[Zamknięty] Elite League 2016

[Power30]

Dyscyplina: Żużel - Elite League
Spotkanie: Coventry Bees - Poole Pirates
Typ: Hans Andersen over 10 pkt (trzydrogowo)
Kurs: 1,76
Buk: Bet365
Godz: 20:30

W meczu Elite League Coventry Bees podejmie Poole Pirates. W pierwszym meczu Piraci wygrali aż 56:34, więc obrona zaliczki powinna być formalnością. Pójdę nieco w innym kierunku, a mianowicie zdobyczy punktowej Andersena. Duńczyk w pierwszym meczu wykręcił 11+. Miał szansę na komplet, ale został wykluczony w nominowanym biegu. Han jedzie pod korzystnym 4. numerem, co sprawia iż ma dwa stosunkowo łatwe biegi z rezerwowymi, w których powinien wykręcić 5-6 punktów. Kolejna sprawa to, iż w szeregach gości zabraknie Holdera, co daje mu szansę na dodatkowy bieg. Także może pod taśmą pojawić się aż 6-krotnie. Tor w Coventry nie powinien być dla niego zagadką, gdyż w ostatnich latach jeździł w barwach Pszczółek. Z zespołu gości może stracić punkty na Harrisie, z którym pojedzie co najmniej raz. Kasprzak się ostatnio mocno poobijał, więc nie spodziewałbym się jakiś fajerwerków. Jeśli Duńczyk nie złapie jakiś głupich wykluczeń, to jest w stanie pokryć tę linię w 5. biegach.

[verbets]

Kyle Howarth - Kim Nilsson Typ: Howarth -3 @ 2.00 w Betsafe / Betsson

Długo myślałem nad tym co wybrać z tego spotkania. Czy lepszą opcją będzie prosty handicap na "Wilki" czy over punktowy Kylmaekorpiego, jednak zrezygnowałem z tych opcji, bowiem w Betsafe / Betsson pojawiła się znacznie korzystniejsza z mojego punktu widzenia. Proponuję więc taką opcję.

Dlaczego taki wybór? Jak w polskiej lidze sporo można zyskać na dobrym juniorze, tak na Wyspach "języczkiem u wagi" bardzo często bywa solidny rezerwowy na pozycjach 6-7. Niewątpliwie takim pewnym punktem jest Kyle Howarth, który jest czołowym rezerwowym w BEL. 22-letni Brytyjczyk z roku na rok wygląda na torze co raz lepiej. W zeszłym roku został najlepszym młodzieżowcem w kraju, a i w turnieju o tytuł wśród seniorów odegrał jedną z ważniejszych ról. Ten sezon póki co potwierdza bardzo dobrą dyspozycję Howartha. W obu wyjazdowych spotkaniach "Wilków" zanotował pokaźne zdobycze punktowe. Dzisiaj będzie ściganie na domowym torze, więc o punkty teoretycznie łatwiej, a i rywale wśród rezerwowych sprzyjają "obfitej" zdobyczy. Para Lakeside Mear&Kerr, póki co prezentuje się bardzo mizernie i w dwóch biegach z udziałem rezerwowych jest spora szansa na dwie trójki Howartha. Zakładam też, że całkiem możliwy jest dodatkowy start Howartha w którymś z biegów, jako zastępstwo za Maxa Clegga, któremu sporo brakuje do klasy swojego bardziej doświadczonego kolegi. To powinno zapewnić Howarthowi występ na poziomie dwucyfrowym.

Na co stać Nilssona? To zawodnik, który sporo traci na jakości poza swoim domowym torze w Thurrocku. Co prawda "agrafki" w Thurrocku i Monmore sporo łączy, ale też sporo różni. Szwed owalu w Wolverhampton nie zalicza do ulubionych. Jego starty na tym torze nie są najwyższych lotów. Przejrzałem dokładnie występy Nilssona w poprzednich latach przeciwko "Wilkom" i zwykle kręciły się wokół sześciu oczek. A trzeba zaznaczyć, że wówczas Nilsson miał korzystniejsze numery startowe - nie jechał jako parowy, lecz z numerami 2 i 4, albo rezerwowy. Dzisiaj dostaje numer jako "heat-leader", więc z automatu rozpiska dużo trudniejsza. Na rozkładzie w swoich programowych biegach ma dwa razy - Kylmaekorpiego i Lindgrena, którzy prezentują się póki co kapitalnie. Do tego solidni - Masters, Thorsell i Bech, porażka z każdym jest prawdopodobna. Do tego jego kolega z pary Kennett - wraca do BEL, więc niespełniony brytyjski talent będzie chciał się pokazać. W Premier League notuje kapitalne rezultaty, forma wysoka, a owal przy Monmore to jego "dobry druh".

Reasumując: Howarth wśród rezerwowych nie powinien mieć rywali, bardzo prawdopodobny dodatkowy start, jako zastępstwo za Clegga, plus wysoka forma i dość "przyjemna" rozpiska biegowa. Nilsson z kolei sporo traci na wyjazdach, a w Wolverhampton nigdy nie notował oszałamiających rezultatów. Bardzo ciężkie biegi z liderami miejscowych. Możliwość, że na 4 startach zakończy dziś swój występ. Handicap jak najbardziej do pokrycia, a kurs zachęca.

Edytowane 18 Kwiecień 2016 przez verbets

[verbets]

Poole Pirates - Coventry Bees (Żużel, Wielka Brytania godzina 20:30) 

 

Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony proponowanym handicapem na to spotkanie. Linia na poziomie 20 punktów, co to jest dla "Piratów"? 

Ekipa z hrabstwa Dorset zdominowała w ostatnich latach rozgrywki w BEL. Trzy ostatnie sezony - trzy mistrzostwa, a i w tym najpewniej będzie tak samo, bo Matt Ford po raz kolejny zmontował świetną kapelę. Trzon zespołu stanowią Holder, Andersen, Buczkowski, Watt i Kurtrz - co sprawia, że biorąc pod uwagę pozycję 1-5 to personalnie najmocniejsze zestawienie w lidze, jeśli dodamy do tego równie świetną parę rezerwowych Ellis & Newman to mamy zespół kompletny. Nazwiska nazwiskami jednak jeszcze bardziej przemawia do mnie forma poszczególnych zawodników w tegorocznych rozgrywkach. Wszyscy w/w panowie czują się na Wimborne Road jak ryby w wodzie. Holder wreszcie porządnie przepracował przerwę zimową i znów wygląda, jak człowiek, który w 2012 sięgnął po IMŚ. Andersen wraca na "piracki statek" po latach przerwy i również on w tym sezonie sygnalizuje dobrą dyspozycję. Buczkowski na Wimborne wygląda kapitalnie, włodarze klubu pomogli mu zorganizować sprzęt i poskładali Krzyśkowi niezłe rumaki i po pierwszym niezbyt udanym spotkaniu z Coventry, gdzie przywiózł 6+1 w kolejnych spotkaniach na nowym sprzęcie woził konkretne liczby - 13+1 i 11+1. Pozycje seniorskie uzupełnia duet Australijczyków - Watt i Kurtrz. O ile o punkty Bradyego można być spokojnym, bo punktuje na solidnym poziomie, to największą niewiadomą jest "Daisy", który od początku sezonu raczej rozczarowuje. Niemniej można szukać usprawiedliwień, że Watt "nie udźwignął" startów spod trójki, więc przesunięcie pod numer 4 powinno mu wyjść na dobre (łatwiejsza rozpiska biegowa) i być może odbuduje swoją formę. Sporym handicapem dla gospodarzy jest też para rezerwowych Ellis&Newman. Ellis póki co bardzo mnie zaskakuje "in plus", gdyż robi kapitalne wyniki. Newman to uznana już marka i "rezerwowy roku" poprzednich rozgrywek. Ludzie na pozycjach 6-7 potrafią robić ogromną różnicę, a kibice z hrabstwa Dorset mogą spać spokojnie, gdyż w ich składzie widnieją tam ludzie, którzy robią świetną robotę. Poole w tym sezonie rozegrało trzy spotkania na własnym torze. Wyniki są imponujące: 56-34 z Coventry (byłoby więcej, gdyby nie wykluczenie Andersena w 15 biegu), 61-31 ze Swindon, 57-33 z Lakeside. Za każdym razem lekko, łatwo i przyjemnie. Ale nie ma się czemu dziwić - personalnie najlepsza drużyna w kraju, do tego wszyscy prócz Watta w imponującej formie. 

 

Co może zaoferować ekipa Coventry? "Pszczoły" postraszyć mogą jedynie duetem swoich liderów, czyli parą Harris i Kasprzak. Obaj póki co notują dobre wyniki. Cieszy "odrodzenie" Kasprzaka, ale mam pewne wątpliwości czy na Wimborne ujedzie dobre zawody - rywale z najwyższej półki, a KK dawno tutaj nie startował. Harris co prawda w meczu o tarczę EL wykręcił 13 punktów w 6 startach, ale w poprzednich latach różnie mu się tu wiodło i przeważnie dobre występy przeplatał słabszymi. "Bomber" miał imponujący początek sezonu, gdzie jeździł kapitalnie - teraz jakby gasł, jeśli ktoś ma tutaj pociągnąć wynik "Pszczół' to bardziej skłaniałbym się ku Kasprzakowi. Na tym argumenty ekipy dowodzonej przez Gary'ego Havelocka wydają się kończyć. Brakuje Kacpra Woryny, który jest kontuzjowany i za niego Z/Z. Kacper w pierwszym meczu na Wimborne wykręcił 7 punktów i wątpię, by Z/Z przyniosła więcej punktów. Bates, Sarjeant i Garrity nie wyglądają zbyt groźnie. Bates co prawda został ostatnio najlepszym juniorem w kraju (na co pewnie przyczyniło się miejsce rozgrywania tego turnieju, czyli jego "domowe" - Sheffield), ale nijak nie przekłada się to na wyniki w lidze. Jest jeszcze Danny King, ale dla mnie to zawodnik, który dobre punkty przywiezie jedynie przy Brandon. 

 

16 marca, gdy obie drużyny mierzyły się ze sobą w meczu o Tarczę EL linia była na poziomie -22 (STS wystartował z -12.5, co było strzałem w kolano). Wtedy Coventry przyjechało bez Kasprzaka. Świetnie pojechał Harris i Woryna, dziś ze strony Bombera na podobny rezultat nie liczę (start mniej), a Kacper jest kontuzjowany. Dodatkowo sporo roboty będzie miał tercet Garrity, Bates i Sarjeant, którzy będą musieli zastępować Kacpra jako Z/Z. Moim zdaniem nie udźwigną tak wielu startów. Poole ma zdecydowanie więcej argumentów po swojej stronie i powinni w swoim dorobku mieć około 60 punktów (co nawet przy skutecznym jokerze w wykonaniu "Pszczół" - sprawia, że handi powinno być spokojnie pokryte).

 

Typ: Poole Pirates -19.5 @ 1.80 w Sportingbet oraz -21 @ 2.05 w Bet365 60-29

Edytowane 20 Kwiecień 2016 przez verbets

[verbets]

Swindon Robins - Belle Vue Aces (Pojedynek H2H: Rohan Tungate - Steven Worrall) 

 

W zasadzie od rana czekałem na mecz Rudzików z Asami i ofertę buków, czy pojawi się w niej nazwisko Steve'a Worrall'a - no i się doczekałem. 
Worrall'a czeka dziś bardzo pracowity dzień. Ustawiony na rezerwie pojawi się na torze prawdopodobnie sześć albo i nawet siedem razy. Dlaczego aż tyle? Wszystko za sprawą "zet zetki" za jego bliźniaka Richiego, a że średnia brata bliźniaka nie należy do najwyższych i pozwala na zastępowanie tylko przez Maxa Fricke i dwójkę rezerwowych, czyli Jacobs&Steve. Osób do "zrobienia" Z/Z są trzy, a startów cztery, któryś z rezerwowych będzie musiał jechać x2 i nie mam wątpliwości, że wybór Marka Lemona padnie na Stevena. Cztery programowe starty + 2 dodatkowe biegi jako Z/Z, a nie wykluczam, że przy wyrównany spotkaniu (a takie przewiduję) Worrall zostanie desygnowany jako rezerwa zwykła za swojego parowego kolegę - Joe Jacobsa, który poziomem zdecydowanie odstaje od reszty drużyny (jak dotąd w tym sezonie nie zdobył ani jednego punktu). Przy tak dużej ilości startów wynik Worralla powinien przekroczyć dziesięć punktów bez większych trudów. Póki co jego forma wygląda bardzo dobrze i dostarcza solidną dawkę punktów ekipie dowodzonej przez Marka Lemona. Co dla mnie najważniejsze to fakt, że Abbey Stadium to jeden z ulubionych owali Stevena. W 2014 roku reprezentował barwy "Rudzików" i notował tam świetne rezultaty, zdobył uznanie kibiców na tyle, że wybrali go "rajderem roku" (a był tam wówczas chociażby Kildemand czy Batchelor). Dzisiejsza wizyta na Abbey i możliwość tak wielu startach na pewno go nakręcają do działania. Na rezerwie rywali ma nijakich. Duet miejscowych to tuzów nie należy: Stefan Nielsen to zawodnik co najwyżej średni w realiach Premier League, kolega z pary Joe Jacobs (o jego "wyczynach" już wspomniałem wcześniej) oraz Rohan Tungate, którego występ mnie dzisiaj bardzo interesuje. Człowiek, który stosunkowo późno rozpoczął swoją przygodę ze speedwayem po przesiadce z innych motocykli (nie pamiętam już jakich). W tym sezonie nie notuje najlepszych rezultatów. Wyszedł mu w zasadzie jeden mecz - z Leicester, gdzie wykręcił dwie trójki w pierwszych dwóch biegach, a potem zaliczył solidnego "dzwona", który odbija mu się czkawką (w kolejnym meczu nie przywiózł żadnego punktu) - jestem ciekaw na ile już zdążył się pozbierać po tych perturbacjach. Zresztą o jego nienajlepszej dyspozycji świadczy fakt, że został zdegradowany do rezerwy, no i cyferki - 0.867 punktów na bieg. Mizernie. 

Reasumując. Worrall dzisiaj prawdopodobnie z 6 lub 7 startami, natomiast Tungate swój udział w meczu powinien zakończyć na 4 programowych startach. Dla Stevena Abbey Stadium to jeden z ulubionych stadionów, czuje się tam jak ryba w wodzie, do tego wysoka forma. W opozycji Tungate, który poobijał się niedawno, w dodatku kiepska forma. 

Typ: Steven Worrall -4.5 @ 1.95 w Bet365*  9-10
*zakład kombinowany z betów: -5 @ 2.37 oraz remis przy handicapie -5 @ 11.00

Edytowane 21 Kwiecień 2016 przez verbets

[Power30]

Dyscyplina: Żużel - Elite League
Spotkanie: Leicester Lions - Swindon Robins (Klindt - Morris)
Typ: Klindt (trzydrogowo)
Kurs: 2,10
Buk: Bet365
Godz: 20:30
 
W meczu Elite League Leicester Lions podejmie Swindon Robins. Faworytem wg bukmacherów jest drużyna gości, która nie tak dawno poległa na swoim torze z Leicester. Przeglądając ofertę trafiłem na ciekawe zestawienie zawodników, a mianowicie zawodnika Lwów - Klindta oraz Rudzików - Morrisa. Nicolai jest ostatnio w bardzo dobrej formie. Świetnie punktuje w barwach Lions. Fakt wcześniej startował z pozycji rezerwowego, ale ostatnio w meczu w Swindon wykręcił 12+1 z trudniejszego numeru startowego. Warto dodać, iż wczoraj zajął czwarte miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Danii, gdzie turniej był dość solidnie obsadzony. Dwukrotnie pojedzie z Hougaardem, na którym jest w stanie zdobyć punkty. Do tego dość łatwy 5. bieg i kluczowy 9. bieg, gdzie stanie pod taśmą z Morrisem. Jest też spora szansa, iż Klindt pojedzie w biegu nominowanym. Australijczyk początkowo był obsadzany pod "5", jednak słabsza jego dyspozycja sprawiła, iż ma teraz łatwiejsze biegi. W tym sezonie w Leicester miał już okazje jechać i wówczas wykręcił 6 "oczek". Jest to niezwykle zawodnik chimeryczny i ciężko przewidzieć na jakim pojedzie poziomie. Trochę dziwi mnie dlaczego bukmacherzy tak faworyzują Morrisa. Biorąc pod uwagę aktualną formę Klindta oraz atut własnego toru, sądzę iż warto na niego pograć.

[Power30]

Dyscyplina: Żużel - Elite League
Spotkanie: Lakeside Hammers - King's Lynn Stars
Typ: N. K. Iversen over 13
Kurs: 2,00
Buk: Bet365
Godz: 21:00

W meczu Elite League Lakeside Hammers podejmie King's Lynn Stars. Zdecydowanym faworytem wg bukmacherów są gospodarze. Swoją analizę oprę jednak na zdobyczy punktowej zawodnika Gwiazd - Iversena. Duńczyk jest zdecydowanym liderem zespołu gości. Ponadto w zespole z King's Lynn zabraknie Roberta Lamberta, za którego Duńczyk będzie miał dodatkowy start w ramach rezerwy. Na kolegach z zespołu Iversen nie powinien tracić punktów, bowiem Batchelor czy Porsing w tym sezonie nie zachwycają. Z zespołu Młotów punkty może odebrać mu przede wszystkim Jonsson. Lawsona czy Bridgera, Duńczyk powinien spokojnie objechać. W tym roku w Lakeside, Iversen wykręcił 11 punktów w 4. startach. Jeśli zawodnik gości pojedzie w przysługujących mu 5-6 startach to może spokojnie wykręcić 14 "oczek".

Edytowane 2 Wrzesień 2016 przez Power30

[Power30]

Dyscyplina: Żużel - Elite League
Spotkanie: Wolverhampton Wolves - Belle Vue Aces
Typ: Wolverhampton Wolves (-6 HE)
Kurs: 1,83
Buk: Bet365

Godz: 20:30


Wilki po wyeliminowaniu faworyzowanych Piratów są nieznacznym faworytem w dwumeczu z Asami. Fakt tegoroczne h2h tych zespołów nie przemawia za Wolverhampton. Gospodarze przede wszystkim muszą liczyć na świetną postawę Tajskiego oraz Fredki. Swoje powinni dorzucić Thorssell, który dobrze spisuje się w tym sezonie, Masters oraz doświadczony PK.
Jeśli chodzi o Asy, to Zagar mnie w tym sezonie nie przekonuje. Jest bardzo chimeryczny. O dziwo świetne występy na Ladbroke Stadium notował Nicholls. Cook również nie jest jakimś pewniakiem na wyjazdach. Jeśli chodzi o drugą linię to widzę przewagę po stronie Wilków. Jednak rezerwowi Asów robią lepsze wrażenie w tym sezonie. Linia w porównaniu do innych buków najniższa, tak więc jeżeli Wilki chcą walczyć o tytuł mistrzowski to muszą mieć jakąś solidną zaliczkę przed rewanżem. Mecz z Poole pokazał, iż potrafią się zmobilizować. W składach doszło do kilku korekt, które przemawiają na korzyść gospodarzy.