Herr_Flick Napisano 6 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 6 Kwiecień 2010 Typy wraz z analizami Jeżeli piszecie analizy tutaj to wklejajcie te analizy również w odpowiednie tematy w działach tematycznych. Pomoże to nam rozwinąć działy z analizami. Złamanie jakiegokolwiek punktu regulaminu = usunięcie analizy, w niektórych przypadkach ostrzeżenie. Opiekun działu ma prawo nie zaliczyć analizy do statystyk, ponieważ uzna, że jest zawartość merytoryczna jest słaba. W przypadku nie podania kursu analiza nie będzie liczona, za brak podania godziny odejmujemy 0.3 z kursu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Brzuszek Napisano 6 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 6 Kwiecień 2010 Liga Europejska, g. 21:05 Spotkanie: Standard Liege - Hamburger SV Typ: over 2.5 Kurs: 1,80 Bukmacher: tobet Standard przegrał pierwsze spotkanie 1-2, mimo iż prowadził 1-0. Na swoim obiekcie belgijski zespół jest niezwykle groźny i w tym sezonie w euroepjskich pucharach w każdym meczu strzelał co najmniej 1 gola. W fazie grupowej LM przegrali tylko z Arsenalem i to po ostrej walce 2-3, zremisowali z Alkmaar 1-1 i ograli Olympiakos 2-0. W Lidze Europejskiej odnieśli dwa zwycięstwa na swoim stadionie, pokonali Salzburg 3-2 i Panathinaikos 1-0 (było tak nisko, bo mieli zaliczkę z pierwszego meczu wyjazdowego, który wygrali 3-1). Dzisiaj spodziewałbym się mocnego ataku od poczatku ze strony belgijskiej. Obrona Hamurga w tym sezonie nie jest w pucharach jakoś super trudna do sforsowania. W Lidze Europejskiej wygrali tylko 1 mecz na wyjeździe z Celticiem 1-0, a tak to 4 przegrali (0-3 z Rapidem, 0-1 z Hapoelem, 2-3 z PSV i 3-4 z Anderlechtem). To pokazuje, że Hamburczycy na wyjazdach nie nastawiaja się na obronę, a jesli tak robią to zazwyczaj z mizernym skutkiem. W Bundeslidze na wyjazdach też idzie im średnio, 4-6-4, bramki 27-22. Jeśli w tym meczu chcieliby grać na 0-0 to mogę im zagwarantować, że nie zagrają w następnej rundzie. Na pewno będą chcieli coś strzelić, żeby potem Standard musiał walnąć co najmniej 2 brameczki na ewentualną dogrywkę. Standard w pucharach to zupełnie inny zespół niz Standard z Jupiler League, gdzie u siebie mają bilans 6-5-3, bramki 20-16. Tutaj są niezwykle skuteczni w ofensywie i taki futbol preferują, ofensywny. Skoro potrafili strzelić bramkę w Hamburgu i do tego stworzyć sobie jeszcze 2-3 inne świetne okazje, to tym bardziej na swoim obiekcie mogą siać niezły popłoch w szetregach obronnyvh rywali. Mecz z ostatniej rundy Anderlecht - Hamburg pokazał, że teren w Belgii do łatwych nie należy. HSV nie jest jakimś super zespołem, spokojnie w zasięgu Standardu. Ja stawiam na to, że w tym meczu kibice obejrzą co najmniej 3 gole. [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2010-04-12, 15:35 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robison Napisano 7 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 7 Kwiecień 2010 Piłka nożna, Campeonato Paulista A1 (Brazylia), godz: 02:50 Spotkanie: Mirassol SP - Bragantino SPTyp: Mirassol SP (-1.5)Kurs: 3.10Bukmacher: Expekt Spotkanie 19 kolejki w brazylijskiej Paulista Serie A1 pomiędzy drużynami z dołu tabeli zapowiada się na jednostronne widowisko pod dyktando Mirassol. Gospodarze w sytuacji "must win", znajdują się tuż nad strefą spadkową, a nie na to liczył zarówno zarząd jak i kibice. Jest to niespełna połowa sezonu i najwyższy czas wziąć się do roboty, rezultaty ostatnich 2 kolejek mogą napawać optymizmem, jednak do pełni marzeń daleko. Bragantino poważnie osłabione, ze składu wylecieli następujący piłkarze: Gilvan, Gustavo, Rodriguinho, Machedo, Carlos, Francis, Vieira, Giba, Quixadá - większość z nich to zawodnicy z podstawowej jedenastki, dlatego też cała drużyna traci sporo na wartości. Według mnie Mirassol to wykorzysta i pewnie pokona przeciwnika różnicą co najmniej dwóch bramek. [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2010-04-12, 15:36 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiko Napisano 7 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 7 Kwiecień 2010 NBA, g. 02:00 Bucks - Nets Typ: Nets handicap +8.0 Kurs: 1.87 Bukmacher: Betsson Analiza: Bucks 43-34 zagrają z Nets 11-66. Bucks w domu grają 27-11, jeśli ich przeciwnikom dodalibyśmy 8 pkt to typ wszedł by w 26 przypadkach na 38 meczy u siebie. Bucks często mają close-game , grają w tym roku bardzo rozważnie w obronie, jednak bez Boguta to już nie ten zespół. u siebie rzucająśrednio100,a tracą 96pkt na mecz. W sezonie wynik jest 98-95 czyli jak widać Bucks jeśli już wygrywają to nisko (są wyjatki ). Nets ostatnie bardzo pozytywnie mnie zaskakują, grająna totalnym luzie, widać u nich radość, fajnie się ich teraz ogląda I skoro nie unikną miana najgorszej drużyny sezonu 2009/2010 to myślę, że spięci Bucks tutaj polegną. W tym sezonie trzykrotnie wygrywali już Bucks (97-77, 98-76, 99-85). Jak widać zawsze ich gromili , jednak teraz bez Boguta myślę, że typek godny uwagi. [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2010-04-12, 15:37 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
b@rto Napisano 8 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Kwiecień 2010 Spotkanie: Atletico Madryt - Valencia CF typ: Atletico over 1,5 bramki kurs: 2,10 buk: Betsafe data i godzina: 08.04.2010r. 21:05 Swoja analize rozpoczne od podania kadr, jakie trenerzy obu druzyn podali do publicznej informacji. Atletico: Asenjo, De Gea, Antonio López, Juanito, Ujfalusi, Alvaro Domínguez, Perea, Cabrera, Ignacio Camacho, Raúl García, Jurado, Paulo Assunçao, Salvio, Reyes, Simao, Rubén Pérez, Forlán y Agüero. Velncia: César, Moyá, Alexis, Navarro, Maduro, Jordi Alba, Joaquín, Fernandes, Baraja, Mata, Silva, Villa, Lillo, Albelda, Míchel, Pablo, Arturo, Zigic y Vicente. Jak widac, obie druzyny praktycznie w najsilniejszych skladach. Do skladu Atletico moze wrocic juz Reyes, ktory ostatnio byl kontuzjowany, a do skladu Valencii wracaja Alexis, Albelda i Navarro. Ale co istotne w moim typie: w skladzie beda dwaj swietni napastnicy Atletico - Diego Forlan i Sergio Aguero. Forlan aktualnie znajduje sie w swietnej formie. W 5 kolejnych meczach strzelal bramke (Mallorce, Valencii, Realowi M., Deportivo i Bilbao). Kolejnym istotnym aspektem jest miejsce rozgrywania spotkania. Na Vicente Calderon Atletico gra naprawde dobrze, a z kolei Valencia poza Mestalla gra baaaardzo przecietnie jak na swoje mozliwosci. W ostatnich 5 spotkaniach zdolali ugrac tylko 1 remis, a tylko w jednym meczu stracili mniej niz 2 bramki. Tylko 1:0 wygral Club Brugge 18. lutego. Skoro na Mestalla Atletico potrafilo ugrac bardzo korzystny remis 2:2, to nie przypuszczam, zeby zmarnowali ta szanse. W tabeli do miejsca premiowanego gra w LE w przyszlym sezonie traca 5 punktow, ale musze przyznac, ze terminarz maja calkiem sensowny i uwazam, ze jesli beda grali na miare tego, co powinni, to spokojnie na 5-6 miejscu moga wyladowac. Valencia w tej chwili jest na 3 miejscu, 8 punktow przewagi nad 4 druzyna, 21 straty do Realu i Barcelony. Takze musza bronic tego 3 miejsca. A terminarz wydaje sie nieco gorszy. Wyjazd do Mallorci, waleczni baskowie z Bilbao u siebie, wyjazd na Bernabeu, Deportivo u siebie - tak wyglada tylko terminarz w kwietniu. Wcale bym sie nie zdziwil gdyby w tych 4 spotkaniach zdobyli miedzy 3 a 6 punktow. Troche malo zwazajac na to, ze Mallorka ma na pewno latwiejsze spotkania w kwietniu i juz w kiwetniu ta przewaga 8 punktow moze byc zniwelowana. Widzi mi sie w tym meczu jakis kosmiczny wynik typu 4:3. Nie wierze, ze obie druzyny beda potrafily zagrac jakies defenswyne spotkanie, a juz na pewno nie Atletico. Bo jesli chcieliby bronic tego 2:2 to jestem prawie pewien, ze trio Villa - Silva - Mata skarciloby je predzej niz by zdolali o tym pomyslec i z awansu do polfinalu zostalyby tylko gorzkie lzy porazki. [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2010-04-12, 15:37 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość misiekfc Napisano 8 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Kwiecień 2010 Liverpool - Benfica 21.05 Typ: 1 Kurs 1.57 Betsson Niestety nie oglądałem pierwszego meczu pomiędzy tymi drużynami ale patrząc na jego przebieg oczami statystki można przyjąć takową wersję: Liverpool dzieli i rządzi szybko strzela bramkę i kontroluje spotkanie, następnie przez głupotę jednego z piłkarzy przychodzi mu prawię godzinę grać w 10 z czym sobie radzi całkiem nieźle, Portugalczycy nie mają pomysłu jak się przebić przez defensywę gości ale z pomocą przychodzi sędzia który dyktuje dwa rzuty karne wykorzystane przez gospodarzy ówczesnego meczu dające im skromną zaliczkę 2-1. Patrząc na sytuację obu klubów zauważamy że Benfica prowadzi w swojej lidze ale już w łikend czeka ja derby Lizbony, które powinni wygrać aby nie przysporzyć sobie nerwowości w końcówce ligi, na pięć kolejek przed końcem prowadzą nad drugą w tabeli Bragą różnicą sześciu punktów i zwycięstwo w niedziele da prymat w stolicy oraz przybliży do odzyskania mistrzostwa, natomiast ewentualna porażka spowoduje nerwowość bo na 4 kolejki przed końcem będą mieli tylko mecz przewagi nad Bragą i nie będzie możliwości pomyłki do końca rozgrywek. Zupełnie inna sytuacja jest w najbardziej utytułowanej drużynie w europie mającej swoją siedzibę na wyspach. Zajmują dopiero 6 lokatę w lidze a 7 Aston jest zaledwie o punkt gorsza i ma do rozegrania mecz więcej niż Liverpool, więc istnieje realne aczkolwiek niewielkie zagrożenie że tej drużyny zabraknie w Europejskich pucharach za rok. A że nie zagrają w Lidze mistrzów to już całkiem możliwe i wręcz ich awans da 4 miejsce w tym momencie byłby sensacją i brakiem doświadczenia drużyn które go wyprzedzają. Do czwartego City traci 4 pkt do piątego Tottenhamu 3 pkt, a jakby tego było mało obie drużyny mają po meczu zaległym, a do końca sezonu zostało zaledwie 5 kolejek. Więc całkiem inne sezony rozgrywają te drużyny, Benfica wraca na tron, i udany sezon to będzie mistrzostwo, więc mogą już być myślami przy meczu derbowym, natomiast Liverpool tutaj ma ostatnią swoją szanse na zdobycie czegoś w tym sezonie a zostały do tego już tylko 4 spotkania, więc aby nie stracić do reszty sezony muszą sobie poradzić dziś z Benfica i liczyć na cud w lidze, gdzie pozostało jeszcze parę ciężkich meczy. Jeżeli dziś anglicy zagrają tak jak potrafią grać to może skończyć się jak mecz tych nacji z ligi mistrzów. Powinno być pewne zwycięstwo gospodarzy awans do dalszej rundy jako jedyna drużyna angielska grająca tak długo w tym sezonie. [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2010-04-12, 15:37 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Kajetan. Napisano 8 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Kwiecień 2010 Liga Europejska, g. 21:05 Spotkanie: Liverpool - Benfica Typ: X lub Benfica Kurs: 2,15 Bukmacher: Bwin Mecz w Lizbonie zakończył się wynikiem 2-1. Benfica jest w świetnej formie w lidze zajmuje pierwsze miejsce a w sezonie przegrała tylko raz. Oczywiście zdaje sobie sprawe ze liga portugalska i angielska różnią się od siebie ale Benfica jest na fali i powinna przynajmniej zremisować z Liverpoolem który po prostu nie zachwyca. Benfica wyeliminowała Marsylie, Herte a w fazie grupowej wygrala z Evertonem 5-0 i 0-2. Myślę że Benfica nie da się zepchnąć do obrony zdają sobie sprawie ze Liverpoolowi wystarczy 1-0. W świetnej formie są Oscar Cardozo, Angel Di Maria oraz Pablo Aimar i jestem przekonany że Benfice stać na przynajmniej jedną bramkę, a Liverpool? Nie sądze żeby Torres w pojedynkę wygrał ten mecz. Analiza z braku czasu pisana na szybko ale sądzę że typ jak najbardziej słuszny, polecam i pozdrawiam. [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2010-04-12, 15:38 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 8 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Kwiecień 2010 Spotkanie: Wolfsburg - Fulham 08.04.2010r. 21:05 Typ: Over 2.5 Kurs: 1,63 Bukmacher: Expekt Ode mnie na dziś typ na overek w Wolfsburgu. Udało mi się w napiętym harmonogramie znaleźć ostatnio kilka wolnych chwil i obejrzeć drugą połowę pierwszego meczu. Ogólnie obie ekipy cel w tym sezonie mają już tylko jeden - Liga Europejska. Obie mają pewne utrzymanie, a o walce o europejskie puchary będą miały bardzo ciężko, choć przed Wolfsburgiem nieco lepsza sytuacja. Mimo wszystko jeszcze aktualni Mistrzowie Niemiec skupiają się na rozgrywkach europejskich. W Londynie w drugie połowie prezentowali się naprawdę przyzwoicie. W sumie to Fulham stworzyło sobie dwie klarowne sytuacje i obie wykorzystało. Czapki z głów po zagraniu przy drugiej bramce, kiedy to piłka szła jak po sznurku. Jednak przy 2-0 nieco osiadli na laurach i równie dobrze mogli ten mecz zremisować. Nieco ze skutecznością na bakier był Edin Dzeko, który mógłby przynajmniej w dwóch sytuacjach zachować się lepiej. Bramka w końcówce spowodowała, że piłkarze dzisiejszych gospodarzy wracali do Niemiec w nieco lepszych nastrojach. Zachowanie czystego konta i strzelenie jednej bramki pozwala im na awans co byłoby nie małym sukcesem. Jednak ja uważam odwrotnie, że nie będzie 1-0 i murowanie bramki tylko mimo wszystko otwarta piłka. Po cichu liczę na 2-1 i może karne, co z pewnością byłoby zwięczeniem tego dwumeczu. Na pewno Fulham też wie, że muszą wbić co najmniej jedną bramkę, aby lepiej im się dziś grało. Oba zespoły mają kim zdobywać bramki, także liczę, że oba zaprezentują się dziś z jak najlepszej strony i pokryją standardowy overek 2.5 bramki. Kurs w bukmacherach stricte piłkarskich nawet 1.68 co do takiego typu naprawdę wydaje się bardzo dobrym kurem. [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2010-04-12, 15:38 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzosz1987 Napisano 8 Kwiecień 2010 Zgłoszenie Podziel się Napisano 8 Kwiecień 2010 Spotkanie : Liverpool - Benfica (21:05) Typ: Liverpool -1.0 Kurs: 2.63 Buk: Betsafe Analiza: Benfica Lizbona w tym sezonie gra bardzo efektowną i skuteczną piłkę wielu porównuje ją nawet do stylu Ajaxu Amsterdam dlatego również przed dwumeczem z Liverpoolem wielu spodziewała się niespodzianki czyli awansu podopiecznych Jorge Jesusa. Przed dzisiejszym rewanżem skłaniam się jednak bardziej przy pewnym zwycięstwie "The Reds" niż niespodziance. Jak wiadomo Liverpoolowi w tym sezonie pozostała już tylko Liga Europy i tylko to trofeum mogą zdobyć i uratować tym samym słaby sezon. W pierwszym meczu w Lizbonie byli przed dłużysz okres lepszą drużyną jednak przegrali (stracili dwie bramki z rzutów karnych i stracili dwóch zawodników za czerwone kartki). W rewanżu jednak zrobią wszystko by odrobić straty i awansować dlatego gram na Liverpool z handicapem -1.0. Warto zwrócić uwagę, że jak do tej pory rewanże "The Reds" wychodziły w Lidze Europejskiej bardzo dobrze wygrali i z Cluj 3-1 (w) jak i z Lille 3-0 (d) w obu przypadkach nie dali szans rywalom a przecież w obu przypadkach doszukiwano się niespodzianki (podobnie jak dzisiaj). Oczywiście większe problemy kadrowe przed dzisiejszym spotkaniem ma Rafa Benitez, który nie będzie mógł skorzystać z Martina Skrtela, Fabio Aurelio, Emiliano Insuy, Alberta Riery, Maxiego Rodrigueza i Ryana Babela. W drużynie Benfiki największą stratą jest brak Javiera Savioli. Lista nieobecnych w Liverpoolu jest dość dług ale trzeba pamiętać, że jest to zespół mający bardzo długą i wyrównaną ławkę rezerwowych i, że żadnej z trójki Kuyt, Fernando Torres i Gerrard nie jest na tej liść a są to zawodnicy kluczowi dla "The Reds". Trzeba również pamiętać, że mecz rozgrywany jest na Anfield Road a w poprzedniej rundzie właśnie na Anfield Liverpool bardzo szybko odrobił stratę z pierwszego spotkania (mecz z Lille) dzisiaj liczę na powtórkę. [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2010-04-12, 15:38 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi