SPARINGI

[X-Ray]

Radzę spojrzeć na mecz który obecnie się odbywa Ruch Chorzów - Termalica. Z Ruchu odeszło kilku ważnych zawodników m.in Starzyński, Kuświk lub choćby Babiarz który odszedł do Niecieczy. Tutaj relacja live: http://www.ruchchorzow.com.pl/relacje-meczowe/134/ruch-chorzow-termalica-bruk-bet-nieciecza/, osobiście pograłem lekko DNB w strone gości.  

Również warto położyć klika groszy na mecz Lecha, mocnym składem, powinni spokojnie ograć Olimpie.

 

Gostomski - Ceesay, Dudka, Kamiński, Kadar - Trałka, Tetteh - Pawłowski, Linetty, Kownacki - Robak

Edytowane 2 Lipiec 2015 przez X-Ray

[bigbraine777]

Piłkarze akademii stolecznego klubu rozegrali towarzyskie  spotkanie . W kategorii Under 17 spotkanie zakonczylo sie pelnym sukcesem. Druzyna gospodarzy stracila tylko 14 bramek. 

 

Legia U17 -Bayernem U17 0-14

[smika]

I jak tu się nie bać Legii? ŁKS rozbity przez rosyjską Bałtikę

 

 

 

 

Sprawdzian generalny ŁKS Łódź przed wtorkowym meczem Pucharu Polski z Legią Warszawa oblany z kretesem! Rosyjska Bałtika Kaliningrad rozbiła w Side łodzian aż 5:0.

 

 

 

Bilans meczów sparingowych ŁKS w Turcji jest zatrważający i dający wiele do myślenia. Nie licząc wygranej 1:0 w 45 minutowym starciu z Serbami z FK Indija był jeszcze bezbramkowy remis z FK Ołeksandrija (Ukraina) oraz porażka z FKRadnićkim Nisz (Serbia) 0:1. Zespół trenera Wojciecha Stawowej strzelił więc w trzech i pół meczach jednego gola! Porażająca skuteczność! Kim tu straszyć nie tylko bramkarza mistrzów Polski, ale także pierwszoligowych rywali. Jakby to powiedział dozorca Ryszard Popiołek z nieśmiertelnego serialu „Dom” po prostu koniec świata! ą

ŁKS Łódź - Bałtika Kaliningrad 0:5 (0:0). 0:1 - Artiom Mieszczaninow (16), 0:2 - Jan Kazajew (69), 0:3 - Jan Kazajew (73), 0:4 - Michaił Markin (75), 0:5 - Michał Markin (89, rzut karny)
ŁKS: Dawid Arndt (46, Michał Kot) - Kamil Dankowski (46, Tomasz Nawotka), Carlos Moros Gracia (70, Jakub Tosik), Adam Marciniak, Jowin Radziński - Piotr Gryszkiewicz, Maksymilian Rozwandowicz, Dragoljub Srnić, Przemysław Sajdak, Kelechukwu Ibe-Torti - Piotr Janczukowicz. Trener: Wojciech Stawowy

[smika]

Arka Gdynia - Bytovia 2:3 (0:1). 09.02.2021. Dariusz Marzec, trener Arki Gdynia, jest tajemniczy przed meczem Pucharu Polski

 

 

 

Pierwszą porażkę w sparingach przed wznowieniem rozgrywek po przerwie zimowej ponieśli 9 lutego 2021 roku piłkarze Arki Gdynia. Żółto-niebiescy ulegli na Narodowym Stadionie Rugby 2:3 (0:1) lokalnemu rywalowi, II-ligowej Bytovii. Pojedynek toczony był w trudnych warunkach, w mrozie i przy gęsto padającym śniegu.

 

 

Jako że sparing był próbą generalną przez zaplanowanym na 16 lutego meczem Arki Gdynia przeciwko Górnikowi Łęczna w 1/8 rozgrywek Pucharu Polski, sztab szkoleniowy gospodarzy zdecydował się nie tylko zamknąć testmecz dla publiczności i dziennikarzy, ale także nie prowadzić z niego transmisji video, a jedynie relację tekstową na twitterze.

Wiadomo jednak, że trener Dariusz Marzec kolejny raz zdecydował się w pierwszej połowie na ustawienie z trzema obrońcami i wahadłowymi. Wystąpiło też dwóch młodzieżowców, co jest regulaminowym wymogiem w rozgrywkach Pucharu Polski. Bramki gospodarzy strzegł Kacper Krzepisz. W linii ataku zameldował się Maciej Rosołek. Nie jest więc wykluczone, że właśnie taką taktykę i skład Dariusz Marzec szykuje już na pojedynek z Górnikiem Łęczna.

Arka Gdynia pierwszą bramkę straciła tuż przed przerwą. Do siatki żółto-niebieskich trafił Piotr Giel. Podopieczni trenera Dariusza Marca wyrównali już pięć minut po wznowieniu gry. Marcina Staniszewskiego, byłego bramkarza Arki Gdynia, z rzutu karnego pokonał Juliusz Letniowski.

W 62 minucie żółto-niebiescy objęli prowadzenie. Tym razem piłkę do siatki skierował Mateusz Żebrowski. Jednak końcówka spotkania należała do Bytovii. Najpierw, w 69 minucie gry, z rzutu wolnego wyrównał Paweł Zawistowski, doświadczony pomocnik, grający dawniej w Arce Gdynia. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego zwycięstwo gościom zapewnił Marcel Damaschke.

Przypomnijmy, że Arka Gdynia w poprzednich sparingach na Narodowym Stadionie Rugby pokonała ostatnio 4:0 Olimpię Elbląg i Chojnicznakę. Ponadto żółto-niebiescy zremisowali na wyjeździe 2:2 z Pogonią Szczecin, aktualnym liderem PKO BP Ekstraklasy.

Arka Gdynia-Bytovia 2:3 (0:1)

Bramki: Piotr Giel (45), Juliusz Letniowski (50-karny), Mateusz Żebrowski (62), Paweł Zawistowski (69-wolny), Marcel Damaschke (90).
Arka Gdynia: Krzepisz - Danch, Marcjanik, Kasperkiewicz - Valcarce, Deja, Sasin, Aleman, Hiszpański - Rosołek, Wolsztyński. Grali także: Żebrowski, Letniowski, Ślesicki, da Silva i Łabojko. Trener: Dariusz Marzec.

 

Bytovia: Olszewski - Kozakowski, Krzyżak, Dymerski, Wrzesień - Lech, Zawistowski, Lizakowski, Bach - Moryson, Giel. Grali także: Staniszewski, Bąk, Camargo, Sezonienko, Szmidke, Błaszkowski, Sikora, Urban, Damaschke. Trener: Kamil Socha.

[smika]

Porażka Widzewa. Pierwsza składna akcja i celny strzał po godzinie gry - koszmar!

 

 

 

Podopieczni Enkeleida Dobiego zmierzyli się z dziewiątym zespołem ukraińskiej ekstraklasy Inhułciem Petrowe na jednym z boisk ośrodka Goldcity Sport Complex w Kargicak. Nie był to udany sprawdzian.

 

 

Pierwsza połowa w wykonaniu Widzewa do jak najszybszego zapomnienia. Łodzianie nie przeprowadzili żadnej składnej akcji, nie oddali celnego strzału. Dalekie wykopy piłki do przodu kończyły się na niczym
Pierwszy celny strzał w meczu w 29 minucie przyniósł gola Ukraińcom, którzy wykorzystali nieporozumienie pomiędzy Miłoszę Mleczko i Caique, a właściwie juniorski błąd bramkarza.
Widzew pierwszy raz pod pole karne rywali przedostał się w 8 minucie, kończą atak beznadziejnym dośrodkowaniem. Potem było uderzenie w mur z rzutu wolnego Możdżenia i na tym koniec. Rywale byli wyraźnie lepsi, oddali na bramkę Mleczki trzy strzały, w tym dwa celne.
W drugiej połowie Ukraińcy wystawili inną jedenastkę. W Widzewie też doszło do zmian. W 54 minucie po centrze Fundmbu pierwszy strzał Widzewa w tym meczu! Mocno niecelnie uderzał Tomczyk. W 60 min po podaniu Fundambu w sytuacji sam na sam Tomczyk przegrał z bramkarzem Ukraińców. To pierwsza składna akcja i pierwszy celny strzał!
Po dwóch fatalnych gafach, udaną paradą po rzucie wolnym popisał się Mleczko. Ukraińcy byli z minuty na minutę lepsi.Ich składna akcja w 81 minucie lewą stroną boiska przyniosła drugiego gola. Rywale zdobyli trzecią bramkę, po fatalnym błędzie Mleczki, który wypuścił piłkę z rąk.
Po centrze z rzutu wolnego Samca Talara w 88 minucie honorowego gola dla łodzian głową strzelią Caique.
Cztery składne akcje, trzy celne strzały, 15-minutowy przebłysk niezłej gry Fundambu to stanowczo za mało jak na sparingowe, a zwłaszcza ligowe potrzeby!

Widzew - Inhułeć Petrowe 1:3 (0:1)

1:0 - Płochotniuk (29), 2:0 - Mkomola (81), 3:0 - Semenko (85), 3:1 - Caique (88, głową)

Widzew: Mleczko - Kosakiewicz, Tanżyna, Caique, Stępiński, Ameyaw, Mucha, Możdżeń, Michalski, Tomczyk, Czubak
oraz Fundambu, Kun, Samiec-Talar, Poczobut, Becht, Prochownik, Kita, Owczarek

[smika]

Wieczysta Kraków lepsza w sparingu od Popradu Muszyna. W ekipie goście zagrał Maciej Korzym

 

 

 

W sparingowym meczu piłkarskim, rozegranym na stadionie Prądniczanki Kraków, występująca w klasie okręgowej Wieczysta Kraków wygrała z IV-ligowym Popradem Muszyna 3:2. W ekipie gości zagrał były zawodnik m.in. Legii Warszawa, Odry Wodzisław, GKS-Bełchatów, Korony Kielce, Podbeskidzia Bielsko-Biała, Górnika Zabrze i (najdłużej) Sandecji Nowy Sącz, 32-letni Maciej Korzym.

 

 

Mecz się rozpoczął z opóźnieniem, gdyż piłkarze Popradu zamierzali przystąpić do gry w strojach... bez numerów. Wrócili jednak z boiska do szatni, gdzie założyli koszulki, na których widniały numery, i dopiero wtedy sędzia zagwizdał po raz pierwszy.

"Żółto-czarni" od początku spotkania uzyskali przewagę. Jej uwieńczeniem był gol zdobyty w 24 min przez Sławomira Peszkę, który z 6 metrów trafił do siatki po zagraniu z prawej strony przez Emmanuela Kumaha. 2 min później ten ostatni ponownie popisał się asystą, tym razem głową, po której Krzysztof Szewczyk z półobrotu huknął do siatki.

Kolejne akcje krakowian nie przyniosły im powodzenia w postaci podwyższenia wyniku. Tymczasem w 37 min po rzucie wolnym doszło do zamieszania na polu karnym Wieczystej, a po wybiciu piłki przez gospodarzy trafiła ona do Pawła Szczepanika, który dosyć niespodziewanie pokonał swojego imiennika Krawczyka.

 

Na początku drugiej połowy sparingu przez kwadrans lesze wrażenie sprawiał Poprad . Potem znowu groźniej atakowali miejscowi. W 68 min trzeciego gola dla lidera krakowskiej "okręgówki" zdobył Wiktor Piejak, który wykończył kontrę swej drużyny. W 82 min świetnym strzałem z rogu pola karnego popisał się Piotr Madejski, ale Karol Miczołek sparował piłkę na róg.

Muszynianie też szukali swej szansy na gola. I znaleźli ją w 84 min, gdy po dośrodkowaniu z prawej strony celnie z bliska główkował Mateusz Orzechowski. W rewanżu kilkadziesiąt sekund później Jakub Bąk popisał się "bombą" z ponad 20 metrów, jednak piłka tylko musnęła poprzeczkę. Potem ładnym rajdem i strzałem popisał się Łukasz Pietras, ale Miczołek znowu był czujny.

Wieczysta Kraków - Poprad Muszyna 3:2 (2:1)
Bramki: 1:0 Peszko, 2:0 Szewczyk 26, 2:1 Szczepanik 37, 3:1 Piejak 68, 3:2 Orzechowski 84.
Wieczysta : Krawczyk - Frańczak 60 (Guzik), Jampich (46 Kalemba), Jurkowski (46 Michalski), Korczyk (46 Kura) - Krasuski 60 (Gamrot), Majewski, Pietras - Kumah (46 Bąk), Szewczyk (55 Piejak), Peszko (55 Madejski).

[smika]

Wieczysta Kraków. Wysokie zwycięstwo "dream teamu" z klasy okręgowej z III-ligowym KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski

 

Radosław Majewski strzelił dwie bramki w sparingu Wieczysta Kraków - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 

 

W sparingowym meczu piłkarskim, rozegranym w Ostrowcu Świętokrzyskim, występująca w klasie okręgowej Wieczysta Kraków pokonała miejscowego trzecioligowca KSZO 1929 4:1.

 

Wieczysta Kraków - "główka" i karny

Goście objęli prowadzenie w 7 min, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celną główką" z kilku metrów popisał się Krzysztof Szewczyk. 10 min później ten ostatni szarżował w polu karnym, ale został podcięty przez jednego z zawodników KSZO i sędzia podyktował rzut karny, którego kilkadziesiąt sekund później pewnie wykorzystał Radosław Majewski.

W pierwszej połowie spotkania Wieczysta miała jeszcze kilka okazji bramkowych, ale jej zawodnikom brakowało zdecydowania i precyzji w polu karnym. O gola mógł się pokusić m.in. Emmanuel Kumah. Gospodarze także szukali okazji do zdobycia bramki. Po ładnym - "nożycami" - strzale jednego z nich piłka przeleciała tuż obok słupka.

Wieczysta Kraków - gol i asysta Kumaha

Niedługo po zmienie stron krakowianie podwyższyli wynik po indywidualnej akcji Kumaha, który akcję lewym skrzydłem boiska zakończył celnym strzałem z ostrego kąta w dalszy róg bramki. 11 min później ten ostatni, po odbiorze piłki przez gości w środkowej strefie boiska, znowu popędził lewą stroną boiska na pole karne i wyłożył piłkę Majewskiemu, który ulokował ją w siatce.

 

Obie drużyny do końca meczu dążyły do zmiany wyniku. Udało się to zdecydowanie lepiej grającym w ostatnim kwadransie gospodarzom (po wejściu na boisko Szymona Stanisławskiego), a konkretnie Jakubowi Głazowi, który w 80 min z bliska wpakował do siatki piłkę, którą po centrze z rzutu rożnego wypuścił z rąk Michał Miśkiewicz.

W Wieczystej nie wystąpili m.in. Sławomir Peszko (złamana ręka) i Jakub Bąk. W klubie nie ma już Meksykanina, który wystąpił tydzień wcześniej w sparingu z Rekordem Bielski-Biała.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Wieczysta Kraków 1:4 (0:2)
Bramki: 0:1 Szewczyk 7, 0:2 Majewski 20 karny, 0:3 Kumah 52, 0:4 Majewski 63, 1:4 Głaz 80.
Wieczysta: Krawczyk (46 Miśkiewicz) - Frańczak, Jurkowski (65 Kalemba), Michalski, Kura - Pietras (55 Urbański), Gamrot (46 Zieliński), Majewski (78 Gawęcki) - Guzik, Szewczyk (46 Piejak), Kumah (70 Słonina).

[smika]

•  

Wieczysta Kraków. Zespół z "okręgówki" prowadził dwoma golami, ale Wólczanka Wólka Pełkińska zdołała wyrównać 

 

 

 

W sparingowym meczu piłkarskim występująca w klasie okręgowej Wieczysta Kraków (bez m.in. Sławomira Peszki, Piotra Madejskiego i Jakuba Bąka) zremisowała - mimo prowadzenia 2:0 - na własnym boisku z III-ligową Wólczanką Wólka Pełkińska 2:2.

 

Sparing Wieczystej - gole Majewskiego

Na początku spotkania goście odważnie atakowali, ale bez powodzenia. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał w 7 min Radosław Majewski, który popisał się kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego; piłka przeleciała nad murem graczy Wólczanki i wpadła do siatki.

W 20 min szarżujący w polu karnym III-ligowców Adrian Frańczak został sfaulowany i sędzia podyktował "jedenastkę", którą pewnie wykorzystał Majewski - najskuteczniejszy zawodnik Wieczystej w sparingach przed rundą wiosenną. Był to jego już dziesiąty gol zdobyty od grudnia.

 

Sparing Wieczystej - odpowiedź gości
Goście też szukali okazji do zdobycia gola. I znaleźli ją w 37 min, gdy pomógł im w tym... Krzysztof Szewczyk, który zagrał ręką we własnym polu karnym po rzucie rożnym, który Wólczanka wywalczyła stwarzając chwilę wcześniej - po błędzie Dawida Jampicha - groźną sytuację (piłkę obronił Michał Miśkiewicz). Rzut karny wykorzystał Mateusz Podstalak. Tuż przed przerwą Miśkiewicz sparował kolejny strzał jednego z graczy gości.

 

W 55 min aktywniej grający Damian Guzik huknął zza pola karnego, ale golkiper gości zdołał wybić piłkę zmierzającą w "okienko" swojej bramki. Przyjezdni nadal dążyli do uzyskania wyrównania. W 68 min po dośrodkowaniu Eryka Kolary z rzutu wolnego celnie główkował Krystian Wrona i było już 2:2.

Obie drużyny do końca spotkania usiłowały rozerwać szyki obronne rywala, ale mimo ambitnych prób nie udało im się zmienić rezultatu. W 90 min po dośrodkowaniu Majewskiego z rzutu wolnego minimalnie niecelnie główkował Frańczak.

 

Wieczysta Kraków - Wólczanka Wólka Pełkińska 2:2 (2:1)
Bramki: 1:0 Majewski 7, 20 Majewski 29 karny, 2:1 Podstalak 37 karny, 2:2 Wrona 68.
Wieczysta: Miśkiewicz (46 Krawczyk) - Frańczak, Jampich (46 Michalski), Jurkowski, Kura (67 Zieliński) - Pietras (73 Urbański), Gamrot (62 Krasuski), Majewski - Guzik, Szewczyk (73 Piejak), Kumah.

[smika]

Wieczysta Kraków. " Remis "Żółto-czarnych" w Brzegu z III-ligową Stalą. Sławomir Peszko w roli komentatora

W piłkarskim sparingu występująca w klasie okręgowej Wieczysta Kraków zremisowała w Brzegu z miejscowym III-ligowcem Stalą 1:1. Jednym z współkomentatorów meczu był najbardziej utytułowany piłkarz Wieczystej Sławomir Peszko, dla którego był to debiut w tej roli.

 

Wieczysta Kraków - Sławomir Peszko komentatorem

Sławomir Peszko nie tylko analizował przebieg wydarzeń na boisku, ale i opowiadał o swoich kolegach, ich słabszych i silniejszych stronach. Zdradził też, że wszystko wskazuje na to, że przeniesie się na stałe z rodziną do Krakowa, bo czuje się w nim dobrze. Ma jeszcze półtora roku kontraktu z Wieczystą, ale chciałby grać w niej dłużej. Dodał też, że ostatnio jest wielkim fanem żużla

Peszko po złamaniu ręki przeszedł operację, ale wznowił już treningi. Przyznał nawet, że liczył na kilkanaście minut gry w sobotnim sparingu w Brzegu, ale ostatecznie cały czas tylko śledził poczynania swojej drużyny. Może ją już jednak wspomóc w następnym meczu, w którym Wieczysta zagra w Krakowie z Unią Tarnów w sobotę, 17 kwietnia 2021 roku (początek o godz. 11).

 

Wieczysta Kraków - nuda przed przerwą

W pierwszej połowie żadna z drużyn nie potrafiła poważniej zagrozić bramce rywala. Obie gościły na ich polu karnym, ale brakowało im wykończenia akcji. W 23 min po dośrodkowaniu z prawej strony Jakub Kowalski z bliska główkował obok bramki.

W 40 min po kolejnym rzucie rożnym dla Wieczystej jej zawodnicy sygnalizowali zagranie ręką... dwóch piłkarzy Stali, ale arbiter nie przerwał meczu i nie podyktował rzutu karnego. W dwóch innych sytuacjach w opresji był bramkarz lidera "okręgówki" Paweł Krawczyk.

Wieczysta Kraków - emocje w II połowie

Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy meczu groźnie strzelił Radosław Madejski, ale Adrian Szady sparował piłkę na róg, po którym ponownie ten usiłował pokonać bramkarza Stali. Częste wykonywanie kornerów w końcu przyniosło powodzenie Wieczystej. W 57 po centrze Majewskiego groźnie główkował Krzysztof Szewczyk, ale piłkę sprzed bramki wybił Marcin Budnik. Chwilę później, po kolejnym dośrodkowaniu Majewskiego z rzutu rożnego, Adrian Frańczak z 6 metrów głową wpakował piłkę do siatki.

Gospodarze doprowadzili do wyrównania w 66 min, kiedy po strzale z prawej strony Michał Miśkiewicz wypuścił piłkę z rąk, co po chwili wykorzystał Konrad Andrzejczak, który z ośmiu metrów trafił do siatki. W 74 min strzał Patryka Zielińskiego obronił Amin Stitou. Oba zespoły do końca spotkania dążyły do zmiany wyniku. W 84 min okazję miał Frańczak, ale golkiper Stali nie dał się zaskoczyć. 2 min później Damian Guzik w dogodnej sytuacji strzelił obok słupka.

 

Stal Brzeg - Wieczysta Kraków 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Frańczak 58, 1:1 Andrzejczak 66.
Wieczysta: Krawczyk (46 Miśkiewicz) - Frańczak, Michalski, Jurkowski, Guzik - Bąk (77 Buras), Urbański, Gamrot (60 Krasuski), Kumah (68 Zieliński) - Szewczyk (77 Pachowicz), Majewski.

[smika]

Sparing. Legia Warszawa zremisowała ze swoim rezerwami. Powrót Marko Vesovicia

 

 

Legia Warszawa poświęciła środę na sparing. W swoim ośrodku treningowym zremisowała z trzecioligowymi rezerwami 2:2. Po raz pierwszy po długiej kontuzji wystąpił Marko Vesović. Pierwsza połowa trwała 40 minut, druga 30.

 

W meczu wzięli udział głównie zmiennicy. Mimo to Czesław Michniewicz ustawił drużynę w systemie z trzema obrońcami. Obie bramki zdobył Jasurbek Yaxshiboyev.

 

Legia Warszawa - Legia II Warszawa 2:2
Bramki: Yaxshiboyev 5', 25' - Skwierczyński 39', Kamiński 45'

Legia Warszawa: Radosław Cierzniak - Igor Lewczuk, Jakub Kisiel, Mateusz Hołownia - Marko Vesović (41' Oskar Wojtysiak), Walerian Gwilia, Ernest Muci, Jasur Yaxshiboyev (41' Joel Valencia), Kacper Skibicki, Mateusz Cholewiak - Kacper Kostorz.

 

Legia II Warszawa: Kacper Tobiasz - Oskar Wojtysiak (41' Mateusz Cichocki), Jehor Macenko (41' Radosław Pruchnik), Inaki Astiz, Jakub Kwiatkowski (41' Jakub Czajkowski - Kacper Skwierczyński (41' Wojciech Pietrzak), Bartłomiej Ciepiela (41' Kacper Gościniarek), Kamil Kurowski (41' Nazarij Rusyn), Damian Warchoł (41' Dawid Niedźwiedzki), Radosław Cielemęcki (41' Wiktor Kamiński)- Szymon Włodarczyk (41' Mateusz Barnowski).

[smika]

Wieczysta Kraków. Piętnaście sparingów "Żółto-czarnych" przed rundą wiosenną. Najczęściej grają z III-ligowcami 

 

Piłkarze występującej w klasie okręgowej Wieczystej Kraków pilnie przygotowują się do rundy wiosennej, której inauguracja opóźnia się z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Od grudnia rozegrali już piętnaście sparingów, z których siedem wygrali, cztery zremisowali i cztery przegrali.

 

"Żółto-czarni" w aż ośmiu sparingach (w tym ostatnich czterech) zmierzyli się z III-ligowcami. W sobotę, 17 kwietnia (godz. 11) zagrają w Krakowie z IV-ligową Unią Tarnów.

 

Wieczysta Kraków - rozegrane sparingi

Bruk-Bet Termalica II Nieciecza (IV liga) - Wieczysta 1:6

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (III liga) - Wieczysta 0:2

Polonia Bytom (III liga) - Wieczysta 2:3

Cracovia II (III liga) - Wieczysta 3:2

Resovia (I liga) - Wieczysta 2:0

ŁKS Probudex Łagów (III liga) - Wieczysta 1:1

Wieczysta - Bruk-Bet Termalica Nieciecza (I liga) 0:1

Dubai City FC (ZEA) - Wieczysta 2:3

Wieczysta - FC Rodina Moskwa 0:1

Wieczysta - Poprad Muszyna (IV liga) 3:2

Bruk-Bet II Termalica II Nieciecza (IV liga) - Wieczysta 0:2

Rekord Bielsko-Biała (III liga) - Wieczysta 2:2

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (III liga) - Wieczysta 1:4

Wieczysta - Wólczanka Wólka Pełkińska (III liga) 2:2

Stal Brzeg (III liga) - Wieczysta 1:1

 

Wieczysta Kraków - bramki w sparingach

10 bramek - Radosław Majewski

3 bramki - Hubert Pachowicz

3 bramki - Sławomir Peszko

3 bramki - Krzysztof Szewczyk

2 bramki - Jakub Bąk

2 bramka - Emmanuel Kumah

2 bramki - Patryk Zieliński

2 bramki - samobójcze

1 bramka - Adrian Frańczak

1 bramka - Wiktor Piejak

1 bramka - Łukasz Pietras

1 bramka - Seweryn Michalski

[smika]

Wieczysta Kraków rozgromiła Unię Tarnów w sparingowym meczu. Sławomir Peszko wrócił do składu "Żółto-czarnych"

 

 

W sparingowym meczu piłkarskim, rozegranym w sobotę, 17 kwietnia 2021 roku na stadionie Prądniczanki Kraków, występująca w klasie okręgowej Wieczysta Kraków wygrała z IV-ligową Unią Tarnów 5:0. W składzie lidera "okręgówki" wystąpił już Sławomir Peszko, który wrócił do gry po wyleczeniu urazu (w sparingu z Popradem Muszyna doznał złamania ręki).

 

W pierwszym kwadransie spotkania groźniej atakowały "Jaskółki". W 6 min Jarosław Popiela usiłował przelobować Michała Miśkiewicza, ale piłka spadła na siatkę za poprzeczką. W 8 min Artur Biały strzelił tuż obok słupka, a 3 min później Victor Putin także uderzył niecelnie.

Wieczysta odpowiedziała dwoma bardzo groźnymi na początku drugiego kwadransa meczu - najpierw huknął najskuteczniejszy zawodnik drużyny w sparingach (przed tym spotkaniem miał na koncie 10 goli) Radosław Majewski, a potem w słupek trafili Sławomir Peszko (obaj strzelili zza pola karnego) i z półobrotu Krzysztof Szewczyk.

W końcu, w 24 min, występujący w roli gospodarzy krakowianie objęli prowadzenie. Majewski z rzutu wolnego trafił w mur zawodników gości, ale "Żółto-czarni" nie stracili piłki, a po strzale z lewej strony pola karnego Seweryna Michalskiego piłkę w przeciwległy bok sparował Kamil Nowak, co natychmiast wykorzystał Majewski, trafiając z ostrego kąta do siatki.

Potem, do końca pierwszej połowy sparingu, emoji było nieco mniej. Tarnowianie próbowali zaskoczyć Miśkiewicza strzałami zza pola karnego, ale nie przynosiły im one powodzenia. Wieczysta dążyła do podwyższenia wyniku, jednak czyniła to rzadko i nieskutecznie.

W 50 min gospodarze mogli zdobyć drugiego gola, ale strzał Wiktora Piejaka nogą obronił Łukasz Lisak, a dobitka Huberta Pachowicza była minimalnie niecelna. W 66 min po ładnej akcji Huberta Urbańskiego i Patryka Kury do siatki z kilku metrów trafił Jakub Bąk. Tarnowianie też szukali okazji bramkowych, ale ani razu nie zdołali rozerwać szyków obronnych Wieczystej.

Finisz Wieczystej był imponujący. W 79 min Bąk wrzucił piłkę z daleka w pole karne, przejął ją Mateusz Krasuski i zagrał do Pachowicza, który z półobrotu trafił do bramki. 2 min później po zagraniu Bąka z rzutu wolnego piłkę strącił Piejak, a do siatki z bliska skierował ją Patryk Zieliński. Wynik meczu ustalił Pachowicz, dobijając piłkę sparowaną przez Lisaka po strzale Mateusza Krasuskiego.

 

Wieczysta Kraków - Unia Tarnów 5:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Majewski 24, 2:0 Bąk 66, 3:0 Pachowicz 79, 4:0 Zieliński 81, 5:0 Pachowicz 83.
Wieczysta: I połowa: Miśkiewicz - Frańczak, Michalski, Jurkowski, Guzik - Pietras, Gamrot, Majewski - Peszko, Szewczyk, Kumah; II połowa: Krawczyk - Gawęcki, Jampich, Kalemba, Kura - Zieliński, Krasuski, Urbański - Bąk, Pachowicz, Piejak.
Unia: I połowa: Nowak - Biś, Kokoszka, Malisz - Tyrka, Ostrowski, Orlik, Nytko - Biały, Popiela, Putin; II połowa: Lisak - Oszust, Węgrzyn, Malisz (70 Biś) - Adamski, Nowak, Ostrowski (60 Krauze), Miałkowski - Wardzała, Starzyk, Putin (60 Kieroński).