubię stawiać więcej niż mam do wygrania

 

[ Komentarz dodany przez: Mosquito: 2007-08-10, 20:45 ]

To się dowiedziałem a ze sportowego punktu widzenia? Chyba, że to nie ma żadnego znaczenia

 

Odp: kurcze co ja jakiś guru jestem, że mnie wielki Mosquito pyta o zdanie? Trochę mnie to zaskoczyło. Odnośnie tego meczu to mam takie swoje przemyślenia, ale bez typu. Chodzi o to, że parę razy próbowałem stawiać na przegraną Djoko kiedy zdawało się, że będzie miał ciężki pojedynek i wtedy marnie na tym wychodziłem. Za to stawianie przeciw Roddickowi przyniosło parę razy niezłą kasę. Djoko ma świetny return i świetny sezon i świetne drop shoty. Roddick to serwis i głównie agresywny atak. Myślę, że Djoko będzie potrafił odebrać jego serwis i sprawić mu spore kłopoty jak się rozkręci. Roddick ma wg. mnie dość wysokie mniemanie o sobie i jak mu coś nie wychodzi to zaczynają się nerwy i frustracja. Ameryka i hard to dobre połączenie jeśli chodzi o Roddicka, ale jego wygrane w tym turnieju nie bardzo mi imponują. To tylko clement i Baghdatis a i tak Clement bez formy zmusił Roddicka do tie breaka. Myślę, że ci gracze nie mają wszystkiego co potrzebne do pokonania Roddicka a Djoko ma wszystko. Do tego ostatnio popracoewał nad mentalnością i lepiej znosi trudne punkty w meczu. Mecz się właśnie zaczął i mam nadzieję na szybkie przełamanie ze strony Roddicka, bo Djoko potrafi oddać serwis na samym początkukiedy się jeszcze nie rozkręcił. Jak się uda to złapię kurs powyżej 2 na Djoko

[pershing]

Z gory przepraszam za maly off topic

A ja widzę tutaj Djokovica w roli faworyta, choć spodziewałem się że będzie na niego wyższy kurs

 

Ten kurs jednak trochę mi nie pasuje a na Rodicka też jakiś taki kiepski

 

Kurs na Djoko 1.70

Kurs na Roddick'a 1.90

 

Handi troche rozbawiles czlowieka, przeczytaj jeszcze raz to co napisales

[handicap]

Z gory przepraszam za maly off topic

A ja widzę tutaj Djokovica w roli faworyta, choć spodziewałem się że będzie na niego wyższy kurs

 

Ten kurs jednak trochę mi nie pasuje a na Rodicka też jakiś taki kiepski

 

Kurs na Djoko 1.70

Kurs na Roddick'a 1.90

 

Handi troche rozbawiles czlowieka, przeczytaj jeszcze raz to co napisales

No wiem To trochę takie marudzenie, bo wolałbym odwrotne kursy. No ale nie my jesteśmy od wystawiania kursów, więc cóż począć. Wg. mnie świetny mecz na typowanie na live, bo widzę tu 3 sety z tie breakami, deuceami i advantagami

 

PS. Nie śmiejcie się ze mnie, bo mi będzie przykro

[Mosquito]

No wiem To trochę takie marudzenie, bo wolałbym odwrotne kursy. No ale nie my jesteśmy od wystawiania kursów, więc cóż począć. Wg. mnie świetny mecz na typowanie na live, bo widzę tu 3 sety z tie breakami, deuceami i advantagami

 

Jak to wolałbyś odwrotne kursy? Widzisz Djoka jako faworyta to nie możesz chcieć innych kursów

 

A jak już ciagniemy offtopa to pociągnę i ja Guru żadnym nie jestem Typer ze mnie marny i na tenisie się nie znam A ciągnę Cię za język po to, żeby doszło tu do wymiany poglądów i ludzie zaczęli dyskutować ze sobą. A za to, że odpisałeś i to z głową masz + choć pokręciłeś trochę z tymi marzeniami i chęciami co do kursów

[handicap]

No wiem To trochę takie marudzenie, bo wolałbym odwrotne kursy. No ale nie my jesteśmy od wystawiania kursów, więc cóż począć. Wg. mnie świetny mecz na typowanie na live, bo widzę tu 3 sety z tie breakami, deuceami i advantagami

 

Jak to wolałbyś odwrotne kursy? Widzisz Djoka jako faworyta to nie możesz chcieć innych kursów

 

A jak już ciagniemy offtopa to pociągnę i ja Guru żadnym nie jestem Typer ze mnie marny i na tenisie się nie znam A ciągnę Cię za język po to, żeby doszło tu do wymiany poglądów i ludzie zaczęli dyskutować ze sobą. A za to, że odpisałeś i to z głową masz + choć pokręciłeś trochę z tymi marzeniami i chęciami co do kursów

Jak offtop to offtop Zastanawiałem się, czy nie lepiej byłoby poprowadzić dział w inny sposób, mianowicie tak jak na BA (forum.bettingadvice.com), czyli na każdy dzień nowy topic. I tak jakiejś miażdżącej popularności dział tenisowy nie ma, forum dość świeże, użytkowników dość mało (choć przybywa) więc można by było poeksperymentować przez np. tydzień. Ja tam na tenisie się nie znam, ale wybrałem go do typowania, bo trenuję karate i łatwiej mi jest odnaleźć się w typowaniu sportu "pojedynkowego", gdzie się gra 1vs1 niż jakiegoś drużynowego. I tak sobie obserwuję, czytam, podpatruję typki innych i sam czasem zauważam okazje i staram się wtrącać swoje 3 grosze i dzielić się z innymi na forum tym, co znajdę i zauważę. Chociaż jak tak obserwuję go to coraz bardziej po głowie mi krąży myśl, żeby sobie nie pójść spróbować zagrać w to W tenisa stołowego byłem dobry w liceum a ziemny to to samo tylko stolik większy

 

PS. Dzięki za plusika Ja Ci dam przy okazji jakiegoś trafionego typka, żeby nie było "pochwałka za pochwałkę" bo się zrobi z tego kółko wzajemnej adoracji

 

[ Komentarz dodany przez: Mosquito: 2007-08-10, 21:47 ]

Jak będziemy przekraczać 1000 odsłon na temat i będzie pisać ktoś więcej niż nasza trójka plus preshing to pomyślimy. Póki co zostajemy przy tej formule

 

[ Komentarz dodany przez: pershing: 2007-08-10, 22:52 ]

hio hio hio

[handicap]

[ Komentarz dodany przez: Mosquito: 2007-08-10, 21:47 ]

Jak będziemy przekraczać 1000 odsłon na temat i będzie pisać ktoś więcej niż nasza trójka plus preshing to pomyślimy. Póki co zostajemy przy tej formule

Ok

 

[ Komentarz dodany przez: pershing: 2007-08-10, 22:52 ]

hio hio hio

 

 

Dzisiaj półfinały. Zastanawiałem się czy Stepanek utrzyma się na tyle żeby wszedł handicap +5 gemów. Wczoraj Hewitt przegrał pięcioma a handicap na nieg był +6. Ale znacznie bardziej ciekawi mnie mecz Djokovic - Nadal. Tu już trochę mniej pewny zwycięstwa Djokovica jestem. Może być powtórka z Miami, ale Nadal może przycisnąć mocno, bo jak się skupi i zaweźmie to jedzie ostro, co było widać np. w pojedynku z Mathieu. Co ciekawe, Nadal przegrał pierwszy set z Mathieu oraz Dancevicem, a Safinowi dał 2 sp w pierwszym secie. Myślę, że prezentuje on słabszy poziom na początku meczy niż w późniejszej fazie. Może potrzebuje się dobrze rozgrzać albo wpaśc w swój dobry rytm albo przyzwyczaić się do przeciwnika? Proponuję pierwszy set dla Djoko @ 2,0 w expekcie. Już obstawiłem za małą stawkę, ale zastanawiam się czy nie włożyć kolejnej kasy w ten zakład. Napiszcie co myślicie o tym.

 

PS. Jedno jest pewne: to kolejny dobry mecz do obstawiania na live.

[duncan]

Davydenko N. - Stepanek R. typ 2 - 2,00 :cwaniak:

Djokovic N. - Roddick A. typ 1 - 1,70 :cwaniak:

Damm M./Paes L. - Bhupathi M./Vizner P. typ 1 - 1,40

Ivanovic A. - Kirilenko M. typ 1 - 1,30 :cwaniak:

Jankovic J. - Azarenka V. typ 1 - 1,15 :cwaniak:

 

Nadal R. - Djokovic N. typ 2 - 2,00

 

Zaryzykuje. Pisanie, że hard Nadalowi nie służy, że gra na nim słabo, że to dla niego za szybka nawierzchnia, moim zdaniem, jest całkowicie niesłuszne. Nadal jest już na tyle uniwersalnym zawodnikiem, że na każdej nawierzchni jest groźny dla każdego. Wielu twierdziło, że finał Wimbledonu, gdzie gra się na najszybsza, będzie jednostronnym widowiskiem, a tu się okazało, że Hiszpan bardzo skutecznie "kąsał" Rogera. I w sumie niewiele brakowało. Nadal poprawił wyraźnie serwis, jego uderzenia są niezwykle agresywne i ofensywne, a do tego jak on biega! Do jakich piłek z jaką fenomenalną prędkością potrafi dochodzić! To, że do tego ma żelazną kondycję jest wiadome nie od dziś. Według mnie jest tylko aktualnie dwóch graczy na świecie, którzy są w stanie Nadala mocno zmęczyć. Pierwszy to Federer, a drugi to właśnie Novak Djokovic. Bo jak już pisałem wczoraj, Djoko to bez cienia wątpliwości aktualnie trzecia rakieta świata. Jeszcze trzecia...bo wielką dwójkę goni on w zastraszająco silnym tempie. Serb, który jeszcze dwa sezony temu występował prawie wyłącznie w challengerach teraz jest na podium rankingu. Kontuzje na razie go w sumie omijają, sodówka do głowy nie uderza, więc może już za bardzo niedługo będziemy mogli mówić o wielkiej trójce światowego tenisa. To oczywiście na razie czyste gdybanie, ale wielkie prawdopodobieństwo, że taka sytuacja może mieć miejsce. A królestwem Novaka będzie bez wątpienia hard. Bo serwis ma on niezwykle kąśliwy i silny. A do tego przy jego grze kątowej ręce same składają się do oklasków. Ileż to razy choćby w niedawnym meczu z Nalbandianem Djoko trafiał kilka razy z rzędu w sam końcowy narożnik kortu. Argentyńczyk robił co mógł, ale był po prostu bezradny. Nie wspomnę już, że na początku meczu przez około 20 piłek nie potrafił zdobyć choć punktu przy podaniu Serba. Z tak grającym Novakiem wygrać bardzo ciężko. Nie widziałem wczorajszego meczu z Roddickiem, ale z obserwacji livescora, opisu meczu i komentarzy po nim wychodzi, że było to świetne spotkanie z obu stron, w którym Djokovic pokazał jeszcze jedną bardzo pozytywną swoją cechę, a mianowicie niezwykle silną psychikę, z czym jeszcze niedawno nie było tak różowo. Roddick wracał do gry w niby w kluczowych momentach (końcówka pierwszego seta), miał mini - breaka w tiebreaku, a Djoko spokojnie, konsekwentnie grał swoje. I to przyniosło rezultat. Wracając do dzisiejszego pojedynku. Tą grą kątową Djoko jest właśnie w stanie Nadala ostro wymęczyć. Tym bardziej, że na hardzie biega się ciężko. Jest to nawierzchnia najbardziej obciążająca mięśnie i stawy. A Nadala można ograć tylko cały czas go "kąsając", zmuszając do ciągłego biegania wzdłuż kortu, nie dając mu na zbyt długo przejąć inicjatywy. I Djoko właśnie taki styl gry prezentuje. Jeśli Serbowi uda się nie uwikłać w dłuższe wymiany z Nadalem, to na dziś wielkie szanse na ogranie go. Tym bardzie że Nadal tracił już w tym turnieju seta z Mathieu i Dancevicem. Niby to o niczym nie świadczy, bo liczy się to, że ostatecznie wygrywał. Ale skoro oni potrafili coś tam ugrać, to Djoko jest na pewno w stanie wygrać cały pojedynek. Bo Rafa potrafi oczywiście grać na hardzie, z racji tej że zawodnik to ogólnie o nieprzeciętnych umiejętnościach. Ale Nadalowi ze wszystkich możliwych nawierzchni hard chyba leży najmniej. Dla Djokovica to z kolei typ kortu, na którym czuje się najlepiej. Jeśli Serb ma dołączyć do tej wielkiej dwójki, to musi z nimi zacząć wygrywać. I tyle

[handicap]

Nadal R. - Djokovic N. typ 2 - 2,00

 

Zaryzykuje. Pisanie, że hard Nadalowi nie służy, że gra na nim słabo, że to dla niego za szybka nawierzchnia, moim zdaniem, jest całkowicie niesłuszne. Nadal jest już na tyle uniwersalnym zawodnikiem, że na każdej nawierzchni jest groźny dla każdego. Wielu twierdziło, że finał Wimbledonu, gdzie gra się na najszybsza, będzie jednostronnym widowiskiem, a tu się okazało, że Hiszpan bardzo skutecznie "kąsał" Rogera. I w sumie niewiele brakowało. Nadal poprawił wyraźnie serwis, jego uderzenia są niezwykle agresywne i ofensywne, a do tego jak on biega! Do jakich piłek z jaką fenomenalną prędkością potrafi dochodzić! To, że do tego ma żelazną kondycję jest wiadome nie od dziś. Według mnie jest tylko aktualnie dwóch graczy na świecie, którzy są w stanie Nadala mocno zmęczyć. Pierwszy to Federer, a drugi to właśnie Novak Djokovic. Bo jak już pisałem wczoraj, Djoko to bez cienia wątpliwości aktualnie trzecia rakieta świata. Jeszcze trzecia...bo wielką dwójkę goni on w zastraszająco silnym tempie. Serb, który jeszcze dwa sezony temu występował prawie wyłącznie w challengerach teraz jest na podium rankingu. Kontuzje na razie go w sumie omijają, sodówka do głowy nie uderza, więc może już za bardzo niedługo będziemy mogli mówić o wielkiej trójce światowego tenisa. To oczywiście na razie czyste gdybanie, ale wielkie prawdopodobieństwo, że taka sytuacja może mieć miejsce. A królestwem Novaka będzie bez wątpienia hard. Bo serwis ma on niezwykle kąśliwy i silny. A do tego przy jego grze kątowej ręce same składają się do oklasków. Ileż to razy choćby w niedawnym meczu z Nalbandianem Djoko trafiał kilka razy z rzędu w sam końcowy narożnik kortu. Argentyńczyk robił co mógł, ale był po prostu bezradny. Nie wspomnę już, że na początku meczu przez około 20 piłek nie potrafił zdobyć choć punktu przy podaniu Serba. Z tak grającym Novakiem wygrać bardzo ciężko. Nie widziałem wczorajszego meczu z Roddickiem, ale z obserwacji livescora, opisu meczu i komentarzy po nim wychodzi, że było to świetne spotkanie z obu stron, w którym Djokovic pokazał jeszcze jedną bardzo pozytywną swoją cechę, a mianowicie niezwykle silną psychikę, z czym jeszcze niedawno nie było tak różowo. Roddick wracał do gry w niby w kluczowych momentach (końcówka pierwszego seta), miał mini - breaka w tiebreaku, a Djoko spokojnie, konsekwentnie grał swoje. I to przyniosło rezultat. Wracając do dzisiejszego pojedynku. Tą grą kątową Djoko jest właśnie w stanie Nadala ostro wymęczyć. Tym bardziej, że na hardzie biega się ciężko. Jest to nawierzchnia najbardziej obciążająca mięśnie i stawy. A Nadala można ograć tylko cały czas go "kąsając", zmuszając do ciągłego biegania wzdłuż kortu, nie dając mu na zbyt długo przejąć inicjatywy. I Djoko właśnie taki styl gry prezentuje. Jeśli Serbowi uda się nie uwikłać w dłuższe wymiany z Nadalem, to na dziś wielkie szanse na ogranie go. Tym bardzie że Nadal tracił już w tym turnieju seta z Mathieu i Dancevicem. Niby to o niczym nie świadczy, bo liczy się to, że ostatecznie wygrywał. Ale skoro oni potrafili coś tam ugrać, to Djoko jest na pewno w stanie wygrać cały pojedynek. Bo Rafa potrafi oczywiście grać na hardzie, z racji tej że zawodnik to ogólnie o nieprzeciętnych umiejętnościach. Ale Nadalowi ze wszystkich możliwych nawierzchni hard chyba leży najmniej. Dla Djokovica to z kolei typ kortu, na którym czuje się najlepiej. Jeśli Serb ma dołączyć do tej wielkiej dwójki, to musi z nimi zacząć wygrywać. I tyle

Świetna i wyczerpująca analiza. Warto wspomnieć jeszcze, że ci dwaj już dwa razy grali ze sobą na hardzie w tym roku. Najpierw w Indian Wells w finale górą był Nadal 6-2 7-5 a dwa tygodnie później w ćwierćfinale turnieju w Miami Djoko zrewanżował mu się 6-3 6-4. Też myślę, że Djoko wygra, ale ja obstawiam pierwszy set. Do tego myślę, że będą 3 sety, więc po pierwszym secie mam zamiar obstawić na Betfair tego, kto przegra tego seta.

[duncan]

Nadal R. - Djokovic N. typ 2 - 2,00 :cwaniak:

 

Ivanovic A. - Petrova N. typ 1 - 1,55

 

Ja nie widzę możliwości innego rozstrzygnięcia w tym spotkaniu. Ana jest po prostu w tym sezonie rewelacyjna. Wyniki po prostu świetne. Wczoraj miałem przyjemność oglądać Ivanovic w pojedynku z rodaczką Jankovic. Meczyk pierwsza klasa, taki, który będzie się pamiętać jeszcze długie miesiące. Pierwszego seta dziewiętnastolatka trochę przysypia, traci podanie. Przegrywa, ale po walce. Drugi i trzeci to już prawdziwy koncert gry Any. Serwis pierwsza klasa. A to, co ta dziewczyna robi forehandem, to po prostu coś nie do opisania. Jankovic broni się starając się cały czas grać na jej backhand. Ale niewiele to daje, bo to uderzenie też młodsza z Serbek wyraźnie poprawiła. A co najważniejsze, w porównaniu nawet do RG zrobiła niesamowity postęp, jeśli chodzi o poruszanie się po korcie, więc ustawienie się na forehand, gdy zamiarem przeciwniczki było zagranie na jej backhand nie sprawia już jej większych problemów. A gdy już Ivanovic może wykorzystać swoją główną broń, to dwa uderzenia i w zasadzie wymiana skończona. Do tego tenis Any jest bardzo "radosny". Momentami można powiedzieć, że aż za. Cały czas uśmiech na twarzy, zero irytacji po zepsutej piłce. Widać, że gra sprawia jej wielką radość. Niesamowita pewność siebie, próba grania trudnych zagrań wielokrotnie powodowały, że finalistka tegorocznego French Open musiała bronić się przed przełamaniem swojego podania. Ba, Ana musiała bronić dwóch piłek meczowych w trzecim secie przy swoim serwisie. 15:40 dla Jankovic. I co robi Ana? Pięknie uśmiecha się do kamery i publiczności, po czym serwuje asa, a następnie tzw. wygrywający serwis. I tyle. Jelena ma niewiele do powiedzenia. Właściwie tak kończyła się każda szansa Jankovic na przełamanie serwisu swojej młodszej rodaczki. Jeszcze jedna znamienna rzecz. Ivanovic serwuje w meczu ponad 10 asów. Wygrywających serwisu pewnie miała jeszcze więcej. Jankovic asa, z tego co pamiętam, nie miała żadnego. I nie dla tego, że źle czy słabo serwowała. O tym, że Jelena serwis ma dobry wiadomo przecież nie od dziś. To Ana pokazywała niesamowitą szybkość i refleks. Doskonale poza tym czytała grę swojej starszej rodaczki. Obie zagrał świetne spotkanie. Ale to Inanovic pokazała wielką klasę. Zaryzykuje dwa stwierdzenia. Po pierwsze: Ivanovic to obecnie najlepszy forehand w kobiecym tenisie (a kto się nie zgadza, tego wyzywam na pojedynek konny lub pieszy ). Po drugie: Ana to obecnie druga żeńska rakieta świata (tu już polemikę dopuszczam, bo i twierdzenie jest odważne). Wracając do dzisiejszego spotkania. Nie może być innego rozwiązania jak zwycięstwo Serbki. Petrova niby coś zaczęła grać ostatnio, ale cały ten sezon ma naprawdę przeciętny. I nie oszukujmy się, nie byłoby jej w tym finale, gdyby nie to, że Sharapova w ogóle nie wyszła na kort w meczu półfinałowym. Niby Nadia ma dobry serwis, niezłe uderzenie, ale to wszystko w tym roku nie funkcjonuje tak, jak powinno. I dlatego zwyciężczynią tego turnieju zostanie Serbka.

[Landzaat]

Zgadzam się z Duncan'em. Oglądałem wczorajszy półfinał Ivanović-Janković i jestem pełen podziwu dla gry Ivanović. Świetny forhend, bardzo zwinna i szybka na korcie. Potrafi w ważnych chwilach zaserwować bardzo dobrze, często asa. Pietrowa szczęśliwie dotarła do finału od baaaardzo dawno dzięki kontuzji Sharapovej. Nadia ma silne, kończące uderzenia, w miare dobry serwis, ale z poruszaniem u niej nie jest już tak wesoło. Myślę,że Ivanovic zabiega Rosjankę i wygra w 2 setach

 

 

Federer, R - Djokovic, N dw: 2-0 1.65

 

Kurs na wygraną Federera w 2 setach 1.65 bardzo rzadko spotykany. Widziałem wczorajsze spotkanie Rafy z Novakiem i Djoko by poległ z Nadalem,ale ten był już bardzo zmęczony trudami tego turnieju(co chwilę 3 sety), a także grę utrudniała mu kontuzja kolana. Djoko dobrze serwował, dobrze radził sobie w wymianach z głębi kortu, a także dobrze zagrywał skróty. Roger w tym turnieju bardzo dobrze serwuje, jest głodny gry i zwycięstw. Zdarzają mu się jeszcze przestoje w grze, ale on ma tak zawsze, ale gdy przyspieszy to już nie ma żadnej siły, która go powstrzyma(oprócz Nadala na clayu :mrgreen: ). Tak więc sądzę,że po wyrównanej walce Roger wygra z Djokovicem 2-0