AFF Suzuki Cup

[mln]

Wietnam - Laos AH(0:2,5) 1 3.20 marathonbet

Wietnam w pierwszym meczu grał z Indonezją, czyli też mocną ekipą, zremisowali 2:2 ale to oni byli stroną przeważającą, wypracowali zdecydowanie więcej sytuacji bramkowych, wydawało się, że wygrają to spotkanie, jednak jak to nie raz ma miejsce w Azji, na takim poziomie fatalny błąd bramkarza spowodował stratę dwóch punktów. Jednak z tego co mówi trener nie ma żadnego załamywania rąk, teraz trzeba w 100% przygotować się na spotkanie z Laosem, nadal grać swoje.

A Laos to najsłabsza drużyna tego turnieju. W pierwszym swoim spotkaniu przegrali 1:4 z Filipinami, pomimo prowadzenia 1:0. Jednak to prowadzenie nie miało to żadnego znaczenia, odstawali wyraźnie fizycznie, co łatwo wykorzystali rywale. Widać było, że są po prostu dużo słabsi, starali się jak mogli, ale na nic się to nie zdało, w ofensywie też zupełnie nie istnieli próbowali długich piłek ale nic nie byli w stanie wskórać.

Teraz trafiają na gospodarza, bardzo mocny zespół, który jest jednym z głównych faworytów całego turnieju, drużynę, która wyjdzie na to spotkanie skoncentrowana, bo potrzebny jest im komplet punktów. Nie mają praktycznie żadnych szans w tym starciu, tak jak miało to miejsce w poprzednich latach, nie potrafią zdobyć bramki przegrywając wysoko kolejne spotkania. Wietnam to lepszy zespół od tego, który na ten turniej przysłały Filipiny, każdy inny wynik niż 3-4 (a może i wyższe) bramkowe zwycięstwo gospodarzy będzie sensacją.

można też spróbować rzuty rożne, w pierwszym meczu Wietnamu robili ich masę, łącznie było ich 19 z czego 12 ich.