Skocz do zawartości

Walka o typera - 09.07.2011


---perpan---

Rekomendowane odpowiedzi

Typy wraz z analizami



 

Obowiązkowe jest wpisanie analizy do odpowiedniego działu tematycznego

W postach pod analizą należy wkleić link do analizy w dziale tematycznym.

 

Pomoże to nam rozwinąć działy z analizami. Złamanie jakiegokolwiek punktu regulaminu = usunięcie analizy, w niektórych przypadkach ostrzeżenie.

 

W przypadku nie podania kursu analiza nie będzie liczona, za brak podania godziny odejmujemy 0.3 z kursu.

 

Regulamin konkursu



1. Każdy uczestnik konkursu musi podać od 9 do 14 typów miesięcznie, podanie mniejszej ilości typów lub przekroczenie limitu 14 typów powoduje dyskwalifikacje z konkursu,

2. Rangę typera zdobędzie osoba, która uzyska największy zysk, czyli takie samo kryterium jak obecnie w PD oraz uzyska skuteczność typów na poziomie co najmniej 70% lub zajmie miejsce w przedziale 1-3 ale uzyska skuteczność na poziomie 80%,

- dodatkową nagrodą dla każdego uczestnika będzie punkt reputacji za każdą trafioną analizę,

3. Minimalny kurs wynosi 1,30

4. Maksymalny kurs to 4,0. Jeśli Twój typ ma kurs większy niż 4,0 to do statystyk zostanie policzony właśnie jako 4,0.

5. Jeśli analiza będzie słaba pod względem merytorycznym, opiekun działu ma prawo nie zaliczyć analizy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


09.07.2011 17:00

Spotkanie: Isner J. (Usa) - Kamke T. (Ger)

typ: Isner -1,5 (setowy)

kurs: 1.60

buk: Bet-at-home

 

Półfinały w Newport czyli spotkanie Isnera i Kamke zapowiada się ciekawiej niż drugi formowany półfinał. Amerykanin gra na własnej ziemi i nie ma problemów z szybkim odprawianiem zawodników do domu. Na swojej drodze pokonał Clementa, Becka i Bogomolova. Wszyscy ulegli gładko, nie urywając nawet seta Isnerowi. Kamke natomiast już seta stracił. Miało to miejsce w ostatnim meczu z Rogerem-Vasselinem, wcześniej zanotował dwie dość łatwe wygrane z Youngiem i Bogdanovic`em. Obaj zawodnicy w karierze wiele razy nie grali na grassie. W przypadku Isnera był to głównie Wimbledon i turnieje przed Wielkim Szlemem aby ograć się przed większą imprezą natomiast Kamke w jakiś niższych rangą turniejach w czasie gry na trawie zawitał. Nigdy też obaj Panowie nie spotkali się razem w żądnym turnieju także nie wiadomo jak podejdzie im styl gry. Pewne jest jedno, jeśli Isnerowi usiądzie 1 serwis to Kamke wiele do gadania mieć nie będzie. Póki co Amerykanin dobrze spisuje się na serwisie i nic nie wskazuje na to aby coś się zmieniło. Jest głównym faworytem do wygrania w Newport i jutro powinien przypieczętować awans do finału szybkim odprawieniem 96 w rankingu Niemca. Eweidentne 2:0 dla Isnera i nie ma co się tu rozwodzić.

 

http://obstawianie.com/atp-newport-wta-budapeszt-bastad-vt119711.htm#1580109

 

[ Komentarz dodany przez: b@rto: 2011-07-16, 15:44 ]

:plus: 60

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Siatkówka, Final Eight

Mecz: Polska - Rosja

Typ: Mecz zakończy się po 3 setach

Kurs: 2,20

Buk: Bwin

 

Analiza: Półfinał Ligi Światowej rozgrywany w Polsce. Nie ma co się czarować, dziś kończymy swój udział w tym turnieju. Rosyjski pociąg jest maksymalnie rozpędzony i nie wydaje mi się, by Polakom udało się ugrać chociażby seta. Rosjanie imponują zagrywką (potężne bomby Muserskiego, Volkova, Mikhaylova, itd.) oraz jak zwykle w bloku. Bardzo ciężko jest się przebić przez postawioną przez nich często ścianę. Także atak w ekipie Rosjan rozkłada się równomiernie. Najwięcej punktuje Mikhaylov, ale ma także równomierne wsparcie od obu przyjmujących, Khteya i Biriukova. Poza grą skrzydłami także bardzo dobrze funkcjonuje środek. Muserskiy i Volkov to najwyższa i chyba obecnie najlepsza para środkowych na świecie. W turnieju Rosjanie na razie idą jak burza. Stracili seta tylko na otwarcie turnieju i to przez własną głupotę, a nie jakiś nacisk ze strony Amerykanów. Późniejsze gładkie 3-0 z Kubańczykami i Brazylijczykami mogą robić wrażenie. Ja Polaków w tym meczu niestety nie widzę. Wymęczyliśmy awans, ale naprawdę nie prezentujemy się dobrze. Jeżeli często nie możemy skończyć ataku przy bloku 2. składu Argentyny to jak przebić się przez rosyjską ścianę? Sam Bartek Kurek nie wystarczy zwłaszcza, że widać jak bardzo jest już zmęczony. Moim zdaniem 3-0 dla Rosjan, a tym samym mecz zamknie się w 3 setach.

 

[ Komentarz dodany przez: b@rto: 2011-07-16, 15:45 ]

:minus:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyscyplina: Speedway World Cup

Wydarzenie: półfinał SWC w Vojens

Data: 09.07.2011, godz. 19:00

Typ: zwycięzca- Australia

Kurs: 2.1

Bukmacher: Tobet

 

Już dziś w duńskim Vojens rozpocznie się rywalizacja o finał SWC, który w tym roku odbędzie się 16 lipca w Gorzowie. Tytułu mistrzowskiego sprzed roku będą bronić Polacy. Z pewnością pierwszy półfinał można nazwać "grupą śmierci". Wystąpią w nim gospodarze- Duńczycy, a także bardzo mocna Australia i Szwecja. Stawkę uzupełnią będący w tej batalii raczej tłem dla reszty drużyn- Niemcy, nie posiadający w swoim składzie nawet jednego klasowego zawodnika. Zacznijmy od Szwedów. Ich skład prezentuję się następująco: Andreas Jonsson, Fredrik Lindgren, Antonio Lindback, Jonas Davidsson i Thomas H. Jonasson. Patrząc na formę poszczególnych zawodników w różnych ligach w tym na najbardziej weryfikującą umiejętności żużlowe- Speedway Ekstraligę(Polska) jedynym pewnym punktem drużyny jest z pewnością Andreas "Adrenalina" Jonsson, który zarówno dobrze radzi sobie w lidze polskiej jak i szwedzkiej. Fredka Lindgren oraz Antonio Lindback to zawodnicy występujący na co dzień w Grand Prix jednak wyniki osiągane przez tych jeźdźców na wszystkich płaszczyznach w tym roku nie zwalają z nóg, ich jazda jest bardzo chimeryczna i np. Fredrik w meczu 8 kolejki szwedzkiej Elitserien zrobił dobry wynik 12 pkt + bonus żeby 2 tygodnie później w ważnym meczu z liderem rozgrywek zrobił "tylko" 8 pkt + 3 bonusy, a jego drużyna kreowana przed sezonem na mistrza przegrała 1 małym punkcikiem 44-45 i zajmowała obecnie ostatnie miejsce w tabeli!(wszystko działo się na przestrzeni ostatnich 3 tygodni). Z kolei Davidsson tragicznie jeździ w lidze polskiej i ciężko wyrokować jego wynik, młody Jonasson jest perspektywicznym zawodnikiem jednak jego forma również pozostaję zagadką. Ekipa gospodarzy- Duńczyków to przede wszystkim 3-krotny Mistrz Świata Nicki Pedersen jeżdżący bardzo równo, a zarazem bardzo dobrze wspierany przez Iversena notującego bardzo udany sezon oraz K.Bjerre, który nie porywa swoimi występami w tym roku jednak u siebie powinien powalczyć. Skład uzupełniają Bjerne Pedersen, którego występ naprawdę ciężko przewidzieć oraz teoretycznie najsłabszy punkt w drużynie Mads Korneliussen, którego atutem powinna być znajomość toru w Vojens. Co do toru, to prognozy pogody przewidują lekkie opady w godzinach 16-20, co świadczy o tym, że miało by padać tuż przed zawodami, jak i na samym początku ich trwania. Jeśli to wszystko by się sprawdziło gospodarze stracą handicap w postaci atutu własnego toru, ponieważ deszcz pokrzyżowałby plany w przygotowaniu takiej nawierzchni jakiej życzą sobie Duńczycy. Teraz czas na Australię- moich faworytów. Trzonem drużyny jest Jason Crump kapitalnie jeżdżący w lidze polskiej(aktualnie 2 średnia), 3-krotny Mistrz Świata, najbardziej utytułowany zawodnik ostatnich 10 lat, do tego skład uzupełniają znakomicie dysponowane w tym sezonie, młode kangury- Chris Cholder, trzon drużyny toruńskiej, rewelacyjnie radzący sobie w Grand Prix oraz lidze polskiej, Darcy Ward, 19 latek mający 1 średnia w 1 lidze polskiej ! Troy Batchelor, bardzo pewny punkt leszczyńskiej Unii, który wspólnie z Jarosławem Hampelem trzymał przez wiele spotkań w tym sezonie wynik dla drużyny z Leszna oraz jeden niepewny punkt Rory Schlein, który jeździ całkiem przyzwoicie, ale ciężko przewidzieć czy to wystarczy. Kolejnym argumentem jest forma zawodników dosłownie sprzed kilku dni. 6 lipca Darcy Ward i Chris Cholder zdobyli komplet punktów, pierwszy z nich 15, drugi 13+ 2 bonusy, natomiast Troy Batchelor 4 lipca zdobył 12 pkt + 1 bonus! Na koniec prześledźmy statystyki ligi angielskiej, w której specyfika torów jest chyba najbardziej podobna do tego z Vojens(polskie i szwedzkie raczej ani geometrią, ani nawierzchnią nie przypominają duńskiego owalu). D.Ward ma 1 średnią, Ch.Cholder ma 3, T.Batchelor ma 5,a R.Schlein 7 wśród 61 sklasyfikowanych zawodników! Podsumowując patrząc na aktualną dyspozycję zawodników oraz kurs, który w tej chwili wynosi na Australię 2,1 (Dania 2,0, Szwecja 4,5) oraz to, że w drużynie z antypodów znaków zapytania jest znacznie mniej niż w innych drużynach polecam stawiać na ich wygraną w turnieju, który już dziś wystartuję o godzinie 19. Pozdrawiam i GL & HF

 

http://obstawianie.com/speedway-world-cup-2011-vt119737.htm#1580157

 

[ Komentarz dodany przez: b@rto: 2011-07-16, 15:46 ]

:minus:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liga Światowa 2011, godz. 17:00

Spotkanie: Brazylia - Argentyna

Typ: Argentyna wygra 1szego seta

Kurs: 3.0

Buk: Bet365

 

Analiza: W pierwszym polfinale zmierza sie ekipy z Ameryki Poludniowej. Oczywiscie, glownym i jedynym faworytem tego meczu sa wielokrotni mistrzowie swiata - Brazylijczycy. Od paru lat kroluja w siatkowce meskiej, w zenskiej rowniez odnosza wiekszosc zwyciestw. Argentyna to zespol bardzo mlody i niedoswiadczony, co dodatkowo przemawia za Brazylia. Ja mam na te spotkanie inne spojrzenie. Bardzo jestem ciekawy jak obie druzyny wypadna przeciwko sobie, gdyz do gry Brazylii jestesmy przygotowani - szybko, mocno i precyzyjnie. Argentyna natomiast, jesli tylko ma przyjecie - przynajmniej na 3ci metr, de Cecco posyla tak szybkie pilki do Quirogi, Conte czy Pereyry na skrzydla, ze srodkowy nie ma szans zdazyc doskoczyc. Bardzo mlody i utalentowany rozgrywajacy de Cecco to objawienie tego sezonu i zdecydowanie najlepszy na tej pozycji w tym turnieju i prawdopodobnie najlepszy rozgrywajacy mlodego pokolenia na swiecie. Uwazam, ze Argentyna ma szanse wygrac to spotkanie, jesli Brazylia nie poprawila swojej gry z fazy grupowej. Pierwszy mecz z Kuba w ich wykonaniu to byla ciezka harowka - przegrane 2 pierwsze sety i bardzo trudny tiebreak, wygrany przez nich. Nastepnego dnia - USA, stali pod sciana po przegranym 1szym secie, ale pozniej jednak dali rade wygrac 3 kolejne. Z Rosjanami wyszli w rezerwowym skladzie, ale widac jak bardzo nie maja rezerw w tym turnieju. Nawet przez chwile nie zagrozili Rosjanom, ktorzy graja najskuteczniej w tym turnieju. W kazdym z tych meczow - Brazylia spala w 1szym secie, a Argentyna jesli chce cokolwiek osiagnac, po prostu musi wejsc w mecz na pelnym gazie i wygrac 1go seta a najlepiej od razu dwa. To ciezkie zadanie i dopiero w tym meczu pokaza na ile ich stac, ale jako obiektywny kibic uwazam, ze graja o wiele lepiej nich ich sasiedzi z kontynentu. Kurs takze pozwala na to, aby sprobowac zagrac, a mam nadzieje, ze Quiroga i Conte beda dzis konczyc wszystko ;)

 

http://obstawianie.com/liga-swiatowa-2011-vt119420,25.htm#1580163

 

[ Komentarz dodany przez: b@rto: 2011-07-16, 15:46 ]

:minus:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...