Co oni kombinują?

[Elit Typer]

Dzisiejszy tekst z Rzeczpospolitej:

 

"Bez granic dla hazardu w Internecie

 

 

Wczoraj Europejski Trybunał Sprawiedliwości opowiedział się za liberalizacją rynku zakładów internetowych, wydając wyrok korzystny dla brytyjskiego bukmachera, któremu zabroniono działalności we Włoszech. Tymczasem polski rząd chce wprowadzić regulacje podobne do włoskich.

 

 

 

- Uregulowania krajowe zakazujące przyjmowania zakładów wzajemnych bez koncesji wydanej przez dane państwo członkowskie stanowią ograniczenie swobody świadczenia usług - uzasadnił swoją decyzję ETS. Orzeczenie Trybunału dotyczy trójki osób oferujących we Włoszech możliwość składania za jej pośrednictwem zakładów w brytyjskiej firmie Stanley International Betting. SIB nie miał zezwolenia na prowadzenie działalności bukmacherskiej we Włoszech.

 

W 2003 r. w sprawie firmy Gambelli sędziowie ETS również orzekli na niekorzyść włoskiego rządu. Uznali, że każdy operator, który ma licencję na świadczenie usług wydaną choćby w jednym kraju UE, może oferować swoje usługi w całej Unii. Na podstawie tej decyzji kilkunastu zagranicznych bukmacherów internetowych działa także w Polsce, gdzie wciąż nie ma żadnych regulacji. W Ministerstwie Finansów trwają jednak prace nad nowelizacją ustawy hazardowej. Jak pisała "Rz", w planach jest legalizacja gier i zakładów w Internecie. Mają one być objęte monopolem państwowym.

 

- Projekt ustawy powinien być gotowy do końca kwietnia, ale termin może się przesunąć, jeśli będą potrzebne dodatkowe ekspertyzy prawne. Dotyczy to zwłaszcza kwestii hazardu w Internecie - mówi "Rz" Jakub Lutyk, rzecznik resortu finansów. Jeśli zapadnie decyzja o zakazie przyjmowania zakładów w sieci przez inne podmioty niż spółka Skarbu Państwa, niewykluczone, że pozostali bukmacherzy, zachęceni dotychczasowymi wyrokami ETS, będą się chcieli procesować z rządem polskim przed europejskim sądem."