progresja na remisy - ale nie takie zwykle :-)

[ry4n]

witam

 

jak widac jestem tu calkiem nowy :-) swoja przygode z zakladami zaczalem bardzo nie dawno - ledwo tydzien temu, wiec moja wiedza w tej dziedzinie jest znikoma. Pomimo wszystko chcialbym zaproponowac inne rozwiazanie wspomnianej progresji.

 

Z moich obserwacji meczy pilkarskich wynika, ze bardzo czesto do polowy spotkania utrzymuje sie remis. Biorac pod uwage druzyne, ktora ogolnie ma baardzo duzo remisow w lidze mozna by na jej bazie zbudowac progresje na remisy :-) Teraz pewnie wszyscy mysla - 'kolejny laik ktory mysli ze odkryl ameryke'. Dodam ze nie chodzi o zwykla progresje na remisy :-) ale na taka, kiedy zaklad jest wygrany, kiedy remis bedzie wynikiem do polowy lub pod koniec spotkania. Stawki sa niskie bo w granicach 1,5-1,8. Z tego co widze to w drugiej lidze wloskiej i hiszpanskiej nie ma takich opcji ale za to w pierwszej lidze francuskiej, gdzie remisow tez juz jest troche taka opcja istnieje :-).

 

Minusem takiej progresji jest na pewno fakt, ze przy takich stawkach w przypadku wtopy, trzeba bedzie zwiekszyc dosyc znacznie kolejna stawke a przy serii wpadek niektorym moze zabraknac kasy.

Z drugiej strony szansa ze jednak padnie remis jest duzo duzo wieksza niz podczas stawiania tylko i wylacznie na wynik koncowy.

 

Chcialbym dodac, ze zawsze mozna grac 1 zaklad kombinacyjny z 2 ewentualnie 3 zespolami. Szanse niby maleja ale nie az tak jak by sie gralo tylko na koncowy remis :-)

 

Biorac pod uwage jeszcze opracowanie statystyczne Kpt.Cobry mozna w znacznym stopniu zwiekszyc szanse na wygrana.

Zauwazylem, ze zdarza sie tak, ze druzyna, ktora wygrywa wysoko mecz - kolejny wygrywa nizej a z czasem prowadzi to do remisu. Tak samo po wysoko wygranym meczu czesto w pierwszej polowie ciezko jest strzelic bramke i pada remis - dopiero w drugiej polowie zespol odzywa po uwagach trenera i wyjasnieniu ze dlatego ze wygrali 4:0 z kims tam to nie oznacza ze sa juz nie wiadomo kim - zespol rusza do walki i na koniec wygrywa:-) ale nas interesuje w tym przypadku wynik do przerwy.

 

Prosze o konstruktywna krytyke :-) i wezcie pod uwage, ze zaden ze mnie specjalista - po prostu wpadlem na taki pomysl i moze akurat okaze sie dobry i ktos na nim skorzysta :-)

Sam zaczne nim grac od piatku.

 

PS: Wszystko niby ok ale zastanawia mnie cos takiego jeszcze - na Bwin.com pisze: "Połowa lub koniec spotkania (zakład wygrany, gdy wytypowany wynik będzie w połowie lub na koniec spotkania)"

Jak sie to ma w przypadku zakladu kombinacynego np z 2 typow gdzie w jednym remis jest w pierwszej polowie a w drugim dopiero na koncu ? Wtedy sie tez wygrywa ? (chce sie upewniec)