Herr_Flick Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 14 Luty 2011 Typy wraz z analizami Obowiązkowe jest wpisanie analizy do odpowiedniego działu tematycznego W postach pod analizą należy wkleić link do analizy w dziale tematycznym. Pomoże to nam rozwinąć działy z analizami. Złamanie jakiegokolwiek punktu regulaminu = usunięcie analizy, w niektórych przypadkach ostrzeżenie. Opiekun działu ma prawo nie zaliczyć analizy do statystyk, ponieważ uzna, że jest zawartość merytoryczna jest słaba. W przypadku nie podania kursu analiza nie będzie liczona, za brak podania godziny odejmujemy 0.3 z kursu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
b@rto Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 15 Luty 2011 Ottawa - NY Islanders; godz: 01:30 Typ: over 5,5 kurs: 1,85 buk: Pinnacle Coz, jak dla mnie peffka nocy. Flicku pewnie powie ze peffka to Santos, ale zaraz powiem dlaczego moja peffka peffniejsza. Po 1: Islanders wlaczyli jakas maszynke do strzelania goli. 3 ostatnie spotkania to 32 gole (strzelone + stracone) - srednia ponad 10 na mecz a grali z Pittsburghiem, ktory nie zwykl tracic 9 goli, z Buffalo - kolejne 7 goli zaaplikowanych no i z Montrealem, 4:3 po dogrywce. W ostatnich 10 spotkaniach maja srednio 3,7 gola strzelonego i 3,4 gola straconego. Ottawa w przeciagu ostatnich 10 spotkan ma 2,4 gola strzelonego i 4,4 gola straconego. Obie druzyny over 5,5 zaliczyly w 7 na 10 ostatnich spotkan. Po 2. Bramkarze: na bramce Wyspiarzy stanie Nathan Lawson, dla ktorego jest to pierwszy sezon w NHL chociaz ma 27 lat. Rozegral do tej pory tylko 6 spotkan w NHL, z czego tylko 2 w pelnym wymiarze czasowym. Jego statystyki sa wrecz "powalajace" - .894 SV% i 4,19 GAA. 13 stycznia zagral on przeciwko Ottawie i wpuscil 4 gole, "dzieki" czemu zagral tylko 30 minut w tym spotkaniu. Po drugiej stronie stanie 25-letni Kanadyjczyk Brian Elliot, ktory w tym sezonie rozegral 42 spotkania w NHL a mimo to, nie moze sie pochwalic lepszymi statystykami niz jego vis-a-vis - identyczny SV% i 3,20 GAA. Jest 4 na liscie najwiecej wpuszczajacych bramkarzy w NHL w tym sezonie - puscil az 119 goli. W ostatnich 10 spotkaniach tylko 2 razy nie przepuscil 3 lub wiecej goli. 5 lutego, w meczy przeciwko NYI przepuscil 3 gole w ciagu 1 tercji i zostal zmieniony. Po 3. Historia - w tym sezonie zespoly te juz spotkaly sie ze soba 3 razy, raz padlo 8 goli, raz 10, raz 5. Po 4. Islanders maja mase kontuzji, na szczescie dla overa wiekszosc dotyczy albo bramkarzy - az 4 kontuzjowanych albo obroncow - 5 kontuzjowanych. Nikt z tych ofensywnych - waznych zawodnikow - nie jest kontuzjowany. Nieco gorzej w Ottawie, bo tam wypada Alfredsson - wazne ogniwo ataku Senatorow, ale na szczescie braki w ekipe Islanders to naprawiaja. http://obstawianie.com/nhl-2010-2011-vt11597.htm#1546839 [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2011-02-21, 19:39 ] 85 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Brzuszek Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 15 Luty 2011 16.02.2011 g. 1:05 Spotkanie: Boston Bruins - Toronto Maple Leafs Typ: 1 Kurs: 1,75 Bukmacher: Tobet Na dzisiaj wybrałem Niedźwiadki w spotkaniu z Maple Leafs. Boston drużyna o ogromny potencjale zarówno w defensywie jak i ofensywie, którego na razie w pełni nie wykorzystują, ale szykują się pewnie na play-off. Zdecydowanie najlepszy duet goalies w lidze, moim zdaniem oczywiście, ale statystyki tkże to potwierdzają. Ta para ma łącznie najmniej traconych goli, najwyższy save i najwięcej wygranych spotkań po karnych. Thomas (dzisiaj jako starter) to postać, której specjalnie przedstawiać nie trzeba, jak ma dzień to broni sobie po 40 strzałów i zazwyczaj, któraś z tych parad trafia do highlightów dnia ze względu na jakość i efektowność. Backup to Rask i myślę, że każdy trener w lidze chciałby mieć takiego backupa w swoim zespole. Thomas przeciwko Toronto 15-4-0-4, 2.80 GAA i .914 SV, czyli wcale nie rewelacyjnie. Natomiast u siebie w tym sezonie 12-4-0-2, 1.84 GAA i .939 SV. Ostatnio Boston został 2-krotnie brutalnie sprowadzony na ziemię przez Detroit i w dwumeczu przegrał 3-10 (2-4 na wyjeździe i 1-6 u siebie !!!). Wcześniej pokonali Montreal u siebie 8-6, przegrali z Rekinami u siebie 0-2 i pokonali u siebie Dallas 6-3. Widać więc, że ostatnio grają radosny hokej pełną gębą, ale moim zdaniem w dzisiejszym meczu taki scenariusz nie będzie miał racji bytu. W Toronto nie dzieje się najlepiej. Drużyna, która miała świetny początek sezonu, teraz z bilansem 23-27-3-3 zajmuje 12-te miejsce w Konferencji i ma 10 punktów straty do ostatniego miejsca gwarantującego udziałw play-off. Trener ekipy chyba trochę się pogubił, miał budować nowy zespół, a tymczasem wczoraj niespodziewanie oddał 24-letniego skrzydłowego Krisa Versteega do Flyers za picki w drafcie. Jak dla mnie to Flyers zrobili złoty interes, bo pozyskać takiego perspektywicznego gracza za wybory w drafcie to normalnie kapitalny deal. A Versteeg był dla Toronto bardzo ważnym graczem, gdy strzelał bramkę to Toronto miało bilans 11-0-2, a ogólnie zgromadził 14 bramek i 21 asyst. Przyszedł do zespoły w tym sezonie i został oddany praktycznie za bezcen co jest kompletnie niezrozumiałym ruchem. Wcześniej pozbyto się doświadczonego obrońcy Beauchemina. Pozyskano natomiast Gardinera, Lupula i Vorosa, którzy jednak nie są mega wzocnieniami. Lupl to na pewno nie klasa Versteega, Gardiner to obrońca któy jeszcze nie zadebiutowałw NHL, a Voros to specjalista od bójek, a nie strzelania goli. Chodzą słuchy, że kilku graczom te trade'y także się nie spodobały i ktoś jeszcze może odejść z Toronto (byc może Phaneuf lub Giguere). Na początku sezonu cała gra ofensywna Toronto opierała się na dwójce Kessel-MacArthur. Kessel (były Bostończyk), przeciwko swojemu byłemu klubowi gra jednak bardzo mizernie (w 9 meczach przeciwko Bruins zaliczył tylko 1 asystę), a z kolei MacArthur się zaciął i nie punktowałw trzech ostatnich meczach. Kessel także ma spore spięcia w trenrem, który niezadowolony z jego formy przesunął go do trzeciej linii, a Kessel od razu w prasie poinformował, że on w trenrem w ogóle nie rozmawia, więc nie usłyszał powodów takich roszad w jego udziałem. W tej chwili najgroźniejsi w ekipie Toronto są Grabovski (vs. Boston 18 gier 7G+3A) i Kulemin (vs. Boston 15 gier 3G+4A), na nich defensywa Bostonu będzie musiała zwrócić uwagę. Toronto przegrało 6 ostatnich spotkań w Bostonie oraz 11 z 14 h2h ogólnie. Gospodarz wygrywał 7 z 9 ostatnich h2h. Boston wygrywał 9 ostatnich meczy rozgrywanych we wtorki, 6 z 7 po strzeleniu w meczu wcześniejszym 2 lub mniej goli, 5 z 6 przeciwko Eastern Conference. Tymczasem Toronto przegrało 4 z 5 ostatnich gier z ekipą z dodatnim bilansem wygranych, 7 z 9 jako underdog oraz 9 z 12 przeciwko Northeast. Boston musi radzić sobie bez swojego kapitana Marca Savarda, ale tak jest praktycznie przez cały sezon, ponieważ Savard już dwukrotnie miał wstrząśnienie mózgu i w tym sezonie i play-offach już nie zagra oraz bez Kampfera. W Toronto grać nie mogą: Orr, Brown, Armstrong i Gustavsson. Na bramce gości Młodziak Reimer, który spisuje się przyzwoicie (w ostatnich 2 meczach 2.41 GAA i .932 SV), ale na pewno nie jest to drugi Rask. Z pozycji debiutanta, gdy nie ma nic do stracenia jest mu na pewno łatwiej grać, ale jeśli Boston zagra na normalnym poziomie z przodu to Reimer nic nie zdziała. Tym bardziej, że defensywa Toronto w ostatnich 5 meczach pozwalała przeciwnikom na oddanie średnio 37 strzałów, jeśli dzisiaj też tak będzie to Boston spokojnie powinien dać radę. W dobrej formie są Lucic, Krejci, Ryder i Marchand, do tego w ofensywie sa jeszcze Bergeron, Horton i Recchi, czyli ma kto bramki dzisiaj strzelać. Moim zdaniem Boston powinien ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzysć w regulaminowym czasie gry. http://obstawianie.com/nhl-2010-2011-vt11597,100.htm#1546854 [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2011-02-21, 19:40 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris1982 Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Luty 2011 Dyscyplina : Piłka Nożna, Szkocja, Premier League Spotkanie : Dundee United - Hamilton Academical Typ : Dundee United (HC 0:1) Kurs : 2,60 Bukmacher : Bwin Data: 2011-02-16 20:45 Analiza : Dzisiaj o godzinie 20:45 rozpocznie się zaległy mecz 19 kolejki Szkockiej Premier League pomiędzy Dundee United, a Hamilton Academical. Faworytem tego spotkania są gospodarze. W lidze zajmują obecnie siódme miejsce z dorobkiem 29 punktów (7-8-6) i mają cztery mecze do rozegrania więcej niż większość zespołów szkockiej ekstraklasy. Jeśli natomiast chodzi o Hamilton to zajmuje ono ostatnie, dwunaste miejsce w lidze z dorobkiem 14 punktów (2-8-13) i ma dwa mecze zaległe do rozegrania. Dundee u siebie gra bardzo przyzwoicie (5-1-4). Goście natomiast na wyjazdach radzą sobie bardzo słabo (2-0-10). W tym sezonie Dundee wygrało już z Hamiltonem dwa razy: w lidze na wyjeździe 1:0 i w Pucharze Szkocji też na wyjeździe 3:1. Teraz będą chcieli to powtórzyć także przed własną publicznością. Dundee jest ambitnym zespołem i chce być jak najwyżej w ligowej tabeli, więc z taką ekipą jak goście musi po prostu wygrać. Liczę, że gospodarze gładko wygrają 2:0 lub 3:0. http://obstawianie.com/liga-szkocka-irlandzka-walijska-islandzka-2010-11-vt10863,25.htm#1546879 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
typer1407 Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Luty 2011 http://obstawianie.com/atpmarsyliamemphisbuenos-aires-wtamemphisdubajbogota-vt118220.htm#1546893 Dyscyplina: Tenis Spotkanie: Radwańska vs Sevastova Typ: 2 Kurs: 3,40 Buk: Bet365 Data/godzina rozpoczęcia: 16-02-2011/09-00 Analiza: Konskekwentnie przeciwko ,,faworytkom'' Dzis bukmacherzy stawiają w roli faworyta Radwańską, lecz nie byłbym tak do końca przekonany, o sluszności tych spostrzeżeń. Radwańska wróciła po kontuzji. Jej forma w niektórych spotkaniach wciąż wydaje się byc wielką niewiadomą. Nie grała spotkania w pierwszej rundzie, gdyż miała wolny los. Wczoraj ,,faworytki'' poodpadały. To znaczy Kvitovej, Ivanovic i Hantuchowej nie zobaczymy już w Dubaju. Łotyszka w pierwszje rundzie pokonala Rodionova Anastasia . Gra ładny, sprtyny tenis. Lecz jej problemem jest słaba psychika. Radwańska to zawodniczka praworęczna. Z pewnością każdego interesuje jak dziś zagra. W zeszłym roku doszła do półfinału. Uważam, że dziś będzie miała problemy i odpadnie podobnie jak czołówka już w drugiej rundzie-powodzenia [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2011-02-21, 19:40 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawko12 Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Luty 2011 dyscyplina: tenis spotkanie: Kleybanova, Alisa - Groth, Jarmila typ: 2 kurs: 2.15 data i godz: 16.02 - 11:30 bukmacher: Expekt analiza: W drugiej rundzie mocno obsadzonego turnieju w Dubaju skupię się na analizie meczu pomiędzy Klejbanovą a Groth. Rosjanka Kleybanova to aktualnie 22 rakieta rankingu WTA. Natomiast naturalizowana australijka Jarmila Groth jest na 31 miejscu. Ranking dość zbliżony, kursy na to spotkanie w miarę równe, więc wszystko wskazuje na ciężki bój i długi pojedynek. Moim zdaniem mecz będzie jednak jednostronny i wygra go zawodniczka reprezentująca Antypody. Groth gra coraz lepiej - cały czas pnie się w rankingu - myślę, że jeszcze w tym roku może wskoczyć do top15. Jarmila zaczeła sezon od ćwiercćfinału w Brisbane - przegrana z Petković. Później przyszło zwycięztwo w turnieju w Hobart - tam Groth pokazała klase nieprzegrywając nawet seta. Zmęczenie po Hobart musiało dać się we znaki w AO odpadła już w 1 rundzie - jednak był to mecz z groźną Wickmayer. Przegrana 1:2 w setach po walce ujmy jej nie przynosi. W Dubaju w pierwszej rundzie pokonała w 2 setach Cibulkova co jest dobrym prognostykiem na cały turniej. Myślę, że Groth jest na tyle dobrze przygotowana na te zawody, że w dzisiejszym meczu spokojnie pokona Klejbanovą, której formia jest delikatnie mówiąć nie najlepsza. Choć Kleybanowa w 1rundzie pokonała rodaczkę Pavluchenkovą, to jednak nie wydaje mi się, że dziś może wygrać. W AO Kleybanova niespodziewanie po 2 setach odpadła z rumunką Halep - specjalistką od gry na clayu. Rosjanka to zawodniczka, która nie potrafi utrzymać koncentracji podczas całego meczu - często przydażają się jej przestoje - co dziś skrzętnie powinna wykorzystać Groth. Kurs moim zdaniem zachęcający. http://obstawianie.com/atpmarsyliamemphisbuenos-aires-wtamemphisdubajbogota-vt118220.htm#1546916 [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2011-02-21, 19:40 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzosz1987 Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Luty 2011 16.02.2011 g. 18:00 Spotkanie: Asseco Resovia Rzeszow - ZAKSA Kedzierzyn Kozle Typ: ZAKSA Kedzierzyn Kozle Kurs: 3.20 Bukmacher: Expekt Trzeci raz już w tym sezonie zmierzą się ze sobą obie ekipy, poprzednie mecze były bardzo wyrównane i kończyły się po tie-breakach zwycięstwem Resovii, dzisiaj liczę, że ZAKSA mimo słabszych ostatnio występów będzie wstanie się podnieść i zrewanżować się ekipie Ljubo Travicy za porażki w fazie zasadniczej rozgrywek PlusLigi. Tym bardziej, że ZAKSA wciąż ma o co grać. Obecnie zespół prowadzony przez Krzysztofa Stelmacha zajmuje 4.miejsce, co prawda daje ono grę w półfinale PlusLigi ale trzeba liczyć się, że rywalem będzie tutaj Skra Bełchatów czego wszyscy chcą uniknąć. ZAKSA musi więc zacząć wygrywać a teraz okazja jest znakomita do tego by dogonić AZS Częstochowa, który w najbliższym czasie będzie grał ze Skrą i Resovią i nie da się ukryć, że w Kędzierzynie-Koźlu liczą w tych meczach na straty punktowe "Akademików" co pozwoliłoby im, kto wie nawet wyprzedzić ich w tabeli. Jednak aby tak się stało muszą również sami zacząć wygrywać. Do tej pory bowiem w drugiej fazie rozgrywek ligowych zdobyli raptem 2 punty (zwycięstwo z Politechniką 3:2) przegrali za "3 oczka" natomiast z AZS Częstochowa i Skrą Bełchatów. Resovia natomiast w drugie fazie rozgrywek ligowych wygrała za "3 oczka" z Delectą Bydgoszcz i Politechniką jednak w meczu ze Skrą nie ugrała nawet seta (0:3). ZAKSA mimo, że zajmuje 4. miejsce w PlusLidze to według mnie gra poniżej oczekiwań, możliwości tej drużyny są zdecydowanie większe. Pomijając już brak Sebastiana Świderskiego są przecież inni reprezentanci jak Paweł Zagumny, Jakub Jarosz, Michał Ruciak czy nawet Paweł Czarnowski do tego kilku ciekawych obcokrajowców jak Iurij Gladyr czy Tine Urnaut. Ostatnio zespołowi co prawda w PlusLidze się nie wiedzie specjalnie ale przecież awansowali do półfinału CEV Cup a i pierwszy set meczu ze Skrą pokazał, że w tym zespole drzemie naprawdę spory potencjał. Mam nadzieje, że zaczną go wykorzystywać tym bardziej, że Resovia nie jest zespołem nie do pokonania, owszem zdarzają jej się super mecze w których wszystko wychodzi, świetnie funkcjonuje blok, a Achrem i Grozer w ataku są nie do powstrzymania, ale zdarzają się również mecze w których zespół gra słabiej. Resovia na przestrzeni sezonu gra bardzo nierówno i jeżeli dzisiaj przytrafi im się słabszy dzień to Zaksa naprawdę ma spore szansę na końcowe zwycięstwo. http://obstawianie.com/plusliga-mezczyzn-2010-2011-vt10688,25.htm#1546927 [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2011-02-21, 19:41 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cebula87 Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Luty 2011 Spotkanie: Sampdoria - Genoa Typ: under 2,5 Kurs: 1,50 Buk: Betsson Dzisiaj na Stadio Luigi Ferraris odbędzie się spotkanie tak zwane "Derby di Genova" czyli zagrają zespoły Sampdorii z Genoa 1893. Obydwa zespoły w tym sezonie spisują się słabo Sampdoria zajmuje 12 lokatę w serie A, a Genoa jest uplasowana jedną pozycję niżej ze stratą 1 punkta do dzisiejszego rywala. Obydwie drużyny w tym sezonie skuteczność mają kiepską. Sampdoria w roli gospodarza na 12 rozegranych spotkań strzelała 14 bramek tracąc 7. Genoa wypada jeszcze gorzej, jako goście na tyle samo spotkań strzeliła tylko 7 goli przy czym tracąc taką samo ilość. Na ostatnie 9 spotkań w tym sezonie Sampdoria, aż sześciokrotnie nie strzelała bramek swoim rywalom, zaś Genoa siedmiokrotnie nie strzelała goli. W poprzednich dwóch sezonach na Stadio Luigi Ferraris wyniki meczów pomiędzy tymi zespołami kończyły się po 1-0 raz dla jednych, raz dla drugich. W drużynie Sampdorii zabraknie w tym spotkaniu Semioli i Pozziego, w Genoa nie zagrają Boselli i Destro. Przewidywalne składy: Sampdoria: Curci - Zauri, Gastaldello, Lucchini, Ziegler, Mannini, Poli, Palombo, Guberti, Maccarone, Biabiany Genoa: Eduardo - Mesto, Kaladze, Dainelli, Criscito, Konko, Milanetto, Kucka, Rossi, Floro Flores, Palacio Ze względu, że jestem na forum mniej niż 5 dni nie mam możliwości wstawienia linku. Analiza znajduje się w: Piłka nożna » Włochy » Serie A zaległe spotkanie [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2011-02-21, 19:42 ] 50 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietaszek890 Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Luty 2011 Spotkanie: JKH GKS Jastrzębie - Ciarko KH Sanok 16.02 20:15 Typ: M.Danieluk will score Kurs: 1,95 Bukmacher: Tobet Piąte spotkanie ćwierćfinałowe pomiędzy Jastrzębiem, a Sanokiem. W chwili obecnej stan rywalizacji to 3:2 dla gospodarzy, którzy tą trzecią wygraną mają na papierze dzięki wyższej lokacie w tabeli. Wszystkie spotkania w tym sezonie pomiędzy oboma ekipami wygrywali dani gospodarze spotkania. Zarówno w fazie zasadniczej jak i w poprzednich czterech meczach fazy pucharowej zawsze wygrywała drużyna, która grała na własnych śmieciach. Wczoraj odbyło się spotkanie nr 4, które bezapelacyjnie wygrali zawodnicy z Jastrzębia 6:0. Jeżeli dzisiaj w kolejnym meczu u siebie uda im się zwyciężyć zapewnią sobie awans do półfinałów Mistrzostw Polski. Tobet wystawia od początku Play Offów zakłady indywidualne na poszczególnych graczy wszystkich ekip. Dzisiaj zdecydowałem się na zagranie właśnie jednego z takich typów. Chodzi tutaj o prawoskrzydłowego pierwszego ataku Jastrzębia Mateusza Danieluka. Blisko 25-letni zawodnik rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze. W chwili obecnej jest drugim zawodnikiem pod względem zdobytych punktów w drużynie tuż za rewelacyjnym Richardem Kralem. Znakomitym posunięciem było umieszczenie Polaka w formacji razem z właśnie Kralem i innym Czechem Petrem Lipinom. Mateusz w 39 spotkaniach obecnego sezonu zdobył 27 bramek, a przy 34 kolejnych asystował. Dzięki przede wszystkim jego formie Jastrzębie dzisiaj mogą rozstrzygnąć rywalizację z Sanokiem na swoją korzyść. Warto podkreślić, że w czterech meczach Play Offów Danieluk nie zdobywał bramki tylko w jednym, które wygrał Sanok 3:0. Poza tym w każdym z trzech meczów zdobył gola, a we wczorajszym spotkaniu uczynił to nawet dwukrotnie. Łącznie w trzech meczach w których Jastrzębie strzało bramki Mateusz zdobył 4 bramki i dołożył jedną asystę. Według mnie po takim kursie jak najbardziej warto spróbować tego chłopaka, który zdecydowanie znalazł swoje miejsce w składzie drużyny gospodarzy. Jastrzębie doskonale spisuje się na własnym lodzi i sądzę, że dziś przesądzą awans do półfinałów przekonywującym zwycięstwem w którym walny udział weźmie również prawoskrzydłowy pierwszego ataku. http://obstawianie.com/liga-polska-2010-2011-vt11130.htm#1547072 [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2011-02-21, 19:42 ] 95 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebigi Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Luty 2011 Dyscyplina : Piłka Nożna, Liga Mistrzów Spotkanie : Arsenal - Barcelona Typ : Arsenal Kurs : 4,1 Bukmacher : Unibet Data: 2011-02-16 20:45 Dzisiaj już o godzinie 20:45 odbędzie się wielki hit tej kolejki ligi mistrzów. Zagrają w nim dwa bardzo znane wszystkim sympatykom sportu kluby. The gunners podejmą słynną FC Barcelone. Arsenal jest jednym z nielicznych klubów, które mogą wyeliminować faworyta tych rozgrywek. Niedość, że kluby te spotykały się kilka razy w Lidze Mistrzów, a na boisku pojawią się największe gwiazdy światowej piłki to na dodatek, Cesc Fabregas będzie miał coś do udowodnienia. Może wróćmy trochę wstecz: Arsenal zajął drugie miejsce w swojej grupie ulegając jedynie dobrze spisującemu się Szachtarowi Doniec. Kanonierzy strzelili aż 18 bramek tracąc przy tym 7 goli. U siebie grali wręcz nieprawdopodobnie: 15.09.10 Arsenal Londyn 6 - 0 SC Braga 19.10.10 Arsenal Londyn 5 - 1 Szachtar Donieck 08.12.10 Arsenal Londyn 3 - 1 Partizan Belgrad Czy może być lepszy bilans meczów u siebie w fazie grupowej niż ma Arsenal ?? 9 punktów 14 goli strzelonych i 2 stracone ?? Mało która drużyna jest w stanie osiągnąć takie wyniki. Barcelona natomiast, która wygrała swoją grupę nie przegrywając ani jednego spotkania na wyjazdach nie spisywała się w fazie grupowej dobrze: 29.09.10 Rubin Kazań 1 - 1 FC Barcelona 02.11.10 FC Kopenhaga 1 - 1 FC Barcelona 24.11.10 Panathinaikos Ateny 0 - 3 FC Barcelona Na trzy spotkania 5 punktów i bilans bramkowy 5-2 to nie jest rewelacyjny wynik. Można też dodać że Duma Katalonii nie jest w najwyższej formie, ostatni swój mecz ligowy ledwie zremisowali na wyjeździe ze Sportingiem Gijon 1-1 strzelając bramkę na 10 min przed końcowym gwizdkiem sędziego. Braki w składach: Arsenal: Thomas Vermaelen, Łukasz Fabiański, Bacary Sagna oraz niepewny występ Samira Nasriego Fc Barcelona : Carles Puyol Poprzednie spotkanie: 31.03.2010 Arsenal vs FC Barcelona 2-2 Mój osobisty typ: 2-1 http://obstawianie.com/liga-mistrzow-1-8-finalu-vt118223.htm#1547163 [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2011-02-21, 19:42 ] 300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz223 Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Luty 2011 Liga Mistrzów, godz. 20.45 Spotkanie : Arsenal - Barcelona Typ: 1X Kurs: 1,9 Bukmacher: Expekt Barcelona jest wielka, ale ze wszystkimi i wszędzie wygrywać nie może. A Arsenal może pokusić się o dobry wynik w tym dwumeczu i liczę, że dzisiaj zagra przynajmniej na remis. Na Camp Nou o pozytywny wynik może być trudno i gospodarze powinni dzisiaj zagrać na tyle dobrze, mądrze i dojrzale, aby w co wierzę, wygrać z wielką Barcą. Ostatnią rywalizację obu zespołów oglądaliśmy przed dziesięcioma miesiącami, kiedy mierzyły się ze sobą także w LM. W Londynie było 2:2, ale w rewanżu Barca po bramkach Lionela Messiego wygrała 4:1. Tamten Arsenal to jednak inna drużyna niż dzisiaj. Gospodarze też w lidze angielskiej grają dobrze i choć w fazie grupowej było różnie, to jednak nie mogą dzisiaj zawieść. Barca to też tylko 11 mężczyzn, tak samo jak Arsenal. 4 dni temu Barca niemiłosiernie męczyła się ze Sportingiem Gijon, było 1:1. A to pozwala myśleć o pozytywnym wyniku meczu Arsenalu. Obrona Katalończyków będzie osłabiona z powodu braku Puyola. Arsenal zagra bez Vermaelena i Sagny, ale spodziewany jest Nasri, jeden z lepszych graczy gospodarzy w tym sezonie. Kanonierzy muszą zdawać sobie sprawę, że jeśli nie wygrają na The Emirates, to szanse na awans są właściwie zerowe. Ja stawiam na remis, ale może 1X też będzie prawidłowe. http://obstawianie.com/liga-mistrzow-1-8-finalu-vt118223.htm#1547216 [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2011-02-21, 19:43 ] 90 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martinho19 Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Podziel się Napisano 16 Luty 2011 Liga Mistrzow 16.02.2011 20:45 Spotkanie: Arsenal Londyn - FC Barcelona Typ: 2 Kurs: 1,91 Buk: Bet365 Dzisiaj czeka nas mecz 1/8 finalu, moim zdaniem obok meczu Inter - Bayern najciekawszy pojedynek tej fazy. Barcelona przyjedzie dzisiaj na Emirates podrazniona ostatnim remisem w Lidze Hiszpanskiej wiec nalezy sie spodziewac ataku od poczatku do konca meczu. Ciezko bedzie Arsenalowi powstrzymac huraganowe ataki Katalonczykow. W pierwszym momencie zastanawialem sie zagrac na Arsenal z podporka ale ostatecznie postanowilem zagrac na Barcelone. O passach Barcy pisal nie bede bo kazy wie ze zespol ten swoje emcze przewaznie wygrywac. Zlota trojka w ataku Messi - Pedro - Villa berdzie tutaj nie do zatrzymania. Mecz z Gijon przez Barce zostal raczej ulgowo potraktowany bo nie wierze ze nie byliby w stanie wygrac zdecydowanie tego emczu gdyby do konca sie przylozyli. Arsenal natomiast w lidze tez dobrze sobie radzi ale z punktu wynikow. Bo jezeli chodzi o gre to juz nie bardzo. Dla przykladu mecz z Newcastle z ktorym prowadzili 4:0, po dekoncentracji i fatalnej grze w obronie ostatecznie zremisowali 4:4 a to Newcastkle blizsze bylo zwyciestwa. Druga sprawa mecz z Evertonem z ktorym przegrywali 0-1 i tylko dzieki nizszej klasie rywala udalo im sie wygrac. Ostatnio nie przekonuja mnie swoja gra van Persie, bi9ega jak od niechcenia i nie prezentuje sie jak kilka meczow wczesniej. W bramce zagra niedoswiadczony Szczesny, mozecie mowic co chceicie ale taki bramkarz to tylko plus dla Barcelony. Sadze ze tutaj moze znaczacego zwysciestwa nie bedzie ale Barcelona wygra mecz. Biorac pod uwage 3 ostatnie emcze miedzy ekipami 2 razy Barcelona wygrywala i raz padl remis. Stawiam pewnie na Barcelone. http://obstawianie.com/liga-mistrzow-1-8-finalu-vt118223.htm#1547216 [ Komentarz dodany przez: Herr_Flick: 2011-02-21, 19:43 ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi