Skocz do zawartości

Duża stawka x mały kurs (bramki)


Gość BeeV

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Od pewnego czasu tj. dokładnie od 12 maja prowadzę sobie statystyki w excellu i gram wirtualnie za kwotę 5000 zł. Wirtualnie ponieważ większość lig się skończyła i wybierałem raczej skandynawskie ligi żeby przeprowadzić taką symulację czy ma to sens. Poniżej wyjaśniam o co chodzi i podam przykładowe spotkania jakie wybierałem:

 

System polega na tym aby wygrać z każdego kolejnego dnia tylko jedno spotkanie i postawić, że padnie bramka w spotkaniu (+0,5) Takie kursy mieszczą się w przedziale powiedzmy 1,04 do 1,1. 

 

Mój pierwszy etap polegał na tym aby wybrać jedno spotkanie i zagrać za maksymalną stawkę czyli 5000 zł. Poniżej pierwsze dwa dni:

 

DATA          | SPOTKANIE                  | TYP | KURS | EW    | WYNIK

12.05.2016 | Portsmouth - Plymouth | +0,5 | 1,083 | + 415 | 2:2

13.05.2016 | Perugia - Pro Vercelli    | +0,5 | 1,083 | + 415 | 1:2

 

Po dwóch dniach byłem na plusie 830 zł. Jednak postanowiłem zwiększyć troszkę kurs i zagrałem dwa spotkania: 

 

DATA          | SPOTKANIE                                                      | TYP | KURS | EW         | WYNIK

14.05.2016 | Modena - Pescara & SSC Napoli - Frosinone  | +0,5 | 1,11   | + 550      | 2:5 i 4:0

15.05.2016 | Plymouth - Portsmouth & Udinese - Carpi        | +0,5 | 1,09  | + 473,48 | 1:0 i 1:2

 

Z kolejnych dwóch dni plus wynosił 1023,48 zł 

 

Postanowiłem testować powyższy system dalej zwiększając trochę kursy i kombinując bardziej ze spotkaniami. 

 

 

Wczorajszy kupon wyglądał następująco:

 

DATA          | SPOTKANIE                                                                                              | TYP | KURS | EW           | WYNIK

8.06.2016 | Salerni - Virtus & Huddin - Enskede & Por - Est & Bra - Hai & Ekw - Per  | +0,5 | 1,42   | + 2100      | 1:0 , 2:2 , 7:0 , 7:1 i 2:2

 

 

Podsumowując

System wydaje się fajny, jednak nie jest 100% skuteczny ponieważ nie ma sprawdzonej metody zarabiania, trzeba mieć trochę szczęścia jednak przy głębszej analizie można zredukować ryzyko jeszcze bardziej. Stawkę dobrałem "pod siebie" naturalnie można zacząć od 1000 czy 500 zł co wiąże się z mniejszym zawałem serca :p Ale też i mniejszą potencjalną wygraną jednak grosz do grosza ... Przy mniejszej stawce np 200 zł po kursie 1,1 wygrywasz 220 zł i na drugi dzień możesz całą pulę postawić na kolejny mecz i tak codziennie o kilka zł zwiększasz swoją wygraną. 

 

Chciałbym wysłuchać Waszej opinii co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Może byś poprawdził test na forum. A co byś powiedział na rozpisane tych 5 000 na mecz. Czyli grasz ze padnie bramka 0-15min za pewną stawkę jak bedzie 0:0 to grasz 15-30min itd. aż do gola za każdym razem zwiększająć stawkę , czyli taka progresja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seba taką progresję grałem już ale w przedziałach 10 minutowych zaczynałem od 2 zł (0-10 min) --- 5 zł (11-20) --- 10 zł (21-30) itd. Ale zysk był bardzo mały więc później postanowiłem zagrać inaczej (Stawki małe gdyż wtedy testowałem dopiero ten system). Wybrałem mecz gdzie do przerwy było 0-0 i stawiałem od 45-50 min za 5 zł po kursie nawet 9 czasem, tutaj zysk był już wyższy jednak większe prawdopodobieństwo trafienia spotkania 0-0 i przy takim rezultacie następny mecz musisz grać już od 160 zł jeśli chcesz kontynuować progresję lub od 5 zł jednak aby odrobić stratę byś musiał trafić kilka takich spotkań. Dalej się nie będę zagłębiać ale może później wznowię ten system jednak póki co skupiam się na bramce + 0,5 i tak dla zabawy postanowiłem zagrać na Euro. Zaraz wkleję spotkania jakie grałem począwszy od piątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrane może małe ale z 4 dni wyszedłem na plus 343,65 zł. Wpłaciłem sobie tylko 200 zł i na dzień dzisiejszy mam 543,65 zł na koncie. Gdybym bardziej ryzykował to wygrana by była wiadomo, że znacznie wyższa ale lepiej dmuchać na zimne i mieć dniówkę ponad 80 zł niż zaraz przegrać. Swoje mam ugrane i teraz mogę grać za tą wygraną czyli 343,65 zł najwyżej przy porażce wyjdę na 0 lub grać od początku czyli za 200 zł kwestia dowolna :p

 

Myślę, że na ligach będzie to klarowniej wyglądać bo podczas mistrzostw są tylko 2 lub 3 mecze na dzień co podnosi ryzyko wpadnięcia remisu 0-0

post-38823-0-52966200-1466011002_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem przekonany w 100%, że to jest system który doprowadzi Cię do bankructwa. W ostatnim roku już widziałem z kilka osób, które zakładały temat "system +0.5 gola "

i wszystkie go przerywały bo schodziły na minus. Na tak niskich kursach buk bierze ogromną marżę oferując Ci mikroskopijny zysk, to jest kompletnie nieopłacalne. Na początku może i będziesz miał plus bo to jest prosta matematyka, że więcej Ci wejdzie takich "pewniaków", ale jak zrobisz podsumowanie po 400-stu zakładach to oczywiście będziesz na minusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawka duża, kurs mały bo jest to duży procent że bramka padnie. Ja tu się skupiam bardziej na analizie i wyborze jednego max dwóch spotkań po kursie 1,082. Nie będę wybierał po kilka spotkań na jeden kupon. Na początku będę zbierać tak jak na Euro. Ugrane mam już 343 na czysto. Wystarczy teraz wrócić znowu do stawki 200 zł i dojść do 400. Niemniej tak czy siak sprawdzę ten system dopiero we wrześniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Ja jestem przekonany w 100%, że to jest system który doprowadzi Cię do bankructwa. W ostatnim roku już widziałem z kilka osób, które zakładały temat "system +0.5 gola "

i wszystkie go przerywały bo schodziły na minus. Na tak niskich kursach buk bierze ogromną marżę oferując Ci mikroskopijny zysk, to jest kompletnie nieopłacalne. Na początku może i będziesz miał plus bo to jest prosta matematyka, że więcej Ci wejdzie takich "pewniaków", ale jak zrobisz podsumowanie po 400-stu zakładach to oczywiście będziesz na minusie.

Trzeba kolego dobrze dobierać ligi i spotkania trzeba grać tam gdzie pada dużo bramek i najlepiej na live w tedy przynajmniej wiemy na czym stoimy .Po za tym wchodząc w taką czy inną grę trzeba liczyć się z ryzykiem utraty środków .Nie polecam tej metody gry ludziom co grają całymi swoimi majątkami lub wypłatami w taki sposób szybko można zbankrutować jeśli jednak umiejętnie dobierasz stawki czyli grasz na przykład 10% kapitału i grasz do momentu wtopy jeśli przegrasz nie grasz już dalej to,to ma jakiś sens .Z doświadczenia wiem że małymi kwotami nie ma się co za to brać.Jeśli chcecie na tym zarabiać potrzeba wam dużego kapitału i szczęscia..Kapitał jest potrzebny do tego żeby w razie porażki nie biedować do końca miesiąca i żeby można było grać dalej bez konieczności zaśilania konta po porażce. I tak po za tym przy dobrym doborze ligi i odpowiedniej selekcji nie ma takiej możliwości żeby na dłuższym okresie czasu na tym nie zarobić ,trzeba by było mieć nasamowitego pecha żeby po 100 kuponach nie być na plusie !

Edytowane przez Grankin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy spojrzeć na dwie najwyższe klasy rozgrywkowe w Holandii tam pada masa bramek ,jeśli zespół z drugiej ligi holenderskiej ma 3 undery 0,5 w całym sezonie to jest bardzo żle .Kursy są małe ale przy dużych stawkach opłacalne jest granie właśnie tam (95%) szansy macie na trafienia takiego spotkania .

 

PL-<90%>

Bundesliga<93%>

Seria A<84,5%>

La Liga<84%>

Portugalska Superliga<90%>

 

Proszę was nie pierdolcie że na tym nie można zarobić ! Bo po każdym wpisie tego typu mam bekę  przed laptopem . To jest jedyny i najprostszy,najskuteczniejszy sposób na jakikolwiek zarobek no ale jak i do tego się nie przyłożycie to też wtopicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...