duncan Napisano 16 Lipiec 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Lipiec 2010 ATP - HAMBURG Miejsce: Hamburg, Niemcy Ranga: ATP World Tour 500 Uczestników: S-48 D-16 Nawierzchnia: Clay Pula nagród: €1,000,000 Strona oficjalna: http://german-open-hamburg.de/ ATP - ATLANTA Miejsce: Atlanta, USA Ranga: ATP World Tour 250 Uczestników: S-28 D-16 Nawierzchnia: Hard Pula nagród: $531,000 Strona oficjalna: http://www.atlantatennischampionships.com/ WTA - PORTOROZ Miejsce: Portoroz, Słowenia Uczestników: S-32, D-16 Nawierzchnia: Hard Pula nagród: $220,000 Strona oficjalna: http://www.sloveniaopen.si/ WTA - BAD GASTEIN Miejsce: Bad Gastein, Austria Uczestników: S-32, D-16 Nawierzchnia: Clay Pula nagród: $220,000 Strona oficjalna: http://www.gastein-ladies.at/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Brzuszek Napisano 19 Lipiec 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 19 Lipiec 2010 Atlanta Tennis Championships, g. 17:00 Spotkanie: Teimuraz Gabashvili - Rainer Schuettler Typ: 1 (1-6 4-6) Kurs: 1,88 Bukmacher: tobet Będzie to spotkanie pierwszej rundy turnieju rozgrywanego na twardych kortach w Atlancie i pierwsze spotkanie pomiędzy tymi tenisistami. Gabashvili to zawodnik kompletnie nieprzewidywalny, jego umiejętności predysponują go do tego, aby wygrać z każdym tenisistą w ATP Tour, ale jednocześnie może też z każdym przegrać. Ma niesamowicie mocny forehand i serwis, jego gra stoi na wysokim poziomie zaawansowania technicznego, potrafi zagrać piłki wręcz "kosmiczne", ale przy tym zawsze gra na 100% ryzyka, nie zwalnia ręki, nie potrafi zagrać piłki asekuracyjnej co powoduje, że często zdarzają mu się seryjne niewymuszone błędy przy stosunkowo niewielkich autach. Według mnie styl jego grania idealnie pasuje na twarde korty, gdzie piłka jest zdecydowanie szybsza, jest mniej gry technicznej. Gabashvili w szczególności w tegorocznym Roland Garros pokazał swoje nieprzeciętne umiejętności, ale jednocześnie zaprezentował to przez co często przegrywa, czyli temperament i więcej niż odrobina szaleństwa. Schuettler jest zdecydowanie bardziej doświadczonym tenisistą, ale nie gra już tak dobrze jak kilka lat temu. Rosjanin pochodzący z Gruzji jest młodszy, ma lepsze warunki fizyczne. Na twardych kortach obaj w tym sezonie nie grali zbyt dobrze, Gabashvili ma bilans 1-4, Schuettler 2-6. W całej karierze lepszy bilans na tych kortach ma Niemiec 189-163, Gabashvili 25-45. W rankingu ATP zajmują zbliżone pozycje, Rosjanin (93), Niemiec (88). Jeśli Gabashvili będzie dzisiaj miał w miarę nastawiony celownik to powinien wygrać z Niemcem. Przy swoim mocnym serwisie nie powinien dać przeciwnikowi zbyt wielu szans na przełamanie. Na dzień dzisiejszy według mnie Gabashvili ma więcej atutów do gry na tej nawierzchni i to właśnie on wygra to spotkanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Brzuszek Napisano 23 Lipiec 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 23 Lipiec 2010 Atlanta Tennis Championships, g. 18:00 Spotkanie: K. Anderson - L. Lacko Typ: 2 (6-3 6-4) Kurs: 1,85 Bukmacher: tobet Lekkim faworytem bukmacherów jest Słowak, ale na twardych kortach w Atlancie nie będzie miał łatwo z pokonaniem Andersona. Po pierwsze Anderson mierzy 203 cm i na kortach betonowych bardzo ciężko będzie odebrać mu serwis. Lacko mierzy 185 cm i waży 84 kg. Anderson w dwóch pojedynkach na tym turnieju nie stracił jeszcze seta i oba wygrał dosyć pewnie, z Tipsareviciem 6-3 7-5 i z Youngiem 7-5 6-3. Tymczasem Lacko w pierwszej rundzie stoczył niezwykle dramatyczny mecz z Kunitsynem 4-6 7-6 7-6, w drugiej rundzie pokonał łatwo Hewitta 6-4 6-2, ale Australijczyk na hardzie nie jest już tak groźny. Będzie to pierwszy mecz pomiędzy tymi tenisistami. Obaj mają stosunkowo niewielkie doświadczenie na tego typu kortach, bilans Andersona w karierze na hardzie to 12-15, a Lacko 11-13, ale już w tym sezonie lacko spisywał się lepiej na kortach twardych (8-8), Anderson (2-5). W rankingu ATP wyżej jest Lacko, który jest na 76-tej pozycji, Anderson na 96-tej. Moim zdaniem to jednak zawodnik ze Słowacji wygra dzisiejsze spotkanie. W ewentualnych tiebreakach, które są bardzo prawdopodobne w ich pojedynku, faworytem powinien byc Lacko, który w tym sezonie ma bilans tiebreaków 13-5, a Anderson 1-6. Jeśli chodzi o poruszanie się po korcie to również przewagę będzie miał Lacko. Na pewno Anderson nie da przeciwnikowi zbyt wielu szans na przełamanie, ale Słowak powinien swoje szanse mieć. Jeśli sam będzie serwował na przyzwoitym poziomie to wygra ten mecz. Anderson swój tenis opiera przede wszystkim na serwisie, a w takim wypadku wiadomo, że może przyjść gorszy okres serwowania i będą kłopoty. Lacko zdobywa punkty w bardziej urozmaicony sposób. Spodziewam się zaciętego meczu rozgrywanego może nawet na tiebreaki. Stawiam na wygraną Słowaka w tym meczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Brzuszek Napisano 24 Lipiec 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 24 Lipiec 2010 Atlanta Tennis Championships, g. 19:30 Spotkanie: K. Anderson - J. Isner Typ: over 23.5 gemów Kurs: 1,75 (3-6 7-6 3-6) Bukmacher: tobet W półfinale tego turnieju spotkają się dwaj tenisowi bombardierzy, którzy serwują z wysokości 1-go piętra . Anderson ma 203 cm wzrostu, Isner 206 cm wzrostu. Obaj seryjnie serwują asy, bardzo ciężko odebrać im serwis, a już na kortach betonowych jest to wyczyn nie lada. Obaj nie są też mistrzami zwrotności (z racji wzrostu oczywiście) i returnu, dlatego bardzo trudno będzie im skutecznie odpowiadać na atomowe serwisy przeciwnika. Spodziewam się więc rozgrywek tiebreakowych. W tym turnieju obaj grają bardzo dobrze, zwłaszcza bardzo dobre wrażenie sprawia reprezentant RPA, który niezwykle pewnie pokonał w Atlancie 3 rywali (vs. Tipsarevic 6-3 7-5, vs. Young 7-5 6-3, vs. Lacko 6-3 6-4). Isner z racji rozstawienia pierwszą rundę miał wolną, a w dwóch kolejnych pokonał Mullera 4-6 7-6 7-6 i Russella 6-1 6-2. Na kortach twardych do tej pory więcej i efektywniej grał Amerykanin, jego bilans w karierze to 57-37, w sezonie 15-4. Anderson na hardzie ma bilans 2-5 w sezonie, 12-15 w karierze, jest to oczywiście bilans bez liczenia turnieju w Atlancie. Przy takich warunkach fizycznych obu graczy, biorąc pod uwagę nawierzchnię na której rozgrywany jest turniej oraz formę prezentowaną przez obu tenisistów liczę na rozstrzygnięcia setów w granicach 7-5 lub 7-6 dla jednej ze stron. Granica 23 gemó przy "dobrych wiatrach" może zostać przekroczona nawet w 2 setach. Do tej pory spotkali się oni 3 razy (2-1 dla Isnera), na kortach twardych 2 razy (bilans 1-1). W 2008 roku w Las Vegas (hard) Anderson wygrał 7-6 7-5, w tym samym roku w Queen's Clubie (grass) wygrał Isner 7-6 6-4, w 2010 roku w Indian Wells (hard) wygrałIsner 6-3 7-5. Stawiam dzisiaj na to, że Anderson i Isner rozegrają w tym meczu co najmniej 24 gemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Brzuszek Napisano 25 Lipiec 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 25 Lipiec 2010 Atlanta Tennis Championships, g. 21:00 Spotkanie: M. Fish - J. Isner (Dokładny wynik) Typ: 2-1 (4-6 6-4 7-6) Kurs: 3,75 Bukmacher: tobet W finale turnieju rozgrywanego na twardych kortach w Atlancie spotkają się dwaj Amerykanie, 49-ty w rankingu ATP Mardy Fish i 19-ty John Isner. Faworytem bukmacherów jest fish i ja także podzielam to zdanie, jednak z racji nawierzchni i siły serwisu Isnera uważam, że Fish wygra to spotkanie w 3 setach. Obaj to Amerykanie, czyli można powiedzieć, że będą grać przed własną publicznością, co oznacza że możbna się spodziewać bratobójczego pojedynku. Obaj świetnie i z ogromną siłą serwują. Fish ma idealne warunki fizyczne do gry w tenisa, 188 cm wzrostu i 82 kg wagi. Isner ma 206 cm wzrostu i 111 kg kg wagi, co na pewno przysparza mu problemów z koordyancją i poruszaniem się po korcie, ale i tak znacznie poprawił się w tym elemencie w ostatnim czasie. Mardy do tej pory gra kapitalnie w tym turnieju, zreszta o nim zawsze robiło się głośno gdy zaczynał się sezon na amerykanskich kortach twardych, poniewaz jest to jego ulubiona nawierzchnia. Do tej pory w Atlancie ograł Warda 6-1 6-2, Ginepriego 6-1 7-5, Denta 6-3 6-0 i Roddicka 7-6 6-3, co pokazuje, że jest w świetnej dyspozycji. Jeśli dzisiaj wygra z Isnerem to będzie to czwarty Amerykanin pokonany przez niego w tym turnieju. Isner rozegrał o jedno spotkanie mniej, pokonał Mullera 4-6 7-6 7-6, Russella 6-1 6-2 i Andersona 6-3 6-7 6-3. Bilans Fisha na kortach twardych w tym sezonie to 10-7, w karierze 152-111. Bilans Isnera w sezonie to 15-4, w karierze 57-37. Jeśli ktoś znajdzie opcję, że w meczu zostanie rozegrany tiebreak to można śmiało stawiać, z takimi serwisami obu zawodników jest to więcej niż prawdopodobne. Jeśli chodzi o breakpointy to na pewno nie będzie ich więcej niż 4-5 w całym meczu, ten kto wykorzysta swoje szanse wygra mecz. Fish dysponuje równie mocnym serwisem, ale przy tym jest szybszy i zwinniejszy, co według mnie stawia go w roli faworyta. Statystyka tiebreaków również wskazuje na Fisha, jego bilans w sezonie to 11-3, w przypadku Isnera jest to 21-12. Lepsze wrażenie w tym turnieju sprawia dla mnie Fish, który jeszcze nie stracił seta, dlatego to jego widzę w roli zwycięzcy tego meczu. Do tej pory spotkali się oni tylko raz, było to w 2009 roku w San Jose na twardych kortach i Fish wygrał 6-2 6-7 7-5. Dzisiaj stawiam na to, że Mardy Fish wygra to spotkanie w trzech setach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi