Skocz do zawartości

progresje i zaleznosci matematyczne a zdrowy rozsądek


ry4n

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Po około 6 miesiącach regularnej gry w zakładach bukmacherskich musze powiedzieć tak: żadne wymyślne systemy nie maja żadnego sensu.

Tak samo jak na giełdzie, gdzie mamy do wyboru od cholery różnych instrumentów finansowych i drugie tyle różnych modeli budowania portfela to i tak zawsze jest czynnik X czyli czynnik ludzki. Tak samo jak na giełdzie kurs jest uzależniony od działań ludzkich (sprzedaż/kupno) tak i w przypadku sportu wyniki spotkań są uzależnione od dyspozycji poszczególnych graczy. Tego się nie da obecnie wyrazić żadnym matematycznym wzorem, bo chodź wierzę, że za pomocą modeli matematycznych można opisać zachowanie niektórych rzeczy, to uważam również, że nasz umysł na tym etapie ewolucji jest jeszcze zbyt niedoskonały, żeby to zrobić z dużą dokładnością.

 

Apropo wszelkich progresji. Wygrywamy, wygrywamy i wygrywamy. Coraz to większe sumy bo dobrze idzie. Ale zawsze wystarczy jeden błąd, drużyna która nie będzie miała przez długi czas remisu i cała wcześniejsza wygrana idzie się (...)

 

Jak grać żeby być w miarę pewnym wygranej ?

Ja stawiam tylko na takie drużyny, które baaardzo dawno nie miały remisu w lidze i gram tylko na mecze ligowe. Obecnie obstawiam Palermo z Włoch, Lyon z Francji. Stawki są już dość wysokie, ale nie musze się obawiać, że zbankrutuje.

 

Obstawiając drużyny z lig, gdzie statystycznie jest bardzo dużo remisów jest dobrym pomysłem ale nie do końca. Kursy na takie zespoły są niskie, 2.55, 2.7 co w praktyce oznacza, że nawet stosując stawki ważone łatwo doprowadzić się do bankructwa.

Grając na zespoły które nie miały od dawna remisu daje większy komfort ponieważ zawsze mogą wystąpić długie serie bez remisu, ale zaczynając grać w momencie kiedy np. Leeds United ma serię 16 spotkań bez remisu, zwiększamy znacznie prawdopodobieństwo wygranej a dodatkowo przy kursach w granicach 2.9-3.3 nie trzeba podwajać stawek.

 

Może tą metodą nie zarobimy tyle ile można by było zgarnąć grając np. na Albinoleffe (Serie B) ale z drugiej strony nie ryzykujemy sytuacji takiej jaką ma np.:Tours (2 liga francuska) 11 spotkań bez remisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


To że dana drużyna dlugo nie remisuje wynika z jakiegoś czynnika, a czynnik ten może powodować kolejne serie bez remisów. To tak jak ktoś jest prymusem w szkole i nie ma jedynek też wynika "z czegoś" i granie powiedzmy na to że dostanie jedynke (której nie dostal od dluższego czasu) mija sie z celem bo może tej jedynki wogole nei dostać. Tak samo jest z remisami. Co innego jezeli do progresji wybierzemy drużynę dosyć często remisującą, wtedy jest moim zdaniem o wiele większa szansa na powodzenie progresji. To że drużyna remisuje również wynika z czegoś (np. dobra obrona i średni atak). Pamiętaj że każda drużyna która ma kilkanaście spotkań bez X "może zmierzać po rekord" i mieć 20-kilka spotkań bez X, więc wiesz:]

 

a tak poza tym to nie napisaleś nic nowego, pozdro:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby tak, ale w ciągu całego sezonu zawsze jest kilka remisów. Najmniej widziałem 4. Więc jesli masz druzyne która nie miala remisu od 15 spotkań i ogólnie miała tylko 1 remis a do końca sezonu juz tylko powiedzmy 20 meczy dodatkowo, kursy na ta druzyne wynosza ponad 3 wiec raczej prawdopodobienstwo, ze nie zbankrutujemy jest duzo wieksze niz w przypadku obstawiania na remisy druzyn ktore remisuja bardzo czesto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz podjalem ryzyko, zaczalem sie w to bawic zamiast inwestowac kase tylko na gieldzie. Ale mam taki charakter, ze staram sie ograniczac ryzyko na tyle na ile to mozliwe i jak na razie wychodze na tym z bardzo wielkim plusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...