TRANSFERY

[Technik84]

Błażej Augustyn piłkarzem Jagiellonii Białystok.
 

 

Doświadczony obrońca związał się z nowym pracodawcą dwuletnią umową.

Piłkarz przeszedł do nowego klubu na zasadzie wolnego transferu, bo wraz z końcem czerwca skończył się jego kontrakt z Lechią Gdańsk.

Augustyn będzie zawodnikiem Jagiellonii przynajmniej do końca czerwca 2022 roku. Przynajmniej, bo w jego umowie znajduje się zapis umożliwiający jej przedłużenie o kolejne 12 miesięcy.

32-latek w obecnym sezonie zaliczył 16 meczów w barwach Lechii, ale od października nie grał. Najpierw przyczyną była kontuzja, później - zapowiedź odejścia z Lechii.

Augustyn ma za sobą grę w wielu klubach. Był piłkarzem m.in. Boltonu Wanderers, Legii Warszawa, Catanii, Vicenzy, Górnika Zabrze, Heart o Midlothian i Ascoli. Na szczeblu Ekstraklasy zaliczył 83 występy, w których strzelił siedem goli.
 
 

[Alibaba]

OFICJALNIE: Siedmiu piłkarzy opuszcza Koronę. Łącznie z klubem pożegnało się aż czternastu zawodników

 

Korona Kielce poinformowała, że Marcin Cebula, Petteri Forsell, Ognjen Gnjatić, Adnan Kovačević, Andres Lioi, Jakub Żubrowski i Michael Gardawski nie przedłużą wygasających umów z klubem.

 

Ekipa z województwa świętokrzyskiego rozegra w sobotnie popołudnie swoje ostatnie spotkanie na poziomie Ekstraklasy przeciwko ŁKS-owi Łódź.

 

W tym meczu swoją okazję do zanotowania ostatniego występu w barwach „Żółto-Czerwonych” otrzyma zapewne siedmiu wymienionych wyżej zawodników, którzy nie zdecydowali się na przedłużenie wygasających umów z klubem i tym samym od następnego sezonu będą reprezentować barwy nowych zespołów.

 

Spośród tych piłkarzy najdłuższym stażem w szeregach Korony Kielce może pochwalić się Marcin Cebula.

 

Wychowanek „Złocisto-Krwistych” był przez wielu uważany za wielki talent i dlatego już w trakcie sezonu 2012/2013 został na stałe włączony do kadry pierwszej drużyny.

 

Od tego momentu były młodzieżowy reprezentant Polski nie zdołał rozwinąć się na miarę oczekiwań, ale mimo to udało mu się rozegrać 149 spotkań dla ekipy z województwa świętokrzyskiego, w których strzelił siedem bramek oraz zanotował dziesięć asyst.

 

Obok niego drugim Polakiem opuszczającym „Żółto-Czerwonych” jest Jakub Żubrowski, który już po raz drugi w swojej karierze rozstaje się z macierzystym klubem. Wcześniej miało to miejsce w lipcu 2012 roku.

 

Środkowy pomocnik wrócił potem do Kielc po pięciu latach i od tego momentu zaliczył 105 występów dla Korony.

 

Ze „Złocisto-Krwistymi” żegna się także kapitan i najlepszy strzelec drużyny, który gra na pozycji środkwoego obrońcy - Adnan Kovačević. Reprezentant Bośni i Hercegowiny dołączył do polskiego zespołu razem z

Michalem Gardawskim przed startem sezonu 2017/2018. Od tego momentu obaj rozegrali odpowiednio 99 i 77 spotkań dla ekipy z Ekstraklasy.

 

Pozostała trójka trafiła do drużyny z województwa świętokrzyskiego z półrocznym odstępami. Jako pierwszy dołączył do niej Ognjen Gnjatić, a następnie Andres Lioi i Petteri Forsell. Spośród nich najlepsze wrażenie po sobie zostawi ostatni z nich, który w trakcie sześciomiesięcznego pobytu w Kielcach zdobył cztery bramki oraz zaliczył jedną asystę w 14 występach. Pozostałej dwójce ani razu nie udało się wpisać na listę strzelców, a w przypadku bośniackiego pomocnika wypada zaznaczyć, że jeszcze nie strzelił gola na profesjonalnym poziomie pomimo zanotowania grubo ponad 200 występów.

 

Wcześniej z Koroną Kielce pożegnali się także tacy zawodnicy jak Iván Márquez, Rodrigo Zalzar, Wato Arweładze, Nemanja Miletić, Bojan Čečarić, Matej Pučko oraz Uros Đuranović.

 

[Alibaba]

OFICJALNIE: Zmiany w sztabie szkoleniowym Wisły Kraków

 

Wisła Kraków poinformowała o zmianach w sztabie szkoleniowym zespołu.

 

„Wraz z zakończeniem sezonu 2019/2020 skład sztabu szkoleniowego Wisły ulegnie zmianie. Nie będą go już współtworzyć Dawid Szulczek, Paweł Sikora oraz Leszek Dyja” - czytamy w komunikacie opublikowanym przez „Białą Gwiazdę”.

 

30-letni Szulczek i 44-letni Sikora pełnili funkcje asystentów Artura Skowronka. 42-letni Dyja był z kolei trenerem przygotowania fizycznego. Przygody każdego z nich z krakowskim klubem właśnie dobiegły końca.

 

W ostatnich dniach z Wisłą pożegnało się już kilku piłkarzy. Najpierw pojawiła się informacja o zakończeniu kariery przez Pawła Brożka. Następnie klub potwierdził odejście Marcina Wasilewskiego, a żegnają się z nim również Kais Al-Ani, Krzysztof Drzazga, Mateusz Hołownia i Ľubomír Tupta.

 

Wisła przegrała wczoraj z Arką Gdynia 0:1. Sezon zakończyła na trzynastym miejscu w tabeli Ekstraklasy.

 

[Alibaba]

OFICJALNIE: Grzegorz Kuświk odchodzi z Wisły Płock

 

Grzegorz Kuświk dołączył do grona zawodników, którzy żegnają się z Wisłą Płock.

 

Kontrakt 33-letniego napastnika z Wisłą był ważny do 30 czerwca. Przedłużono go do faktycznego zakończenia sezonu. Dzisiaj wyjaśniło się, że po nim Kuświk odejdzie z klubu.

 

Doświadczony atakujący trafił do Płocka na początku zeszłego roku ze Stali Mielec. Od tamtej pory rozegrał w koszulce Wisły 32 spotkania, notując pięć trafień. W zakończonym sezonie Kuświk wybiegał na murawy

 

Ekstraklasy 16 razy. Zdobył dwie bramki - w starciach z ŁKS-em Łódź (2:1) oraz Legią Warszawa (1:0).

 

W przeszłości Kuświk grał m.in. w GKS-ie Bełchatów, Ruchu Chorzów i Lechii Gdańsk. Łącznie ma na koncie 241 występów i 57 bramek na najwyższym rodzimym szczeblu.

 

Na razie nie wiadomo, gdzie napastnik będzie kontynuował karierę.

 

[smika]

Przemysław Płacheta przyleciał do Anglii, aby odbyć testy medyczne w Norwich City. Kwota transferu ma oscylować w granicach 3 milionów euro. Zawodnik Śląska Wrocław zrobi miejsce najprawdopodobniej dla Waldemara Soboty, którego powrót będzie ogłoszony w najbliższym czasie.

[Alibaba]

OFICJALNIE: Christian Gytkjær odchodzi z Lecha Poznań

 

Lech Poznań opublikował komunikat informujący o odejściu z klubu Christiana Gytkjæra.

 

Sprawa była przesądzona od kilku miesięcy. W niedzielę Gytkjær pożegnał się z kibicami Lecha, strzelając dwa gole w meczu z Jagiellonią Białystok (4:0). „Kolejorz” zakończył sezon na drugim miejscu w tabeli Ekstraklasy. Gytkjær z 24 trafieniami na koncie został królem strzelców.

 

- Dziękuję wszystkim za te trzy fantastyczne lata. To był dla mnie wyjątkowy czas i nie mam co do tego wątpliwości. Wiadomo, że były wzloty i upadki, ale zdecydowanie był to okres, który będę pamiętał do końca życia. Dziękuję wszystkim: kibicom, klubowi i wszystkim w Poznaniu za zaopiekowanie się mną. Będę pamiętał was wszystkich i wspominał te lata w przyszłości - powiedział Duńczyk.

 

30-latek rozegrał w sumie 119 meczów w koszulce Lecha. Zdobył 65 bramek, do których dorzucił osiem asyst.

 

Na razie nie wiadomo, gdzie atakujący będzie kontynuował karierę. Swego czasu łączono go m.in. z Malmö FF.

 

[Alibaba]

OFICJALNIE: Karol Szymański odszedł z Lecha Poznań

 

Karol Szymański nie jest już piłkarzem Lecha Poznań.

 

Po tym jak Lech Poznań pozyskał Filipa Bednarka, zdecydowano się pozbyć innego bramkarza. Wybór padł na Karola Szymańskiego.

 

Z golkiperem nie została przedłużona umowa. Teraz poszuka on dla siebie nowego miejsca pracy.

 

- Dziękujemy mu za lata spędzone w Poznaniu. Swoim doświadczeniem wspomagał młodych zawodników tak pierwszej drużyny, jak i rezerw. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze i mamy nadzieję, że nasze drogi jeszcze się przetną - powiedział dyrektor sportowy „Kolejorza”, Tomasz Rząsa.

 

27-latek to wychowanek Lecha. W trakcie swojej kariery był wypożyczany między innymi do Chojniczanki Chojnice czy Chrobrego Głogów.

 

W niedawno zakończonym sezonie rozegrał dwa mecze. W jednym z nich udało mu się zachować czyste konto.

[Technik84]

MICHAEL GARDAWSKI PIERWSZYM LETNIM TRANSFEREM PASÓW!

Gardawski to zawodnik doskonale znany z boisk PKO BP Ekstraklasy. Przez trzy minione sezony reprezentował barwy Korony Kielce, w której rozegrał 77 spotkań. Od rozgrywek sezonu 2017/18 do dnia dzisiejszego niemal nieprzerwanie był jednym z graczy wyjściowej jedenastki kieleckiego klubu. Zazwyczaj występujący na bokach obrony, kilkukrotnie jednak pojawiał się również na pozycjach zorientowanych bardziej ofensywnie. W trakcie 77 meczów w barwach kielczan trafił do siatki raz, czterokrotnie również zaliczając kluczowe podanie.

Nim trafił na polskie boiska, Michael Gardawski przez dziesięć lat występował w ligach niemieckich. Za młodu związany z SC Köln-Weiler-Volkhoven 1948, w 2001 roku ówczesny jedenastolatek stał się zawodnikiem popularnych "Kozłów" - zespołu 1. FC Köln. W barwach zespołu z Kolonii przechodził przez kolejne szczeble rozgrywek juniorskich, aż do bezpośredniego zaplecza pierwszej drużyny. Regularnie pojawiał się również w niemieckich reprezentacjach młodzieżowych, kilkukrotnie grając zarówno w kadrze U-16, jak i U-17.

[Technik84]

Jakub Tosik został nowym zawodnikiem Łódzkiego Klubu Sportowego.

 

33-latek podpisał z „Rycerzami Wiosny” umowę, która obowiązywać będzie przez dwa najbliższe sezony z opcją przedłużenia o kolejny. Pochodzący z regionu łódzkiego piłkarz poprzednio reprezentował barwy ekstraklasowego Zagłębia Lubin.

Tylko w kończącym się sezonie Tosik zaliczył 31 spotkań (z czego 23 w podstawowej jedenastce) i zdobył jedną bramkę. Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej nowy zawodnik ŁKS-u ma już na koncie 238 meczów i 11 goli. Należy też wspomnieć, że oprócz bogatej karty ligowej, pochodzący z Zelowa piłkarz ma też w życiorysie występy w biało-czerwonym trykocie z orłem na piersi. Jako nastolatek był bowiem uczestnikiem mistrzostw Europy do lat 19 w 2006 roku, a jako senior rozegrał dwa mecze w „dorosłej” reprezentacji Polski w styczniu 2010 roku podczas tournee w Tajlandii – w przegranym 1:3 meczu z Duńczykami oraz wygranym 6:1 spotkaniu z Singapurem.

 

[Technik84]

Kamil Mazek w Arce Gdynia.

 

Mazek trafił do Arki z Zagłębia Lubin. W minionym sezonie grał jedynie w III-ligowych rezerwach Miedziowych. W ekstraklasie uzbierał zaledwie siedem minut, więc Ireneusz Mamrot będzie miał za zadanie go odbudować. Szkoleniowiec gdynian podkreślał, że zależy mu na zawodnikach szybkich, bo tego brakowało w obecnej drużynie. Ogólnie w Ekstraklasie uzbierał dotąd 62 mecze i zdobył 5 bramek. Umowa została podpisana na dwa lata.

[smika]

Lechia Gdańsk traci gwiazdora! Lukas Haraslin został wykupiony przez Sassuolo, w którym występował na zasadzie wypożyczenia. Kwota transferu to okolice 1,5-2 milionów euro

[Technik84]

Igor Angulo w FC Goa (Indie )

 

Igor Angulo był zawodnikiem Górnika Zabrze od 2016 roku. W 154 meczach strzelił 88 goli. 36-latek wcześniej występował m.in. w takich drużynach, jak: Gimnastic, Numancia, Cannes i Real Union. Teraz napastnik opuścił Zabrze jako wolny zawodnik po wygaśnięciu kontraktu.FC Goa to lider obecnego sezonu Indian Super League. W klubie prowadzonym obecnie przez Clifforda Mirandę Angulo nie powinien mieć problemów z aklimatyzacją. Nowymi kolegami byłego gracza Górnika zostanie bowiem dwóch Hiszpanów: Edu Bedia i Coro.

 

 

 

 

[Technik84]

Przemysław Płacheta został piłkarzem Norwich City.

22-latek podpisał umowę na cztery lata. Polski pomocnik porównał swój styl gry do Raheema Sterlinga.

35 meczów, 8 goli i 5 asyst - to dorobek Przemysława Płachety w tym sezonie. 22-latek znakomicie zaaklimatyzował się w Śląsku Wrocław, który w lipcu ubiegłego roku sprowadził go z Podbeskidzia.Jak informuje strona klubowa Norwich City, 22-latek podpisał umowę na cztery lata. Opuszcza Śląsk Wrocław, który zdaniem portalu weszlo.com, zarobi na nim trzy mln euro. - Jestem podekscytowany podpisaniem kontraktu z Norwich City. To kolejny krok w mojej karierze i cieszę się, że tu jestem. Dam z siebie wszystko - powiedział Płacheta w rozmowie z klubowymi mediami. 

[Technik84]

ŻUBROWSKI W ZAGŁĘBIU LUBIN

28 letni zawodnik po wygasnięciu umowy z Koroną Kielce  związał sie trzyletnią umową z Zagłębiem Lunin.Żubrowski oprócz sporego ogrania w Koronie, a wcześniej w drugoligowej Stali Mielec, z którą awansował do pierwszej ligi, jest ceniony za charyzmę i charakter do walki. W tym sezonie nazbierał 13 żółtych kartek i pod tym względem był „najlepszy” razem z Filipem Mladenoviciem. W Lubinie trafi zresztą na niewiele gorszego „kartkowicza”, czyli Lubomira Guldana, który w zakończonych rozgrywek miał 11 takich napomnień.

[Alibaba]

OFICJALNIE: Branislav Pindroch w Rakowie Częstochowa

 

Raków Częstochowa poinformował o pozyskaniu Branislava Pindrocha.

 

28-letni słowacki bramkarz podpisał z Rakowem kontrakt ważny do 30 czerwca 2021 roku. Klub będzie miał możliwość jego przedłużenia aż o kolejne cztery lata. Pindroch trafił do zespołu z Częstochowy na zasadzie wolnego transferu.

 

Ostatnio Słowak był związany z FC ViOn Zlaté Moravce. W trakcie sezonu 2019/2020 mierzący 191 centymetrów wzrostu golkiper rozegrał 27 meczów. Zanotował 10 czystych kont. Jego zespół rywalizował w grupie spadkowej słowackiej ekstraklasy i utrzymał się na najwyższym rodzimym szczeblu.

 

W przeszłości Pindroch grał również w Dukli Bańska Bystrzyca, MFK Karviná, Notts County oraz FC Nitra.

 

- Branislav jest profilem bramkarza, jakiego poszukiwaliśmy: wysoki, z dużym zasięgiem ramion, dobrze grający na przedpolu i świetnie broniący w sytuacjach jeden na jednego z przeciwnikiem. Będzie wymagającym partnerem do rywalizacji z Jakubem Szumskim. Liczymy, że dzięki temu podniesie się wartość sportowa naszego zespołu - przyznał Paweł Tomczyk, kierownik scoutingu Rakowa.

 

Częstochowianie zajęli dziesiąte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Pindroch jest ich trzecim letnim nabytkiem. Wcześniej do Rakowa trafili Vladislavs Gutkovskis i Michał Litwa.

 

[Technik84]

Vukan Savicević opuścił Wisłę Kraków.

 

W piątek po południu Wisła Kraków poinformowała oficjalnie, że Vukan Savicević został sprzedany i opuści krakowski klub. 26-latek, który przyjechał do Polski w styczniu 2019 roku, trafi do tureckiego Samsunsporu, występującego w ostatnim sezonie na trzecim poziomie rozgrywkowym w Turcji, ale który wywalczył awans na zaplecze tureckiej ekstraklasy.Savicević występował w Wiśle Kraków od stycznia 2019 roku, do której trafił ze Slovana Bratysława. Tylko w ostatnim sezonie zagrał w 22 meczach, w których strzelił cztery bramki i zanotował 5 asyst. Łącznie w barwach "Białej Gwiazdy" wystąpił w 35 spotkaniach, strzelając w nich sześć bramek i notując dziewięć asyst. Dla Savicevicia to będzie czwarty klub w karierze. Przed Wisłą Kraków i Slovan Bratysława, reprezentował także barwy Crveny Zvezdej, której był wychowankiem. Wisła zarobiła na Saviceviciu około 300-350 tysięcy euro. 

[Technik84]

Wisła Kraków oficjalnie poinformowała o pozyskaniu Fatosa Beciraja

 

Beciraj to 32-letni napastnik, który był wolnym graczem po tym, jak wygasł jego kontrakt z Maccabi Netanya. Z "Białą Gwiazdą" związał się dwuletnim kontraktem, który będzie obowiązywać do końca czerwca 2022 roku.Beciraj w ostatnim sezonie wystąpił w 25 meczach Maccabi, w których strzelił siedem goli. W przeszłości bronił m.in. barw Dinama Zagrzeb, Dynama Mińsk, Dinama Moskwa oraz KV Mechelen. Jest reprezentantem i ostatnio kapitanem reprezentacji Czarnogóry. W 68 spotkaniach kadry trafił do siatki 10 razy. Grał także przeciwko reprezentacji Polski.

Edytowane 25 Lipiec 2020 przez Technik84

[smika]

Josip Juranović najprawdopodobniej trafi do Legii! Niespełna 25-letni prawy obrońca lub pomocnik Hajduka Split ma w przyszłym tygodniu podpisać kontrakt z Legią!
??? Waldemar Sobota wraca do Ekstraklasy! Polski skrzydłowy ponownie ma reprezentować barwy Śląska Wrocław! Ostatnio jego pracodawcą było niemieckie St. Pauli.

[smika]

Michał Żyro został nowym piłkarzem Piasta Gliwice. 27-latek, który ostatnio występował w Stali Mielec, podpisał z trzecią drużyną PKO BP Ekstraklasy kontrakt ważny do 30 czerwca 2022 roku.

[smika]

 Legia Warszawa bierze kapitana Cracovii. Rafael Lopes ma wzmocnić mistrza Polski

Rafael Lopes będzie drugim letnim nabytkiem Legii Warszawa. Mistrz Polski skorzysta z wpisanej w kontrakt piłkarza z Cracovią klauzuli odejścia i zapłaci za niego ok. 150 tys. euro. Portugalczyk to kapitan Pasów i ich najlepszy strzelec

 

[smika]

Wisła Płock podpisała kontrakt z 23-letnim pomocnikiem Wojciechem Szumilasem (ostatnio GKS Tychy), a według Przeglądu Sportowego „Nafciarze” niebawem podpiszą umowy z takimi zawodnikami jak Filip Lesniak (Silkeborg), Mateuszem Lewandowskim (czwartoligowy niemiecki klub BFC Dynamo) oraz portugalskim skrzydłowym Miguelem Tavaresem (drugoligowy rodzimy klub FC Penafiel).

[smika]

W środę, 29 lipca, w Warszawie pojawił się Josip Juranović. Prawy obrońca, mogący grać także na boku pomocy, dotychczas występujący w Hajduku, przejdzie testy medyczne, a po nich podpisze 3-letni kontrakt z zespołem mistrza Polski.

Juranović ma niespełna 25 lat. Ma kosztować Legię 400 tys. euro plus ewentualne bonusy. Charakterystyką przypomina Marko Vesovicia, czyli zawodnika, którego na początku pobytu w Warszawie będzie musiał zastąpić. 

Juranović w tym sezonie wystąpił w 34 oficjalnych meczach Hajduka, zdobył 2 bramki, a przy 3 asystował. 

[Technik84]

Szymon Drewniak przychodzi do Arki

 

Nowym zawodnikiem Arki zostanie Szymon Drewniak.  Umowa wejdzie w życie od 1 sierpnia i obowiązywać będzie do 30 czerwca 2022 roku.
W sezonie 2012/13 wystąpił w 21 meczach (15 w Ekstraklasie/1 bramka, 5 w Lidze Europy i 1 w Pucharze Polski). Jesienią 2013 grał w I zespole oraz w drugiej drużynie Lecha (14 spotkań łącznie/1 bramka), a następnie trafił do Górnika Zabrze.  Wiosną 2014 w Górniku grał w Ekstraklasie (12 spotkań) oraz w drugim zespole (2 mecze/2 bramki).
Sezon 2014/15 rozpoczął w Górniku (1 mecz w I zespole i 2 w drugim) , ale już w sierpniu odszedł do Lecha Poznań, gdzie zagrał w I (7 spotkań) i II zespole (12 spotkań).

 

W sezonie 2015/16 grał w Chrobrym Głogów (33 mecze/3 bramki), w kolejnym 2016/17 w Górniku Łęczna (30 spotkań/5 bramek), a w następnym 2017/18 w Cracovii (21 spotkań). 
Jesienią 2018 roku wrócił do Chrobrego. W dwóch ostatnich sezonach rozegrał tam 56 meczów i strzelił 2 bramki.

[Technik84]

Odchodzą największe gwiazdy

Arka w oficjalnym komunikacie za pośrednictwem strony internetowej poinformowała, że z klubem rozstają się: Pavels Steinbors, Marko Vejinović, Rafał Siemaszko, Michał Kopczyński, Damian Zbozień i Marcin Staniszewski. - Trwa przebudowa kadry I zespołu Arki Gdynia po zakończonym sezonie 2019/20. Żegnamy także ulubieńców gdyńskiej publiczności w minionych kilku latach. PAVELS, RAFAŁ, DAMIAN dziękujemy!  - brzmi treść wpisu opublikowanego przez Arkę na Twitterze.

 

Największą stratą dla klubu jest odejście Pavelsa Steinborsa, który był pewnym punktem zespołu i wielu meczach bronił w nieprawdopodobnych sytuacjach. Łotysz został wybrany najlepszym bramkarzem 90-lecia w historii klubu. Wygrał z klubem dwa Superpuchary Polski i jeden Puchar Polski. 

Arka za porozumieniem stron rozwiązała kontrakty Vejinoviciem, Kopczyńskim i Staniszewskim, natomiast Steinbors, Zbozień i Siemaszko nie prolongowali umów, które wygasły.

Edytowane 30 Lipiec 2020 przez Technik84

[Technik84]

Marcin Cebula w Rakowie Częstochowa

 

 

Po spadku Korony Kielce na zaplecze Ekstraklasy z zespołem pożegnał się między innymi Marcin Cebula.

O jego względy zabiegało kilka ekip na czele z Legią Warszawa i Jagiellonią Białystok. On sam jednak postanowił zakotwiczyć w Rakowie Częstochowa.

We wtorek przeszedł testy medyczne, które wypadły pomyślnie, dlatego też dziś mógł parafować z nowym pracodawcą kontrakt. Na jego mocy będzie występował pod Jasną Górą do 30 czerwca 2023 roku. Umowa ma opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

Skrzydłowy to wychowanek wspomnianej Korony. W minionym sezonie rozegrał 26 meczów. W tym czasie zdobył dwie bramki i zanotował jedną asystę.

[Alibaba]

OFICJALNIE: Kamil Wojtkowski odchodzi z Wisły Kraków

 

Kamil Wojtkowski nie jest już zawodnikiem Wisły Kraków. Kontrakt 22-letniego zawodnika z „Białą Gwiazdą” wygasa 31 lipca i wiadomo już, że nie zostanie przedłużony. Wojtkowski opuszcza Kraków.

Ofensywny pomocnik trafił do Wisły w 2017 roku, kiedy to wrócił do ojczyzny z RB Lipsk. W niemieckim klubie występował w juniorach. Od tamtej pory reprezentant Polski różnych kategorii wiekowych rozegrał 71 meczów w koszulce „Białej Gwiazdy”. Zdobył w nich cztery bramki i zanotował dwie asysty.

Jeśli chodzi o ostatni sezon, Wojtkowski wybiegał na murawy Ekstraklasy 22 razy. Zaliczył dwa trafienia.

Na razie nie wiadomo, gdzie 22-latek zamierza kontynuować karierę.

 

[smika]

Wisła Kraków w czasie letniej przerwy w rozgrywkach przechodzi poważne zmiany kadrowe. Klub poinformował o rozstaniu z 22-letnim Kamilem Wojtkowskim. To już ósmy piłkarz, który po zakończonym sezonie opuszcza Reymonta. Kilka nazwisk stoi wciąż pod znakiem zapytania.

Biała Gwiazda wznowiła właśnie treningi, przygotowując się do nowych rozgrywek. Przerwa w tym roku jest krótka, dlatego krakowski klub nie zdecydował się na organizację zgrupowania – będzie pracował korzystając z własnej bazy w Myślenicach. 13-krotny mistrz Polski wraca do zajęć odchudzony kadrowo po w sumie już ośmiu odejściach. Na czele listy znajdują się dwie legendy polskiej piłki – Paweł Brożek i Marcin Wasilewski, których kibice żegnali w związku z decyzją o zakończeniu ich karier. Nowych umów nie podpisano także z obrońcami Hebertem i Mateuszem Hołownią, napastnikami Lubomirem Tuptą i Krzysztofem Drzazgą. Zaś bohaterem transferu gotówkowego do Turcji stał się Vukan Savicević.

Łącznie mówimy o ośmiu zawodnikach, którzy – z wyjątkiem Drzazgi – zaistnieli wiosną w składzie Wisły Kraków. Do tego wygasa wypożyczenie Alona Turgemana, który wrócił już do rodzimego Izraela. Z kolei o nowych kontraktach rozmawiają Aleksander Buksa, Lukas Klemenz, Rafał Boguski czy Michał Mak.

W toku przygotować Wisła zaplanowała dwa sparingi – z beniaminkami Ekstraklasy: Stalą Mielec oraz Podbeskidziem Bielsko – Biała. Rozgrywki zainauguruje meczem z Jagiellonią Białystok. Wcześniej zmierzy się w Pucharze Polski z KSZO Ostrowiec.

W jakim składzie personalnym do nich przystąpi, to jest dziś istotną zagadką. Pierwszy znaczący – i na razie jedyny – transfer do klubu to Fatos Beciraj, lider reprezentacji Czarnogóry. Napastnik, który w klubach pokroju Dinama Zagrzeb, Dinama Moskwa czy Maccabi Netanja udowadniał już, że potrafi strzelać gole. Jego doświadczenie niezwykle przyda się drużynie po utracie „Brozia”, „Wasyla”, ale i skutecznego Turgemana. Należy poczekać również na finalizację rozmów nt. kilku wygasających umów. Boguski, Mak i Klemenz uczestniczyli w pierwszych zajęciach po przerwie, co należy interpretować jako dobry prognostyk.

Nie ma wątpliwości co do tego, że w sezon Biała Gwiazda wejdzie pod wodzą trenera Artura Skowronka, który przed kilkoma dniami związał się z klubem na kolejny rok.

[Alibaba]

OFICJALNIE: Patryk Janasik w Śląsku Wrocław

 

Śląsk Wrocław sfinalizował transfer Patryka Janasika.

 

22-latek dwa ostatnie sezony spędził w Odrze Opole, gdzie należał do wyróżniających się prawych defensorów w I lidze. W sumie przez ten czas uzbierał on 48 występów, które okrasił dwoma trafieniami i trzema ostatnimi podaniami, a teraz notuje sportowy awans, jakim jest dołączenie do klubu z Ekstraklasy.

 

– Patryk w każdej rundzie robił postępy, stale podnosząc swój poziom sportowy. To dynamiczny i wszechstronny boczny obrońca, który może grać zarówno na prawej, jak i lewej stronie defensywy. Jego dużym atutem jest z pewnością także gra ofensywna. Potrafi stworzyć zagrożenie pod bramką rywala i jesteśmy przekonani, że będzie świetnie pasował do stylu naszej drużyny – podsumował ruch kadrowy Dariusz Sztylka, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.

 

Janasik z nowym pracodawcą podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2024 roku, wybierając „19” jako numer na koszulce.

– Cieszę się, że trafiłem do Śląska Wrocław i z dużym optymizmem podchodzę do tego wyzwania. Chcę się dalej rozwijać, nabierać doświadczenia w Ekstraklasie i jestem pewien, że to właściwy kierunek – oznajmił nowy zawodnik „Trójkolorowych”.

 

Dla ekipy z województwa dolnośląskiego jest to trzecie wzmocnienie przed nowym sezonem. Wcześniej klub zasilili Rafał Makowski i Mateusz Praszelik.

 

[Technik84]

Jakub Wójcicki w Zagłębiu Lubin

 

 

32-latek przenosi się do Lubina z Białegostoku na zasadzie transferu definitywnego. Z nowym pracodawcą podpisał kontrakt, który ma obowiązywać do 30 czerwca 2023 roku.

Wójcicki to wychowanek Znicza Pruszków. W swojej karierze był też związany z Piastem Piastów, Zawiszą Bydgoszcz, Cracovią i wspomnianą Jagiellonią.

W minionym sezonie rozegrał  27 meczów. W tym czasie zanotował trzy asysty.

Defensor to drugi letni transfer Zagłębia Lubin. Wcześniej do zespołu dołączył Jakub Żubrowski z Korony Kielce.

 

[smika]

Nowym zawodnikiem ŁKS-u został Kelechukwu Ebenezer Ibe-Torti. Osiemnastoletni Nigeryjczyk w czwartek podpisał z łódzkim klubem trzyletnią umowę.

Urodzony w 2002 roku piłkarz przygodę z piłką nożną w naszym kraju rozpoczął w klubie Escola Varsovia. W barwach tego klubu występował z powodzeniem w Centralnej Lidze Juniorów, gdzie należał do liderów zespołu.

Nasz nowy zawodnik pochodzi z Nigerii, ale posiada także polskie obywatelstwo. W naszym kraju pojawił się kilka lat temu razem z mamą, która wtedy pełniła tutaj służbę dyplomatyczną. Popularny „Kelly” został w kraju nawet po jej wyjeździe, bo właśnie tutaj postanowił kontynuować piłkarską karierę.

Kelechukwu Ebenezer Ibe-Torti to zawodnik ofensywnie usposobiony, lewonożny, który najczęściej występował w ataku lub na lewym skrzydle, choć pojawiał się także na kilku innych pozycjach. Jego atutami są szybkość, dynamika, niezłe wyszkolenie techniczne i umiejętność podejmowania na boisku szybkich decyzji. W grudniu ubiegłego roku przebywał na testach w Lechii Gdańsk. Utalentowany młodzieżowiec sympatyzuje z londyńską Chelsea. Jego idolem piłkarskim i zarazem największą futbolową inspiracją jest Brazylijczyk Neymar.

– To zawodnik, które dobrze realizuje założenia taktyczne. W Escoli pracował pod okiem trenera Wojciecha Stawowego, więc nie będzie miał problemów ze zrozumieniem stylu gry ŁKS-u. Jaki to piłkarz? Dobrze przygotowany motorycznie, przebojowy, który potrafi wygrywać pojedynki „jeden na jeden” i co za tym idzie stworzyć przewagę w ofensywie. Naprawdę dużo daje od siebie na boisku, więc także pod względem charakterologicznym to dobry nabytek. Zazwyczaj występował na boku pomocy, ale świetnie sobie radził także m.in. na pozycji numer „dziewięć” – charakteryzuje nowego piłkarza łódzkiego klubu asystent Wojciecha Stawowego, trener Roland Thomas, który pracował z Kelechukwu Ebenezerem w warszawskim klubie.

W przeszłości piłkarz był powoływany na zgrupowania młodzieżowych reprezentacji Nigerii, ale dziś silną więź czuje także z Polską. Język to żaden problem, Kelechukwu Ebenezer Ibe-Torti mieszka w naszym kraju już ponad pięć lat i swobodnie posługuje się polszczyzną.

Nigeryjczyk z polskim paszportem pozytywnie zaliczył testy medyczne i w czwartek podpisał z ŁKS-em trzyletnią umowę.