Gość Nate Napisano 1 Styczeń 2012 Zgłoszenie Podziel się Napisano 1 Styczeń 2012 Witam Was serdecznie, Piłką nożną interesuję się od dziecka, podobnie jest z boksem i właśnie z tych dyscyplin pojawiać będą się typy. Pierwszy kupon puściłem jakieś 6-7 lat temu, jeśli chodzi o futbol to zajmuje się tylko ligą angielską, francuską, polską z pucharami oraz rozgrywkami międzynarodowymi tj. LM, LE, Euro itp. Oczywiście single, typy pojawiać będą się minimum na godzinę przed rozpoczęciem spotkania, skala 1-10 jednostek ze średnią w okolicy 7-8j. Sam na jedną jednostkę przeznaczam 0.5% (1/200) swojego budżetu. Będzie to gra realna, czyli bez bukmacherów pokroju Ladbrokes.. Statystyki publikowane systematycznie, raz na 25 typów. Mile widziane wartościowe komentarze Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nate Napisano 3 Styczeń 2012 Zgłoszenie Podziel się Napisano 3 Styczeń 2012 1) Tottenham - West Bromwich Albion | 1 [AH -1.5] | 1,98 @ Bet365 | 7j Dziś o godzinie 20:45 czasu polskiego na White Hart Lane faworyzowany zespół gospodarzy podejmie jedną z drużyn, która przed sezonem była przymierzana do walki o utrzymanie. Jak się jednak okazuje, po półmetku sezonu WBA radzi sobie całkiem nieźle, i tylko dłuższy kryzys mógłby sprawić, iż WBA straci siedmiopunktową przewagę na rzecz strefy spadkowej. Teraz, kiedy Chelsea, Arsenal i Liverpool notują od krótszego lub dłuższego czasu zniżkę jakości, to Tottenham jest ekipą której daje się największe szanse na dogonienie potentatów, do których strata wynosi obecnie sześć oczek, ale dziś może zmniejszyć się do trzech. Rok temu na White Hart Lane nieoczekiwanie ekipa z Albionu wywiozła punkt po remisie 2:2. Na obiekcie WBA rok temu było 1:1, w obecnym sezonie Spursi zrewanżowali się wygrywając 1:3 po strzeleniu dwóch bramek w końcówce. Tottenham w ostatnim czasie radzi sobie całkiem dobrze. W samym grudniu Tottenham kolejno wygrał 3:0 z Boltonem, przegrał 2:1 ze Stoke, wygrał 1:0 ze Sunderlandem, zremisował 1:1 u siebie z Chelsea oraz pokonał 0:2 Norwich. W ostatnim spotkaniu przypadającym na sylwestra, Spursów podejmowało Swansea, które niespodziewanie po golu w końcówce i remisie 1:1 zdołało urwać punkt. W tym spotkaniu Swansea niespodziewanie częściej utrzymywało się przy piłce, oddało 13 strzałów na bramkę z czego cztery były celne. Tottenham oddał 10 strzałów, z czego pięć było celnych - jednak dużo lepszej jakości. Słaby występ w tym spotkaniu zaliczył Goalkeeper Spursów, Brad Friedel zaś dobrze zaprezentowali się: Kaboul, Walker, van der Vaart i Modric. Gdyby nie dobra gra defensywna gospodarzy, wynik byłby z pewnością korzystniejszy. WBA w ostatnim czasie zaliczyło kilka dobrych występów, wygrywając 1:2 z Blackburn i 2:3 z Newcastle przyszedł czas na Manchester City, gdzie niespodziewanie zakończyło się na bezbramkowym remisie. Jednakże twierdzenie, że wynik był zasłużony jest kompletnie nie na miejscu.. WBA przez całe spotkanie skupiało się na utrzymaniu czystego konta, przy 25% posiadania udało się jednak trafić raz na bramkę City. W ostatnim spotkaniu West Bromwich podejmował Everton, biorąc pod uwagę wcześniejszych rywali - w tym spotkaniu gospodarze mieli największe szanse na zwycięstwo, okazało się jednak że zakończyło się na 0:1 po bramce w końcówce. Spotkanie wydaje się, było wyrównane. Jednak WBA nie oddało ani jednego celnego strzału, przy czterech celnych Evertonu. Ten, na którym skupia się cała ofensywa - Peter Odemwingie był chyba najsłabszym zawodnikiem meczu, reszta grała na równi, nikt nie zagrał ponadprzeciętnie. Dzisiaj najprawdopodobniej Tottenham zagra ustawieniem 4-4-1-1 w ofensywie z Adebayorem i Van der Vaartem. Roy Hodgson z kolei zapowiedział 4-4-2. W obu ekipach będą braki, u gospodarzy nie zagra Ledley King [D 11], Aaron Lennon [M 10] oraz Scott Parker [M 15], którego zastąpi Steven Pienaar. Z kolei w WBA zabraknie Jonasa Olssona [D 18/1], Stevena Reida [M 17/1] oraz Youssufa Mulumbu [M 18/1]. Reasumując, Hodgson zapewne widzi małe szanse w tym spotkaniu i jego podopieczni przyjmą podobną taktykę jak tą w meczu z Manchesterem CIty. Spursi są zazwuczaj skuteczni, dzisiaj dostają prezent w postaci naruszenia trzonu defensywy gości. Nie wyobrażam sobie, by ekipa która może włączyć się do walki o mistrzostwo nie zagrała na tyle dobrze by wygrać dwoma bramkami. GL! FT: 1-0 7j Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nate Napisano 15 Styczeń 2012 Zgłoszenie Podziel się Napisano 15 Styczeń 2012 2) Wigan - Manchester City | 2 [AH -1.5] | 2,32 @ Pinnacle | 8j W ostatnim meczu 21 kolejki na DW Stadium Wigan podejmie faworyzowany zespół Manchesteru. Obecnie The Citizens zajmują pierwszą lokatę w ligowej tabeli, jednak mają tyle samo punktów co lokalny rywal z United. Wigan zamyka tabelę ze stratą dwóch punktów do miejsca zapewniającego utrzymanie w lidze. Nawiązując do statystyk, bilans dom-wyjazd wynosi 1-4-5, 10:20 vs 5-3-2, 25:12, a spotkania bezpośrednie to potwerdzają, przed rokiem City wygrało 0:2 i 1:0, a w pierwszym spotkaniu tego roku 3:0. Forma Wigan pozostawia wiele do życzenia, po wysoko przegranym spotkaniu z Manchesterem United 5:0, przyszedł czas na remis wyjazdowy 2:2 ze Stoke. Jednakże niespodzianką zakończył się mecz z Sunderlandem, gdzie faworyzowany Wigan przegrał 1:4. Rezultat napewno był pechowy dla gospodarzy, przy blisko 63% posiadaniu oddali 23 strzałów z czego 5 było celnych, jednak zakończyło się na trzech słupkach i sporej nieskuteczności. Sunderland oddał 11 strzałów, 6 celnych z czego padły 4 gole.. Nie był to jakiś przebłysk gości, po prostu słabo spisała się po raz kolejny defensywa Wigan a najsłabszym graczem meczu wybrany przez wielu został właśnie obrońca Maynor Figueroa. Jednak cała drużyna prezentowała równy i dość niski poziom. The Citizens w ostatnich trzech pojedynkach też stracili sporo punktów, po lepszej serii spotkań wkońcu zremisowali bezbramkowo z West Bromwich, jednakże w kolejnym spotkaniu powtórzyli słabszą dyspozycję przegrywając 1:0 z Sunderlandem. Ostatnio jednak zrewanżowali się i wygrali 3:0 z Liverpoolem. City w tym meczu zagrało dość specyficznie, miało zaledwie 36% posiadania piłki, oraz 11 strzałów z czego 6 celnych.. Liverpool oddał 16 strzałów, 6 celnych jednak żaden nie był skuteczny. Występ do udanych z pewnością zaliczyli Kompany, Yaya Toure i Kun Aguero.. Jeśli zagraliby tak przeciwko Wigan, pokryty zostałby z pewnością większy handicap.. Z Liverpoolem City grało też w pucharze, gdzie przegrało 0:1 po karnym Gerrarda, jednak na to przymknąłbym oko, zresztą jest jeszcze rewanż. Mancini przebierał w słowach gdy mówił o meczu z Wigan, co świadczy o poważnym podejściu do rywala. City zagra dzisiaj dość mocno osłabione, nie zagra Kompany oraz bracia Toure, z kolei trochę niepewny jest występ Balotelliego i Silvy. W Wigan nie zagra Maloney, Kirkland oraz Diame. Gospodarze zagrają najprawdopodobniej bardzo defensywnie, ustawieniem 5-3-2, z kolei City bardziej ofensywnie 4-2-3-1. Podsumowując, myślę że po ostatniej porażce pucharowej znów ujrzymy wysoką wygraną. Tak było ostatnio, tak powinno być też dziś. Biorąc pod uwagę klasę rywala i to jak udaje im się bronienie dostępu do bramki, liczę na pokrycie tego handicapu. FT: 0-1 8j Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nate Napisano 4 Marzec 2012 Zgłoszenie Podziel się Napisano 4 Marzec 2012 3) Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów | 2 | 3,00 @ 5Dimes | 6j Twierdza w Białymstoku, trzeci mecz Tomasza Hajty.. Odpowiedni moment na przełamanie ? Wątpie. Ekipa z Chorzowa radzi sobie po niespełna 19 kolejkach bardzo dobrze, Ruch ma 33 punkty i jest na piątym miejscu w tabeli a w przypadku wygranej awansuje na trzecią lokatę. Warto podkreślić sporą bramkostrzelność tej drużyny, bowiem podopieczni Waldemara Fornalika strzelają średnio 1,5 gola na mecz, co na boiskach ekstraklasy jest świetnym wynikiem. Jaga ma zaledwie 23 punkty i jest dopiero dwunasta. Przewaga nad strefą spadkową wynosi 7 punktów, więc w praktyce spadek można wykluczyć. Bilans dom-wyjazd na korzyść gospodarzy: 5-2-2, 12:10 vs 3-3-3, 13:12. W sierpniu mecz w Chorzowie zakończył się wynikiem 1:0 dla gospodarzy, przed rokiem z kolei Jaga wygrała u siebie 2:1, a w Chorzowie bramek nie było. Po przerwie zimowej obie drużyny rozegrały zaledwie po dwa spotkania. Tomasz Hajto w debiucie na ławce Jagielloni przegrał 2:0 z Koroną. Mecz był wyrównany, Jaga zagrała otwartą piłkę.. próba sił i zgranie jednak przemówiły za gospodarzami. Zauważyć można było spięcie wewnętrzne pomiędzy dwoma zarówno piłkarzami i trenerami. Trener drużyny i były piłkarz Tomasz Hajto miał spinkę z trenerem napastników reprezentacji Polski i grającym w Jadze piłkarzem, Tomkiem Frankowskim. W kolejnym spotkaniu Jagiellonię podjęły Pasy, drużyna która od lat przymierzana jest do spadku zdołała bezbramkowo zremisować z przyjezdnymi. To był jednak mecz dwóch bramkarzy, zarówno Sandomierski jak i Kaczmarek obronili coś nadzwyczajnego. Jaga zmieniła ustawienie i zagrała z jednym napastnikiem, Rasiak zagrał przez 60 minut, zmienił go Franek który zagrał zaledwie przez pół godziny.. Zbieg okoliczności ? de facto najlepszy gracz rozpoczyna mecz na ławce ? Rasiak oczywiście się nie popisał, tak samo obrona Jagi która popełniła dwa poważne błędy które zakończyłyby się bramką w przypadku lepszych napastników drużyny przeciwnej. Ruch pokazał się ostatnio z bardzo dobrej strony, najpierw zremisował 1:1 na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław, a później wygrał 3:0 z Lechem Poznań. Oba występy były udane, w obu ekipa z Chorzowa nie była faworytem a urwała 4 punkty. Należy pochwalić duet Jankowski - Piech, ta dwójka jest bez wątpienia w formie.. Obie drużyny nie ukrywają swojego celu, chcą zdobyć komplet punktów. Jaga ma bardzo ciężki terminarz, po meczu z Ruchem zagra na wyjeździe z Polonią Warszawa a później podejmie u siebie Lecha. Tak więc Tomek Hajto może odczuwać lekką presje, jeśli w pięciu meczach zdobędzie tylko punkt, to będzie to już spory krok w kierunku zakończenia kariery trenerskiej. Widać było w grze jego drużyny bez wątpienia nastawienie ofensywne, co odbiło się na błędach w defensywie. Obie ekipy zagrają ustawieniem 4-4-2 lub 4-5-1. W ekipie gospdoarzy nie zagrają Niki Dzalamidze [POM 2/0] oraz Tomasz Porębski [OBR 7/0]. Z kolei w Ruchu zabraknie Gabora Straki [POM 14/1] oraz Andrzeja Niedzielana, który jeszcze nie jest gotowy do gry, wróci natomiast Marcin Malinowski [POM 17/0]. Podsumowując, myślę że obie drużyny będą miały swoje okazje, ale Jaga nie uniknie błędów w defensywie a ani Piech ani Jankowski w obecnej formie okazji do bramek zmarnować nie powinni. FT: 0-1 12j Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się