szczureK Napisano 8 Czerwiec 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Czerwiec 2007 Federer, R - Dawidienko, N (-2,5/+2,5) typ:2- 1,67 Unibet Bardzo ciekawy zakład wystawił Unibet w tym spotkaniu.Bukmacherzy mogą być zadowoleni.Federer chyba odblokował się w tym turnieju.W Rzymie gdzie w maju odbył się jeden turniej z cyklu ATP zagrał słabo , później w Hamburgu wygrał w finale z Nadalem ale we wcześniejszych meczach nic szczególnego nie pokazał.W tym turnieju rozgrywanym na kortach we Francji stracił tylko jednego seta z Tommy Robredo.Widać było że tego seta troszeczke przespał.Dawidienko pokazuje że zasłużenie awansował do półfinałów.Według mnie nalepiej porusza sie na korcie i to owocuje wygrane spotaknia ze swoimi dotychczasowymi rywalami.Jedyne spotkanie w którym sie napracował to 1/8 finału z Nalbandianem gdzie padł wynik 3:1 dla Rosjanina.Myśle że to spotkanie należy do Federera ale Dawidienko ma duże szanse na ugranie 1 lub więcej setów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczureK Napisano 8 Czerwiec 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Czerwiec 2007 Djokovic, N - Nadal, R (Total games won) (+7,0/-7,0) typ:2 Unibet Nadal w Roland Garrosie idze jak burza , nie stracił jak dotąd seta i grał tylko jednego tie-breaka z Leytonem Hewittem w 1/8 finału.Gra dobrze , jak dotąd nie mógł sobie pograć na wysokim poziomie bo rywale byli słabsi i za każdym razem kończyło się wynikiem 3:0 dla Hiszpana.Djokovic jak na swój młody wiek zaszedł bardzo daleko w tym turnieju wielkoszlemowym.Rywale jak dotąd byli z " niższej półki" , teraz czeka go bardzo trudne , niemal nimożliwe do wykonania zadanie.W Rzymie gdzie niedawno odbył się turniej Nadal z Djokovicem spotali się w ćwierćfinale gdzie Hiszpan nie dał szans Serbowi pokonując go 6/2 6/3. Myśle że mecz może być ciekawy. Szanse na pokonanie Nadala są niewielkie.Powinien głado wygrać w 3 setach i 8 gemów do wygrania więcej nie będzie dla niego problemem :cwaniak1: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczureK Napisano 8 Czerwiec 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Czerwiec 2007 Henin J. - Ivanovic A. typ:2- 4,2 Bet-at-home Wiem, że podając ten typ polecą na mnie słowa krytyki ale kto nie ryzykuje ten nic nie zyska O tej zawodniczce nie trzeba zbyt dużo pisać.Justine chyba wcale nie poczuła oznak zmęczenia, aż tu nagle doszła do finału.Kazde jej spotanie było grane w 2 setach.Nikt nie był wstanie wygrać z nią seta! Jest poprostu w takiej formie że nikt nie potrafi jej zatrzymać bądź rywalki są w małym kryzysie.W pófinale zagrała z Jeleną wygrwając 6/2 6/2.Belgijka grała tak że to można nazwać poezją.Wszystko wchodziło jej w kort. Ana w tym finale gra znakomicie!Nigdy nie widziałem tak dobrze grającej Serbki.Jej mocne serwisy z dużą rotacją mogą mocno napsuć krwi rywalce.Piłki które wędrowały w kort swoich dotychczasowych przeciwniczek były bardzo precyzyjne i co najważniejsze, były zagrywane tam gdzie ona chciała.Wiem że to może być na mało na Justine ale z przebiegu całego turnieju mnie zainspirowała ta piękna Ana która dla mnie pokarze całemu światu że da sie pokonać numer jeden światowego rankingu WTA! [ Komentarz dodany przez: Szypii: 2007-06-08, 18:24 ] pokarze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
duncan Napisano 8 Czerwiec 2007 Autor Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Czerwiec 2007 Sharapova M. - Ivanovic A. typ 2 - 1,95 :cwaniak1: Henin J. - Jankovic J. - grane 3 sety - 2,20 Henin J. - Ivanovic A. (-1.5/+1.5 seta) typ 1 - 1,55 Czyli stawiamy że Henin wygra mecz 2:0 . I ja osobiście nie widzę innej możliwości. Jedyną, która, moim zdaniem, mogła pokonać Belgijkę była Jelena Jankovic. Jak to się skończyło dokładnie wiemy. Serbka naprawdę grała bardzo dobrze. Jej uderzenia były silne, agresywne, zmuszające Henin do biegania po korcie. Tyle że nic do nie dawało. Justine nawet będąc w niebywałych opałach wyprowadzała kończące uderzenia. Każda inna tenisistka za sukces uznawałaby w ogóle przebicie piłki na druga stronę, a Henin nie dość, że przebijała, to jeszcze przechodziła z defensywy do ofensywy. Co działo się pod siatką, kto oglądał, ten wie. Każda akcja właściwie dla Justine, a przy niektórych stop volleyach można było przecierać oczy ze zdumienia i pytać, jak ona to zrobiła. Na tak grającą Henin po prostu nie ma mocnych, jest to tenis nieosiągalny dla jej przeciwniczek. Jedyny jakiś tam argument na rzecz Ivanovic to siła i serwis. Tylko że to naprawdę niewiele, co dobitnie udowodnił pojedynek Belgijki z też niezwykle siłowo grającą Sereną Williams. Jeśli chodzi o Anę, to przy stylu gry Henin z dużą ilością skrótów, grą kątową, zmianami tempa dojdą jeszcze pewnie problemy z poruszaniem się po korcie, no bo to mocno strona Serbki na pewno nie jest. Poza tym Ivanovic zapłaci też tzw. frycowe, bo to pierwszy wielkoszlemowy finał tej tenisistki. Tylko jakieś niesamowite załamanie się formy Belgijki może sprawić, że nie wygra ona tego meczu w dwóch setach. Allez Henin!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczureK Napisano 10 Czerwiec 2007 Zgłoszenie Podziel się Napisano 10 Czerwiec 2007 Rafael Nadal - Roger Federer typ:1 - 1,47 Unibet Finał wielkoszlemowego turnieju Rolanda Garrosa zapowiada się bardzo ciekawie.Jak przed rokiem spotkają się w nim 2 najlepsze rakiety świata wśród mężczyzn: Nadal i Federer.Wspaniały Hiszpan w tym turnieju nie stracił jeszcze seta.W poprzednich meczach nie napocił się zbyt dużo.Jedynie tie-break z Djokovicem był bardzo zacięty, w pozostałych setach zmęcznie Serba i konsekwentna gra Nadala na równym poziomie sprawiła że to on znalazł się w finale.Piłki które mu posyłał były z taką rotacją że nawet dobre poruszanie sie Djokovica po korcie nic mu nie dało.Federer wreszcie zaczyna grać swoje.Turnieje poprzedzające ten turniej nie szły mu zbyt dobrze, meczył sie z każdym swoim rywalem.Dopiero finał w Hamburgu z Nadalem pokazał że chyba zaczyna grać na wysokim poziomie.W tym turnieju jak dotąd nikt nie yl go w stanie pokonać .Gdyby w półfinale Dawidienko kończył swoje wszystkie piłki to napewno byśmy dzisiaj Szwajcara nie zobaczyli.Federer z Rosjaninem zagrał fenomenalnie, dużo grał slajsów pod samą siatke gdzie dobrze biegający Nikołaj nie dawał rady dobiec.Jest to ostatnia szansa Nadala by można było coś w tym sezonie tenisoym osiągnać. Potem zacznie się gra na kortach trawiastych gdzie Hiszpan mówiąc dosłownie ''niezaistnieje''. Tam królem kortów będzie Federer a tu trzeci raz z rzędu we French Open wygra Nadal :cwaniak1: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
duncan Napisano 10 Czerwiec 2007 Autor Zgłoszenie Podziel się Napisano 10 Czerwiec 2007 Henin J. - Ivanovic A. (-1.5/+1.5 seta) typ 1 - 1,55 :cwaniak1: Nadal R. - Federer R. typ 2 - 2,70 Nadal R. - Federer R. - 4 lub więcej setów - 1,35 Najpierw o tym, że nie skończy się 3:0 dla żadnej ze stron. Dlaczego? Ano mało to jest możliwe, kiedy spotykają się dwie najlepsze rakiety na świecie w finale wielkoszlemowego turnieju. Tu nie ma mowy o powtórce z finału kobiet, gdzie Henin zmiotła z kortu Ivanovic. Tu spotyka się dwóch wirtuozów tenisa i żaden nie ma na tyle argumentów, by skończyć łatwo pojedynek w trzech setach. Żaden z nich zresztą, gdy grali pojedynki między sobą do trzech wygranych setów, nie wygrał do zera. Dziś na pewno cztery partie zobaczymy. Co to zwycięzcy to sprawa już jest trudniejsza. W zasadzie miałem odpuścić, bo mecz wygląda na typowy "no bet". Dla mnie szanse procentowo 45 do 55 dla Rogera. A kurs na Szwajcara 2,70. Więc nic tylko probować. Widziałem dwa mecze w tym turnieju Federera z Robredo i Davydenko. Co do pierwszego pojedynku, to jestem prawie pewien, że z tak grającym Szwajcarem Nadal by przegrał. Bo to był ten Roger z najlepszych chwili kariery. Grał na luzie, z niezwykłą pewnością, finezją i wychodziło mu naprawdę wszystko. To była prawdziwa egzekucja na Robredo, a Hiszpan przecież na ziemi grać potrafi. Co do meczu z Davydenko, to chodzą głosy, że Mikołaj przegrał do zera na własne życzenie. I z tym poglądem zgodzić się nie mogę. Rosjanin nawiązał walkę z Federerem tylko dlatego, że podobnie jak w pojedynku z Canasem zagrała na maksimum ryzyka. Bardzo często próbował arcytrudnych kończących uderzeń i trafiał. W decydujących momentach przychodził jednak słabszy moment, bo przecież całego meczu nie da się grać na największym ryzyku, kiedyś trzeba zacząć psuć. I ten słabszy moment przychodził w tie - breaku, a jeśli by przyszedł wcześniej, to tego tie-breaka by w ogóle nie doszło i tyle. Roger od Rosjanina lepszy był bowiem wyraźnie. Jak gra w tym turnieju Rafa nie będę pisał, bo sprawa jest oczywista. Właściwie tylko z Djoko musiał sie trochę napocić, a Serbowi najzwyczajniej w świecie zabrakło sił. Gdyby nie to, seta może by urwał. Finał dwóch świetnych tenisistów. Roger w formie groźny dla każdego, Nadal to niekwestionowany "król" kortów ziemnych. Ostatnio jednak ten król wyższość Federera na mączce musiał uznać i między bajki należy włożyć fakt, że trochę odpuścił, bo był zmęczony. Finału turnieju z cyklu Master Series się nie odpuszcza, tym bardziej, gdy jest to pojedynek z odwiecznym rywalem, numerem jeden na świecie. Nadal w Hamburgu był słabszy i tyle. W Paryżu widziałem fenomenalnego Federera w meczu z Robredo. Nadal gra we French Open tak jak wszyscy się tego po nim spodziewają. Federer na pewno jest w stanie Rafę ograć, a kurs mocno zachęca do zagrania na Hiszpana. Tyle, że to wszystko mocno na czuja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi