Skocz do zawartości

Mistrzostwa Europy Kobiet 2021


Alibaba

Rekomendowane odpowiedzi

  • 11 months later...

Mistrzostwa Europy zostaną rozegrane od 18 sierpnia do 4 września. 

 

ME w siatkówce kobiet - podział na grupy:

Grupa A (Belgrad): Serbia, Azerbejdżan, Rosja, Belgia, Francja, Bośnia i Hercegowina
Grupa B (Płowdiw): Bułgaria, Polska, Niemcy, Hiszpania, Czechy, Grecja
Grupa C (Zadar): Chorwacja, Włochy, Białoruś, Słowacja, Węgry, Szwajcaria
Grupa D (Kluż): Rumunia, Turcja, Holandia, Ukraina, Finlandia, Szwecja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Mecz: Niemcy - Polska

Typ: Niemcy (-1,5 seta) :minus:

Kurs: 2,09

Buk: Fortuna

 

Ciężko jest zdiagnozować, gdzie leży tego przyczyna i jaka w tym jest rola pionu szkoleniowo-zarządzającego PZPS, jednak fakt jest faktem, że od czasu ery Złotek trenera Niemczyka (nie bez przyczyny przed Mistrzostwami Europy Przegląd Sportowy zamieścił artykuł wspominający wszystkie zawodniczki i informujący, czym teraz się zajmują) siatkówka kobieca notuje ciągły regres i w żaden sposób nie jest w stanie do tamtych sukcesów nawiązać.

 

Gdy już wydawało się, że będzie wszystko dobrze i pojawiły się ciekawe wyniki dwa lata temu, nagle kolejne zawodniczki przestały grać dla kadry i efektem jest wprowadzenie siedmiu młodych siatkarek i start całego procesu od początku. A jak to wyglądało na boisku, przekonaliśmy się w tegorocznej pandemicznej Lidze Narodów. I niestety nie spodziewam się, że w tym turnieju będzie lepiej.

 

W żadnym stopniu nie radzę tutaj sugerować się korzystnymi wynikami sparingów, ponieważ wszyscy wiemy, jak gra w takich meczach wygląda i że nikt nie pokazuje w nich 100% swoich możliwości. I o ile Polska wypadła w nich dość korzystnie, to trener Koslowski bardzo dużo rotował składem i widać było, że nie przykładał do nich dużej wagi. 

 

Dużą ostrożność widać też zarówno w słowach trenera Nawrockiego (nie sądzę, że będzie chciał kontynuować pracę w ziązku po ME i godzić obowiązki pierwszego trenera Chemika - raczej zdecyduje się na pracę jedynie w klubie), jak i zawodniczek, które mówią, że... nie wiedzą, na co je stać. Jeszcze przed startem więc budowana jest bariera ochronna, aby w wypadku nieudanego występu mieć alibi ("A przecież mówiłem/mówiłyśmy").

 

Życzę temu młodemu zespołowi jak najlepiej i będę trzymał za dziewczyny kciuki, jednak jestem przekonany, że dziś to Niemki zaprezentują się korzystniej i nasza reprezentacja nie będzie miała za dużo do powiedzenia w tym spotkaniu. Co prawda mamy z sąsiadkami zza zachodniej granicy dobry bilans potyczek, ale analiza potencjału i bieżącej sytuacji przemawia zdecydowanie za nimi i uważam, że wygranie przez podopiecznych Nawrockiego jednego seta to szczyt możliwości.

 

Być może zespół się rozkręci z biegiem czasu, jednak debiut w turnieju takiej rangi dla młodych zawodniczek to duży ciężar gatunkowy i obawiam się, że mogą go nie dźwignąć, a schematyczne granie na Stysiak i Smarzek, co wielokrotnie oglądaliśmy, zostanie szybko rozszyfrowane i będzie kończyć się czapą za czapą.

 

Kurs na wygraną Niemek jeszcze kilka dni temu wahał się w okolicy 1,80 - dziś to już tylko 1,55, dlatego trzeba niestety zagrać z handicapem, żeby trochę na tym zarobić. Uważam, że nie jest to jednak obarczone dużym ryzykiem i warto spróbować.

Edytowane przez INTELOWIEC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz: Bułgaria - Polska

Typ: :plus:

Kurs: 2,01

Buk: Fortuna

 

Zacznijmy od tego, że obu zespołom będzie zależeć na pierwszym miejscu, bo nikt nie chce wpaść na będące w formie Turczynki, które jak dotychczas w pięciu spotkaniach straciły jedynie seta, także o żadnych kalkulacjach czy odpuszczaniu nie może być mowy.

 

Na Polki, zanim jeszcze rozpoczął się turniej, wszyscy eksperci wylali zgodnie wiadro pomyj, i teraz, po odniesieniu przez nie czterech przekonujących wygranych z rzędu (choć tak naprawdę liczy się tylko spotkanie z Niemkami), zmieniła się nieco optyka. Ja od początku nie do końca wierzyłem w nasz zespół (choć oczywiście życzę im jak najlepiej) i dotychczasowe wyniki nic nie zmieniają. Jeśli marzymy na tym turnieju o wejściu do czwórki, jutro mamy próbę generalną i jeśli będziemy w stanie odprawić Bułgarki i do tego zagrać równo i przekonująco, to kto wie...

 

Czy jednak będziemy w stanie? Historia ostatnich oficjalnych potyczek jest wręcz druzgocąca dla przeciwnika - z 10 meczów Polki wygrały wszystko! Biorąc pod uwagę fakt, że Bułgaria do potentatów światowych nie należy, ale jednak to solidny europejski rywal, uważam, że akurat ten oponent nam leży. Statystyka ma jednak to do siebie, że w pewnym momencie zaczyna się wyrównywać. Bułgarki prezentują się na turnieju solidnie i nic nie wskazuje na to, żeby formę nagle straciły. Są gospodyniami turnieju, więc mają motywację do tego, aby przed własną widownią wypaść jak najlepiej. Do tego zaliczyły już wpadkę z Niemkami.

 

W naszym zespole natomiast nadal nie widać atmosfery - dziewczyny nie cieszą się na 100% po wykonanych akcjach, a Malwina Smarzek nie wydaje się w pełni szczęśliwa w roli zmienniczki. Wciąż dominuje tendencja skupienia na najbliższym meczu i brak deklaracji na kolejną fazę turnieju, czyli ostrożność. Zespół zdaje sobie sprawę, że póki co idzie, ale również nie jest pewien, czy tak samo to będzie to wyglądało za dwa czy trzy dni. 

 

Myślę, że wszystko, na co będzie nas jutro stać, to zdobycie dwóch partii potrzebnych do zwycięstwa, ale nawet tego nie jestem pewien. W oparciu o powyższe rozważania kurs na Bułgarki wydaje się być zachęcający. Nie miałbym jednak nic przeciwko temu, żebym pomylił się tak, jak z Niemkami, i żeby jutrzejsza wygrana podopiecznych trenera Nwarockiego była początkiem autostrady po medal ;)

Edytowane przez INTELOWIEC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turcja K - Polska K
Typ: Turcja K (-1,5 seta) :plus:
@1.60 FORTUNA

Turczynki przeszły przez fazę grupową jak burza. Wygrały one wszystkie swoje pojedynki, zgarnęły komplet punktów i straciły tylko jednego seta i to z najsłabszymi w grupie Rumunkami. Nikt nawet nie był wstanie im zagrozić i są moim zdaniem głównymi faworytkami do zdobycia złota. W 1/8 finału zmierzyły się z Czeszkami i również je rozniosły, lecz podobnie jak z Rumunkami straciły na chwilę koncentrację i przegrały drugiego seta 22:25. Jednak trzy pozostałe sety był to popis ich gry i zmiażdżyły w nich Czeszki do 13, 14 i 13. Polki z kolei i tak doszły już dalej niż przewidywałem. Zajęły one drugie miejsce w grupie i w 1/8 finału pokonały nie zbyt mocne Ukrainki po zacięty pojedynku 3:1. Jeśli Turczynki od samego początku wyjdą w pełni skoncentrowane i nie poczują się zbyt pewnie w którymś momencie meczu, przez co za bardzo się rozluźnią to powinny gładko pokonać nasze reprezentantki i mecz zakończy się w trzech setach. Handicap (-1,5 seta) na Turcję do dubelka do grania jak marzenie 

Edytowane przez Shadow89
Rozliczenie typu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...